Skocz do zawartości

UWAGA:ostrzeżenie przed nieodpowiedzialnymi ludźmi na meetach


SPIDIvonMARDER

Recommended Posts

Pomysł dobry, nie zaprzeczę, ale należy wziąć pod uwagę, że rzeczeni osobnicy mogą chcieć wejść pod innymi pseudonimami, lub nawet spróbować się podszyć pod mniej znanych normalnych członków fandomu. 

Inna sprawa, że byłem na tym meecie (ale nie w sleeproomie) i szczerze mówiąc kojarzę tylko dwa nicki. Mianowicie Pingot, którego opisywano jako kogoś właśnie takiego. Czyżby był tak dobrze znany, że już o nim historię krążą? Dziwne, że wcześniej nie wyleciał.

Drugi był Toybro, ale w tym wypadku po prostu gdzieś mi przemknął ten nick, albo podobny.

Akcja jako taka dobra, warto oczywiście dorzucić jakiś opis, cechu charakterystyczne, albo i zdjęcie (tych klientów nie obsługujemy)

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No super, a kiedy ja proponowałem utworzenie czarnej listy, to był sprzeciw 2/3 reprezentacji Tribronych, która o tym pomyśle wiedziała. Aż sobie pozwolę zacytować:

 

Taka lista miałaby niestety zbyt dużo wspólnego z publicznym linczem (Lindsem  łohohohohoho!). Aby była wiarygodna i nie służyła osobistym wycieczkom takich znanych osobistości jak Rasiak czy Cygnus, to trzeba by mieć materiał dowodowy, świadków i tak dalej. Strasznie dużo pieprzenia się dla 2-3 osób w skali całej Polski. Komu by się chciało to uaktualniać i roztrzygać, kto zasłużył,a kto nie. Załóżmy, że ktoś z Wrocławia zgłasza, że ktoś tam o ksywce Rainbow Dash666 zachowywał się jak z<cenzor>b. I co? Ma to nagrane? Skąd wiemy, że to faktycznie miało miejsce? A to może być tylko próba zdyskredytowania kogoś, kogo się nie lubi. 

Takie szerzenie nienawiści poprzez publiczne mówienie, że się kogoś nie lubi. Z reguły jak org meet ma uprzedzenia do kogoś, to tej osoby nie wpuści. Jej konkretnej. Lista indywidualna.

Zatem jestem przeciw, bo wiem, że to nie wypali. Albo projekt umrze po chwili, albo będzie służył temu, co bany na bronies polska rasiakowym.

 

To zły pomysł. Jesteśmy fandomem który propaguje przyjaźń i tezy iż każdemu należy się 2 szansa. Nie jesteśmy zamkniętym elitarnym klubem, k

 

Rozumiem, że Tribrony w końcu się sparzyło na swoich przekonaniach, ale i tak czuję się zirytowany. 

 

Czarną Listę jak najbardziej popieram i od siebie do tej listy jak najbardziej chętnie dorzucę DASZKĘ za odwalanie manian, darcie się w miejscach publicznych, za ranieniem scyzorykiem jednej pegasis i rzucaniem nim w miejscu publicznym na oślep.

Edytowano przez Linds
  • +1 9
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram inicjatywę piętnowania takich zachowań. W sumie warto porozumieć się z innymi miastami i załatwić wymienionym osobom wilczy bilet na wszelkie zorganizowane meety. Skoro nie potrafią się zachować to niech poniosą surowe konsekwencje.

Dawnie za zaborów stosowano Tzw. Wilczy Bilet, Dolar...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilcze bilety dalej się stosuje. Np. na uczelniach medycznych za brak szacunku do zwłok można taki bilet dostać. W środowisku larpowym również takie coś funkcjonuje. Łamiesz jakiś ważniejszy punkt regulaminu? Wynocha i nigdy nie wracaj.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spidi, oprócz podania nicków wypadałoby osobom organizującym meety na przyszłość prywatnie przekazać dokładniejsze info, typu jakąś fotkę na której widnieją, imie i nazwisko, aby było wiadomo komu dokładnie odmówić wstępu. O ile np. ja wiem kim jest Pingot, to większość osób nie wie i wykorzystując taką sytuację mogą się wkraść i robić to samo o czym wspomniałeś. Pozatym, pingot jest dość znany z tego że dość często jest pod wpływem środków prawnie zakazanych w Polsce i może nawet je przy sobie mieć co bedzie dodatkowym problemem w razie jakiegoś incydentu na meecie. (ps. poszukajcie na redwatch jeżeli chcecie wiedzieć o kogo chodzi :v)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram. Nie chodzę na meety, a o całym zajściu wiem wyłącznie z relacji innych - ale za taką mentalną gówniarzerię i brak odpowiedzialności (oni serio dali alkohol dziewczynie, która pić nie może?) powinno się zwyczajnie wylatywać na zbity pysk. Jak chce pić, niech pije we własnym mieszkaniu.

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linds, i tak, i nie. Z jednej strony fakt, że kiedy sami zasmakowaliśmi ekstremalnej sytaucji, to poglądy ulegają weryfikacji, a z drugiej nam nie chodzi o Tworzenie jakieś listy zła, ale o ostrzeżenie przed bardzo konkretnymi przypadkami.

 

Nie zmienia to jednak faktu, że istotnie, teraz Ci zwracam pewną sporą część honoru.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spidi, oprócz podania nicków wypadałoby osobom organizującym meety na przyszłość prywatnie przekazać dokładniejsze info, typu jakąś fotkę na której widnieją, imie i nazwisko, aby było wiadomo komu dokładnie odmówić wstępu.

 

Zaśmierdziało Redwatchem, serio. O ile podanie imienia i nazwiska jako ostrzeżenie przed niektórymi osobami jest jak najbardziej w porządku (a nawet i wskazane!) to zdjęcie i opis to już znaczna przesada. Prywatność > Bezpieczeństwo.

 

Co do meeta. Chociaż byłem na nim i widziałem np. Pingota to "niestety", ale nie miałem okazji zobaczyć tego incydentu, bo ulotniłem się z Chemikiem przed 22. Nie mniej popieram inicjatywę w 100% (oczywiście w taki sposób jak wygląda aktualnie, patrz wyżej).

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ja mam trochę inne zdanie na ten temat, ale to już decyzja Spidiego jak dokładne info przekaże innym organizatorom. Rozumiem że te osoby będą miały zakaz wstępu na meeta w Warszawie w marcu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ja mam trochę inne zdanie na ten temat, ale to już decyzja Spidiego jak dokładne info przekaże innym organizatorom. Rozumiem że te osoby będą miały zakaz wstępu na meeta w Warszawie w marcu?

 

Weź pod uwagę, że to co proponujesz jest już łamaniem prawa. Ja przykładowo nie chciałbym się tym użerać i sądzę, że inni również. Stawiam, że dostaną zakaz wstępu na meet w Wawie, byłoby to baaardzo dziwne i skrajnie nieodpowiedzialne gdyby tak nie zrobiono 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście sądzę, iż wymazanie z tej listy tych dwóch osób, tylko dlatego iż wyrazili skruchę i przeprosili nie powinno mieć miejsca. Goście narozrabiali i to mocno, ich zachowanie było poniżej nagannego i co? Powiedzą "przykro nami przepraszamy" i wszystkie złe uczynki się wymazują? Moim zdaniem, te dwie osoby (chociaż nie wiem, do czego się dopuściły w porównaniu do tych trzech pozostałych) powinny zostać oznaczone jako osoby, które pomimo, iż na meety itd. chodzić mogą, to trzeba z nimi uważać i gdy już coś znowu przeskrobią, kop w tyłek i do widzenia. Jeśli mowa o świadomych czynach, które mogły zagrażać czyimś zdrowiu, zwykłe przepraszam nie załatwi sprawy.

#justsaying

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście sądzę

 

 

 

(chociaż nie wiem, do czego się dopuściły w porównaniu do tych trzech pozostałych)

 

Proponuję zaufać organizatorom, myślę iż mają lepszy ogląd sytuacji :luna:

Gdyby jeszcze opis był mniej ogólny niż "miejsca niedozwolone" ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linds, i tak, i nie. Z jednej strony fakt, że kiedy sami zasmakowaliśmi ekstremalnej sytaucji, to poglądy ulegają weryfikacji, a z drugiej nam nie chodzi o Tworzenie jakieś listy zła, ale o ostrzeżenie przed bardzo konkretnymi przypadkami.

 

Nie zmienia to jednak faktu, że istotnie, teraz Ci zwracam pewną sporą część honoru.

Jakiej listy zła? Co ty pleciesz?

Ja zawsze proponowałem utworzenie Czarnej Listy mającej pełnić funkcję informacyjną, ostrzegawczą. Dokładnie takie same funkcje, jak ten twój temat tutaj, tyle, że lista dostępna miała być tylko w określonych kręgach, by uniknąć publicznego linczu, którego tak się obawiałeś.

Za zwrot części honoru dziękuję, choć uważam, że zwrot należy mi się całkowicie.

 

Zaśmierdziało Redwatchem, serio. O ile podanie imienia i nazwiska jako ostrzeżenie przed niektórymi osobami jest jak najbardziej w porządku (a nawet i wskazane!) to zdjęcie i opis to już znaczna przesada. Prywatność > Bezpieczeństwo.

Zawsze możemy taką listę podczepić do zbiorowego dzieła sztuki, gdzie wtedy pojedyncza osoba nie ma prawa wypominać tego, że na tym dziele się znalazła :v

No co? W tym kraju wiele rzeczy potrafi ujść. 

 

Osobiście sądzę, iż wymazanie z tej listy tych dwóch osób, tylko dlatego iż wyrazili skruchę i przeprosili nie powinno mieć miejsca. Goście narozrabiali i to mocno, ich zachowanie było poniżej nagannego i co? Powiedzą "przykro nami przepraszamy" i wszystkie złe uczynki się wymazują? Moim zdaniem, te dwie osoby (chociaż nie wiem, do czego się dopuściły w porównaniu do tych trzech pozostałych) powinny zostać oznaczone jako osoby, które pomimo, iż na meety itd. chodzić mogą, to trzeba z nimi uważać i gdy już coś znowu przeskrobią, kop w tyłek i do widzenia. Jeśli mowa o świadomych czynach, które mogły zagrażać czyimś zdrowiu, zwykłe przepraszam nie załatwi sprawy.

#justsaying

 

Nie znam całej sprawy, ale przynajmniej jedna z tych dwóch osób twierdziła, że nic nie robiła, tylko była świadkiem niewinnie wziętym za winnego. 

W przypadku jeśli ktoś przeprosi za sprawę - cóż. Moim zdaniem tutaj wtedy pytanie jest, jak bardzo dana osoba ma szansę się ogarnąć, bo jeśli faktycznie ma szanse, to szkoda odcinać mu drogi do udowodnienia tego i pokazania, że jest się lepszym człowiekiem. Niestety, to już jest problem natury etycznej i moralnej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warneńczyk zażywał tabaki w miejscu niedozwolonym (na przypale), a Bato Chan zawiesił flagę Rebelii na krzyżu w szkole katolickiej... 

 

Śledztwo pozwoliło zatem wykluczyć ich z udziału w alkoholowej części afery, a to wbrew pozorom bardzo dużo zmienia. Zatem podjąłem decyzję widoczną powyżej.

 

Linds: do twojego posta odniosę się jutro, jak się wyśpię. Dziś trzymam się już nawet nie na ostatnich nogach. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, nie wyobrażam sobie robienia burdy na Ponymeecie, byłem na 2 konwentach i 3 ponymetach i jednym koncercie[kuczym :D ]. Ale zawsze się dobrze zachowywałem... I choć mam kosę z jedną osobą z fandomu, nie nie wymienie niku, to na meecie nigdy burdy nie robiłem, zachowanie powiedziałbym wzorowe :) Nikt na mnie nie narzekał, a mnie łatwo poznać... Po ciosplayu pegazicy ze znaczkami notesa w kapeluszu dziennikarskim :)

 

Nie rozumiem ludzi, którzy na przykład na MLK3, byli pijani w "sztok"[może przesadzam, sam byłem zmęczony już] i darli się jak sataniści, na finale sezonu 4tego w sali "kinowej". Samemu zdarza się wypić, ale na takiej iprezie, po co?

 

Tak więc, popieram idee WILCZEGO BILETU, jak ktoś za dużą burdę zrobi :(

Edytowano przez Accurate Accu Memory
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem ludzi, którzy na przykład na MLK3, byli pijani w "sztok"[może przesadzam, sam byłem zmęczony już] i darli się jak sataniści, na finale sezonu 4tego w sali "kinowej". Samemu zdarza się wypić, ale na takiej iprezie, po co?

 

TY NIC NIE ROZUMIEEEESZ! TO TAKIE FAJNE, BO RODZICUFF NIE MA, JESTEŚMY DOŚĆ DUZI BY PIĆ ALKO I W OGÓLE TO NASZ ŻYWOT. A MY RAZ NA RÓSKI ROK SIĘ WIDZIMY I W OGÓLE CO CI DO TEGO KRECIE?! A W ŁEB CHCESZ?!  SPADAJ, A MY IDZIEMY POKAZYWAĆ DOOKOŁA, JACY TO MY FAJNI I SUPER JESTEŚMY POKONUJĄC TO 0,5 WÓDY".

 

Mniej więcej tak wyglądałaby odpowiedź gimbusa. 

 

Gdyby mówił szczerze.

  • +1 6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jakiej listy zła? Co ty pleciesz?
Ja zawsze proponowałem utworzenie Czarnej Listy mającej pełnić funkcję informacyjną, ostrzegawczą. Dokładnie takie same funkcje, jak ten twój temat tutaj, tyle, że lista dostępna miała być tylko w określonych kręgach, by uniknąć publicznego linczu, którego tak się obawiałeś.
Za zwrot części honoru dziękuję, choć uważam, że zwrot należy mi się całkowicie.

tzn, na pewno cały czas jestem przeciw jakiemukolwiek obligatoryjnemu traktowaniu takiej listy. To powinno być tylko ostrzeżenie i sugestia, w dodatku bardzo łatwo modyfikowalna jeśli sytuacja na froncie uległaby zmianie. Jeśli masz dokładnie to samo na myśli, to indeed, zwracam całkowicie honor :)

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej będą sławni. Jak mówi sławna zasada:

 

Od bycia obgadywanym gorsze jest tylko nie być obgadywanym.

 

Lecz jak najbardziej popieram, i to w całości. Podoba mi się, że osoby, które wyraziły skruchę, wykreśliłeś z listy, dzięki czemu wszystko zostało zrobione jak należy, jednak w praktyce skończy się na tym, że najwyżej na kolejną imprezę zmienią nick. Jeżeli nie umieścicie bramkarza z albumem zdjęć każdego członka, raczej nie wiele wam z tego wyjdzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co wiem, to żeby wejść na zorganizowane meety (a przynajmniej tak było na Wrocławskich), trzeba okazać dokument, który potwierdziłby dane tej osoby.

Prawda, choć wydaje mi się, że to też nie jest idealne rozwiązanie (nie mówię o fałszowaniu dokumentów). Zawsze znajdą się przypadki wpuszczenia kogoś bez dokumentu. Nieliczne, ale zawsze to możliwe. Niemniej opcja ma sens jeśli wprowadzić ją na stałe przy większych meetach (nie tych lokalnych na 3-5 osób) i mieć po prostu czarną listę wyłącznie do wglądu organizatorów. 

Inna sprawa, że każdy taki przypadek musi być potem weryfikowany, żeby nie było dziwnych wypadków. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...