Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 08/12/13 w Posty
-
Odwiedziłem dziś znajomą w szpitalu spędzając u niej cały dzień bo jutro ma operacje D:3 points
-
What is SPOON? Łyżka jest to urządzenie pozwalające jeść zupę. Składa się z trzonka i komory zupnej. Historia łyżek sięga starożytnego Egiptu. Egipcjanie, nie mogąc jeść zup za pomocą widelca, po wielu latach eksperymentowania w końcu skonstruowali pierwszą na świecie łyżkę. Od tamtej pory łyżka nieprzerwanie towarzyszy ludzkości, niezależnie od szerokości i długości geograficznej, niezależnie od stanu majątkowego człowieka. W niektórych rejonach świata została nawet symbolem religijnym. Znani są artyści używający tego wynalazku jako instrumentu muzycznego. Łyżki istnieją w najróżniejszych kolorach i kształtach, zupełnie jak ludzie! Proste, drewniane, srebrne, dziurawe, duże, małe, fikuśne, całkiem proste... Uważam, że łyżka jest jednym z najdoskonalszych osiągnięć ludzkości (w końcu mechanizm jej działania nie zmienił się przez tysiące lat!), jednak zarazem chyba najbardziej niedocenianym (a spróbujcie wyobrazić sobie życie bez łyżek!). I teraz pytanie do Was: Mieliście kiedyś jakieś niezwykłe przygody z Waszymi łyżkami? Jakie łyżki lubicie najbardziej? Co sądzicie o sytuacji łyżek w dzisiejszych czasach? W jaki sposób dbacie o swoje łyżki? A może jesteście łyżkowymi hejterami?2 points
-
Mam pomysl. Moze zrobmy takie cos ze wgramy 2 mapki. Jedna bedzie mapa Ponyville z brohoofa i tam kto chce to bedzie odgrywal RP, a na drugiej mapce bedzie mozna budowac domki i tam nie bedzie sie musialo odgrywac RP tylko sie bedzie sobą. Kto jest ze mna co do tego pomysłu kopyto w góre!2 points
-
Dałem koledze bezinteresownie pieniądze, pomogłem starszej pani skorzystać z automatu (i dołożyłem jej parę groszy), porozdawałem z uprzejmości ulotki z jednego sklepu, poszedłem oddać krew (oprócz mnie przyszła tylko jedna osoba).2 points
-
Znowu zmiana kierunku. Thunderlight przystanął na chwilę i obejrzał się. Jego tęczówka obróciła się kilka razy kiedy wspomaganie skanowało widoczny tłum, lecz żaden kuc nie pasował do wzorca. Ponownie ani śladu Scythe. Zwiększył zasilanie prawej przedniej protezy a następnie uderzył mechaniczym kopytem o posadzkę zostawiając wyraźne wgniecenie. Robił tak przy każdej zmianie kierunku odkąd ruszyli poszukiwać Vixen. Irytujący głos rozległ się w samym środku głowy Thunderlighta. -Po co wogule leźiesz za ta gówniarą?! Do niczego nie jest potrzebna! Thunder westchnął. Łuk energii przeskoczył od ucha do ogona. -Już myślałem że chociaż tutaj dasz mi spokój Toby… -Niedoczekanie twoje! Musiałbyś sobie urwać ten głupi łep. Zostaw ich, po co ci oni? Czyżbyś tak łatwo zapominał?! -Mieli powód Toby…I nie uśmiecha mi się zostawienie samej 10-cio latki nawet jeśli jest tak głupia by samej się oddalić. A teraz zamknij się. -Oh, ohhhhhh, już to widzę - rzekł kpiąco Toby- Co tym razem, ha?! Nerka? A może dwie? -Przypomnij mi, dlaczego jeszcze nie poszedłem z tobą do specjalisty od magii umysłu? Ku uldze Thunderlighta groźba podziałała. Toby nie odezwał się ponownie. Od przepływu energii w powietrzu Thunderlightowi trzeszczało w uszach. Wyłapywał dziwnie brzmiące fragmenty transmisji: ///‹E‹x‰žŕ‰žŕ ď˙˙‹‹E ///tČöĂtȉGDÇG@ ///t0†¸ď˙˙‹‹E_^‰Ć@[‹ĺ] Transmisje informacji? W pralni? ///WYKRYTO RUCH Thunderlight podążył wzrokiem za wskazaniem systemu. Zauważył że kilka źródeł energii w ich okolicy zmieniło położenie. Teraz zrozumiał czym były te transmisje. Pralki aktywnie się komunikowały, w niewiadomy dla niego sposób zmieniając pozycje i tworząc labirynt przez który się bez powodzenia przedzierali. Te pralki nie są zwyczajnymi mechanizmami, one są…siecią? -Nie są zwyczajnymi mechanizmami?! Powiedziała kupa złomu w której nie ma już prawie nic z ogiera. -Jeszcze się trzymam Toby. -Ach taak?-rzekł Toby irytująco przeciągając sylaby- Myślisz że nie wiem ile ci zajęło sformułowanie choćby jednego pełnego zdania kiedy ten niebieski wór brokatu chciał cię zostawić bez energii? Gdyby nie Blue Note już dawno nie umiałbyś się wysłowić! -zamilknij Toby, usiłuję zrozumieć co tu się wyprawia. Thunderlight wszedł w stan świadomości bliższy raczej maszynie niż żywej istocie. Zdeaktywował wszystkie niepotrzebne mu systemy, obniżył puls do absolutnego minimum oraz odłączył wzrok, zdając się instrumenty zamontowane w protezach. W tej chwili z jego oczu zniknęły całkowicie źrenica i tęczówka, zostając zastąpione przez synchronicznie poruszające się bloki symboli. Mały efekt uboczny ale miał nadzieję że jego towarzysze nie przestraszą się byle czego. Jego percepcja zmieniła się diametralnie. Pozbawiony wszelkich rozpraszających bodźców skupił się na otaczającym go mechanizmach. Widział to teraz niezwykle wyraźnie. W tym pomieszczeniu nie było po prostu pralek. Dziesiątki, jeśli nie setki tych urządzeń składało się na jedno, wielkie i świadome skupisko energii strukturą przypominające mrowisko. Gdzieś daleko wyczuwał koncentrację tej sieci, lecz obok niego były jedynie jej pośrednie elementy przypominające macki; uważnie obserwowały one nowy, niezależny układ który pojawił się nagle w tym środowisku. Thunderlight poczuł jak zwykle ekscytację. To był jego świat, do tej rzeczywistości należał. Jego róg zaświecił wyciągając drobny przewód z prawej przedniej protezy i wciskając go we właściwy port w najbliższej pralce. Po chwili zainicjował interakcję: ///Eü‹EřGĆ;¸Č[1]Â;ń|ô_3Ŕ (-“Powitanie”-) ///‹E‹x;Ăur€?üzÍ‹P‹Î˙Ň„Ŕt (-Układ energetyczny Thunderlight 1.493538.34 v.2:010111-) ///[_‹Ć^‹ĺ]ÂÍÍÍÍ…Étčhů˙˙ë[1]3ŔŁ˙Ň‹Řë[1]3Ű‹N€‹‹P˙ŇĂEü‹EřGĆ;¸Č[1] ( -O statusie neutralnym -) ///˙Ň‹Řë[1]3Ű‹N€‹‹P˙ŇĂEü‹EřGĆ;¸Č[1]Â;ń|ô_3Ŕ^ĂĽ· ( -Wzywa nieznany układ energetyczny 0FH34JJWTAAA00:77887- ) ///Ŕt‹ŹĐ[1];ń|ô_3Ŕ^ĂĽ·čwÓ˙˙‹MVQ‹ČŁ ( -Do nawiązania kontaktu -) ///čhů˙˙ë[1]3ŔŁ˙Ň‹ń‹MPQ‹ÎčŰÇ‹Ď˙ĐP ( -Oraz do zaprzestania działań agresywnych -) ///‹Ď˙ĐP‹ĎčĐó˙˙SčŠô˙˙ÄP‹Ď‰Eč<ú˙˙‹đ…ö ( -„Zwrot grzecznościowy” -) ///Eü‹EřG ȉGDÇG ///‰žŕ E‹x‰žŕ ČöĂt ///Ă Eü‹EřG Ă Eü‹EřG (Próba nawiązania kontaktu rozpatrzona pozytywnie przez P-104 = 81/23) Wymiana danych na częstotliwości z ograniczonym dostępem Działania zaczepne wstrzymane do czasu uzyskania odpowiedzi "Czego chcesz") W chwili nawiązania połączenia z P-104 = 81/23 Thunderlight zoriętował się w rozmiarach niebezpieczeństwa w którym się znajdowali. Pomimo że posiadał tylko ograniczony dostęp do zasobów z P-104 = 81/23 nie mógł nie zauważyć faktu że wszystkie otaczające ich pralki są w stanie podwyższonej gotowości. Prowokowanie tego systemu byłoby katastrofalne w skutkach . Trzeba ostrzec resztę. - [_‹Ć^‹ĺ]ÂÍÍÍÍ…Étčhů˙˙ë[1]3ŔŁ˙Ň‹Řë[1] („Nieokreślony ciąg buczenia i pisków o różnych częstotliwościach i głośności”) Cholera…Nie mam teraz czasu na ponowną kalibrację. Thunder pośpiesznie aktywował najbardziej podstawowy system komunikacji. ///SYKSTUSIE///GOLDEN SHIELD///STÓJCIE SPOKOJNIE I NIE WYKONUJCIE GWAŁTOWNYCH RUCHÓW//MAMY POWAŻNY PROBLEM///DZIĘKUJĘ ZA WSPÓŁPRACĘ/// ///†Ę;ń|ô_3Ŕ^Ă Eü‹EřGĆ;¸Č[1]Â;ń|ô_ ///Eü‹EřGĆ;¸Č[1]Â;ń|ô_ (prośba o dane: powód rozpoczęcia działań zaczepnych) ///3Ŕ^ĂĽ·čwÓ˙˙‹MVQ ÄP‹Ď‰E ///čwÓ˙˙‹MVQ ČöĂtȉGDÇG (Prośba o dane odrzucona przez P-104 = 67/37 Żądanie: Wycofanie ze strefy R3561) ///ČöĂtȉGDÇGtȉGDÇG@ ///t0†¸ď˙˙‹‹E_^‰Će /// [_‹Ć^‹ĺ]ÂÍÍÍÍ…Ét ///E‹x‰žŕ‰žŕ E‹x‰žŕ‰žŕ ///ȉGDÇG@ (Napotkano problem: -ta jednostka nie może opuścić strefy r3561 bez towarzystwa 4 obecnych w strefie konstruktów białkowych. Proponowany algorytm rozwiązania problemu: 1.Zawieszenie działań zaczepnych 2.Ta jednostka spotyka w jednym miejscu 4 obecne w strefie r3561 konstrukty białkowe 3.Ta jednostka wraz z wyżej wymienionymi obiektami bezzwłocznie opuszcza strefę r3561 Proponowana optymalizacja algorytmu: -przesłanie danych dotyczących aktualnych pozycji wyżej wymienionych konstruktów białkowych znacząco przyspieszy wykonanie algorytmu.)2 points
-
Cóż, problem z BB jest u mnie w mieście dość powszechny, a szczególnie w dużym supermarkecie Real. Teraz, gdy ostatnio poszłam na dział z zabawkami wszystkie prawie BB były otwarte, nie mówię tylko o tych z MLP. Prawie wszystkie z LPS również były pootwierane i puste w środku. U mnie w mieście jest naprawdę mało osób należących do fandomu i większość figurek została ukradziona przez dzieci i "troskliwą rodzinkę" czego byłam w pewnym sensie świadkiem. Muszę przyznać, że ten problem powstał nie tak dawno. Jeszcze jakiś rok temu zdarzały się otwarte BB lecz nie były opróżnione ze swojej zawartości. Ponad rok temu zaczęłam zbierać BB z MLP. Nie wiedziałam nic wtedy o żadnych aplikacjach itd, lecz mimo to nigdy nic nie ukradłam i nie otwierałam opakowań. Chociaż muszę przyznać, że uzbieranie całej kolekcji danych figurek ( Tak, udało mi się po wielu miesiącach i dużej ilości wydanych pieniędzy) zajęło mi naprawdę wiele czasu. Odkryłam jednak sposób, by znaleźć tą figurkę, którą potrzebuję. Przez pierwsze kilka tygodni uczyłam się dokładnie ich kształtów. Dość szybko się to udało, pomagałam se z resztą ilustracjami z tyłu BB. Dzięki temu potrafiłam dość perfekcyjnie "wymacać" danego kucyka. Zajmowało to zwykle od 5 min do ponad godziny, w zależności od tego, czy wcześniej sobie ją odłożyłam gdzieś z tyłu na półce (tak, "upatrzone" BB chowałam zwykle za karton z lalkami i zwykle tydzień później je kupowałam.) i czy folia jest dość równo ułożona, a kucyk w środku w odpowiedniej pozycji. Oczywiście zostawał jeszcze jeden problem, który najtrudniej było mi rozwiązać, a mianowicie to jaki owy kucyk ma kolor, bo jak wiadomo jest wiele figurek o tym samym kształcie. Na szczęście udało mi się znaleźć sposób. Zauważyłam, że na każdym opakowaniu, na rogu jest mała, okrągła dziurka. Przesuwałam figurkę do końca i przez ten niewielki otwór starałam się dojrzeć kolory, pomagając sobie ilustracjami. Na szczęście za każdym razem się udawało. Czas takiego czegoś trwał mniej więcej tyle samo co same "macanie" i zależał od tych samych czynników. Więc mimo tego, że zajmowało mi to czasem wielu godzin stania nad sklepową półką nie żałuję. Tak więc nie przyjmuje żadnych wymówek co do kradzieży, której nigdy nie zaakceptuję. Jak się chce to zawsze znajdzie się jakieś dobre wyjście, zamiast iść na łatwiznę i kraść. Myślę, że to na tyle, trochę się rozpisałam...2 points
-
2 points
-
Ilekroć jestem w jakimś markecie i szukam Blind Bagów, to zawsze, ale to zawsze znajdę 1-2 otwartego i ukradzionego. Jednak dziś na 60 torebek NIEMALŻE WSZYSTKIE był rozwalone. Na chama wysypane na półkę figurki, latające luzem karty i puste torebki. Co to jest, do ciężkiej cholery? W niektórych marketach Blind Bagi są pakowane do pancernych kasetek i otwierane dopiero w kasie! Co ciekawe, jakieś Littlest Pet Shopy, Blind Bagi LEGO itd nie są rozkradane. To problem wyłącznie broniaczy i fandomu. Nie uwierzę też, że to jakaś mała dziewczynka była zdesperowana i szukała swojego ukochanego kucyka, niszcząc 60 torebek. NIE! To był dorosły człowiek, a więc broniacz. Niektórzy się tłumaczą, że rozrywając torebki sprawdzają, co jest w środku i niczego nie kradną. Towar zostaje na miejscu. Miałem sytuację, że będąc w markecie i widząc tak przeszabrowane stoisko, niezbyt roztropnie zamiast zrezygnować, zacząłem oglądać co jest w środku... skoro już był zepsute, to przecież zajrzeć przez dziurę to nie grzech, nie? Ochrona się do mnie przyczepiła, że ja to zrobiłem, pomimo, że na monitoringu g**** było widać. Co się nakłóciłem i nastresowałem to moje. Ty uszkodzisz torebkę, a inny uczciwy broni będzie za to miał nieprzyjemności. Pomyśl o tym! Ponadto, koszt sprawdzenia w internecie kodów BB i wydrukowanie ich to 20 groszy. Za tyle możesz mieć 1000% pewność co kupujesz i jest to absolutnie legalne! Nawet jeśli sklepikarz sarka, że mu wybierasz najlepsze figurki, to niech się goni! Jak kupujesz pomidory, to też szukasz tych jędrnych, a nie zgniłych! Identyczna sprawa jest z Blind Bagami! Powtarzam, za 20 groszy masz pewność, co jest w torebce. Inni się tłumaczą, że ich nie stać na Blind Bagi, a okradanie marketów to nie grzech, gdyż one i tak tego nie odczują. Ten argument jest tak głupi jak stąd do księżyca. Okradanie czegokolwiek to wykroczenie/przestępstwo*. Obojętne, czy okradany to odczuje, czy nie. Zresztą... popatrzmy w lustro i zadajmy sobie pytanie: kto ogląda kucyki? Zazwyczaj nie są to bezdomni, włóczędzy, Żydzi, Cykliści albo Zebry, żeby jakoś próbować zasłaniać się czymkolwiek. Większość z nas to osoby z dobrych domów, na garnuszku mamusi i chodzący do dobrej szkoły. Tacy, którzy jak chcą iść do Macdonalda, to znajdą w kieszeni te 20 zł na hamburgery. O ile ubóstwo nie tłumaczy kradzieży o tyle zamożność już w ogóle nie ma prawa nawet o tym myśleć. Jak absolutnie nie masz kasy, to poproś jakiegoś broniacza o suwenir. Ktoś na pewno Ci odstąpi jedną figurkę, którą będziesz mógł kochać. Jeśli nie zgadzamy się z wizerunkiem broniaczy jako złodziei i pedofilów, którym nadmiar internetu zlasował mózgi, to zacznijmy od siebie. Bo pancerne kasetki na BB w sklepach to dla mnie jasny sygnał, że społeczeństwo, a przynajmniej pewne kręgi, widzą w nas zagrożenie. Nie tłumaczmy tego też "polskością", że Polacy to "złodzieje, pijacy i nieroby". Nein, nein, nein! Mamy piękną pasję, która uczy pięknych rzeczy. Więc może ograniczmy fandomową hipokryzję i wprowadźmy to w życie? Napiszmy list do Celestii, w którym powiemy, że nauczyliśmy się korzystać z kodów i nie kraść w sklepach. A jeśli do kogoś zupełnie na trafiło to, co mówię, to niech sobie wyobrazi, że kiedy rozrywa nielegalnie Blind Baga, to gdzieś na świecie Talibowie wykańczają w okrutny sposób jednego kucyka. Mam naiwną nadzieję, że po przeczytaniu tego tematu choć jeden broniacz pomyśli dwa razy, zanim w markecie, czy gdziekolwiek indziej, naruszy torebkę.1 point
-
Witajcie, w nowej zabawie, w dziale Wonderbolts! Waszym zadaniem, będzie jak najbardziej szczegółowo i ciekawie, opisanie obrazków, które będą wrzucane. Nie ma limitów, najmniej to 2 zdania. Oczywiście, opisy łamiące wewnętrzny regulamin działu, jak i forum zostaną usunięte. Zapomniałam też dodać, że my będziemy wybierać najlepszy opis i oceniać w skali 1-10. Bez dalszego rozpisywania, czas zacząć! Dokładnie. A na start, rusza ten o to obrazek! Na razie, niech będzie mało szczegółowy.. W końcu jest pierwszy! Co nam powiecie, o tym obrazku? Bip, Ta-dam! ~ Retri1 point
-
Hi Everypony! Mam 13 lat i jestem nowy na tym jakże zacnym forum. Jestem raczej nieśmiałą osobą , Lubię nauki ścisłe (nie jestem "Nerd'em")oraz interesuje się także Gameing'iem i parkour'em. Moja ulubiona postać to Pinkie Pie . Kocham słuchać muzyki, to mnie uspokaja, głownie słucham remixów Dubstep'owych zrobionych przez brony'ch i Metalu oraz Rock'a (Pewnie się pytacie: "jak to może uspokajać?"). Moim ulubiony wykonawcom (Brony'm)jest The Living Tombstone. kocham czytać fanfic'ki, (od MLP oczywiście)Głównie Comedy niekiedy Glimdark'i moje ulubione to "Pinkie learns new world ", "Silent Ponyville " oraz " My little Dashie". Nie mam wielu znajomych którzy szanują to że jestem bronym (z 4?w tym jedną przyjaciółkę ) Jestem dość.. Szalony? Możecie zadawać śmiało pytania bo ja nie wiem sam co mam jeszcze napisać.1 point
-
Kłopot w tym, że prócz wspomnianych raportów na światopogląd i zachowanie bronych wpływa jeszcze masę innych rzeczy, np. tzw. "polska anarchia" czyli wrodzone skłonności Polaków do kłótni, niezgody i tworzeniu podziałów. No chyba, że jesteśmy w stanie zagrożenia, ale póki co nie czeka na nas otwarta wojna z mangowcami, hejterami czy inną Młodzieżą Wszechpolską Nie nastawiałbym się więc na bezgraniczną miłość panującą w tym fandomie, szczególnie lokalnym. Sam myślałem nawet kiedyś nad napisaniem krótkiej charakterystyki wszelakich grupek i podgrupek warszawskiego fandomu, aby pomóc nowym w ogarnięciu wszelakich zażyłości, ale jestem na to zbyt leniwy1 point
-
1 point
-
1 point
-
1. Czy wstydzisz się tego że lubisz kucyki? Wystarczy jako odpowiedź? Zrobione telefonem. Nie chciało mi się wyciągać aparatu na potrzeby jednego zdjęcia. Ale tak dla wszystkiego - nie. W żadnym wypadku. 2. Czy ukrywasz się ze swoim hobby, tak żeby nikt się o tym nie dowiedział? MLP:FiM to nie moje hobby. Moim hobby jest muzyka. Ale ani nie ukrywam, ani nie afiszuję się z tym że lubię ten serial. To moja sprawa. Ktoś zapyta - odpowiem. 3. Czy wyparłbyś się że jesteś brony gdyby ktoś cię zapytał? Nie. Niby dlaczego? To jakaś skaza? Plama na honorze? Być może wśród młodszych osób, które chodzą do gimnazjum tak, ale w przypadku ludzi po 25 roku życia jest się bardziej tolerancyjnym (pomijam wyjątki, które mentalnie zatrzymały się w pierwszej klasie szkoły podstawowej)1 point
-
Ewentualnie można też klikać prawym na osobne dokumenty w menu głównym GDocs - i tak jest szybciej niż otwierać osobno każdy dokument. Wydawało mi się, że wczoraj to napisałem... Klik - tu masz link do całego folderu, Arjelu, ułatwi ci życie.1 point
-
Zrobiłem 2 coalarty w the powder toy, liczy się ? (Jak ktoś chce je zobaczyć to na mój profil) A jak nie to jeszcze: kupienie scorpiona m37, 2 paczek kulek, dużo petard i naprawa mojej bazy dowodzenia I może jeszcze przekonanie jednego gościa na internecie żeby obejrzał mlp. (I mu się spodobało)1 point
-
Tak, otwórz > plik > pobierz jako. Obrazki chowamy do spoilerów. Proszę poprawić.~Dolar841 point
-
Pomogłam jednej dziewczynie z grupy kucykowej na Facebooku przy cosplayu. Poradziłam jej co powinna na siebie włożyć i jakie dodatki dobrać przy cosplayowaniu Pinkie Pie. Wstałam cudownie o 11, a nie jak zwykle o 13 i pomogłam przy robieniu obiadu. Jestem zbyt dobrym człowiekiem ;-;1 point
-
Aglecia również jest fanką Vinyl! Ale nadal pozostaję uosobieniem RD (przynajmniej w mojej chorej wyobraźni ), więc daję takiego o tam arta na przywitanie1 point
-
hmm. Miałem kiedyś sen że uczestniczyłem w dość sławnym Fanfic'u "CupCakes " i byłem "Wymiennikiem"... Rainbow :/ co najgorsze że czułem pierwsze dźgnięcie tak jak to było by naprawdę! Ale potem nic nie czułem i na szczęście się obudziłem... Jak pinkie wycieła mi mi serce ...(ał) i dla tego zainteresowałem się tą jakże zacną postacią. Pinkiameną, Dziwne ale ja tak mam Drugi sen był miły, Sniło mi się żę znalazłem portal do Equestrii przeszedłem przez niego i byłem kucem! Poznałem Pinkie i inne kuce inny mi słowy: BEST. DREAM. EVER.1 point
-
Dzisiaj dwa najlepsze pegazy z Elitarnej grupy Wonderbolts wybrały się jak co dzień na krótki wyścig, by sprawdzić swoje umiejętności, kiedy nagle, ku zdziwieniu świadków Spitfire, znalazła się z tyłu. Czyżby upadek kondycji, a może zwyczajne odprężenie? W każdym razie, najszybsza klacz, jeszcze pokaże na co Ją stać!1 point
-
Pożyczyłem swoją kamizelkę znajomej by nie zmarzła i ją odprowadziłem przez ciemne pole żeby się nie bała1 point
-
Bohen, mam prośbę. Sprawdziłbyś czy można taki skin wsadzić na skina Fluttershy? Jak ci się się podoba, ale chciałam tylko wiedzieć [ale chyba niestety jest za duży ]1 point
-
Mój brat ma świnkę morską No ba! Z tego co wymieniłeś, nie widziałem tylko Willies. A tak to oczywiście Koszmar z ulicy Wiązów, Martwe Zło, Hellraiser itd.1 point
-
1 point
-
Witaj. Jeżeli jesteś tutaj aby godnie prowadzić wypowiedzi i walczyć o forum wolne od debilizmu to miło Cię widzieć. Jeżeli dołączasz do spamerów, trollów, kretynów to przepadnij bestio piekielna. Pytania: Jakie lubisz filmy? Rap powiadasz? A lubisz DonGuralEsko?1 point
-
Jestem świeżo po Gran Torino. W sumie nie spodziewałem się czegoś co mi się tak bardzo spodoba. Jednak opłacało się założyć filmweba choćby tylko dla tego ich systemu rekomendacji.1 point
-
Złożę zamówienie. Typ pracy: Avatar Tematyka: MLP Thunderlane Kolorystyka: Obojętne Napis: Brak Inne: Brak Typ pracy: Sygnatura Tematyka: MLP Rumble Kolorystyka: Obojętne Napis: ThunderKon Inne: Brak Typ pracy: Tapeta Tematyka: Neymar JR Kolorystyka: Obojętne Napis: Kondziu ( Jeśli można jeszcze zmienić to chciałbym napis Neymar JR) Inne: Brak Dziękuję za wykonanie prac. Potem dam punkt reputacji.1 point
-
> no właśnei <kupa> wynika z jego postu. Z mojego postu wynika tyle, że kiedy ktoś wkurzy dostatecznie dużo ludzi z fandomu, na przykład odwalając jakąś (z ich punktu widzenia) chamską akcję, lub po prostu całokształtem swojej działalności, to później niespecjalnie chcą go widzieć ani z nim rozmawiać, ale nie chcą powiedzieć mu tego wprost. Doprowadza to do kuriozalnych sytuacji typu dostanie PM "Cześć, spotykamy się w sobotę o innej godzinie i w innym miejscu, żeby tylko nie przyszli X i Y." Nie lubię takich uników i sam zazwyczaj potrafię spławiać uciążliwych typów, więc postanowiłem podać tę listę do publicznej wiadomości, licząc że problem w ten czy w inny sposób się rozwiąże. Zresztą gdybym sam był na tej czarnej liście, chciałbym o tym wiedzieć i znać przybliżony powód. Na przykład sam wypisałem się ze spotkań gitarowych oraz imprez z dużą ilością alkoholu, bo mnie to nie interesuje. > Skoro nie był na meecie w którym ja byłem neich się nie udziela. OK, samo przywitanie się z mangowcami to według mnie minimalne przewinienie i z taką np. Kamilą sam bym się chętnie poszedł witać Nie byłem na tym spotkaniu, ale z jakiegoś powodu byłeś na liście, więc cię podałem, bo przecież nie będę jej cenzurował. Natomiast jeśli chodzi o moje udzielanie się, to patrząc na poziom Twoich dotychczasowych wypowiedzi w tym wątku, też jakoś niespecjalnie chcę się z Tobą widzieć.1 point
-
1 point
-
Posłuchałem porady przyjaciela, spokojnie wysłuchałem zarzutów wymierzonych przeciwko mnie i zaakceptowałem karę bez kłótni, postanowiłem oddać krew.1 point
-
1 point
-
Nie zbieram figurek, więc nie siedzę w temacie, ale generalnie przykra sprawa. Po prostu w złym świetle stawia normalnych fanów serialu, których jest z pewnością więcej, tylko... no właśnie. Tego nie widać. Jeśli ktoś kulturalnie kupuje co chce, to nikt nie zwraca na to uwagi, a kradzież, rozwalanie opakowań itp. rzuca się w oczy. Z drugiej strony, to także kwestia wielkości fandomu. MLP jest popularne, dlatego wśród bronych jest odpowiednio więcej przypałów (ilościowo, nie procentowo). Choć sam nie lubię oceniania, kto może uważać się ze prawdziwego fana (ja np. w fandomie praktycznie się nie udzielam, po prostu oglądam serial i go uwielbiam), to takich osobników "broniaczami" bym nie nazwał... Bo postępują wbrew przesłaniu serialu. Piętnować? Jak najbardziej. Dobrze, że temat został podniesiony.1 point
-
Mówiąc krótko: są Bronies / Pegasis oraz taborety. Ja się z tym nie spotkałem, ale świadczy to o głupocie. Osobiście zawsze sprawdzam po kodzie, delikatnie odchylając "spaw". Ostatnio byłem w Rossmanie i znalazłem 6 BB. Chciałem sprawdzić "numery seryjne", żeby nie trafić na coś, co już mam. Gdy tak je sprawdzałem i odkładając na miejsce te, które mnie nie nie interesowały nie wiedziałem, że od jakiegoś czasu obserwuje mnie ekspedientka. W końcu zapytała dlaczego je tak oglądam i przekładam. Wytłumaczyłem o co chodzi (2 i 4 cyfra mówi co jest w środku... a nie chcę trafić na coś co mam). W kasie zapytała tylko czy znalazłem to czego szukałem. Można? Można. Ale trzeba mieć jakieś tryby i odrobinę oleju w głowie.1 point
-
Ja pie*dolę, skoro leży przed sklepem to albo ktoś kupił i zgubił, albo zgubił i wyrzucił, więc kradzieżą to nie jest. Tym bardziej, że to nie jest specjalnie wartościowe i raczej nikt nie będzie tego specjalnie szukać, więc oddawanie do biura rzeczy znalezionych nie miałoby sensu. WIĘC NIE JESTEŚ ZŁODZIEJEM, MOŻESZ SPAĆ SPOKOJNIE. To akurat najgłupszy powód jaki kiedykolwiek słyszałam. Wstydzą się kucyków, a nie wstydzą się kraść? Po za tym, żeby ukraść, to muszą podejść do półek z zabawkami przeznaczonym dla dziewczynek, stać tam dopóki nie będzie nikt przechodził, rozpakować i ukraść. A jak się ktoś wstydzi, to niech przy kasie rzuci mimochodem, że dla młodszej siostry, na urodziny/imieniny/whatever.1 point
-
Okraść sklep dla BB? Rozumiem okraść kase z pieniędzy, rozumiem zwinąć jakiś wartościowy alkochol - to ma jeszcze racje bytu (Broń Celestio nie uważam że to słuszne, tylko bardziej logiczne) ale BB? Ile one kosztują? 12-13zł? Proszę was. Zresztą, to tylko figurka! Bez praktycznego zastosowania i specjalnie dużej wartości (art wykonany przez innego brony'ego jest bardziej wartościowy niż fabryczny kawałek plastiku,który kosztuje tyle bo ma znak firmowy Hasbro) Jestem bardzo....nawet nie zniesmaczony co zdziwiony. Kradzież z tego co pamiętam, raczej odvbiega od tego co my- Fadom małych patatających osiołków- uważamy za słuszne. Już pal licho moralność społeczną, to jest po prostu głupie! Ale mój przedmówca ma rację, może po prostu są ludzie którzy chcą je opchnąć na allegro.1 point
-
Nie zwalaj wszystko na bronies i pegsisters Są także kochani ojczulkowie i troskliwe mamusie oraz inni członkowie rodziny, które rozrywają blindy bo córusia/wnusia/bratanica/siostrzenica chciała mieć Pinkie Pie, a nie jakąś głupią Rainbow Wishes! byłam świadkiem takiej sytuacji...1 point
-
Bóg stworzył kiedyś zapewne istotę miłą i istotę wredną. Obie istoty maszerowały sobie wesoło po niebie, aż w końcu istota wredna postanowiła wykręcić numer dobrej istocie. Nie wiedział co zrobić, postanowił po prostu utrudnić mu drogę. Kiedy dobra istota szła do pracy charytatywnej, wesoło podśpiewując znaną melodię, zły charakter zaczaił się za drzewem i czekał na swoją ofiarę. Gdy usłyszał jej śpiew, jak gdyby nigdy nic, usiadł obok na chmurce i niewinnym wzrokiem zmierzył dobrego stworka, jednak gdy duszyczka przechodziła obok, wredna istota podstawiła mu nogę. Dobra istota wywróciła się na chmurę i stłukła kolano, choć były to mięciutkie chmurki, tak właśnie działała wredota, wszystko stawało się twarde i zimne... Dobra istota zapłakała nad losem wszystkich tych, którzy naumyślnie robią innym krzywdę, krople jego łez kapały prosto na planetę ziemię, jedna z nich, zabłąkana łza trafiła prosto na głowę BroniesIPegazisa i to właśnie dla tego jest jedną z najmilszych istot na tym forum.1 point
-
To chyba jasne. Armia Czerwona to była hołota i ubierała się stosownie do swojego statusu. Można przeczytać wspomnienia Polaków. Zwłaszcza zapadła mi w pamięć wzmianka, że niektórzy Ruscy z jakichś zabitych dechami, syberyjskich wsi nosili ukradzione Polkom staniki jako nakrycia głowy. Nie pamiętam, czy to było o wojnie polsko-bolszewickiej, czy II WŚ, ale na jedno wychodzi, bo Armia Czerwona w II WŚ wcale nie była bardziej cywilizowana. Za to SS... Czysta klasa i styl. No, ale nie byle kto projektował im mundury. Wehrmacht też miał fabulous mundury, ale do SS się nie umywały. Zwłaszcza te płaszcze...1 point
-
1 point
-
1 point
-
Ja akurat mam kilka ulubionych broni. Wymienię je po kolei: 1.Strzelba Franchi SPAS 12 strzelba bojowa kalibru 12/70 (18,5 × 70 mm) produkowana przez włoską firmę Franchi S.p.A. Dane techniczne: Kaliber 18,5 mm Nabój 12/70 Magazynek rurowy, 7 nab (7+1) 8 nab.)) Wymiary Długość 1040 mm (930 mm) z kolba rozłożona 806 mm (710 mm) z kolba złożoną Długość lufy 550 mm (460 mm) Długość linii celowniczej 450 mm (360 mm) Masa broni 4,3 kg (4,1 kg) Inne Szybkostrzelność praktyczna 24-30 strzałów na minut Tryb prowadzenia ognia: Tryb automatyczny – bardziej dokładny, wymagający mniej obsługi ze strony użytkownika. System gazowy ładuje automatycznie kolejne naboje, podczas gdy zamek jest zablokowany. W tym trybie można wystrzelić 4 naboje na sekundę – jeden nabój za każdym pociągnięciem spustu. Tryb manualny – zwany też "pump-action". Zamek musi być ręcznie pociągnięty do tyłu, a potem do przodu, by wyrzucić łuskę i załadować kolejny nabój do komory. Tryb ten jest używany do wystrzeliwania ładunków pod niskim ciśnieniem, np. gazu łzawiącego. Zmiana trybu odbywa się poprzez wciśnięcie i przytrzymanie przycisku pod zamkiem. Trzymając przycisk, należy lekko pociągnąć do tyłu uchwyt do ładowania dla trybu automatycznego lub lekko popchnąć do przodu dla trybu manualnego. 2.Dragunov karabin snajperski Półautomatyczny karabin snajperski / wyznaczony karabin snajper komorowy w 7,62 × 54mmR i opracowany w ZSRR . specyfikacja: Waga 4,30 kg (9,48 funta) (z zakresem i czasopisma nieobciążonej) 4,68 kg (10,3 lb) (SVDS) 4,40 kg (9,7 lb) (SVU) 5,02 kg (11,1 lb) (SWD-M) Długość 1225 mm (48.2 in) (SVD) 1135 mm (44,7 w) stock rozszerzony / 815 mm (32,1 w) stock złożeniu (SVDS) 900 mm (35,4 cala) (SVU) 1125 mm (44,3 w) (SWD-M) Barrel długość 620 mm (24,4 cala) (SVD, SWD-M) 565 mm (22,2 cala) (SVDS) 600 mm (23,6 cala) (SVU) Nabój 7,62 × 54mmR Akcja Palniki , rygiel obrotowy Prędkość wylotowa 830 m / s (2723 ft / s) (SVD) 810 m / s (2,657.5 ft / s) (SVDS) 800 m / s (2,624.7 ft / s) (SVU) Efektywny zakres 800 m Maksymalny zasięg 1300 m z zakresu 1200 m z celowniczych Nakarm systemu 10-round odpinany box magazine Atrakcje turystyczne PSO-1 celownik teleskopowy i zabytki żelazne z regulowanym oczach klasy tylnego Opis konstrukcji: 7,62 mm karabin wyborowy SWD jest indywidualną bronią samopowtarzalną. Zasada działania oparta o odprowadzanie gazów prochowych przez boczny otwór lufy. Tłok gazowy o krótkim skoku. Ruch tłoka gazowego jest przenoszony na suwadło przez lekki prętowy popychacz. Ryglowanie przez obrót zamka w lewo (trzema ryglami). Mechanizm spustowy z przerywaczem tylko do ognia pojedynczego. Zasilanie z magazynków pudełkowych o pojemności 10 naboi. Na przedniej części lufy szczelinowy tłumik płomieni (we wczesnych wersjach także obsada bagnetu). Przyrządy celownicze mechaniczne składały się z muszki i celownika krzywiznowego. Karabin standardowo wyposażono w celownik optyczny PSO-1 o powiększeniu 4x. 3. Pistolet Desert Eagle pistolet na nabój rewolwerowy .357 Magnum z lufami długości: 6, 8, 10 i 14 cali (152, 203, 254 i 355 mm). Broń została zaprojektowana w 1979 roku przez amerykańską firmę Magnum Research, Inc. założoną w St. Paul w stanie Minnesota. Następnie w wyniku porozumienia z Israel Military Industries była m.in. produkowana na licencji. Dane techniczne: Kaliber 9-12,7 mm mm Nabój .357 Magnum .41 Magnum .44 Magnum .440 Cor-Bon .50 AE Magazynek pudełkowy, 9 nab.(.357), 8 nab. (.41 i .44) lub 7 nab (.440 Cor-bon i .50AE) Wymiary Długość 260 mm Długość lufy 152 mm Masa broni 1,7 kg (wersja .357) 1,8 kg (wersja .44) 2,05 kg (wersja .50) Inne Prędkość pocz. pocisku 436 m/s (wersja .357) 448 m/s (wersja .44)1 point
-
1 point
-
1 point
-
[ Czyta treść pierwszego posta ] Chyba wystarczy mi internetów na dzisiaj... Ale fakt, nie wyobrażam sobie życia bez łyżek ( kiedyś byłem w terenie i próbowałem jeść gorącą zupę bez łyżki - nie da się )1 point
-
1 point
-
W....what of Equestria is this !? Przecież one w ogóle nie są ani w 1% podobne do żadnej z mane6...tego nawet cosplay'em nazwać nie można,a makijaż jest okropny :/1 point
-
weeping angles, brrrr. Dla mnie najstraszniejsi to byli ci zombie mommy, i rasa kosmitów od ciszy, mogą zrobić ci co chcą, a i tak ich nie zapamiętasz1 point
-
Tam Lalek - poczekaj aż dojdziemy do momentu aż będziesz się bala mrugać na widok jakichkolwiek statui i posążków. Remember - dont blink...1 point
-
Z tym że jestem brony i nikomu nic do tego to się absolutnie zgodzę każdy ogląda to co chce a jak by ktoś spytał co ty masz 5 lat powiem "każdy ma tyle na ile się czuje"1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00