Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 08/08/13 w Posty
-
Witaj, właśnie został otwarty darmowy zakład graficzny Littlebarta. Jako że bardzo lubię robić coś dla kogoś bezinteresownie, to pozwól że wykonam dla Ciebie jakieś pracki. Wykonuje za darmo : - Tapety - Sygnatury - Avatary Przykładowe prace, które zostały wykonane : *Sygnatura* *Tapety* Aby zamówić pracę, wystarczy że złożysz post według wzoru: Typ pracy: (tapeta, sygnatura, avatar) Tematyka: (mlp, inne [jakie?]) Kolorystyka: (Czy chcesz by była ciemna, jasna?] Napis: Inne: (Uwagi od siebie) Lista zamówień: -Anathiela *skończone* -Camed *oczekujące* -Draco *skończone* -GreenWave *skończone* -monsignore *skończone* -sajback *oczekujące* -Faithfire *oczekujące* -Daffy *skończone* -Insomnia *skończone* -Raindrops *skończone* -Andrzej *oczekujące* -Princess Cadence *oczekujące* -Moon Slash *oczekujące* -MasterDash *oczekujące* -Mrs.Octavia *oczekujące* -kawaii-hipsta-neko-lampa *oczekujące* -Luna-Willow *skończone* Tak więc co tu dużo mówić, jeżeli chcesz to po prostu złóż zamówienie3 points
-
*ekhm* Forum już egzystuje jakiś czas, ja widzę to z innej perspektywy, ale sądzę, że już czas, na pierwszą edycję takiej oto zabawy. Na czym to ma polegać? Na głosowaniu na naj-jakiegoś usera w danej kategorii. Kategorie są następujące: 1) Najlepszy user Co tu dużo tłumaczyć? Znany i kochany, czczony, uwielbiany, wielbiony, oraz wysławiany w pieśniach i legendach przez wszystkich użytkownik. 2) Najbardziej pomocny user Użytkownik, który ma na swoim koncie wiele dobrych uczynków wobec innych. 3) Najbardziej kulturalny user Wyjątkowo opanowany użytkownik, potrafi wybrnąć nawet z najgorszej sytuacji z klasą i bez niepotrzebnych wyzwisk oraz innych głupot. 4) Najzabawniejszy user User potrafiący nawet z pogrzebu swojej babci zrobić kabaret, który pociągnie za sobą entuzjazm milionów widzów. Jego dowcipy i wyczyny z reguły są zakazane przez Watykan, obawiający się konkurencji w kwestii ilości wyznawców. 5) Najaktywniejszy user Czyli użytkownik zaskakujący nas obecnością jego posta w wszystkich prawie każdym temacie. Nie mylić ze spamerem. 6) Mistrz ciętej riposty Człowiek, który potrafi zgasić słońce. Z reguły jego ofiary okrywają się wieczną hańbą i potępieniem. 7) Najbardziej znienawidzony user Użytkownik powszechnie znienawidzony, któremu nawet Dalajlama życzy wizyty w komorze gazowej. 8) Największy dysortografik Czyli użytkownik popełniający błędy nawet w myślach. Dla zwycięzcy oprócz dumy z wygranej będzie też darmowa lekcja polskiego. 9) Największy spamer Człowiek bijący w klawiaturę czołem z prędkością goregrindowego perkusisty, powodujący zalanie forum śmierdzącym spamem. 10) Najgłupszy user Co tu dużo mówić- persona, której zachowanie można skwitować co najmniej facepalmem. Osoba, która nakłania szare komórki innych do zbiorowych samobójstw. 11) Złoty cytat Czyli forumowy cytat roku. Tekst, który rozwala wszystko i wszystkich, obojętnie, czy ciętością czy głupotą. W tej kategorii akceptuję zarówno posty z forum jak i Shoutboxa. 12) Największy hejter Cóż, to akurat jest wiadome i znane każdemu, toteż nie będę pisał nic więcej. 13) Człowiek-butthurt Zasady głosowania 1) W każdej kategorii można zagłosować na maksymalnie trzech userów. Dostają oni kolejno [pierwszy user] 3pkt, [drugi user] 2pkt, [trzeci user] 1pkt. 2) Uczestnicy głosowania wysyłają do mnie na PW swoje głosy wg. następującego formularza: 3. Wypełnione formularze należy przesyłać w spoilerach, bo tak będzie fajniej i mniej groźnie to wygląda. 4. Głosowanie trwa do 18 sierpnia. 5. Po podliczeniu głosów, zwycięzcy będą ukazani w tym temacie. 6. Źle wypełnione formularze nie będą brane pod uwagę. 7. Proinfo: Głosujemy poprzez wysłanie mi PW, nie przez napisanie posta z wypełnionym formularzem : P 8, edited, ogłoszenie parafialne: sprawę Najlepszych Cytatów oddam w wasze ręce - cytaty, które dostanę, zostaną umieszczone wraz z ankietą. Have fun! ^&^3 points
-
Zrealizowane zamówienie dla MasterDash Hunterheart Oryginał: MasakiART:2 points
-
Kucyki są dziełem szatana, stworzonym aby deprawować małe dzieci. O potędze diabelskich mocy niech zaświadczy fakt, że zamiast małych dziewczynek, oglądają je nawet dorosłe samce. Dobroć, tolerancja i inne wartości to tylko kamuflaż, który nie jest w stanie przetrwać głębszego zastanowienia. Zobaczmy - Celestyna - tyranka, wysługująca się zwykłymi kucykami, podająca się za boginię - a wszyscy widzieliśmy przy różnych okazjach, jak małą moc posiada. Przez to, że ukrywa swoje zło, ma małą bazę fanów. Luna - ta nawet się nie kryła, tylko wzięła i zamieniła się w diabelską Nightmare Moon. Zobaczcie, jak dużo fanów ma ten szatański pomiot. Discord - postać promująca anarchię w czystej formie. I znowu - postać bardzo atrakcyjna dla ludzi mało odpornych na spaczenie przez Chaos. Chrysalis - ponifikacja ludzkich koszmarów, wysysająca moc życiową swoich ofiar. Tu juz nawet twórcy nie kryją swojej inspiracji wampirami. Trixie - sprzedała duszę w zamian za diabelską moc naszyjnika. Widzicie, jakie przykłady daje ta kreskówka? Te nic nieznaczące dobre uczynki M6 łatwo zapomnieć, zaś grzechy głównych przeciwników powoli zatruwają serca widzów i deprawują ich wielce.2 points
-
CUTIE MARK CRUSADERS Quiz! YAY!!! Zasady proste, jak w innych quizach - jeden z nas daje pytanie, Wy odpowiadacie. Zaczynamy: W którym odcinku CMC dostały domek na drzewie oraz kto im go podarował? Pora na podsumowanie Waszych starań i sprawdzenie wyników najaktywniejszych userów w dziale: Dayan - 175 Elfka z Amanu - 172 SPIDIvonMARDER - 101 Magus - 77 plo1154 - 76 Wilk Cassidy - 58 BRONIESiPEGASIS - 34 Lady Sałata Psotka von Cat - 12 Geralt of Poland - 11 Blackbird 9 Dayan 27 SpidiVonMader 5 Casisdy 6 (Fereji) Magus 14 KamilPL94 4 sniper 202 41 point
-
Jeżeli nadal będziesz pisał takie głupoty i kaleczył język, to ten czas na pewno nie będzie miły.1 point
-
1 point
-
Rzucę jakimś dowcipem, bo mogę. Pewnie spalę, ale co tam. Stan Wojenny. W pokoju hotelowym siedzi pięciu facetów. Jeden próbuje spać, ale nie może, bo jego kumple siedzą, grają w karty, piją wódkę i opowiadają polityczne dowcipy. Niewyspany koleś wstaje, idzie do recepcji i mówi: - Pani Kasiu, proszę za pół godziny przynieść cztery herbaty do naszego pokoju, tylko proszę nie mówić, że to ja zamawiałem, dobrze? Facet wrócił do siebie. Po jakichś dziesięciu minutach, gdy towarzystwo wciąż imprezowało, wstaje raz jeszcze i obwieszcza swoim towarzyszom: - Panowie, uspokójcie się i idźcie spać. Tu wszędzie są podsłuchy, jeszcze was zgarną! - Haha! Przecież tu nie ma podsłuchów, nie mają po co! - Tak? To patrzcie. Panie poruczniku, proszę powiedzieć pani Kasi, by przyniosła cztery herbaty! Jego koledzy w śmiech. Po chwili wchodzi pani Kasia, przynosi cztery herbaty i wychodzi. Czterech imprezowiczów w szoku, wypija herbaty i grzecznie kładzie się spać. Dowcipniś, zadowolony, uderza w kimono. Rano wstaje, a tu ubecja się kręci po pokoju, tajniacy skuwają jego kumpli i wyprowadzają za drzwi. Jeden z ubeków podchodzi do niego, klepie przyjacielsko po ramieniu i mówi: - Panu porucznikowi spodobał się dowcip z herbatą. A tak BTW: Czemu na Bugu obowiązuje zakaz kąpieli? Bo jakby ktoś zaczął się topić, to Ruskie przyszliby z pomocą!1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Lilly odwróciła się. Nie wiedziała co powiedzieć. -Jasne że możemy się przyjaźnić!-klacz radośnie machała skrzydłami-Też jestem, to znaczy byłam samotna. Pegazica z podekscytowania nie wiedziała co mówić. -A ta sztuczka z piosenką...bardzo się cieszę, że ci się podoba. Sama piosenka jest dość prosta, ale chętnie cię nauczę. Music is my life...1 point
-
Aktualizuje temat, jaki że skończyłem robić 2 prace. Temat będę aktualizował co dwa, trzy skończone zamówienia. Jako że Ana była pierwsza, tak oto to Twoje prace: 1. Księżniczka Luna 2. Pinkie Pie. 3. Derpy dla Draco. 4. Inna wersja dla Ciebie. Jeżeli się nie obrazicie, to pozwólcie że najpierw wykonam sygnaturki, a później wezmę się za tapety1 point
-
1 point
-
JA wiem ! Scootaloo krzyknęła "Ała" do Apple Bloom kiedy ćwiczyły taniec na pokaz talentów.1 point
-
Budziłem przez telefon osobę, która zasypiała prowadząc samochód ,żeby nie wpadła w przepaść. Dosłownie, (bo to było w górach)1 point
-
1 point
-
W wyniku zaocznych ustaleń grupy trzymającej władzę, pewne osoby są niemile widziane na spotkaniach (przy czym w realu i tak nie można im dać bana). Podaję to do publicznej wiadomości, bo męczy mnie takie krycie się po kątach z częścią spotkań (organizowanych przez PW a nie w tym wątku) i wolę napisać prawdę, niż się czaić. Nie lubię też kiedy ktoś mi znika z głupimi wymówkami zamiast mi powiedzieć że ma mnie dość. Po prostu lepiej wiedzieć na czym się stoi a takie "postępowanie żeby nie urazić czyichś uczuć" nie ma dla mnie sensu - kłamstwo i tak boli bardziej. No i jeśli ktoś coś do mnie ma to wolę o tym wiedzieć. Czyje dokładnie są te ustalenia nie ma większego znaczenia i mnie o to nie pytajcie. Zresztą trzon grupy Warszawskiej to kilkanaście osób i wystarczy wnerwić kilka co bardziej rozgarniętych i wygadanych żeby być niemile widzianym. Nie jest też moim celem z nikim się o nic kłócić. Po prostu wyciągnijcie z tego wnioski. Komentarze są moje, dostałem tylko listę. 1) Dashka - nie umiem powiedzieć dlaczego, bo nie było mnie na tym spotkaniu, ale obrażanie ludzi na forum należy do złego tonu 2) Ryba - generalna uciążliwość i domaganie się różnych rzeczy 3) Kacper - nawet nie wiem kto to 4) Cezary - dręczenie ludzi długimi monologami na tematy które ich nie obchodzą i najeżony błędami sposób wysławiania się. Trochę głupio wyszło że fandom który teoretycznie powinien być tolerancyjny odrzuca pewne osoby, ale wszystko ma swoje granice a z niektórymi po prostu trudno wytrzymać i psują nastrój pozostałym.1 point
-
Witaj w obozie. Na lewo są prysznice a na prawo spalarnia śmieci. Baw się dobrze.1 point
-
"Babciu daj trochu kaski bo ja potrzebuje na koniki" Spróbuję coś wykombinować albo znaleźć kogoś jeszcze z B-towa wam do towarzystwa1 point
-
Miło mi Cie powitać, mein Freund. Willkommen in unserem Forum!1 point
-
Cholera. Dawno nie mówiłem o nikim nic miłego. Zasłużył na swoją nagrodę, wiele czasu poświęca działowi oddanemu pod jego opiekę.1 point
-
1 point
-
A wygląda tak suodko i niewinnie... Dołączę się do dyskusji i powiem, że podziwiam jej voice actress - taki słodki głosik, a kiedy komuś grozi taki mocny że można by powiedzieć, że to zupełnie inna osoba.1 point
-
Chyba prędzej Mikasa pójdzie z Jean'em na randkę niż zacznę shippować Erena i Leviego, przykro mi xd Ja jestem niestety jedyną na świecie samotną fangirl Armina. Śmiejcie się ile chcecie xd1 point
-
@Up2 To tak nie działa, nawet jak wyjdziesz z serwa i wejdziesz z powrotem to też wyświetla ci się "Możesz teraz latać!" @Up Ale jak usuną wszystkie mody to z kolei żaden dom się nie ostanie bo prawie wszystkie są z bloków z modów. Z kolei czysty minecraft szybko się nudzi. Co do mobów - mi jakoś głowy nie zawracały. Przeszkadzają mi tylko szkielety uderzające milion razy na sekundę.1 point
-
1 point
-
Mur mur z pierwszego świata zabrała pamięć umierającej Yuno z pierwszego świata i przekazywała ją Yuno z trzeciego świata. Wielbię tą OVĘ.1 point
-
Normalna dyskusja: to w jaki sposób Armin Serio, czy tylko ja zwracam uwagę na Armina i jego sposób myślenia logicznie nawet w obliczu śmierci? No dobra to jak nie chcecie dyskusji to wracajcie do oglądania yaoi z Levim i Erenem >.>1 point
-
Kucyki wcale takiego raju to nie mają. Przecież widać jak zmagają się z większymi czy mniejszymi problemami. Każdy musi jakoś pracować by przeżyć. Najlepiej to widać na przykładzie Applejack. W ludzkim świecie te problemy są bardziej nasilone, jednak jest podobnie. Sądzę, że to właśnie dzięki temu iż Equestria nie jest światem bez zmartwień i uporządkowania w którym żyją przesłodzone kucyki bez wad, serial zyskał tak wielu fanów. Można się wtedy z postaciami bardziej utożsamić. Jest jeszcze jedna mała różnica. Kucyki z pomocą przyjaźni rozwiązują swe problemy, i moim zdaniem tego od nich można się uczyć.1 point
-
Bardzo ładnie powiedziane, a także szczerze Kuce to też potężne źródło natchnienia artystycznego, które nadaje sens życiu1 point
-
Cóż...po pierwsze są dla mnie jakby takim "lekarstwem" na otaczający mnie świat i mój pogląd widzenia na ludzi. Czuję się szczęśliwa widząc te kolorowe, uśmiechnięte buzie z ekranu. Nie ważne, że są to pyszczki kolorowych koni mieszkających w fikcyjnym świecie. Ten uśmiech jest dla mnie wiarą, że w przyszłości z pewnością będzie lepiej. Z drugiej strony...sprawia mi to ból i często popadam w nostalgię. Kiedy tylko próbuję się szczerze uśmiechnąć lub przypomnieć szczęśliwe wspomnienia, wracam do tej szarej rzeczywistości. Mimo to nie chcę się poddawać.1 point
-
Napisy. Późno, ale lepiej późno niż wcale, prawda? http://www.youtube.com/watch?v=olOhjRU5VsQ1 point
-
I co,wygrałeś ? ^^ I have idea ^3^ jak ten post będzie miał 10 like to wstawię swoje zdjęcie rano zaspana w piżamie .1 point
-
+++++++ MASZ OGON! Tak się skupiacie na palcach i skrzydłach że zapominacie jaką fajną sprawą potrafi być ogon! ^.^ Można strzepnąć nim kogoś po pysku, zamieść podłogę, wkręcić go w kołowrót przy studni, pełen wypas! +++ Masz skrzydła/Możesz czarować/ Umiesz robić zaczepiste cuksy i wyhodować przecudny Rabarbar. + Możesz jeść prawie wszystko co zielone, a więc nie musisz zabierać prowiantu w plener + Możesz robić pod siebie, byle na zewnątrz, urzyźniając w ten sposób kwiaty. ALe wyobraź sobie że kogoś nie lubisz i możesz całkowicie legalnie zostawić mu na podwórku wielką, aromatyczną... + goło i wesoło *Yay!* + możesz bezkarnie gapić się na tył jakiejś klaczy i potem powiedzieć że po prostu ma wyjątkowo uroczy znaczek. Tylko róbmy to bez otwartego pyska i ściekającej śliny... + dieta wegetariańska jest smaczna i zdrowa (sam nim byłem przez półtora roku), a jakby co, zostają ryby i jajecznica. +++ Życie w Equestrii. Dość przyjaźnie, milutko, kolorowo... a jak jakiś cerber/hudra/gryf/smok/parasprite'y/owocoperze/jednorożec z podejrzanym naszyjnikiem/Pan Chaosu/Kucosauron/Armia insektoidów uprzykrza ci życie - wołasz Twilight i ekipę. Proste. A i na pewno nie będziesz się tam nudzić + tymi zajefajnie wielkimi oczami NA PEWNO możemy widzieć w ciemnościach, bo po co innego by były... right? RIGHT?! + CM. O ile zmienienie swojej drogi życia może być kłopotliwe, w Equestrii zapewne jest jakaś ukryta zasada wszechświata, któa sprawia że będziesz miał potrzebny talent. A więc nie będzie problemu z zatrudnieniem. Teoretycznie... Ale ale, zawsze miło jest zerknąć w tył i przypomnieć sobie, że jest coś, w czym jesteś NAPRAWDĘ dobry. Taki tam, motywator. - W zimie jesteś udupiony (uzadzony?) w domku i czekasz na Winter Wrap Up... jeśli masz kalendarz. I dom. I spiżarnię. Bo jak nie to robisz za rzeźbę Nędzy w zimowo-lodowej wersji ogrodu Canterlodzkiego - Trzymanie się za ręce z twoim wybrankiem/wybranką to jednak miłe uczucie. Dotyk czyjegoś kopyta to nie to samo co miękka dłoń. Nie mówiąc już o pieszczotach... --- ogółem brak palców - z tak wielkimi oczami trudno uniknąć wpadnięcia w nie much. Tym barziej, jeśli wszyscy... urzyźniają glebę gdzie chcą. A i nie wyjmiesz tego cholernego owada, bo masz kopyta... - weź tu szczotkuj tą całą swędzącą i włażącą pod pachy sierść! - masz ogon. Sorry my fetish self, ale on jednak potrafi być kłopotliwy. Np. gdy go sobie przytrzaśniesz drzwiami... - jeśli już jesteś w mieście i masz w hotelu/mieszkaniu taki wynalazek jak toaletę, to czym będziesz trzymać przepychacz jeśli nie będziesz jednorożcem? Aha. Zębami. i jeszcze ci nachlapie do paszczęk w trakcie... - mimo wsyzstko istnieje opcja że zginiesz śmiercią nagłą i straszliwą, jeśli nie będzie w pobliżu Mane 6. Ta Gwardia Celestii ewidentnie się tam opiernicza. - bycie nago by nam spowszedniało, a w zimie mielibyśmy trudności z założeniem na ziebie czegokolwiek bez magii... chyba zę są jakieś specjalne ciuchy zimowe dla kucyków, takie sprytnie zapinane czy coś. Kucyki nie muszą czesać grzyw i ogonów, bo robią to za nich nieprzebrane rzesze Bronies i Pegasis, jak i małych dziewczynek cieszących się zabawkami od Hasbro. A świnie hoduje się jako daninę dla Cerbera. W końcu Strażnik Świata musi mieć co jeść, a mały nie jest.1 point
-
Jak chcesz to możesz uczestniczyć w zabawie. Przeczytaj kilka stron do tyłu żeby być w temacie i pisz dalej. Jak nie to nie ma sprawy.1 point
-
Ale którego oddziału. Jeżeli chcesz to możesz być moją panią oficer1 point
-
Spokojnie. Powiedz jaki stopień i opisz mi shikai i bankai. Jeżeli nie chcesz to nie musisz -.^1 point
-
- Już nie żyjesz. Tyle wystarczy Spin. - Wymierzyłem moim zanpaktou w wroga i wymówiłem słowa - Avierea de Korosu - Kolejna pieczęć pojawiła się i odbiła na ciele przeciwnika, po czym nastąpił wybuch. Nic nie było widać przez dym który wytworzyło uderzenie mojej techniki. - Żyje - Powiedział Envigo. - Uważaj na niego. - Jak to możliwe - Spojrzałem na Kapitana Spinwide. - Wiesz jak to możliwe kapitanie 12 dywizji. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Tensa Zangetsu zmieniłem w końcu twoją pozycje. Sorki że tak długo trwało1 point
-
1 point
-
- Ajj co to za reiatsu. Prawie większe niż moje. Musze szybko dotrzeć w miejsce gdzie było to reiatsu - Po czym wymówił - BAN-KAI - Shiro No Envigo - Dobrze ze w każdym kapitanie mam trochę swojego reiatsu. Mogę się dzięki Envogo teleportować przy użyciu tego reiatsu. A teraz "Envi No Angu" - po czym zmaterializowawszy się obok Spina. - Avierea , Już nikt z stad nie ucieknie. Cale to miejsce zostało zapieczętowane i dopiero gdy mnie zabijecie to stad wyjdziecie. Kapitanie Spin. Użyj swojej zdolności zmniejszające ich reiatsu a ja ich zniszczę.1 point
-
Wrócił do bazy polowej. Zrobił herbatę i usiadł. - Nie mogę wytrzymać - Powiedział Envigo. - Co się dzieje? - To przez tamta walkę, nie daje mi to spokoju. Nie możemy tak siedzieć bezczynie. To reiatsu które wchłonąłem było bardzo podobne do połączonych energii arrancaruw i shinigamich. - Kolejne hogyoku < nie wiem czy tak się to pisze> ? - Nie coś potężniejszego. To ze ich pokonaliśmy nie oznacza ze czekanie załatwi całej sprawy. - Wiem, ale na razie musimy czekać.1 point
-
Dobrze. Dasz sobie rade ?? < "panie" nie musisz tak mnie tytułować xD. Wystarczy dowódco xD>1 point
-
- Żyje. Zdążyłem zapieczętować jego ciało przed zniszczeniem. Trzeba jeszcze wyciągnąć truciznę. Weźmie go ze sobą mój vice-kapitan do soul society do 4 oddziału. My tymczasem zostaniemy kapitanie Spinwide.1 point
-
Rozkaz głównodowodzące : Zbadać te istoty. Jeżeli zaatakują zniszczyć.1 point
-
Zmieniłam się w kota i wskoczyłam na gałąź, na której siedziały ptaki i porwałam jedno z nich, chwytając je delikatnie tak, żeby jak najmniej je zranić. Następnie uciekłam za jeden z większych kamieni, położyłam tam ptaka i przybrałam jego kształt. Wtedy podleciałam do drugiego zwierzątka, mówiąc w jego języku, że udało mi się uciec. Starałam się być przekonująca i zmodulować swój głos, żeby brzmiał podobnie do ptaka, za którego się podawałam.1 point
-
Skoro nikt mnie stąd póki co nie wygania, mogę trochę pozwiedzać... i tak nie mam dokąd pójść... - pomyślałam. Jeszcze raz rzuciłam okiem na drogowskaz i skierowałam się w stronę Słonecznego Gaju. Następnie zaczęłam szukać zakochanych zwierząt. Hm... kiedy tutaj skończę, mogę pójść do labiryntu i alei posągów... Potem spróbuję znaleźć jakąś jaskinię, albo opuszczony dom, w którym mogłabym zamieszkać na czas nieokreślony.1 point
-
Zamkowe ogrody? Przystanęłam na chwilę patrząc na królewski zamek. Czy aby na pewno wpuszczą tam takie stworzenie jak ja? Chrysalis mówiła nam kiedyś, że Celestia to najgorszy wróg changelingów, że zniszczy każdego, kto spróbuje zagrozić jej poddanym. A Luna? O Lunie nie wspomniała ani słowa. Właściwie... opowiadała historię Nightmare Moon. Ale to wydarzyło się kilka lat temu... Powierniczki Elementów Harmonii na dobre uwolniły Lunę od Klaczy w księżycu. A nawet jeśli Luna jest bardziej... zła od Celestii, to ja i tak jestem inna. Nie jestem ani dobra, ani zła. Poza tym, co Chrysalis może wiedzieć!? Pewnie to kolejna z jej bajeczek, które wtrącała mi przez te wszystkie lata! Jej nie można ufać! Nikomu nie można ufać! Spróbowałam się uspokoić. Dobra... pójdę tam. Co Celestia może mi zrobić?1 point
-
Z każdą chwilą moja moc słabła. Muszę znaleźć jakieś zakochane zwierzęta, papużki nierozłączki, cokolwiek. Byleby tylko nikt nie zauważył, że jestem changelingiem. Potem mogę spokojnie poszukać jedzenia. Nie chciałam krzywdzić kucyków... Nie jestem taka jak Chrysalis. Nigdy nie byłam. I znowu - jak dzieci do matki, albo jak wiatr w pole - znów wróciły wspomnienia. A wraz z nimi smutek. Czułam się coraz gorzej. Trzeba znaleźć sposób na smutek... Trzeba zdobyć nowe wspomnienia. Wesołe, szczęśliwe chwile, które blaskiem swojej radości zaćmiłyby smutek.1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00