Ukeź Napisano Sierpień 8, 2015 Share Napisano Sierpień 8, 2015 Wyżalę się. Napisałem życiorys emocjonalny - ładne pięć stron. Nie mam siły psychicznej czytać tego drugi raz, bo i tak wystarczy mi, że pisanie tego rozgrzebało największe gówno jakie mnie w życiu spotkało [*] A przydałoby mi się zrobić korektę, żeby był ładny. Poprawny gramatycznie i tak dalej, bo sobie u lekarza pójdzie do mojej teczki. A to tak osobisty papier, że nie mogę go komuś dać do korekty, khem. Zbieram się od wczoraj do tej korekty i się zabrać nie mogę. Co tu robić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wafel Napisano Sierpień 8, 2015 Share Napisano Sierpień 8, 2015 Jeśli to zawiedzie, tudzież jeśli poczujesz podejrzenia co do jednej ze stron, wybierz osobę którą bardziej lubisz. Tylko przemyśl to dokładnie. Możliwym jest, że oni tylko się ze sobą nie lubią i zawiść ich popycha ku temu, by temu drugiemu zabrać ciebie. Popatrz tylko, jakiś popularny ^w^ PopularnY?Jestem dziewczyną!Tak trudno spojrzeć? To jest tak, że GP nazywa mojego przyjaciela gnojkiem, a on ma z niej bekę.Myślę, że nie chcą mnie mieć tylko dla Siebie.Być może Kinga się trochę wnerwia, że z nim chodzę do M1zamist z nią.No pewnie, że popularna, jestem jedną z najfajniejszych osób w świetlicy :3 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Sierpień 8, 2015 Share Napisano Sierpień 8, 2015 Puść sobie jakąś muzykę w trakcie pisania - zagłuszy emocje i pozwoli ci pracować. Próbowałem - zaczynam śpiewać i wcale sensownie tej korekty nie robię, khem. No ale, trochę ruszyłem. Tylko potrzebuję przerw co chwilę, eh. Byle jutro to wydrukować i w poniedziałek zawieźć. Przeraża mnie wizja, że ktoś w ogóle to będzie czytać. I że źle to napisałem. To prawie jak praca domowa - tyle, że taka jeszcze ważniejsza. .No pewnie, że popularna, jestem jedną z najfajniejszych osób w świetlicy :3 I strasznie skromną przy tym, haha. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FrozenTear7 Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 Nie warto się nadmiernie przejmować rzeczami na które już potem nie mamy wpływu jak to czy ktoś to preczyta. Musisz przez to przejść to najlepiej starać się wgl o tym nie myśleć. Wiem, że łatwo mi tak mówić z mojej pozycji ale życzę wytrwania I mam nadzieję, że jakoś ogarnąłeś korektę. Jest to takie wyzwanie którego nie unikniesz ale z pewnością uczyni Cię silniejszym i odetchniesz jak już skończysz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 Siemacie, mam problem xddd z gory zaznaczam, ze to co tu pisze pisze 100 % szczerze i nie jest to zaden, oh, "trolling" jakby ktos mial watpliwosci xd od jakiegos +/- pol roku zaczalem sluchac Justina Biebera. Nie powiem, spodobala mi sie jego muzyka, mimo, ze wczesniej go hejtowalem (jak wszyscy). Jakis czas pozniej postanowilem ustawic go sobie na avatar, poniewaz mam takie prawo - ustawiam sobie kogos, kogo tworczosc lubie, dopoki nie lamie regulaminu nikogo to nie powinno obchodzic. Spotkalem sie w wprawdzie z jakimis komentarzami, ze mam pedala w avatarze, jak mozna lubic kogos takiego, ale tego akurat sie spodziewalem. Wraz ze zmniana avatara zmienilem takze nieco podejscie do pisania na forum, nie uzywajac polskich znakow (ciagle siedze nw tablecie, wiec pisze mi sie lepiej i szybciej) i na koncu dodaje emotikone "xd". Po prostu zmienipem podejcie do pisania na luzniejsze, nie rozpisywalem sie nie wiadomo jak i nieuzywalem wielce wysublimowanych okreslen, bo po prostu uznalem to za niepotrzebne. xd Zdziwilo mnie natomiast, kiedy ludzie zaczeli pytać sie mnie czy to eksperyment, czy jestem chory psychicznie, lub stwierdzali, ze zostalem homoseksualista w sumie smieszylo mnie to, no bo w koncu kazdy z nas ma wolna reke jesli chodzi o avatar, jedyne co nas ogranicza w tej materii to regulamin xd No i tak jeden w avatarze ma rybke, drugi ma kucyka, trzeci jablko, czwarty marchewke, piaty Justina Biebera. Czy to az takie zlo, zeby oskarzac kogos od razu o chorobe psychiczna, homoseksualizm, trolling? No coz przynajmniej ja mysle, ze nie. Na forum byly inne avatary przedstawiajace znane osoby, tylko ze ich "slawa" raczej nie byla pozytywna... xdd chyba kazdy sie ze mna zgodzi, ze posiadanie w avatarze hitlera czy breivika (a pamietam, ze ktos na pewno mial z nimi avatary) jest duzo bardziej godne potepienia i ma wiecej podstaw do posadzenia o trolling, niz 20 letni artysta z Kanady? xd W sumie nie spodziewalem sie az tak skrajnych reakcji xd Ludzie zaczeli mnie masowo blokowac na forum i na gg, na poczatku nie zbyt sie tym przejalem, ale kiedy coraz wiecej osob zaczelo to robic, poczulem sie potraktowany niesprawiedliwie xdd Wszystko jest spoko, ale kiedy zaczynasz sluchac JB, bo najzwyczajniej w swiecie masz wlasny gust i piszesz bez napinki, nie jestes juz wartosciowym czlowiekiem? xd Nie mozna po prostu sluchac tego, czego sie lubi, pisac bez polskich znakow bo tak jest po prostu wygodniej? Czy ja mam prawo dyskredytowac kogos dlatego ze slucha chopina i co drugi wyraz w jego postach to ambitny archaizm? Nie wiem, naprawde lubienie Biebera i pisanie bez polskich znakos krzywdzi kogos? W jakis sposob lamie regulamin forum? Blokowanie kogos dla zasady, bo ma taki czy inny avatar? Wymuszanie na kims zmiany profilu, gustu muzycznego i stylu pisania jest w porzadku? no nie wiem xdd Nie zebym robil jakas drame, temat sluzy do wyzalania sie wiec to robie. To smutne, ze ludzie sa tak ograniczeni. Pozdrawiam xd Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Syrth Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 Dobre, 2/10 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gray Picture Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 Może tobie łatwiej jest pisać bez polskich znaków, ale niektórym ciężko jest przeczytać taki tekst. Pozatym, polskie znaki są ważne: jest różnica między zrobieniem komuś łaski a laski (suchar nawet dwóch pomidorów nie wart :/). Z "xd" osobiście nie mam problemu, ale trochę tego nadużywasz. chopina A to poprawić powinieneś, Biber pisałeś z wielkiej litery, więc Chopin też. 2 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SolarIsEpic Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 <rzuca w Graya czterema jajami> Skoro już zająłem się czymś mniej ważnym przejdźmy do rzeczy ważnych. Avatar i to jakiej muzyki słuchasz, to OK, to twój gust i nikt nie powinien cię za to krzyżować. Dodatkowo przypomnę, jesteśmy na forum o kucykach z bajki (tak wiem że to oznacza utwór literacki) dla siedmiolatków. Tutaj każdy traci automatycznie prawo do obrażania kogoś przez jego zainteresowania. Jednak "luźniejsze pisanie" to już inna para chodaków. Może i pisze ci się szybciej ale jest naprawdę jest wielu ludzi których boli takie kaleczenie języka polskiego. I nie zapominajmy, sposób pisania w internecie często automatycznie jest uznawany za sam poziom intelektualny autora wiadomości. Więc niestety, może zainwestuj w klawiaturę do tabletu, wiem że są takie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
The Silver Cheese Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 Do Justina nie mam pretensji, ale razi mnie w oczy - za dużo było z nim kontrowersji i memów stąd pewna nie chęć. Chociaż jakby powiedziała moja starsza siostra - nawet mi to mówi jeśli chodzi o kucyki, żebym się nie obwieszał z tym. I podobnie ci radzę, jeśli chodzi o Justina. Nie mówię, że masz z tego zrezygnować czy coś, ale może lepiej jeśli zaczniesz wdrażać swoje zainteresowanie stopniowo, żeby ludzie się jakoś z tym pogodzili. Bo tu avatar, sygnaturka pod tekstami no i opis twojej osoby w twoim profilu. Wiesz to takie uczucie jak w "Katedrze" Bagińskiego spotkało pielgrzyma - bardzo mocne porażenie; za duża dawka informacji, prawdy. Daj nam się z tym oswoić, bo nagła zmiana powoduje takie duże bum w naszych mózgach. Wcześniej byłeś taki, a teraz taki "pstryk" i jest inaczej. Co do polskich znaków - radzę je pisać. Jeszcze wyrobisz sobie taki nawyk, a potem przejdzie to na pisanie w zeszycie. Ja raz tak miałem i powiedziałem sobie, że będę sprawdzał swój tekst, post przed wysłaniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 Już Bieber Bieberem, ale jak to wyżej powiedzieli - znaki polskie jednak są potrzebne. I lepiej żebyś się przemęczał i je pisał, no. I sam z doświadczenia - ostatnio przestałem srać emotkami, jak piszę z kimś, czy gdzieś. Nie mówię, że emotki są złe. Ale nadmiar szczególnie "iksdeków" to taki trochę, jakby to ująć, znak rozpoznawczy zidiociałych dzieciaków. Rozumiem - w luźnych pogawędkach ze znajomymi. Ale jak nie chcesz by Twoje konto było uznawane za trolling, to niestety trzeba to trochę ogarnąć. Bo jednak połączenie fana Biebera, z brakiem ogarniętych wypowiedzi i sraniem iksdekami, to z automatu jest traktowane niepoważnie. Jakoś tak. W ogóle - ogarnąłem ten życiorys. Teraz powinienem iść spać, żeby wstać o czwartej, bo o piątej muszę wyjechać, by na dwunastą się do tego lekarza dotaszczyć, khem. A powrót mam ogarnięty tylko do połowy drogi, haha. A potem co? Pewnie wyjadę jakoś z Wawy i będę kombinować ze stopem. Nie no, serio, czasem odechciewa mi się czegokolwiek w takich chwilach, bo mam wrażenie, że cała ta wizyta i jeżdżenie gdziekolwiek jest totalnie pozbawione jakiegokolwiek sensu. Czasem wygodniej byłoby zamknąć się w domu i nigdzie nie ruszać. 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FrozenTear7 Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 W jedną stronę przejazd załatwiony a z powrotem to bieda Ale cieszymy się, że ogarnąłeś życiorys. Odechciewa się jasne ale ta wizyta jednak jakiś cel ma prawda? Obowiązkom trzeba stawić czoła. Ale rozumiem twoje położenie... Powodzenia jutro we wszystkim. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 Liczę na to, że jak już będę po wizycie to wrócą mi chęci do życia i czegokolwiek i ten powrót też jakoś się ogarnie. Byle do Wawy dojechać, najwyżej zagadam z gościem, by wyrzucił mnie w takim miejscu, żebym miał jak na wylotówkę dojechać w moją stronę. I coś ogarnę, no, haha. Jakby nie to, że ta wizyta w jakimś stopniu też mnie motywuje do tego wszystkiego, to już dawno bym pewnie ją przełożył, kolejny raz. Ale chcę pojechać jednak. Tylko, byle było okej. I byle ten życiorys był okej, bo mam coraz więcej wątpliwości względem tego. Wygląda jak pokraczne opowiadanie, khem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 jest różnica między zrobieniem komuś łaski a laski (suchar nawet dwóch pomidorów nie wart :/).Wiesz, w takiej sytuacji, w której miałbym użyć sformułowania "robić łaskę" pewnie napisałbym to z polskim znakiem, bo jestem świadomy tego, co piszę i raczej nie popełniłbym takiej gafy. Nie mówię, że masz z tego zrezygnować czy coś, ale może lepiej jeśli zaczniesz wdrażać swoje zainteresowanie stopniowo, żeby ludzie się jakoś z tym pogodzili. Bo tu avatar, sygnaturka pod tekstami no i opis twojej osoby w twoim profilu. Wiesz to takie uczucie jak w "Katedrze" Bagińskiego spotkało pielgrzyma - bardzo mocne porażenie; za duża dawka informacji, prawdy. Daj nam się z tym oswoić, bo nagła zmiana powoduje takie duże bum w naszych mózgach. Wcześniej byłeś taki, a teraz taki "pstryk" i jest inaczej.Wiem, że to kontrowersyjna postać i tym bardziej wiadomość o tym, że jestem facetem i słucham właśnie Biebera, wywoła komentarze typu: "Przecież jak ktoś słucha bimberka to lubi w dupę, logiczne!!!!11" "zakas pedałowania, tszeba słuchać tylko kościelnych chórów!!!!!11" No ale jakby nie patrzeć, fakt słuchania jego muzyki nie jest jakąś inną orientacją seksualną, żeby oznajmiać to stopniowo i mega poważnie, żeby ludzie się oswoili. Nie wiem, czy zrozumiale się wyraziłem i użyłem trafnego porównanie, ale myślę, że zrozumiesz o co mi chodzi. Rozumiem - w luźnych pogawędkach ze znajomymi. Ale jak nie chcesz by Twoje konto było uznawane za trolling, to niestety trzeba to trochę ogarnąć. Bo jednak połączenie fana Biebera, z brakiem ogarniętych wypowiedzi i sraniem iksdekami, to z automatu jest traktowane niepoważnie. Jakoś tak.Właściwie (przynajmniej dla mnie) forum dzieli się na dwa obozy - forum i shoutbox. Powiem też, że dopiero po napisaniu tego posta i przczytaniu Waszych odpowiedzi zauważyłem ogromny, merytoryczny kontrast mniędzy tymi dwoma miejscami. Kiedy rozmawiam z ludźmi z forum i mówię, że nie trolluję, to ludzie to rozumieją i normalnie odpowiadają. Kiedy rozmawiam na SB, witając się czy chociażby wyjaśniając im, że nic mi nie jest, nikt mi nie wierzy, lecą hejty i ignory. Co ciekawe, w obydwu miejscach użyłem dokładnie tego samego stylu pisania. Co do luźnych rozmów, na za część forum odpowiadającą właśnie takim pogawędkom uważałem właśnie SB, szczerze powiedziawszy widywałem tam gorsze rzeczy od mojego "czesc X, czesc Y xddd", takie jak szeroko pojęty shitposting czy żarty o "osławionych" już benisach. Nadal uważam o stylu pisania to, co uważam, ale chociażby z tego względu, że nie zostałem uznany za trolla a Wasze rady poparliście jasnymi argumentami (nie to co "odblokuję cię jak usuniesz avatar!!!!111" ) no i w końcu tak nie wypada. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FrozenTear7 Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 Liczę na to, że jak już będę po wizycie to wrócą mi chęci do życia i czegokolwiek i ten powrót też jakoś się ogarnie. Byle do Wawy dojechać, najwyżej zagadam z gościem, by wyrzucił mnie w takim miejscu, żebym miał jak na wylotówkę dojechać w moją stronę. I coś ogarnę, no, haha. Jakby nie to, że ta wizyta w jakimś stopniu też mnie motywuje do tego wszystkiego, to już dawno bym pewnie ją przełożył, kolejny raz. Ale chcę pojechać jednak. Tylko, byle było okej. I byle ten życiorys był okej, bo mam coraz więcej wątpliwości względem tego. Wygląda jak pokraczne opowiadanie, khem. Pisałeś o swoim życiu więc Ty najlepiej wiesz czy dobrze napisane i nikt lepiej tego nie zrobi niż Ty sam więc napewno ok wszystko! Oceny Ci nie wystawią to chociaż tyle dobrze jedynki się nie bój Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Airlick Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 tl'dr Proszę państwa, oto najlepszy argument za wprowadzeniem downvote'ów na forume. 5 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Sierpień 9, 2015 Share Napisano Sierpień 9, 2015 (edytowany) Proszę państwa, oto najlepszy argument za wprowadzeniem downvote'ów na forume. O, to ty. Niestety nie udało ci się mnie sprowokować, czy coś w tym stylu, próbuj dalej, ale może załóż do tego osobny temat bo tutaj robisz offtop. Edytowano Sierpień 9, 2015 przez Trieber 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mordoklapow Napisano Sierpień 10, 2015 Share Napisano Sierpień 10, 2015 @Trieber Nie powinieneś się wkurzać, po udawaniu obsesji na punkcie ogólnie znienawidzonego piosenkarza ludzie Ciebie "hejcą". Bieber zbyt głęboko wszedł kulturę, by większość ludzi nie uwarunkowała się z nim - w taki czy inny sposób - i nie zaczął budzić emocji. Ten cały hejt lecący w jego stronę odcisnął piętno na typowym użytkowniku internetu (w tym na mnie). Więc nie dziw się, że ludzie traktują Cię w taki sposób. Wygląd profilu jest naszą wizytówką. Twoja wygląda (przynajmniej według mnie) kiczowato i krzykliwie. Wali po oczach. Ogółem trochę mnie zaskakuje też, że oczekujesz po internetach tolerancji, zrozumienia i niestereotypowego myślenia. Internet jest zaprzeczeniem tego wszystkiego. PS. Sorry, ale muzyka Biebera jest prymitywna, temu chyba nie możesz zaprzeczyć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Sierpień 10, 2015 Share Napisano Sierpień 10, 2015 PS. Sorry, ale muzyka Biebera jest prymitywna, temu chyba nie możesz zaprzeczyć.Bardzo dobrze mogę zaprzeczyć, ponieważ nie jest prymitywna. Swoją drogą ciekawi mnie czemu - jak się domyślam, ale mogę się mylić - mimo braku wiedzy na temat jego muzyki piszesz taką opinię. Ogółem trochę mnie zaskakuje też, że oczekujesz po internetach tolerancji, zrozumienia i niestereotypowego myślenia. Internet jest zaprzeczeniem tego wszystkiego.Nie sądzę, żeby internet był zaprzeczeniem tego wszystkiego. Poza tym, nie trzeba być bardzo skrajnym lewakiem () żeby po prostu ogarnąć, że człowiek nie traci swojej wartości po tym, jak posłucha Biebera i ustawia go sobie na avatar, szczególnie, że co niektórzy znają mnie tu 3 lata, jeszcze inni przynajmniej ponad rok. Więc czy to, że słucham JB, nawet ogólnie hejtowanego, powinno cokolwiek zmieniać? Sprawa jest dla mnie zakończona, po prostu będę się dalej udzielał na forum, tyle że z polskimi znakami i bez "xddd". No i nie będę wchodził na SB, bo po co. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
War Napisano Sierpień 10, 2015 Share Napisano Sierpień 10, 2015 Triq to nie o polskie znaki chodzi. przeciez i bez nich da sie odczytac czyjegos posta a jak komus to przeszkadza to moze nie czytac. albo cos. imho raczej o to nagla zmiane 'zachowania'. to szok dla ludzi a kontrast jak i przepasc miedzy tym co bylo a tym co jest. xddd jest smieszne, przypomina mi mojego kumpla ktory zmienil sie w podobny sposob. bieber to taki symbol hejtu, wiec sie go hejtuje. doloz to do naglej zmiany stylu bycia o 360 stopni i masz. a sb rzadzi sie innymi prawami niz worum to fakt. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Sierpień 11, 2015 Share Napisano Sierpień 11, 2015 (edytowany) Od jakiegoś czasu jedyne co piszesz to "hej [nick bez polskich znaków] xddddd", ostatnio jeszcze złorzeczenie na ludzi którzy cię blokują. Wcale nie pisałem jedynie przywitań. Rozmawiałem z ludźmi, pytałem co u nich. Pisłem to, co zawsze pisałem, jedyną zmianą był brak polskich znaków i "xddd" na końcu. Chcesz słuchać, spoko, ale jak się z nim obnosisz na prawo i lewo i w górę do kosmosu, a do tego każesz ludziom patrzeć na jego mordę za każdym razem gdy coś piszesz, to licz się z tym że ludzi to odpycha. Jeśli umiesz powiedzieć to: "wiem że X jest gówniane i na jaskiniowym poziomie, ale mi się to podoba i tego nie zmienię" to jesteś na dobrej drodze. "Obnoszenie się" jest obok "Afiszowania się" moją ulubioną sentencją ze słownika małego narodowca (nie, żebym mówił, że Ty nim jesteś) Justin ma twarz, a nie mordę, poza tym wygląda na to, że nie jestem na właściwej według Ciebie drodze, ponieważ mnie mam zamiaru przyznawać wbrew swojej woli, że coś jest gówniane. Gdyby JB robił faktycznie gównianą muzykę, nie podobałaby mi się ona, bo po prostu nie słucham czegoś co uważam za gówniane. Jest na bardzo dobrym poziomie i wiem to, ponieważ w przeciwieństwie do większości ludzi hejtujących "dla zasady" posłuchałem nieco więcej piosenek, niż jedną, którą nagrał na początku swojej kariery, będąc wówczas jeszcze dzieciakiem przed mutacją. Utalentowanym, ale dzieciakiem. Kiedyś byłeś, jak na standardy forum, poważny. I pisałeś poważne rzeczy. Merytoryczne, z treścią To się nie zmieniło, jedyne co uległo zmianie to forma i nic poza tym. W niewielu tematach mam cokolwiek do powiedzenia, a dyskusje ciekawe aczkolwiek kontrowersyjne typu temat o LGBT są zamykane przez durni, którzy wchodzą w dyskusję na temat, o którym wiedzą nic albo tą wiedzę czerpią ze starożytności. Chociaż nie chcę, zwcząłem pisać z polskimi znakami i bez "xd", więc nie powinieneś mieć do mnie więcej pretensji. Edytowano Sierpień 11, 2015 przez Trieber 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Simplistic Napisano Sierpień 11, 2015 Share Napisano Sierpień 11, 2015 Trieber tylko dodam że racja jest jk dupa każdy m swoją, a o gustach się nie dyskutuje. Musimy tu i teraz wypracować kompromis, bo wtedy to wszystko będzie się ciągnęło cholera wie jk długo i wszyscy będą obrażeni i pokrzywdzeni... Wysłane z mojego ST21i przy użyciu Tapatalka 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Sierpień 11, 2015 Share Napisano Sierpień 11, 2015 Pisałeś o swoim życiu więc Ty najlepiej wiesz czy dobrze napisane i nikt lepiej tego nie zrobi niż Ty sam więc napewno ok wszystko! Oceny Ci nie wystawią to chociaż tyle dobrze jedynki się nie bój Mam wrażenie, że kobita wyglądała na rozbawioną (a może tylko się uśmiechała ot tak), jak zaczęła to czytać, gdy ja wypełniałem jakieś testy w międzyczasie. Haha, serio, poczułem się jak w szkole, po oddaniu pracy domowej i pisaniu kartkówki. I poniekąd "ocena" też z tego jest. Bo znów sporządziła całą stronę notatek na temat mojej osoby i wyników tych testów. Lekarze mnie coraz bardziej przerażają, haha. Jedyne co mnie boli, to to, że muszę do niej jeździć wręcz 300 km na te wizyty, a skierowanie na badanie, które od niej dostałem, no cóż, termin badania - styczeń. Ale jak mam wybulić minimum 400 zł i zrobić to badanie prywatnie, to jednak poczekam. Co nie zmienia faktu, że to strasznie długo, no. Ale mam swój mały sukces - pojechałem całkiem SAM do Łodzi, przez Warszawę. Gdzie panicznie boję się wielkich miast, ludzi i komunikacji miejskiej. Miałem dobrą motywację tą wizytą, haha. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FrozenTear7 Napisano Sierpień 11, 2015 Share Napisano Sierpień 11, 2015 Mam wrażenie, że kobita wyglądała na rozbawioną (a może tylko się uśmiechała ot tak), jak zaczęła to czytać, gdy ja wypełniałem jakieś testy w międzyczasie. Haha, serio, poczułem się jak w szkole, po oddaniu pracy domowej i pisaniu kartkówki. I poniekąd "ocena" też z tego jest. Bo znów sporządziła całą stronę notatek na temat mojej osoby i wyników tych testów. Lekarze mnie coraz bardziej przerażają, haha. Jedyne co mnie boli, to to, że muszę do niej jeździć wręcz 300 km na te wizyty, a skierowanie na badanie, które od niej dostałem, no cóż, termin badania - styczeń. Ale jak mam wybulić minimum 400 zł i zrobić to badanie prywatnie, to jednak poczekam. Co nie zmienia faktu, że to strasznie długo, no. Ale mam swój mały sukces - pojechałem całkiem SAM do Łodzi, przez Warszawę. Gdzie panicznie boję się wielkich miast, ludzi i komunikacji miejskiej. Miałem dobrą motywację tą wizytą, haha. Ocena może jest ale chyba nie da się oblać takiego testu? ^^ Chociaż masz pół roku wolnego do badania Ale jakbyś na operacje skomplikowane czekał to by 3 lata minęły i dalej byś siedział w kolejce to tutaj pół roku bez tragedii. Znam twój ból z takim strachem. Ja zawsze jak gdzieś się wybieram to wolę mieć towarzystwo. Tylko Ty wyboru nie miałeś Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Sierpień 11, 2015 Share Napisano Sierpień 11, 2015 No w jednym z tych testów wyszło mi, że mam bardzo dużo lęku przed ludźmi i fobię społeczną. I mówiła mi, że dobrze by było jakbym się tym gdzieś u siebie zajął w okolicach u jakiego psychologa, czy coś dodatkowo. Także - poniekąd oblany, haha. Nie wiem czy całkiem wolne, bo jestem też w kolejce oczekujących na drugą część badań, psychologiczną i będą do mnie wydzwaniać, albo ja będę do nich wydzwaniać, żeby ogarnąć kiedy będzie termin wolny. Także kolejne miesiące dzwonienia i orientowania się co i jak mnie czeka. Jakby nie fakt, że musiałem jeździć przez Warszawę to chyba byłoby spokojnie. W sensie - na trasie mogę gdzieś jechać, ale jak dochodzi do tego konieczność przejeżdżania przez duże miasto, jeszcze z punktu A (tam gdzie wysiadam) do punktu B (tam gdzie wsiadam w następny transport) to już w ogóle. A jeszcze w Łodzi też wylądowałem w kompletnie nieznanym mi miejscu, ale jakoś tramwajem dotarłem gdzie trzeba, haha. No ale przeżyłem. Zawsze kolejne doświadczenie na koncie i mały sukces, bo jestem tak nieprzyzwyczajony do komunikacji miejskiej, że naprawdę szkoda gadać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FrozenTear7 Napisano Sierpień 11, 2015 Share Napisano Sierpień 11, 2015 Wszystko da się zmienić więc jednak warto się oddać w opiekę psychologów. Trochę nas tego życia czeka i lepiej się pogodzić z tym, że ludzie będą się tu i tam przewijać. Oby Ci pomogli Ładnie ja to u siebie w Bielsku się potrafiłem dawniej zgubić czy pojechać w drugą stronę miasta Ale komunikacja miejska ssie potwierdzam. Sam wolę na nogach lecieć jak tylko się da i nie ma takiej męczącej pogody... Ale przetrwałeś podróż i nie było źle to ważne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts