[gra]Zawodówka Śmierci

[Szeregowa WW]

- To ja zaraz wrócę~ - powiedziała i poszła na drugi koniec sklepu.

[Mephisto The Undying]

- Okej. - powiedział. Gdy dziewczyna odeszła, westchnął cicho.

[Shine Star]

- Naturalność. Jasne - uśmiechnęła się lekko i wyjrzała za okno.

[Darnok2]

-I nie stresuj się tak. To nie doda Ci pewności siebie. - dodała spokojnie Cindy - Będzie dobrze. Tylko się nie stresuj.

(( Lepus, Ukeź, Lucjan, żyjecie? ))

[Cirth]

((Napisałbym coś, ale czekam na odpowiedź przez krótkofalówkę. Poza tym, we dwóch tam nie jesteśmy ))

[Ukeź]

((No ale moja postać nie działa tam sama, więc nie wiem co mam pisać )

[Darnok2]

((No pod gabinetem to akurat we dwóch A Ty Ukeź możesz mówić przez krótkofalówkę))

[Cirth]

- Ta, chodźmy - powiedział cicho, podchodząc do drzwi. Otworzył je delikatnie, po czym rozejrzał się po gabinecie.

Były tam w sumir trzy pomieszczenia, jedno centralne i dwa po bokach.

- Idę w lewo, ty w prawo - powiedział, wskazując na odpowiednie drzwi. - Jeśli coś znajdziesz, daj znać. - Skierował się w lewo. - A, i starajmy się może zostawić jak najmniejszy bałagan.

[Mephisto The Undying]

((Już przecież mówiłem że tam nie ma gabinetu god damn it!

jest tylko to!

http://i44.tinypic.com/2hda42r.jpg

)) 

[Darnok2]

((O tym się informuje od razu, troche późno to zrobiłeś. Poza tym dyrektor w szkole musi mieć jakiekolwiek służbowe pomieszczenie chociażby dla przechowywania papierów))

[Mephisto The Undying]

((Mówiłem to wcześniej, no i są akta.)) 

[Darnok2]

((Dwie strony temu to niezbyt wcześnie Dajmy na to ma zapasowe pomieszczenie w szkole i to w nim jesteśmy i wszyscy zadowoleni))

[Mephisto The Undying]

((Ja nie. Od dokumentacji są akta)) 

[Cirth]

((To dajmy na to że jesteśmy, nie wiem, w pokoju nauczycielskim))

[Darnok2]

((O takich rzeczach uprzedza się od razu, za kolejne 25 stron nagle stwierdzisz że pizzeria do której chodzimy nie istnieje, a potem że w sumie to moja postać nie może palić bo papierosy są tu zakazane? Nie uprzedziłeś jak to wygląda, to kiedy sytuacja poszła 30 stron do przodu już nie wypada wręcz nagle stwierdzać że tego nie ma

Poza tym każde ważniejsze dokumenty mają swoje kopie. A w przypadku szkoły, skoro oryginały są w aktach, to kopie na czystą logikę będą u dyra))

[Mephisto The Undying]

((Przypomnę tylko że ta szkoła jest prowadzona przez ponurego żniwiarza, kto jak kto, ale śmierć akt nie potrzebuje. No i Śmierć nie ma gabinetu, jest tylko Pokój Śmierci ale nie ma swojego gabinetu. )) 

[Darnok2]

((Niech będzie. Pokój nauczycielski pasuje?))

[Szeregowa WW]

(( Ale to wy wymyśliliście sobie jakiś rekonesans bo tak z dupy. Uzgadniał ktoś coś z MG? Nie wydaje mi się poza tym jak się nie zna uniwersum to się wpierw chyba należy spytać, c' nie? XDDD

Wiem że pewnie jestem tylko głupim bachorem co głosu nie ma i nie powinnam się wtrącać no ale trochę logiki plox xdd ))

[Shine Star]

(( ja się nie odzywam. MG ma i tak moje zdanie za nic więc~.))

[Mephisto The Undying]

(( W sumie to zaczeliście opisywać gdzie idziecie nim ja dałem radę napisać gdzie można iść. ))

[Darnok2]

((Dobra, dobra. Co się stało to się nie odstanie. Niech to już zostanie ten pokój nauczycielski, a Mephisto, jak mozesz to napisz DOKłADNIE co jest, czego nie ma w okolicy itd. Zeby nie bylo ze minie pare stron i nagle zareagujesz.))

[Mephisto The Undying]

((Rzeczy mało istotne fabularnie jak pizzeria to se róbcie, ale opis szkoły zostawcie mi.I niech wam już ten pokój nauczycielski będzie, ale o Marie Mjolnir nie dowiecie się niczego mrocznego poza tym że jest bronią i życiową partnerką nauczyciela Franken Steina. ))

[Darnok2]

((Kk))

Zack rozejrzał się po pokoju nauczycielskim i podszedł do szafki przy biurku. Przykucnął i spróbował otworzyć. - Cholera. - zawołał cicho Almura i wyciągnął nóż kieszonkowy - Jest zamknięta. Otwierać nożem?

[Szeregowa WW]

Emi zaczęła się rozglądać. Nagle jakoś tak wyleciało jej z głowy po co tu przyszła i stwierdziła że głupio zrobiła zostawiając Dave'a samego. Zaczęła się wracać.

- Ale gdzie ja go zostawiłam.... - mruknęła rozglądając się.

[Mephisto The Undying]

Dave zastanawiał się gdzie mogła być Emi, jednak cierpliwie czekał, wymacał z torby puszkę Dr. Peppera, wziął ją i otworzył po czym się napił.