Skocz do zawartości

The Silver Cheese

Brony
  • Zawartość

    878
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez The Silver Cheese

  1. Ja tu nie wiele mogę powiedzieć, bo niemal każdy już powiedział dokładnie to o czym myślałem próbując tutaj coś napisać, ale jest coś na co warto uwagę zwrócić. Ciężko moim zdaniem o stwierdzenie kiedy dana bajka jest "dla dzieci" bo animacje, kreskówki niosą ze sobą pewną tematykę, i można na tej podstawie wywnioskować czy jest to dla dzieci czy nie. "Dora poznaje świat" od razu bym sklasyfikował dla dzieci, bo tam trudno jest się doszukiwać czegoś sensownego dla widowni >4 roku życia. Nie zmienia to faktu, że podobno są ludzie starsi, którzy to oglądają ... nie wiem jak, nie chcę wnikać. 

     

    Moment, przed chwilą gadałem, że trudno jest stwierdzić kiedy bajka jest "dla dzieci" - i tu mówię prawdę, bo przykład wyżej miał zobrazować przypadek, który ma każdy czyli pewną granicę. Każdy ją ma, a ta może się odnieść do cierpliwości, moralności czy pojmowania elementów świata i tu warto się zatrzymać. Każdy inaczej może pojąć, kiedy coś jest 'dla dzieci" ja uważam, że MLP:FiM się do tego nie zalicza, jeśli mówimy o fandomie i serialu. Tam występują elementy, które nie wskazują na byciem trywialnym i łopatologicznym dziełem, a porusza sytuację, które mogą a niekiedy się zdarzają w naszym życiu codziennym. Kucyki można traktować jako personifikację człowieka - piją, gadają, bawią się, mają problemy, etc. Co więcej jest wiele nawiązań do pop kultury i innych dzieł jak np. do anime: Dragonball czy Czarodziejka z Księżyca (ta swoją drogą jest podobnym przypadkiem co MLP:FiM xD), czy często są puszczane żarty do dorosłych lub występują postacie sponyfikowane z innych filmów (Pulp Finction czy Indiana Jones).

     

    Po obejrzeniu paru serialu naprawdę trudno jest mówić o byciu "dla dzieci". Sam fandom również mega inspiruje, wykorzystuje kuce do tworzenia własnych referencji, często skłania to do robienia czegoś z własnej inicjatywy. A Rule34 i Gore no cóż - już powiedziane było, że to jest wszędzie, więc argument ten jest słaby w dyskusji. Dzieci z filtrami, bo byłoby słabo gdyby się skaziły chorymi ambicjami niektórych członków fandomu - sam unikam, jestem szczęśliwy z tego powodu.   

     

    Zatem dlaczego? Bo każdy ma do tego prawo, nawet ci ludzie, którzy mogą oglądać "Dora poznaje świat". Jednak na tle innych kreskówek to MLP:FiM jest wykonane niezwykle dobrze, porusza ważne elementy w życiu osobistym jak i towarzyskim czy wykorzystuje różne smaczki z innych tekstów kultury. Tutaj urzekła nas nie tyle pastelowość co sam przekaz, niektóre historie, nawet wiele piosenki brzmi genialnie - jest masa rzeczy w tym serialu, które inne bajki nie potrafią poruszyć w podobny sposób. Żeby zrozumieć fenomen trzeba obejrzeć parę odcinków z różnych sezonów, bo wiele rzeczy na przestrzeni ostatnich 7 lat zostało zmodyfikowanych w tym grafika. 

  2. Utwór nawet spoko, szanuję już jak coś jest na instrumentach grane, a nie robione elektroniczne jak większość nowoczesnej muzyki dzisiaj. Jedynie bym się przyczepił do animacji w tym clipie, ale to już kwestia nie na ten temat xD. 7/10 w mojej opinii.

     

    To ja zaproponuję utwór z anime, po którym obejrzeniu serii można dostać takiego skoku motywacji, że aż depresja mogłaby się chować. Tengen Toppa Gurren Lagann, Opening 1 by Shoko Nakagawa :D:

     

    Spoiler

     

    btw. piosenkarka która tu śpiewa, podłożyła głos do, jeśli się nie mylę 5 outro z Fullmetal Alchemista Brotherhood.   

      

  3. Moim zdaniem ma i to dość spory - chociaż ciężko mi teraz powiedzieć. Nie tyle co ubranie co cały wygląd danego człowieka - włosy, makijaż, etc. Z tym odczytywaniem ubioru, jako wyrażenie samego siebie to chyba już raczej loteria. Wszystko idzie za modą, za tym co sławni ludzie ubierają, co noszą, a młodzi to podłapują. Przykładem może być np. fryzura co poniektórych polskich zagrajmerów, z charakterystyczną grzywką do tyłu. Większość dziewczyny obowiązkowo makijaż do selfie, przez co momentami mam wrażenie, że sztucznie psują swój naturalny wygląd. No i moda kręci się wokół rurek, poharatanych jeansów, kompletów dresowych. Takich ludzi spotykam każdego dnia w bardzo dużej ilości, a tak ciężko przewidzieć intencje takiej osoby po samym ubiorze skoro większość takie rzeczy nosi, chyba że definiować że taka osoba mocno kieruje się zdaniem i poglądami innych, co prowadzi do bardziej powielania czyichś zachować i upodobań, a niżeli mieć własne.

     

    Pytanie czy to źle? Nie, bo 1,5 dekady temu było niemalże to samo, chociaż nie na aż tak dużą skalę jak teraz, bo internetu nie było. Autorytetów było mniej, byli to aktorzy, piosenkarze i swoje gusta też mieli i swój sposób ubioru.. Zatem to już kwestia osobista co kto nosić lubi, ale widząc chłopaka w obścisłych rurkach czy poharatane jeansy to mnie szlak trafia, ale to moje zdanie, nie zamierzam nikomu na ulicy wytykać, że nosi to a to, a mi się to nie podoba. Chyba, że nic nie nosi, to trzeba interweniować xD.

     

    Ważne też jest, aby nosić to co jest dla nas wygodne. Można też odczytywać niektóre zachowania ludzi po kolorach ubrań które noszą. Ja tam lubię biel, czerń, niebieski oraz żółty. Tu można poczytać przykładowe znaczenia: http://blog.psboy.pl/2013/07/co-znacza-kolory-symbolika-barw/.            

  4. Spoiler
    Dnia 29.03.2017 o 11:49, Kruczek napisał:

    "Przystępuje do zawodów w jedzeniu pączków. Mam za zadanie zjeść 100 pączków w ciągu 10 min. Siadam na swoim miejscu i zostało 30 sek. do rozpoczęcia zawodów. Zastanawiam się co zrobić, aby te wszystkie słodkie pączki zjeść. Czas wystartował i .... ".
    ... orientuje się, że jest całkiem sporo miejsca pod stołem. Przez pierwsze dwie minuty zakładam pod nim obóz, jest ognisko, namioty i gitara oraz przywołuję kucyki, tak jak zrobiłem to w tym temacie. Następne dwie minuty rozstawiam trochę stołów, dodaję konfetti i obwieszczam czterdziestą piątą imprezę z okazji pojednania rasy ludzkiej z Equestrią. Przerzucam większość pączków na dół. Na przyjęciu jest Twilight, Fluttershy, Applejack, Rainbow Dash, Rarity, Pinkie, Księżniczka Celestia, Księżniczka Luna, Shining Armor, Pipsqueak, Thorax, Pani Burmistrz, Starlight.
    Pinkie tworzy z balonów moją podobiznę, którą zostawiam na swoim miejscu podczas konkursu i złażę po schodach na dół do obozu, aby się dołączyć. Starlight, która znowu przekopała jakieś canterlockie biblioteki w poszukiwaniu zaklęć Starswirla, zatrzymała czas w prawdziwym świecie. Po paru godzinach przyjęcia po pączkach nie ma już śladu (głównie za sprawą Pinkie, och well) i jestem gotowy wrócić na powierzchnię. Przeżarłem się już trochę, ale ostatnie pączki na powierzchni wmuszam w siebie i wygrywam konkurs. Zostaje oskarżony o oszustwo i burmistrz gratuluje mi osiągnięcia, wspominając, że oszustwa są coroczną tradycją konkursu. 

     

     

    - @Kruczek zawsze na coś twórczego wpadnie. 2p :D

    - Cheese, twoja prędkość w odpisywaniu postów jest godna podziwu. Ja już wymyśliła z 2,457 nowych pomysłów do tej zabawy :stare: !

     

     

    Hehe ... ale bynajmniej to nie koniec !! Sytuacji jest sporo, a wyobraźnia ludzka jest nieograniczona, a więc:

     

    "Wybierasz się na ważne spotkanie. Twoi przyjaciele Cię oczekują. Idziesz na dworzec, aby wziąć najszybszy pociąg. Do odjazdu jednak zostało 5 min i jesteś już niemal pewien, że nie zdążysz. Po chwili ... "  

     

  5. ATTENTION PLEASE!!!

     

    Reset2.thumb.png.7eeb2c1e8512d3d0ef5ee260720ac7d4.png

     

    Mam do ogłoszenia dość ważną rzecz, która może wiele osób zainteresować. Pewne osoby już w sumie wiedziały, ale uznaliśmy, że nie chcemy dłużej czekać i postanowiliśmy wyjść z tą informacją na światło dzienne. Zatem ...


    //----


    Od końca maja bieżącego roku zostało zarejestrowane "Stowarzyszenie Bronies Silesia" (non profit), które tak jak większość innych stowarzyszeń ma na celu tworzenie organizowanych wydarzeń (nie tylko kucowych). Chcielibyśmy zaprosić wszystkich zainteresowanych do wstąpienia w nasze szeregi i wspólnie budować, powiedziałbym wspólną przyszłość śląskiej ekipy w fandomie. 


    //----


    Czy są jakieś warunki? Są, przede wszystkim:
    1) Osoba zainteresowana powinna przeczytać statut, bo to dokument, który zawiera najważniejsze informacje o stowarzyszeniu; 
    2) Osoby zainteresowane powinny mieć ukończone 18 rok życia, lub też 16 rok życia za pisemną zgodą opiekuna;
    3) Płatność miesięcznych składek;
    4) Branie udziału w rozmowach, dyskusjach, organizacji i spotkaniach stowarzyszeniowych;


    //----


    To są te najważniejsze. Czy coś można z tego mieć? Można dość sporo. Przede wszystkim każda wasza pomoc i praca w stowarzyszeniu może być przez was wykorzystana w waszym CV (organizacja imprez jak i wolontariat). Wraz z upływem czasu jak i większej liczby członków stowarzyszenia jest szansa na zdobycie zniżek do różnych ośrodków kultury czy zdobycie partnerstw np. z domami kultury. Zawsze też możemy przekształcić się w stowarzyszenie z działalnością gospodarczą i stać się pełnoprawną firmę. 


    //----


    Możliwości mamy dużo, a im nas więcej tym możemy zdziałać o wiele więcej rzeczy. Osoby, które są zainteresowane mogą nadsyłać pytania do mnie. Zaś osoby zdecydowane do wstąpienia zapraszamy 2 grudnia na Walne Zgromadzenie do Katowic, aby przedłożyć pisemną zgodę i podpis do uchwały. 


    //----


    A czy jest coś grubego w planach? Tak, możemy zdradzić, że Śląsk planuje w lutym 2018 roku zrobić zorganizowanego ponymeet'a. Niedługo powinny ukazać się bardziej szczegółowe informacje.

     
    //----


    Raz jeszcze zachęcamy i mamy nadzieję na wasze zainteresowanie ;)


    //----


    Link do statutu:

    https://drive.google.com/file/d/0B8Oyk2ujsvjXMG9ZTkFfTWdYb1k/view

  6. 49 minut temu, Triste Cordis napisał:

    Co o niej sądzę? Ano to, że imię wymyślił kot spacerujący po klawiaturze. Sobam... Somba... Sobmam... F#ck this. Faraonka. A tak na serio to trudno wyrabiać sobie zdanie o postaci, która pojawiła się w serialu chyba dwa razy. Za mało (no chyba, że wygląd. Szału nie ma).  

     

    Od strony serialu tak, ale nie zapominajmy, że są komiksy, które są poświęcone postacią z finału 7 sezonu. Te sporo mogą wyjaśnić, a już podobnie było z komiksami, które rozwijały wątki z filmu MLP:Movie.

  7. Somnambula_in_hieroglyph-style_drawing_S7E18.thumb.png.855f385c16b4c01df83bc4518cde606a.png

     

    Pinkie chce wam dzisiaj przedstawić specjalnego gościa. Powiesz o kim mowa?

    Pewnie !! Poznajcie Somnambue, jedną z legendarnych kucyków, która w pojedynkę pokonała Sfinksa. Jest również aspektem nadziei !! Powiesz z parę słów do naszych forumowych przyjaciół?

    Oczywiście, tylko nie wiem od czego zacząć ... jest tyle opowieści i historii do opowiedzenia.

    A może to użytkownicy wypowiedzą się najpierw na twój temat ?

    TAK !!! Podobna jesteś dość popularna w swoich kręgach :pinkie4:

     

    Co zatem myślicie o legendarnym elemencie nadziei? Dajcie nam znać ;)

  8. Wygląda zacnie, ale jest zawsze ten jeden szkopuł - odrysowane, na dodatek ze statycznej pracy. Będąc ma MECu Kora Kosicka (dyrektor grafiki MLP:FiM) powiedziała, że inspirowanie się, ale pokazując zupełnie coś nowego w stylu nowej pozy, własnej kreski, tego typu sprawy jest jak najbardziej akceptowalne. Ja się z tym zdaniem w pełni zgadzam. Jednak odrysowania już istniejącej pracy to jest dość słaba rzecz, bo w tym nie ma specjalnie żadnego wysiłku dla kogoś kto już jest ponad podstawowym poziomem.

     

    Co innego odrysowanie martwej natury czy człowieka, bo wariacji na ten temat jest sporo i twoja wyobraźnia przestrzenna ma uchwycić te nowe doznania. Kolor kwiatki mają w wazonie, a poproszą cię aby zrobić rysunek przy pomocy jedynie węgla czy ołówka 6B, a może konkretnej gamy koloru pasteli, a przy anatomii ludzkiej nagle człowiek się poruszy i trzeba być na to gotowym. A tu ... dosłownie kalka, bo pracę tego autora widziałem i w tej samej palcie barw to robił (w sensie zdjęcie) :grumpytwi:. Przejście z koloru na czerń-biel już by trochę wysiłku by wymagało. 

     

    Oczywiście nie twierdzę, że nie wygląda to pięknie, ale będąc już na jakimś poziomie ponad kogoś kto jedynie umie narysować patyczaka, trzeba by było się jakoś rozwinąć pod kątem wyobraźni czy "a jak by to wyglądało gdyby ..." . Ja traktuję odrysowanie jako ćwiczenie, nie jako pełnoprawną twórczość, dobrą formę przy sprawdzeniu jak potrafię ciągnąć kreskę. No i tą własną kreskę warto jakoś wyrobić, a szybciej to się zrobi robiąc coś moim zdaniem twórczego. Nie znaczy to teraz, że masz tę szkołę teraz rzucić i rysować co ci się żywnie podoba, bo nie wie jaki tam macie tok nauczania, ale trzeba też działać na rzecz tego co nami steruje każdego dnia, bo wyobraźnia to jedna z tych rzeczy, która artystę definiuje i chętnie bym zobaczył twoje prace, ale na twojej podstawie, twojego własnego pomysłu :twilight2:.             

    • +1 1
  9. Jeśli podchodzić krytycznie to anatomia kuleje. Widać, że to kuc, ale boli, że to wszystko takie płaskie - brak jakiś kształtów, głębi, ogólnie rzecz ujmując brak wyobraźni przestrzennej. Dwie rady, w sumie podstawowe:

    1) Ogarnij jakieś podstawy w rysowaniu, na internecie masz mnóstwo tutoriali na ten temat - cienie, kształty, samo rysowanie kuców;

    2) Ćwicz, aby lepiej też rysować.

     

    Zamierzenie rysunków widzę, ale warto się poduczyć i zrobić to o wiele lepiej :aj5:.

    • +1 2
  10. @Ziemowit pamiętaj o przeszłości, musisz ją zaakceptować, aby wynieść z tamtych czasów wnioski, a nawet konsekwencje. Jednak nie wolno Ci się załamywać z tego powodu. Wiesz co zrobiłeś, więc to z siebie zduś. Jesteś teraz kimś innym, osobom miłą, a nie tym który dokucza innym. Pamiętaj, ale nie pogrążaj się w tym, nie noś tego ciężaru bo po co? Chcesz być lepszym człowiekiem, prawda? Musisz zafundować swojej staremu ja porządnego kopniaka, aby się wyniósł, a tych których skrzywdziłeś powinieneś chociaż pogadać - serio, ulży ci jak powyjaśniasz parę kwestii, a widzę że tego rozdziału nadal nie zamknąłeś skoro nadal o tym myślisz. .    

  11. Ja mam w sumie inną teorię, a ta dotyczy Generacji, bo generacja a serial to pojęcia różne i nie powinniśmy ich używać wymiennie. Moim zdaniem 4 generacja będzie trwała w nieskończoność z lekkim upgradem w grafice (jak np. w filmie).

     

    Jest parę powodów dla których 4 generacja nie prawa po prostu sobie odejść i zostanie na stałe:

    a) Uniwersum jest o wiele większe niż w poprzednich generacjach. Do tego jest pełno historii, postaci, które się sprawdziły, są perfekcyjnie zagrane i odwzorowane ... Hasbro się raczej tego łatwo nie pozbędzie i będzie to cały czas, ale o tym nieco potem;

    b) Kasa - czyli co większość sugeruje, ale też warto pomyśleć w drugą stronę, ale o tym 3 argumencie;

    c) Bronies - czy gdyby G4 się skończyło to czy G5 będzie sukcesem? Bronies tak naprawdę wyrosło z G4 i mogą być wyłącznie fan servicem i serduchem przy tej generacji, a co za tym idzie G5 może być czymś co nie wypali, a nowa generacja to zwykle nowe uniwersum i nowe postacie. A jak się nie przyjmie to będzie strata dość sporej rzeszy fanów, a Hasbro chce, aby ich produkt się sprzedał zarówno wśród małych dzieciaczków jak i pośród dorosłych fanów. 

     

    Moim zdaniem G4 zostanie na stałe, ale ...

     

    no właśnie, moim zdaniem twórcy kombinują, aby odejść od main6 i CMC, bo DLA NICH kończą się pomysły. Dowodem na to może być skupianie się na problemach postaci wcześniej drugoplanowych, a teraz te nagle idą coraz częściej na pierwszy plan. Tak samo komiksy "Legends of Equestria" - znów odejście, aby zaprezentować nowe postacie, ich problemy i dylematy. Main6 i jeszcze w sumie CMC to w sumie 9 postaci, które dostało już ponad 100 odcinków treści i moim zdaniem twórcy mają prawo odejść od nich, ale też wiedzą, że całkowite odejście tych postaci może zabić serię. Dlatego mamy odcinki, w których main6/CMC pomaga tym postaciom 2-planowym, które powoli wyrastają na postacie główne. I co mamy? Mamy kolejne koncepty na 100 odcinków -> dostajemy nowe osobowości, nowe przyjaźnie, nowych antagonistów, bo tamci nagle przypomnieli sobie, że wygnali kogoś jeszcze niż syreny xD ... Nie wiem czy dobrze kombinuje, ale chyba tak idą teraz twórcy, że trzeba wracać do starych, ale też wprowadzać częściej nowe postaci, aby można odcinki dalej kręcić oraz aby przewijało się nadal main6. Spójrzmy wprawdzie w oczy, main6 nie może mieć w nieskończoność tych samych problemów, ale nadal może się w serialu pojawiać i pomagać :)

  12. 14 godzin temu, LPHusarz napisał:

    Bo ja wiem... Ja osobiście już 3 raz wracam do sceny z Zefirkiem czy też do zawodów w byciu członkinią największej ilości klubów xD (głównie ze względu na muzykę)

     

    Muzyczne shorty faktycznie lepiej zapadają w pamięć, ale np. short gdzie Sunset malowała/miała zajęcia artystyczne już nie specjalnie mi w pamięć zapadł, teraz musiałem go sobie z pamięci odgrzebać. 

  13. Shorty niby fajne, ale mają już zasadniczą wadę - trudno do nich wracać. Są bardzo szybkie, tempo również momentami bardzo dynamiczne i ogólnie człowiek raz spojrzy, zapamięta co tam było i w sumie tyle, no bo co się tam rozwodzić o jakąś głębszą analizę, co najwyżej pojawiają się smaczki do popkultury jak tu:

     

    Spoiler

    1578413__safe_screencap_applejack_cherry

     

    • +1 2
  14. 39 minut temu, Bleflar napisał:

    Bycie dzieckiem nie usprawiedliwia tego całkowicie. 

     

    Moim zdaniem usprawiedliwia, bo to wygląda na wymuszenie na siłę "bądź oryginalny". No i to, że są osoby, które w tym wieku są lepsze, nie znaczy od razu, że @Lukrecja też taka ma być. A sam koncept swoją oryginalność ma - tak długo, aż postać nie jest ponad władzą i mocą niż alikorny czy Twilight lub Starlight ma ona sens. W tym wieku dzieciaki lubią stworzyć postacie które jakieś umiejętności nadprzyrodzone mają, więc ja się tu nie dziwię, jednak jak już wspomniał @ZSRRKnight, jest wiele rzeczy do poprawy, bo to co zaprezentowała autorka to zaledwie koncept, nie gotowa praca, którą warto rozwinąć o szczegóły.

    • +1 1
  15. Ostatnio mam sporą rozkminę wobec jednego aspektu, który pewnie ma każdy z nas. Chodzi tutaj o fetysz. 

     

    Czy jakiekolwiek działanie związane z podnieceniem wobec jakieś rzeczy (czyli naszego fetyszu) jest już traktowane z góry jako grzech i jakiego rodzaju by to grzech był (ciężki czy powszedni)? Pytam, bo nie umiem tego zbytnio sklasyfikować, szczególnie jak mamy np. sytuację gdy ktoś się podnieca piciem kawy czy rysowaniem na kartce (to gdyby to był grzech to wiara nakazywałaby zaniechania takim czynnościom?). Fetyszem może być wszystko i tutaj moja analiza się gubi, bo nie wiem jak wiara ma się do fetyszy/fetyszystów, którzy np. nie biorą swojego fetyszu do podłoża seksualnego, a np. po prostu oglądają obrazki bez właśnie tego kontekstu, bo np. ich brzydzi seks nakierowany np. na ludzkie stopy, a to dość popularny fetysz. Jak nie wykminię to się zapytam księdza, bo temat dość mnie zaintrygował, a sam nie potrafię osądzić :stare:.     

  16. 1 minutę temu, Kamiiru napisał:

    Trzeba ekipe jakoś zmotywować, albo pójść w inną stronę tak jak robione są inne fora tematyczne i całkowicie zrezygnować z postaci na rzecz dyskusji.

     

    Z postaci raczej się nie zrezygnuje - do nich się można by było łączyć mniej więcej offtopowe, ale związane jakoś tematy, aby nie było to tylko i wyłącznie takie kuco podobne rzeczy, ale o tych nie należy też zapominać. Co do pomysłów to jeszcze mam parę, ale musiałbym je rozbudować i przedstawić ekipie, a potem wdrożyć plan w życie. Odznaki - może coś jeszcze raz zwojują, tego nie wie nikt. 

  17. 4 godziny temu, Uszatka napisał:

    Moim zdaniem wystarczyłoby przywrócić achievmenty, które kiedyś opiekunowie działów mogli rozdawać osobom, które w dziale się udzielały. Sama miałam ich sporą kolekcję i zdobywanie ich było dla mnie ogromną motywacją do udzielania się w działach. Tym bardziej brania udziału w konkursach. 

     

    Aż trzeba zrobić mema i krzyczeć na @Siper, że miał zrobić, a mamy tylko naszywkę za przekroczenie 1000 punków reputacji :v:

     

    Spoiler

    hehehe.thumb.png.77beb768a635c198155b451d6632e558.png

     

    Mimo, że wirtualny cuś, a dawał i tak sporo radochy za zdobycie. 

    • +1 1
    • Nie lubię 1
  18. 1 godzinę temu, Decaded napisał:

    Bądź tak miły i nie nazywaj innych hipokrytą, gdy brakuje Ci informacji na dany temat.

     

    1 godzinę temu, The Silver Cheese napisał:

    Hipokryzja ? Nie, nie chcę iść za daleko, ale ...

     

    Zaznaczyłem, ale przyznaję, że to mogło nie odnieść się do poprzedniego zdania stąd pewne niezrozumienie. Nikogo hipokrytą nie nazywałem.

     

    1 godzinę temu, Decaded napisał:

    Ta była asymilowana dość szybko przez pozostałe działy i powstawały jej alternatywy.

    Jeżeli przerzucimy obecne aktywne, czyli (zaokrąglone w górę) osiem tematów do działów postaci, to co otrzymamy? Lekki chaos. Zobaczmy:

     

    No to za przeproszeniem reszta opiekunów wtedy miała kompletnie wywalone na swoich kolegów i można by rzec doszło do plagiatu, a moim zdaniem takiemu działaniu można było zapobiec, ale to już niestety za nami. 

     

    1 godzinę temu, Decaded napisał:

    Reasumując - wprowadzając ten plan w życie wrócimy do początków forum. Jedyne co się będzie różniło to frekwencja użytkowników.

     

    Jak to się mawia: It's Something. A chyba ma być to forum o kucykach, a nie forum offtopowe w mojej opinii. Idea była dobra, ale jakoś nikt nie pomyślał, że takie zabieranie i zmienianie tematu dla własnego działu może jednak być krzywdzące.

     

    A z tym podczepianiem to jak z tematem "Wyżal się". On może pasować do wszystkiego, tak samo jak reszta tematów opatrzona twoimi pytajnikami, tylko ładny komentarz opiekuna i postaci dać i cacy, bo można wymyślić sytuację: "Wraz z AJ wybraliśmy się na obozowisko. Przy wspólnym paleniu kiełbasek z ketchupem wymyśliła grę dla całego zgromadzenia - oceń poprzedniego użytkownika". Da się? Da, tylko, no ... szanujmy swoje tematy i nie podbierajmy czyiś pomysłów, bo to jednak nie fair (nie powiedziałbym tego do "Zapytaj postać", ale te oryginalne tematy już tak). I umiar i mniej więcej jakiś sens w tym był, aby nagle nie podpiąć do takiej Fluttershy tematu o Hitlerze :v

    • +1 1
  19. 7 godzin temu, Decaded napisał:

    "administracja ma wszystko gdzieś".

     

    Dobrze wiesz, że nie było to moim zamierzeniem, ale znów ... opiekunowie nie czytają i stąd waliłem w to miejsce, a nie inne.

     

    7 godzin temu, Decaded napisał:

    3) Już widzę, jak wszyscy opiekunowie tego pilnują. Może przez pierwszy miesiąc by to działało, potem przestanie się Wam chcieć. Przynajmniej tak to widzę, gdy obserwuję aktywność opiekunów ostatnimi czasy (wiadomo, są wyjątki). JEDNAKŻE, pomysł nie jest głupi i zostanie rozpatrzony.

     

    To istnieje taki radykalny sposób, który brzmi ... wypad z ekipy. Jak zaznaczyłem, dany opiekun miałby 3 TYGODNIE na jeden temat do wymyślenia !! Jeśli nie umie wymyślić, to oznacza, że to osoba nie kompetentna w ogóle, żeby dostać niemal 3/4 miesiąca i nic dla działu nowego nie zrobić :v. Głupie? Nie, sprawiedliwe, bo to jest kupa czasu, podczas którego da się pomyśleć. A jak chcesz to ja mogę ludzi straszyć, wystarczy, że już prowadzę stowarzyszenie i tam muszę "zaganiać" ludzi do roboty, a wiem że to łatwe nie jest. Po coś ci ludzie jednak się zgłosili, aby ten dział raczej żył, a nie wchodzić na forum i bawić się w offtopowe zabawy - nie mogę tutaj tych ludzi winić, ale jak chcesz inaczej przymusić ekipę do działania jak panuje samowola? Zresztą jest podobna sytuacja z twoją [wskazówką] - przeczytałem, coś można wymyślić.

     

    Bez obrazy, ale jednak jakieś tu obowiązki mamy i może jednak należałoby jakąś żelazną, ale nie radykalną rękę wprowadzić. Do tego jednak trzeba wprowadzić pewne zasady, a aktualnie zasad dla opiekuna nie ma większych jak pilnuj działu i twórz go. To pierwsze tylko panuje, drugie już nie specjalnie przez samowolkę.

     

    7 godzin temu, Decaded napisał:

    1) Panel boczny w większości generowany jest dynamicznie, na podstawie ostatnio założonych tematów, ostatnich odpisów, czy najbardziej aktywnych wpisów. Zakładka, o której wspominasz, musiałaby być wpisana tam na sztywno i pełniłaby podobną funkcję, co bannery. Zmiany musiały by być dokonywane ręcznie przez administrację.

     

    Przykład: dostajesz na działającym taśmociągu górę jedzenie, które przewija się na taśmie z pr. 30 km/h oraz masz obok salę, gdzie jest personel własny i podaję ci naraz parę dań naraz, ale w odstępach czasu. Powiedz mi co lepiej będzie działać? Bo ta taśma panuje teraz na forum, czasem się zatrzymuje jak jest zastój w tematach, a tak wszystko leci dalej, nie dając szans userom na wejście do danego tematu, bo np. 1 dnia wejdzie 7 tematów naraz.

     

    7 godzin temu, Decaded napisał:

    w większości spędzają czas na głupich zabawach typu "jak umarł chomik X?" w offtopie.

     

    Teraz zauważyłem coś co mogło by dać jakąś szanse działom, gdyż znaczną większość zabaw można spokojnie doczepić do działów, np. "MLP Pomaga zwierzętom" - Fluttershy, "Gdyby użytkownik wyżej miał napisać książkę, to jaki miałaby tytuł? " - Twilight, itd. dałoby się podoczepiać, a z Offtopa wywalić Gry i zabawy, bo te byłyby wyłącznie działach. Sam wymyśliłeś zabawę ""jak umarł chomik X", który z założenia to idiotyzm, a tam masz napisane: "Gry forumowe wszelkiego rodzaju! Tylko bez idiotyzmów...". Hipokryzja ? Nie, nie chcę iść za daleko, ale jednak zabawy wyłącznie w działach dałaby już jakiś ruch działowy moim zdaniem. "Ale jak się poprzenosi to będzie ała" - to co jest naszym zamierzeniem w takim razie? Można większość zabaw i gier spokojnie podoczepiać do postaci MLP, a offtop to tylko taki większy dodatek do tego forum. Czyli user jest na tyle leniwy, że potrafi do zabaw wejść w offtopie, ale żeby wejść w dział to nie łaska? Tak patrzę na kolejne strony tych zabaw i widać, że można to zrobić, bo da się je spokojnie powiązać. Ale mówię, możliwe żeby tego lepiej nie ruszać, tylko zauważyłem pewne oczywiste nawiązania między offtopem i działami w postaci gier.

     

    Takie moje zdanie. Z wątkiem offtopu możliwe, że poszedłem za daleko, ale jak spostrzegłem to a to, to wolałem jeszcze to dodać.     

    • +1 1
    • Lubię to! 1
    • Nie lubię 1
×
×
  • Utwórz nowe...