Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 06/21/18 we wszystkich miejscach

  1. Dormin-Kanna VanillaGhosties harwicks-art
    3 points
  2. Dzisiaj przyszła paczka do mnie...a w paczce była Twilight!Teraz Rainbow nie będzie się czuć samotnie.
    2 points
  3. Ja się zgłoszę. Ile napiszę, tyle napiszę, ale napiszę Twilight to sucz! [Alternate universe] [Slice of life] [Violence] O fabule: Co by było, gdyby po przemianie w alicorna zmienił się także charakter Twilight? Kilka uwag: 1. Nie jestem zadowolony z tego tekstu :( . Pisałem go do dosłownie ostatnich minut. 2. Nie zdążyłem rozbudować końcówki, ale całość jest kompletna. 3. Nie ma też tylu opisów ilu bym chciał. 4. Nie miałem czasu, żeby go sprawdzić przed publikacją. Ciekawe ile jest w nim błędów?
    2 points
  4. Zależy od wielu czynników- nauka/pomoc w domu, chęć, wena, artblock... Czas jest bezpośrednio zwiazany z tymi czynnikami, ponieważ to od nich zależy jak długo tworzę dany art- po kilku godzinach mogę skończyć pracę i wysłać ją na DeviantArt czy MLPPolska lub męczyć się dwa, trzy miesiące... Naprawdę, równie bywa i nie jestem w stanie tego dokladnie przewidzieć xd Co do bobasków- widzę że pomysl bardzo się spodobał co mnie bardzo cieszy Na chwilę obecną mam 4-6 projektów w toku plus trzy commissions... Teraz będę mierzyła się ze starym kucem a takich do tej pory nie robiłam, co jest dla mnie nie lada wyzwaniem xdd Ktorko mówiąc- możliwe ze dopiero w połowie wakacji pojawią się jakieś maluchy :3
    1 point
  5. U mnie kablówkę w 90 tak do końcówki miała babina, w domu była satelita, wiec były Digimony, Detektyw Conan, Inuyasha i tym podobne tytuły w wersji, a jakże, niemieckojęzycznej. No może poza Digimonami, te były po hiszpańsku xD Ale skoro ktoś tu lubi wspominki tego typu, to może ja uderzę, co? Motomyszy z Marsa, Savage Dragon, Robocop, Yattaman, Gumisie, Muminki, ExoSquad, Grom w Raju(to akurat mało kto pamięta xD), Nieustraszony, Sliders - Piąty Wymiar, cholender, dużo tego było I mimo braku internetu wciąż coś się działo
    1 point
  6. 1 point
  7. 1 point
  8. Haha, ja dobrze wspominam kuce z lat dzieciństwa. Przedszkole zaopatrzone było w TV oraz odtwarzacz video, oraz kilka kaset do tego i w tym właśnie film o taboretach. To był ten o Smoozie. Słabo go pamiętam, ale fioletowy glut ugrzązł w mej jaźni na całe życie. Lubiłem tą bajkę, bo do pewnego stopnia reprezentuje klimat fantasy, a to zawsze propsowałem. Co do projektora - w domu nie miałem, ale przedszkole było przebogate. xD Pokazywali nam slajdy czasami kiedy chcieli nas uśpić. I może jeszcze coś odnośnie Hasbro: Za mojego dzieciństwa to była jedna z bardziej epickich bajek!
    1 point
  9. Po dwóch miesiącach pseudoartystka-ślimak powraca z rysunkiem Gildy. Jest postęp - w końcu jest porządnie (według mnie) wyglądające tło i rysunek zajął mi mniej niż dwa dni. (Rysowałam też coś innego, co zajęło mi dłużej, ale nie wyszło. Zupełnie.) Wnętrze dzioba jest fioletowe, bo tak było w serialu. Serio.
    1 point
  10. Aktualnie nie mam za dużo, jednak nadal pracuję nad nowymi artami i mam już gotowych kilka szkiców. Chce jednak teraz skupić się na commission'ach które otrzymałam ^^
    1 point
  11. Dziękuje bardzo Każdy ma swój gust w kwestii uszu czy pyszczków, jednak cieszę się, że moje arty mimo wszystko się podobają
    1 point
  12. Prace są piękne! Widać, że masz talent Co do za dużych uszek, według mnie nadają urok kucykom i wyglądają, jakby były zrobione celowo. Kolorowanie 10/10
    1 point
  13. Powiem ci, że masz talent i genialnie rysujesz. Powiem ci więcej - to jest zbyt zajebiste. Naprawdę, widać że się mega starasz i masz wielki talent, a twoje rysunki są baaardzo przyjemne dla oka. O tyle o ile towarzysze wyżej bardzo polubili te kwadratowe pyszczki, to ja nie jestem w 100% przekonany, ale to bardziej kwestia gustu. Ale jeszcze raz podkreślę - to jest niesamowite, wszystko dopięte na ostatni guzik. Kłaniam się nisko.
    1 point
  14. Mieliśmy, mieliśmy. Niestety miałem raptem kilka bajek (jedna to W pustyni i w puszczy), ale i tak nikt nie narzekał. Można też było oglądać zdjęcia. Mniejsza z tym, że były to negatywy. Działało? Działało
    1 point
  15. Masakra! Co mi się teraz przypomniało! Nie pamiętam odkąd my mieliśmy taki nieduży wyświetlacz slajdów i tasiemek z historyjkami - to chyba lata głębokiego PRL-u, jeszcze przed moim narodzinami. Gdy byłem małym brzdącem, to uwielbiałem się tym bawić - zapraszałem też kolegów, abyśmy mogli oglądać wspólne bajki! Trzeba było tasiemki z historyjkami przesuwać takim pokrętłem z boku - jak w mikroskopie Nie zapomnę tego zapachu nagrzanego powietrza! To były czasy, gdzie nikomu się nie śniły laptopy, tablety, smartfony, etc. Wyświetlane bajki należało czytać - to było coś w rodzaju historii obrazkowych. Ciekawe jak się nazywało to urządzenie? Pamiętam stare pudełko do butów, w którym miałem dziesiątki tych tasiemek oraz slajdów. Ciekawe co się z tym stało?! Ostatni raz miałem z tym ustrojstwem styczność mając 11 - 12 lat. Ach, ogarnęła mnie przemożna nostalgia... Mieliście do czynienia z czymś takim? <> EDIT: To się nazywa rzutnik albo projektor MOŻNA KUPIĆ na allegro za ok. 50 - 100 zł Shut up and take my money!
    1 point
  16. Z ostatniej chwili! Wredna Szóstka napadła na pociąg! Tylko u nas! Kupujcie Manehattan Tribiutte! Tylko u nas szczegóły napadu! Jedyne pół bita za garść świeżych informacji! Kupujcie! Tylko u nas co zdarzyło się w pociągu do canterlotu! 11:45 do Canterlotu Mane six (anthro) w wersji wyjętych spod prawa bandytek, rodem z dzikiego zachodu. Koncept tak szalony, ze sam się zastanawiałem, czy ma sens. Ale spróbowałem i teraz zachęcam do lektury.
    1 point
  17. Dawno Cię tu nie było. ^^ Muszę przyznać, że jesteś coraz lepsza. Wróciłaś w dużo lepszej formie i arty naprawdę robią wrażenie. ^^
    1 point
  18. Hej, zgadnijcie, kto wcale się nie poddał, tylko po prostu cały czas pracował z prędkością ślimaka, który musi wkuwać do egzaminów? Pytanie: jak robić dobre tła?
    1 point
  19. A daj spokój z takim tematem. Człowiek, który ogląda Bena Shapiro będzie narzekał, że są "głupi ludzie, co wierzą w płaską ziemię" czy inny syf. Łał. No co ty nie powiesz. Jakby w na przykład XIX wieku nie było głupich ludzi. Byli, tylko obecnie mało kto o nich pamięta, bo historia lubi zwycięzców. Głupi ludzie byli zawsze, podkreślam ZAWSZE. W erze internetu informacje rozprzestrzeniają się szybko, więc jak ktoś (nawet kompletnie nieznany) napisze/zrobi/odwali coś głupiego, to sekundy później będą się z niego śmiać na całej stronie. Czasem i poza nią, bo wyjątkowo debilne opinie wypływają i stają się memami i śmiesznymi obrazkami. To wcale nie świadczy o tym, że jest ich więcej, po prostu łatwiej je zauważyć, dowiedzieć się o ich istnieniu. Podatki to kradzież. A jeżeli płacisz za służbę zdrowia, to nie jest ona (jako tako) darmowa. Nie do końca. Jeżeli nawet postawiłoby się miliardy domów w Afryce, przywiozło setki ton jedzenia i wody i w ogóle wszystkiego, to jak myślisz - na jak długo by to starczyło? Domy może i na dłużej, zależy od materiału, ale jedzenie kiedyś się skończy, woda też, czy to w pojemnikach czy to ze pobudowanych studni. A kolejne pokolenia będą się rodzić. I co wtedy? Dalej pompować w to pieniądze? W cywilizację, która przez tysiące lat nie potrafiła sama sobie poradzić, by godnie żyć? Tak, rosnący. Ty widziałeś USA przed latami 60-tymi? Albo w czasach niewolnictwa? Ze szkalowaniem Stanów się zgodzę, bo to nieprzyjemny kraj, ale Gdzie nie stać, tam nie stać. W Europie Wschodniej nie stać. Nie wszystkie kraje są tak biedne jak Polska. Wyrasta się, owszem. Anarcho-kapitalizm też jest nierozsądny. Ale mieć 21 lat, mieszkać w kraju postsocjalistycznym i nadal wierzyć w dobroć socjalizmu...
    -1 points
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...