Jump to content

Sucharrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrry!


Vermik
 Share

Recommended Posts

  • Replies 3.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Diabeł mówi do Niemca, Ruska i Polaka:

- Jak zrzucicie pralkę z 10 piętra i się nie rozwali, to was nie zabije.

Niemiec zrzucił, rozwaliła się.

Rusek zrzucił, rozwaliła się.

Polak zrzucił - nie rozwaliła się.

- Jak tego dokonałeś? - Pyta diabeł polaka.

Polak:

- "Dłuższe życie każdej pralki to Calgon".

Link to comment
Share on other sites

Przychodzi facet (a co równouprawnienie jest!) do lekarza:

- Panie, trzeci dzień kaszlam, głowa boli, z nosa leci, ledwie tu przylazłem...

Lekarz zbadał, osłuchał i mówi:

- Jak nic grypa. Oto recepta, wszystkie leki trzy razy dziennie. Za tydzień proszę do kontroli.

Tydzień później:

- I jak zdrówko?

- Panie, przeszło ale ta duża tabletka ledwie przez gardło przechodziła

- Pan czopki połykał?

- A co? W D# mam to sobie wsadzić?

Koniec... :derp:

Edited by Triste Cordis
Link to comment
Share on other sites

Rusek®, Anglik(An) oraz Amerykanin(Am) zakładają się o to kto powie największą bzdurę. Zaczyna angol

An- Gentelman z Londynu wyskoczył z wieżowca używając parasola jak spadochronu.

Am- Gentelman z Los Angeles wyskoczył z 40 piętra używając parasola jak spadochronu do tego odpalając cygaro.

R- Gentelman z Moskwy...

An i Am- Dobra rusek wygrałeś!! 

Link to comment
Share on other sites

Diabeł spotyka Polaka ®uska i Niemca. Mówi do nich:

- macie tydzień na założenie sklepu, w którym będzie wszystko i nic.

Po tygodniu odwiedza Niemca.

- Masz wódkę?

- Mam

- A masz nic?

- Nie.

- To woń do piekła.

Potem udał się do Ruska.

- Masz odkurzacz?

- Mam

- A masz nic?

- Nie mam.

- Do piekła.

Na koniec odwiedza Polaka.

- Ej, Polak. Masz trampki?

- Mam.

- A masz nic?

Polak prowadzi go do ciemnej piwnicy.

- Co tu widzisz? - pyta diabła.

- Nic.

- To bierz dwa kilo i spadaj.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 w 1.

Przychodzi baba do lekarza i mówi:

Panie doktorze, mam problem ze snami.

Lekarz odpowiada:

Jaki?

-Mam w telefonie wyłączony dźwięk, ale w śnie słyszę dźwięki.

-Ale proszę pani, telefon to telefon, a sen to sen.

-No to dlaczego wszyscy mówią, że jestem podłączona do telefonu?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

A teraz z serii suchy skecz:

 

Występują Adam, Grzesiek i Roman.

 

Adam - ma pan do wyboru dwa rodzaje śmierci. Śmierć przez powieszenie i śmierć przez ścięcie.

Grzesiek - Hmm... Jak się tak zastanowić, w śmierci przez powieszenie będę się dusić, a ja boje się nawet wziąć oddech przed skokiem do wody. Wybieram śmierć przez cięcie.

Roman (Polański?) - STOP! Ścięcie! Śmierć przez ścięcie Od cięć jestem tutaj ja!

Grzesiek - To kto właściwie ucina mi głowę?

http://www.youtube.com/watch?v=ObpcGNCU944

 

 

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...
Guest ChrisEggII

Pani pyta dzieci w klasie które z nich ogląda piłkę nożną. Zgłasza się cała klasa, tylko Jaś nie podnosi ręki... Pani lekko zdziwiona tym, że Jaś się wyłamuje, pyta:
- Jasiu a ty czemu się nie zgłaszasz?
- Bo ja oglądam Dakar!
- ale dlaczego? zobacz Jasiu tu cała klasa jest za piłką, nawet ja...
- ale ja oglądam Dakar!-upiera się Jaś
- no dobrze, ale powiedz chociaż dlaczego?
- ponieważ mój tatuś ogląda Dakar, moja mamusia ogląda Dakar, mój brat ogląda Dakar... wiec i ja biorę z nich przykład i jestem wiernym fanem rajdów terenowych !
Nauczycielka nieco zdziwiona, ale nie daje za wygraną i dalej próbuje przekonać Jasia, że jego wybór jest niewłaściwy:
- no ale Jasiu, nie zawsze warto brać przykład ze starszych... a co byś zrobił gdyby twój tata był menelem, mama tirówką, a brat pedałem?
- hmmm, no w tedy pewnie oglądałbym piłkę nożną...

Link to comment
Share on other sites

Pani pyta dzieci w klasie które z nich ogląda piłkę nożną. Zgłasza się cała klasa, tylko Jaś nie podnosi ręki... Pani lekko zdziwiona tym, że Jaś się wyłamuje, pyta:- Jasiu a ty czemu się nie zgłaszasz?- Bo ja oglądam Dakar!- ale dlaczego? zobacz Jasiu tu cała klasa jest za piłką, nawet ja...- ale ja oglądam Dakar!-upiera się Jaś- no dobrze, ale powiedz chociaż dlaczego?

- ponieważ mój tatuś ogląda Dakar, moja mamusia ogląda Dakar, mój brat ogląda Dakar... wiec i ja biorę z nich przykład i jestem wiernym fanem rajdów terenowych !

Nauczycielka nieco zdziwiona, ale nie daje za wygraną i dalej próbuje przekonać Jasia, że jego wybór jest niewłaściwy:

- no ale Jasiu, nie zawsze warto brać przykład ze starszych... a co byś zrobił gdyby twój tata był menelem, mama tirówką, a brat pedałem?

- hmmm, no w tedy pewnie oglądałbym piłkę nożną...

I z kąd ja to znam... Edited by Lisica-chan
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Create New...