Czy ty Accu pytasz mnie, czy wezmę się za dzieło, któremu nie podołał @Poulsen? Pytasz, czy wezmę dzieło, które jest przetłumaczone dopiero w 1/3, licząc, że utrzymam obecne tempo prac? (Swoja drogą, w tym tempie, wyrobiłbym się w około 1,5 roku, co by było epickim wynikiem). Powiem tak: Nie wiem. Obserwuję to dzieło od dość dawna (choć przestałem czytać tłumaczenie, tylko rok temu sięgnąłem po oryginał) i widzę jak ta drużyna się zmieniała. Patrzyłem jak Kingofhils (mam nadzieję, że nie przekręciłem nicku) przechodzi z Project Horizons na oryginalnego fallouta (trochę szkoda, bo lubiłem BJ, ale podobno fanfik się psuje przed połową). Patrzę teraz jak tak ambitny człowiek jak właśnie Poulsen, żegna się z tematem. Patrzę i zadaję sobie pytanie: Czy aj bym podołał tam gdzie lepszy ode mnie upadł? Czy byłbym w stanie tchnąć życie w to monstrum? Nie wiem. To by było spore przedsięwzięcie. Większe niż wszystko to, czego się dotychczas podejmowałem. Dlatego odpowiadam: Nie wiem. Nie wykluczam takiej możliwości, ale też nic nie obiecuję.