Skocz do zawartości

Kucyki znienawidzone przez rodziców młodszych fanów serialu ?


w3es2r4

Recommended Posts

W Gumisiach było więcej przemocy. Żwirek i Muchomorek mieszkali razem, Krecik odbierał porody (Mon dieu, poród w bajce 0.o). Rumcajs - to już w ogóle margines społeczny. Nie dość że gościu mieszkał w lesie, to jeszcze napadał na miasto i przemoc promował. Moi rodzice oglądali te bajki, i jakimś cudem są normalnymi ludźmi, a nie psychopatami bez emocji. Miałam dostęp do tych samych bajek i możecie mi nie wierzyć, ale jeszcze nikogo nie zamordowałam, ani nie piłam niczyjej krwi. Wszystko było dobrze, po czym jakiś geniusz-psycholog stwierdził, że bajki tego typu sprowadzają na ludzi zuo i szatana, bo nie widzę innego wytłumaczenia dla którego wyżej wymienione bajki zostały zastąpione przez Świnkę Peppę, Pingu czy inną błyskotliwą produkcję robiącą z dziecka młodocianego idiotę. W każdym razie nie niosą one żadnej przemocy, czyli dobrze. Postacie nie myślą i są bez charakteru - też dobrze. Czyli jak pojawiają się kucyki z jakimkolwiek śladem zła (Discord, Nightmare Moon, Chrysalis, Sombra) i bohaterki, które nie zawsze decydują dobrze i nie są idealne, trza to usunąć. To panie nie może tak być, że jakieś takie niebieskie z tęczą na łbie lata i chce lać wszystkich po mordzie. Świnka Peppa to przynajmniej wychowana jest i pokój głosi, a nie jakieś kucyki satanisty.

Link do komentarza

Tego się właśnie obawiałem, że moherowe berety wypowiedzą wojnę kucykom i ich fanom.

Musimy bronić fandom przed wyznawcami o. Tadeusza Rydzyka!! :D

A tak na serio to myślę sobie, że ci, którzy pisali te komentarze o kucykach to jakieś niedorozwoje są, albo hejterzy.

Link do komentarza

Idioci po prostu, imbecyle, "matki" które pewnie nie są dorosłe. Co o nich więcej powiedzieć. Rozwaliło mnie za to "kucyki pokemony". Już widzę jak księżniczka Celestia krzyczy do Luny "Mam 60 lvl Twighlight, a ty?", a ta odpowiada jej "A ja 58 lvl Nightmare Moon", a księżniczka Celestia drze się "Twighlight wybieram cię" :D

Link do komentarza

przecież nie traktuje tego przez pryzmat własnego systemu kulturowego. Nie mówiłem, że to źle, że jest w MLP okultyzm i magia. Ale dziwi mnie zdanie osoby krytykującej Harrego Pottera, ale nie kucyki w których jest to samo.

Właśnie chodzi o to, że nie do końca to samo. W dziełach Tolkiena też kipi od magii , a mimo to jest to bardzo chrześcijańskie. od HP różni się niezmiernie. Podobnie z Narnią Lewisa. Tu przedstawiony jest świat fantasy gdzie wyraźnie widzi się dobro i zło, w HP natomiast jest to mocno zagmatwane, sam główny bohater jest całkowicie nie godny do naśladowania. W HP głównymi prezentowanymi 'wartościami" jest infantylizm, kłamstwa, łamanie zasad, mściwość, etc, przyjaźni wbrew pozorom jest tam nie wiele. Tak naprawdę tylko Hermiona może tą wartość jako tako prezentować. O Harrym to aż szkoda się wypowiadać, trzeba być ślepym, albo po prostu zbyt młodym odbiorcą by tego nie dostrzec. Hermiona staje na głowie by mu pomóc, a kiedy to ona pomocy potrzebuje całkowicie ją zlewa (np z organizacją "WESZ"(Stowarzyszenie Walki o Emancypację Skrzatów Zniewolonych) , gdzie wręcz to wyśmiewa). Jest tego naprawdę dużo, ale nie chce już śmiecić bo jest tu o kucykach mowa. W każdym razie MLP takich 'wartości' nie prezentuje, a jak już to takie zachowania niosą za sobą widoczne konsekwencje i zawsze gdy dany kucyk żałował tego, to jego winy zawsze były wybaczane. Oczywiście temat magii, rozwijania jej poprzez naukę etc nie jest przeze mnie pochwalane oraz sama postać Celestii i jej gloryfikacji, przedstawiania jej niejako jako bóstwa, jest dla mnie niepokojące. Ale nie wiem czy mogło to stanowić jakieś niebezpieczeństwo duchowe. Na pewno nie tak duże jak Harry Potter, W.i.t.c.h. czy Monster High.

W MLP, każdy jest sobie równy, Nie ma tak że jednorożce posługujące się magią są lepsze od ziemskich, każdy ma swoje umiejętności i każdy jest potrzebny. To jest jak dla mnie bardzo ważna pozytywna uwaga. W takim HP jest wyraźnie odwrotnie, czarodzieje są dużo lepsi od nędznych głupich 'mugoli' i to jest chyba tu najgorsze. Dlatego nie warto kucyków do HP porównywać, to dwie zupełnie inne bajki.

A co powiecie o tym?

http://www.doziemiobiecanej.pl/notka/363/ezoteryka-dla-przedszkolaczka-dla-rodzicow-i-opiekunow/

My Little Pony naciągają pod taoizm. Muszę w sumie przyznać, że ten symbol jest dla mnie bardzo niepokojący.

344.png

tudududuumm! jakiś okultystyczny znak demoniczny jin i jang widzę! Do Depry się przyczepiają ze zeza ma czy coś i zmieniają, 'unieszkodliwiają", a TEGO nikt nie zmienia?!?!! +!

W każdym razie, dostrzega kto w MLP jaką "równowagę" dobra ze złem? Bo w sumie i Celestia zła nie prezentuje i 'nawrócona" Luna również. Dwie księżniczki złe chyba nie są, a dobro zawsze zwycięża. Chyba, że coś mi umknęło?

Link do komentarza

My Little Pony naciągają pod taoizm. Muszę w sumie przyznać, że ten symbol jest dla mnie bardzo niepokojący.

tudududuumm! jakiś okultystyczny znak demoniczny jin i jang widzę! Do Depry się przyczepiają ze zeza ma czy coś i zmieniają, 'unieszkodliwiają", a TEGO nikt nie zmienia?!?!! +!

W każdym razie, dostrzega kto w MLP jaką "równowagę" dobra ze złem? Bo w sumie i Celestia zła nie prezentuje i 'nawrócona" Luna również. Dwie księżniczki złe chyba nie są, a dobro zawsze zwycięża. Chyba, że coś mi umknęło?

Turoń, moim zdaniem, tu nie chodzi o taoizm (chociaż jest to nawiązanie do taoistycznego znaku) i pojęcie równowagi dobra i zła. Tylko chodzi o bardzo proste rozwiązanie, mianowicie:

Równowagę dnia i nocy. :D

Chyba zgodzisz się że taka równowaga istnieje. Poza tym, jest tu przedstawiona Celestia i Luna, obie w tej dobrej formie kiedy rządzą razem, wiec nie widzę tu związku między równowagą dobra i zła. Chyba że byłaby tam Nightmare Moon to wtedy można by się rozwodzić nad zapożyczeniem filozofii taoizmu. ;)

Czasem mi się wydaje że za bardzo staramy (my - ludzie) się dostrzec jakiś ukryty spisek tam gdzie go nie ma. Np. jak ktoś nosi pierścień atlantów, czy pentagram to od razu musi być niewierzącym / satanistą / heretykiem... (niepotrzebne skreślić) A on po prostu takie ma postrzeganie kształtów i piękna że mu się takie figury podobają i jestem pewny że gdyby nikt nie nazwał tego złymi rzeczami, temu człowiekowi nawet przez myśl by nie przeszło żeby oddawać cześć jakimś demonom. :P

Link do komentarza

Tak się zastanawiam, pewnie ludzie z niewiedzy te znaki okultystyczne wszędzie wciskają. Powinni się zorientować bo z tego mogą złe rzeczy wyjść. Nie do końca jest tak, że jeżeli ktoś nosi jakiś amulet tylko dla ozdoby to ten amulet, a raczej siła demoniczna w którym drzemie nie ma do osoby dostępu. Oczywiście nie jest to aż takie niebezpieczne, jak gdy ktoś z własnej woli się otwiera na jakąś siłe, wierząc w moc danego przedmiotu. Ale tak czy owak, stanowczo odradzam. I zachęcam do zapoznania się z różnymi tego typu diabelskimi 'wynalazkami aby się ich przestrzegać. JEśli ktoś nie ma ochrony sakramentalnej, to nawet zwykłe indyjskie kadzidełka są niebezpieczeństwem. To są rzeczy demonizowane, jak ktos np nosi taki okultystyczny znak to diabeł już patrzy nań jak na zaproszenie, to tak jakby ktoś na drzwiach powiesił karteczkę "diabeł mile widziany"

Link do komentarza

Hahahahaha!!! Jakie tępe dzidy skleciły ten artykulik?! Pewnie jakieś życiowe nieudacznice z ruchów charyzmatycznych, które całe życie spędzą w kuchni i przy dzieciakach.

Also, nie pierwszy raz zarzucano MLP satanizm. Pamiętacie artykuł z niezależnej? Bo ten z salonu24 był fakiem.

Link do komentarza
Hahahahaha!!! Jakie tępe dzidy skleciły ten artykulik?! Pewnie jakieś życiowe nieudacznice z ruchów charyzmatycznych, które całe życie spędzą w kuchni i przy dzieciakach.

Also, nie pierwszy raz zarzucano MLP satanizm. Pamiętacie artykuł z niezależnej? Bo ten z salonu24 był fakiem.

Ja bym satanizm zarzucił prędzej Radiu Maryja albo Telewizji Trwam :D

No i co z tego, że te zarzuty są bez sensowne i nie mam dowodów ale i tak bym powiedział, że RM i TV Trwam to satanizm :D

Link do komentarza

Tak się zastanawiam, pewnie ludzie z niewiedzy te znaki okultystyczne wszędzie wciskają. Powinni się zorientować bo z tego mogą złe rzeczy wyjść. Nie do końca jest tak, że jeżeli ktoś nosi jakiś amulet tylko dla ozdoby to ten amulet, a raczej siła demoniczna w którym drzemie nie ma do osoby dostępu. Oczywiście nie jest to aż takie niebezpieczne, jak gdy ktoś z własnej woli się otwiera na jakąś siłe, wierząc w moc danego przedmiotu. Ale tak czy owak, stanowczo odradzam. I zachęcam do zapoznania się z różnymi tego typu diabelskimi 'wynalazkami aby się ich przestrzegać. JEśli ktoś nie ma ochrony sakramentalnej, to nawet zwykłe indyjskie kadzidełka są niebezpieczeństwem. To są rzeczy demonizowane, jak ktos np nosi taki okultystyczny znak to diabeł już patrzy nań jak na zaproszenie, to tak jakby ktoś na drzwiach powiesił karteczkę "diabeł mile widziany"

Nota bene zgadzam się.... Kucyki sam w sobie nie są złe, nie deprawują. Choć z początku, ktoś kto nie ogląda MLP to na pierwszy rzut oka, może sobie wszystko pomyśleć. Bądź co bądź, kucyki uczą dzieci prawdziwej przyjaźni, zniechęcają do chwalenia się, proponują uczciwość, uśmiech itd. Co do magii jednorożce mają ją jako dar wrodzony, więc muszą się także uczyć swoich zdolności. No i sami antagoniści jednego nawet nawrócili.:fluttershy5:

Krwi nie ma, kłótnie są, ale po tym wychodzi także nauka. Celestię traktuję jako dobrą mamę kucyków, nauczycielkę. Przedstawienie znaku tao, także jest niepokojące, całe szczęście ten zank ma się nijak do dwóch sióstr, które są dobre.

Link do komentarza

@Turoń

Demonizujesz Harrego na siłę. On po prostu nie był pokazany jako wzór do naśladowania, lecz jako zwyczajny człowiek mający swoje wady. Co prawda rzeczywiście byłem młody jak to czytałem, ale dla niego wartości takie jak przyjaźń również się liczą. Co do twojego przykładu z WESZ to Harry po prostu nie widział powodu do rewolucji, jemu na skrzatach też bardzo zależało i było to widać. Wolę HP od Władcy Pierścieni czy Narni, bo przedstawia świat bliższy rzeczywistości, w którym granice między dobrem i złem są zatarte. HP nie ma być postacią do naśladowania, ma być pewnym przykładem realnego człowieka, nie uosobienia ideologii.

W MLP też są zatarte, chodź zdecydowanie mniej, w końcu głównym targetem są małe dzieci kupujące zabawki, które ten serial reklamuje. Weźmy na przykład Discorda, teraz można tylko o spekulować po której jest on stronie. Luna za to jest przykładem bohatera dynamicznego.

Nie wiem czemu czepiać się symboli, Yin Yang oznacza równowagę dwóch przeciwieństw. Może być użyty w odniesieniu do jakichkolwiek przeciwieństw. W biblii też masz symbole, które nie powinny być odczytywane dosłownie. Sugerujesz, że przez takie coś albo np. pierścien atlantów mogę zostać opętany (choć w sumie już jestem, patrz niżej)?

Poza tym nie każdy jest chrześcijaninem, żeby się wystrzegał okultystycznych symboli. Btw. ciekawi mnie co sądzisz o tulpach, o których temat jest gdzieś obok w tym dziale. To jest dopiero okultyzm :3

Link do komentarza

Nie wiem co to te 'tulpy' ale już sprawdzam. Pojęcie otwarcia na złego ducha nie musi wiązać się z opętaniem, chodzi mi bardziej o zniewolenia duchowe, gdzie człowiek zamyka się na Boga i uzależnia się od wszelkiego bałwochwalstwa i innych rzeczy, które go niszczą.

Link do komentarza

Widzę, że dyskusje się rozwija. Od zwykłego komentowania tego beznadziejnego artykułu przeszliśmy do tego, czego ludzie w MLP w ogóle mogliby się czepiać.

344.png

Co do tego obrazka, to jest to ewidentne nawiązanie do kultur wschodnich. Taoizmu, buddyzmu, hinduizmu, dżinizmu. Rzecz w tym, że nawet przyjmując, że takie nawiązanie występuje, to jest ono zupełnie bez znaczenia. W końcu serial został przeznaczony dla małych dzieci, a te raczej nie wiedzą co ten znak oznacza. Ba, nawet większość dorosłych tego nie wie. Często spotykam się z mylnym przeświadczeniem, że symbolizuje on równowagę dobra i zła. Nawet tak znane osoby, jak choćby Wojciech Cejrowski, mówiły nie raz na temat tego symbolu, że oznacza równowagę między dobrem a złem. Nic bardziej mylnego. Ten symbol oznacza po prostu każdy rodzaj dualizmu, jaki istnieje na świecie. Małe-duże, gładkie-szorstkie itd, itp. Niema więc w nim nic złego. Jeżeli jesteście zainteresowani znaczeniem tego symbolu to najlepiej udać się do źródła, czyli świętej księgi Taoizmu.

Osobiście, nie wierzę w jakiś nadnaturalny wpływ symboli, czy "demoniczną siłę drzemiącą w amulecie", jak napisała Turoń, więc moim zdaniem w zasadzie mogą używać każdego znaku. Problem nie tkwi w symbolach, tylko w Nas, bo to w końcu ludzie nadają im znaczenie. Paradoks polega też na tym, że dla każdego dany symbol może oznaczać coś innego i przez to niema sensu klasyfikować symboli jako dobre czy złe.

Ostatecznie, gdybym zignorował fakt, że ten chamski artykuł na temat MLP nie jest prawdziwy i uznałbym, że rodzice naprawdę mają takie poglądy, to mógłbym przyjąć wyjaśnienie, że wynika to ich awersji do jakichś motywów czy symboli. Jednakowoż nadal uważałbym, że jest to nieuzasadnione i niesprawiedliwe. Tak jak mówił monsignore, nie każdy jest chrześcijaninem, więc automatycznie nie każdy musi się wystrzegać okultystycznych symboli. Niestety, większość kultur ma tak silnie zinternalizowane normy wewnętrzne, że doszukuje się ukrytych znaczeń tam gdzie ich niema. No bo jakim prawem np: chrześcijanin uznaje symbol taoizmu za zły? Nie mam pojęcia. Bardzo wyraźnie widać to zjawisko na przykładzie krajów muzułmańskich, gdzie duża część odcinków MLP została po prostu zbanowana, ponieważ coś im tam nie spasiło.

Moim skromnym zdaniem w serialu takim jak MLP dopuszczalne jest stosowanie symboli i motywów z różnych kultur, ale pod warunkiem, że będą one ukryte. Wściekłbym się, gdyby jakiś kucyk otwarcie opowiedział się za np: nieistnieniem boga (choć sam jestem ateistą). Dlatego też uważam, że wprowadzenie ewidentnych i jawnych motywów religijnych czy ideologicznych było by nieskończenie złe. MLP reprezentuje pozytywne wartości samo w sobie i nie potrzebuje wymuszonej chrystianizacji, islamizacji, laicyzacji et cetera.

Dla mnie dziwne jest jedno. Dlaczego ludzie od mniej więcej 12 lat są fanami MLP' date=' a małe dzieci ich nie oglądają? [/quote']

Skąd te dane? Skoro Hasbro tak bardzo słucha się rodziców (np w sprawie Derpy) to sądzę, że dzieci są nadal główną grupą odbiorców, ale po prostu nie rzucają się tak mocno w oczy jak my XD.

Link do komentarza

Wystarczy głupi podtekst, i dziecko jest nie świadomie otwarte na typu takie znaki czy inne bzdety.

Dlaczego kucyki nie są dla najmłodszych. Bo nie rozumieją slangu typu: "boli mnie łeb" lub "zamknij mordę" Wiele słownych podtekstów. A dorośli różnie reagują, zazwyczaj jak ktoś nie wie co to za bajka i o czym. Krew się nie leje jak HP, jak ktoś się pokłóci godzą się itd. Sorki, ale komuś zależy na oczernianiu bajki o kucykach, a rodzice zazwyczaj ci co nie mają nic do roboty nakręcają tą machinę nienawiści.

Link do komentarza
Nie wiem co to te 'tulpy' ale już sprawdzam. Pojęcie otwarcia na złego ducha nie musi wiązać się z opętaniem' date=' chodzi mi bardziej o zniewolenia duchowe, gdzie człowiek zamyka się na Boga i uzależnia się od wszelkiego bałwochwalstwa i innych rzeczy, które go niszczą.[/quote']

Eh powiedziałbym coś ale wiem że fanatyka przekonać się nie da , powiem tylko tyle , to że ty zostałaś w średniowieczu to nie oznacza że reszta świata też więc z łaski swojej przestań na siłę demonizować otaczający nas świat

skończyłem ...

Link do komentarza
  • 1 month later...

Aj, marudzicie, lepiej dajmy małym dzieciom atomówki i podobne, potem ben10, naruto, gdzie chodzi tylko o lanie się, nawet jeśli bez krwi... No BITCH PLEASE, od kucyków lepsze są atomówki... ze 100x! xD Gdzie trójka zmutowanych dziewczynek rozwala ,,tego złego" tak że mózg mu przez czapkę wystaje.

I żeby nie było, ja tam do tych bajek nic nie mam, wszystkie je sam oglądałem, ale miałem wtedy z 10-11 lat? A nie 3-7. Naruto nawet później, bo dopiero za czasów jak zacząłem oglądać anime... tzn z 13-14 lat.

Jeśli chodzi o szatana i inksze ,,złe duchy"... ah. Cóż... Tu zaczynają się schody, bo wszystko zależy od wiary/poglądów. Moim zdaniem, Ci którzy doszukują się w MLP demonów, powinni zostać ubrani w kaftanik i zostać wysłani do odpowiedniego zakładu... Niestety, ale artykuł z początku tematu niemalże zalatuje mi takim ,,Natankowym stylem" - wszystko co można nazwać złym, złym nazwiemy. Nawet kolorowe koniki, od oglądania których można by prędzej zacząć ,,rzygać tęczą" niż zostać opętanym.

Jeśli chodzi o Harrego? LOTR? Narnię? Wsztstkie przeczytałem z niemałą ciekawością, i szczerze? Wiem że i Tolkien i Lewis byli 'głęboko' wierzący, i w tych powieściach można znaleźć masę nawiązań do chrześcijaństwa, ale ja tego w ten sposób nawet nie starałem się odbierać, bo zepsuło by mi to czytanie książki. Natomiast Harrego... cóż, to co było napisane wyżej - książka jako książka fajna, może nie przedstawia tak wyraziście wartości takich jak miłość czy przyjaźń, ale szczerze? Ja tam widzę walkę dobra ze złem, mało tego pokazanie jacy ludzie są naprawdę... Szczerze, to... to jak się przejść po ulicy, nie znajdziemy prawego Aragorna, ani Zuzanny czy Piotra, którzy będą brnąć przez najgorsze zło w imię idei. Znajdziemy ludzi którzy się potykają, upadają w swoim życiu, którzy potrafią być i źli, i dobrzy... taka nasza ludzka natura. Nosz kosztela - wiem, że kościół wszystko co związane z magią najchętniej zamknął by w pudełku z napisem ,,nie dotykać", ale niestety ludzie spoza kręgu ,,fanatyków religijnych" i ludzi ,,głęboko wierzących" (dla mnie to pojęcia względne, bo mało jest ludzi którzy na prawdę mogli by zasłużyć na to miano) chcieli by czasem przeczytać dobrą książkę, nie myśląc o tym, czy po przestudiowaniu jej nie opęta nas szatan xD Bo generalnie idąc tym tropem, powinienem już po pokropieniu wodą święconą się rozpuścić.

Ja sam przeczytałem wiele książek dotyczących okultyzmu, czy nawet satanizmu, Nekronomikon, książki o magii, ,,Biblię Szatana" i jakoś... jakoś nie czuję się opętany? I na całe szczęście nikt jeszcze mnie o to nie posądzał... Jakoś nie czuję się dziwnie w obecności przedmiotów poświęconych, czy w momencie przyjmowania sakramentu ... Więc sądzę, iż wszystko jest raczej okej.

Zwłaszcza, że jakby nie spojrzeć egzorcyzmy to też ,,magia" :)

I... Akurat w/w obrazka nie podciągał bym pod mityczne symbole, szatana, ezoteryzm i inne paści, które w tym wypadku z MLP mają tyle wspólnego co StG44 z kbk AK - wygląda podobnie ale różni się diametralnie. I tym oto dziwacznym porównaniem, zakończę swoje rozważania dotyczące ,,szatańskości kucyków pony"

Link do komentarza

Ja bym się w ogóle nie przejmował jakoś "brukową publicystyką", ludzie nienawidzą bo muszą nienawidzić... czy nie uważacie że jest to tak ludzkie iż gdyby odebrać nienawiść ludziom to większość z nich straciła by sens egzystencji... niestety, część tego tzw. Hejtu bierze się z niechęci do choćby ogólnego zapoznania z serialem... dodatkowo niesmak może pozostawiać Generacja 3 i jej pochodne... które rzeczywiście były słabe, ale i one zarazem stanowiły jakiś krok... Wiele już w życiu widziałem, w tym bezsensowne ataki księży z kościelnych ambon na Kucyki lub równie wyzute z sensu niszczenie Polskich samochodów w Top Gear... Gdyby ludzie stracili zainteresowanie takimi dennymi "zabiegami" marketingowymi skupionymi jedynie na wzbudzanie "sztucznej" sensacji to by takie artykuły lub inne tego typu twory nie powstawały, jednak wciąż głupiejąca gawiedzi lubi prostą nieskomplikowaną pozbawioną głębszej refleksji publicystykę medialną, najgorsze że ten fenomen ogarnia coraz większą część społeczeństwa a co gorsza na dzieci poprzez indoktrynację np. rodziców...

Link do komentarza

mnie to trochę zaczeło zastanawiać żeby rodzice byli przeciw MLP a 15-20 latki to oglądały coś jest nie tak rodzice powinny dawać dzieciom oglądać MLP by ich nauczyć "love and tolerance" każdy tutaj się ze mną zgodzi :fluttershy4:

Z tego co mi się wydaje w żadnym odcinku nie było mowy o "Love and Tolerance" nie padło nawet nawiązanie do tego zwrotu, z moich danych wynika że to nasz ukochany i wspaniały fandom stworzył zwrot L&T ze względu że na sporą liczbę osób na któych MLP FiM podziałało tak samo jak Elementy Harmonii na Lunie w pierwszym sezonie.

Co do samego artykułu to mam tylko jedno do powiedzenia: "Luźna guma ludziska co z tego że w jakimś śmiesznym i dziwnym artykule wysmarowali błotem nas serial, na pohybel z nimi, co się będziemy nimi przejmować my wiemy swoje".

Link do komentarza
Gość Iluzja Pie

Komentarz w tym artykule ( dlania ),,To naprawdę wredne sucze "

To naprawdę napisały dorosłe matki ? Powinny na siebie popatrzeć jak można w ogóle takie słownictwo na ogólnym forum.

Tutaj jest tego jeszcze więcej o ile ktoś nie udostępniał już

Klik ...

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...