Po prostu Tomek Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 [i tak wszyscy wiedzą, kto zacz.] Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 Gdy wyszliśmy nagle zadzwonił mój telefon -Jim mam te antyciała na tego wirusa -Świetnie -Słuchaj zmutowałem wirusa. Żeby sprawdzić siłę tych antyciał. Ale potrzebuje kuca żeby to lepiej ocenić -Zapomnij nie poświęcę ich -Jim trzeba to przetestować Spojrzałem nagle na swoje odbicie -Dobra mam już kandydata -Ostrzeż go lepiej -Spokojnie on niema raczej nic do stracenia. Podeślij antyciała, wirus i instrukcje na stworzenie antyciał do mojej skrytki w Polsce -Której? -Mojej ulubionej -Dobra jesteśmy kwita? -Tak długi spłacone. Żegnaj przyjacielu Po tych słowach się rozłączyłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 (Znalazł się król Komputer I ... . ) Wstałem. - Oczywiście, dziękuję za gościnę i za możliwość zobaczenia twej osoby księżniczko. - Serdeczny uśmiech. Zaraz potem, wyszedłem z budynku, a następnie, wraz z resztą POZowców, skierowałem się do samolotu. Na miejscu, powitały mnie źrebaki. - Cześć wujku! Jak poszło? - Spytała klaczka. - Świetnie! Udało mi się! - Supcio! - Krzyknął ogierek i wraz z siostrą, przytulił się do mnie. - Pilocie, wracany do domu. - Stwierdziłem, a samolot wystartował. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 Usiadłem w samolocie, a Lily usiadła mi na kolanach. -Już niedługo będę wolny, już niedługo.- szeptałem cichutko do siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 Gdy lecieliśmy samolotem ponownie zadzwoniłem telefonem. -Dzień dobry tu bank światowy, w czym możemy służyć? -Tak dzień dobry. Chciałbym wypłacić wszystkie oszczędności na nazwisko, Stradlin -Jest pan pewien? -Tak dzisiaj odbiorę wszystko -Dobrze szkoda tracić takiego klienta. Ale jak pan uważa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 (A kto by nie wiedział ? Przestawiam się na bardziej pokojowe rozwiązania, przynajmniej na razie.Nie narzekać mi tam, na razie nie chcę używać siły) Kristian teraz czytał nowe raporty, utworzenie z motocyklistów jednej brygady "kawalerii" było dość imponujące. Nowa jednostka została wyposażona w specjalną broń przypominającą pikę, ale była idealna do niszczenia pojazdów opancerzonych. A w drodze były specjalne kombinezony z USA, wyglądem lekko przypominały zbroje ale były lekkie i dość wytrzymałe. Po wzmocnieniu sił rozpocznie się kolejne ofensywy, ale obecnie ZLW kontrolował Gdańsk, Grudziądz, Elbląg i Olsztyn. Tam stały dość długo oddziały zakonu. Naukowcy zajęli się wysłaniem planów BWP uzbrojonego w dwa potężne miotacze ognia, było dużo planów które wzmocnią militarnie Zakon. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gandzia Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 (Gratuluję, Sajback! Komputer, jak widzę, faktycznie przestawił się na pokojowe rozwiązania - kontroluje jedynie cztery duże polskie miasta...) (Zaraz, przeca jeszcze nie wyszedłem? Zresztą, mniejsza.) Jeszcze w czasie trwania rozmów mój telefon zaczął nieznośnie wibrować. Od razu po zakończeniu negocjacji wyszedłem z pomieszczenia i udałem się w stronę parkingu, sprawdzając przy okazji, kogo diabli niosą. 413 nieprzeczytanych wiadomości... Z zainteresowaniem przyjąłem wieści z Polski. Wygląda na to, że po powrocie do kraju pana Thalberga czeka niemiła niespodzianka, stracił tyle ludzi i sprzętu... Za to moja organizacja zyskała trochę funduszy. No i na koniec... Hej, czy to nie prośba o przyjęcie od jakiegoś kolesia z RFL? Hm, jakieś kucykowe imię. To wyjaśnia, dlaczego chce do mnie dołączyć. Szanowny panie Light Arrow Jeśli chce pan dołączyć do FOL, proszę czekać pojutrze przy Wieniawy 18 w Warszawie. Tam się z panem skontaktujemy. Proszę wziąć ze sobą znak rozpoznawczy - czerwony parasol. (BTW, kara się komputerowi skończyła, więc nie mam zamiaru dłużej używać Wojska Polskiego. Niech robią za NPC.) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 Po dłuższym czasie, dolecieliśmy do bazy. Ludzie i kuce witały mnie, jakbym wrócił z wygranej bitwy. Dziwne uczucie. Udałem się do gabinetu z uśmiechem na ustach. Ja politykiem? Usiadłem w gabinecie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 (edytowany) Z samolotu poszedłem do pokoju. Wziąłem jeden z lewych dowodów, po czym ruszyłem do banku. W masce włączyłem twarz pana, Stradlina którą znali w banku -Witam panie Stradlin może się pan jednak rozmyślił -Przykro mi, ale nie -Dobrze chodźmy do pana skrytki bankowej -Ile oszczędziłem -Zdziwi się pan, ale dzięki naszemu oprocentowaniu długoletniej współpracy i pańskim wielkim wpłatom na konto oszczędził pan półtora miliona dolarów. Co pan planuje? Emeryturę na jakiejś rajskiej wyspie? -Coś w tym guście -W jakiej walucie pan to chce? -Oczywiście dolary Poszedłem z facetem do skrytki, po czym otworzyłem ją włożyłem wszystkie pieniądze do walizki i pojechałem w kolejne miejsce. Edytowano Marzec 10, 2014 przez Magus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 Zapukałem do drzwi gabinetu przywódcy i wszedłem powoli do środka. Czas powiedzieć o tym, co chciałem zrobić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gandzia Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 (edytowany) No, z powrotem w Polszy. Jak miło wreszcie wrócić do domu... Kazałem zatrzymać limuzynę przy miejscu umówionego spotkania. W czasie gdy mój goryl wypatrywał osobnika z czerwonym parasolem, ja czytałem gazetę. Prasa rozpisywała się na temat nowej twarzy RFL. Zakon, tak się teraz nazywali... Ciekawe, czy to świadome nawiązanie pana Thalberga do jego znajomego Henricha i jego okultystycznego hobby, czy też może zwykły przypadek? Dalej dziennikarze rozpisywali się na temat sytuacji na froncie. Ta przedstawiała się w miarę stabilnie; Niemców zdołano miejscami odeprzeć na linię Odry i Nysy Łużyckiej. Najgorzej było na Pomorzu, gdzie wciąż bronił się Hel. Ciekawe, czy Francja i Wielka Brytania znowu będą siedzieć jak w '39... - Hm... A gdyby tak... - rozmarzyłem się. Wehikuł czasu... Nie, to głupie. Pokręciłem głową, by odgonić od siebie bzdurne myśli. - Szefie? - mruknął goryl. Spojrzałem we wskazywanym przezeń kierunku. Zobaczyłem kucyka z czerwonym parasolem, wchodzącego do baru. - Zaproś go tutaj - powiedziałem, po czym odłożyłem gazetę i wcisnąłem przycisk. Lustro fenickie opadło, oddzielając przedział "dla gości" od mojego. Oczywiście nadal dało się prowadzić kulturalną rozmowę... Edytowano Marzec 10, 2014 przez Gandzia Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 Nagle Austin wszedł do mojego gabinetu. - Tak? Chciałeś czegoś? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 Podjechałem pod stary zniszczony most. Po czym podszedłem do starej kamiennej ściany. Wyciągnąłem nóż i powoli wyciągnąłem jeden kamień. Za kamieniem była koperta. Powoli ją wyciągnąłem. Ponownie wsiadłem do samochodu i ruszyłem. Po drodze minąłem jubilera na chwilę się zatrzymałem i popatrzyłem na swój kombinezon. -Hmm nigdy nikomu nie dałem prezentu. Ale powinienem się odwdzięczyć za ten, który ja dostałem. Skoro mogę dziś zginąć to, chociaż spłacę długi. Wszedłem do jubilera kupiłem spory diament i pojechałem z powrotem do siedziby POZ. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 -Chciałem się tylko pożegnać.- powiedziałem ze swoim tradycyjnym uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 - Pożegnać? Co się stało Austin? Opuszczasz nas? Dlaczego? Co się stało? (Zostane sam... ;( ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 (niby jak sam? jest magus.) -Zamierzam się sponifikować i zamieszkać w Equestrii. Chcę, by moja córka poznała swoją ojczyznę i miała kucykowych przyjaciół. Poza tym jestem już zmęczony tym wszystkim, a ponifikacja to moje marzenie odkąd tylko zostałem Bronym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 (edytowany) Usiadłem w pokoju, po czym wyciągnąłem kartkę i papier "Michaelu, jeśli to czytasz antyciała nie działają a ja już pewnie gnije w ziemi. No cóż mój kumpel, chociaż próbował. Ty, POZ i Equestria wiele mnie nauczyliście i dziękuje wam za to. W walizce pod stołem są wszystkie moje pieniądze, jakie zarobiłem. Wiem to brudna forsa, ale chce w ten sposób wam podziękować. Te pieniądze mają wspomóc POZ jak ty uznasz najlepiej. Obok koperty kładę wielki diament sporo kosztował. Cóż nigdy nie dostawałem prezentów i sam ich nie robiłem. Ale muszę się jakoś odwdzięczyć Rarity za kombinezon i nie dotrzymanie obietnicy. Gdy byliśmy w jej domu zauważyłem, że lubi takie kamienie. Więc przekaż jej to. Moje ciało możesz wrzucić do rynsztoku tam jego miejsce." Zamknąłem kopertę na stole i podpisałem ją MICHAEL. I ruszyłem z wirusem i antyciałami do biura Michaela. Edytowano Marzec 10, 2014 przez Magus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 (edytowany) W Zakonie trwało spisywanie strat przez ostatnie wydarzenia, byli bezpieczni przed WP. Nic im nie mogli zrobić, przynajmniej na razie. Straty oceniono jako wysokie, jednak siły które wycofały się do Rzeszy już wróciły do miast kontrolowanych przez Zakon. Oddziały Kaliningradzie przegrupowały się na terenach ZLW, a nowe pojazdy które o dziwo USA miało już wyprodukowane będą niedługo. Zaczęto wszystko dzielić na brygady aby zwiększyć szanse w starciu z jakimiś wrogami. A teraz w zamku ZLW była msza, by wzmonić wiarę żołnierzy. Najpoważniejszą zmianą było to, że teraz każdy żołnierz to fanatyk który może skoczyć w ogień z woli Bożej. Co do Rzeszy, zaczęła zdobywać przewagę dzięki czołgom Leopard 3, jeszcze jakieś kilka godzin i się przebiją. Edytowano Marzec 10, 2014 przez Komputer Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sajback Gray Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 - Rozumiem. Ja też marzyłem o tym odkąd zacząłem pomagać Equestrii. Rozumiem też że to dla dobra twojej córki. Ja też kocham swoje źrebaki, ale mam misję by zjednoczyć świat. Chcesz to zrobić teraz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 (edytowany) Wszedłem do biura Michaela zobaczyłem tam Austina -Cześć chłopaki mam ważną sprawę możemy pogadać. Po czym rzuciłem kopertę z wirusem instrukcjami i antyciałami na biurko Michaela. Edytowano Marzec 10, 2014 przez Magus Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 -No właśnie teraz się waham. Ale może jeszcze trochę w czymś dopomogę i później się zmienię. Jeszcze zobaczę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gandzia Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 Patrzyłem przez okno, jak mój ochroniarz podchodzi, trzymając czerwony parasol, do kucyka... - Witam, chciał się pan widzieć z szefem FOL? - spytał goryl. - Proszę za mną, do limuzyny. - Wskazał mu palcem na środkowe drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 (edytowany) Zakon rósł w siłę, w Polsce mieli jedną zaletę. Skoro służyli w imię Boga a w Polsce było wielu fanatyków, to można zrobić niezłą rekrutację. Tak też zrobiono, spodziewano się rekrutów jeszcze dziś. Tymczasem nowe pojazdy z eksperymentalnym miotaczem ognia przybyły, od razu pomalowane w kolory białe z krzyżem rycerskim czyli w barwy Zakonu. Niedługo będzie również mała krucjata. Edytowano Marzec 10, 2014 przez Komputer Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gandzia Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 Do biur rekrutacyjnych Zakonu przyszło... w sumie trzech Polaków. Jeden uciekał przed wymiarem sprawiedliwości, drugi zdezerterował po otrzymaniu broni, a trzeci od razu po wejściu do środka rzucił koktajlem mołotowa i uciekł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komputer Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 (To było dość... chamskie. Nie zdziw się jak zrobię ci rajd bombowy na bazę... ) Żołnierze szybko zgasili pożar gaśnicami i wzięli się za ratowanie rannych, uciekinier został schwytany przez dwóch ochroniarzy który powalili go na ziemię i zabrali broń. Szykuje się ścinanie głowy. A w innych budynkach rekrutacyjnych jest dośc dużo chętnych, nic w tym dziwnego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts