Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 01/22/19 we wszystkich miejscach

  1. Hejka wszystkim o to moje pierwsze uszyte kucyki w życiu i wiem że nie są za ładne ale cóż to praca początkującego.
    5 points
  2. Witam wszystkich serdecznie, a w szczególności tych, którzy postanowili poświęcić swój czas na czytanie moich wypocin Zamierzałam się przedstawić w jakiś wyszukany i błyskotliwy sposób, a zamiast tego od kilku minut przeglądam i zachwycam się tutejszymi emotikonkami, które są absolutnie urocze. Mam 20 lat, a z My Little Pony miałam już styczność kilkanaście lat temu, kiedy zaczęłam kolekcjonować ówczesne figurki. Od tego czasu nieco wyrosłam, ale wewnętrzne dziecko we mnie pozostało i do dnia dzisiejszego uwielbiam oglądać różnorakie animacje - zarówno filmy, jak i seriale. MLP nie jest tu więc wyjątkiem i jakimś szczególnym odstępstwem od moich codziennych upodobań Kilka lat temu, dzięki temu, że posiadam dużo młodsze od siebie kuzynostwo, zaczęłam wybiórczo oglądać losowe odcinki serialu. Tak pozostawało przez dłuższy czas, aż w końcu niedawno zabrałam się za nadrabianie całego serialu (a także filmów), bo w końcu nie bez powodu człowiek ma konto na Netflixie. I po prostu przepadłam. To, jak złożony jest ten świat oraz jak różnorodnych, niejednoznacznych i wielowymiarowych bohaterów można w nim spotkać, mnie po prostu urzekło. I oto jestem tutaj, licząc na to, że poznam tu miłych ludzi, z którymi będę mogła w przyszłości porozmawiać na temat kucyków - moi znajomi lubią różnorodne rzeczy, ale niestety żaden z nich nie chce dać się przekonać, że MLP może być odpowiedni dla kogokolwiek, kto wyszedł już z podstawówki. Na koniec dodam, już tak faktycznie w kwestii serialu, że moimi ulubionymi postaciami są Starlight i Celestia. Prawdopodobnie jest to spowodowane tym, że ich psychologia, działania i postępowanie są dla mnie najbardziej zrozumiałe, gdyż identyfikuję się z nimi - choć z tą pierwszą w dużo większym stopniu. Chętnie odpowiem na jakiekolwiek pytania, jeśli takowe będą - tutejsza społeczność wydaje się być niezwykle cudowna. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
    4 points
  3. Witam wszystkich, którzy to przeczytają, otwieram swój drugi temat, będzie on pokrewny z pieszym, ale obawiam się, że będę tu rzadziej coś wrzucać. Poniższy praca jest, obróbką już istniejącej, przyznam też, że to moje pierwsze poważne podejście do tworzenia rysunków na komputerze. Dlatego wszelką krytykę i rady wezmę jak złoto i platynę. Rysunek przedstawia Giacomo, młodego geniusza i wynalazce z Miany, steampunkowego miasta pary i stali w kucykowej wersji. Postać pochodzi z gry ,,Rise of Legends"
    3 points
  4. Rety, napisałam wcześniej satysfakcjonującą wypowiedź i komputer mi padł. Ale spokojnie, irytacja minęła i zabieram się znowu do roboty. Mam nadzieję, że teraz się uda. Chyba opanowałam już także cytowanie, więc jest cień szansy, że ta ogólna odpowiedź na dotychczasowe posty będzie nadawała się do przeczytania przez kogokolwiek. Nie przedłużając - lecimy Na szczęście obracam się w kręgu życzliwych ludzi i nie wyśmiewają tego, ani mi nie dokuczają, a zdaję sobie sprawę, że wielu fanów zmaga się z takimi reakcjami swojego otoczenia. Niemniej jednak nie mam z kim oglądać serialu, a tym bardziej nikogo, z kim mogłabym na ten temat dyskutować. Aczkolwiek również jestem osobą, która nie lubi takiego podejścia, niezależnie od tego, czego ono dotyczy. Trzymam się zasady, że lepiej coś poznać, a dopiero potem ewentualnie głośno to krytykować. Jest mi niezmiernie miło czytać takie słowa. Pisanie jest nieodłączną częścią mojego życia, z którą - przy odrobinie szczęścia - chciałabym być może wiązać swoją przyszłość. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że moje wypowiedzi nie są odbierane jako bełkot. Niestety, bardzo irytuje mnie fakt, że podczas rozmów przez Messengera muszę używać znalezionych wcześniej w internecie gifów i obrazków. Wybór jest tam zdecydowanie ograniczony, choć i to określenie jest tutaj na wyrost. Facebook się nie postarał, oj nie. Uff, nie jestem jakimś odosobnionym wyrzutkiem, wspaniała informacja. Teraz już na pewno się mnie nie pozbędziecie! Miło mi poznać innych fanów tejże postaci Tylko dzisiaj? Nic specjalnego, sporą część mojego czasu w pracy poświęciłam na przeglądanie forum i pisanie pierwotnej wersji tej wiadomości. Nic takiego, normalnie pracownik roku ze mnie Jakoś nigdy nie byłam w stanie identyfikować się z żadną z głównych bohaterek - wszystkie były cudowne na swój sposób, ale zbyt idealne w porównaniu do mnie. Niby miałam coś wspólnego z każdą z nich, ale ostatecznie różniłam się od nich w jeszcze większej liczbie kwestii. Starlight, z kolei, boryka się z problemami, stara się z nimi radzić w sposób często niezręczny i nieadekwatny do sytuacji. Ma dobre intencje, ale często trudno jej odnaleźć się w grupie. Przy tym jest bardzo ambitna, zdeterminowana i nie poddaje się łatwo. To w sumie tak w skrócie. Czy to ma sens, co właściwie napisałam? Czy to już akurat jest bełkot? Lubię, i to nawet bardzo! Prawdopodobnie nawet powinnam ograniczyć jego spożywanie, tak swoją drogą. Dzień minął mi nie najgorzej i mam nadzieję, że tak samo było w twoim przypadku. Tak. Oglądałam i darzyłam ogromną sympatią pierwszą wersję serialu, dużo starszą ode mnie samej. Kolekcjonowałam także kucyki z G3. Z tych powodów, po kilkuletniej przerwie miałam pewne problemy z przyzwyczajeniem się do nowej grafiki. Dość specyficzna kwestia, ale utożsamiam się z każdą z tych wersji. Jedna i druga przedstawia na swój sposób pewne moje lęki, obawy i związane z nimi sposoby postępowania. Rozumiem, do czego zmierzasz. Swoją drogą, nigdy nie lubiłam Harry'ego jako postaci. Ale to taka dygresja. Wracam do clou wypowiedzi. Tak, uważam Starlight za najlepiej zarysowaną i rozbudowaną postać. Przypomina mi antagonistów, którym kibicowałam od dziecka - gdyż nie lubiłam bohaterów jednowymiarowych, a tacy często byli protagoniści. Ma za sobą pewne wydarzenia z przeszłości, które nadal ją dręczą. Ma szereg wad, które momentami przeszkadzają jej w życiu. Nie jest nieomylna. Popełnia błędy. Ale jednak ma również szereg zalet, za które można ją pokochać. Jest postacią niejednoznaczną i to jest w niej ciekawe. Tak, wydaje mi się, że mogłabym określić się mianem takiej osoby. Grafik ze mnie obecnie żaden, ale uwielbiam pisać. Oraz czytać opowieści innych, w ostatnich latach zostałam zwolenniczką szeroko pojętego fanfiction. Dotyczy to różnych dzieł kultury, nie tylko tego serialu. Jestem jeszcze w trakcie nadrabiania, bo wcześniej oglądałam wyrywkowo. Spokojnie, ze spoilerami jestem już zaznajomiona - moja kuzynka ma 9 lat i również niezmiernie się cieszy, że wykazuję zainteresowanie tym serialem, jako jedyna osoba w rodzinie. Generalnie często prowadzimy dyskusje na ten temat, więc nawet gdybym chciała o czymś nie wiedzieć, to młoda nie da mi takiej szansy. Tak, jak już wcześniej wspominałam - są to antagoniści. Każdy na swój sposób intrygujący i ciekawy. Jeśli jednak chodzi o postacie pozytywne, a w szczególności Mane6, to darzę ogromną sympatią Fluttershy i Applejack. Polubiłam je już od pierwszych odcinków i tak pozostało do dnia dzisiejszego. Cóż, zadałaś powyższe pytanie osobie, która ma na studiach zajęcia między innymi z filozofii i teraz będzie się zastanawiać nad słusznością tego twierdzenia oraz możliwością istnienia takiego ciągu przyczynowo-skutkowego. Najbardziej lubię postacie, które należą do grupy antagonistów lub ich motywacje bywają niejednoznaczne - bardzo często zostaję fanką charakterów, których nikt nie lubi, nie zauważa lub nie docenia (niech żyją wredni, ciekawi, ale drugoplanowi bohaterowie!). Istnieje jednak druga grupa postaci, które kocham nad życie i będę bronić z pomocą łopaty. Te, które są chodzącymi słoneczkami, zbyt dobrymi dla tego świata. Życzliwymi, otwartymi, empatycznymi, miłośnikami zwierząt. Fluttershy należy do tej drugiej grupy i chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że jej postać jest dużo bardziej złożona, to nadal powyższe cechy przyciągnęły mnie do niej i sprawiły, że ja pokochałam. Czytałam po południu, odpisuję wieczorem i mam nadzieję, że tym razem faktycznie zostanie opublikowane. Dziękuję i również życzę tego samego, w zależności od pory, kiedy z kolei ty to czytasz Spokojnie, aż taka strachliwa nie jestem. Sprzeczki zdarzają się wszędzie, a tutejsza społeczność i tak jest bardzo otwarta i życzliwa, więc nastawiam się pozytywnie. Moim faworytem, jeszcze sprzed kilku lat, jest Avatar. Swego czasu oglądałam Gravity Falls, Over the Garden Wall, a niedawno pokochałam nowe Ducktales. Chętnie również wracam do seriali animowanych, które uwielbiałam oglądać kilka/kilkanaście lat temu, jak choćby Code Lyoko lub 6teen. W zeszłym roku w końcu zaopatrzyłam się w PS4. Nadal uczę się grać, ale doceniam gry z ciekawą i rozbudowaną fabułą, jak choćby Detroit: Become Human, Heavy Rain czy Life is Strange. Niedawno wkręciłam się w BioShocka. Czasem grywam też na komputerze, w zeszłym miesiącu zakupiłam w końcu całą oryginalną trylogię Deponii. Mam nadzieję, że z powyższego tekstu cokolwiek składa się w całość. Chętnie podyskutuję dłużej, sprawia mi to niewyobrażalną frajdę
    2 points
  5. Bądźmy szczerzy - kucyk to dość skomplikowany model jak na pierwsze maskotki, ale dość urokliwe Ci wyszły ^^ Kojarzą mi się trochę z voo-doo, co głównie daje im uroku. Ale serio - jeśli chcesz iść w szycie to polecam Ci mniej skomplikowane kształty szyć. I w miarę możliwości chowamy zdjęcia, obrazki w spoilery, szczególnie w tematach, gdzie może ich się znaleźć wiele. W pierwszym poście zrobiłam to za Ciebie, ale pamiętaj o tej opcji na przyszłość
    2 points
  6. pony-way Mój obecny avatar jest autorstwa tego zdolnego rosyjskiego artysty. A to inne jego prace:
    2 points
  7. nekokevin Przepiękna praca. Przygarnąłbym takiego Te składane nóżki mnie rozczulają!
    2 points
  8. Tak. Nadal wysyłam pewnej dziewczynce moje fanarty oraz dałam obraz na aukcję WOŚP. Czy masz szkatułkę na biżuterię?
    2 points
  9. Assechan Rainbow i Tank CrombieTTW może ulepimy bałwanka RatchetHuN Żelazny kucyk
    2 points
  10. Hej, przedstawiam kolejną pracę, tym razem niezwiązaną z żadnym konkursem. Cieszę się niezmiernie, że udało mi się ją dokończyć, bo musiałem przerwać jej pisanie ze względu na Celciokonkurs, a z wracaniem do porzuconych pomysłów bywa różnie. Tak czy inaczej, postanowiłem tym razem dać trochę miłości postaci, która moim zdaniem nie otrzymała jej wystarczająco dużo. Myślę, że obrazek, jaki zamieszczam poniżej nie pozostawia wątpliwości co do jej tożsamości, heheheh. Przy okazji - jako że ani w filmie, ani w komiksie prequelowym do niego nie padła nazwa rasy, do której Storm przynależy, wymyśliłem sobie, że będę nazywał ją "yeti". No bo facet trochę wygląda jak yeti, a "alolański Tirek" raczej średnio pasuje. I jeszcze jedna uwaga - tag crossover może być nieco na wyrost, bo jest to raczej gościnny (choć istotny) występ innego uniwersum, a nie, hmm... pełne zespolenie. Tytuł: Nadciągająca Burza Tagi: [Oneshot], [Slice of Life], [Komedia], [Crossover] Obrazek okładkowy: Link: https://docs.google.com/document/d/1pdFYRm2WSRprVlyX4_2yA8GwFhYnIbgX_l-ulncqzpc/edit?usp=sharing Korekta i pre-reading: Rarity i Bodzio (Serdecznie dziękuję!) Opis: Plasterek z życia villaina sukcesu. Życzę miłej lektury. PS Na wszelki wypadek wrzucam drabble'a z wiadomości poniżej do tego posta. Formalności [Oneshot][Slice of Dark]
    1 point
  11. Hejka ludziki , wyskakuje do was z propozycją do wspólnej gry w plemiona. Pewnie każdy z was kojarzy tą przeglądarkową giereczke a jesli nie to szybko wyjasniam. Gra opiera sie na zarzadzaniu i utrzymaniu wioski oraz wraz z czasem przejmowaniem innych wiosek i zdobyciem dominacji na swiecie. Kilka dni temu wystartował nowy Świat 138 i szukam członków plemienia. Na tym świecie dostepna jest opcja przeniesienia wiec jest mozliwosc osiedlenia się obok Siebie. Co wy na to, czekam na opinie a zainteresowani mogą napisać tutaj albo do mnie w wiadomosci prywatnej ^^
    1 point
  12. Po raz kolejny, tak grupowo z wielu dni... Plusy: + byłem na dwóch długich spacerach z koleżanką To był piękny weekend + szef wypłacił mi za nadgodziny + dziś nie miałem nadgodzin... Wow + szefowa zrobiła "give away" pączków oraz poczęstowała nas jakimś nowym deserem + znalazłem czas na złożenie mojego Lego McLarena Senna. Jest piękny + połączenie przypływu weny oraz chęci zaowocowało kilkoma stronami nowego opowiadania Minusy: - dwa długie spacery skończyły się konkretnym przeziębieniem Na szczęście ona jest zdrowa, dlatego nie żałuję wspólnie spędzonych chwil - podpadłem w biurze i aż boję się tam iść... - w sobotę w pracy dostałem dodatkowe zadanie. A że miałem mało jedzenia (jedna kanapka i jabłko) to strasznie zgłodniałem
    1 point
  13. hoyeechun Największe starcie naszych czasów... Luna kontra Nightmare No, chyba że dziewczyny współpracują, to mamy problem. Vitaj Interesujący styl tego obrazka zwrócił moją uwagę... Muffinkarton Luna na tle księżyca... AquaGalaxy A to jest według mnie najlepszy rysunek Luny, jaki udało mi się ostatnio znaleźć. Kucyk jest pięknie narysowany i ta grzywa, w której widać otchłań kosmosu... Do tego promienie z księżyca i deszcz spadających gwiazd wraz z dobranymi kolorami robi nieziemski widok.
    1 point
  14. Bardzo mnie uzależnił ten utwór i już słucham go któryś dzień z rzędu.
    1 point
  15. No cześć koleżko Nie gram Minecrafta bo tej gry nie lubię. Mam gry na pc około 20 gier różnych. Nie mam ferii bo już z kończyłem szkołę. Mam dużo pracy na rolnictwie. A ferie zaczęły się 21 stycznia. Dziękuje za pytania. Który następny?
    1 point
  16. Nie. Nie piję trucizny Czy byłeś kiedyś zakochany w aktorze / aktorce?
    1 point
  17. Cześć Misterspauls! Znowu kolejne pytania ode mnie: 1. Grasz może w Minecrafta? 2. Masz jakieś gry na PC? 3. Kiedy masz ferie? Bo ja od 15 lutego.
    1 point
  18. Wrzucam bez powodu. Bo dobre i pozytywnie nastrajające do życia.
    1 point
  19. Żeby nie było- to je WIP, czyli praca w trakcie pracy. Jak wygląda? Zgadnijcie, co to będzie
    1 point
  20. Szacuneczek za podjęcie się próby. Zrobić maskotkę odpowiadającą animowanemu pierwowzorowi to według mnie ogromne wyzwanie, to też życzę powodzenia przy dalszych próbach. Sugestia płynąca od @PervKapitan jest słuszna - warto zacząć od czegoś prostszego. Ok, nie wypowiadam się więcej bo znam się na szyciu tyle samo co na lotach balonem.
    1 point
  21. No yyy... tak... no yy... ten... Powrót czy coś? Kogoś to w ogóle obchodzi? >,<
    1 point
  22. Merry przysłuchiwała się odpowiedzią, siedząc z boku i wybierając kolejny fragment układanki. Raz po raz popatrywała w stronę wejścia, jak gdyby czekała aż ktoś wejdzie. W końcu zrezygnowana zeskoczyła z krzesełka i podbiegła do tablicy. Uniosła się, machając skrzydłami i przyczepiła kolejny fragment. - Wiecie co… jeśli chodzi o te Yaki to macie całkiem fajny pomysł. Chyba zaproponuje Starlight by wyszukała zagadkę spoza Equestrii. Ciekawa jestem, jak wtedy wam pójdzie.
    1 point
  23. Czy można przedawkować z cukrem? Oczywiście, że tak, ale czym się strułeś tym się, lecz. ChaosAngelDesu ChaosAngelDesu ChaosAngelDesu ChaosAngelDesu ChaosAngelDesu ChaosAngelDesu ChaosAngelDesu - Czy może być coś słodszego od Twilight?!?
    1 point
  24. Nie, nie obawiam się takich rzeczy Masz otwarte więcej okien w przeglądarce niż to forum?
    1 point
  25. Słońce już stało wysoko, gdy młoda asystentka panny Glimmer pędziła przez Ponyville ledwo omijając napotkane kucyki. - O rety, rety… zaspałam — Mówiła do siebie, biegnąc w kierunku budynku szkoły. Pędziła ile sił i gdy już miała wbiec na drogę prowadzącą z zamku Twilight do szkoły w ostatniej chwili zauważyła przed sobą Spike’a. Mały smok nie wiedział o pędzącej na złamanie karku klaczy, więc prawie wszedł prosto pod jej kopyta. Klacz w ostatniej chwili skoczyła w górę, przelatując nad smokiem. Wpadła przez frontowe drzwi do szkoły, zatrzymując się na holu i rozglądała dokoła, ciężko oddychając. - Spóźniłaś się… Usłyszała przelatującą nad sobą Merry, która zaraz wylądowała przed nią. - Czy Starlight już jest? - Zapytała asystentka, kierując się w stronę schodów i na piętro. Merry szla zaraz obok niej. - Tak… dzisiaj przyszła wyjątkowo wcześnie i… - I co? - Zapytała zaciekawiona. - I nic — zachichotała Merry — Sama zobaczysz… Asystentka przewróciła oczkami zirytowana i przyśpieszyła kroku. - Jak coś będę się kręciła po szkole… a później możesz mnie znaleźć w pokoju z zagadkami. Merry przez chwilę jeszcze jej się przyglądała, po czym poleciała w stronę szkolnej biblioteki. - Ehh. Coś czuję, że to będzie ciężki dzień — powiedziała z rezygnacją asystentka, patrząc w kierunku gabinetu Starlight. Słońce ledwo wychyliło się zza horyzontu, gdy Starlight weszła do swojego biura. Oczka klaczy się dość mocno jeszcze kleiły, dlatego też nie zabrała się do pracy, lecz zamiast tego spojrzała w okno na budzące się do życia Ponyville. Ziewnęła kilka razy, przyglądając się chwilę, jak kucyki zaczynają krzątać się po miasteczku. Po chwili spojrzała w lewo i unosząc magicznie szklankę wody, zaczęła podlewać kwiaty stojące przy oknach. Poprowacowała następnie kilka godzin nad dokumentami i nowymi obrazkami do zagadki, po czym wstała od biurka i przechadzając się po gabinecie, mówiła cicho. - Trzeba będzie się zająć pewną kwestią i dokończyć naszą rozmowę… - Spojrzała na wiszący na ścianie kalendarz, wspominając swoja wczorajszą rozmowę z asystentką. - Czasu coraz mniej, a sytuacja nie wygląda kolorowo… i jeszcze to zniknięcie Cheerfula. - Pokręciła głową i uniosła wzrok, dodając — Co sobie pomyśli o tym Twilight, gdy się dowie. Starlight już miała opuścić pomieszczenie i udać się do biura swojej asystentki w celu uzgodnienia dalszych losów projektu, gdy usłyszała za drzwiami kroki. - Czyżby to ona… Ubiegła mnie — Zachichotała i zrobiła kilka kroków w stronę otwierających się drzwi. - Cześć… czy już — Zaczęła mówić, gdy do pokoju wszedł Cheerful - Cheerful? - Powiedziała cichutko, patrząc na niego szeroko otwartymi ze zdziwienia oczyma. Starlight wysłuchała opowieści Cheerfula i już miała coś powiedzieć, gdy ten rzucił się jej na szyję. “Duszona” klacz delikatnie poklepała go kopytkiem po ramieniu i uwolniwszy się z jego uścisku, uśmiechnęła się przyjaźnie, mówiąc. - Oczywiście, że wybaczę — Zachichotała i wyciągnęła kopytko w jego stronę - Kopycio na zgodę. - Ale w tę tabliczkę i tak nie uwierzę — mówiła, śmiejąc się i nawet nie zauważyła, gdy do pokoju weszła jej asystentka. - Cheerful? - Zdziwiła się, podchodząc do niego i przyglądając mu się przez chwilę. - Witaj z powrotem, a co tutaj macie? Zaciekawiona spojrzała na tabliczkę i powstrzymując śmiech, powiedziała najbardziej poważnym głosem, na jaki było ją stać — Myślisz, że w to uwierzymy? - Patrzyła mu w oczy, po czym nie wytrzymała i roześmiała się, podchodząc do niego i przytulając go po przyjacielsku. - Dobrze, że wróciłeś…
    1 point
  26. Tak... Chociaż osobiście nie obraziłbym się za sezon 10, 11 i 12. W końcu Kiriny, a z nimi można jeszcze fabułę pociągnąć i Tempest Shadow mogłaby wystąpić w serialu. Obawiasz się, że w generacji 5 pozmieniają rasy kucyków?
    1 point
  27. Spóźniłeś się troszkę z tym rządzeniem... władzę w nim dawno przejęła Trixie. Moje czyny zmieniają rzeczywistość... jak zabawy na forum.
    1 point
  28. Troszkę spóźnione, ale co tam
    1 point
  29. Zazwyczaj coś podaję, nazwę całego obszaru lub jakieś pomieszczenie, ale tym razem nic nie podam... bo nie wiem nawet na co właściwie patrzę. Fragment mostu? Wejście do tunelu? Hm... To może być trudne. Poza tym ciekawi mnie czy kolega Cheerful do nas wróci, bo chyba zdenerwowałem go tym swoim gadaniem...
    1 point
  30. @Starlight Sparkle @Cheerful Sparkle @Danio Doża Venucci Ani jedno, ani drugie. Wolę przestrzeganie PROSTYCH zasad tej zabawy Widzę, że trzeba wytłumaczyć je tak, jak dla nieogarniętego pięciolatka. 1. Zadajemy TYLKO takie pytania, na które można odpowiedzieć TAK lub NIE 2. Odpowiadamy TAK lub NIE, a jeśli ktoś chce to może to jeszcze uzasadnić. ################################################################ Wracam do pytania: "Masz coś do jedzenia w lodówce?" Tak, mam. Czy ignorujesz proste zasady tematów na forum i naginasz je pod siebie?
    1 point
  31. Tak Coś by się znalazło. Sztućce czy pałeczki?
    1 point
  32. Proste rzeczy a cieszą. Mój identyfikator na zloty. Drukarka + Laminator + Etui na smycz = Identyfikator na zloty
    1 point
  33. Mega-PoNEO Wielka i Potężna muszkieterka Trixie Mega-PoNEO Robo Trixie... Resistance Is Futile Alasou Skecchiart Wielki i Potężny sen z... pluszową Twili?
    1 point
  34. Dezdark SugarcubeCake StrachAttack Darksly-z
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...