Spirlny byt Atlantis Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 (Dla mnie MG to świętość i tylko on ma prawo do tworzenia fabuły i wydarzeń) 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 Byłem smutny. Łzy zaczęły mi wypływać z oczu. -Dziękuje Eve masz racje. Musimy teraz uciekać. Nic nie zrobimy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hoffner Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 (edytowany) Poczułem świst powietrza za mną. Likwidator był w powietrzu... Zwinąłem skrzydła i wykorzystując jego i mój moment bezwładności przeniosłem się nad niego by z amortyzował mój upadek na ziemię poczym odbiłem się od niego i leciałem dalej będąc poza jego zasięgiem... Edytowano Lipiec 7, 2014 przez Hoffner Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 Brainiac dalej studiował umysły przeciwników i nalał ich na siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shey Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 Brat? Jak mogłeś go tak nazywać skoro był taki bezużyteczny. Do akcji wkroczyło kolejnych dwóch. Mieli dosyć dużo siły jednak ja jestem dosyć odporny na uderzenia. Jeśli ja jestem w ich zasięgu oni są również w moim. Zacząłem ich drapać po brzuchach. Co prawda jedna ręka była mniej skuteczna z powodu jednego złamanego pazura jednak nadal spełniała swoje zadanie nienagannie. Skorzystałem z tej chwili i zacząłem uciekać (Poczekaj aż odpisze Gdzie jest o tym że mnie przybijają do ziemi? Jest tylko że mnie biją.) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MewTwo Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 (edytowany) Uderzyłam mocniej skrzydłami, żeby znaleźć się jeszcze wyżej. Rage powinien mi ciążyć i, pomimo tego, że to robił, mogłam go unieść. -Masz jakiś pomysł, gdzie się udamy?-krzyknęłam do niego Tak na dobrą sprawę, to nie było wiadomo, gdzie mamy teraz się udać. Ale jedno było pewne. Byliśmy wolni. Edytowano Lipiec 7, 2014 przez MewTwo Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 Feuer wykorzystał to że likwidatorzy nie byli odporni na ogień. Zapłonął cały aby go puścili. - Może chcecie się teraz przytulić co sierściuchy? - Zapytał wciąż leżąc na ziemi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 -Zanim Marcin zmienił się w mutanta który chciał nas uwięzić. Mówił mi o domku na odludziu. Gdzie jest jedzenie i spokój. Ale nie wiem czy zna jako mutant te lokalizacje. Może nas tam zacząć ścigać. Jak uważasz powinniśmy zaryzykować? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 Likwidator przygwoździł mnie do ziemi. Poczułem wściekłość, nie zamierzałem wrócić do tego okropnego miejsca. Zacząłem się palić białym ogniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MewTwo Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 -Musimy się gdzieś schronić. Może po tym wszystkim jestem silniejsza, ale nadal mam osiem lat-powiedziałam nieco rezolutniej, chcąc ożywić atmosferę. Zaczęło robić się chłodno, musiałam zlecieć niżej. Byliśmy już dalej od labo, obróciłam głowę, aby po raz ostatni obejrzeć mój, bądź co bądź, dom. -Chyba nie tylko nam się udało-rzuciłam do Rage'a. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 Nikt nie trafił Brainiaca gdyż przeciwnik nawet nie wiedział jak wygląda i gdzie jest dlatego mógł atakować dalej. (Mg decyduje jak się zakończy akcja nawet jak posiadasz kontrole) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 -Może powinniśmy na nich zaczekać. Tylko boje się że likwidatorzy nas zaczną ścigać. Eve czy ty zawsze mieszkałaś w laboratorium? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 - Jesteście większymi idiotami niż myślałem Feuer przez chwilę przyjmował ciosy likwidatorów, jednak po chwili złapał ich kończyny i trzymał. Wciąż płonął. - Mama was nie nauczyła że nie bawi się ogniem?! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MewTwo Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 -Odkąd pamiętam-powiedziałam-Nie, nie możemy czekać. Zaraz rzucą się za nami w pościg. Gdzie jest ten domek? Nie mogliśmy czekać, na ani jednego. Było mi przykro, ale jednocześnie cieszyłam się z tego, że to nie mnie dopadli. Przynajmniej na razie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 (moja postać ma 50 cm wzrostu i jest ukryta za inną więc to ty robisz OP bo mnie przenosisz i dotykając mojej postaci) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 Gdy likwidator mnie puścił, zgasłem i uciekłem. Dobiegłem do swoich towarzyszy. Na mojej twarzy znów było widać spokój. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 Zobaczyłem jak kolejny mutant do nas dobiega -Dobrze problemem jest to że ja też nigdy nie byłem na wolności. Nie znam tego świata. Całe moje życie to laboratorium. Ale pamiętam instrukcje Marcina w razie naszej ucieczki kazał nam uciekać "Na południowy wschód stąd, ok 50 km znajduje się farma z dużym czerwonym domem, i innymi budynkami gospodarczymi w takim kolorze. Pod siedzeniem traktora, który jest zaparkowany obok domu są klucze, więc jak co macie gdzie mieszkać. W piwnicy są jakieś tam przetwory, a w półkach powinien być spory zapas zupek instant, aczkolwiek jeżeli potraficie możecie spróbować coś tam uprawiać". To są dokładne jego słowa Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MewTwo Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 Szykowałam się po to, aby wylądować. Wypuściłam Rage'a tuż nad ziemią, sama po chwili lądując. Nie przystanęłam jednak, przebiegłam kawałek, przechodząc od spaceru, aż w końcu stanęłam w miejscu. -Ale co to ten "południowy-wschód", i "traktor"? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 (Ktoś wie gdzie jestem?) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 (edytowany) Chwilę myślałem nad odpowiedzią. Jednak naukowcy pracowali dokładnie nad moim umysłem. Pokazywali mi różne obrazki. Kazali zapamiętywać różne szczegóły. Kierunki też znałem. Przynajmniej nauka na coś się przydała. -Z tego, co pamiętam traktor. To taki pojazd na dużych kołach. A jeśli chodzi o kierunki. Narysowałem na ziemi kierunki i strzałki. -Według tego rysunku powinniśmy skierować się w tą stronę. Pokazałem południowy wschód Edytowano Lipiec 7, 2014 przez Magus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Lipiec 7, 2014 Share Napisano Lipiec 7, 2014 Zanim odszedłem z zasięgu próbowałem wmówić temu co atakuje shattera że to Allicia nakazała zabić owego mutanta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Lipiec 8, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 8, 2014 Padocholik: Alicia wyszła powoli z windy, oglądając pobojowisko. Podeszła powoli do głównego likwidatora i podała mu coś, co wyglądało jak nawigacja. - Oni mają w sobie chipy. Znajdź ich, albo Pyramid cię rozszarpie - powiedziała i zawróciła. Czerwona: Czerwona Królowa drutami wysokiego napięcia trafiła właśnie na wyżej wspomnianą farmę. Usiadła na schodach w środku i zastanawiała się co ze sobą zrobić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MewTwo Napisano Lipiec 8, 2014 Share Napisano Lipiec 8, 2014 Szłam równy krokiem w kierunku farmy,o której powiedział Rage. Nie wiedziałam, czy ktoś jeszcze do nas dołączy, ale byłam pewna tego, że musimy uciec jak najdalej od ośrodka. Pod stopami pierwszy raz poczułam gołą ziemię. Była zupełnie inna od pomieszczeń laboratorium. Nierówna, pokryta pyłem i gorąca od świecącego Słońca. Czułam się wspaniale. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 8, 2014 Share Napisano Lipiec 8, 2014 Szedłem wraz z Eve w kierunku farmy. Miałem nadzieje, że będziemy tam bezpieczni. Jednak nie można było być niczego pewnym. Nie wiedziałem jak skończyła się tamta masakra. Świat był taki niesamowity. To było coś pięknego. A nie to przeklęte więzienie. Ale byłem już nieco zmęczony. Nie byłem przyzwyczajony do tak długich marszów. Całe moje życie to była ta przeklęta klatka. Obawiałem się, że mogę stać się obciążeniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Lipiec 8, 2014 Share Napisano Lipiec 8, 2014 Wyciągnąłem ręce przed siebie i pozwoliłem promieniom słonecznym je muskać. To było tak przyjemne. -Tak, tego mi właśnie brakowało po kilku latach niewoli. Już prawie zapomniałem, jaką rozkoszą może być słońce- mówiłem cicho do siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts