Skocz do zawartości

Odcinki 1,2: The Crystalling


Niklas

Ankieta  

88 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ocena odcinka

    • 1
      4
    • 2
      0
    • 3
      0
    • 4
      2
    • 5
      7
    • 6
      9
    • 7
      14
    • 8
      21
    • 9
      9
    • 10
      10
    • ALL ABOARD THE HYPE TRAIN!!!
      12


Recommended Posts

Nah.....

 

Było dosyć nudno. Fabułą dosyć mizerna, w żadnym stopniu nie porywająca. Wszystko dało się z łatwością przewidzieć (co samo w sobie nie jest minusem) lecz żaden z tych motywów nie był interesujący.

Rozwalenie serca było głupie. Zniszczenie ksiażki w sumie nie potrzebne, Armor był nieśmieszny, walka z zimą była tak fascynująca, jak gra w golfa i jedynie ten motyw Glimerki z tym Starbakiem czy jak on miał był znośny, choć też miał wiele głupstw, jak chociażby to, że: "nie chce pomóc, bo nie, ale ja byłam złą kiedyś, to ok, pomogę".

 

I w sumie nawet nie wiem, co mam więcej tu napisać. Poza Starlight nic tu nie było ciekawego. Wszystko się dłużyło i działało jak narkoza.

6/10, bo w sumie nie było w tym odcinku nic złego. Lecz nic dobrego również.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minuty temu BiP napisał:

Ja pisałem o czymś nieco innym.

A ja mówię o tym. Sądzę po prostu brak Discord'a w odcinku, który mógł świetnie uporać się z tą pogodą zastąpiono dla urozmaicenia Starlight Glimmer.

No powiesz, jakby był Discord to odcinek byłby przewidywalny. U SG trzeba było się trochę domyśleć co ona na to poradzi. Wyszło, że Kredens musiała dopiero jej przypomnieć. Akcja się rozwijała i wyszło, że gdyby nie SG, Sunburst nie udzieliłby pomocy, tym bardziej, że nawet Kredens go nie znała. A książka się sfajczyła i kres z nią.

 

Edytowano przez Lucas
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniało mi się jeszcze jedno jeżeli Twilight będzie taką samą nauczycielką jak była uczennicą to Starlight ma przed sobą bardzo ciężki sezon :P

Moim zdaniem ten sezon będzie takim mały resetem, Twilight na miejscu Celestii a Starlight na miejscu Twilight.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie teraz turbo638 napisał:

Przypomniało mi się jeszcze jedno jeżeli Twilight będzie taką samą nauczycielką jak była uczennicą to Starlight ma przed sobą bardzo ciężki sezon :P

Moim zdaniem ten sezon będzie takim mały resetem, Twilight na miejscu Celestii a Starlight na miejscu Twilight.

Ten sezon jest i będzie takim rebootem pierwszego sezonu, tak jak prawisz miejscami się zmieniły.

Starlight Glimmer nadal ma trudności z przyjaźnią i nadal przed nią ma skłonności do skrępowania. Jednak najbardziej sprawiającym jej ból lekcją, było odnowienie przyjaźni ze starym przyjacielem. Tak poza tym, udanego ogiera Hasbro stworzyło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minutes ago, Lucas said:

Ten sezon jest i będzie takim rebootem pierwszego sezonu, tak jak prawisz miejscami się zmieniły

Starlight będzie pisała listy do Twilight tak ja kiedyś Twilight pisała listy do Celestii ...

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że to ładny start dla sezonu 6.

Spoiler

Ciekawe jest, że nie było bossa, a największy problem zagrażający życiu dla kucyków w okolicy okazał się właściwie pod sam koniec pierwszej części, a nie po kilku minutach.

Poza tym bobas powinien mieć inne oczka, jak bobasy Cake. (poza tym ten alicorn coś trochę "krzywy" jak mi się wydaje.)

Daję 10/10, bo poczułem, że odcinek jest mega. Może dlatego, że był trochę inny, a może dlatego, że stęskniłem się za kucykami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem mały problem z otworzeniem odcinków na moim telefonie ale udało się przy pomocy aplikacji... całe szczęście, człowiek czeka jak głupi tak długo na odcinek i nie może go odtworzyć. Nie polecam xD 
Przechodząc do sedna, odcinek ogólne mi się podobał. Niestety był dość przewidywalny, większość wydarzeń przewidziałem ale i tak nie zepsuło mi to odcinka. Szósty sezon zapowiedział się dość interesująco jak dla mnie. Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki, apetyt rośnie w miarę jedzenia. 
Odcinek oceniam 9/10. Jeden punkt odejmuje za przewidywalność. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wyobrażałem sobie, że fabułą dwuodcinka będzie powrót Chrysalis, która porywa FH, zamienia ją w księżniczkę Larvę, i w zamian za jej zwrot żąda oddania władzy nad Kryształowym Królestwem. A tu się dowiaduję, że Tia, Lulu i Kredens nie urodziły się jako alikorny! (Aczkolwiek ta ostatnia często występuje w fandomie jako rodzony pegaz.) Przecież ponoć sama Faust mówiła o Królewskich Siostrach co innego! Nigdy się tak nie zawiodłem na Hasbro od czasu pokazania "nowonarodzonej" Applejack w S5O19.

 

A właśnie, skoro już o źrebiętach mowa - o co chodzi z wpływem bronych na pojawienie się FH?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu Niklas napisał:

Taki funfact: od S6 i Guardians of Harmony target serialu, już oficjalnie, obejmuje także nieco starsze dzieciaki (obydwu płci), jak i ich rodziców xd

Taki fakt: Lauren Faust stworzyła generację 4 z myślą o małych dziewczynkach i ich rodzicach. Nie bez powodu odnajdujemy w serialu takie smaczki jak cydr itp. 

8 godzin temu Bronysław1994 napisał:

o co chodzi z wpływem bronych na pojawienie się FH?

Tutaj nie ma co drążyć. Ogółem Bronies zawsze reagują sprzeciwem na duże zmiany w serialu. Obecnie jest nim tematyka alikornów.

Flurry Heart- Bo można urodzić się alikornem. 

Celestia, Luna, Cadence- Bo na alikorna trzeba sobie zasłużyć.

Kiedyś tym samym obiektem w sezonie 3 stała się Twilight Sparkle, gdyż z jednorożca przemieniła się w alikorna. Twi sobie to wypracowała, studiując magię przyjaźni, a w ostateczności dokańczają zaklęcie Sławomira Brodatego.

Każda zmiana ma swój powód i uzasadnienie w serialu.

Twi nie będąc alikornem, nie mogłaby walczyć z Tirekiem, a bez skrzydeł skończyła na glebie przy sprzeciwstawianiu się Starlight Glimmer.

Każda rzecz bez zmian stałabysię prędzej nudna niż człowiekowi może się wydawać. 

Edytowano przez Lucas
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godziny temu Bronysław1994 napisał:

A ja wyobrażałem sobie, że fabułą dwuodcinka będzie powrót Chrysalis, która porywa FH, zamienia ją w księżniczkę Larvę, i w zamian za jej zwrot żąda oddania władzy nad Kryształowym Królestwem. A tu się dowiaduję, że Tia, Lulu i Kredens nie urodziły się jako alikorny! (Aczkolwiek ta ostatnia często występuje w fandomie jako rodzony pegaz.) Przecież ponoć sama Faust mówiła o Królewskich Siostrach co innego! Nigdy się tak nie zawiodłem na Hasbro od czasu pokazania "nowonarodzonej" Applejack w S5O19.

 

A właśnie, skoro już o źrebiętach mowa - o co chodzi z wpływem bronych na pojawienie się FH?

To zmienia postać rzeczy. Zastanawia mnie jak królewskie siostry i Cadance stały się alicornami? Kto wie... Może będzie temu poświęcony odcinek..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedwczoraj zobaczyłem obydwa odcinki i moja ocena tego jest taka:

Ogólnie odcinek mi się bardzo podobał i do końca nie mogę zrozumieć bólu plota o to że był przewidywalny , wszak czego się spodziewaliście po serialu dla dzieciaków.

Ja uważam że ten fakt który zaistniał w tych odcinkach otworzył bardzo interesujący etap w fabule My Little Pony IV Generacji, ponieważ dzięki Starlight fabuła zatoczyła koło.

Dzieje się tak ponieważ kiedyś taka była Twilight ,z tym że Starlight wyraźnie ma poczucie winy za swoją przeszłość.

W dodatku podoba mi się ten jej nowy skruszony charakter, ale to tylko moja opinia.

Bardzo ciekawi mnie jak pójdzie jej dalsza nauka i czy będzie więcej odc z gatunku Science of Live w którym była by jej interakcja z innymi kucami tła np Derpy.

Do tego Spike pokazał się z fajnej strony i z tej zabawnej i zarazem poważnej dzięki czemu znowu ukazano go jako asystenta a nie błazna tak ja bywało wcześniej.

Co do Celestii i Luny , ja uważam że mogły nie być alikornami jest w 100 procentach uzasadnione.

Pomyślcie na początku były plemiona , pegazy, jednorożce i Ziemskie kuce. - Nie?

W czasie przedstawienia "Wigilii Serdeczności" nie było mowy o alikornach, więc całkiem możliwe że Luna i Celestia mogły się z jednego z nich wywodzić i jakimś czynem zasłużyć na przemianę w Alikorny .A że żyją one wiecznie lub baaaaardzo długo to może potwierdzać mojaąteorie. Ale to TYLKO TEORIA .

 

Odcinek mi się podobał i daje 10/10.

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo czekałem na 6 sezon (jak my wszyscy), podoba mi się pomysł z małym alicornem. Nie podoba mi się jednak całokształt odcinka. Głupoty były na każdym kroku. Dlaczego nikt nie wstrzymał magi tej małej, skoro w odcinku z igrzyskami dało się to zrobić nawet z księżniczkami? Dlaczego Twilight ubzdurała sobie, że Starlight musi się spotkać z Sunburstem? To by było dobre, gdyby Starlight miałaby się dopiero nawrócić, zresztą kto normalny odwiedza kogoś, kogo znał tylko z przedszkola? Po co Twilight zrobiła tyle notatek na ten temat? Rozumiem, że ona lubi wszystko planować (zresztą podobnie chyba jak Pinkie), ale nawet o gryfach tyle nie napisała (znaczy się zostawiła dla RD i FS książki o ich historii, ale to co innego). Dlaczego jak zapanowały mrozy w Crystal Emire, to Luna i Celestia walczyły z wiatrem i chmurami, zamiast nieco przybliżyć na chwilę słońce? Dlaczego Shining i Cadence nazwali swoje dziecko dopiero tydzień po narodzinach? Chociaż to akurat można zrozumieć, bo w kulturze kucyków imię ma związek z talentem, charakterem lub wyglądem. I najlepsze... Na koniec zjawili się rodzice Twi i Shininga. To oni żyją? Gdzie byli przez te 5 sezonów (nie licząc wspomnień)? Jak oni się w ogóle nazywają?

Niby nie są to błędy tego kalibru by odcinek nazwać głupim, ale widać pośpiech z jakim był robiony. Po za tym mimo ogólnej rozwałki, to było jakieś takie słabe jak na początek sezonu. Może byłoby fajniej gdyby przy okazji uwolnił się Sombra, albo jak by się okazało, że rodzice Twi powrócili z innego wymiaru.

 

Ocena ogólna 7/10, dobry odcinek ale rozczarowujący.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu fallout152 napisał:

 I najlepsze... Na koniec zjawili się rodzice Twi i Shininga. To oni żyją? Gdzie byli przez te 5 sezonów (nie licząc wspomnień)? Jak oni się w ogóle nazywają?

Coś słabo oglądasz ;)

A na ślubie i koronacji to kto był ?

Ojciec to Night Light a matka to Twilight Velvet i to wiadomo od dawna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Rozbijanie odcinka na czynniki pierwsze

Nie widzę w tym sensu, skoro fabuła ma z założenia nie być spòjna, skoro to dla małych dzieci.

Jak lubisz dedukcję to proszę przejść na The Walking Dead albo Grę o Tron.

7 godzin temu fallout152 napisał:

Długo czekałem na 6 sezon (jak my wszyscy), podoba mi się pomysł z małym alicornem. Nie podoba mi się jednak całokształt odcinka. Głupoty były na każdym kroku. Dlaczego nikt nie wstrzymał magi tej małej, skoro w odcinku z igrzyskami dało się to zrobić nawet z księżniczkami? Dlaczego Twilight ubzdurała sobie, że Starlight musi się spotkać z Sunburstem? To by było dobre, gdyby Starlight miałaby się dopiero nawrócić, zresztą kto normalny odwiedza kogoś, kogo znał tylko z przedszkola? Po co Twilight zrobiła tyle notatek na ten temat? Rozumiem, że ona lubi wszystko planować (zresztą podobnie chyba jak Pinkie), ale nawet o gryfach tyle nie napisała (znaczy się zostawiła dla RD i FS książki o ich historii, ale to co innego). Dlaczego jak zapanowały mrozy w Crystal Emire, to Luna i Celestia walczyły z wiatrem i chmurami, zamiast nieco przybliżyć na chwilę słońce? Dlaczego Shining i Cadence nazwali swoje dziecko dopiero tydzień po narodzinach? Chociaż to akurat można zrozumieć, bo w kulturze kucyków imię ma związek z talentem, charakterem lub wyglądem. I najlepsze... Na koniec zjawili się rodzice Twi i Shininga. To oni żyją? Gdzie byli przez te 5 sezonów (nie licząc wspomnień)? Jak oni się w ogóle nazywają?

Niby nie są to błędy tego kalibru by odcinek nazwać głupim, ale widać pośpiech z jakim był robiony. Po za tym mimo ogólnej rozwałki, to było jakieś takie słabe jak na początek sezonu. Może byłoby fajniej gdyby przy okazji uwolnił się Sombra, albo jak by się okazało, że rodzice Twi powrócili z innego wymiaru.

 

Ocena ogólna 7/10, dobry odcinek ale rozczarowujący

Edytowano przez Silver Shield
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu Accurate Accu Memory napisał:

True :D Ale co to dla zawodowej aktorki zmodulować nieco głos? A tak... Matkę i córkę gra jedna aktorka, tną koszty :D

 

Ale to akurat dobrze, bo wiesz... problem z Tarą jest/był taki, że słyszałeś jedną postać, słyszałeś je wszystkie :P Miałem tak raz w trailerze Metal Gear Solid któregoś, chyba Ground Zero. Trochę nie mogłem wczuć się w klimat, gdy nagle zaczęła mi nawijać Twilight xD [dzięki, słowniku Chrome, który zaproponowałeś mi zmianę literówki w imieniu Książkowego Konia na "Wilgotny". You ain't even smooth :rainderp:]. 

 

A wracając do tematu... Dobrze, bo tym razem nie poznałem jej i byłem mocno zaskoczony, gdy sprawdziłem głosy na wikii (spodziewałem się Tabithy, tudzież Kazumi). 

 

42 minuty temu Silver Shield napisał:

The Walking Dead albo Grę o Tron.

 

Lol nie. Dwa przehajpowane seriale świata, no chyba nie :ming: 

 

Poza tym, analizowanie serialu jest bardzo fajne i powoduje przyjemne (w większości przypadków) dyskusje. A tłumaczenie wszystkiego co nielogiczne/dziurawe fabularne tym, że to bajka dla dzieci jest... nierozsądne, naprawdę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kiedyś powiedział całkiem mądrze, że dziecko to mały człowiek, a nie debil. Więc nie warto iść po linii najmniejszego oporu, bo "nikt tego nie zauważy". No ale, skoro bajka jest robiona tak, by rodzice nie czuli się skrępowali, oglądając ją, to jednak można wymagać czego więcej.

 

No ale cóż, jeśli pasuje ci przyjmowanie tego wszystkiego bezkrytycznie, bo podoba ci się tak czy siak, proszę cię bardzo, ważne, że się podoba :D Ja tam wolę czasami trochę głębiej podyskutować o tym i owym w serialu. 

Edytowano przez Niklas
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godziny temu turbo638 napisał:

Coś słabo oglądasz ;)

A na ślubie i koronacji to kto był ?

Ojciec to Night Light a matka to Twilight Velvet i to wiadomo od dawna.

 

O tym, że matka Twilight to Twilight Velvet rzeczywiście wiedziałem od dawna, tylko zapomniałem w momencie pisania posta. Natomiast jak ostatnio czytałem o jej ojcu, to dowiedziałem się, że po fandomie krążą aż trzy nazwy i żadna nie jest na 100% potwierdzona.

 

13 godziny temu Silver Shield napisał:

>Rozbijanie odcinka na czynniki pierwsze

Nie widzę w tym sensu, skoro fabuła ma z założenia nie być spòjna, skoro to dla małych dzieci.

Jak lubisz dedukcję to proszę przejść na The Walking Dead albo Grę o Tron.

 

Walking Dead nie jest bardziej poważne od MLP. Jak rozpadający się zombiak może mieć na tyle dobry zgryz by rozszarpać żywego człowieka?

Co do bajek dla dzieci... Kiedyś czytałem komiksy Kaczora Donalda, które też dla nich były. Każdego roku, pod koniec roku pojawiało się wydanie sylwestrowe i tam kaczki musiały się mierzyć ze swoim arcy-wrogiem - Fantomasem. W pokonaniu go zawsze pomagało to co kaczki zbudowały albo wymyśliły we wszystkich poprzednich wydaniach z danego roku. To było zawsze takie fajne połechtanie, jak twórcy dawali znać czytelnikowi, że nie pozapominali o zdawałoby się już przedawnionych wątkach.

 

Tak BTW, jak chwalę odcinek, to ktoś pisze, że przechwalam, jak Znajduję błędy to, ktoś pisze, że bajka dla dzieci. Wszystkim nie dogodzisz...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za offtop, ale muszę spytać.

Czy Wy też macie tak jak ja, że jak odpalacie forum MLPPolska, w URL jest "fge.com.pl", a jak odpalacie For Glorious Equestria, w URL jest "mlppolska.pl"?

Mam to od wczoraj i również występuje to na komórce. Prócz tego są błędy z wyświetlaniem ikon takich jaki powiadomienie, a logowanie przez fejsa i google staje sie niemożliwe.

Screen jak to wygląda.

Spoiler

56fe6840f0442_Screenshot2016-04-0114-23-

 

Edytowano przez Lucas
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie teraz Lucas napisał:

Przepraszam za offtop, ale muszę spytać.

Czy Wy też macie tak jak ja, że jak odpalacie forum MLPPolska, w URL jest "fge.com.pl", a jak odpalacie For Glorious Equestria, w URL jest "mlppolska.pl"?

 

Masz taki iście zabawny dowcip @Sipera na Prima Aprilis :P 

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...