Skocz do zawartości

[Gra] Wojna FOL - POZ [Human and Pony]


Elizabeth Eden

Recommended Posts

Zawsze lubiłem patrzeć w nocne niebo i na zachody słońca. Może tu również wygląda ciekawie. Podszedłem do Rarity żaby spojrzeć na balkonie. Lubiłem zachody słońca często je oglądałem nad morzem. Ale z tym nie mogło się to równać. Equestria jest rzeczywiście niesamowita. Teraz już wiem, że nie podjąłem złej decyzji ponyfikacja i przybycie tu było najlepszą rzeczą, jaką zrobiłem.

-Masz racje Rarity Equestria jest niesamowita. To najpiękniejsze miejsce, jakie widziałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Zatem sytuacja jest poważna. Na wszelki wypadek trzeba będzie przygotować jakiś plan ewakuacyjny, by chociaż część ludzkości przetrwała domniemaną apokalipsę. Teoretycznie możemy reaktywować programy kolonizacji Marsa z początku stulecia, jednak wymaga to czasu, surowców i technologii, jak również i bezpiecznego zaplecza. Surowce mamy, technologię można opracować, choć lepiej by było, jakbyśmy ją mieli na teraz. Nie wiemy nic o dostępnym nam czasie, ale najgorzej jest z bezpieczeństwem. Ma pan tu gdzieś mapę? Pokażę panu, o co chodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Luna. Otwarcie tego wymaga zbyt dużej ilości magii. Musiałabym zgasić słońce nad ludzką częścią Ziemi. 

- Wiem. Celestio, nie martw się. To ludzie. Mają większą technologię niż my, poradzą sobie cztery godziny bez światła słońca. Gorzej, gdyby miało to trwać dobę, ale cztery godziny...

- Może i masz rację, ale czy nie trzeba ich uprzedzić.

- Nie ma czasu.

 

(Innymi słowy. Słońce DOKŁADNIE W TYM MOMENCIE zgasło w terenach poza barierą(Nie widzicie słońca Equestriańskiego, bo wzmocniona bariera nie jest ani trochu przeźroczysta.)(Gańdź i Pad po cztery punkty) XDDDD

(Teraz kiedy Celestia generuje magię słoneczną, może zgasić słoneczko)(Ta, wiem powaliło mi się z godzinami, ale...)

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nudziło mi się i to bardzo, więc wyszedłem z domu. Słoneczko zgasło? A to ciekawostka! Celestia musi bawić się słońcem. Bardzo ciekawa nocka hihi! Hej! A może napiszę sobie jakiś liścik! Ale do kogo? Moi przyjaciele są w Equestrii.... . Już wiem! Do zakonu! Może pobawi się ze mną! Wszystko jest możliwe. Dlaczego ten garnitur musi być czarny?! Później to zmienię! To co by teraz zrobić po za listem.... . Zagrać w łapki? W kulki?

(Tia... nadal nie najlepiej z głową)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(30)

- Dokładnie. Teraz nachyl się nad tą piękną mapą i słuchaj. Tutaj masz Polskę, popiera nas... pardon, mnie, Rosja. Na potencjał tych dwóch państw możemy liczyć. Zauważ jednak, że te dwa kraje to oblężona twierdza. Na południu Chiny, jeden z najludniejszych krajów świata i mocarstwo gospodarcze i atomowe, zagrażają Syberii. Polska ma długą granicę lądową z IV Rzeszą, kolejnym wrogim państwem. Dałoby się to jeszcze przeżyć, gdyby nie Kaliningrad, flankujący Polskę od północy. Jakby tego było mało, dwa państwa Paktu Wrocławskiego, Francja i USA, leżą poza zasięgiem naszych wojsk, więc mogą pełnić funkcję zaplecza gospodarczego dla pozostałych krajów, produkując sprzęt i zaopatrzenie dla Chin, Niemiec i Kaliningradu. Mając bazy morskie po obu stronach dwóch z trzech pozostałych na Ziemi oceanów, mogą łatwo zablokować żeglugę, przez co będziemy musieli korzystać z transportu lądowego lub powietrznego. Dlatego też naszym zadaniem na najbliższy okres powinno być albo rozbicie jedności tego sojuszu, albo odbicie Kaliningradu - to zwiększy nasze bezpieczeństwo i pozwoli lepiej przygotować się do ewakuacji... Co tu tak ciemno? Chmurzy się, czy co?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedząc na balkonie wpatrzony w niebo. Zastanawiałem się, co się teraz dzieje na ludzkiej ziemi. Ciężko uwierzyć, że teraz ziemia wydaje się tak odległa. Dziwnie być w świecie gdzie niema żadnych ludzi. Ale tak jest znacznie lepiej. Ciekawe, co się dzieje z Michaelem wczoraj agent POZ i kucyk coś mi mówili, że popadł w szaleństwo, ale nie byłem w stanie nic zrobić. Tylko rozczulałem się nad sobą. Austin zapewne tu trafił zawsze chciał być w Equestrii. Ciekawe czy Aleksander też tu przybył czy wolał zostać w Polsce. Swoją drogą jest jeszcze ten kuc z FOL. Który nie jest na liście moich ulubionych osób. Jeśli gdzieś tu jest może coś knuć. Lepiej abym pozostawał w ciągłej gotowości do walki dobrze, że na wszelki wypadek zabrałem broń pomyślałem.

Edytowano przez Magus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(35)

- Plony plonami, bardziej się martwię o to, kto... Zaraz! - Odwróciłem się do Iwanowa. - O dwóch takich, co ukradły słońce, co? Jako tymczasowa głowa państwa, czy kim ty tam jesteś, powinieneś napisać notę protestacyjną. Dołożyłbym embargo na banany. Dopisz też, że jak ostatnio pewne rodzeństwo ukradło ciało niebieskie, to jeden z nich skończył śmiercią tragiczną. Notuj, no!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż chyba powinienem się trochę przewietrzyć i rozejrzeć pomyślałem. Mała wycieczka powinna mi pozwolić rozprostować kości. Po tej długiej podróży.

-Rarity nie będziesz miała nic, przeciwko jeśli pójdę się trochę rozejrzeć po mieście?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Zaraz, co? Nie bierzesz pod uwagę dwóch rzeczy, raz jakim cudem ty chcesz wystrzelić broń atomową z terenu USA weź mi to powiedz, a dwa tarcza anty rakietowa. Zanim pocisk doleci do Niemiec to nad wybrzeżami Francji zostanie rozwalony.)

 

(89 punktów)

 

Marsylia

 

Kristian siedział sobie na fotelu po ciężkim dniu, w Anglii jego propaganda nie zadziałała. Chyba tylko tam, ale w Irlandi Północnej poskutkowała.

- Frajerscy wyspiarze. Nie doceniają co dla nich robię. - Mruknął czytając gazetę, wynika z tego że jego stary znajomy rządzi Polską. A do tego ma dużo czasu do konferencji, teraz trzeba kombinować jak unowocześnić Zakon.

Jak bariera dojdzie do Europy lub do Ameryki Północnej atomówki nie będą się już kurzyły, do tego czasu trzeba spojrzeć na sprzęt Zakonu.

Wyposażony jest w najnowsze technologie co daje mu w teorii przewagę nad POZ i FOL razem wziętych, ale jedno ale. Wiadomo czy te księżniczki mogą ruchem kopyta rozwalać, jednak ludzkość mają fajne zabaweczki na orbicie. Ale mniejsza.

 

Kristian wstał ciężko kierując się do kuchni, zaczął szybko sobie smażyć jajecznicę z bekonem. Głodny był, cały czas go zadziwiało czemu kucyki uciekły do Equestrii. Było to dziwne, ale przynajmniej ma mniej problemów na głowie.

Po przygotowaniu sobie jedzenia wyszedł na zewnątrz aby pojeść na słońcu.

- Co do k**** n***y?! Gdzie jest te zapchlone słońce?! - Powiedział do siebie, już wie że Celestyna jest pogrzebana pod tonami not protestujących od wielu państw. Usiadł na krześle i zaczął jeść tą swą jajecznicę, rozmyślał co robić dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedziałem w pociągu, gdy zadzwonił telefon, który odebrałem.

- Szefie nic ci nie jest? W domu cię nie ma.

- Wszystko w porządku. Dojeżdżam do Warszawy na spotkanie.

- A ty tam, po co?

- FOL wzywa muszę jechać. – uciąłem od niechcenia.

- Projekt krokodyle jest na ukończeniu. Przerobiono 6 sztuk kolejne są w kolejce.

- Dobra, czyli zgodnie z planem. Nie wezmą nas tak łatwo

- ****** - krzyknąłem, gdy się ciemno zrobiło. Co do jasnej ******. – słońce zgasło. Jakim cudem? U was to samo?

- Tak ciemno wszędzie. Właśnie włączyli lampy uliczne.

- Co z biurami?

- Wszystkie ewakuowane.

- Że co?! I ja nie dostałem o tym informacji?

- Rozpocząć dewastacje rozwalić je zrównać z ziemią. Mają przestać istnieć. Rozumiecie. Jeden składak wystarczy by to zrobić. Spłonie wszystko. – rzekłem pełny nienawiści – Kończę właśnie wjeżdżam na peron. – i się rozłączyłem.

Teraz taksówka i na miejsce spotkania a przede wszystkim dowiedzieć się o co chodzi z tym słońcem..

Edytowano przez Hoffner
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było sygnału... (TO BYŁO DO SAJA)

 

5 punktów dla Hoffnera.

 

- Oczywiście. Zrobię nam kolację - powiedziała ciepło Rarity.

 

Drogi Aleksandrze

 

Tutaj Luna. Słońce powróci w przeciągu czterech godzin, więc przestań marudzić. Gdybyś ty wykorzystywał całą swoją energię życiową do podtrzymywania ciała niebieskiego, też by cię trafiło. Bo właśnie to robiła Celestia, ponieważ świat ten działa teraz na zasadach Equestrii. NIE MASZ POJĘCIA o magii, więc nie wysyłaj mi listów w których wylewasz swe żale. Jeśli chcesz odkryć choć troszkę tajemnice, o których nie miałeś pojęcia to proszę, zgrane na wasze nośniki informacje z akt Equestrii.(Czyt. odcinek The Return of Harmony i Crystal Empire na płycie). Może da ci to do zrozumienia, że Equestria ma gorsze problemy niż wasza rasa.

PS: W Equestrii jest słońce, ponieważ my nie mamy technologii pozwalającej na przeżycie tych czterech godzin bez światła.

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy ja i Rarity zeszliśmy. Ona poszła do kuchni. Ja wyszedłem na chwilę złapać powietrza. Głupio się czułem, że ona robi wszystko i nawet mi udostępnia dom. Będę musiał znów się jakoś zrewanżować pomyślałem. Nie odchodziłem za daleko. Ale to, co zobaczyłem wystarczyło. Miasteczko było niesamowite. Gdy było pełne mieszkańców wyglądało wręcz idealnie. To nie było to same miejsce, w którym byłem kiedyś. O ile kiedyś było tu pięknie teraz było wręcz idealnie. Wszyscy ciepli uśmiechnięci. Miejsce jak ze snów. W końcu wróciłem do butiku i usiadłem przy stole wolałem nie denerwować Rarity zbyt długą nieobecnością.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed biuro na południu we Wrocławiu dojechał mozolnie niezidentyfikowany pojazd kołowy zespawany z wielu kawałków blachy na podwoziu starej ciężarówki. Wyglądał koszmarnie. Z boku miał namalowanego białego wilka. Ustawił się przodem gdzie w przednim pancerzu wystawały dwie rury i karabin znacznego kalibru. Z pierwszej od prawej pojawił się płomyczek. Następnie z wielkim ciśnieniem zaczął wylatywać język ognia zalewając całą fasadę budynku. Szyby pękały. Po chwali kolejne pomieszczenia zajmowały się płomieniami. Widząc to załogo ruszyła do następnego obiektu na liście do unicestwienia.

- Centrala pierwsze załatwione. Jedziemy do następnego – słychać było w eterze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rarity uśmiechnęła się.

- Zrobiłam... Kryształowe Spagetti. Ono nie jest z kryształów, ale jada się je w Crystal Empire. Jest na prawdę dobre. Sądziłam, że może na sianowe frytki nie jesteś jeszcze gotowy - uśmiechnęła się rozbrajająco.

 

4 punkty dla Magusa.

 

 

(hihi, a Equestrię tamte biura już nie interesują, bo system biur zostanie zreformowany)

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(35)

- Co odpisały? - Magią wyrwałem Aleksandrowi kartkę z wiadomością. - Blebleble wróci w przeciągubleblebledziałanazasadachbleblebleniemaszpojęciablebleble... Grunt to grzeczność. - Coś zaczęło mnie grzać zza okna. Podszedłem, by zobaczyć, co tam się dzieje. - O, zainstalowały nam jakąś grzałkę. Aleksandrze, zapamiętaj: jak już zdobędziemy kiedyś Canterlot, to damy im w zamian jakąś pustynię i dwie cegły, by zbudowały sobie nową stolicę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Bardzo ci dziękuje Rarity wygląda naprawdę smacznie. Jesteś naprawdę miłą gospodynią. Powoli zacząłem jeść. Było przepyszne znacznie lepsze niż jedzenie, które jadłem na ziemi.

-Rarity jak dla mnie to było naprawdę smaczne w życiu tak dobrze nie jadłem. Jeśli pozwolisz to chciałbym, chociaż pozmywać, bo głupio się czuje. Kiedy jestem w gościnie i nic nie robię.

Edytowano przez Magus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Nie obejrzycie płyt?)

Fragment bloga sponyfikowanego człowieka, pracującego w Canterlocie. Jest jednym z niewielu kucy mających dostęp do internetu.(punkcik dla Gandzi)

 

Hej! Z tej strony Brown Scroll!

Dostałem pozwolenie na wyjawienie prawdy ludziom, którzy chyba ciągle mają ból dupy.

No więc kucyki zostały zabrane za barierę, bo bariera musiała zostać wzmocniona, ponieważ Księżniczka Celestia coś uruchamia, sam zresztą nie wiem co, ale mam zapewnienie ŻE NIE JEST TO W ŻADEN SPOSÓB POWIĄZANE Z HOMO SAPIENS, raczej ze sprawami poznawania nowych rodzajów magii. Żeby wzmocnić barierę 99% kucy musiało być w Equestrii. Księżniczka wzmacnia barierę, żebyście nie pomarli z nadmiaru magii. Troszczy się o was innymi słowy.

Do tego sprawa ze słońcem. Nie martwcie się, bo ono wróci na niebo, ale żeby uruchomić cośia, Księżniczki muszą skumulować energię.

Oprócz tego w newsach z Equestrii - kolejne Igrzyska Sportowe, tym razem w Crystal Empire i Księżniczka Luna, która ostatecznie powróciła z wycieczek po wymiarach, które przyniosły owocne plony, oraz, możliwe, że Nightmare Night będzie w tym roku obchodzone także w Anglii i w Kandzie! To miłe, że inne państwa chcą połączyć się kulturą.

 

 

 

- Nie na prawdę... ja pozmywam - Rarity speszyła się.

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...