Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'Księżniczka'.
Znaleziono 14 wyników
-
Hejka. Jestem tu nowa i bardzo ciekawi mnie wasze zdanie na pytanie w tytule. Niedawno dowiedziałam się o dziewiątym o ostatnim sezonie MLP który szybko obejrzałam. No dobra do rzeczy. Oglądając drugą koronację Twilight odczuwałam niedosyt. Niezbyt mi się ona podobała. Dlaczego? Otóż uważam że pierwsza była o wiele lepsza. Była bardzo wystawa i uroczysta. Wszystko było idealnie przygotowane, goście elegancko ubrani. Nawet Luna i Celestia pierwszy raz założyły suknie i korony zamiast tiar, co do tamtej pory się nie zdarzyło, Cadence miała swoje "ważne" uczesanie i całe Mane Six miało suknie. Krótko mówiąc najważniejsze wydarzenie w całym serialu - nawet przebiło królewski ślub. I wydawac mi by się mogło, że skoro koronacja Twilight na władczynię Equestrii powinna być jeszcze bardziej ważnym wydarzeniem to czuje się zawiedziona. Pomijając kilka wpadek co zrujnowalo koronację (raz może coś wyjść nieidealnie) to jestem zawiedziona ogólnym wystrojem. Wszytsko tam było zrobione jakby od niechcenia. Po 1.szybkie przebranie Twilight, żadnych eleganckich strojów wśród księżniczek (hola no skoro na koronacji na księżniczkę się tak wystroily A potem na Gali Grand Galopu Celestia raczyła założyć sukienkę To Czemu na koronacji władczyni Equestrii już nie?). Po 2. Żadnych strojów eleganckich wśród innych gości np. Mane Six, Cadence, Shining Armora. Normalnie jakby to nie było nic ważnego. Po 3. Goście byli na dworze, kiedy podczas 1 koronacji i ślubu wszystko odbywało się w pięknie udekorowanym pałacu. Po 4. Samo wystąpienie Twilight. Wypchneli ja tylko żeby się pokazała. A co było podczas 1 koronacji? Marsz przez sale tronową, Widowiskowe przemówienie Celestii, koronacja. A podczas tej drugiej wszystko było na szybko. Być może twórcy chcieli zrobić coś nowego, ale moim zdaniem totalnie nie wyszło. Najważniejsze wydarzenie w historii serialu, a wygląda to na bardzo naciągane. A wy co myślicie?
- 14 odpowiedzi
-
- 3
-
- 2 koronacja
- koronacja
- (i 3 więcej)
-
Jest to moja pierwsza próba tego typu - łącząca zainteresowanie my little pony z moim wierszoklectwem. Historię można potraktować jako alternatywną wersję tego co mogła czuć Twilight - wczoraj jednorożec dziś księżniczka-alikorn. Bez przedłużania, Enjoy. Zmieniona na zawsze Nowe życie zaczęłam jakby przypadkiem Za sprawą mej pani i mojej mentorki Jej moc potężna zmieniła me ciało Jej wola moją lecz jeszcze jej mało Dziełem przypadku lub wróżbą proroków Wskazała na mnie, prostą dziewczynę Ambitną i pilną, ze wszech miar uczciwą Ach, czemu zechciałaś odmienić mój żywot? Kolejny poranek, zwykłe zadanie Lecz wtem olśniewa mnie aura magiczna Jej wyrok szalony w swej bezwzględności Wraz ze mną przejmiesz dar nieśmiertelności Budzę się zdrowa, lecz w innym ciele Z każdą komórką magią podszytą Mój blask onieśmiela i budzi zachwyty Lśniąc od Celestii światłem odbitym Zmieniona na zawsze, bez wiedzy i zgody Leczę poddanych troski, choroby Po wieczność młoda, już nigdy zwyczajna Ciężar korony mą karą i karmą Nad wyraz dobra, jak anioł na ziemi Władam roztropnie tą kupą kamieni Bezsilna w sile i mocna w niemocy Iskierka zmierzchu wśród ciemnej nocy Mocą zbyt wielką i niezasłużoną Lecz z własnym sumieniem już pogodzoną
- 3 odpowiedzi
-
- 6
-
- księżniczka
- twilight
- (i 6 więcej)
-
Czyli wątek, w którym możemy sobie pogdybać i podzielić się swoimi teoriami odnośnie mniej lub bardziej dalekiej przyszłości księżniczki Twilight Sparkle. Jak sądzicie, czy po tym wszystkim co spotkało Twilight, po godnym chwały awansie na księżniczkę i przemianie w alikorna, czeka ją jeszcze jakieś „ostateczne zadanie”? Czy klacz spotka na swej drodze jakiegoś na razie nam nieznanego przeciwnika, którego nie spodziewa się nawet Celestia? Jeśli tak, to kim mógłby on być? Co będzie potem? Czy Twilight sprosta temu zadaniu? Czy to ją jakoś zmieni? A co, jeśli przyszłość wcale nie jawi się w jasnych barwach? Czy stając się alikornem, Twilight uzyskała nieśmiertelność? Czy w obliczu takiego obrotu spraw nie obawia się, że pewnego dnia przeżyje swoje przyjaciółki? Jak szmat czasu, jaki będzie miała wówczas za sobą wpłynie na jej zdrowie psychiczne? I co najważniejsze, czy dopuszczacie do myśli taką możliwość, że przytłoczona nowymi obowiązkami i rozczarowana tym, co otrzymała w zamian Twilight mogłaby zwrócić się przeciwko Celestii? A może zażąda od niej przywrócenia jej do poprzedniej formy? Czy będzie to możliwe? A co jeśli to Celestia przestraszyłaby się wciąż rosnącej potęgi Twilight i postanowiła jednak odwołać swoją poprzednią decyzję? Podyskutujmy na temat tego, co się może stać z Twilight. Czy odniesie sukces, czy też poniesie porażkę, której przemiana w alicorna była zwiastunem? Czy pod przykrywką nowego, wspaniałego tytułu, bogactwa i pięknej ceremonii, Celestia ukryła prawdę stojąca za tą przeminą – zupełnie nowe wyzwania, które być może ją samą przerastają? Czy to wszystko skończy się dobrze?
- 24 odpowiedzi
-
- twilight sparkle
- dyskusja
- (i 6 więcej)
-
Wasza wizja była rozmyta, jednak mogliście dostrzec coś, co wyglądało jak bardzo stary las. A raczej jedna z jego części, skąpana w promieniach księżyca. W oddali widać było potężny łańcuch górski. Obraz nie utrzymywał się długo i powoli wracaliście do rzeczywistości. Pierwszym odczuciem był chłód podłogi, w której spotkaliście się z Ksieżniczką. Drugą rzeczą było zdziwienie, gdyż została was tylko piątka. Dwa gryfy, jednorożec, kuc ziemny i kucoperz. Wszyscy zbierający się na powrót do pozycji stojącej i nadal lekko oszołomieni po zaklęciu alikorn. - Na razie jest to jedyna informacja, jaką od nas otrzymacie. Sny to jeden z kilku sposobów, w jaki dostaniecie pozostałe wskazówki. - rozlegl się głos Pani Nocy. Księżniczka stała przed wami, obserwując wasze gramolenie się z podłogi. - Wypatrujcie pozostałych znaków w ciągu waszej podróży. My nie możemy wam towarzyszyć ze względu na konieczność opieki nad Zamkiem i Equestrią. Damy wam jednak trochę zapasów na drogę. Po tych słowach Księżniczka Luna wskazała na leżące pod ścianą tobołki i juki. - Teraz nam wybaczcie, ale obowiązki wzywają. Możecie tu jeszcze spędzić trochę czasu, ale postarajcie się nie zwlekać za długo - powiedziała, jednocześnie odwracając się do was tyłem i ruszając do jednego z wyjść z komanty, w towarzystwie strażników. Zostaliście sami w komnacie, wraz z milczeniem, które zapadło po zgrzycie zamykanych drzwi. Każdy obserwował każdego, czekając na pierwszego chętnego do przełamania ciszy. W końcu wypadałoby jakoś wstępnie zapoznać się z towarzyszami przygody.
-
Według Lauren Faust Cadance miała na początek być jednorożcem, jednak twórcy zmienili ją na alikorna. Wszystko było by oczywiste, gdyby nie to ,że w oficjalnej(?) książce była wzmianka o tym ,że była ,,małym pegazem" . Więc... O co chodzi? Była jednorożcem i dostała skrzydła ( wersja bardziej prawdopodobna, bo trudno sobie wyobrazić pegaza odkrywającego magię) czy miała skrzydła i dostała róg? Wersje są różne, ale bardziej wierzę ,że była jednorożcem.
- 11 odpowiedzi
-
- księżniczka
- dyskusja
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Witajcie! Jak zapewne wiecie, fandom w ogromie swojej radosnej twórczości przedstawia przeróżne podejścia do bohaterów serialu. Pojawiają się przeróżne interpretacje, poglądy, podejścia, teorie, alternatywne wersje (niektóre godne stosu), tudzież ogólne, zbiorowe opinie i tak dalej. Dotyczy to również księżniczki Celestii. Dlatego też zapraszamy was w tym temacie do dyskusji na temat tego, co fandom sądzi o Księżniczce Celestii, dlaczego tak sądzi, itd. Regent Księżniczki Celestii Mad Mike
- 22 odpowiedzi
-
- księżniczka
- Celestia
- (i 2 więcej)
-
Ostatnie promienie słońca oświetlały wnętrze zamku Canterlot, wpadając do środka przez ogromne okna i witraże, przedstawiające ważniejsze wydarzenia z historii Equestrii. Zdobione kolumny, marmurowe płyty i wszelkiej maści pozłacane detale robiły ogromne wrażenie na dosyć nietypowej zbieraninie kuców, gryfów czy innych zebr, do której zaliczała się też Twoja osoba. Zamkowa straż obserwowała zgrupowanie spode łba, dumnie prezentując swoje płytowe pancerze, a kilku z nich miało pozłacane zdobienia na zbrojach. Ich zachowanie nie było zaskoczeniem, w końcu do tej części zamku rzadko mieli dostęp mieszkańcy, wyjątkiem była zaufana służba i część gwardzistów. Dzisiejszy wieczór stanowił jednak wyjątek, gdyż do zamku wpuszczono śmiałków chętnych wziąć udział w wyprawie organizowanej przez samą Panią Nocy. Podobno polegała na odnalezieniu należącego do niej artefaktu o dużej mocy. Szczegóły były jednak nieznane i miała przedstawić je sama Luna, tuż po wybraniu odpowiednich kandydatów. Po pewnym czasie z głównej komnaty wyszedł lekko podstarzały jednorożec, ubrany w purpurowe szaty ze srebrnymi zdobieniami. Towarzyszył mu kucoperz, będący członkiem przybocznej gwardii Księżniczki Luny. Oba ogiery stanęły przed zgromadzonymi przybyszami, którzy zamilkli, przeczuwając coś ważnego. – Ekhem… – odchrząknął starszy kuc, po czym zwrócił się do grupy. – Jej Wysokość Księżniczka Luna niedługo rozpocznie audiencję, jednak zanim do tego dojdzie chciałaby dowiedzieć się więcej o śmiałkach, którzy się tutaj pojawili. Po tych słowach podszedł do drzwi pobocznej komnaty, cały czas poruszając się w towarzystwie gwardzisty, i zasiadł za umieszczonym obok nich biurkiem. - Podchodzić pojedynczo - rozległ się głos kucoperza, kiedy wskazał on na biurko. - Odpowiecie tutaj na trochę pytań, żebyśmy wiedzieli, z kim mamy do czynienia. Różne pomruki przemknęły przez tłum, jednak zebraliście się w coś na wzór kolejki. Pierwsi chętni ruszyli, a wy cierpliwie czekaliście. Dziwny był jedynie fakt, że kilku śmiałków odeszło od biurka i wyszło z zamku. W końcu nadeszła też Twoja kolej, aby stanąć przed starszym jednorożcem. Ogier spojrzał na Ciebie badawczo. - Zaczniemy standardowo. Imię, nazwisko, rasa, skąd pochodzisz i czy masz jakąś rodzinę, a także jak przebiegało wcześniej Twoje życie - powiedział, w międzyczasie przygotowując pergamin i pióro, po czym znowu spojrzał na Ciebie. - Wygląd też się przyda, no i jakieś określenie charakteru nie zaszkodzi, ponieważ te zapiski idą prosto do kopyt Księżniczki. Do tego jeszcze dwie inne kwestie, mianowicie Twoje umiejętności i wykonywany zawód czy tam klasa, różnie to nazywacie, oraz istotna informacja. Gdy tylko ten pergamin trafi do Pani Nocy, a Ty przejdziesz do komnaty obok, nie będzie już odwrotu. Teraz masz jeszcze moment na zastanowienie się nad służbą pod sztandarem nocy. Zbiór luźnych informacji (koniecznie do przejrzenia)
- 13 odpowiedzi
-
Nie ma wspólnego działu dla obu księżniczek, więc piszę tutaj. Jeśli moderator uzna to za błąd, to proszę o poprawkę. Z góry przepraszam! Nowy sezon dostarcza nam garściami informacje o księżniczkach. W tym wątku chciałbym skupić się na bardzo subtelnej, ale jakże brzemiennej wskazówce. 3 odcinek IV sezonu. W pamiętniku jest opis dziecięcych zabaw księżniczek czyli chowanie się za sztandarami i tak dalej. Dlaczego sądzę, że nie były wtedy dorosłe? Ciężko wyobrazić mi sobie, że Luna będąc dojrzałą klaczą straszy dworzan wyskakując zza gobelinu. Celestia nie gani tego zachowania, więc sama musiała być wtedy niezbyt "stara". Dlatego jednoznacznie interpretuję ten wątek jako opis fragmentu ich źrebięcych lat. Abstrahuję już od słodkości tego wspomnienia. Co to zmienia? BARDZO DUŻO! Wszystkie teorie spiskowe, że księżniczki były zawsze dorosłe i nie miały naturalnego procesu dojrzewania można odsunąć na bok. Były kiedyś młode. Być może sprawowały władze, być może nie. Na pewno nie zawsze był takie poważne i dostojne i kiedyś lubiły po prostu robić głupie dowcipy. Nie były zesłanymi przez bogów bohaterkami, które wpadły na Sombrę i Discorda, rozniosły w puch i od razu przeszły do rzeczy. To znaczy, może i był zesłane, ale nie od razu i musiały się najpierw trochę pobawić. Zatem, co wiemy: -metabolizm alicornów JEST -proces starzenia - JEST (nie wiemy jak działa, jak długo, czy zatrzymuje się na jakimś etapie, czy nie, ale w ogóle to JEST). Wszystkie 3 alicorny jakoś tam się starzeją i zmieniają (Twilight). -księżniczki mają tę "zwykłą stronę duszy" - TAK! Owszem, to wiedzieliśmy wcześniej, ale teraz mamy kolejny, ważny dowód. -księżniczki nie zawsze był poważne - TAK! -księżniczki były wrażliwe emocjonalnie TAK! Założyły pamiętnik, miały taką duchową potrzebę. -Luna to niezły zgrywus Czego można się domyślić: -ten zamek jest bardzo stary -księżniczki miały serdeczne układy między sobą -były powiązane z monarchią od dzieciństwa Czego nie wiemy: -czy urodziły się naturalnie (w ramach zwykłego rozmnażania) czy powstały jakoś magicznie/paranormalnie -jak długo trwały etapy ich dorastania -czy sprawowały władzę jako klaczki, czy nie. To ważne pytanie, bo odpowiedziały na to, czy miały rodziców, a jeśli tak, czy oni sprawowali władzę, a Luna z Celestią odziedziczyły je w ramach sukcesji. A co Wy o tym myślicie?
-
Equestria to prawdziwie magiczne miejsce. Żyje tam wiele niesamowitych stworzeń, których różnorodność potrafi wprawić w osłupienie nawet najwytrwalszych podróżników. Jednak to nie przerażające mantikory, czy olbrzymie hydry stanowią gatunek dominujący, tylko małe, niepozorne kucyki. Niech was jednak nie zwiodą pozory, te zdawałoby się bezbronne istotki dokonywały bardziej zdumiewających czynów, niż cała reszta mieszkańców Equestrii razem wzięta. Nie chodzi tutaj nawet o magię, do której mają dostęp jednorożce, czy o niesamowite prędkości, jakie mogą rozwinąć pegazy. Żył pewien kucyk, który potrafił robić niewytłumaczalne rzeczy, łamać prawa fizyki, czy nawet burzyć mistyczną strukturę tego świata, nazywaną przez naukowców Czwartą Ścianą. Ów kucyk miał na imię Pinkie Pie. Wielu próbowało rozwiązać tajemnicę jej dziwacznych mocy, lecz nikomu się to nie udało. Powstały nawet tezy twierdzące, że Pinkie korzysta z magii chaosu, tak jak Discord. Jakakolwiek by nie była prawda, trzeba przyznać, że wiecznie szczęśliwa różowa klacz stała się symbolem optymizmu i randomu. Wyobraźcie więc sobie co by się stało, gdyby pewnego dnia została... księżniczką! Tak, wzrok was nie myli, celem konkursu jest wykonanie pracy plastycznej na temat "Princess Pinkie Pie"! Wbrew pozorom, jest to bardzo obszerny temat, liczę więc na waszą inwencję! Czy nasza różowa księżniczka wyglądałaby podobnie do Celestii? Czy władałaby własnym królestwem? Albo może byłaby tylko metaforyczną księżniczką, lub jedynie udawała władczynię? Co gdyby tak wykreować ją na zły charakter? Nie ma tutaj ograniczenia do alicornów, czy królewskich przymiotów, wszystko zależy tylko od was! Oczywiście, tutaj także obowiązują pewne zasady. Możecie pominąć całą moją gadaninę, jednak musicie zapoznać się z poniższym regulaminem, by uniknąć możliwych nieprzyjemności. To tylko zabawa, ale lepiej uniknąć nieporozumień, prawda? 1. Prace konkursowe nie mogą łamać regulaminu forum. 2. Prace muszą być zgodne z tematem. 3. Laureaci trzech pierwszych miejsc otrzymają specjalną odznakę działową. Oprócz tego niektóre dzieła mogą zostać specjalnie wyróżnione. 4. Technika wykonania jest dowolna, mogą być to rysunki, digitale, plastelinowe figurki, paperchildy itp... 5. Prace należy zamieścić w temacie, lub wysłać bezpośrednio do któregoś z organizatorów. 6. Dozwolone są humanizacje. 7. Praca musi zostać podpisana przez autora w widocznym miejscu. Jakakolwiek próby plagiatu zostaną zdyskwalifikowane w trybie natychmiastowym. 8. Można nadesłać więcej, niż jedną pracę. 9. Nie offtopujemy - temat jest przeznaczony wyłącznie na umieszczanie dzieł i ewentualne pytania. 10. W razie jakichkolwiek wątpliwości można śmiało pisać na Privie do organizatorów (DiscorsBass, Baffling). Ostateczny termin oddania prac to 15 październik Życzymy powodzenia!
-
A więc trzeci sezon dobiegł końca, a nasza kochana Twilie pod koniec bardzo się zmieniła. Jak sądzicie, jak będzie wyglądało jej życie w czwartym sezonie jako księżniczka alicorn? Zapraszam do dyskusji !
- 137 odpowiedzi
-
- Twilight Sparkle
- Twilight
- (i 4 więcej)
-
Jakby co to od razu mówię że nie narysowałam jej sama. Przerobiłam obrazek znaleziony w necie bo bardzo kiepsko rysuję a wolę by to jakoś wyglądało Pomyślałam że niektórym nie chce się czytać bardzo długich historii więc opis Ljery jest maksymalnie skrócony. Imię:Ljera Wiek:20 Płeć:klacz Rasa:kucyk-nietoperz/z ang. Bat pony Miejsce zamieszkania:Drocydella (Miasto położone tuż za wschodnią granicą Equestrii) Znaczek: http://i.pinger.pl/pgr131/1a9a8a7b002ad9ec52245832 Talent:Wyjątkowo dobrze gra w karty Cechy charakteru: Władcza, nie łatwo jest ją rozzłościć,stara się być miła, bywa oziębła, czasami też samolubna. zdobycie znaczka:Pewnie spodziewaliście się tu mega długiej i wypasionej historii o zdobyciu znaczka. Niestety jej znaczek pojawił się po prostu gdy grała w karty ze swoją przyjaciółką. Informacje: Jak wiadomo to kucyk-nietoperz. Jej oczy na początku były ciemno-różowe, ale z czasem prawe zaczęło zmieniać kolor na jasny błękit. Może nie ma rogu i bajecznie długiej,falującej grzywy ale jest księżniczką. Stresuje ją fakt że to właśnie ona decyduje o losie wielu kucyków. Nie za bardzo lubi rozmawiać z osobami z poza zamku, gdyż często wydaje im się że życie księżniczki jest proste i usłane różami. Jej rodzice często powtarzają że sprawowanie władzy w Drocydellii jest jej obowiązkiem przed którym nie może uciec,podczas gdy ona marzy o tym by żyć jak zwykły kucyk. Uwielbia chodzić na przyjęcia ale nie znosi gdy ktoś każe jej zakładać suknie lub czesać się w jakieś szykowne fryzury. Lubi siebie taką jaka jest.
-
Imię: Lucienne Land von Merelin (w skrócie sierżant L) Wiek: 20 lat Rasa: alicorn Miejsce zamieszkania: Merelin w Germaneigh Historia: Urodziłą się w Merelin jako najmłodsza córka z tamtejszej rodziny królewskiej. (Jest to stopień niższy niż ród Luny Celestii). Tak jak wszystkie alicorny swój znaczek otrzymała jako młode źrebię. Jej CM przedstawiał znak stopnia wojskowego (stosowanego także w niektórych innych formacjach zmilitaryzowanych). Symbilizował on sprawiedliwość i porządek. Jako dość młoda klacz zawarła przymierze z Equestrią, oraz zakończyła wojnę z Gryfim królestwem. Gdy skończyła 14 lat, założyła straż, która w ciągu dwóch lat rozrosła się na cały kraj, a także Equestrię i parę regionów otaczających garmaneigh państw. Spisała Kodeks Karny, oraz "Prawa Kucyków i innych istot żywych". Spotkała tam pewnego jednorożca, w którym zakochała się. Po ukończeniu szkoły zaproponowała tamtemu przeprowadzkę do Merelin, ale on się nie zgodził. Po tym Lucienne zmieniła się nie do poznania. Wróciła do Garmaneigh, lecz opuściła dwór królewski. Oddała stanowisko Marszałka i skróciła imię do L. Z czasem zaczęto ją nazywać Sierżant L. Zamieszkała pod granicą z Equestrią, przy rzece Fastycurrent, w miejscowości, która nie wymieniana jest na żadnej mapie, ze względu na swoją wielkość. Założyła tam mały oddział straży. Po roku nudnego życia stwierdziła, że brakuje jej emocji. Zaczęła zwiedzać świat, poczynając od Equestrii i kończąc na... Equestrii. Nie udało jej się dotrzeć daleko, gdyż podróżujący samotnie młody alicorn wzbudzał podejrzenia. Powróciła więc do Canterlotu, uzyskała pozwolenie i założyła następny oddział straży, na pograniczach miasta. Było to chyba najbrudniejsze, najbrzydsze i najmniej odwiedzane przez kucyki o zdrowych zmysłach miejsce w Equestrii. Jako, że żaden kucyk nie chciał wykonywać tej roboty, sama pracowała. Ukrywała skrzydła i próbowała nie rzucać się w oczy kucykom., jednak zawsze pilnowała porządku. Po paru latach zapragnęła znowu spróbować podróżować i odkryć świat. Znalazła sobie współpracownika, który następnie miał przejąć oddział w Canterlocie, a sama zajęła się przygotowaniami do wyprawy. Po miesiącu przygotowań wyruszyła w samotną podróż. Pewnego dnia w państwie zamieszkiwane przez zebry trafiła na portal. Bez zawahania wkroczyła w niego. Ze zdziwieniem stwierdziła, że nic się nie stało. Ruszyła więc dalej na południe, by odkrywać nieznane dotąd lądy i ludy. CM: ZNACZEK Oznacza on sprawiedliwość i dążenie do ustanowienia pokoju między wszystkimi. _______________________________________________ Cierpliwie czekam na hejt _______________________________________________ Zmieniłam końcówkę na jeszcze bardziej bezsensowną ciekawą od poprzedniej. Miłego czytania
-
Co sądzicie o niedawno ukończonej animacji fanowskiej rodem z Peru(!!!) pt. "Hijo de la Luna"? Autorem poniższego dzieła jest niejaka FlashQuatsch. Jak dla mnie piękna historia, odwołująca się do lokalnych legend i cygańskiego folkloru. Wydawało by się, że te elementy są jakby odległe od świata kucyków, a tu proszę... udało się je doskonale spoić! Jutro na moim kanale powinno pojawić się tłumaczenie tego filmu na polski (link w sygnaturce pod postem).
-
Cześć, właśnie tak czytałem sobie trochę angielskiego forum i zetknąłem się z ciekawym tematem. Postanowiłem się podzielić też tutaj, ponieważ nie ma na tym forum takiego tematu to czemu mógłby nie postać, aby troszkę jeszcze rozruszać te podforum o Twilight. Jeżeli każda z księżniczech, coś kontroluje/symoblizuje naprzykład Luna wiadomo noc/księzyć Celestia dzień/słońce Cadence nie jestem pewnien miłość/pacyfizm Wychodzi więc na to, że Twilight będzie symobolem potężnej magii, harmonii czy przyjaźni? A może zapronujecie jakiś własny? Tak więc zapraszam do dyskusji... Osobiście uważam że nasza Twilight będzie symbolem księżniczki przyjaźni którą każdego da się pokonać. Harmonii według mnie nie. Nie można wykluczić też Magii, tak więc zapraszam jak powiedziałem do konwersacji.
- 11 odpowiedzi
-
- Twilight Sparkle
- Księżniczka
- (i 4 więcej)