Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 02/10/14 we wszystkich miejscach

  1. Pamiętacie mój tysięczny post? Był to temat z fanfikiem. Tym razem postanowiłem uhonorować swój post numer 2.000 kolejnym opowiadaniem! Jest to trzecia już część moich "wojskowych pucyków", o którą część z Was (mógłbym policzyć na palcach jednej ręki, ale ćśśś...) mnie pytała. Podczas czytania zauważycie pewnie, że pomysł na nią miałem już podczas pisania drugiej, dlatego jej powstanie było, szczerze mówiąc, kwestią czasu. Bez zbędnego przedłużania: Poprzednie części: - pierwsza - druga No i obecny FF: Rozdział 1 Rozdział 2 Rozdział 3 Rozdział 4 Rozdział 5 EDIT z dn. 16.01.2015: Zmieniłem nieco pierwszy post (zarówno w tym, jak i w wielu innych moich fanfikach), krótko mówiąc go okroiłem.
    2 points
  2. Rasa: Jednorożec Imię: Goldheart Wiek: 29 lat Pochodzenie: Trottingham Miejsce zamieszkania: Fillydelphia Imiona rodziców: Charcoal Sketch, Vector Line Talent: Magia medyczna Co lubi: Smooth Jazz, zwierzęta Czego nie lubi: pająków (wręcz się ich brzydzi) Imię męża: Loudspeech Imiona dzieci: Sketchbook, Earlylight Goldheart pochodzi z Trottingham z rodziny, która zawsze zajmowała się techniką i inżynierią (przeważnie jej męska część). Jej ojciec Vector Line był niegdyś pracownikiem Equestriańskiej Żeglugi Śródlądowej a obecnie pracuje na stanowisku inżyniera w firmie odpowiedzialnej za konserwację mostów i kanałów spedycyjnych. Matka Charcoal Sketch jest obecnie na emeryturze a wcześniej pracowała jako dekoratorka wnętrz. Goldheart jest dość wysokiej postury oraz budowy bardziej przypominającej Fleur de Lis a jej róg jest ukształtowany w niecodzienny sposób przypominający nieco róg Sombry, mimo to w dzieciństwie nie spotkała się z tego powodu z wyzwiskami gdyż była lubiana za swój ciepły charakter. To jednak nie czyniło z niej drugiej Cadence i jej miłe usposobienie potrafiło być wypchnięte w jednym momencie przez tykającą bombę zegarową jeśli ktoś ją zdenerwował. Nie toleruje cwaniaczków i chamstwa - Dobrym przykładem była sytuacja kiedy w dzieciństwie jadąc z rodziną na wakacje nad morze, zmieszała z błotem dwójkę kochanków, którzy zajęli sobie cały przedział w pociągu. Poza tym Goldheart cierpi na arachnofobię i nie raz podniosła w domu alarm na widok choćby najmniejszego pająka. Goldheart od zawsze chciała pracować jako farmaceuta co nie pasowało trochę ojcu, który nie widział swojej córki stojącej za ladą w aptece i miał nadzieję, że kiedyś przejmie po nim stanowisko. W jej życiu był nawet moment kiedy rzuciła studia aby wyjść za pracownika Trottinghamskiej rozgłośni radiowej RTR o imieniu Loudspeech. W trakcie trwania szkoły farmaceutycznej urodziła syna Sketchbook a 5 lat później córkę Earlylight. Po zakończeniu szkoły farmaceutycznej rozpoczęła pracę w aptece znajdującej się nieopodal osiedla, na którym mieszkała wraz z rodziną, jednak stanie za ladą nie sprawiało jej takiej radości jakiej pragnęła, dlatego też postanowiła pójść za radą ojca i zrobić coś więcej i rozpoczęła studia medyczne. Można by powiedzieć, że jej wiedza farmaceutyczna pomogły w realizacji zamierzonego przez siebie celu i po 5 letnich studiach + magisterce otrzymała tytuł doktora. Doktor Goldheart przez długi czas pracowała w przychodni a po 6 latach ciężkiej pracy dostała propozycję objęcia stanowiska lekarza rodzinnego w przychodni kliniki w Fillydelphii, gdzie aktualnie mieszka wraz z rodziną.
    2 points
  3. Ech... Co z tego, że MY o tym wiemy, skoro sam/a zainteresowany/a może mylić każde z tych uczuć z innym? I tak naprawdę NIE WIEMY, jak długo Rarcia zachwyca się tym ogierem. Nie zdziwiłabym się, jakby to wyolbrzymiła. Dlatego też w tym akurat przypadku nie ma to znaczenia, a cały ten czas rozchodzi się o ten KONKRETNY odcinek. Kompletnie wyrwany z kontekstu tak nawiasem. Bo ten koleś z odcinka w ogóle nie był zainteresowany Rarity...? Ani na początku, ani pod koniec? Plus - postać epizodyczna. To wystarczy. A ja cały czas mam to na myśli. Nie rozumiesz. Było skazane na porażkę, bo POMIMO tych wszystkich starań on nadal nie zwrócił na nią uwagi. I absolutnie nic nie ma tu do rzeczy myślenie ani postępowanie Rarity. W takim razie uczucia Rarity musiałyby być potwornie słabe i niestabilne, skoro po każdej porażce od razu znajdowałaby sobie inny obiekt westchnień. "Zakochała" to duże słowo. Nie zdziwiłabym się, jakby się naprawdę zakochała, a inni przewróciliby oczami i zignorowali to przekonani, że znowu sobie coś ubzdurała. A czy ja gdziekolwiek o tym wspomniałam? Irytujące jest to, że pojawi się taki randomowy wątek miłosny tylko po to, żeby zapchać czas antenowy i nigdy więcej się nie pojawić. Ciekawe, ile jeszcze takich tymczasowych ogierów dla Rarci się pojawi. "Wielka miłość" -> porażka -> przerwa -> kolejna "wielka miłość"... Nie bez powodu znudził mnie ten odcinek.
    2 points
  4. Wpadłem na dziwny pomysł nagrania jakiegoś opowiadania. To, co stworzyłem, jest złe... chociaż nie wiem dlaczego. Może mi pomożecie i podzielicie się opiniami? (taki tragiczny ze mnie lektor, że nawet nie wiem, za co się złapać - za język czy za całą głowę ;_ Pozdrawiam
    1 point
  5. G36 Boyi sam nigdy nie miałem, ale trochę mogę wywnioskować Z tego co czytałem czy widziałem, wynika, że stosunek jakość/cena jest bardzo dobry. Wykonanie jest na przyzwoitym poziomie, negatywnych opinii o mechaniźmie zbytnio nie ma. Za niepotrzebne bajery koledzy mogą uznawać EBB czy też system szybkiej wymiany sprężyny (bo o ile się orientuję to go posiada). Blow back rzeczywiście nie jest zbyt przydatny, bo strasznie zżera baterię, więc najlepiej go wyłączyć. Szybka wymiana sprężyny nawet jeśli się nie przyda(a mi np. by się przydał), to przecież nie przeszkadza. Tak więc G36 Boyi wcale nie jest szajsem, szczególnie, że to kopia dobrego G36 Aresa. Jednak za najlepszą uznaje się chyba tą od Cymy. Z kolei JG i GFC są polecane i sprawdzone.
    1 point
  6. Według mnie, ów temat należy do takich, o których myśleć zbytnio nie trzeba. To znaczy, nie trzeba się jakoś tym przejmować czy coś. Prędzej z ciekawości ludzie się pytają o takie rzeczy. W sumie, fandom to taka duża klasa. Nawet, jeśli szkoła się skończy to i tak będziesz utrzymywać kontakt z niektórymi kolegami. Fandom, nawet po oficjalnym rozpadzie nadal będzie istnieć. To tak samo jak dawni wyznawcy czegoś tam. Pomimo, iż taki kult już wyginał, to i nadal istnieją jakieś tam grypki. Tak samo będzie z fandomem. Nawet, jak wszystkie fora zostaną zamknięte, deviantart zostanie wyczyszczony z kucyków itd. to wciąż będą istnieli ludzie, którym można przyznać przydomek "Brony". Ten serial połączył wielu ludzi i nawet, jeśli on "umrze" to ta śmierć nie rozłączy tej więzi. A jak ktoś powie "Dobra, nie ma serialu, więc nie mam już po co z wami gadać" to jest pajacem i tyle. Jednak czy kiedyś taka apokalipsa nastanie? Coś mi się wydaje, że nie, a nawet jeśli, to po bardzo długim czasie. Zresztą, to będzie wtedy wyglądało tak, że to kucykowe forum przemieni się w forum ogólne dla ludzi, którzy kiedyś byli bronimi (dobrze to odmieniłem?) albo po prostu forum, które kiedyś kręciło się wkoło kucyków. Natomiast jacyś artyści, którzy tworzyli kucykowe arty, muzyki i ficki, będą nadal tworzyć tego typu sztukę, lecz już nie o kucykach. Ja w takich kolorach widzę przyszłość tego fandomu. Jednak, jak już mówiłem, nie warto o czymś takim rozmyślać. Co się stanie, to się stanie. Co prawda, myślenie o przyszłości jest ważne i przydatne w życiu, lecz w tym akurat przypadku nie ma się czym przejmować. Raczej nie będziemy mieli na to wpływu. W fandomie żyjemy dniem dzisiejszym, a nie jutrzejszym.
    1 point
  7. Lubię yuri i w ogóle uwielbiam kobiety.
    1 point
  8. 1 point
  9. Miło będzie ponownie poprosić Sombrę o Kryształowych Niewolników
    1 point
  10. Dla Lyka: Dla Cassidy: Dla RainChaser: Dla WilkU: Sajback nie napisałeś mi jaki ma być konkretny kucyk, więc wybrałam Rarity.
    1 point
  11. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  12. Moim zdaniem odcinek GENIALNY jest na równi z Odcinek 8 : Rarity Takes Manehattan ! A najlepsze są Applejack i Rarity! 10/10 dla tego odcinka musi być szkoda, że zabrakło piosenki, ale i tak jest to drugi najlepszy odcinek tego sezonu!
    1 point
  13. Azali, jako żywo, nadszedł dzień radości i zabawy: Rozdział Osiemnasty Smacznego drogie kuce.
    1 point
  14. N: Prosty, łatwo zapamiętać. A: SB i Rarity. Bardzo ładnie ukazane z resztą. S: Bardzo ładny obrazek. Mi się podoba. U: Fajna. Lubię ją.
    1 point
  15. UFO istnieje. Kosmici też istnieją, ale po kolei. Zacznijmy od tego, że UFO to skrót od Unidentificated Flying Objects czyli Niezidentyfikowane Obiekty Latające. Takim obiektem może być byle reklamówka, która przeleciała na tyle wysoko, że nikt nie wiedział czym ona jest. Druga sprawa: kosmici. Nie wierzę, że Ziemia jest jedyną planetą, na której obecnie powstało życie. Wszechświat jest tak ogromny, że na którejś z planet jakieś życie po prostu musi być. Sęk w tym, że mam szczere wątpliwości by takie obce kreatury przemierzały wszechświat w poszukiwaniu głupszych od siebie istot. Bo jakby były w stanie przemierzać wszechświat to musiałyby to być istoty dużo bardziej rozwinięte niż ludzie. Po trzecie: w USA żadnego UFO nie było. Ludzie zobaczą wcześniej wspomnianą reklamówkę, nagrają filmik drewnianą komórką i voila! Mamy sensację.
    1 point
  16. Mimo kilku błędów (np. trochę za mały znaczek, musisz też popracować nad przebłyskami na grzywie i ogonie ) kocham twój styl Rysuj dalej, bo świetnie ci to wychodzi ;D
    1 point
  17. Wszyscy się cieszmy bo doszedł wreszcie szkic kuca. Zapraszam do komentowania i krytykowania.
    1 point
  18. Masz za to ogromnego plusa. Ja bym zrozumiał, że jest to rodzaj żartu, lecz to było... szkoda gadać. Właśnie przez to strasznie odepchnął mnie ten odcinek.
    1 point
  19. I w końcu nadszedł spadek formy, jeśli chodzi o odcinki (przynajmniej wg. mnie). Ten akurat średnio mi się podobał, może dlatego, że jego główne bohaterki od zawsze plasowały się najniżej w mojej liście ulubionych postaci z MainSix (Rarcia za częste bycie OOC, a AJ za "apples, apples, apples"). - nie mogę jednak nie schylić czoła przed kunsztem aktorów podkładających głosy (jak zwykle zresztą). Pani Tabitha spisała się fenomenalnie i przeszła wręcz samą siebie tym razem! - myślałem, że do tego wszystkiego dostaniemy jeszcze motyw Spike, który w jakiś sposób będzie chciał się wtrącać i walczyć o Rarcię... ale widać woli siedzieć w friendzonie - nowa postać... od początku było wiadomo, że to raczej jednorazówka i że więcej nie zobaczymy Trenderhoofa, więc mi osobiście nie przeszkadzał. Tylko ta jego "pseudo-piosenka" była dziwna - było kilka naprawdę niezłych gagów (balonowa Pinkie!; scena z pługiem!; "Spike, przynieśćmipięćgalonówgorącejwodyidetergentmigiem!) Dobra, a teraz dawać mi epizod z Flutterką
    1 point
  20. Coś podobnego! Hidoi będzie zachwycona! Szkoda, że nie ktoś, kto podkładał głos bohaterkom Mane6(bardzo chciałbym poznać aktorkę Rarity i Twilight) Ale i tak super że ktoś będzie
    1 point
  21. Świat istnieje wystarczająco długo, by powstało wiele injych planet i jeszcze więcej cywilizacji. Ziemia jest dość młodą planetą, a w dodatku w początkowej fazie istnienia była ognistą kulą, więc nie miało jak się tworzyć na niej życie, co z kolei dawało masę czasu, by coś takiego powstało gdzieś dawno, dawno temu w odległej galaktyce. Nie mam nic przeciwko. Jak tylko dostałbym w swoje ręce statek kosmiczny spadałbym stąd z przyjemnością. Wątpię, by fakt sojuszu UFO i USA miał rację bytu, a nawet jeśli, to hamerykańska dyskrecja jest tak bardzo, że znalazłoby się to wszędzie zaczynając od 4chana, a kończąc na czasopiśmie dla ogrodników.
    1 point
  22. Mój kociamber- wielki, gburowaty i strasznie śmieszny. Ma talent, do sprawiania, że ludzie nie cierpiący kotów zaczynają go lubić prędzej czy później (ale zwykle po 1 spotkaniu), bo jest dobrze wychowany, ale ma charakterek.
    1 point
  23. Jak już wcześniej pisałem, bardzo mi się podoba. Bardzo ciekawe doświadczenie czytać ff w której się występuje zarazem mając świadomość że to wszystko się wydarzyło naprawdę... Ciekawie jest to wszystko przeżyć jeszcze raz, jednak w innej rzeczywistości .
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...