Skocz do zawartości

Wolny/a czy zajęty/a?


Paladyn Sonaty Dusk

Jesteście czy nie jesteście?  

359 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jesteście czy nie jesteście?



Recommended Posts


Kiedyś słyszałem, że osoby koło 30 to już tzw stare kawalerstwo do którego zaczynam się kwalifikować.

Kiedyś tak mogło być. W dzisiejszych czasach przecież osoby koło 30 to bardzo młode osoby! Kuzynka za rok kończy 30 albo 31 lat i "dopiero" za mąż wychodzi. "Dopiero", bo oczywiście rodzinka miała podejście w stylu: "nareszcie", jakby ten magiczny próg już skazywał ją na samotność do końca życia...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Nigdy nie zrozumiem sensu istnienia tego tematu.

Ja miałąm lekki problem z tym na początku, jako że temat istnieje na polskim forum, czyli zakładam, że zgodnie z normami kulturowymi wypada tylko narzekać, że jest się rozpaczliwie samotnym, albo, że znów jest się samotnym, albo, ze zawsze będziesz. >.> A i nad tym można się rozwodzić, bo jak ktoś napisze, że jest w szczęśliwym związku i jeszcze coś o tym doda to już chyba złe maniery, zazdrość i wywoływanie depresji...

Powiedz mi ktoś, że się mylę, plz.

W każdym razie u mnie bez zmian, za tydzień wylatuję do narzeczonego i nie mogę się już doczekać! Zabawne, że nikt poza chyba 2 osobami nie wierzył, że ten związek jest prawdziwy i przetrwa więcej niż kilka tygodni. XD A za 2 dni już będą 3 lata. ^^

Edytowano przez Burning Question
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolna :v

W klasie jest chłopak, który ciągle mnie zaczepia, a do innych dziewczyn prawie w ogóle się nie odzywa. Siedzi on w jednej z dalszych ławek i jak nie widzi, co jest na tablicy, zawsze staje przy mojej ławce, aby przepisać. Co to może znaczyć?

A) Wszystkie dziewczyny w klasie oprócz ciebie mają "zespół farmaceuty" = piszą tak, że same nie wiedzą co napisały.

B) Olewa szkołę więc potrzebuje pomocy. Biorąc pod uwagę "A)" ma tylko ciebie - musi od kogoś spisać.

C) Lubi cię... delikatnie rzecz ujmując ;) Siedzi sobie w tej ostatniej ławce, przez całą lekcję obmyśla plan rozmowy, ale przy tobie pojawia się blokada kończąca się klasycznym "eee... yyy...". Bidula chciałby zaimponować, zrobić ten pierwszy krok, ale na twój widok "jakoś takoś" traci odwagę.

D) Jest trollem i zasłania innym tablicę.

E) Ma wadę wzroku (pokolenie internetu... )

Z doświadczenia obstawiam "C)". Nie musi podchodzić do tablicy, inaczej przy stosownym papierku od od okulisty siedziałby w pierwszej ławce, nie wspominając o okularach ze szkłami typu "denko od słoika"  :huhwha:

PS. Żebyś mi się nie bawiła kosztem jego uczuć! Boli bardziej niż żelazko przyłożone do czoła. To również znam z doświadczenia...   :burned:

Edytowano przez Triste Cordis
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ogarniam sensu tematu, ale skoro mi się nudzi...

Jestem singlem z wyboru, bo wiem, że i tak nie mam szans gdyż:

1. Jestem metalem

2. Nieurokliwym metalem

3. Olewam katolicyzm

4. I te 3 punkty plantują na mnie plakietkę "ZACHOWAJ 2 METRY ODLEGŁOŚCI"

5. Btw. To i tak mi się nic poza tą plakietką za darmo nie należy.

Wysłane z mojego drewniaczka o jakże dumnej nazwie LG-E400

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem singlem z wyboru, bo wiem, że i tak nie mam szans gdyż:

1. Jestem metalem

2. Nieurokliwym metalem

3. Olewam katolicyzm

4. I te 3 punkty plantują na mnie plakietkę "ZACHOWAJ 2 METRY ODLEGŁOŚCI"

5. Btw. To i tak mi się nic poza tą plakietką za darmo nie należy.

 

1. Też jestem (a bynajmniej tak wyglądam)

2. Ja też

3. Ja też

4. Ponoć nie wyglądam najprzyjemniej, jak wbiję się w skórę i glany

5. Nie rozumiem :P

PS. Tak, mam dziewczynę.

 

Nie widzę nic w tych punktach, co by niby miało przeszkadzać...

 

Co do sensu istnienia... Może go nie ma, ale można pofilozofować, a to lubię :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad 84% ludu z ankiety jest wolna. Pozostaje pytanie o powód tego.

 

1 Bronies

2 Wiek, jeżeli ktoś ma te 12/14 lat to po co ma szukać dziewczyny/chłopaka. Niema co się śpieszyć bo nawet wolności nie posmakują. Na wszystko jest właściwa pora. A posiadanie ''partnera'' w wieku gimnazjalnym niema sensu, bo i tak wszystko może się obrócić o 180 stopni. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ 84% (obliczyli to słynni brytyjscy naukowcy, którzy obliczają wszystko), że:

 

1. Wiele osób ocenia "książkę po okładce". Nie jesteś przystojny = jesteś sam

2. Nie masz "gadanego" = jesteś sam

3. Jesteś nieśmiały = jesteś sam (wyjątek, posiadasz 1)

4. Połączenie 1 + 2 + 3 = fatalna kombinacja... 

5. "Więc mówisz, że oglądasz bajkę o kolorowych kucykach... to ja zadzwonię (a w myślach - nigdy... psychol)"

6. Wiele osób czeka na księcia / księżniczkę a po latach kończy z parobkiem... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ 84% (obliczyli to słynni brytyjscy naukowcy, którzy obliczają wszystko), że:

1. Wiele osób ocenia "książkę po okładce". Nie jesteś przystojny = jesteś sam

2. Nie masz "gadanego" = jesteś sam

3. Jesteś nieśmiały = jesteś sam (wyjątek, posiadasz 1)

4. Połączenie 1 + 2 + 3 = fatalna kombinacja...

5. "Więc mówisz, że oglądasz bajkę o kolorowych kucykach... to ja zadzwonię (a w myślach - nigdy... psychol)"

6. Wiele osób czeka na księcia / księżniczkę a po latach kończy z parobkiem...

Co mogę od siebie dodać.

A to, że nie masz odpowiedniego statusu majątkowego to odpadasz. Co do tego parobla, znajdź w tym kraju przyzwoitą pracę. Osobiście nie mam gadanego i w sumie do zbyt śmiałych nie należę. Żadnej bym nie powiedział, że oglądam jakieś kucysie.

Lata lecą a człowiek nadal sam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


1. Wiele osób ocenia "książkę po okładce". Nie jesteś przystojny = jesteś sam

To fakt, dla tego trzeba o siebie zadbać.


5. "Więc mówisz, że oglądasz bajkę o kolorowych kucykach... to ja zadzwonię (a w myślach - nigdy... psychol)"

Po co o tym mówić?


6. Wiele osób czeka na księcia / księżniczkę a po latach kończy z parobkiem...

Ich strata

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może mi się wydaje ale czy przez wypadek nie kombinujecie jak by tu zgonić winę na dziewczyny? Prawda jest taka że siedząc i plącząc przed monitorem nie znajdziecie dziewczyny. Trzeba wziąć znajomych iść do klubu, albo gdzie indziej. Niema innego wyjścia. 

Edytowano przez WilkU
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Trzeba wziąć znajomych iść do klubu, albo gdzie indziej. Niema innego wyjścia.

 

W klubach zazwyczaj można znaleźć platic-fantastic pustaka z toną szpachli na papie :lol:

Kluby to raczej zła opcja.

 


Prawda jest taka że siedząc i plącząc przed monitorem nie znajdziecie dziewczyny.

 

Ja swoją miłość poznałem poprzez forum, ale faktem jest że i tak trzeba ruszyć dupę ;)

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...