Odcinek 7: Bats!

[Nessie]

Odc przegenialny, aż sama dostałam kręćka i zaczełam świrować z tekstem, że "niema cydru, niema cydru" (chociaż w innych okolicznościach)

Napiszę tu wyraźnie, że podczas, ogldania jak, Twi zmienia VampireShy z powrotem, to można zauważyć, u niej (FS) wampirze ząbki.

To już drugi razw tym sezonie słyszymy melodię Winter Wrap Up (Discord) rzypadek?

Moja ocena, nie bawię się w plusy i minusy, 11/10

Edytowano Grudzień 31, 2013 przez Nessie

[Violett]

Nie będę się rozpisywać, bo bym pisała w kółko to samo. Odcinek mi się spodobał, jestem ciekawa, czy dziewczyny dowiedzą się, że Fluttershy jednak dalej jest Flutterbat'em. Oceniam na 10/10. 

[Sttark]

 

Właśnie, dziwne to było, nawet Macintosha i Apple Bloom, what?

 

Wyjechali z miasta do innego...chyba Appleloosy ale nie jestem pewien. AJ to podawała w każdym razie. 

[Omega]

Nie będę się rozpisywać, bo bym pisała w kółko to samo. Odcinek mi się spodobał, jestem ciekawa, czy dziewczyny dowiedzą się, że Fluttershy jednak dalej jest Flutterbat'em. Oceniam na 10/10. 

Ja mam nadzieje, że ona dalej jest Flutterbatem

Nie wiadomo na pewno, bo mamy tylko niejasną przesłankę w postaci ząbka Fluttershy.

[Khornel]

Odcinek podobał mi się. Była akcja, nietoperzokucyki i wiele innych.

Były też pewne niedociągnięcia, których pewnie nikt poza mną nie zauważył i się nie uczepi jak Flutterbat gałęzi.

Zacznę od oceny, która wynosi 7/10

Więc teraz bardziej szczegółowo:

+ Piosenka jest dużym plusem tego odcinka

+ Fluttershy jako nietoperz bardzo mi się podobała

+ Pinkie...

+ Dashie jako ćpun

+ końcówka z tym zębem

+ nietoperze-wampiry

- znów męczą Fluttershy. Dlaczego zawsze ona?!

- Czepianie się part 1: ponoć wampiry nie odbijają się w lustrze

- Czepiania część 2: Flutterbat powinna mieć pionowe oczy

- Czepiania część ostatnia: jak Twi używała cygańskiej magii na nietoperzach to nie było prawie nic (tylko róg świeci się i gaśnie), a z Flutterbatem to było więcej graficznie i dźwiękowo

[Herudin]

Czepianie się part 1: ponoć wampiry nie odbijają się w lustrze

 

Jakoś nietoperze wampiry w naszym świecie spokojnie się odbijają w lustrze. 

 

Czepiania część 2: Flutterbat powinna mieć pionowe oczy

 

Czemu? Po za tym, jeśli powinna mieć, to przemiana mogła nie dojść do tego etapu, uszy FS w pewnym momencie zaczęły się zmieniać, więc może oczy później by się zmieniły.

[Khornel]

Nietoperze tak, ale w legendach i opowieściach o wampirach prawie zawsze są te potwory nie odbijają się w lustrze. Może z kucykami jest inaczej, ale widocznie przedawkowałem filmy o Draculi i widzialny w lustrze wampir razi mnie po oczach.

Co do drugiej sprawy, to rzeczywiście możesz mieć rację...

[Herudin]

Nietoperze tak, ale w legendach i opowieściach o wampirach prawie zawsze są te potwory nie odbijają się w lustrze.

 

Dla mnie Fluttershy nie stała się wampirem ala jabłkowy Dracula tylko zyskała cechy zwykłego zwierzaka owocowego nietoperza wampira i dlatego ma odbicie.

[VileRaven]

Dlaczego Flutterbat powinna mieć pionowe oczy?

Dajmy na to... mitologiczne wampiry wcale kocich oczu nie miały...

Ani prawdziwe nietoperze nie mają pionowych oczu ;_;

To że Kuce nietoperze z odcinka Luna Eclipsed miały pionowe oczy (Nawet nie ma pewności czy mają one coś wspólnego z tym czym stała się Fluttershy bo ani oczu czerwonych nie mieli ani nie wydaje mi się że żywiły się tym co nietoperze wampiry) To nie znaczy że Flutterbat powinna je mieć.

[Cahan]

A mnie zastanawia, czemu na kuce z "Luna Eclipsed" fandom mówi batponies... Jak dla mnie powinny się nazywać raczej dragon ponies.

[WhiteWarrior]

Flutterbat i Bat ponies to po prostu... Hm... Coś innego. Bat ponies to inna rasa, tak jak np. kryształowe kuce. A "Bat ponies", bo pewnie pracują tak jak Luna tylko nocą i w dzień nikt ich nie uświadczył.

 

Co do samego pochodzenia. Tu wypowiedź twórców:

https://twitter.com/Fyre_flye/status/370357174389571584

https://twitter.com/Fyre_flye/status/370349774106415104

[Juventino]

Najlepszy odcinek tego sezonu! Bardzo mi się podobał, był dość zaskakujący (nie spodziewałbym się, że kiedykolwiek zobaczę Fluttershy przemienioną w jabłkowego wampira), miał sporo zabawnych momentów, dobry klimat, świetną piosenkę... Nietoperze wyglądały zacnie, Flutterbat też. No i to zakończenie, które mogło być tylko żartem/nawiązaniem do podobnych scen w filmach o wampirach, ale może też znaleźć swoją kontynuację w przyszłości. Po rozczarowujących "Power Ponies" dostałem porcję naprawdę dobrej rozrywki. Oby tak dalej  

[SPIDIvonMARDER]

Najkrótsza recenzja odcinka?

 

FLUTT 'PLIZZZZZ

 

 

 

Odcinek rozłożył mnie na łopatki. Nareszcie coś w starym, dobrym stylu! Fabuła zmieściła się w 20 minutach, intryga zabawna, z odcinka cały czas się śmiałem, mamy fajny koncept oraz kapitalną piosenkę! Pomysł może nie jest nowy (fandom już wszystko wymyślił) ale bardzo strawny. No i ta pointa! Nie mam szczerych uwag negatywnych, każdy odcinek powinien być tak błyskotliwy i strawny jak ten. To była miła ulga po dwóch ostatnich, mocno dyskusyjnych odcinkach oraz (lubianym przeze mnie, ale kontrowersyjnym) Daring Don't.

 

Zasłużone 10/10. Morał, tempo, zabawa oraz piosenka jak w II sezonie! Rewelacja! Wolałbym, aby to Aj miała rację, ale już tam spoko

[Omega]

Zasłużone 10/10. Morał, tempo, zabawa oraz piosenka jak w II sezonie! Rewelacja! Wolałbym, aby to Aj miała rację, ale już tam spoko

Ja bym wolał by Fluttershy została wampirem na stałe, ale cóż, nie można mieć wszystkiego co Spidi?

Ale miejmy nadzieję! NA koniec odcinka zostały jej ząbki! xD

[SPIDIvonMARDER]

To jest własnie ta pointa, która jednoznacznie mnie dobiła. Takie "finish him!"

[Nevermore]

Ale piosenka i tak de best

[SPIDIvonMARDER]

Śpiewaliśmy ją przez 3 dni na sylwestrowym alkomeetcie. Ściągnąłem ją sobie z wyprzedzeniem wiedząc, zę na miejscu nie będzie neta. Potem gorączkowe szukanie "gdzie się ściągnęło to cholerstwo, o gdzie?".

 

 

 

 

JEST!

 

 

I cały ponymeet śpiewa!

[Omega]

Piosenka jest spoko, ale i tak wolę Hearts Strong as Horses

[Kyoko]

Po zobaczeniu Flutterbat w jednym z fanowskich komiksów byłam PEWNA, że to wymysł fanów. Byłam zaskoczona po obejrzeniu odcinka, najpierw mając mieszane uczucia, a potem jednak stwierdziłam, że to całkiem fajny pomysł. No i nasza nieśmiałka jest przeurocza w tej postaci!   Gdyby nie ten wątek, zapewne oceniłabym epek gorzej, a tak to dostał ode mnie 8/10.
Bardzo podobał mi się trochę mroczny wydźwięk piosenki z tego odcinka, wprawdzie czegoś mi w niej brakowało, ale z pewnością będę do niej wracać.
Motyw z trzymaniem latarki grzywą przez Pinkie był tak abstrakcyjny, że aż uroczy.
Generalnie bardzo lubię odcinki z AJ, więc i to przemówiło dla mnie na plus, chociaż to nie do końca ona była główną bohaterką tym razem. Dobrze, że wyjaśnili jakoś nieobecność reszty jej rodzinki, bo na początku wyjątkowo mi to nie grało, dlaczego przyjaciółki tak szybko stawiły się na pomoc, ale tylko one.   Ale... Co z tymi kłami na końcu? Mrugnięcie do dzieciaczków, które i tak zaraz o tym zapomną czy drażnienie fanów po raz kolejny...?
EDIT: W sumie dałabym odcinkowi 9/10, gdyby tak bardzo nie przypominał tego z Parasprites.

Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Kyoko

[Littlepip]

Faktycznie odcinek fajny i piosenka również. Ale muszę podzielić się negatywnymi przemyśleniami. Najbardziej rażące w odcinku jest zachowanie Rainbow Dash, która lata jak oszalała i krzyczy o cydrze. Do Luny, pomijając cały fandom, to jest jednak bajka dla dzieci i wątek alkoholu jest tu nie na miejscu. Teraz co będzie gdy ten odcinek będzie oficjalnie w polskiej telewizji? Krytyka rodziców, obrońców dzieci, etc może sięgnąć zenitu. Tyle ode mnie.

[SPIDIvonMARDER]

Chciałbym sprostować 

 

Według wielu doświadczonych broniaczy, z którymi gadałem, to cydr pity przez kucyki ma 0,4 % alkoholu, czyli nie jest alkoholem. Dla dzieci wątek RD to po prosto "ojej, ona naprawdę lubi ten sok jabłkowy". Ja w sumie też jestem wkurzony, jak nie wyjdą mi naleśniki.

 

Sam bardzo lubię taki cydr, który można kupić np. w Skandynawii. Jest super smaczny, a z racji, że praktycznie nie ma alkoholu, można go dawać dzieciom i pić bez strachu. To polski cydr i importowany do Polski ma 4,5%, bo jesteśmy starymi alkoholikami    Dla amerykańskiego dziecka "cider" to soczek. Dla polskiego alkohol. Dlatego w wersji polskiej użyto określenia "sok jabłkowy", by właśnie dzieci nie miały mindfucka

[Littlepip]

Chciałbym sprostować 

 

Według wielu doświadczonych broniaczy, z którymi gadałem, to cydr pity przez kucyki ma 0,4 % alkoholu, czyli nie jest alkoholem. Dla dzieci wątek RD to po prosto "ojej, ona naprawdę lubi ten sok jabłkowy". Ja w sumie też jestem wkurzony, jak nie wyjdą mi naleśniki.

 

Sam bardzo lubię taki cydr, który można kupić np. w Skandynawii. Jest super smaczny, a z racji, że praktycznie nie ma alkoholu, można go dawać dzieciom i pić bez strachu. To polski cydr i importowany do Polski ma 4,5%, bo jesteśmy starymi alkoholikami    Dla amerykańskiego dziecka "cider" to soczek. Dla polskiego alkohol. Dlatego w wersji polskiej użyto określenia "sok jabłkowy", by właśnie dzieci nie miały mindfucka

 

No wtedy to ma zupełnie inny sens...

[solaris]

Tak średnio, gdyż wg Anglosasów "cider" ma od 1,2% do 8,5% alkoholu, więc nasze 4,5% dla cydru znajduje się gdzieś pośrodku

[SPIDIvonMARDER]

Nie widziałem jeszcze cydru 8,5... może i taki istnieje. Jednak głównie spotykałem się na zachodzie z tymi słabymi.

[BiP]

Odcinek całkiem spoko, zwłaszcza ta piosenka, mnie powaliła. Oczywiście najlepsza była znowu Fluttershy , a do tego rozśmieszyły mnie dwie wypowiedzi, które chciałbym usłyszeć i w polskiej wersji "Przegięły pałę" i "Żebyś, do

cholery

, wiedziała, że zaklęcie nie działało!" Ogólnie odcinek dobry i fajny, jeden z lepszych z najnowszego sezonu xD

Edytowano Styczeń 9, 2014 przez BRONIESiPEGASIS