Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 29, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 29, 2014 Dziewczyna odwróciła się za brzuch, złapała za szyję i zaczęła kaszleć krwią i wypluwać jej resztki. Po chwili wróciła do pozycji siedzącej i oparła się o ścianę. Pokiwała głową, sama nie będąc przekonana co do swojego stanu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 29, 2014 Share Napisano Kwiecień 29, 2014 - Dobra, będziesz żyć... Musiałaś wypluć resztę mojej i własnej krwi... - stwierdził. - Masz wrażenie że nie czujesz ciała, bądź nie potrafisz pojąc co się dzieje? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 29, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 29, 2014 - Wszystko mnie boli - poskarżyła się. Miała bardzo zachrypnięty głos. - I chyba nie do końca dobrze widzę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 29, 2014 Share Napisano Kwiecień 29, 2014 - Poczekaj chwilę... - pogrzebał chwilę w kieszeni płaszcza i wyciągnął podłużny słoiczek pełen małych kulek. - Weź dwie... - powiedział otwierając go i podając. - Powinno pomóc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 29, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 29, 2014 Elizabeth zażyła dwie kulki. - Zawsze kiedy się umiera to jest takie straszne? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 29, 2014 Share Napisano Kwiecień 29, 2014 - Tak... ale jeśli wskrzesza cię shinigami to boli mniej... - powiedział. - Lepiej? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 29, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 29, 2014 - Tak. Lepiej. Ja... Mówię o tym, co jest później. To było gorsze - mówiła cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 29, 2014 Share Napisano Kwiecień 29, 2014 - Mam nadzieje że już nie będziesz musiała tego przeżyć... Jednak teraz, trzymaj się blisko mnie... - powiedział wstając i podając jej rękę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 29, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 29, 2014 Przy pomocy Jonathana Elizabeth wstała i chwyciła za ramię żniwiarza. - Gdzie zamierzasz teraz iść? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 29, 2014 Share Napisano Kwiecień 29, 2014 - Nie wiem jeszcze... Musimy znaleźć morderce... ale musimy też uważać na ciebie. - westchnął. - Co proponujesz Syd? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 29, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 29, 2014 - Proponuję iść i wyjaśnić zamieszanie gościom, zanim zaczną na dobre rozchodzić się po całym domu, szukać śmierci i rozpowiadać plotki o panience złaknionej krwi - odrzekł. Elizabeth zbladła. - Nie pójdę tam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 29, 2014 Share Napisano Kwiecień 29, 2014 - Co się stało? - zapytał zaskoczony. - Coś nie tak? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 30, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 30, 2014 - Craven mnie widział. Teraz już pewnie wszyscy wiedzą o tym, że przez chwilę byłam martwa - wyjaśniła. Spojrzała na gojące się już ślady ugryzienia na ręce Jona. - Ojej. Naprawdę przepraszam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 30, 2014 Share Napisano Kwiecień 30, 2014 - Nie twoja wina. A co do Cravena. Wiem co zrobić. - powiedział i uśmiechnął się lekko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Kwiecień 30, 2014 Share Napisano Kwiecień 30, 2014 Jess popatrzyla sie na Jona. -Ale nie zrobisz mu krzywdy? -zapytala Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Kwiecień 30, 2014 Share Napisano Kwiecień 30, 2014 Alois i Lacie patrzyły chwilę na zajście z daleka, po czym demonica znów zmieniła kierunek - Tu jednak nie dzieje się nic ciekawego - powiedziała - I czy przypadkiem Ci nie za wygodnie Lacie? Masz nogi, nie muszę Cię wszędzie ciągać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 30, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 30, 2014 - Tylko Cravena? Zdajesz sobie sprawę z tego, że tam zapewne już wszyscy urządzają polowanie? - zapytała. - A jak tak tylko napomknę... Jeden trup starczy, żniwiwarzu. Mam nadzieję że twoje metody ograniczą przyrost nieboszczyków - wtrącił się Syd. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 30, 2014 Share Napisano Kwiecień 30, 2014 - Nie zabiję go... to że jestem śmiercią nie oznacza że to robię. - powiedział przewracając oczami. - Mam inny pomysł. - dodał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 30, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 30, 2014 - Powiedziałem, środki zapobiegawcze. A teraz przedstaw nam ten pomysł łaskawie - rzekł Syd. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 30, 2014 Share Napisano Kwiecień 30, 2014 - Powiem tylko tyle że nic mu nie zrobię. Zwyczajnie sprawię że nikt nie będzie mu wierzył... - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Kwiecień 30, 2014 Share Napisano Kwiecień 30, 2014 Lacie uśmiechnęła się złośliwie. - A pamiętasz jak nie miałam czucia w nodze? - spytała. - Możesz mnie zostawić. Prześpię się na podłodze. - oznajmiła. - To możesz mnie puścić? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Kwiecień 30, 2014 Share Napisano Kwiecień 30, 2014 Alois wzięła Lacie za nogę tak by wisiała głową do góry i ją uniosła - Oczywiście, że mogę, tylko najlepiej dojdźmy jeeszcze do jakiś schodów - powiedziała także złośliwie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 30, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 30, 2014 - No to chodźmy - rzekł Syd. Elizabeth nie była tak bardzo przekonana. - Ale teraz nie tylko on o tym wie. Oni już też. W dodatku ta blizna... - przejechała palcem po szyi - jest widoczna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 30, 2014 Share Napisano Kwiecień 30, 2014 Kosa Jonathana zniknęła. Strój również zaczął się zmieniać a po chwili ponownie był strojem wieczorowym. - Nie jest aż tak widoczna... Ale jak ci to przeszkadza. - powiedział i zaczął grzebać w kieszeni wewnętrznej. Wyciągnął ciemną chustkę (nie chusteczkę a chustkę) i podał ją Elizabeth. - Zasłonisz szyje. Najwyżej powierz że źle się czujesz i boli cię gardło. - powiedział spokojnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 30, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 30, 2014 - Niech będzie - powiedziała od niechcenia i wspierając się o ramię Jonathana, podążyła za nim. Podobnie zrobili Syd i Jess. Gdy już dotarli do sali, goście podniesili głowy i od razu skierowali wzrok na Elizabeth. - Panienka dobrze się czuje? - zapytał Pan Craven. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts