Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 09/30/17 we wszystkich miejscach

  1. Ale klasyk do wzięcia na sztimie, pierwszy Fallout!
    4 points
  2. No i kolejny odcinek już za nami, tym razem zawierający historię CMC, ich znaczkowego obozu i pewnego pegaziego rebelianta... ENG: PL NAPISY: PL DUBBING:
    2 points
  3. Ha$bro dorwało materiał na Daily . Po odcinku aż się zastanawiałem czy przypadkiem twórcy nie wykorzystali w tym odcinku treści z "Ferdydurke" Gombrowicza . Dzisiejszy epizod mi się bardzo podobał, z tego względu, że całkiem sporo się działo, nawet piosenka była. Ale do rzeczy. Najbardziej mi się spodobało podejście Rumble'a tutaj. Z całą pewnością chciał uniknąć robienia jednego i tego samego, stąd nie chciał Cutie Marka, lub bardziej myślowo nie chciał byś zaszufladkowany. Teoretycznie nie chciał być ograniczony, ale w tym tkwił cały szkopuł. Szufladkowanie jest wszechobecne i gdziekolwiek pójdziesz to zostaniesz przydzielony do innej grupy. "Bo nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę. A przed człowiekiem schronić się można tylko w objęcia innego człowieka" - cytat z "Ferdydurke" Gombrowicza -> polecam przeczytać jak ktoś lubi absurdalną, ale głęboką literaturę. Podsumowując, Rumble chciał być wolny, nie mieć konkretnego celu, bo myślał że znaczki to rzecz, która cię spoi z daną rzeczą na całe życie i nic poza tym. Dlatego po byciu tak dobrym w lataniu doszedł do wniosku, że jest w dobry tylko w tym, a to mogłoby skończyć się Cutie Markiem. Następnie na obozie zaczął się bać, aż w końcu nic nie robił, ale i tu nie ucieknie. W tym czasie oddychał, dawał cień trawie, robił nadal wiele rzeczy, a więc nadal do jakiejś szuflady został wrzucony. Aby nie mieć wpływu na nic to musiałby dosłownie wyparować z całego wszechświata. Ujmując to w daleko zapomnianej reklamie polskiej telewizji: "A morał tej bajki jest krótki, i niektórym znany. Cutie Mark to nie wszystko, próbuj innych rzeczy i nie upadaj tak nisko."
    2 points
  4. Interesujesz się demonologią słowiańską, więc duszek, a żeby pasowało do tytułu i twojego tła, to dodam jeszcze czerwony kryształ, a duszek będzie granatowy ^^ arcik: (taki szybki na telefonie )
    2 points
  5. 2 points
  6. Witajcie. Razem z dziewczynami wymyśliłyśmy fajną zabawę. Co prawda podobne były tu i ówdzie, ale co jest złego w inspiracji? Spójrzcie na użytkownika powyżej i pomyślcie jaki mógłby mieć znaczek. Opiszcie go krótko. A może ktoś zechce dodać rysunek? I jeszcze jedno. Najciekawsze, najzabawniejsze otrzymają nagrodę w postaci punktu reputacji Kilka zasad: - znaczki (opisy/rysunki) nie mogą być obraźliwe - znaczki nie mogą zawierać treści 18+ - opis powinien zawierać przynajmniej jedno zdanie. Jednowyrazowe posty będą kasowane. Przestań zanudzać. Za karę pójdziesz na "pierwszy ogień" Za pomysł dziękujemy użytkownikowi @darkblodpony
    1 point
  7. To już szóste urodziny Bronies Kraków! Przybywajcie pod Wawel, aby wspólnie z nami w klimacie Dnia Nauczyciela świętować urodziny krakowskich Bronies. Z tej okazji przygotowaliśmy dla Was mnóstwo atrakcji, ciekawe panele, konkursy, grę RPG, wspólne zabawy i wyzwania. Do tego odwiedzą nas znajomi z Nutka Cafe i Grill Taxi, dzięki czemu nikt głodny z meeta nie wyjdzie Po części oficjalnej, zapraszamy na dalszą część zabawy w zaprzyjaźnionym barze R’lyeh Cafe, gdzie będziemy mogli pogłębiać więzy przyjaźni przy przysłowiowej coli! Dodatkowo, dla chętnych, w niedzielę po meetcie organizujemy oficjalne wyjście do kina na My Little Pony: Film! Zapraszamy już 14.10! Strona Internetowa Wydarzenie na facebooku
    1 point
  8. Oto mój OC, a raczej ponysona ^^ Imię: Starray Rasa: Jednorożec Wiek: 16 lat (ludzkich, nie wiem jak to się przelicza) Talent: Tworzenie czegokolwiek (np. rysowanie lub pisanie) CM: Granatowy kleks z białą czteroramienną gwiazdką w środku. Kleks może być farbą lub atramentem (odnosi się to do talentu) i symbolizuje niezdarność, co pasuje do Starray całkowicie. Gwiazdka symbolizuje jej hobby: interesuje się nocnym niebem (niestety w wielkim mieście nie ma szans na zobaczenie gwiazd). Spróbujcie mnie zapytać o dzisiejszy księżyc Wygląd: Starray ma jasnobrązową sierść, żółto-limonkowe oczy i niebieską, jaśniejszą z jednej strony grzywę z pasemkiem w kolorze oczu. Charakter: Jest spokojna, trudno ją zirytować. W otoczeniu obcych kucyków jest dosyć cicha i nieśmiała, ale ma kilku przyjaciół z którymi rozmawia, śmieje się i przeżywa różne rzeczy bez przeszkód. Jest niezdarą. Nie żeby to od razu nazywać gracją słonia, ale coś potrąci, upuści lub zaleje o wiele częściej niż inni. Przywiązuje się do przedmiotów. Nawet, jak pewna śrubka, której by w życiu nie użyła się zgubi, to uparcie jej szuka. No bo co z tego, że może łatwiej, szybciej i taniej kupić nową, skoro stara gdzieś leży? Rodzina: Mama - Alltest - to lekko nierozgarnięty ziemski kucyk z pegazimi korzeniami, w średnim wieku. Próbuje różnych prac, więc co chwila je zmienia, chociaż ostatnio coraz rzadziej. Po niej Starray ma niezdarność i w sumie chęć tworzenia nowych rzeczy. Tata - Arrange Cube - jednorożec w podobnym wieku co mama. Jest zorganizowany, jak porządna głowa rodziny. Zdecydowanie jest ścisłowcem. Po nim za to Starray odziedziczyła cierpliwość i kreatywność. Ma jeszcze dwie młodsze siostry: Feather Dance (kucyk ziemski) i Heartlet (pegaz), ich głównym zainteresowaniem jest taniec, w przypadku Feather również tworzenie fantazyjnych historii. Miejsce zamieszkania: Manehattan, chociaż zawsze marzyła o przeprowadzce do Baltimare lub Ponyville. Stan cywilny: Singielka Historia: Starray urodziła się w dzielnicy na obrzeżach Manehattanu. Na początku szkoły podstawowej nie miała znaczka, tak jak prawie wszystkie kucyki. Zdobyła go podczas sytuacji, kiedy została sama w domu, na dworze burza, nic ciekawego nie było do roboty. Niechętnie spojrzała na pustą kartkę papieru. Po chwili jednak, nie mając niczego innego do roboty, spróbowała coś z tym zrobić i w sumie nieźle jej szło. Kiedy wrócili rodzice mała klaczka podbiegła do nich, chcąc pokazać kolekcję kilku figurek z papieru, po drodze potrąciła kałamarz i przewróciła się. Wtedy małemu, zdezorientowanemu i poplamionemu atramentem jednorożcowi pojawił się znaczek. W podstawówce nauka szła jej bardzo dobrze, niestety nie można było tego powiedzieć o zdobywaniu przyjaciół. Z powodu tego, że nie była w klasie od początku roku, istniały już grupki kucyków, a ona była sama. Była jeszcze zbyt nieśmiała i cicha, aby do kogoś zagadać, stała się więc klasową szarą myszką. Rok później poznała Doves Heart. Była plamkowatą pegazicą, która kolegowała się z Feather. Zauważyły, że mają podobne zainteresowania i zaprzyjaźniły się. Razem również były zakochane w Kryształowym Królestwie i ich dziecięcym marzeniem było wyjechanie tam i spotkanie księżniczki. W wakacje wyjechała na obóz. Podczas dni pełnych wysiłku, musztry, ale też odpoczynku, śmiechu i wyzwań pozbyła się trochę tej nieśmiałości, którą miała w sobie. Przed obozem bała się podejść do obcego kucyka i zapytać o godzinę, po powrocie nie miała w tym przeszkód. Dzęki Doves Heart i kilku innym kucykom, które poznała przez nią nie groziło jej zwariowanie w szkole. A wydawało się być tam coraz gorzej. Podczas ostatniego roku podstawówki odliczała dni, aby już zostawić za sobą klasę, w której ledwo mogła wytrzymać. W dniu skończenia szkoły, po apelu, wszyscy spotkali się w sali. Przypomniała sobie wtedy kilka scen, które były śmieszne, niemożliwe czy po prostu zapadły jej w pamięć. Nagle te sześć lat wydały się mniej nieznośne. Nadeszła chwila pożegnania. Wszyscy przytulili się tworząc jedną wielką masę. Wszyscy płakali, że muszą się rozłączyć. Starray zauważyła, że jako jedyna miała suche oczy. W gimnazjum było lepiej. Na początku była trochę speszona, ale to minęło. Mimo to czuła, że miedzy nią a resztą klasy stoi jakaś niewidzialna ściana. Nie wiedziała czy to przez zainteresowania, bycie w jakimś klubie, jej wiek (była o rok młodsza od reszty kucyków) czy po prostu problem siedzi w niej. Przyjaźń z Doves i resztą pozostała niezerwana. Fakt, były wzloty i upadki, ale, jak to mówią, przyjaźń to magia. Czasem zazdrościła swojej przyjaciółce zdolności lotu. Kiedy spotykały się w drodze ze szkoły, szły razem chwilkę, ale ta później wracała do domu z łatwością wzbijając się w powietrze. Starray mogła tylko patrzeć przytwierdzona do ziemi. Później jednak zastanowiła się nad tym z innego punktu widzenia. Przecież Doves mogła zazdrościć jej możliwości posługiwania się magią, tak samo jak ona teraz zazdrości jej skrzydeł. Od tego czasu mniej zwracała uwagę na to, czego nie ma. Kilka lat później zaczęła interesować się magią transmutacyjną. Zmienienie się w coś innego okazało się jednak zbyt trudne. Codziennie ćwiczyła, ale nic się jej nie udawało. Mogła mieć tylko nadzieję, że kiedyś jej się poszczęści, więc codziennie przed snem próbuje rzucić zaklecie transmutacji, na razie bezskutecznie. Znalazła też trochę czasu na swoje hobby. Jako że w Manehattanie nie ma jak zobaczyć gwiazd, używa zaklęcia, które pozwala je chociaż w przybliżeniu pokazać na suficie. Obecnie kończy szkołę wyższą, dorabiając już na pracy dorywczej. Planuje znaleźć pracę, którą polubi i będzie mogła w końcu wyprowadzić się z głośnego Manehattanu do Baltimare czy Ponyville, a może nawet do Kryształowego Królestwa. --------- I jak OC-ek? Piszcie co myślicie, przyjmę krytykę z otwartymi kopytami
    1 point
  9. Już po raz "n-ty" przeszedłem Hotline Miami 2 i nadal uważam ten twór za coś nieziemskiego. Kocham mocno i płaczę pod koniec </3
    1 point
  10. Dziś udało mi się nabazgrać głowę Cherry: oraz jedną z OCek - Shadow Sky. Narysowałam tak jajowatą mordkę, że boli w oczy, eh... Chciałam jak najszybciej narysować, by wysłać do jednej osoby i jest jak jest...
    1 point
  11. Skoro zwolniło się miejsce w dziale, to od dzisiaj otwieramy rekrutację do działu. Jeśli ma ktoś chęci i pomysły, to podania proszę słać na pw.
    1 point
  12. Teraz można wysyłać kucykowe emotki: https://www.equestriadaily.com/2017/09/my-little-pony-facebook-stickers-now.html?m=1
    1 point
  13. Jestem gotów pomóc jako korektor/prereader. Informacje na wiadomości prywatnej.
    1 point
  14. No cze. Zarejestrowałem się tutaj, żeby między innymi dobrze się bawić i takie tam. Przejdźmy do meritum - otóż w zasadzie możecie mnie kojarzyć i to nawet stąd, ponieważ baaardzo niedawno jeszcze sobie żyłem na tym forum. Stwierdziłem, że sobie usunę konto, bo chciałem nieco odciąć się od ludzi i sam pomyśleć kim jestem, dokąd zmierzam i takie tam ciekawe rzeczy. Chciałem sobie w pewien sposób uregulować swoje poglądy - za kim jestem, co uważam za stosowne/niestosowne i w sumie dlatego nieco odciąłem się i od szkoły (bo wakacje wtedy były) i od ludzi z internetu. Jestem Ziemowit jak coś. Kontynuując - wróciłem na forum po małej "reformie" moich poglądów i mojego stylu życia. No i next point to to co chciałem tutaj robić. Przenieść format turniejów haxballowych na forumkę - to też jest powód dla którego wróciłem. W zasadzie on przypieczętował to przybycie na forum, wcześniej myślałem, że skoro już w pewien sposób się zreformowałem to czy nie wrócić na forum. W zasadzie celem odejścia z forum było odejście na stałe, myślałem że po prostu tak będzie najlepiej gdy sobie odejdę forever, bo po co są ludzie po co jest fandom i tego typu pierdoły. No, ale może dojdźmy do tego co was bardziej interesuje, a mianowicie coś o mnie. Mam 13 lat, jestem od 20 czerwca redaktorem serwius PolskaPiłka24.net. Jak łatwo się domyśleć piszę tam wszelkie newsy, relacje i inne przemyślenia dotyczące polskiej piłki nożnej. Prowadzę również bloga ogółem o tematyce sportowej, jednakże tam są jedynie felietony o piłce, więc prawda tylko, że moja . Mieszkam sobie w Toruniu, polecam nawet. Co do muzyki - słucham rocku i metalu, lubię starsze kawałki, aczkolwiek tymi co wyszły w ciągu ostatnich kilku lat, też nie pogardzę. Kuce zacząłem oglądać tak jakoś pod koniec 2014 roku. Interesuję się sportem - piłka nożna, żużel, skoki narciarskie. To ja rozumiem. Ostatnio sobie piszę słabe opowiadania itp. Nie umiem rysować, ale za to podobno umiem konstruktywnie krytykować na ten temat, więc jestem taką sobie pierdołą. Lubię pić różne napoje, bo są dobre i słodkie :3.Czy sobie też czasami i gram w gierki. No to byłoby na tyle.
    1 point
  15. 55 kuc schodził ze schodów po ciemku, i potkną się.
    1 point
  16. Dziś o 17:30 mieliśmy seminarium sztuk walk z mistrzem wagi ciężkiej KSW Marcinem Różalskim. Jak ktoś nie wierzy tu jest zdjęcie:
    1 point
  17. Dwa nowe spoty TV. Nowe sceny. Polska wersja fragmentu filmu z Songbird Serenade
    1 point
  18. Dużo motyli (na pewno motyli xD), mianowicie Rusałek Admirałów latało dziś sobie po ogrodzie, więc chwyciłem swoją komórkę do zabawy. Nie są zbyt dobrymi modelami, zbyt ruchliwe, mimo to niektóre dały się namówić na wzięcie na rękę, o zdjęcie już gorzej. Więc mam od frontu, gdzie jego ssawki wyglądają jak bobrze zęby, od boku gdzie chyba najlepiej się zaprezentował, i na skrzydła.
    1 point
  19. -1 points
  20. -1 points
  21. -1 points
  22. He's killing me! The Red Devil is killing me! I let him into my room, now I'm being stabbed to death!! Somebody please help me! Please!
    -1 points
  23. Nie miałby ktoś kopsnąć klucza do Don't Starve Together?
    -1 points
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...