pepeh Napisano Październik 22, 2013 Share Napisano Październik 22, 2013 Bynajmniej nie udaję "wujka kupującego zabawkę dla siostrzenicy" Takie udawanie na nic się nie zda bo i tak nikt Ci nie uwierzy no chyba że ktoś ma ze 30-40 lat Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turoń Napisano Październik 22, 2013 Share Napisano Październik 22, 2013 Ja tam nie wiem czego się tu wstydzić. Myślę, że bardziej wstydzić się powinny matki, które kupują swoim 'pociechom' gadżety z monster high. 4 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZłyKrólik Napisano Październik 22, 2013 Share Napisano Październik 22, 2013 Pochwale się - nie, nie wstydzę się! Po prostu wyłudzam od siostry jej córkę i udaję, że dla niej kupuje. Jakoś da się wtedy kasjerkom spojrzeć w oczy No właśnie chyba się wstydzisz skoro "pożyczasz" sobie dziecko żeby mieć pretekst. Tak, że nie możesz się pochwalić tym, że się nie wstydzisz Ja tam nie wiem czego się tu wstydzić. Myślę, że bardziej wstydzić się powinny matki, które kupują swoim 'pociechom' gadżety z monster high. No... "za moich czasów" to lalki były ładniejsze Niestety córka kuzynki ma fioła na punkcie MH >___< Ja się nie wstydzę. Nie ma czego.Ja po prostu wchodzę, oglądam, jak coś mi się spodoba to kupię i tyle. Kiedyś w Smyku nawet mi się zdarzyło doradzić coś pani z córką stojącym przede mną w kolejce Ciekawe, że można się chwalić tym, że się tak "naj****ło, że aż się zwróciło", a kupienie kucyka to takie wielkie halo... Sad... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KreeoLe Napisano Październik 22, 2013 Share Napisano Październik 22, 2013 (edytowany) Nie, skąd. Po cóż się wstydzić, bezsens kompletny. Wchodzisz, kupujesz, nawet gdy się krzywo patrzą. To nie ich sprawa co sobie kupujesz. To nie używki, tylko figurki, zabawki, to chyba lepsze, prawda? Ja musiałam dziś zwiedzić Tesco, dwie księgarnie, dopiero w trzeciej znalazłam kucykowe blind bagi. Zaszalałam, wzięłam cztery paczki za 50 zł (jeden po 12.50zł, to naprawdę tak tragiczna cena?). Przyszłam tam z koleżanką, chwilę dyskutowałyśmy, pani z księgarni przyglądała się nam i czekała. Podeszłyśmy do kasy, a ta w tym czasie mówi do nas coś w stylu, śmiejąc się: "Do mnie przychodzą czasem takie dwie dziewczynki które dokładnie oglądają i dotykają figurki, i zawsze świetnie trafiają.". Ja nie macałam ( ), według mnie tak to nie ma zabawy i przyjemności z kupna. Pani bardzo miła, chwilę pogadałyśmy, pewnie się domyśliła że to dla nas, ale nic nie pytała. Było świetnie, choć trafiłam na Twilight i Roseluck, i dwie których nie znam: Electric Sky i Merry May. Koleżanka miała między innymi Trixie, która miała z tyłu dopisane Lulamoon, nie wiem czemu... mniejsza, było świetnie, zero stresu. Z zakupu jestem zadowolona, księgarnię tą odwiedzę na pewno jeszcze nie raz Edit. Sprawdziłam, Merry May jednak istnieje w serialu jako drugoplanowiec. A to Electric Sky której nie ma w serialu: http://3.bp.blogspot.com/-L0I3V8twNlk/UHTPvv_wEGI/AAAAAAAA784/C0cQ4-Mk9Js/s1600/15+%28Electric+Sky%29.jpg Właśnie, kupiłam blind bagi takie, o, właśnie. Edytowano Październik 22, 2013 przez KreeoLe Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arjen Napisano Październik 22, 2013 Share Napisano Październik 22, 2013 No właśnie chyba się wstydzisz skoro "pożyczasz" sobie dziecko żeby mieć pretekst. Tak, że nie możesz się pochwalić tym, że się nie wstydzisz Ta emotka na końcu mojej wypowiedzi podkreśla jej żartobliwość. Hint hint Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SPIDIvonMARDER Napisano Październik 22, 2013 Share Napisano Październik 22, 2013 Takie udawanie na nic się nie zda bo i tak nikt Ci nie uwierzy no chyba że ktoś ma ze 30-40 lat Mam 22 lata, a ze swoim wyglądem i brodą mógłbym uchodzić za 30 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pepeh Napisano Październik 22, 2013 Share Napisano Październik 22, 2013 ja to mam podobnie mam 20 wszyscy mówią że wyglądam na 16 no to se brodę zapuściłem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilczuu Napisano Październik 23, 2013 Autor Share Napisano Październik 23, 2013 (edytowany) wzięłam cztery paczki za 50 zł (jeden po 12.50zł, Wow , to sporo ja dzisiaj bylem w Target i w Walmart , i za 2 dalem po 3$[2.45 dokladniej] troche taniej ale nie ma co sie dziwic ;D chociaz w Polsce by mnie nie bylo stac ;< Edytowano Październik 23, 2013 przez Wilczuu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Metka04 Napisano Październik 23, 2013 Share Napisano Październik 23, 2013 Nie mam z tym żadnych problemów, z resztą sprzedający chyba myślą, że to dla dziecka a nie dla mnie Niedawno przyjaciel kupił mi kucyka. kasjerka była bardzo serdeczna i uśmiechnęła się, że to miły akcent powrotu do czasów dzieciństwa Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Aspitia Napisano Październik 23, 2013 Share Napisano Październik 23, 2013 Ja sama kupuję tylko magazyny z my little pony i się nie wstydzę tego, że je kupuję. Nikt mi uwagi nie zwrócił za to. Raz się natknęłam na pluszaki mlp w leclercu co mi się twarz cieszyła , ale nie kupiłam bo sama mam już 3 pluszaki niezwiązane z mlp. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osa21c Napisano Październik 24, 2013 Share Napisano Październik 24, 2013 Pożyczy ktoś siostrę? Bo z 9 letnim bratem to chyba nie przejdzie xD Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Saper9 Napisano Październik 25, 2013 Share Napisano Październik 25, 2013 (edytowany) Pożyczy ktoś siostrę? Bo z 9 letnim bratem to chyba nie przejdzie xD Po tym,Co Widzę, co wyrabia UE,to przejdzie luzem. Co do tematu:nie kupuję gadżetów,ani mlpami innych. Edytowano Październik 28, 2013 przez Saper9 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hajime Napisano Październik 25, 2013 Share Napisano Październik 25, 2013 Wstydziłabym się... Gdybym miała 12 lat. Tak to spoko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Itaktuniewchodzemjuzszkoda Napisano Październik 28, 2013 Share Napisano Październik 28, 2013 Ja za pierwszym razem normalnie podeszłam. Gorzej że dziewczyna której wręcz nienawidzę weszła wtedy do sklepu ale to nic takiego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ratajello Napisano Październik 28, 2013 Share Napisano Październik 28, 2013 Gdy jeżdżę z mamą do sklepu E. Leclerc, zawsze muszę wejść z nudów na dział z zabawkami. Mój pierwszy raz był pod koniec kwietnia, gdy zauważyłem blindbagi na półce. Patrzałem na nie z jakieś 5 minut, popatrzałem w lewo w prawo, czy ktoś nie idzie i szybko wziąłem ucieszony paczuszkę z kucykiem. Mama na mnie popatrzała i się zdziwiła, ale było ok Teraz nadal się wstydzę, gdy widzę jakiś ludzi na zabawkowym wejść, wejść na ten dział. Czekam aż wyjdą i wtedy wchodzę, szukam pudełka z kucykami, biorę i wychodzę, patrze po drodze na inne figurki z kucykami. Raz pamiętam jak macałem wszystkie torebki, by znaleźć jedną z trzech księżniczek Jedna pani się na mnie dziwnie popatrzała, znalazłem i wziąłem, była to Celestia. Najśmieszniej było gdy schowałem blindbaga mojej koleżance za pudełkami (akurat musiałem wychodzić), powiedziałem jej gdzie jest, na szczęście przyszła wcześniej i kupiliśmy razem dwa kucyki. W kasie się dziwnie pani popatrzała (jak zawsze). Za kasami koleżanka otwierała torebki i na głos wykrzyknęła "MAM TWILIGHT SPARKLE!!!" Od razu się speszyła i zaczęła śmiać Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cleo3007 vel Sweetie Tram Napisano Listopad 5, 2013 Share Napisano Listopad 5, 2013 U mnie różnie z tym bywa. Raz się wstydzę, a raz podchodzę na luzie. To chyba zależy od nastroju i ludzi jacy są naokoło mnie. Czasem zdarza się tak, że zagadam się ze sprzedawczynią i wyjaśniam, że to dla mnie. Pełne zrozumienie, uśmiech na twarzy, i często gęsto dowiaduję się, że sama sprzedawczyni zbiera np. maskotki albo figurki. Pamiętam, że kiedyś będąc w Realu doradzałam Pani i Panu, że w Leclercu na pewne zestawy jest promocja, i że można figurki rozpoznać po numerku. Najpierw zdziwienie, a potem uśmiech na twarzy i podziękowania Wydaje mi się, że jeżeli my opowiadamy o tym z uśmiechem, i podchodzimy na luzie to i ludzie patrzą na to pozytywniej Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shenti Napisano Listopad 23, 2013 Share Napisano Listopad 23, 2013 Ja nigdy nie wstydziłam się kupować kuców w sklepach. Niemal przy każdej wizycie w jakimkolwiek sklepie posiadającym dział z zabawkami, muszę zajrzeć i pooglądać kucykowe gadżety. Spotykałam się z różnymi spojrzeniami, ale jakoś mnie to nie zraża, w końcu każdy ma prawo lubić i kupować co mu się podoba Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Future Pony Napisano Listopad 23, 2013 Share Napisano Listopad 23, 2013 Nie mam z tym żadnego problemu. Podchodzę z wybranym towarem do kasy, płacę i wychodzę. Bo tak na czystą logikę, czym różni się zakup lalki/klocków/samochodzików od zakupu figurki kucyka? Niczym, są to zabawki. Czy tak samo wstydzicie się gdy kupujecie lalkę kuzynce/siostrze albo dinozaura kuzynowi/bratu? Jestem przekonany że w takich sytuacjach nie macie takich problemów, po prostu kupujecie i tyle. W takim razie czemu nie zachowujecie się tak samo przy kucach? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cleo3007 vel Sweetie Tram Napisano Listopad 23, 2013 Share Napisano Listopad 23, 2013 Nie mam z tym żadnego problemu. Podchodzę z wybranym towarem do kasy, płacę i wychodzę. Bo tak na czystą logikę, czym różni się zakup lalki/klocków/samochodzików od zakupu figurki kucyka? Niczym, są to zabawki. Czy tak samo wstydzicie się gdy kupujecie lalkę kuzynce/siostrze albo dinozaura kuzynowi/bratu? Jestem przekonany że w takich sytuacjach nie macie takich problemów, po prostu kupujecie i tyle. W takim razie czemu nie zachowujecie się tak samo przy kucach? Bo tu do głosu dochodzi ludzka psychika jak kupujemy coś dla kogoś to jest to dla nas oczywiste. Jeśli jednak kupujemy dla siebie, to wiedząc jaki jest do tego stosunek ludzi, automatycznie wydaje nam się, że każdy czyta w naszych myślach... głupie, ale prawdziwe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikern Napisano Listopad 23, 2013 Share Napisano Listopad 23, 2013 Hmm. Jak widziałem kiedyś bronych z mego miasta jak kupowali np. Blind Bagi to przyznam, że wolałbym kupować przez neta. A tak samemu? Po pierwsze tych gadżetów nie ma więc nie mam z tym problemu . A jak coś kupowałem to zazwyczaj byłem z kumplem i rzucałem przy płaceniu coś w stylu : " Chyba siostrze się spodoba" i po problemie. 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cipher 618 Napisano Listopad 23, 2013 Share Napisano Listopad 23, 2013 (edytowany) Ja tam nie mam problemów. Pracownicy sklepu przechodząc obok spoglądali na mnie kilka razy co robię, ale widząc w lustrze, że za każdym razem wybieram jedną i odkładam pozostałe torebki na miejsce (na "haczyki") przestali zwracać uwagę. Nigdy nie pozostawiam po sobie "syfu".A czy się wstydzę? Ani trochę. Bardziej bym się wstydził kupować czasopisma typu "Lord of the Strings" dla ludzi 18+ Edytowano Listopad 23, 2013 przez Triste Cordis Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cahan Napisano Listopad 27, 2013 Share Napisano Listopad 27, 2013 Dzisiaj po raz pierwszy kupowałam kucyki [bo Celestia i Chrysalis...] i powiem szczerze- głupie uczucie, jak stara już baba MLP kupuje. I choć nie robiłam nic złego to, wstydziłam się. A nie ma czego przecież. To uczucie jak wtedy, kiedy się robi jakiś cosplay i się nie chce by znajomi przyłapali. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skylen Napisano Listopad 27, 2013 Share Napisano Listopad 27, 2013 Nie kupowałem jeszcze nigdy gadżetów MLP w sklepie, parę razy zdarzyło mi się przez internet, jednak myślę, że chyba nie miałbym z tym większego problemu. Nie obchodzi mnie zbytnio zdanie obcych mi ludzi na mój temat. Poza tym uważam, że absolutnie nie ma się czego wstydzić kucyków. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Anathiela Napisano Listopad 27, 2013 Share Napisano Listopad 27, 2013 Nie ma się czego wstydzić. Chyba, że spowiadacie się pani kasjerce z tego co właśnie kasuje. Troszkę luzu i nie ma co tak się przejmować, wszystko jest dla ludzi, byle z rozwagą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cahan Napisano Listopad 27, 2013 Share Napisano Listopad 27, 2013 Najgorszy jest moment grzebania w zabawkach ociekających różem i obczajanie co to za kuce w tych zestawach. Miny starszych pań- bezcenne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts