Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 09/21/15 we wszystkich miejscach
-
Kryste panie. Kucyki. Ironicznie nazywane "taboretami", "salcesonami" lub "osiołkami". Fandomowy slang pozdrawia. Obrazki... nie są złe, ale i szału nie ma. Dobrze oddajesz kształt głowy.5 points
-
Mam na imię... a, nieważne! Znajomi wołają na mnie Joker, bo ponoć przypominam im szeregowego Jokera z "Full metal jacket". Ogólnie o sobie: mieszkam w Rybniku (woj. Śląskie). Uczęszczam do trzeciej klasy liceum ogólnokształcącego. Od trzech lat należę do Związku Strzeleckiego "Strzelec" OSW. Zainteresowania: MLP (oglądam zawsze, jeżeli tylko mam czas i możliwość), broń, umundurowanie i wyposażenie (zarówno historyczne, jak i współczesne), ponadto dość sporo czasu spędzam na uprawianiu różnego rodzaju sportów. Dużo czytam (ulubiona książka: "Rok 1984").3 points
-
Tyle pytań, więc czas na odpowiedzi: 1. Biegi długodystansowe, jazda na rowerze, pływanie, amatorsko (bardzo) koszykówka. 2. Głównie Sabaton, nie pogardzę również muzyką klasyczną i ścieżkami dźwiękowymi z moich ulubionych filmów i seriali. 3. Ulubiony kucyk. Hmm... przyznaję, że na to pytanie trudno mi odpowiedzieć, lecz wydaję mi się, że jest to postać Doktora Whoovesa/Hoovsa. Wiem, że jest to postać bardziej fandomowa, jednak jako miłośnik serialu "Doctor Who" nie mogłem nie umieścić go gdzie indziej, niż na pierwszym miejscu. 4. Cóż, powiem tak: bardzo ciekawy pomysł, dobre piosenki, lecz filmy te wprowadzają kolejne dziury fabularne, których prawdopodobnie nigdy się nie załata. 1. Ulubiona broń? Przecież tyle tego dobra na świecie... Jednak myślę, że pozostanę przy naszym KbS Beryl wz. 96 kal. 5,56. Jako broń boczna musowo VIS wz. 35. 2. Pewnie! Jak można nie lubić czegoś tak niezawodnego, dobrego i "idiotoodpornego" (przepraszam za kolokwializm). 3. Powiem tak: chłopcy ze Specnazu nie bawią się w żadne "gierki" jak ich odpowiednicy na Zachodzie, czym nadrabiają pewne braki w stosowanej przez siebie taktyce. 4. Nie, nie próbowałem. Najzimniejsza woda, w jakiej pływałem, miała temperaturę 18, stopni Celcjusza. 5. Niesamowici, genialni i jeszcze co najmniej setka określeń wyrażająca mój zachwyt! Ulubiony członek jednostki to oczywiście kapitan Spitfire. 1. Starlight Glimmer. 2. W wolnych chwilach piszę artykuły dotyczące działania Polskiego Podziemia Niepodległościowego w latach 1944-1945. 3. Co do House'a, to ciężko mi wyrobić sobie o nim zdanie: z jednej strony cyniczny, skupiony na sobie gbur, natomiast z drugiej geniusz, gotowy zrobić wszystko, by ocalić swych pacjentów. 4. ? Kucyki oglądam od nieco ponad roku. Mój ulubiony nóż to polski nóż szturmowy wz. 98 (takiego używam "w polu"). Jeszcze raz wszystkim dziękuję za bardzo miłe powitanie.3 points
-
Podziwiam ludzi grubych. W sensie, jak dużo trzeba wpierdalać, żeby tak utyć to ja nie mam pojęcia, bo żrę po ~3000 kalorii dzienni i forever 65 kg. :|3 points
-
2 points
-
O ironio początki tłumaczenia to mój okres poważniejszego wchodzenia w dorosłe życie. Kucyki zaczęłam oglądać z ciekawości, bo po prostu za często napotykałam je w internecie, by nie sprawdzić, o co chodzi. Pierwotnie nie planowałam tłumaczeń, ale wkurzało mnie, że nie było jednego kanału na YouTube ze wszystkimi odcinkami (każdy zawierał tylko wybrany fragment serii). Chodziło oczywiście o dubbing, bo nie wpadłam na to, by szukać ich po angielsku (o ja niemądra!). Wzięłam więc mój stary kanał na YT (który założyłam dawno, ale nic tak nie wrzucałam) i zaczęłam wrzucać odcinki. Doszłam jednak do punktu, gdzie skończyły się sezony z dubbingiem, a zaczynał się akurat sezon 3 po angielsku, więc postanowiłam, że w sumie mogę spróbować tłumaczyć (nie był to może pierwszy raz w życiu, gdy coś tłumaczyłam, ale na pewno pierwszy raz na taką skalę). 2. Co by było gdybyś podjęła wtedy inną decyzję? Czytalibyście tłumaczenia od kogoś innego. Ja też z początku nie byłam popularną tłumaczką w kręgach MLP. W zasadzie dopiero pod koniec trzeciego sezonu zaczęłam nabierać na znaczeniu. Już ponad rok tam nie pracuję. Obecnie robię na nockę w magazynie pewnej sieci sklepów Ja zaczęłam się uczyć języka w szkole od 2 klasy podstawówki, ale najlepsze jest oglądanie filmów i seriali po angielsku (bez lektora i napisów, no chyba, że napisy angielskie). Jak byłam młoda, to nie było żadnego całodobowego kanału z kreskówkami po polsku, więc musiałam oglądać CN po angielsku, choć też kompletnie nie znałam angielskiego, ale to dało mi solidne podstawy do późniejszej nauki. Był taki okres, że to ja albo stałam na uboczu, albo byłam celem "fajnych dzieciaków", ale później to ja stałam się "tą złą" i w zasadzie z tego okresu mojego życia pochodzą moje najlepsze i najgorsze wspomnienia (narkotyki, drobne kradzieże, wandalizm itp.). Ano słyszałam i niestety się z tym zgadzam. Mamy wprawdzie swoje dobre cechy, ale niestety cechy te nie uczynią nas wielkimi w dzisiejszych czasach, ale mi to aż tak strasznie nie wadzi, bo nie uważam się za patriotkę (nie uważam się też za antypolkę, po prostu kwestia narodowościowa jest mi obojętna). Nie jestem do końca pewna, czy jestem w pozycji, by odpowiadać na to pytanie. No bo co ja takiego osiągnęłam? Przetłumaczyłam parę odcinków i część osób z raczej małej grupy (polskiego fandomu MLP) mniej więcej kojarzy, kto to Mystheria, ale to nie tak, że dostaję listy od fanów i prośby o autografy Ogólnie jak się robi coś, by być sławnym, to raczej się to nie uda. Lepiej po prostu robić coś, co się lubi, bo gdy robi się to długo, to staje się w tym dobrym, a wtedy ludziom się to spodoba. Oczywiście krytyka będzie zawsze, szczególnie w Polsce. Ja raczej nie planuję takich rzeczy, tylko działam pod wpływem chwili. Nie podoba mi się, to wychodzę, mam ochotę, to wracam. Choć jak zamknęli mi konto na YT to wtedy depresja była dość spora i ciężko było mi się z tego dźwignąć. Nie, to moim zdaniem jeden z lepszych pomysłów, jaki miałam Zainspirował mnie pewien pan, który kiedyś czytał odcinki swojej córce, a potem wstawiał to na YT, by inni też mogli się nacieszyć. Nie ukrywam, że miało to za zadanie podnieść popyt na mój kanał, bo dubbing ma znacznie więcej wyświetleń, niż napisy, ale trzeba na niego długo czekać. .2 points
-
Ktoś kojarzy postać albo grę? ^^ Art narysowany dla streamera, z którym niedługo w sumie muszę się żegnać, bo już nie będę mogła siedzieć o 5 kiedy on strimuje ;_;2 points
-
2 points
-
2 points
-
Zobaczyłem zainteresowania i avatar Jokera to tylko czekałem aż tu wpadniesz @Major Degtyarev2 points
-
2 points
-
2 points
-
A ja bym wolał gdyby zostały takie jakie są. Dla mnie to odpowiednia wielkość. Nie za małe, nie za duże2 points
-
Oto mój kolejny fik. Drugi w którym wykorzystam świat gdzie ludzie i kucyki egzystują ze sobą od zarania dziejów i trzeci z wykorzystaniem narracji pierwszoosobowej. Sam pomysł powstał około pół roku temu i przez ten czas ulegał licznym zmianom. Po raz kolejny staram się wykreować nowy świat dla nowego opowiadania, jak wyszło tym razem? To już nie mi oceniać. Zatem, bez zbędnego przedłużania, zapraszam do lektury: Rozdział I Rozdział II Rozdział III A teraz trochę informacji, dla tych którzy jednak wolą widzieć więcej przed otwarciem dokumentu: Zatem, miłej lektury!1 point
-
Wchodzę dzisiaj, strona wygląda tak: http://prntscr.com/8ipf06 Co ciekawe, gdziekolwiek indziej na forume już jest ok SKAJU NAPRAW! http://prntscr.com/8ipfh0 ARJEN POPSUŁ!1 point
-
1. VIS wz. 1935 2. Triathlon. 3. Polski. Przede wszystkim za to, że Orwell właściwie zawarł w niej "instrukcję obsługi" autorytarnego państwa i jednocześnie obnażył prawdę o tym, czym kończą się rewolucje, piękne idee i kierowanie się "większym dobrem".1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Moje ulubione z 4 pancernych to: -Od rosyji jade -7 kompania A po za tym to -VDV z nieba priviet -Slavianka i Polska wersja Rozszumiały się wieżby płaczące -Marsz gwardi ludowej -Na barykady -Czerwone jabłuszko ^^ -Warszawianka -Święta wojna -I kilka Jugosłowiańskich np Democratic Nato army.1 point
-
*złota łopata* Dziwne, że wątek tak słabo się przyjął. (ostatni post sprzed ponad roku ) ale jak ,,żyje" to nie problem Rosyjskie i radzieckie piosenki są jednymi z najlepszych na świecie. Choćby (podaję angielskie tytuły, żeby łatwo było znaleźć ) Sacred war (fajny budzik ) White army black baron (mój faworyt ) Albo znany: marsz obrońców moskwy. W ,,czterech pancernych" jest sporo przyśpiewek.1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
To >>>>>>>>>>>>> chatki z gówna >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> reszta muzyki > rap1 point
-
1 point
-
1 point
-
Rewelacja! Pony World! https://www.youtube.com/watch?v=NHbAYqDzTZk1 point
-
1 point
-
Miałem zwyczaj chodzić o 23:30. Ale ostatnimi czasy jak już skonczę swoje odsiadki na internetach wieczorne to jeszcze włączam sobie jakieś fajne fan fici do czytania i siedzę gdzieś od północy do 1:00 I w wakacje i w roku szkolnym taki plan więc w wakacje spałem gdzieś 8 godzin może niecałe do 8:00-9:00 no a teraz 6 godzin wyciągam w roku szkolnym1 point
-
1 point
-
iTunes ci zrobił prezenta. Zamiast dać odcinek o Piance, dali 21 odcinek z Flutterką1 point
-
Glorious ublock i możliwość blokowania poszczególnych grafik http://mlppolska.pl/topic/13636-rozciągnięta-główna-strona-forum/ BIĆ ARJENY!1 point
-
6 Października, jak widać zresztą LOL, księzycowa czarownica<FACEHOOF> GET ME OUT OF HERE!!1 point
-
1 point
-
1 point
-
Właśnie po raz kolejny uświadomiłem sobie dzisiaj, że prawdopodobnie gdybym umarł w domu, przy czym w tym czasie byłby ktoś z rodziny w domu, to i tak by się zorientowali najwcześniej po paru godzinach, albo na drugi dzień. I to serio. Zdychałem sobie dziś w środku dnia, w kościele w końcu usiadłem, bo nie byłem w stanie ustać prosto (a wyciągnęłi mnie z domu, mimo że zdychałem, meh), to w końcu rodzicielka dała mi kluczyki od auta, żebym sobie poszedł i się położył. Przyszła z bratem po mszy - całkiem wywalone, że nadal zdycham, jeszcze do sklepu pojechali, bo czemu nie! Trochę mi przeszło w dzień, ale pod wieczór znów zacząłem zdychać, bo i brzuch mnie bolał i niedobrze mi było i w ogóle - niefajnie. Zwinąłem się w kłębek w pokoju i właściwie, rodzicielka zdążyła przez ten czas pogadać z wszystkimi z rodziny przez telefon nie interesując się kompletnie, co tam ze mną. No już kij. Jadę na kilku przeciwbólowych więc jakoś chwilowo jest trochę lepiej. Żeby to było tylko z dzisiaj to spoko, ale kiedyś miałem sytuację, że zawołali mnie do kuchni, to wstałem, wyszedłem z pokoju - no i sobie zemdlałem, upadając przy tym na płytki na korytarzu i to z niezłym łupnięciem. Ocknąłem się po parunastu minutach. Nikogo na dole nie zainteresowało że zejście po schodach zajmuje mi tak dużo czasu, przy tym dziwne łupnięcie na górze sprawiło że śmiali się jedynie, że strasznie głośno wychodzę z pokoju, khem. W ogóle jak cokolwiek mi dolega to zawsze słyszę, że wydziwiam, wyolbrzymiam i tak dalej. To trochę smutne, bo ostatnio zdałem sobie sprawę z tego, że nawet jak za dzieciaka chorowałem przykładowo, to lubiłem wtedy być u babci, bo ona mi okłady często zmieniała i przynosiła coś do picia, przykrywała kocykiem dodatkowym jak było zimno i tak dalej, a w domu w sumie sam sobie zawsze musiałem takie rzeczy robić. Czasem mam wrażenie, że nawet obcy ludzie w internacie się mną bardziej przejmowali, serio.1 point
-
Ahhh, wdranżole sobie Whiskey troche noooo, zapalę sobie nooooo i obejrzę kucyki pony noooooo...1 point
-
Tylko spróbujcie zwiększyć sygnatury! Przecież już teraz są ogromne x.x Chociażby sygnatura BiP'a jest moim zdaniem zbyt duża. Widziałam fora, gdzie największa dozwolona sygnatura miała wysokość połowy mojego gifa w sygnie i ludzie potrafili stworzyć epicko piękne i wyraźne sygnatury. A jeśli wy dwaj niedowidzicie TAK OGROMNYCH sygnatur jakie są teraz to przepraszam bardzo, ale okulista się kłania Większe sygnatury sprawią, że forum będzie zawalone gigantycznymi obrazkami, niektórym może się dłużej ładować, będzie brzydkie, nieestetyczne i w ogóle be. Jestem przeciw większym sygnaturom.1 point
-
To było wyborne, świetne.... kurcze, dawno się nie ubawiłem aż tak przy jednym odcinku. Ja nie mam nic do zarzucenia temu epizodowi. Po prostu świetnie. Uwagi: + Niby 2 minuty początku to nawiązanie do poprzedniego odcinka, ale fajnie jest to wplecione. Ma się wtedy jakieś poczucie czasu, bo czasem niektóre odcinki mogą się dziać w lecie, a niektóre wiosną i widz jest zdezorientowany. Tu mamy akurat dowód, że akcja odcinka dzieje się kilka dni (lub mnie) po akcji z poprzedniej części. + Rarity w końcu przybrała jakąś ciekawe oblicze. Rarity była wciąż kreowana jako wytworna dama, pani mody, stylistka i nic poza tym. A tu tak fajnie jest pokazana jej fascynacja do gatunku detektywistycznego + Całość odcinka prowadzona jako film detektywistyczny plus ten czarno biały ekran. Klimat, idealnie wpasowana Rarity jako uwodzicielski detektyw oraz muzyka. Ja się przy tym niemało ubawiłem + Śledztwo. Przemyślanie oraz dość niełatwo było odgadnąć kto jest sprawcą (ja się domyśliłem dopiero po ostatniej poszlace). + Wonderboltsi oraz Wind Rider - ogólnie fajnie, że odcinek był nim poświęcony, ponieważ mało dostajemy odcinków związanymi z powietrznymi asami przestworzy. Nie wiem dlaczego, ale jak zobaczyłem Wind Ridera to doznałem takiego uczucia: gęba jak u aktora - czyli ktoś znany - prawie jak u Simpsonów Wincej takich odcinków prosimy.1 point
-
Wczoraj bilet wstępu do Luksusowego Kurortu na Księżycu otrzymał Airlick. Dokładniej rzecz ujmując, dozbierał brakujące 2 punkty. Nie doszło by do tego, gdyby nie jego chamskie i prowokacyjne zachowanie w jednym z dość wrażliwych tematów, jakie można spotkać w "Wyżal się".1 point
-
Nie wiem co pisałam tu ostatnim razem, ale od dłuższego czasu - jako, że mam bardzo długie wakacje - chodzę spać w okolicach godziny 4:00 - 5:00 i wstaję 12:00 - 13:001 point
-
Wszystko zależy od ilości tekstu który ma się znaleźć w dymku. Czasami jest go więcej niż w oryginale, wtedy jest trudniej. Najgorsze są napisy te w tle, żeby je zlikwidować trzeba się na męczyć i to jest pracochłonne. Przygotowanie takiego komiksu wygląda tak: - przygotowanie transkryptu - wymazanie oryginalnego tekstu, (jak się da zastępuję oryginalne dymki innymi, wtedy jest szybciej) - ułożenie tekstu w dymkach, dopasowanie czcionki. Wszystko robię w Adobe Photoshop który bardzo mi ułatwia pracę. A czasu nie liczę, bo po co? Jestem Władcą Czasu jak by nie było. A na koniec wywodów wrzucam komiks reklamę, nie mojego pomysłu ale mojego wykonania. Zrobiona na zamówienie innego forum. Kontynuacja komiksu z serii Twilight Sparkle. Pierwszy dzień w szkole. Początek Poprzednia strona1 point
-
Nie obraziłbym się gdyby w Starcraft'cie dali takie coś : http://yudhaikeledai.deviantart.com/art/Fluttershy-and-Starcraft-Medivac-Unit-Portrait-272951931 - Fluttershy http://yudhaikeledai.deviantart.com/art/Applejack-and-Starcraft-SCV-Unit-Portrait-271962348 - Applejack http://yudhaikeledai.deviantart.com/art/Rainbow-Dash-and-Starcraft-Banshee-Unit-Portrait-271666922 - Rainbow Dash http://yudhaikeledai.deviantart.com/art/Pinkie-Pie-and-Starcraft-Thor-Unit-Portrait-273763644 - Pinkie Pie http://yudhaikeledai.deviantart.com/art/Rarity-and-Starcraft-Battlecruiser-Unit-Portrait-274714206 - Rarity1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00