Skocz do zawartości

WhiteHood

Brony
  • Zawartość

    659
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    21

Wszystko napisane przez WhiteHood

  1. I ja wtedy mówię @Siper

    Weź ty załóż forum o kucykach.

  2. @Cahan jest moderatorem?

     

    Nastały ciężkie czasy...

     

     

  3. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Sam w sobie anarchizm prowadzi do chaosu, anarchosocjalizm do tragedii.Natomiast wolna wymiana i ludzkie działanie niekontrolowane przez państwo faktycznie początkowo prowadzi do chaosu, jednak później pozostaje wymiana. Ja sam nie neguje potrzeby państwa, jednak nie w obecnej jego formie.
  4. My już rozmawialiśmy na ten temat @WilkU. Jednak przyznać muszę, że ten płaszcz zarzucony na bok, robi robotę.
  5. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Jeżeli ktoś musiał spisać niezbywalne prawa człowieka, to w jakie gówno musiał zabrnąć świat? Może zbyt mocno się wyraziłem, śpiący byłem. Nie będę się tłumaczył, po prostu użyłem zbyt mocnych słów. Wyrażam po prosty krytykę akcydentalną do wyżej wymienionej. Nie jestem przeciwnikiem tej idei, i nie uważam, że człowiek rodzi się bez przysługujących mu praw, z racji bycia człowiekiem. Są jednak pewne artykuły z którymi się nie zgadzam.By właściwie zrozumieć władzę polityczną i wyprowadzić ją z jej źródła, musimy rozważyć stan, w jakim ludzie znajdują się naturalnie, a więc stan zupełnej wolności w działaniu oraz rozporządzaniu swymi majątkami i osobami, tak jak oni uznają za właściwe, w granicach prawa natury nie pytając nikogo o zezwolenie, bez zależności od woli innego człowieka.
  6. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Czyli jednak się nie rozumiemy. W jaki sposób to, że twoje dziecko umarło może być dobre? Jednak to nie jest wina Boga. Działania Boga nie są umotywowane szczytnym celem. Jego działania to "Ja mówię, ty robisz". Ja nie stawiam Boga jako swojego kolegę, czy kogoś kogo mogę osądzić, bo nie ma do tego prawa. Coś mi się może niepodobać, ale czy mam moc ny to zmienić? Plemiona które były zabijane robiły bestialskie rzeczy, wystarczy przeczytać dokładniej, jak składali dzieci w ofiarach itd. To nie jest to samo. http://www.the614thcs.com/40.1331.0.0.1.0.phtml Nie o taką prawdziwość mi chodziło. To twoje zdanie. Ja też nie niektóre nauko Jezusa się nie podobają, ale cóż...Poza tym ty chcesz ustalać moralność? Chcesz mówić Bogu, że miał zrobić taki i tak? Co do PDPC (Powszechnej deklaracji itd, to mam jej bardzo wiele kopi. Czymś się muszę podcierać, a ona jest do tego świetna) Ja mam inny standard moralny niż twój (prawdopodobnie) ale staram się go nie wdrażać w życie i zmieniać go na ten bardziej boży. Przez proroków było im mówione, ale oni nie słuchali. Kiedy Bóg kazał zabijać to zawsze był jakiś poważny powód. Bo ma do tego prawo, jednak ja wierzę, że prawo które dał było tylko cząstką jego odbicia. On jest swoim prawem.
  7. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    10 przykazań miały tylko wzmóc grzech i wskazywał na Jezusa. Bóg chciał dać im inne przykazanie "stare przykazanie" ale oni chcieli prawa. I kiedyś tak, dekalog był tylko dla żydów. Teraz dekalog jest dla wszystkich tylko nie dla chrześcijan. Bo i generałowie są niewolnikami króla. Na tym to polega, a nie na zmuszaniu człowieka by zbierał bawełnę czy coś. W Biblii to samo slowo NIEWOLNIK wyraza zarowno idee sluzby jak i niewolnictwa. Prawo uznaje niewolnictwo w sensie scislym za praktyke przyjeta -Wj 21, 21. Ale Prawo rowniez zawsze zmierzalo do tego, by te praktyke lagodzic. Pan, choc jest wlascicielem swego niewolnika, to nie ma prawa go maltretowac wedlug wlasnego upodobania- Wj 21, 20.26 n. Gdy zas chodzi o niewolnika , ktory jest Hebrajczykiem, Prawo okazuje sie jeszcze bardziej surowe dla pana. Zakazuje np. trzymac kogos w niewoli przez cale zycie, chyba, ze zainteresowany sam na to sie zgodzi. Kodeks przymierza nakazuje uwolnic niewolnika po siedmiu latach- Pp 15, 13 n. Natomiast Kpl 25, 10 ustanawia prawo generalnego wyzwalanie niewolnikow z okazji kazdego roku jubileuszowego, czyli co siedem lat. Wreszcie niewolnikom hebrajskim Prawo nadaje statut robotnikow najemnych- Kpl 25, 39- 55. Problem niewolnictwa wylonil sie rowniez w gminach chrzescijanskich swiata grecko- rzymskiego. Sw. Pawel zetknal sie z nim przede wszystkim w Koryncie. Stanowisko Apostola jest zupelnie jednoznaczne: WAZNY JEST OBECNIE NIE TAKI CZY INNY STAN SPOLECZNY, LECZ POWOLANIE BOGA- 1Kor 7, 17. Niewolnik wypelni wiec swoj chrzescijanski obowiazek, gdy bedzie sluzyl swemu panu tak jak Chrystusowi- Ef 6, 5- 8. Natomiast pan powinien pamietac, ze niewolnik jest jego bratem w Chrystusie; niech go wiec traktuje po bratersku- Ef 6, 9, a w okolicznosciach sprzyjajacych temu, niech go OBDARZY WOLNOSCIA- Flm 14- 21. Ale ty porównujesz człowieka do człowieka. Nie stawiasz Boga ponad człowiekiem. Zabić, kazał ich zabić, nie mordować. Zawsze był jakiś powód. Ano można, ale czy tłumaczenie będzie prawdzie?
  8. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Należeć do Niego. Reszta jest już załatwiana.
  9. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    To przykazanie brzmi "nie morduj". Wtedy niewolnictwo wyglądało inaczej i nie należy mylić go z tym "Hamerykańskim". Niewolnik mógł także odzyskać wolność raz do roku, ale wielu zostawało, bo było to dla nich lepsze niże mieliby żyć na własną rękę. Jakie Prawo Bóg nadał ludziom, a jakie chcieli by im nadał? Po co było 10 przykazań? A to mu to wypomnij, proszę bardzo. Jest zazdrość dobra i zazdrość zła. A poza tym, te 7 grzechów wcale nie są grzechami. Chwila, chwila, chwila. Jeżeli tak jak ja wierzę, jest Panem wszystkiego, to chyba ma prawo do takich rzeczy. Ale ja w ogóle nie odpowiadałem na to pytanie....Co nie znaczy, że po części nie zgodzę się z twoją odpowiedzią, nawet w dużej części. Nie zgodzę się z twoją opinią, ale szanuję. Ja przypominam, że żyjemy w spaczonym przez grzech świecie (skrót myślowy, moja opinia) I choroby i takie rzeczy są tego skutkiem. Ciało to tylko ciało i tak w proch się zamieni. Ja widziałem nie mniej cierpienia niż ty, jednak nie widzę w tym winy Boga. Człowiek sam wybiera swój los. Co ja ci mogę odpisać? Nie żadne ckliwe pierdoły. Ludzie umierają i tyle, to normalne. Choroba nie jest winą Boga. To człowiek jest odłączony od niego. A nawet jeśli Bóg powiedziałby tobie, że tak zesłał choroby na twoją babcie i matkę, bo tak mu się podobało, to co byś zrobił. Powiem ci tak. On ma do tego prawo. Ale Bóg nie wychowuje człowieka chorobą. Nie na tym według Boga polega dobroć. Tu nie chodziło o dobrobyt, a o rytuał.
  10. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Dobra, napiszę to prosto. Księga Hioba jak już wcześniej pisałem jest młotem na retrybucje. Może inaczej, bo to określenie może być błędne. W księdze Hioba mamy bardzo dużo pytań o to dlaczego człowiek cierpi i żadnej odpowiedzi.Powiem więcej, połowa księgi Hioba jest kłamstwem. Ci trzej przyjaciele którzy mówią Hiobowi, że zgrzeszył i tak dalej są na końcu nazwani kłamcami. Co do zakładu Boga z Szatanem, to takiego nie było. Tam nie chodzi o żaden zakład. Bo jeśli Szatan by wygrał to co maiłby zyskać, a jeśli Bóg to co? Hi 42,1-17. 1.Hiob na to odpowiedział Panu, i rzekł: 2. "Wiem, że Ty wszystko możesz,co zamyślasz, potrafisz uczynić. 3. Kto przesłania zamiar nierozumnie? O rzeczach wzniosłych mówiłem. To zbyt cudowne. Ja nie rozumiem. 4. Posłuchaj, proszę. Pozwól mi mówić! Chcę spytać. Racz odpowiedzieć! 5. Dotąd Cię znałem ze słyszenia,obecnie ujrzałem Cię wzrokiem, 6. stąd odwołuję, co powiedziałem,kajam się w prochu i w popiele". 7. Skoro Pan te słowa powiedział do Hioba, przemówił i do Elifaza z Temanu: "Zapłonąłem gniewem na ciebie i na dwóch przyjaciół twoich, bo nie mówiliście o Mnie prawdy, jak sługa mój, Hiob. 8. Weźcie teraz siedem młodych cielców i siedem baranów, idźcie do sługi mego, Hioba, i złóżcie ofiarę całopalną za siebie. Mój sługa, Hiob, będzie się za was modlił. Ze względu na niego nic złego wam nie zrobię, choć nie mówiliście prawdy o Mnie, jak sługa mój, Hiob". 9. Poszli więc, Elifaz z Temanu, Bildad z Szuach i Sofar z Naamy. Uczynili, jak mówił im Pan, a Pan miał wzgląd na Hioba. 10. I Pan przywrócił Hioba do dawnego stanu, gdyż modlił się on za swych przyjaciół. Pan oddał mu całą majętność w dwójnasób. 11. Przyszli do niego wszyscy bracia, siostry i dawni znajomi, jedli z nim chleb w jego domu i ubolewali nad nim, i pocieszali go z powodu nieszczęścia, jakie na niego zesłał Pan. Każdy mu dał jeden srebrny pieniądz i jedną złotą obrączkę. 12. A teraz Pan błogosławił Hiobowi, tak że miał czternaście tysięcy owiec, sześć tysięcy wielbłądów, tysiąc jarzm wołów i tysiąc oślic. 13. Miał jeszcze siedmiu synów i trzy córki. 14. Pierwszą nazwał Gołębicą, drugą Kasją, a trzecią Rogiem Antymonu.15 Nie było w całym kraju kobiet tak pięknych jak córki Hioba. Dał im też ojciec dziedzictwo między braćmi. 16. I żył jeszcze Hiob sto czterdzieści lat, i widział swych potomków - w całości cztery pokolenia. 17 Umarł Hiob stary i pełen lat. (Hioba 42: 1- 17) Ale o co tak naprawdę chodzi. Dlaczego Bóg pozwolił na tą próbę? Rzymian 9:13-16 Są inne fragmenty w ST, ale ten z NT tak samo jest dobry. Bóg zmiłuję się nad kim chcę, a w księdze Hioba pokazana jest jedna rzecz, której się nie widzi. Prawdopodobnie, miał przekonanie, że to właśnie przez rytuał, maił ten cały dobrobyt. A to tak nie działa. Bo to jest tak jakbyśmy usidlili Boga w jakiś zasadach. Skoro robię to co powiedziałeś , to teraz musisz dać mi błogosławieństwo. NIE!!! Bóg jest Bogiem, nie jest podległy swojemu prawu, ale chcę być. Bo co? Jeżeli czynimy dobrze to należy nam się błogosławieństwo. No właśnie nie. Jednak z drugiej strony przed "Jezusem" jesteśmy po uszy w gnoju, więc nasze dobro jest tylko pozorne w oczach Boga. Powiem wam, że w świecie jest tak(to tylko teoria), że ludzie niewierzący mają większe błogosławieństwo od Boga niż ci którzy myślą, że przez coś co robią są lepsi. Kiedyś myślałem, że odpowiedzi na te pytanie są trudne i wymijające. Próbowałem "Bronić Boga" ale teraz odpowiem na nie inaczej na te pytania. Bóg może powstrzymać zło, ale tego nie zrobi, bo było ono naszą decyzją, a on naszą wolność ceni bardziej niż nasze życie. Bóg jest Bogiem i robi co zechcę, a to, że trzyma się swoich zasad... Wracając do Księgo Hioba, opowiada ona nie na pytanie "Dlaczego dobrzy ludzie cierpią", ale na pytanie które musi sobie odpowiedzieć człowiek. Z Bogiem chcesz relacji czy religii? Mało merytorycznie itd? Księga Hioba jest tak długa, że nie chciało mi się wszystkiego szukać, ale powiem jedno. Księga Hioba wyjaśnia się na początku i pod sam koniec.
  11. WhiteHood

    Co mówi sygna?

    Kiedy Vibovit wejdzie zbyt mocno.
  12. A może by tak...zaaplikować na stanowisko moderatora, a jak się uda to zniszczyć forum od środka?

    1. Szonszczyk

      Szonszczyk

      To nie wyjdzie, już próbowałem :v

  13. Większość zobaczy w tym, piękną historię. Ja widzę tylko głupie i niepotrzebne poświęcenie.

    1307307__rainbow+dash_pinkie+pie_flutter

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [3 więcej]
    2. Talar

      Talar

      RIP in peperony

    3. Talar

      Talar

      fajne cycki btw

    4. Selenium v.2

      Selenium v.2

      Takie typowe działanie na siłę ,,O PAMIĘTAMY O NASZEJ PRZYJACIÓŁCE ALE NIE ZNAMY SIĘ NA TYM CO ROBI, ALE NIE SZKODZI".

      Spoiler

      Ale w sumie taki sam wątek jak w Forrest Gumpie :rainderp:

       

  14. Nauczyciel działacz, jak ja to dobrze znam. Na uniwersytecie w którym studiuję spotkałem paru takich wykładowców, ale zdecydowanym zwycięzcą jest ten od ekonomii. Kiedy wykłada ona (tak, to kobieta) swój przedmiot, ma się wrażenie jakby całość cytowana była z dzieła "towarzysza Marksa". Pamiętam jak na pierwszym wykładzie udowadniała nam, bardzo nieudolnie zresztą, jak to bogaci się bogacą, biedni biednieją. Jakim błogosławieństwem jest zero growth i inne bezsensowne koncepcje. Chęć podjęcia jakiejkolwiek polemiki była we mnie niczym wzburzony ocean. Jednak pomyślałem sobie, że jeśli wejdę z nią w polemikę i zadam parę niewygodnych pytań, odpowiem paroma niewygodnymi faktami to mogę się pożegnać z tym, że zaliczę ten przedmiot. Prawdopodobniejszą wersją byłoby jednak, że w ogóle nie zechciała by ze mną dyskutować. Dlatego postanowiłem milczeć.
  15. WhiteHood

    O Bogu tak po prostu

    Dobra, kolokwium z mikrobiologii już za mną. Teraz kolokwium z chemii organicznej. Jednak mam nadzieję, że z tym co mam dla was napisać wyrobię się, choć by i dziś.
  16. I to już jest jakiś argument. Retrybucja? Nie, dziękuję.
  17. WhiteHood

    Wyżal się.

    @Talar ja proponuję po primo zaprzestać szukania dziewczyny. Po drugie primo w pracy brać więcej nadgodzin, wszystkie nadgodziny. Ja tak robię i jestem z tego powodu bardzo zadowolony.
  18. Pretekst do rozmowy o polityce. Wszyscy będą uradowani. święta i polityka są nieodłącznymi elementami. A pretekst do rozpoczęcia rozmowy o polityce przez rodzinę jest rzeczą bardzo cenną. (sarkazm)
  19. WhiteHood

    Wyżal się.

    Przedmiot jest przedmiotem i tylko przedmiotem. Jeżeli coś od kogoś pożyczasz to szanuj to. Jednak jeżeli rzecz należy co ciebie zrób z nią co zechcesz, bo za wysiłek włożony w stworzenie przez kogoś przedmiotu wymieniasz swoje pieniądze. Ten wysiłek został wynagrodzony. Jeżeli dbasz o swoje rzeczy, fajnie, ale nie miej za złe człowiekowi który o swoje rzeczy nie dba. Jego rzeczy należą do niego samego i do nikogo innego. Mnie osobiście denerwuję jedno, kiedy to rodzić daję coś dziecku i ma do niego pretensje, że to zniszczył. Kiedy się coś daję, ta rzecz należy już do innej osoby i człowiek który ją oddał nie ma prawa się złościć, ani wymagać zwrotu tego przedmiotu.
×
×
  • Utwórz nowe...