Spirlny byt Atlantis Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 30 km w 3 munuty samochodem nie,możliwe Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 Feuer przechylił głowę na bok po otrzymanym ciosie. Splunął krwią. i spojrzał uśmiechnięty na likwidatora. Oddał mu sierpowym, o wiele mocniej. Oczywiście jego pięść płonęła. - Teraz nawet armia ci nie pomoże! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 Użyłem mocy na dawnego Marcina. Kazałem mu zawrócić swoje bestie do tyłu. To da nam chwilę czasu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hoffner Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 (edytowany) Nie ma to jak siedzieć na dachu w dłoniach trzymać metrowy, lekko przyrdzewiały klucz płaski M 130 i patrzyć co się dzieję dokoła. Gdy przyszli już byłem gotowy. Jak ninja podleciałem od tyłu i trzasnąłem pierwszego z boku ogłuszając go. Edytowano Lipiec 11, 2014 przez Hoffner Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 Cholera strasznie się opiera. Głowa mnie bolała. Ale nie chciałem się poddać Postanowiłem użyć jednego likwidatora by ten obezwładnił Marcina nie chciałem go zabić. Jeden z likwidatorów rzucił się nagle na Marcina. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 Brainiac zmusił jednego z nich aby zaatakował tego kolesia od Alicii.Skupił się jak tylko mógł aby top się skończyło.Po ciuchy stwierdził teraz albo nigdy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 Cholera to na nic. Jakiś likwidator zaczął mnie gonić. Zacząłem uciekać do stodoły gdy wbiegł do niej za mną. Wbiłem w niego widły. Przebijając drania na wylot. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 Feuer rzucił w dowódcę kulą ognia gdy ten rozprawił się ze swoim podwładnym. - Z kim chcę się mierzyć? Z jakaś ofermą z tego co widzę...stary Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 (edytowany) Brainaic ukrył sie w stercie siana a następnie Brainaic użył mocy aby zmusić jednego z podwładnych tego co dostał z kuli ognia do ataku na niego. Edytowano Lipiec 10, 2014 przez Wiecznie WnerwionyAtlantis Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hoffner Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 Automatycznie zwijając się z bólu rozwinąłem skrzydła waląc nimi likwidatorów próbując uciec w powietrze.(Nie mów że nie poczują bo znajdę ci filmik gdzie łabędź jednym uderzeniem skrzydła zabija psa...) //Idę do biedry... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 Wyjąłem widły z ciała likwidatora -Podejdź do mnie to skończysz jak kolega. A uwierz mi nie chce tego robić Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 (edytowany) Powtórzył atak na jednego z wrogów tak aby ten atakował swoich kompanów.Skoro poprzednim razem się nie udało to może teraz tak cicho stwierdził w myślach Brainiac. Edytowano Lipiec 10, 2014 przez Wiecznie WnerwionyAtlantis Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 (edytowany) Byłem w potrzasku. Nie było sensu atakować Marcina. Zbyt mocno się bronił przed moimi myślami. Nagle zobaczyłem w okolicy kolejnego likwidatora. Znów kazałem mu złapać od tyłu Marcina. Gdy ten zaczął go trzymać zacząłem uciekać jak najdalej. Edytowano Lipiec 10, 2014 przez Magus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 (Tryb przypuszczając więc nie OP a poza tym wtedy moja postać popełni samobójstwo racząc się prądem ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Lipiec 10, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 10, 2014 Farma: Czerwona Królowa stała chwilę w miejscu, a potem zamieniła się w mgiełkę, zawładnęła helikopterem, wywaliła z niego likwidatorów, a potem wylądowała, drzwi same się otworzyły. - Wsia...wsiadać - powrócił dawny styl mówienia. Na razie tyle, ale jeszcze będzie zabaw dużo. A helikopterów w labo też jest dużo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 Widząc helikopter szybko do niego wskoczyłem. Wysłałem jeszcze Marcinowi niewielki ból głowy -Dziękuje królowo Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 Buszując ruszył żwawym krokiem w kierunku helikoptera.Kiedy już znalazł się w środku odpoczął i zaczął się zastanawiać co dalej. bał się lekko ponieważ nigdy nie mów tak i rzeczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 Feuer wlazł do helikoptera. - No dziewczyno, dostajesz plusa - odezwał się do królowej. Chłopak ustawił się przy wejściu do maszyny, ciskając ogniem w każdego likwidatora który się zbliżył. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shey Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 (edytowany) Shatter pojawił się znikąd i wskoczył do helikoptera. Dobrze że się pośpieszyłem jak zobaczyłem tą maszynę. Jeszcze by odlecieli beze mnie. Ciężko dysząc położyłem się na podłodze śmigłowca. (Trochę kijowy helikopter wybrałaś. Konstrukcja całkowicie metalowa, tytan jest tylko w łopatach głównego wirnika :( ale ma wyrzutnie rakiet niekierowanych. Padocholik nie będzie nas gonił pojazdem a jak strzeli z tego pistoleciku możemy mu oddać ) (edit Czy jaką tam masz broń bo nigdzie nie pisałeś co to konkretnie jest) Edytowano Lipiec 10, 2014 przez Shatter Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Lipiec 10, 2014 Share Napisano Lipiec 10, 2014 Dobiegłem szybko do helikoptera i wskoczyłem do niego. Za mną ciągnął się szlak ognia, który zmieniał piasek w kwarc. Posłałem w kilku likwidatorów kule ognia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Lipiec 11, 2014 Autor Share Napisano Lipiec 11, 2014 (edytowany) Mutanty: Można uznać, że wszyscy wsiedliście do helikoptera. A więc. Helikopter wzbił się w powietrze i usłyszeliście znów chrapliwy głos Czerwonej Królowej: - Może... ktoś... będzie sterował... t..tym. Będzie... łatwiej...ja.... wyjdę... końcu. Edytowano Lipiec 11, 2014 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 11, 2014 Share Napisano Lipiec 11, 2014 -Umie ktoś sterować helikopterem? Bo ja niestety nic o tym nie wiem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Lipiec 11, 2014 Share Napisano Lipiec 11, 2014 - Jeżeli pilotowanie helikoptera wojskowego nie różni się zbytnio od strażackiego to dam radę Feuer usiadł na miejscu pilota i przejął stery. - Dobra, mam lecieć przed siebie czy mamy jakiś konkretny cel? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Lipiec 11, 2014 Share Napisano Lipiec 11, 2014 -Dobre pytanie. Najlepiej byłoby pozbyć się tych chipów. bo znowu nas znajdą. Tylko jak tego dokonać. Można chyba by to zrobić chirurgicznie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Lipiec 11, 2014 Share Napisano Lipiec 11, 2014 - Chyba jednak nie mamy tutaj żadnego chirurga a raczej doktorzy z labo nam ich nie usuną. Zapomnij nawet o szukaniu jakiegoś lekarza, przez te chipy mogą nas uznać za zbiegłych więźniów a skoro w ogóle mamy wszczepione chipy to za bardzo niebezpiecznych więźniów... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts