Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 01/17/16 we wszystkich miejscach

  1. Nie wiem czy to na 100% pasuje do tego tematu, ale napiszę W Empiku jest promocja 3 książki w cenie 2, więc jak ktoś jeszcze nie ma komiksów MLP to może je zamówić w promocyjnej cenie, tu potwierdzenie moje zamówienia jak coś: Promocja obowiązuje do 17 stycznia do 23:59
    4 points
  2. Napisałam opowiadanie z tagiem dość kontrowersyjnym jak na ten tytuł, czyli PostApo. Około 800 słów Gdy świat jeszcze młody był
    3 points
  3. Coś w stylu ''twojej drugiej połówki''?
    2 points
  4. do

    Meet będzie z noclegiem na terenie szkoły jakby co :D.
    1 point
  5. Post pod postem powraca. Szybki szkic, który zrobiłam w szkole a potem pokolorowałam na komputerze. Kucyk-android, bo dlaczego nie.
    1 point
  6. Ja na studniówce byłem w parze z żubrówką i bawiłem się wyśmienice
    1 point
  7. Chyba najgorsza opcja z możliwych współczuję Ci... Przynajmniej mogłeś sobie coś pojeść i wypić. Było minęło nie pozwól chociaż żeby jedna głupia impreza Ci popsuła humor.
    1 point
  8. Przesadnego doszukiwania się MLP w życiu codziennym, np. na angielskiej stronie językowej Asusa była reklama nowego wentylatora z hasłem "20% cooler", co moja znajoma wrzuciła na fb z podpisem "Asus to też brony :DDD" Tulpiarzy Ludzi, którzy nadal wierzą w tak bardzo beznadziejne i nieistniejące wartości fandomu jak magia przyjaźni, miłość, tolerancja. Ogólnie, że bronies to przykład grupy społecznej dobrej, miłej oraz cudownej jak kucyki w serialu Wielu pi*rdolonych jednostek, na których mogłabym ćwiczyć rzut siekierą do celu. Niby niezbyt na temat i nie powinnam wywlekać pewnych brudów, ale te osoby są bezpośrednio związane z fandomem i są przyczynami dram. I są durne lol Dorosłych facetów z fetyszem na porno poni Kijowych OC "anime to pedalstwo, ale kucyki są spoko" ~jeden z kilkuset tysięcy podobnych broniaczy. Nie żebym była gorliwą otaczke co wierzy bezgranicznie w kult skośnookich produkcji, ale to jest hipokryzja. Okej, miej sobie 15+ lat, nie lub anime, oglądaj poni, lecz w takim układzie nie nazywaj tego pierwszego pedalstwem. Złodziei blind bagów Przesadnych Lunafagów/Flutterfagów W sumie to ja niemal nic nie lubie w tym głupim fandomie, ale niektóre dramy fajnie się czyta i w ogóle
    1 point
  9. Nie lubię fanboystwa Luny i RD, suchego humoru na FGE, zalewu szmutnych i powaźnych ficów i kultu kiepskich odcinków takich jak ostatni finał.
    1 point
  10. Jak nazywają się żydzi wbici w ziemię przed domem? . . . . . . Żydopłot
    1 point
  11. Fragment mojej wybitnej opowieści z 2012 " Wtedy on zapytał się swej lubej ile miała kochanków przed nim a ona mu powiedziała że tylko 5. wtedy młody kuc o imieniu Eustachy de la urlich von stajn rozpoczął rozmowę. - Dlaczego 5 - A tak jakoś wyszło - Opowiedz o nich - Pierwszy był moim ojcem Drugi był moim bratem A trzeci to ochroniarz czwarty był grabarzem no i piąty to miłość wakacyjna - Opowiedz coś o swoim ojcu dlaczego z nim byłaś - Ponieważ sprzedawał gwoździe - Gwoździe ? - Tak pracował on w sklepie budowlanym"
    1 point
  12. O rany... W Lidze Młodych też nie było widać wielu postaci, a wcale nie oznaczało, że nic nie robią. Ten serial jest o Twilight i jej przyjaciółkach, a to, że jest tak mało Celestii w serialu można wyjaśnić tym, że albo to co robi, jest zbyt trudnym tematem dla dzieci, albo nie wymyślili dotąd jak zrobić o niej odcinek. Z Luną było łatwiej.
    1 point
  13. Imię: Magnus Opis wyglądu: Młodzieniec znany pod imieniem Magnusa jest przedstawicielem rasy ludzkiej. Ciężko go pomylić z kimś innym ze względu na potężne umięśnienie jak i wzrost wynoszący zauważalnie więcej niż dwa metry. Jego twarz ma wyraziste, surowe rysy, zaś jego szczękę porasta krótka, acz gęsta broda. Często używa własnoręcznie wykonanych zbroi, nieraz też korzysta z wielkiego, zdobionego flamberga o dziwnym matowym odcieniu ciemnej szarości. Magiczne umiejętności/ Doświadczenie: Jakiś czas temu Magnusowi, jako początkującemu wtedy zaledwie magowi, było dane wziąć udział w II Turnieju Magicznych Pojedynków. W jego trakcie udało mu się rozwinąć w pewnym stopniu swoje dotychczasowe umiejętności. Pewne nauki wyniósł też ze swojej podróży między wymiarami na drodze do Wszechkuźni, wskazanej mu przez Seroxa Vonxatiana, zwanego też Cieniem, jak i w samym wspomnianym przybytku. Tym, w czym Magnus celuje, dzięki mocno u niego rozwiniętym zdolnościom pirokinetycznym, są czary związane w jakiś sposób z termiką, energią i przemianami, nieraz dość szybkimi, materii względnie niemagicznej - choć to ostatnie wymaga na tyle szczególnego poziomu koncentracji, że w ferworze walki na ogół jest możliwe wyłącznie w zakresie najbliższego otoczenia mężczyzny. Streszczona historia: Magnus urodził się w niewielkiej miejscowości na północy swego rodzimego świata. Swoje umiejętności magiczne ujawniły się u niego w wieku lat kilkunastu, po tym jak utknął w środku pożaru, który rozpętał się w jego domu pewnej nocy. Ku zdumieniu wszystkich, Magnus nie tylko ten pożar przeżył, ale jego rany goiły się w zdumiewającym tempie. Niedługo potem odkrył u siebie pewne zdolności magiczne, zaczął też interesować się kowalstwem, płatnerstwem i nieomal wszystkim, co było w jakiś sposób związane z ogniem i wysokimi temperaturami. Udało mu się nawet po kilku latach stworzyć pewien niesamowicie wytrzymały materiał, z którego potem wykuł miecz. Najbardziej jednak intrygowała młodzieńca zdolność regeneracyjna, która tamtej pamiętnej nocy ocaliła mu życie. Z czasem odkrył, że jego organizm może ulec pewnej przemianie, która to umożliwia, oraz nauczył się jak tę przemianę wywołać. Ponieważ najdrastyczniejszej zmianie ulegało wtedy serce Magnusa, przekształcając się w coś podobnego maleńkiej lecz potwornie jasnej kuli plazmy, moc tę mężczyzna nazwał właśnie Płomiennym Sercem. Pragnąc zarówno sprawdzić jak i rozwinąć swoje umiejętności Magnus zapisał się do II Turnieju Magicznych Pojedynków, gdzie udało mu się dotrzeć do trzeciej rundy. Poznał też na nim wielkiego maga - Cienia, który pokonał młodzieńca. Niemniej jednak obydwaj rozstali się raczej w ciepłej atmosferze, przy czym Cień dał Magnusowi na pożegnanie mapę prowadzącą do Wszechkuźni, gdzie ten drugi mógł ulepszyć swój flamberg - wspomniany wcześniej miecz. W trakcie turnieju udało się Magnusowi rozwinąć znacznie moc Płomiennego Serca - był w już w stanie wykorzystać ją do całkiem drastycznych przemian całego organizmu. Po dotarciu natomiast do Wszechkuźni rzeczywiście udoskonalił znacznie swój oręż, lecz na skutek pewnego nieprzewidzianego przez nikogo wypadku, który zaistniał podczas procesu, nie byłoby całkowitą prawdą gdyby powiedzieć, że rozstał się z tamtejszymi mistrzami kowalstwa i metalurgii w stuprocentowo pozytywnych relacjach. Po tym wszystkim czuł jednak Magnus, że jego umiejętnościom wciąż sporo brakuje, że wciąż umyka mu coś istotnego. Poza tym raczej dobrze wspominał Turniej, toteż po pewnym czasie postanowił ponownie wziąć udział w magicznych pojedynkach. Umiejętność specjalna: Płomienne Serce - umożliwia Magnusowi przemianę organizmu. Po przekształceniu się uzyskuje on, poza własnościami wynikającymi bezpośrednio z jego nowej formy, zwiększoną wytrzymałość i pewną odporność na działanie ekstremalnych temperatur.
    1 point
  14. Wrzucaj śmiało... po tym co tam zobaczyłem to jesteś na poziomie eksperta... (poprawiam sobie samopoczucie przeglądając niektóre prace, polecam ) Bardzo ciekawe ,,projekty" postaci, co do samego rysunku to nawet nie śmiem marzyć o tym poziomie w moich bazgrołach, a to zawsze coś... W rysunku klaczy która nie wie czy jest kimś ważnym którym jest ale nie wie czy ważna dla fica to szyja wydaje mi się minimalnie za długa, ale to by było już czepianie się. Dobra robota, czekam na fica.
    1 point
  15. A mnie się idea bardzo podoba. Nie chodzi o to jakie są nagrody, ale o darmową reklamę. Popieram, że i on chce z tego skorzystać. Enjoy capitalism.
    1 point
  16. Cóż, te nagrody tak mnie zniesmaczyły, że aż pozwolę sobie ten temat skomentować. Uważam to za chamską autopromocję fanfika Ścieżki Donikąd (i moje zdanie o rzeczonym opowiadaniu nie ma tu nic do rzeczy) oraz sposób na zdobycie sobie czytelników (w końcu ludzie będą chcieli zobaczyć co to za opowiadanie, do którego miałby trafić ich OCek, czy którego fragment łaskawie pozwoliłbyś mu napisać pod swoim czujnym okiem). Nie aprobuję .
    1 point
  17. Wpis #33 Ha! Plama, plama i po plamie! A jednak czary zadziałały. Plama została, ale zmieniła kolor i tak jak kameleon dostosowuje się do tego co ją... go... dotyka. Fluttershy powiedziała mi, że kameleony zmieniają ubarwienie w zależności od humoru. Dla przykładu, gdy są złe robią się czerwone. Gdy nic im nie grozi i są w dobrym humorze - zielone. Co zrobić, żeby plama była przez cały czas biała? Będę musiała ją o to zapytać. Bon Bon mogła położyć na stół ceratę. Teraz muszę ganiać po całym Ponyville. Jutro pójdę do Rarity. W końcu jest krawcową. Że też o tym nie pomyślałam.
    1 point
  18. Takie tam, z pracy . Z fajnym zespołem z Francji - Galderia
    1 point
  19. Witam i o wasze zdrówko pytam. Tak moi drodzy... ten fik już ma ponad dwa lata! Już dwa bite lata piszę ten ciągle ewoluujący fik i zbliżam się do końca. Tak, moi drodzy. Przewiduję jeszcze maksymalnie 4 rozdziały w celi jego zakońćzenia. Nadal mam co do niego dużo pomysłów, ale jako że obecnie opowiadanie cierpi na przesyt, obecne pomysły i projekty zostaną zapewne wykorzystane w jego kontynuacji. Ale nie o tym miałem mówić. Pragnę podzękować wam - wszystkim którzy ze mną zaczynali, do tych którzy są ze mną po dziś dzień. Prereaderzy, doradcy, korektorzy, artyści i przedewszytskim - czytelnicy. Tak, bardzo wam dziękuję za motywujące słowa, obecność, oraz gonienie mnie batem do roboty. Wasze opinie, dobre, złe, wszelakie krytyki i wytknięcia palcem - dziękuję za wszystko. A tymczasem daję wam długo oczekiwany rozdział (chowa się do bunkra pod biurkiem), w którym przyznaję, dość chamsko obszedłem się z niektóymi postaciami. To do rychłego. Rozdział XII Prawda w oczy kole https://docs.google.com/document/d/1Ett_h3pAB87o5SzgsTuQrAU1m-iQ1UcCfWuWrjQlyzg/edit
    1 point
  20. Tak i nie pytaj na co je zakładam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Masz maturkę próbną z matmy w środę i nie wiesz jak masz żyć?
    1 point
  21. Jeśli zwiększy to motywację, to dołączam się do grupy czekających na rozdział!
    1 point
  22. Wstawiam noworoczne zdjęcie z Leosiem, bo tak.
    1 point
  23. To, że miałeś świadomy sen nie oznacza, że Equestria istnieje. Albo więc jesteś nieco nierozgarnięty, albo jesteś mistrzem marketingu. Oczywiście sądząc po doborze tytułu.
    1 point
  24. Ja mam całkiem inną wyobraźnie niż wy!!! Mam dopiero 10 lat!!!
    1 point
  25. Że istnieje i trzeba się z tym liczyć. Nie lubisz - omijaj, lubisz - proszę. Ale nie hejtuj, bo to idiotyczne i niedojrzałe. Od tego ludzie mają rozum, by go używać, chociaż widzę, że coraz z tym gorzej u co poniektórych członków naszego wielkiego ludzkiego społeczeństwa. Dziękuję.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...