Giercownik13 Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 (edytowany) Proszę bardzo Masked - Rocky wystrzelił słowem - Naprawdę jesteś taki potężny to zdejmij z niego demona , chyba że nie potrafisz - Rocky uśmiechnął się wrednie - Pewnie i tak nie umiesz tego zrobić. Dobrze Lenita skoro tak chętnie chcesz coś opowiedzieć , to ja chętnie posłucham - uśmiechnął się ku Lenicie. Edytowano Grudzień 28, 2013 przez Giercownik13 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaenr Linnre Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 Masked stał jak wryty. Zastanawiał się nad czymś. Wszelkie dziwy które za jego sprawką działy się wokoło zniknęły jak ręką odjął. Poprawił maskę, popatrzył po demonie i przyjacielskim tonem odezwał się. -Zaprawdę, dawno cie nie widziałem demonie. Jednak twoje kolejne przebudzenie może mi się dobrze przysłużyć. Zaśmiał się lekko. Widać było iż całkiem zapomniał o towarzystwie alikorna. Sam przestępował z nogi na nogę, jakby w jakimś transie, jedynie chichocząc z cicha co jakiś czas. Włoży jedną z dłoni do kieszeni i wyjął najdrobniejszy z jego pięciu kamieni. -Ten będzie dobry. Po tych słowach zaczął śpiewać z wolna, a była to pieśń która mogła zjeżyć włos na karkach Poisona czy Rokiego. Była to najprawdziwsza czarna magia. Potężna i w każdym calu złowroga. Wszelkie światła bledły w okolicy gdy kolejne zwrotki pieśni wybrzmiewały niczym dudniący róg. A mimo iż nie było problemem zorientowanie się jaki to rodzaj magii, jego forma nie przypominała tak Rockiemu jak i Poisonowi nic co wcześniej widzieli.... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LenitaPegazica Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 -Z chęcią Ci opowiem tylko nie tutaj.-rozglądnęła się na kucyki w pobliżu i ze strachu aż ją dreszcz przeszedł po grzbiecie.-chodźmy... sama nie wiem, może do biblioteki? Wszędzie byle nie tu.-powiedziała z nutką tajemnicy w głosie. ,,Nie drażnij go, jesteś głupi czy co!? To nie jest typ z jakim można się bawić... zdecydowanie to nie ten typ." pomyślała, mogłaby to powiedzieć, ale nie miała zamiaru robić złego wrażenia na alicornie. Chciała opowiedzieć mu o tajemnicy jej amuletu a także o jej dziwnych właściwościach. Wydawało jej się, że on może zrozumieć, że nie jest tylko zwykłym głupim pegazem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PlagueOverlord Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 Słysząc pieśń, którą śpiewał Masked, postanowiłam szybko zareagować, zanim będzie za późno. Więc otworzyłam swoją księgę i wymawiając po cichu zaklęcie oraz zaświeceniu się rogu. Uwięziłam postać oraz Wiktora świetlistymi łańcuchami, aby zatrzymać tą magię zanim komuś się coś złego stanie. - Możecie się do ciężkiej cholery się uspokoić, jeżeli mamy wygrać tą wojnę musimy się trzymać razem, czy tego chcecie czy nie. - powiedziałam poważnym tonem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaenr Linnre Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 -NIE PRZERYWAJ MI! Słowa te były władcze i było w nich słychać oddźwięk pieśni oracz czarnej mocy. Krzyk Maskeda był tak przeraźliwy iż trafiał bezpośrednio do serc, niczym przemowa którejś z księżniczek. Jednak te słowa ukazywały złość, choć nie była to złość mężczyzny. Była to złość, jakby samej magii, przemawiającej jedynie przez postać w czarnym płaszczu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PlagueOverlord Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 - I pozwolić Ci użyć nekromancji, o nie, nie pozwolę na to. - powiedziałam krótko. - Jeśli myślisz, że Cię puszczę to się mylisz. - dodałam po chwili. - Nie tylko ty się znasz na potężnej magii, ja również ją znam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaenr Linnre Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 -Nie masz najmniejszej świadomości co czynię! Po tych słowach zmienił pieśń, ta była bardziej znana Poisonowi. Jego oczy zwróciły się wprost na Visionary. Były zimne i beznamiętne, ale w jego głosie słychać było wyraźną przestrogę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PlagueOverlord Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 - To ty nie masz świadomości, z jakimi siłami się zadajesz - odrzekłam Maskedowi zimnym okiem w masce. - Może trochę opuszczę łańcuchy jak powiedz co zamierzasz zrobić - powiedziałam w końcu jemu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giercownik13 Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 (edytowany) Rocky zauważył co się dzieje i strzelił w stronę Maskeda zaklęciem zamrażającym. (Chciał skrzywdzić kogoś z sojuszników , to chyba dobry pomysł ?) Zawołał do Lenity idź przodem ja zaraz dojdę. Jak się trzymasz Dakelin Edytowano Grudzień 28, 2013 przez Giercownik13 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 (Taka offtopowa uwaga: Giercownik, gdy twoja postać coś mówi, ciężko się połapać. Jej wypowiedź zlewa się w jedno z narratorem. Więc zaczynaj ją choćby od nowej linijki i myślnika, aby dało się cokolwiek rozczytać. Alergia Moderatora ~Nightmare) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LenitaPegazica Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 -Do-dobrze proszę pana.-Gdy otrzymała od Rockiego pozwolenie na pójście do biblioteki to do razu poleciała do biblioteki najszybciej jak umiała. Trochę bała się o to co może się tam stać, ale chyba wszystko będzie dobrze, prawda? Gdy już wpadła do biblioteki to spokojnie usiadła i zaczęła cichutko śpiewać. Tak by nikomu nie przeszkadzać. Musiała śpiewać by się uspokoić i wyciszyć. To od zawsze jej pomagało, gdy się bała lub denerwowała to kilka piosenek i było wszystko dobrze. ,,Nie mogłam tam zostać, przecież on by mógł zabrać amulet i i nawet nie chcę myśleć co by zrobił z taką dodatkową mocą. Mogłoby to zagrozić mnie, wszystkim obecnym a nawet całej Equestrii." Pomyślała dalej śpiewając. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rebon Alchemist Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 Z początku Alchemik zdziwił się na widok nowej postaci Wiktora. Może dlatego, że się nie spodziewał go takiego zastać. Na zapytanie Przyjaciela nawet nie zdążył odpowiedzieć bo gdy chciał to Wiktor wyszedł. Rebon nie zamierzał za nim iść i nadal czekał na pozwolenie od Burning Irona nic nie dodając w nadziei, że nie przeszkodzi mu w pracy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 Carmelitta wsłuchiwała się ciągle w rozmowy różnych kucyków, gdy usłyszała jakby cichutki głosik dochodzący z biblioteki. Pobiegła do wejścia, a gdy wparowała do środka ujrzała mruczącą Lenitę. - Bardzo ładna piosenka - Powiedziała zakradająca się do kucyka klacz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LenitaPegazica Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 Klacz była tak bardzo zajęta śpiewem, że nie zauważyła Carmelitty. Gdy ją usłyszała trochę się wystraszyła. -Dziękuję, to jest moja własna. Opowiada o tym, jak łatwo stracić zaufanie niektórych kucyków. Nazywamy ich przyjaciółmi, ale czasem może się tylko tak wydawać.-zaczęła opowiadać ukrywając swoje zaskoczenie z obecności Carm. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 - Hej! Mam pomysł, myślałaś kiedyś o roli piosenkarki? - Zapytała Carmel - Albo chociaż byś je pisała? Wiesz, nawet jak będziesz brała udział w wyborach na prezydenta, to na ciebie zagłosuję. I klaczka przysiadła obok koleżanki i słuchała dalej pieśni Lenity. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Anathiela Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 Ruby szybko poleciała do Shadow- Proszę coś zrobić, zaraz poleje się krew!!- Krzyknęła poddenerwowana.Nie patrzyła na inne kucyki, bardziej się bała co może się stać na korytarzu.- Masked zamienił się w potwora, Wiktor coś bredzi o demonie. Czuję się jak w wariatkowie. Alicorn chce się bić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LenitaPegazica Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 -To bardzo miłe z twojej strony, ale ja się nie nadaję. Ja to robię bardzo amatorsko, znaczy się w rodzinnym mieście przygrywałam z przyjacielem w kawiarence. To jednak były wakacje, to taka praca, bo miałam trochę wolnego czasu to czemu bym miała sobie nie zarobić.Po za tym za bardzo bym się bała tego jak mnie ludzie odbiorą.Nie wiem czy wiesz, ale ja jestem dość strachliwa i nieśmiała.To by najpewniej nie wypaliło-powiedziała spokojnie z uśmiechem, po czym kontynuowała piosenkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Serox Vonxatian Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 Sandstorm gdy usłyszała wypowiedź Ruby zrobiła mocnego Facepalma. Westchnęła i popatrzyła ze smutkiem na Shadow. - Chyba trzeba będzie zrobić poza gazem bojowym trochę usypiającego bo oni do tej 3 wyręczą NMM w zabijaniu nas wszystkich. I właśnie dlatego potrzebuje tej ochrony najlepiej w formie Amuletu z mocnym zaklękiem ochronnym, bo oni mimo zdrowego rozsądku i logiki atakują sami siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darth Imperius Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 (edytowany) Poison wyskoczył przed Maskeda po czym rozbił dwie kolby z szkarłatnym płynem o podłoge ,a następnie utworzył z niego tarcze. Ogier zaczoł bardzo szybko wymamiać inkantacje przez co tarcza zaczełą się utwardzać. - Koniec tego - wykrzynął - nikt z was nawet go nie draśnie!! Odwrócił łeb do Maskeda i wyszeptał - łańcuchem mam nadzieje się sam znajdziesz Edytowano Grudzień 28, 2013 przez Razin Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nessie Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 Obserwowała kucyki chwilę, po czym udała się w stronę biblioteki, gdzie wzięła jedną z książek o magicznej florze, po czym wyjęła szkicownik i zaczęła przerysowywać niektóre z roślin. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Guardian Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 (emmm plaugepony niedozwolona akcja :/. Nie mozesz tak poprostu kogos zlapac w lancuch do tego jest potrzeny Kapi, on decyduje czy to sie uda czy nie) Wiktor po chwili wrocil do siebie - hmmmm do bylo dluzsze niz zazwyczaj.... - wiktor szybkim susem uniknal lancucha. Wiecie co... Ja sobie juz pojde. I wyszedl jak szybko mogl. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 - Jeju - powiedziała cichutko klaczka - Ależ śliczny głos, szkoda, że ja nie miałam okazji wypróbować swojego. Podeszła do biurka, wzięła kartkę i zaczęła zapisywać słowa piosenki tak szybko jak jeszcze nigdy do tąd. Lenita nic o tym nie wiedziała więc Carmelitta chciała jej zrobić niespodziankę, a na koniec pokazała jej jej własne dzieło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dakelin Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 Klacz szybko doszła do pomieszczenia w którym znajdował się poszukiwany przez nią Atlantis oraz Thermal. Atlantis potrzebuję twojej pomocy. Eee.. Atlantis? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LenitaPegazica Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 Gdy Lenita zobaczyła tekst swojej własnej piosenki zdziwiła się. -A wiesz, że ja nigdy nie zapisuję słów piosenek. To dlatego, że jak bym miała je zapisywać to bym zapomniała słów końcówki. Ja często też piosenki wymyślam i od razu śpiewam, albo sobie pobrzękuje na gitarze i nagle zaczynam śpiewać.-powiedziała pozytywnie zaskoczona klacz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Grudzień 28, 2013 Share Napisano Grudzień 28, 2013 (edytowany) (wiem że kapi za chwile może wszystko powyprostowywać,ale i tak napiszę.) (W pod świecie zwanym "strumieniem") Wydarzenia: -Atlantis zmienił środowisko aby wyglądało jak biblioteka w Ponyville. -Termal pokazał jak ma wyglądać smok. (Zwykły świat) Atlantis nie zareagował na słowa klaczy,możną było zauważyć że jest w dziwnym transie,drugą rzeczą jaką można było zauważyć były dziwne zdania wypowiadane przez niego: -Uszkodzone połączenie--naprawić tworząc nowy neuroprzekaźnik. Spadek przepustowości--Uruchomić awaryjne bufory. Zakończenie Transmisji.- Tu nastąpiła przerwa na kilka chwil i znów zaczął mówić: -Przeszłość wydarza się na naszych oczach. Wzrost temperatury w obwodach jeden i dwa--Środek zaradczy przekierowanie większości danych do innych obwodów.Zakończenie Transmisji- Cały czas mówił tak,samo czasami urywały się inne zdania o dziwnym znaczeniu Edytowano Grudzień 28, 2013 przez Atlantis Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts