Elizabeth Eden Napisano Marzec 2, 2014 Autor Share Napisano Marzec 2, 2014 (edytowany) (Dobra, to dajmy na to, że pozbieraliście. Rdzeniem było Crystal Heart bla bla bla...)(Celestia tłumaczy się. choć nie mówi nic o kucach przeszłości... chyba uważa, że o magii naczytaliście się już dosyć) Celestia trzymała wszystkich ludzi w miłych, różowych banieczkach, żeby im czasem nie przyszło do głowy, żeby uciec, albo kogoś zaatakować. Mimo wszystko im nie ufała. W końcu teraz mieli po prostu przygodę i ratowali Ziemię. Oczywiście nie mówiła o wszystkich, Michaela bardzo lubiła. Luna nadal źle się czuła, po tej całej przygodzie i leżała w swojej sypialni. - Jestem pod wrażeniem waszych zdolności, i wiem, że należą wam się lekkie wyjaśnienia. Bariera musiała zmaleć, bo nie miałyśmy siły ani czasu utrzymywać dużej, a gdybyśmy usunęły ją całkowicie, magia wyrwałaby się do ludzi i ich zabiła. Dlatego musiałam zabrać wszystkie kuce. Może powinnam być zła, bo wykorzystaliście to, żeby zacząć penetrować prywatne zakątki wielu kucy, ale wyszło nam to na dobre. Dziękujemy, bariera powróci teraz do normalnych rozmiarów i po czasie się poszerzy do, jak to wynegocjował Aleksander, 40 procent powierzchni tej planety. W tym momencie muszę was stąd eksmitować, ale myślę, że była to dla was przygoda, oraz, że niektórzy jeszcze tu wrócą - uśmiechnęła się do Michaela. - Ciekawe jak zareagują kuce na to, że ktoś ruszał im domy - lekko się zaśmiała. - Bariera będzie silniejsza niż była, bo nadal mam sprawy dyplomatyczne i związane z innymi wymiarami. Na razie żegnam was i jeszcze raz dziękuję. - Teleportowała ich poza teren Equestrii, a bariera znów stała. (Wygrał Komputer za swoje futurystyczne miejsca i zorganizowane wojsko ^^. Nagroda - RFL ma sojusz z USA. Wiem mała, ale to dopiero II misja(Dalej będzie tylko lepiej... i trudniej) Do następnej misji moi drodzy . Będzie tylko lepiej, nie martwcie się. Będziemy robili cuda niewidy jak w Silent Ponyville, Fallout i Crisis . Oraz wojny FOL-RFL-POZ. Baj! Edytowano Marzec 2, 2014 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 -Nareszcie.- odsapnąłem. W końcu skończyła się ta przygoda. Poleciałem śmigłowcem do siedziby POZ i położyłem się do łóżka razem z Lily. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 2, 2014 Autor Share Napisano Marzec 2, 2014 (edytowany) ( W miarę, ale jest słaba)( Nikt nie będzie analizował Equestrii :(? ) Edytowano Marzec 2, 2014 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gandzia Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 - No pięknie. - Otworzyłem oczy i zorientowałem się, że jestem po drugiej stronie bariery. Obok, na ziemi, stał mój śmigłowiec. Bariera oddzielała mnie od Equestrii, ale okolica była inna, niż poprzednia granica bariery - znaczyło to, że kolejne partie Ziemi znalazły się pod panowaniem Celestii. - Czterdzieści procent, co? - Dotknąłem taflę bariery. Pulsowała dziwną, magiczną energią. - To oznacza konieczność przesiedlenia ponad miliarda ludzi. Ciekawe, czy pomyślała o tych nieszczęśnikach... Ale ja i tak znajdę sposób. Odwróciłem się i ruszyłem w stronę śmigłowca. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 (Co?! Już drugi raz wygrał?! Dobra, wkurzyłem się za naginanie zasad na poczekaniu... xD teraz będę się wyręczać. Przynajmniej mam jeszcza Anglię... a sojusz chyba nadal trwa, więc nie jest ze mną tak źle... chyba.) Zaraz po wyjaśnieniu, udałem się wraz z moją córką i synkiem do bazy POZ. Robiło się późno, więc położyłem ich spać. Następnie udałem się do mojego bióra i piłem whisky. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 (edytowany) Znowu byłem w siedzibie POZ. To była niesamowita przygoda, więc tak wygląda świat Rarity. Mieli rację to naprawdę coś niesamowitego. Teraz jestem całkowicie pewien będę chronił tej krainy dopóki będzie trwała ta przeklęta wojna. Swoją drogą te księżniczki są niesamowite tak łatwo nas stamtąd wykopały. Chyba czas wrócić do pokoju przechodząc zobaczyłem Michaela pijącego whisky. -Można dołączyć? Edytowano Marzec 2, 2014 przez Magus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 ( WIN do tego sojusz z USA! Mam już sojusz z 4 mocarstwami :3) Flota RFL zaczęła wracać do baz, pozostawiając małą grupę badawczą która miała analizować faunę obok bariery. Kristian był zadowolony. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 2, 2014 Autor Share Napisano Marzec 2, 2014 (edytowany) - Oczywiście! - powiedziała Cobalt Seun - tędy proszę - wskazała mu korytarz po lewej(Dobra ja spadam BAJ ;D) Edytowano Marzec 2, 2014 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 Nagle Jim spytał się czy może dołączyć. - Niech będzie. - wziąłem drugą szklankę i nalałem do niej whisky. - To był trudny dzień... . - Nagle zadzwonił telefon. - Tak? Jest tam, ale czego chce? Serio? Jaja se robisz? - Kurcze, zapomniałem odwołać baczne obserwowanie członków RFL. Jakiś ich członek chce się sponyfikować. - Daj mi go do telefonu. - Kuc podał telefon człowiekowi. (Tobie Padocholiku) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 Nalałem sobie whisky, gdy usłyszałem, że ktoś chce się sponyfikować. Okazuje się, że to ktoś z RFL. Może sam powinienem tam zejść po tym, co widziałem dzisiaj moje życie nigdy nie wróci do normy. Chce wrócić do tej krainy za wszelką cenę. U nas jest tylko jedno wielkie bagno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 Zacząłem z nim rozmawiać. - Zawsze możesz dołączyć do nas. Jako człowiek albo kuc. POZ jest zawsze otwarte dla każdego o dobrym sercu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 [Dobra, jak nie jestem specjalnie potrzebny to zwijam interes. I tak ciężko mi się z PlayStation historię rozwijało. A byłem taki ambitny...] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 Opróżniłem szklankę i nalałem sobie kolejną. -Ja też tego chce. Pragnę być w tej krainie chce być jednym z nich. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 - Dobrze. Miło mi słyszeć że tak się zmieniłeś. - Rozłączyłem się. - Tutti vogliono essere ora pony. E 'un peccato che non posso ... - Powiedziałem po Włosku patrząc na Jima. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 -Wiesz myślę, że poradzicie sobie beze mnie. Do tej pory dawaliście sobie radę a ja muszę w końcu pomyśleć o emeryturze od tego wszystkiego. Po tym, co dziś zobaczyłem chyba już nigdy nie dam rady wrócić do normalności. Ponownie napiłem się whisky. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gandzia Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 Z powrotem w biurze... Ciepła herbata, wygodny fotel i odpowiednia temperatura, jakże różna od panujących na zewnątrz mrozów. Od razu wziąłem się za czytanie raportów. Wynikało z nich, że wprawdzie RFL udało się zająć Łódź i Śląsk, ale nie potrafiły go utrzymać. FOL prowadziło walki partyzanckie, na ograniczoną wprawdzie skalę - w końcu mamy zimę - ale jednak skuteczne. "Zreformowany" RFL powinien mieć teraz trudności z zaopatrzeniem. Wziąłem następny raport. Tym razem był to meldunek wywiadu, do którego dołączono zdjęcie stojących w portach Niemiec okrętów RFL. Wśród nich rozpoznałem kilka jednostek rosyjskich. Dziwne, moje kontakty w Rosji nic na ten temat nie wiedziały... Wybrałem numer telefonu do pewnego jegomościa. Po chwili odebrał. - Biereżakow, słucham. - Witajcie, generale - przywitałem się. - Z tej strony Pietrowski. Czy wiadomo wam coś o rosyjskim wsparciu dla organizacji RFL? - Ach, to... - Generał zamilkł na chwilę. - Widzicie, mamy z tym pewien problem. Oficjalnie Federacja zachowuje w tym konflikcie neutralność, jednak pewna grupa krótkowzrocznych głupców zdecydowała się na współpracę z IV Rzeszą, jakby zapominając, co Giermańce zrobiły naszej matuszce Rasji w XX wieku. Traf chciał, że są to wysoko postawieni oficjele z Obwodu Kaliningradzkiego... - I oni wszyscy wysyłają wsparcie Thalbergowi - bardziej stwierdziłem, niż spytałem. - Tak, podobno chcą ogłosić secesję od Rosji. Bez obaw jednak, nasi chłopcy już coś z tym robią. - Doskonale. Porozmawialiśmy jeszcze przez chwilę, po czym rozłączyłem się. To tyle, jeśli chodzi o współpracę RFL z Rosją. Wróciłem myślami do przemowy Celestii, nim wyrzuciła mnie z Equestrii. Jej słowa to ostateczny, koronny dowód na to, że bariera to jej sprawka. A skoro można ją kontrolować zaklęciem, to pewnie istnieje też sposób na jej zniszczenie. Pozostaje tylko kwestia promieniowania... Najlepiej zrobię, jeśli przeprowadzę badania u źródła. Podniosłem słuchawkę i wybrałem numer do jednego z moich podwładnych. - Zdzisław, przygotuj moją limuzynę. Muszę się gdzieś udać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 - Ja wiedziałem o piękności tej krainy już od początku. Rozumiem że jesteś zmęczony... . Mimo wszystko, jestem gotowy być tutaj, zanim nie upewnię się że kucykom nic nie grozi. Ty także poznałeś urok tego miejsca. Jesteś najemnikiem, więc nic cię tu nie trzyma. To twoja decyzja, ale muszę być pewny na 100% i ty też. Czy chcesz być kucykiem? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 -Masz racje byłem najemnikiem zależało mi tylko na pieniądzach a ludzkie życie traktowałem jak nic nadzwyczajnego. Ale ktoś mi uświadomił, jakie moje życie było smutne, sztuczne i samotne. A tamten świat taki nie jest. Tam panuje coś, czego nie jestem w stanie określić. Chce być kucykiem, ale chce też chronić tej krainy. Jeśli uważacie, że moje usługi mogą się wam jeszcze przydać to zostanę z wami. Jednak chciałbym cię o coś prosić. Gdy już nie będę wam potrzebny zmieńcie mnie. Chce być jednym z nich. Nigdy w życiu nie byłem niczego tak pewien. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 (edytowany) W bazie RFL trwało ogromne poruszenie, Kristian stał przy stole obok niego byli panowie Richald Crowey, Kang T'ao, Albert Fedorov i Lukas Gottschalk. - Więc panowie, po dwu godzinnej debacie ustaliliśmy że RFL dostanie wsparcie od was? - Zapytał dla pewności Kristian. - USA się zgadza na pomoganie RFL, wasi wrogowie są zagrożeniem dla naszego narodu. - Odpowiedział Richald - ChRL daje pełne wsparcie dla was, panie Kristian - Odparł Kang - Kaliningrad wyraża poparcie dla waszej sprawy - Powiedział Albert - IV Rzesza w imię Fuhrera zgadza się na propozycję wzajemnej pomocy - Odpowiedział na koniec Lukas, ci wszyscy ludzie byli ministrami spraw zagranicznych więc to były ważne decyzje. - Świetnie podpiszcie ten papier, po czym Pakt Wrocławski wejdzie w życie - Każdy z ministrów się podpisał, po wzajemnych zwrotach grzeczności że to był świetny pomysł ministrowie odlecieli do swych krajów. A najlepsze było to że dostawy sprzętu i zasobów ruszą niedługo. Edytowano Marzec 2, 2014 przez Komputer Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 Wstałem z fotela i odsunąłem obraz na ścianie. Był tam sejf z zamkiem szyfrowym. Otworzyłem go i wyjąłem z niego sporą probówkę z niebieskim płynem. Położyłem ją na biurku. -Powiedz. Czy wiesz co to jest? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 Popatrzyłem na dziwny eliksir. -Przykro mi widziałem wiele rzeczy, ale takiego specyfiku nigdy w życiu nie widziałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 - To tak zwany eliksir ponyfikujący. Każdy człowiek który go wypije, stanie się kucykiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 -Chcesz abym go teraz wypił? Uważasz, że dacie już sobie radę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 - Nie. Jesteś nam jeszcze potrzebny. Zwłaszcza teraz. Jednak kiedy uznam że nie potrzebujemy cię, ten eliksir będzie tu czekał. Jeśli ci zależy, możesz jednak pracować tu w postaci kucyka, a później cię odeślemy. Twój wybór. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 Oferta była naprawdę ciekawa chciałbym być kucykiem. Nie chcę już być dalej człowiekiem. Mógłbym w końcu oderwać się od całego bagna , w które ładowałem się przez całe życie. -Bardzo pragnę być kucykiem, ale i chce wam pomóc. Jeśli teraz się zmienię nie jestem pewny czy będę w stanie zapanować nad nowym ciałem. Przynajmniej nie od razu potrzebowałbym czasu na kolejne treningi. A w czasie tej chorej wojny. Czas jest rzeczą, na którą nie możemy sobie pozwolić. Na czas naszej walki pozostanę jeszcze sobą. Ale gdy już nie będę potrzebny bardzo będę chciał się tego napić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts