Jump to content

Czy Wstydzisz Sie Kupowac Gadzety Kucykowe w sklepie ?


Recommended Posts

Jeszcze nie widzialem takiego tematu a wiec Pytanie jest proste czy jak idziesz do sklepu bierzesz zalozmy figurke kucyka to czy wstydzisz sie podejsc do kasy . Ja za pierwszym razem sie wstydzilem myslalem sobie co pomysli o mnie kasjerka ale przelamalem sie :D

Edited by Wilczuu
Link to comment
Share on other sites

Nie :v

 

Praktycznie sprzedawczynie powinno to g... obchodzić co kupujesz (przynajmniej ja byłam takiej myśli..jak pracowałam)....jeżeli taka sprawi Ci niemiły komentarz to świadczy o jej kulturze osobistej. Czy się wstydzę? Nie ..śmiało podchodzę do działu z zabawkami i obserwuje czy kupuje to co mi się spodoba.

 

Jednak mój chłopak czasami mi też  coś sam kupuje ,a gdy słyszy jakieś uszczypliwe odzywki ....stonowanym tonem mówi coś w stylu 

"To ja już dziewczynie nie mogę kupić prezentu?" i odchodzi. 

Link to comment
Share on other sites

Wstydzić się?

Bicz plis, ja jestem dumna z tego :lunaderp:

Poza tym tu się nie ma czego wstydzić.

To samo co Aglecia :aj3: Kocham kupować kuce zamiast jakichkolwiek używek i jestem z tego dumny! Za pierwszym razem nawet nie miałem jakiegoś wielkiego wstydu.

Edited by Arktez
Link to comment
Share on other sites

Zawsze przy kupowaniu bądź oglądaniu zabawek towarzyszy mi dziwne uczucie strachu (czyżby wstyd?). Normalnie mogłabym teraz być hipokrytką, i powiedzieć: ''Tak, wstydzę się'' (co zaprzeczałoby mojemu zdaniu, że nie ma sensu robić czegoś, czego się wstydzi) co może i po części jest prawdą, ale meh. I tak się ze mnie śmieją, więc raczej nie mam nic do stracenia, nie? Poza tym, niech mówią co chcą, ja dalej będę kupować kucyki. Jak już tam wyżej kilka osób trafnie powiedziało - lepiej kupować zabawki niż używki.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Wstydzić się?

Bicz plis, ja jestem dumna z tego :lunaderp:

Poza tym tu się nie ma czego wstydzić.

 

 

Tak jak się jest dziewczyną i ma się 14 lat to na pewno masz się czego wstydzić. 

 

Ale jeżeli jest się chłopakiem i ma się te 16-20 lat to jest trochę dziwne. Bo starszy może dla dziecka kupować. Ale nie taki np. 18 latek ?

Link to comment
Share on other sites

Ee... Nie. Po prostu patrzę co jest i biorę co chcę. Ani sprzedawcy, ani inni klienci nie reagują negatywnie. Nawet czasami ustępują w kolejce. "Basiu, może przepuśćmy pana, bo się pewnie spieszy do kogoś" było najlepsze :lol: (pozdrowienia dla owych dwóch starszych pań :lol: )

 

A jeśli się ktoś wstydzi, to są dziesiątki sposobów, jak np. kupić razem z tym torebkę ozdobną. Każdy pomyśli, że to na prezent. Albo przychodzisz w godzinach szczytu, gdzie jest ruch non-stop i nikogo nie obchodzi, co bierzesz :dunno:

Link to comment
Share on other sites

Tak jak się jest dziewczyną i ma się 14 lat to na pewno masz się czego wstydzić. 

 

Ale jeżeli jest się chłopakiem i ma się te 16-20 lat to jest trochę dziwne. Bo starszy może dla dziecka kupować. Ale nie taki np. 18 latek ?

 

Tyle, że wiesz, w tych czasach dla takich dzieci nawet już w (o, zgrozo!) wieku 8 lat dziecinadą są kucyki, czy w ogóle zabawki. Także nie ma się za bardzo co dziwić. Chociaż 14 lat, a 20 to jednak różnica :P

Link to comment
Share on other sites

Tyle, że wiesz, w tych czasach dla takich dzieci nawet już w (o, zgrozo!) wieku 8 lat dziecinadą są kucyki, czy w ogóle zabawki. Także nie ma się za bardzo co dziwić. Chociaż 14 lat, a 20 to jednak różnica :P

 

 

Co? Ja zaraz dzwonie po kolegów kupujemy lego i nawalamy się całą noc, dorosłość jest zła !  :rainderp:

Link to comment
Share on other sites

Kurna, najpierw temat "Jak to powiedzieć" a teraz ten.
Ogarnijcie się ludzie, wy nie kupujecie jakichś pentagramów, świeczników albo stryczków samowiszących. Jesteśmy Bronies a nie Sataniści, my nie musimy się ukrywać.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Co? Ja zaraz dzwonie po kolegów kupujemy lego i nawalamy się całą noc, dorosłość jest zła !  :rainderp:

 

No i tak trzymać! :D

 

Kurna, najpierw temat "Jak to powiedzieć" a teraz ten.

Ogarnijcie się ludzie, wy nie kupujecie jakichś pentagramów, świeczników albo stryczków samowiszących. Jesteśmy Bronies a nie Sataniści, my nie musimy się ukrywać.

 

Wiesz, dla społeczeństwa w tych czasach takie rzeczy wydają się być dziecinne, jak to już wyżej napisałam. Niektórzy i tak traktują nas jako takich satanistów (weź na przykład te durne artykuły o tym, że kucyki to dzieło szatana, przez co starsi ludzie potrafią się na takie głupoty nabrać).

Link to comment
Share on other sites

2xUP Dobrze gada, polać Jej!  :aj3:  Ja kupuje też gazety MLP dla plakatu i do wycinania kucyków. Zastanawiam się i oglądam przy stoisku z kucami 15-30min, biorę co chcę, idę do kasy, płacę i spadam ucieszony na autobus do domu :yay:  (Mam 18 lat!) Wstyd to kraść jak mawia moja mama.. :giggle: Po za tym gdy pani kasuje mi daną rzecz z mlp to jakoś nie patrzy się dziwnie czy coś.

Link to comment
Share on other sites

W sumie, nie wiem. Chyba raczej nie, ale bym musiał wejść do sklepu i zobaczyć. A, i jeszcze wolałbym to kupować sam, ewentualnie z kolegą/bratem itd. Z rodzicami, nie. Jednak long time ago w biedronce, gdy byłem z mamą na zakupach, wypaczyłem taką mini książkę o MLP. Poprosiłem mamę, aby wzięła jedną i podeszłą do mnie, mówiąc "Jak myślisz, spodoba się jej?". Mój evil plan wypalił, dzięki czemu zarobiłem książkę, która okazałą się gunwo warta ze względu na swoją zawartość. Ale mam ja, a to zawsze coś. Zresztą, mój brat raz kupił w kiosku w jakimś tam większym sklepie komiks. Niby się lekko wstydził (a osobą nieśmiała jest, i to bardzo), lecz z kamienną gębą kupił (a miał tedy 19, albo już 20 lat). Wzbogaciłem się o dość kiepawe czasopismo, długopis, dziadową figurkę czy co to tam jest i inne artefakty, ale mam. Jeśli będę gdzieś w sklepie i hajs się będzie zgadzał, to spróbuje sobie kupić. Zobaczymy, jak mi wtedy pójdzie.

Link to comment
Share on other sites

Ja niedawno miałam problem w Smyku.

Kasjerki wyglądały na zadowolone, że mogą na kimś zarobić, niby wszystko było ok do pewnego czasu kiedy wpadła mi bransoletka pod regał. Schyliłam się i tak z 7 minut szukałam tej ozdóbki. Kasjerki chyba myślały, że wyszłam i zaczęły mnie obgadywać jaka to dziwna kobieta przychodzi po zabaweczki dla małych dzieci i czy ja nie jestem jakaś upośledzona. 

 

Wstałam, podeszłam, uroczo się uśmiechnęłam i poprosiłam o wskazanie drogi do kogoś kto tym zarządza.

 

Po tym incydencie wrednych babsztyli już tam więcej nie było, zamiast nich jest pan który mi wyszukuje "po znajomości" figurki :)

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Ja niedawno miałam problem w Smyku.

Kasjerki wyglądały na zadowolone, że mogą na kimś zarobić, niby wszystko było ok do pewnego czasu kiedy wpadła mi bransoletka pod regał. Schyliłam się i tak z 7 minut szukałam tej ozdóbki. Kasjerki chyba myślały, że wyszłam i zaczęły mnie obgadywać jaka to dziwna kobieta przychodzi po zabaweczki dla małych dzieci i czy ja nie jestem jakaś upośledzona. 

 

Wstałam, podeszłam, uroczo się uśmiechnęłam i poprosiłam o wskazanie drogi do kogoś kto tym zarządza.

 

Po tym incydencie wrednych babsztyli już tam więcej nie było, zamiast nich jest pan który mi wyszukuje "po znajomości" figurki :)

 

jesus-says-meme-generator-good-job-bro-c

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Pochwale się - nie, nie wstydzę się! Po prostu wyłudzam od siostry jej córkę i udaję, że dla niej kupuje. Jakoś da się wtedy kasjerkom spojrzeć w oczy

​Arjen, ja robię podobnie, ale bez "pożyczania", tylko gdy kupowałem te blind bagi (czy jak one się zwą :dunno: ) i kupowałem je w sklepie którego ochraniałem wówczas, to mówiłem koleżankom na kasach, że "kupuje to dla córki sąsiadki" np xD

Edited by BRONIESiPEGASIS
Link to comment
Share on other sites

Może to ze względu na mój młody wiek, ale ja zupełnie nie wstydzę się kupowania gadżetów z MLP. Gdy jestem w sklepie, czy to sam, czy ze znajomymi, przez myśl mi nie przechodzi, że ktoś mógłby mieć problemy z tym co tam sobię wybieram. Pewnie czasem jakaś kasjerka spojrzy na mnie krzywo, jednak nie zwracam na to uwagi. Takie podejście polecam też innym ;D

Link to comment
Share on other sites

Tak Moposable, ale mając 24 lata, to kupowanie czegokolwiek z kucykiem, czy postacią z innej bajki i jeszcze powiedzieć, że to dla siebie się kupuje, jest ciut... Obciachowe, zwłaszcza w miejscu pracy...

Link to comment
Share on other sites

 Share

×
×
  • Create New...