Skocz do zawartości

Overwatch


The Silver Cheese

Recommended Posts

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

Nik, kupiłeś NMS? Czy to nie kosztuje 60$? Śpisz na zielonych czy kaj? D:

Expand  

 

:evilshy: Dorwałem za mniej, ale kij tam. :evilshy: 

 

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

Nie chciałem po prostu bawić się w krytyka

Expand  

 

No ale, skoro już wyciągasz hasełko Overhyped, Overpriced, Overwatch!!, to jednak wypadałoby dodać coś więcej. I cieszę się, że ostatecznie to zrobiłeś :v 

I w tym miejscu pytanie... Jak mocno żałujesz kupna gry zatem? :wow: 

 

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

niemniej niektórym recenzentom by się przydał jako inspiracja, aby jednak w tej swojej miód-cud grze odnaleźli jakieś niepoprzykręcane gwoździe

Expand  

 

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

Nie pomnę wad wymienionych w recenzjach, albowiem tak po macoszemu ostały się były potraktowane, zaś zalety, oh, o tym to się rozpisywali, jakie to UV jest niby ~rewolucyjne~ itd.itp... Zaleta za zaletą, obiektywizm poszedł się powiesić pod gilotyną, coś w ten deseń, a przecież...

Expand  

 

No to już wina recenzentów, a nie samej gry :v Na początku to była daleka od takich wspaniałości, a i jeszcze nieco czasu upłynie, zanim wszystko się dotrze i postacie się idealnie zbalansują... Chociaż to też kwestia dyskusyjna, bo to, co dla jednych będzie balansem, dla innych porażką (vide: te wszystkie płacze, bo znerfili Genjiego xD).

 

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

- komiczne hitboxy - chyba że uważasz, że headshot przez ścianę jest cacy

Expand  

 

Aż takie cuda to mi się nie zdarzyły. Ale powiedz, że Hanzo. No powiedz ( ͡° ͜ʖ ͡° )

 

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

- pierwszy sezon rankingowy - czy raczej inaczej - sezon rankingowy wersja public beta

Expand  

 

Co do tego to się wszyscy zgodzimy. Rankingi może i spoko, ale na pewno nie w takiej formie jak luźne gry. Bo weź tu atakuj, mając na przeciw siebie 6 Torbjornów :rainderp: A potem ci tacy HYHY zadowoleni i GG EZ :ming: Drugi sezon rozwiązał największą bolączkę poprzedniego, czyli duble postaci, ale i tak się słyszy, że wciąż się coś psuje, ponoć zliczanie punktów rankingowych jest słabe.

 

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

- remove bastion - to smutna postać...

Expand  

 

Kij tam Bastion, mnie bardziej Mei wkurwia xD Bo jest snajperką ze swoim sopelkiem (teraz jeszcze bardziej, bo ma hitboxy z bety), a i jej promień zamrażający ma całkiem spory zasięg i często nie uciekniesz i tylko patrzysz, jak ta cię morduje z uśmiechem :]

 

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

- no i oczywiście to nieszczęsne limited edition... 

Expand  

 

Masz na myśli Origin Edition czy bonusowa zawartość z Igrzysk? xd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

Myśl kreatywnie. Przykładowo kampanie w bijatykach (story mode) różnią się od zwykłego trybu tylko tym, że przed walką postacie wymieniają się paroma zdaniami, dzięki czemu mniej więcej wiadomo, czemu walczą.

 

W UV mogłoby być podobnie, grałeś w samouczek tej gry? On sam w sobie był lekko fabularyzowany. Story mode byłby bezpośrednio powiązany z mapami, każda otwierałaby się krótką animacją, która tłumaczyłaby m.in. po kiego grzyba agenci międzynarodowej organizacji bezpieczeństwa mają eskortować jakąś limuzynę w Hollywood, a następnie odbyłby się normalny mecz z botami, gdzie przy wyborze bohatera byłoby ograniczenie, coby frakcje się nie mieszały~ ♫

Expand  

 

To co teraz powiedziałeś to typowe rozwiązanie, które zostało zastosowane na przykład w Titanfall, który nie ma kampanii dla 1 gracza. Jakiś krótki wstępniak dlaczego tak, a nie inaczej - to już umiem zobaczyć, ale wciąż, nie widzę kampanii. Przede wszystkim dlatego, że frakcje w OV są bardzo ubogie. Nawet twórcy sami nam to powiedzieli, że nie chcą pokazywać, że ten bohater jest dobry, a ten zły. Żołnierza 76 nie zakwalifikujesz do OV, bo on jest teraz mścicielem, tak samo jak Wieprza, Złomiarza, Symmetrę oraz Luca, bo oni nie mają rozwiniętych frakcji w grze. Tak samo czy można uznać działania Winstona za dobre, że przywrócił OV? Czy w ogóle "oficjalnie" go przywrócił, bo to bardziej wygląda na działanie poza prawem. No i nie wiemy czy w nowo przywrócony (oficjalnie lub nie) OV są ściągani nowi rekruci, bo tacy byli przed upadkiem OV. A to wygląda bardziej na powrót weteranów, którzy wiedzieli, że OV było czymś dobrym i chcą nadal się podjąć obrony ludzkości, teraz przed Szponem.

 

Mecz z botami? Fajnie, czyli jak jest OV vs Szpon, to mamy do czynienia z 3 Reaperami i 3 Wdowami po drugiej stronie:yay:? Widać już, że się to nie trzyma kupy, bo nie ma tylu bohaterów, aby taką kampanię zrobić. Blizz musiałby zrobić modele żołnierzy-botów, aby to jeszcze w miarę wyglądało, ale wciąż to nie to. Chciałbyś na siłę dać kampanię w mapy typowe pod multi, które są małe i 1 runda zajmuje na nich nie więcej niż 8 min. 8 min na taką 1 misję? Potrzeba by było 2, a nawet 3 razy tyle czasu, aby to miało ręce i nogi, bo inaczej taka kampania skończyła by się po max 2h, a typowe gry single player powinny mieć min 4h rozgrywki. 

 

O tyle nie podoba mi się twoja recenzja, bo cały czas stosujesz UV, Overhyped, itp. a recenzent nie powinien stać po żadnej stronie i pokazywać takich określeń, bo widać, że ktoś taki ma już swoją opinię teoretycznie wyrobioną. No i co najlepsze nie widzę, abyś w tą produkcję w ogóle grał, bo po twoim stylu pisania tego nie widać, chociaż grę masz. Dodam jeszcze oliwy do kotła. Twój ostatni, ostatni post nie jest w ogóle recenzją, a wytknięciem tego co ci się w OV nie podoba. Gdzie jest mowa o grafice, rozgrywce, postaciach? Nie ma. Jedyne co widzę to atak na rozwiązania kosmetyczne, które nie są w ogóle potrzebne do szczęścia i można je zdobyć z progressem w grze, albo być niecierpliwcem i kupić skrzynki, oraz cenę gry. No i nie wspominając o durnych wzmiankach pokroju Overhyped czy Ovepriced. Ok, to twoja opinia, ale opinia o grze, w której się wymienia wady jest dla mnie mało warta (nawet nic), tak samo w środowisku recenzentów powiedzieliby ci to samo.

 

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

To wg Ciebie zaleta? Brak kampanii, bo możesz poszukać tych informacji na własną rękę przeto wykazać się inicjatywą? Czyli wg Ciebie nie ważne jak piękny znajdzie się obraz, to i tak puste białe płótno będzie lepsze, gdyż napędza wyobraźnię odbiorcy, który tworzy własne wizualizacje? O nie, dla mnie brak [czegoś] to nigdy nie będzie zaleta sama w sobie...

Expand  

 

Zatem takiej serii jak Dark Souls nie zrozumiesz, bo na tym ta gra polega. Trzeba szukać, czytać, aby zlepić wszystkie wydarzenia i odtworzyć to co się stało w grze. A puste płótno nie jest dobrym porównaniem, bo na nim nic nie ma. Zaś w OV masz komiksy i filmiki i na ich podstawie można przypuszczać już jakąś historię i już coś na tym płótnie masz. Tak samo wszystkie gazety w grze, które mówią o wydarzeniach na mapie. To białe płótno? Jestem artystą i powiem ci coś. Lepsze białe płótno i twoja wiedza o danym temacie, bo na nim możesz pokazać i narysować wszystko, swoją koncepcję, zaś na gotowym obrazie już nic nie zrobisz, zobaczysz i po 10 min sobie pójdziesz, a na białym płótnie spędzisz więcej czasu tworząc. Tak działa Dark Souls, które ludzie i ja, pokochali za ukryty lore. Jak będziesz miał dzieci to też im dasz gotowe rozwiązania? Masz dziecku napędzić wyobraźnie, a dając gotowe schematy ta wyobraźnia pójdzie w niwecz. Ale jak chcesz, bo twój sposób myślenia to nie droga artysty czy kreatywnego człowieka.   

         

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

Przykłady wad? Nie mam ich pod kopytem i... jakoś nie widzę sensu ich przytaczania, ich kształt i forma nie ma znaczenia dla argumentu,

Expand  

Argument bez przykładów jest jak mycie zębów bez pasty do zębów, albo mycie zębów nie mając zębów ...

 

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

Jeśli ich nie dostrzegasz, to albo dla Ciebie ta produkcja nie ma istotnych uszczerbków na jakości, albo jest ich za mało lub są po prostu za słabe ^^

Expand  

No to chyba fajnie co? Jakbyś mi, z Mercy swojej, napisał jakie są wady to może bym je zauważył, ale cóż: PACZ WYŻEJ

 

Myślałem, że koniec dyskusji, ale widzę, że Pan @DDB Greyjoy ma ochotę dalej wojować bez miecza i połowy zbroi, którą to część sprzedał by kupić UV(to jest ULTRAFIOLET, a nie Overwatch idioto xD).

Jeszczecoś napiszę, żeby cię dobić:

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

5.Tak rzekłbym, iż w głównej mierze, tak na 99%, swoją opinią, swoją opinią się kierowałem :v 

pozostałe 100% to czysta niezgoda ;x

Expand  

Kijowa ta twoja opinia - moja opinia o twojej opinii...

Niezgoda z czym?

Dalej nie rozumiem o co nam tu płaczesz i chyba się od ciebie nie dowiem ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 18.09.2016 o 17:16, PervKapitan napisał:

Skończcie tę kłótnie, bo z jednej strony fanatycy Overwatcha, z drugiej hejterzy i rzygać się chce jak się to czyta.

Expand  

To nie czytaj, odsubuj sobie ten temat i spadaj na drzewo z takim komentarzem.

Z góry dziękuję,

Przepraszam za offtop

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 18.09.2016 o 17:19, MasterOfRainbows napisał:

To nie czytaj, odsubuj sobie ten temat i spadaj na drzewo z takim komentarzem.

Z góry dziękuję,

Przepraszam za offtop

Expand  

Nie będę odsubowywać tematu, który mnie ciekawi tylko dlatego, że durni fanatycy z hejterami nie potrafią przestać. 

Z góry nie dziękuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 18.09.2016 o 17:19, MasterOfRainbows napisał:

To nie czytaj, odsubuj sobie ten temat i spadaj na drzewo z takim komentarzem.

Z góry dziękuję,

Przepraszam za offtop

Expand  

 

Ale ona ma akurat rację więc proszę nie wyjeżdżać do niej z takim chamstwem, bo się zrobi niemiło. 

Ja rozumiem pogadać o tym przez chwilę, ale bez przesady. Weźcie pod uwagę, że ten temat obserwują osoby, które chcą poczytać o grze samej w sobie, a nie wasze kłótnie. 

 

Nie przepraszam za offtop. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 18.09.2016 o 19:05, Uszatka napisał:

 

Ale ona ma akurat rację więc proszę nie wyjeżdżać do niej z takim chamstwem, bo się zrobi niemiło. 

Ja rozumiem pogadać o tym przez chwilę, ale bez przesady. Weźcie pod uwagę, że ten temat obserwują osoby, które chcą poczytać o grze samej w sobie, a nie wasze kłótnie. 

 

Nie przepraszam za offtop. 

Expand  

No ok, przepraszam. *sam spada na:bloomberg:*

Ale pragnę powiadomić drogie Panie, że można nie czytać tego co inni piszą, to po pierwsze, a po drugie to ... rzyganie na kogoś(lub coś) nie jest zbyt przyjemne ...

Koniec Offtopu.

Ps. W sumie macie rację co do tej trochę "gównoburzy", że trochę nie warto takiemu odpowiadać, bo nie podaje argumentów etc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toż tu kłótni jako takich nie było, tylko Masters niepotrzebnie wyjechał z tym spadaniem na Sosnę drzewo :v 

 

A i chyba warto rozmawiać, by się dowiedzieć, jakie uwagi ma druga strona, nie? :v 

Edytowano przez Niklas
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 18.09.2016 o 19:26, Sosna napisał:

To ja się jeszcze wtrącę. Jak mi tu jakieś kłótnie będą odchodzić to, że się tak wyrażę, mam warnmłotka i nie zawaham się go użyć, więc apeluję o polubowne wygaszenie sporu

Expand  

Co ty reinhard jesteś czy co? :v

(Powinien sobie sam w mordę dać tym warnmłotkiem, możesz pożyczyć na chwilę? Wybiję sobie z głowy spadanie na iglaki).

  Dnia 18.09.2016 o 19:28, Niklas napisał:

Toż ty kłótni jako takich nie było, tylko Masters niepotrzebnie wyjechał z tym spadaniem na Sosnę drzewo  

Expand  

No sorry, taki już jestem staram się do zmienić aczkolwiek na chwilę obecną nic z tego nie wychodzi :v

  Dnia 18.09.2016 o 19:32, PervKapitan napisał:

Bo po prostu nie widzę sensu w "dyskusji" która opiera się z jednej strony na hejtowaniu, a z drugiej na gloryfikowaniu jednego produktu. Oboje piszecie do ścian... nie widzicie tego?

Expand  

Pomalujmy te ściany ok? Będzie przynajmniej ładniej ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wciąż niektórzy narzekają na Bastiona, kiedy to inni zrobili się bardziej frustrujący. 

 

Dla mnie obecnie to Mei i Zenyatta. Ta pierwsza ma bardzo daleki zasięg swojego miotacza, plus snajperzy sopelkami na spore odległości. Szybko też zamraża. Acz dobrze, że poprawili jej ulta, bo teraz to faktycznie łapie przeciwników, co wcześniej było bardzo trudne.

 

A Zenyatta stał się mocnym supportem ataku. Nawet pomimo buffa Rozdarcia do 30%, wciąż potrafi zmasakrować rywali. A to, że go nie słychać, jak się przemieszcza, sprawia, że trudno go wychwycić w porę. Do tego mocno bije kulami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 18.09.2016 o 19:41, Niklas napisał:
.

 

A Zenyatta stał się mocnym supportem ataku. Nawet pomimo buffa Rozdarcia do 30%, wciąż potrafi zmasakrować rywali. A to, że go nie słychać, jak się przemieszcza, sprawia, że trudno go wychwycić w porę. Do tego mocno bije kulami.

Legenda głosi że ktoś kiedyś mając zenyattę w teamie wiedział co się odwala. Ja do dziś nie mam pojęcia :kappa:

@

Jeszcze słówko o fabule:

Jest to gra w 100% nastawiona na multiplayer, fabuła od A do Z w żadnej grze tego typu nie ma sensu.

Tak jak jest teraz: uniwersum, przeszłość postaci, ewentualne ich ze sobą powiązania, jest to wystarczające. Gameplay nie jest jakimkolwiek ciągiem przyczyna-skutek, to po prostu kolejne mecze z graczami z całego świata, a każdy chcę się bawić i odstresować. Inne przykłady to np. LoL

Fabuła jak np. W Baldurs gettcie nie mogłaby działać.

Jeśli ktoś się nie zgadza, to niech zauważy że jest różnica między MOBĄ A RPG i fps'owym CO-OPem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę, często mam wrażenie, że gdy trwa ostatnie odliczanie, drużyna atakująca dostaje nagle jakieś bonusy do obrażeń :v Dzisiaj już miałem tak trzy razy pod rząd: mecz wyrównany, jakoś dajemy radę utrzymać to wszystko, wtem przeciwnicy znikąd dostają +1000% do ogarnięcia i zgrania i wyrywają nam zwycięstwo sprzed nosa. Nieziemsko to frustrujące, mieć wygraną na wyciągnięcie ręki, by ją stracić w mgnieniu oka.

 

Pewno, bywa i tak, skoro to gra multi, niemniej jednak wkurza mocno i aż męczy. Dlatego próbowałem grać, żeby się odkuć... Nie tym razem. Do tego jeszcze ta czwarta porażka, która padła w dogrywce na Anubisie... Totalna porażka. Przeciwnicy rozsmarowali naszą drużynę jak masło orzechowe na kanapce. Acz ciekawostką był fakt, iż obydwa zespoły otrzymały dokładnie tyle samo czasu na zdobycie punktów - po 3:18 :v 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 20.09.2016 o 19:10, Niklas napisał:

Naprawdę, często mam wrażenie, że gdy trwa ostatnie odliczanie, drużyna atakująca dostaje nagle jakieś bonusy do obrażeń :v

Expand  

Ana Amari i/lub Łaska/Lucio oraz dobre zgranie drużyny., tyle w temacie. :v

Gra z randomami to jak Lotto, nigdy nie wiesz kiedy przegrasz. :ming:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 20.09.2016 o 19:29, Lucas napisał:

dobre zgranie drużyny

Expand  

 

No tego w moich grach akurat nie było, obydwie drużyny były randomami, a i moje zespoły miały przewagę w tych 3 wspominanych grach, a tu nagle pod koniec wielki zryw i przeciwnicy wygrywają :ming: 

Edytowano przez Niklas
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AKTUALIZACJA 22.09.2016 na PST

  Odkryj ukrytą treść
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo, czas na finał!!!

Niemniej nim doń przejdziemy... ♫

 

~~

 

  Dnia 18.09.2016 o 19:26, Sosna napisał:

To ja się jeszcze wtrącę. Jak mi tu jakieś kłótnie będą odchodzić to, że się tak wyrażę, mam warnmłotka i nie zawaham się go użyć, więc apeluję o polubowne wygaszenie sporu :v

Expand  

Mam Banhammera i nie zawaham się go użyć, oo~ jak dobrze wiedzieć, iż moderacja nad nami czuwa! Co też byśmy uczynili tutaj bez tej szlachetnej inkwizycji interwencji... hmm, w zasadzie to wiem, co byśmy... -> kontynuowali dyskusje w spokoju bez zbędnych dywagacji -__- Sobie zdaję sprawę, iż Zieloni czasem muszą dać o sobie znać gdzieniegdzie, aby ograniczyć liczbę pomówień jakoby nic nie robili, ale... ugh, me uczulenie na zieloną zarazę nie znajduje litości .-. Nie dało się tej treści ubrać w przyjemną zieleń? Tym sposobem wiedziałbym, że to spam i nawet nie próbowałbym się doń odnieść ^^"

 

  Dnia 18.09.2016 o 17:16, PervKapitan napisał:

Skończcie tę kłótnie, bo z jednej strony fanatycy Overwatcha, z drugiej hejterzy i rzygać się chce jak się to czyta.

Expand  

Nie.

 

Wybacz, lecz nie. Pierwsze, temat tego wątku dumnie brzmi Overwatch i o tym właśnie się tu rozmawia... rozmowa o Overwatchu w wątku o Overwatchu, bez offtopu nawet, więc... gdzie widzisz problem..? Fakt, że narzucony motyw rozmów jest dość ogólny i może owocować najróżniejszymi poddyskusjami ze spektrum od 'wasze ulubione skiny' poprzez 'spekulacje odnośnie nowej zawartości' aż po 'taktyki na zwycięstwo w meczach z botami' i zapewne nie każdego one zainteresują równomiernie, ale to wciąż rozmowa, której miejsce jest w tym wątku.

 

Jeśli się to nie podoba, to możesz zgodnie z sugestią Mastera nie czytać (nie ma przymusu), przeboleć i przeczekać (jeśli z jakichś dziwnych względów nie jest się w stanie odpuścić) lub po prostu (bodaj najlepsza opcja) osobiście zmienić temat na bardziej odpowiedni, względnie założyć własny, bardziej konkretny wątek o UV... no ale już nie na pewno 'nudzę się, nudzę się! rozmawiajcie o czymś innym! >,<'

 

Drugie, hejterów nie widziałem od ostatnich dwóch stron, a i nie nazwałbym tutaj wszystkich zgromadzonych fanatykami, poddyskusje, które się tu wywiązały przynajmniej w niektórych kwestiach idą naprzód, a nawet pewne ich podwątki ostały się były zamknięte, także to nie są rozmowy bez echa jak grochem o ścianę, ale coby do tego dojść trzeba by się wczytać w te... odrobinę masakryczne? ściany tekstu... ;x

 

  Dnia 18.09.2016 o 19:05, Uszatka napisał:

Ale ona ma akurat rację więc proszę nie wyjeżdżać do niej z takim chamstwem, bo się zrobi niemiło. 

Ja rozumiem pogadać o tym przez chwilę, ale bez przesady. Weźcie pod uwagę, że ten temat obserwują osoby, które chcą poczytać o grze samej w sobie, a nie wasze kłótnie. 

Expand  

Rozumiesz pogadać przez chwilę, taa... ale czymże jest chwila? To niby już dwa tygodnie, niemniej przez ten czas zdarzyło się mi napisać nie więcej jak dwa posty, więc... yyy... co też implikuje, że należy tę konwersacje nagle zastopować? Nie wiem

  Dnia 18.09.2016 o 19:05, Uszatka napisał:

Nie przepraszam za offtop.

Expand  

Oburzające! D:

 

 

~~


A wracając do tematu... mam siebie jeszcze raz zacytować? : D

 

Gdyż wszystko wskazuje na to, iż mimo wszelkich starań (a może właśnie dzięki nim?) po raz wtóry zostałem opacznie zrozumian... Hmm... być może faktycznie niepotrzebnie wyskoczyłem ze zbyt drażliwym hasełkiem na wstępie, przez który moje słowa zostały pod wpływem emocji przez niektórych źle odebrane, że aż doszło do zabawnych nieporozumień*? Cena i recenzje, to były dwa główne wątki zawarte w pierwszym poście, cena i recenzje, a także rzekomo wątpliwe moralnie praktyki biznesowe, praktycznie nic tam nie wspomniałem o samej grze, czy ktoś zwrócił uwagę?

 

Niemniej, co z tego się rozwinęło to już zupełnie inna baśń, tak samo wątki, które się w efekcie zrodziły, postaram się teraz odpowiedzieć na nie, na każde z osobna, a uff... trochę się tego nagromadziło, tuszę pozamykać ich dziś jak najwięcej! Powodzenia! x]

 

 

~~

 

  Dnia 18.09.2016 o 17:15, MasterOfRainbows napisał:

Argument bez przykładów jest jak mycie zębów bez pasty do zębów, albo mycie zębów nie mając zębów ...

Expand  

Jeszcze gorzej, gdy to argumentem jest przykład, z tym iż, zauważ, żadna wada nie jest moim argumentem, stąd nie widzę sensu jej wymyślać/przytaczać. Wady mogą być postrzegane subiektywnie, ponadto każde oddzielnie z osobna nazbyt mnie nie interesują. Argumentem jest sam fakt istnienia wad, jakiekolwiek by nie były i bez względu na to, kto je wymienia. Nie jestem w stanie zapodać uniwersalnie obiektywnych niedoskonałości. Jedynym kontrargumentem, który wymagałby wyszukania przykładu byłoby śmiałe twierdzenie, iż gra jest wszelkich wad pozbawiona... co nie wiem, czyż li twierdzisz?

 

  Dnia 18.09.2016 o 17:15, MasterOfRainbows napisał:

No to chyba fajnie co? Jakbyś mi, z Mercy swojej, napisał jakie są wady to może bym je zauważył, ale cóż: PACZ WYŻEJ

Expand  

Eee... po co? W jakim celu? Co to by dało? Z Łaski swojej tegoż nie uczynię~
  Sam piszesz, że jak jest teraz to chyba fajnie, więc na cóż próbować to zmienić? o_0

    I don't get it...

 

  Dnia 18.09.2016 o 17:15, MasterOfRainbows napisał:

Kijowa ta twoja opinia - moja opinia o twojej opinii...

Expand  

k

 

  Dnia 18.09.2016 o 17:15, MasterOfRainbows napisał:

Niezgoda z czym?

Expand  

Ze wszystkim i ze wszystkimi ^^

 

  Dnia 18.09.2016 o 17:15, MasterOfRainbows napisał:

Dalej nie rozumiem o co nam tu płaczesz i chyba się od ciebie nie dowiem ...

Expand  

...

...

...

  Dnia 17.09.2016 o 23:13, DDB Greyjoy napisał:

 

  Dnia 10.09.2016 o 02:25, DDB Greyjoy napisał:

Gra nie jest zła, ale taślepota na jej niedoskonałości u niektórych aż boli, podobnie jak wychwalanie tego produktu jak nie wiadomo co za wszelkie i zalety i, uwaga, nawet wady.Cena jest bluźnierczo droga, ale do przełknięcia.Podobnie mikropłatności,chociaż przy pełnocenowej grze jawią się odrobinę, ekhm, niegodnie, zwłaszcza jeśli chodzi oedycje limitowane nabywalne tylko drogą hazardu.

Expand  

 

Expand  

Mowa tu o trzech rzeczach, cenie, recenzjach i sposobie przyznawania edycji limitowanych...

Nie wiem, co wymienianie swoich subiektywnie spostrzeżonych wad miałoby do rzeczy dalej?

Pozostałe kwestie zostały rozwinięte na przestrzeni dwóch poprzednich postów. Bardzo rozwinięte.

 

 

~~

 

  Dnia 18.09.2016 o 10:10, The Silver Cheese napisał:

Zatem takiej serii jak Dark Souls nie zrozumiesz, bo na tym ta gra polega. Trzeba szukać, czytać, aby zlepić wszystkie wydarzenia i odtworzyć to co się stało w grze. A puste płótno nie jest dobrym porównaniem, bo na nim nic nie ma. Zaś w OV masz komiksy i filmiki i na ich podstawie można przypuszczać już jakąś historię i już coś na tym płótnie masz. Tak samo wszystkie gazety w grze, które mówią o wydarzeniach na mapie. To białe płótno? Jestem artystą i powiem ci coś. Lepsze białe płótno i twoja wiedza o danym temacie, bo na nim możesz pokazać i narysować wszystko, swoją koncepcję, zaś na gotowym obrazie już nic nie zrobisz, zobaczysz i po 10 min sobie pójdziesz, a na białym płótnie spędzisz więcej czasu tworząc. Tak działa Dark Souls, które ludzie i ja, pokochali za ukryty lore. Jak będziesz miał dzieci to też im dasz gotowe rozwiązania? Masz dziecku napędzić wyobraźnie, a dając gotowe schematy ta wyobraźnia pójdzie w niwecz. Ale jak chcesz, bo twój sposób myślenia to nie droga artysty czy kreatywnego człowieka. 

Expand  

To zależy, bo nie miałem okazji zagrać. Jeśli jednak te wszystkie poszukiwania odbywają się w obrębie gry, to jestem jak najbardziej za. Co innego, jeżeli gra zmusza do poznania swej zawartości tylko poprzez zewnętrzne media. W skrócie, chodzi mi o to, aby gra była w pewnym sensie autonomiczna, a nie opierała się na pomocach z zewnątrz. Zresztą co za problem wpisać w google 'Overwatch lore'?

 

Nie, w UV nie ma komiksów i filmików, a przynajmniej nie w samej grze... ba, nie ma tam nawet biografii! Jedyny sposób, aby poprzez grę poznać fabułę i postacie to wsłuchać się w ich interakcje... to trochę mało. Hmm, gazety, faktycznie to też jest sposób, wciąż, jak dla mnie brakuje czegoś większego, jak na przykład półgodzinna kampania, która jakoś by uzasadniała obecność agentów w wybranych lokacjach! (oprócz Illios)

 

Znaczy, sam mogę snuć różnorakie przypuszczenia i teorie (oprócz Illios), niemniej wtedy to będzie moja koncepcja, a nie twórców gry, moja, cokolwiek szalonego nie uda się mi wymyślić, nie dowiem się, czy moje wyobrażenia były słuszne pod koniec meczu (lub kampanii, której nie ma), jak jest naprawdę? Nie dowiem się, czy twórcy w ogóle mieli jakąś koncepcje jak ten plan tworzyli czy to było zupełnie nieprzemyślane i nich teraz inni stworzą własne teorie?

Gdy masz przed sobą obraz, za to co się na nim znajduje pochwalisz artystę, gdy masz przed sobą puste płótno, za to co się na nim znajdzie możesz winić już tylko siebie. Tymczasem twoje słowa brzmią, jakbyś za te braki chwalił Blizz, gdyż to ma jakoś stymulować wyobraźnie? Nie wiem, mogłem pomieszać wątki z porównaniem ^^"

 

To może teraz dla odmiany przytoczę przykład, lata temu mieliśmy z kuzynem grę... Pro Rally? I wymyśliliśmy zabawę, w której, aby przemieścić się między lokacjami w naszym uniwersum, należało przejechać odpowiednią trasę w tej ścigance, mieliśmy nawet mapę tych tras! W każdym razie takie kreatywne podejście do tematu to czyja inicjatywa? Twórców wspomnianej gry czy moja i kuzyna? Nie jestem pewny, co producenci tej gry planowali odnośnie jej przeznaczenia, niemniej jakoś, tak strzelam, nie sądzę, aby to się znalazło w ich planach x)

 

Z innej beczki, kojarzysz może kanał Game Theorists z YT? Koncepcją jego jest sprawdzanie różnych oryginalnych teorii na temat postaci i światów klasycznych (głównie) gier... Czemu o nim wspominam? Cóż, te gry mają znane i rozbudowane uniwersa, a jednak jest nam udowadnianie, że i w takich zdawać by się mogło zapełnionych kreatywnie przestrzeniach znajdzie się miejsce dla snucia własnych dociekań, nieraz całkiem sensownych, wręcz rewolucjonizujących spojrzenie na daną produkcję!

 

Tym niemniej to wszystko, ta cała kreatywna siła nie bierze się z gry, a od jej kreatywnych odbiorców! Gra może mieć kompleksowe spójne uniwersum, albo nie dawać oznak żadnej fabularnej aktywności, jeśli masz odpowiednią ilość wyobraźni, dla Ciebie nie będzie to problem! Na gotowym obrazie nic nie zrobisz? Pff... zacznij od domalowywania wąsów, a potem pójdzie już z górki ;]

 

Okej, to jeszcze raz o czym pisałem? Ach tak, jak już wspomniałem, dla mnie brak może nie być wadą, czasem lepiej na przykład jakąś informację odpuścić, coby nutkę tajemniczości zatrzymać, niemniej brak nigdy nie będzie też zaletą~


 

  Dnia 18.09.2016 o 10:10, The Silver Cheese napisał:

O tyle nie podoba mi się twoja recenzja, bo cały czas stosujesz UV, Overhyped, itp. a recenzent nie powinien stać po żadnej stronie i pokazywać takich określeń, bo widać, że ktoś taki ma już swoją opinię teoretycznie wyrobioną. No i co najlepsze nie widzę, abyś w tą produkcję w ogóle grał, bo po twoim stylu pisania tego nie widać, chociaż grę masz. Dodam jeszcze oliwy do kotła. Twój ostatni, ostatni post nie jest w ogóle recenzją, a wytknięciem tego co ci się w OV nie podoba. Gdzie jest mowa o grafice, rozgrywce, postaciach? Nie ma. Jedyne co widzę to atak na rozwiązania kosmetyczne, które nie są w ogóle potrzebne do szczęścia i można je zdobyć z progressem w grze, albo być niecierpliwcem i kupić skrzynki, oraz cenę gry. No i nie wspominając o durnych wzmiankach pokroju Overhyped czy Ovepriced. Ok, to twoja opinia, ale opinia o grze, w której się wymienia wady jest dla mnie mało warta (nawet nic), tak samo w środowisku recenzentów powiedzieliby ci to samo.

Expand  

lol

jeśli ujrzysz słonia, który jest jakiś dziwny - nie ma trąby ani kłów, jest jakiś nienaturalnie szczupły, wysoki, a szyję ma długą jak autobus, to chociaż dopuść do siebie taką możliwość, iż może to, na co patrzysz to jednak wcale nie słoń, a taka nie wiem... żyrafa raczej? ~To nie recenzja~

 

Pochlebia mi, iż ktoś mógł uznać tamten post za recenzję, ale w żadnym zamiarze nią stać się nie miał. Sądziłem, iż przekaz go jest prosty, nawet zawarty ostał się był w hasełku, które uplotłem na poczekaniu... overHYPEd, overPRICEd ;x Cena i... w zasadzie nie tyle sam hype, co raczej, jakkolwiek ironicznie by to nie zabrzmiało, nierzetelne recenzje ^^

 

No i te rozwiązania kosmetyczne... Jeszcze raz, do nich nic nie mam, może denerwować, że na skrzynie dostajesz cztery powtórki, ale to nie na marne, bo one dadzą z kolei walutę, aby uzupełnić kolekcję w swoim czasie - kwestia cierpliwości. Limitowana ich edycja to... haha, nie, nie będę tego pisał znowu, ten post już i bez tego będzie zdecydowanie za długi, ujmę tylko tyle, że tutaj statystycznie nie jest możliwe zdobycie wszystkiego, a graczom-kolekcjonerom takie dodatki to jednak dużo do szczęścia dodają i brak też nie jest obojętny ;x

 

Tutaj też nie zgodziłbym się ze stanowiskiem, jakoby recenzent winien pozostać neutralny... Owszem, winien być wierny faktom i starać się koniec końców przedstawić produkcję w możliwie obiektywnym świetle, niemniej prawdziwy obiektywizm jest nieosiągalny, przeto nie ma się raczej co bawić w ukrywanie swojej opinii, która za czasu pisania recenzji już jest wyrobiona pewnie. Czasem, o ile oczywiście są rzetelne, takie recenzje z silną opinią dobrze się czyta~

 

  Dnia 10.09.2016 o 10:25, Niklas napisał:

Wspominasz o ślepocie na wady, a jednak nie wymieniasz ani jednej :c A chętnie bym przeczytał, co uważasz za złe.

Expand  
  Dnia 18.09.2016 o 10:10, The Silver Cheese napisał:

Twój ostatni, ostatni post nie jest w ogóle recenzją, a wytknięciem tego co ci się w OV nie podoba.

Expand  

I spróbuj tu zadowolić wszystkich .__.

 

  Dnia 18.09.2016 o 10:10, The Silver Cheese napisał:

To co teraz powiedziałeś to typowe rozwiązanie, które zostało zastosowane na przykład w Titanfall, który nie ma kampanii dla 1 gracza. Jakiś krótki wstępniak dlaczego tak, a nie inaczej - to już umiem zobaczyć, ale wciąż, nie widzę kampanii. Przede wszystkim dlatego, że frakcje w OV są bardzo ubogie. Nawet twórcy sami nam to powiedzieli, że nie chcą pokazywać, że ten bohater jest dobry, a ten zły. Żołnierza 76 nie zakwalifikujesz do OV, bo on jest teraz mścicielem, tak samo jak Wieprza, Złomiarza, Symmetrę oraz Luca, bo oni nie mają rozwiniętych frakcji w grze. Tak samo czy można uznać działania Winstona za dobre, że przywrócił OV? Czy w ogóle "oficjalnie" go przywrócił, bo to bardziej wygląda na działanie poza prawem. No i nie wiemy czy w nowo przywrócony (oficjalnie lub nie) OV są ściągani nowi rekruci, bo tacy byli przed upadkiem OV. A to wygląda bardziej na powrót weteranów, którzy wiedzieli, że OV było czymś dobrym i chcą nadal się podjąć obrony ludzkości, teraz przed Szponem.

 

Mecz z botami? Fajnie, czyli jak jest OV vs Szpon, to mamy do czynienia z 3 Reaperami i 3 Wdowami po drugiej stronie:yay:? Widać już, że się to nie trzyma kupy, bo nie ma tylu bohaterów, aby taką kampanię zrobić. Blizz musiałby zrobić modele żołnierzy-botów, aby to jeszcze w miarę wyglądało, ale wciąż to nie to. Chciałbyś na siłę dać kampanię w mapy typowe pod multi, które są małe i 1 runda zajmuje na nich nie więcej niż 8 min. 8 min na taką 1 misję? Potrzeba by było 2, a nawet 3 razy tyle czasu, aby to miało ręce i nogi, bo inaczej taka kampania skończyła by się po max 2h, a typowe gry single player powinny mieć min 4h rozgrywki. 

Expand  

Tylko tak na szybko rzuciłem pomysłem, jakby to małym nakładem pracy, wręcz symbolicznym, zrealizować, niemniej sądzę, iż takie przedsiębiorstwo jak Blizz bez trudu poradziłoby sobie z wszelkimi implementacji przeszkodami... Braki bohaterów pod odpowiednie frakcje? Bastion nie jest unikatowym modelem, podobnie jak kombinezon Fary czy zbroja Rycerza, można by też szeregi wrogów uzupełnić o omniki, które całkiem przypadkiem posiadałyby zdolności podobne do faktycznych bohaterów, trochę podobnie jak w TF2 MvM.

 

Tu nie chodzi o to, aby któreś frakcje uznać na złe lub dobre, niemniej jeśli misje faktycznie mają mieć jakiś sens poza byciem meczem, to dałoby się jakoś ustawić bohaterów w jednej i drugiej drużynie na określonej mapie. I skąd pomysł, że 2h to za mało? To wciąż lepiej niż obecne 0h

 

Btw: Wszystkiego najlepszego!! :party: 

 

~~

 

  Dnia 18.09.2016 o 06:40, Niklas napisał:

Masz na myśli Origin Edition czy bonusowa zawartość z Igrzysk? xd

Expand  

Oczywiście, że igrzyska, Origins nie jest limitowane, wciąż można to dostać ;P

 

  Dnia 18.09.2016 o 06:40, Niklas napisał:

Kij tam Bastion, mnie bardziej Mei wkurwia xD Bo jest snajperką ze swoim sopelkiem (teraz jeszcze bardziej, bo ma hitboxy z bety), a i jej promień zamrażający ma całkiem spory zasięg i często nie uciekniesz i tylko patrzysz, jak ta cię morduje z uśmiechem :]

Expand  

Też uważam za Mei bardziej irytującą (i gruba), ale nie jest taka... smutna. Jej lodowa snajperka i psychopateczne podejście do egzekucji, nie mówiąc już o ścianach i robieniu za lodowy klocek frustruje, ale przynajmniej na jej zagrywki meczu da się patrzeć, te w wykonaniu Bastiona z litości odpuszczam...

 

  Dnia 18.09.2016 o 06:40, Niklas napisał:

Co do tego to się wszyscy zgodzimy. Rankingi może i spoko, ale na pewno nie w takiej formie jak luźne gry. Bo weź tu atakuj, mając na przeciw siebie 6 Torbjornów :rainderp: A potem ci tacy HYHY zadowoleni i GG EZ :ming: Drugi sezon rozwiązał największą bolączkę poprzedniego, czyli duble postaci, ale i tak się słyszy, że wciąż się coś psuje, ponoć zliczanie punktów rankingowych jest słabe.

Expand  

Mnie bardziej podobał się motyw 'nagłej śmierci', gdzie jak dwie drużyny prowadzą wyrównany mecz to w zasadzie wygrywa losowa z nich. W sensie jeśli obie wygrały rundy poprzez szczelną obronę - czyli albo obie są dobre w tej roli, albo po prostu nie umieją wykonać ataku, to można się spodziewać po rzucie monetą, która wygra (ta co jej się znów obrona wylosuje) i vice versa.

 

  Dnia 18.09.2016 o 06:40, Niklas napisał:

Aż takie cuda to mi się nie zdarzyły. Ale powiedz, że Hanzo. No powiedz ( ͡° ͜ʖ ͡° )

Expand  

No Hanzo, a niby co? :v

 

  Dnia 18.09.2016 o 06:40, Niklas napisał:

No to już wina recenzentów, a nie samej gry :v Na początku to była daleka od takich wspaniałości, a i jeszcze nieco czasu upłynie, zanim wszystko się dotrze i postacie się idealnie zbalansują... Chociaż to też kwestia dyskusyjna, bo to, co dla jednych będzie balansem, dla innych porażką (vide: te wszystkie płacze, bo znerfili Genjiego xD).

Expand  

Nigdzie nie obwiniałem gry o to, że ma słabe recenzje ;x
Jedyne co napisałem stricte o samej grze to... ", gra nie jest zła," ...tyle! ^^"

 

  Dnia 18.09.2016 o 06:40, Niklas napisał:

No ale, skoro już wyciągasz hasełko Overhyped, Overpriced, Overwatch!!, to jednak wypadałoby dodać coś więcej. I cieszę się, że ostatecznie to zrobiłeś :v

Expand  

Wypadałoby, tak przez zwykłą przyzwoitość, dokładnie... 'wypadałoby' to dobre słowo xD

 

  Dnia 18.09.2016 o 06:40, Niklas napisał:

I w tym miejscu pytanie... Jak mocno żałujesz kupna gry zatem? :wow: 

Expand  

Wcale, oi!

Z drugiej strony, jak tak teraz o tym myślę... to nie był jakiś satysfakcjonujący sam z siebie zakup :/

 

 

~~ 

*-jk, wszystko poszło zgodnie z planem xoxo

 

Edytowano przez DDB Greyjoy
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 24.09.2016 o 16:14, DDB Greyjoy napisał:

Mam Banhammera i nie zawaham się go użyć, oo~ jak dobrze wiedzieć, iż moderacja nad nami czuwa! Co też byśmy uczynili tutaj bez tej szlachetnej inkwizycji interwencji... hmm, w zasadzie to wiem, co byśmy... -> kontynuowali dyskusje w spokoju bez zbędnych dywagacji -__- Sobie zdaję sprawę, iż Zieloni czasem muszą dać o sobie znać gdzieniegdzie, aby ograniczyć liczbę pomówień jakoby nic nie robili, ale... ugh, me uczulenie na zieloną zarazę nie znajduje litości .-. Nie dało się tej treści ubrać w przyjemną zieleń? Tym sposobem wiedziałbym, że to spam i nawet nie próbowałbym się doń odnieść ^^"

Expand  

 

 

hmmm a cóż takiego ci uczyniła moderka, że traktujesz ją jak zieloną zarazę? Jakieś konkretne zarzuty, czy takie zwykłe ot nie lubię zielonych, bo to modne i wygodne? Poza tym odniosłem wrażenie, że zwykłe upomnienie, żeby w temacie nie było kłótni traktujesz jakby dotyczyło to ciebie w szczególności. Może mówi ci coś przysłowie uderz w stół a nożyce się odezwą? A nie pisałem kolorem, bo w momencie sporządzania tego posta pisałem z telefonu i nie miałem zwyczajnie czasu, żeby bawić się w formatowanie

 

  Dnia 24.09.2016 o 16:21, MasterOfRainbows napisał:

@DDB Greyjoy

tl;dr

Z mojej strony, nie przeczytam tego. Ja zakończyłem dyskusję.

Reszcie radzę to samo.

Expand  

 

 

 

Takie zachowanie kojarzy mi się zasadniczo tylko z ludźmi, którym skończyły się argumenty i nie zadają sobie nawet trudu przeczytania tego, co druga strona ma do powiedzenia, bo "ja zakończyłem dyskusję" :v

Tak czy siak, żeby to nie był całkowicie offtopowy post to powiem, że chyba coraz lepiej idzie mi gra w Overwatch.... Na początku dotarcie do celu bez kilkurotnego zginęcia po drodze stanowiło dla mnie problem a teraz niekiedy mało mi brakuje, żeby za jednym zamachem zdobyć pog. Ot tak zwykłe pochwalenie się :v

Edytowano przez Sosna
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 24.09.2016 o 16:40, Sosna napisał:

hmmm a cóż takiego ci uczyniła moderka, że traktujesz ją jak zieloną zarazę?

Expand  

 

Discorsowi chyba chodzi o trochę zbyt perwersyjnie prewencyjną postawę :P takie wkroczenie z młotem jeszcze zanim rozpoczął się shitstorm? Trochę niefajnie, bo dyskusja była do tej pory kulturalna. Skazana na porażkę pod względem przekonania którejkolwiek ze stron do zmiany poglądów, ale kulturalna i na temat :D

 

BTW Discors nie zgodzę się z twoim hasłem overpriced i overhyped. Pierwsze z nich mógłbyś najzupełniej w świecie zmienić na Blizzardpriced :v albo ewentualnie obruszyć się, że CoD wychodzi co roku za 150zł i powiedzieć, że to wina Activi$ion, a nie, że najnowsza część ich strzelanki jest zbyt droga. Wina polityki firmy i przyzwolenia rynku, który łyknie wszystko, co mu się poda - ktoś pamięta jeszcze, kiedy dobre premierowe gry wychodziły za 100zł, a nie 150-170? Ja pamiętam :v

Co do overhyped, to spójrz na to z innej strony - to majstersztyk marketingowców Blizzurda. Jeszcze nikomu nie udało się tak dobrze sprzedać gry zanim w ogóle powstała, nikt chyba nie wyprodukował do niej takiej ilości materiałów promocyjnych. Wydaje mi się, że Zamieć zaczyna powoli otwierać nowy rozdział w dystrybuowaniu gier - w taki niepokojący, Iphonowy sposób, ergo: jesteśmy świadkami rewolucji i tego, jak działa konsumpcyjne społeczeństwo :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 24.09.2016 o 17:03, Ever3Tree napisał:

ktoś pamięta jeszcze, kiedy dobre premierowe gry wychodziły za 100zł, a nie 150-170? Ja pamiętam

Expand  

 

A pamiętasz, jak takie edycje standardowe umieszczano w dużych pudełkach i były one wyładowane różnymi dobrami, które teraz nie istnieją, a jak już, nazywa się je edycją limitowaną? Ja pamiętam :v 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...