Rozmówki damsko-męsko-drzewne

[Cersei Lannister]

A ja mam pieski. Lubicie pieski?  Takie trzy pieski:

Od lewej Pankracy, Franuś i Biszkopcik

[Cava Herondale]

Ja bym bez obroży ich nie rozpoznała.

[Cuddly Doggy]

Biszkopcik wymiata.

 

btw. jeśli ten człowiek na zdjęciu to Ty, to pasujesz kolorem cery do futerka piesków.

[Cersei Lannister]

Tak, to ja, było bardzo zimno i wyszłam trochę blado jak Królewna Śnieżka

Biszkopcik jest najstarszy, teraz ma już 12 latek, Franuś 6, a Pankracy to jeszcze młodzian.

Poza tym mam jeszcze 2 koty.

Zwierzaki są suuuper

[Cava Herondale]

Ja kiedyś miałam kotkę (Arabella). Pewnego dnia przyniosła mi chomika do domu... No niby fajnie, ale na pewno nie dla tego chomika. Był tak przestraszony, że po kilku dniach zdechł.

[Sowenia]

Ja kiedyś miałam kotkę (Arabella). Pewnego dnia przyniosła mi chomika do domu... No niby fajnie, ale na pewno nie dla tego chomika. Był tak przestraszony, że po kilku dniach zdechł.

 

I tak w gruncie rzeczy dobrze, że przyniosła żywego. Chociaż dla chomika to pewnie gorzej. 

[Pawlex]

I ja również miałem kiedyś psa. Rottweiler Rita. Byliśmy dla siebie najlepszymi ziomkami...dopóki nie złamałem jej dwóch tylnych łap i trzeba było ją uśpić ;__;

[Spinwide]

Czemu tu nieżywo i czemu nikt tego nie naprawia

[Sowenia]

Ponieważ tutejsi ludzie są najwidoczniej zbyt ponurzy i nie lubią luźnych rozmów :c 

[ApulJack]

To jest bardzo dziwne, że właśnie na raz wszyscy przestają pisać w jakimś temacie ;_; rozumiem jakby tak pokoleji ludzie by odchodzili aż wkońcu by zostało dwóch i już by nie mieli o czym gadać :/

[Sowenia]

W sumie racja. Może to jakiś syndrom zapomnianego wątku, w którym nagle wszystkim się odechciewa/zapominają/znikają i wątek staje się pusty?  

[Spinwide]

Bardziej zastanawia mnie to, że pamiętam czasy jak nie mogłem obserwować pierwotnej wersji tego tematu, bo miałem powiadomienia średnio co minutę.

[Sowenia]

Albo ci co tutaj najchętniej dyskutowali przenieśli się gdzieś indziej, albo nagle wszyscy stali się ponurakami. Z resztą ja ostatnio mam wrażenie, że to forum jest bardzo ponure i większość użytkowników po prostu nie potrafi pisać jakoś tak..no nie wiem..luźno? 

[Dadudałe]

Dobra, łajzy. Ponieważ też jestem łajzą to się spytam: co warto się uczyć tańczyć?

Cholera. I tak potrzebuję się rozruszać, nabrać jakiejś gibkości czy czegoś, to planuję zacząć taki czy inny kurs tańca. Tylko właśnie. Jakiego?

Nie mam nawet pojęcia co się dziś ogarnia na ośce.

[ApulJack]

Łel ja tam nic nie wiem o tańcach ;p ale moja siostra tańczy w zespole tańców ludowych :> . Mimo że wiele osób mowiło mi że umiem tańczyć wciąż jednak za tym nie przepadam ;_;

[Sowenia]

Sama nie tańczę, ale jak sobie oglądam czasem inne tańce to podobają mi się tańce ludowe i nowoczesne typu breakdance. 

Podoba mi się też balet..ale tyle się nasłuchałam o baletowych anorektyczkach, że nie polecam ci wpadania w to gunwo. 

Edytowano Październik 2, 2014 przez Uszatka

[Dadudałe]

Daleko mi do baletu i do baletowej anorektyczki tym bardziej . Mam 1,86cm, 86kg wagi i wpierdzielam białko na siłownię by być większym.

Taniec ludowy... Nie. Znaczy nie, żebym miał coś przeciwko, ale jak już chcę się zapisać to raczej na coś częściej używanego. Co ewentualnie można wykorzystać nawet na głupiej imprezie. Są niby te tańce nowoczesne, ale są też Salsy i różne takie . Zastanawiałem się czy ktoś tu ogarnia.

 

Ale jak nie to najwyżej wybiorę coś co na jołtubie wygląda w miarę fajnie, a powinno być proste do ogarnięcia dla ułoma.

[Sowenia]

Słuchaj, co prawda o tym by facet był anorektykiem jeszcze nie słyszałam, ale czort wie co się tam na tych baletach dzieje 

Zostań człowiekiem gumą. To w sumie taniec i robi wrażenie  

[ApulJack]

Nie wiem jak to wygląda bycie tym człowiekiem gumą ale jeśli dobrze myśle to tacy ludzie często nieźle sie rozciągają od małego wtedy są bardziej przyzwyczajeni do nie naturalnych ustawień kości itp. oczywiście zawsze można spróbować, ale jeśli za dużo sie nie rozciągałeś może to sie źle skończyć :<

[Sowenia]

Hmm..bardziej napisałam to dla żartu. To oczywiste, że dla niego jest raczej za późno na bycie człowiekiem gumą. Myślę, że współczesne tańce, albo właśnie taka salsa bądź tango są odpowiednie. Ale to już on musi zdecydować, ja tylko składam propozycje ;3 

[ApulJack]

Po co sie męczyć z konkretami tak w ogóle, Freestyle pls xD

[Sowenia]

Ja tam wolę konkrety. Za często mam problem z wybraniem tematu  

[Spinwide]

Wypróbuj taniec deszczu, jeśli nie pomoże w twoim problemie, to zawsze uszczęśliwisz jakiegoś rolnika :3

[Kruczek]

Albo podniesiesz poziom rzek i zatopisz jednostki mieszkalne jakichś skośnookich zlepiaczy najkuf.

[Spinwide]

Pesymizm utrudnia życie, stary