Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 08/21/16 w Posty
-
9 points
-
Rozpoczynamy nabór na opiekunów działów, które powracają. Jak obiecaliśmy w wynikach ankiety, powracają działy Mane 6, księżniczek, Discorda, Vinyl i Octavii, Lyry i Bon Bon oraz CMC. Zanim jednak do tego dojdzie, chcemy najpierw rozpocząć nabór na opiekunów w/w działów. Tak więc - o to i jest! Wybieramy po dwoch opiekunów na jeden dział. Jak wspomniano wcześniej, nie będą to awatarzy i regenci, a po prostu opiekunowie działu. Obie osoby będą wobec siebie równi. Zasady są proste: Priorytet mają osoby, które wcześniej opiekowały się działem w sposób dobry jako awatar/regent. Aby zgłosić swoją kandydaturę, wystarczy wysłać mi (lub innemu administratorowi) prywatną wiadomość z podaniem. W wiadomości należy określić takie rzeczy jak oczywiście dział do jakiego kandydujesz, swoje propozycje na rozwój oraz dlaczego akurat Ty powinieneś/powinnaś zostać opiekunem. Można również podawać osobę z którą chcialoby się wspołpracować.5 points
-
Całkiem ciekawa sugestia a propos changelingów rzucona przez DrWolfa w jego recenzji: A brzmi ona tak: Skoro changelingi potrafią przemienić się w istoty mniejsze od siebie i potrafią przybrać postać skały... Czy może to oznaczać,że najlepszy przyjaciel Maud, Boulder, jest tak naprawdę podmieńcem?5 points
-
S06E16 "The Times They Are a Changeling" z polskimi napisami: http://www.dailymotion.com/video/x4pl1vc Tymczasowy upload na YT: https://youtu.be/uljwEq6NCI4 Plik z napisami: https://goo.gl/AJak9V (Dopasowane do: My Little Pony Friendship is Magic 6x16 - The Times They Are a Changeling ( 1080p.HDTV.ac3-5.1.x264 ) [derpyhooves])4 points
-
3 points
-
3 points
-
3 points
-
2 points
-
- Janusz! Zagadka: Czym różni się zasłona od papieru toaletowego? - Nie wiem. - Czyli to ty... A tak btw Wiecie jaka jest najbardziej demokratyczna czynność na świecie?2 points
-
2 points
-
jeszcze taka mała dygresja z mojej strony: Dlaczego Cadence używa do potwierdzenia tożsamości Twilight tego ich tańca? Przecież Twi sama go zaprezentowała królowej podmieńców we własnej osobie (choć pod inną postacią). Co czyni ten sposób spalonym. Czyżby Twi i Cadence nie omawiały wydarzeń z weseliska przy jakiejś tam okazji? W końcu chodzi o kwestie bezpieczeństwa.2 points
-
O cholercia, nie zwróciłem na to uwagi. Rarity x Spike jedyny słuszny ship.2 points
-
No to powracamy do S1E5, tym razem z nawiązaniem do zombi, *dźwięk piły łańcuchowej* Scenariusz jak zawsze prosty, Dashie dodaje do ciastek skittlesów, po czym całe Ponyville zamienia się w chodzące trupy głodnych fanów Rainbow Factory. A morał równie prosty i mądry: Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. 8/102 points
-
2 points
-
Od premiery 11 rozdziału tłumaczenia minęło około 15 miesięcy :( Rozdział 10 - 01.06.2014 Rozdział 11 - 24.05.2015 Rozdział 12 - 21.08.2016 i jeszcze nie ma :( W tym tempie ostatni rozdział zostanie dodany w roku 20321 point
-
1 point
-
Obejrzałem odcinek i muszę powiedzieć, że naprawdę trafili z lekcją o Love and Tolerate bo czyż przyjaźń i miłość nie są uczuciami do siebie podobnymi ? Ten odcinek pokazuje że tak i chociaż z tolerancją u kucy bywa trudno (ich stosunek do ras nie kopytnych jest skomplikowany i przez to czasem może wydawać się negatywny) ale wystarczy im odpowiednio wszytko wyłożyć i zmieniają stosunek do danej jednostki, ale trzeba czasem zdobyć się na odwagę by walczyć z stereotypem, co nie przychodzi łatwo (mam tu na myśli Spiike,, bo oto już druga w sumie sytuacja w serialu, kiedy nie może za 1 razem zdobyć się na odwagę, w sytuacji krytycznej ,ale potem znajduje ten wewnętrzny ogień i wszystko naprawia), w sumie to chyba według mnie najlepszy odcinek o Spikey Wikey , widać twórcy chcą rozwijać jego postać i to zdecydowanie im się chwali, bo w końcu znaleźli na niego jakiś sensowny plan, który nie przyprawia o zgrzytanie zębów i lawinę . Oczywiście nie oznacza to, ze nie ma on "niewolniczych" zachowań, ale już tak to nie irytuje jak w odcinku z nim i czy przy odcinku, gdy dostał trochę władzy od i na tym chciałbym zakończyć wątek smoczego asystenta i przejdę do naszego podmieńca Thoraxa, bo jakby nie było przez niego dowiadujemy sie nieco o samej rasie, część teorii fanowskich zostało potwierdzonych np to że jest to rasa insektoidalna, a część kompletnie obalonych - teoria obojnactwie płciowym i o tym iż normalne osobniki nie różnią się między sobą, Thorax przeczy obu tym teoriom w wprost określając siebie jako ogiera, i pokazuje, ze mimo iż należy do podmieńcow nie jest bestią bez serca . Tak naprawdę nię chce nawet za bardzo czerpać miłości by krzywdzić inne istoty i stara się panować nad swymi prymitywnymi odruchami, co przy Flury Heart było doprawdy ciężkie i medla dla niego, że tak długo trzymał swój instynkt na wodzy.Nie bez znaczenie jest też jego 2 spotkanie ze Spikiem po ucieczce tu Thorax ukazał uczucia jak każda istota wyższa w takiej sytuacji ,a i ma też szlachetny cel do swej rasy by nauczyć się wytwarzania miłości, zamiast jej kradzieży, by potem przekazać tą wiedzę pobratymcom, co może zmienić ich krainę na dobre. Trochę irytowały mnie zachowania kucy ze z powodu jednego podmieńca prawie całe imperium stało napięte jak ja gdy sie wkurwę i tes sposób jak pewne osoby zauważyły na wykrycie Prawdziwości Twilight,- to tak naprawdę sprawiło że nie dam te odcinkowi 10, bo , po weselisku Cadence te kuce powinny być mądrzejsze, jak wykryć oszusta i zwykłe Sunshine Sunshine, to przyznacie nie najlepiej o tym świadczy Samą Piosenkę oceniam 10 na 10 najlepsza piosenka1 point
-
Za przemiane z gitary we Flaminga (jak dla mnie twój poprzedni nick był lepszy )1 point
-
Najlepszy odcinek ze wszystkich sezonów i wątpię by kiedykolwiek byli w stanie to przebić CZYMKOLWIEK. Słodki, smutny i z naprawdę dużym przesłaniem jednocześnie. Fajnie zrobiony tak samo. @Chip Thorax potrafił się zmienić, żeby go polubiono. Dzisiaj niewielu to potrafi.1 point
-
Ja uwielbiam soundtracki z gier filmów na przykład, tam często w ogóle nie znajdziesz ani słowa Co prawda to jest bardzo fajne jak piosenka ma fajny tekst, ale jak dla mnie to bardziej dodatek niż podstawa. Podstawa to brzmienie, melodia, rytm1 point
-
Muzyka przede wszystkim ma BRZMIEĆ, a nie mieć sens. Od szukania sensu weźcie sobie wiersze.1 point
-
Uogólniasz. Tak, to dalej MJ. Lubię, ale tutaj przesłania nie widzę, co nie zmienia faktu ,że go nie ma ( jest np. w ,,Earth Song"). Tu Prince. Tina Turner: Mogę jechać tak przykładami, ale nie rozumiem malkonenctwa ,że kiedyś muzyka miała przesłanie, bo owszem miała, ale to czy ma zależy od danego kawałka, a jakieś 80% współczesnych i dawnych artystów może się pochwalić i kiepskimi i dobrymi tekstami.1 point
-
Nie wiem czy specjalnie to zrobili czy też nie, ale nikt nie jest w sumie idealny i dobrze wiedzieć, że nawet wspaniałe księżniczki nie potrafią wszystkiego przemyśleć jeśli chodzi o ochronę królestwa. Pewnie nie pomyśleli zwyczajnie o tym przy tworzeniu odcinka, ale można sobie dopowiadać wszystko ^^ A może zwyczajnie nikt by się tam nie spodziewał, że Chrysalis pamiętała by o takich drobnostkach?1 point
-
1 point
-
Zacznę w ten sposób: odcinek oglądałem w kółko przez cały wieczór (tj: od ok 20 do 2:50) - pewnie za sprawą samego odcinka no i oczywiście majstrowania pewnego układu pomiarowego Ogólnie odcinek bardzo mi się podobał, dałem 10/10. Miło że poruszono kwestię podmieńca, także i one różnią się między sobą, a nie są jak wataha wilków w której każdy jest zły dla zasady. Thorax'a ciągnie do kryształowego królestwa, jednak wciąż musi się zmagać nie tylko z niechęcią i uprzedzeniami jego mieszkańców ale i z własną naturą, która w krytycznych momentach daje o sobie znać niczym zew krwi. Miło że pojawiła się Starlight, szkoda tylko że nie spełniła żadnej większej roli w fabule. Widać było jedynie jej chęć do walki z zagrożeniem ramię w ramię z Twilight. Za to poznaliśmy obowiązki Sunbursta: tacha wózek z małą i ewentualnie zamyka ją w bańce ochronnej. Swoją drogą w rodzinie pewnie spełnia rolę guwernantki - coś jak Cadence dla Twi. Nie wiem czemu cały czas łazi w tej swojej tunice maga, czyżby inaczej nie wypadało wobec rodzinki królewskiej? Co do samego Thorax'a większych zastrzeżeń nie mam: chłopak czół się wyobcowany wśród swoich i chce coś z tym zrobić, więc motyw jego działania jest ok. Starał się sam ale mu nie wychodziło, zjawił się Spike i mu pomógł ryzykując własną opinią - też fajnie i ok. Ale, trochę się zawiodłem w kwestii wizualnej postaci podmieńca. Wcześniej podmieńce były potrzebne jako te złe istoty - coś jak rój, atakujące kuce w poszukiwaniu miłości. Skoro jednak postanowiono poświęcić odcinek Thorax'owi mogli go trochę odpicować - przynajmniej tak mi się wydaje. Zakończenie moim zdaniem trochę naiwne. Sądziłem, że twórcy bardziej się postarają aby przekonać kryształowców do nowego gościa. A tu co piosenka! Czyli wychodzi na to, że piosenka jest dobra na wszystko, piosenka zupełnie o niczym....1 point
-
Odcinek wychodzi poza skalę punktacji, więc daję mu tylko 11... Już w pierwszej minucie Star, pocisnęła TS o tym "rozpoznawaniu dziecka", chwilkę później jak Star prycha na widok smoczka xD Ponad to dobrze, że ten Zmiennokształtny, był facetem, bo inaczej posypały by się kolejne domniemane shipy... Piosenka, raczej średnia, ciekawe jak wyjdzie po przetłumaczeniu, ale jednak jest to najlepsza piosenka jaką Spike zaśpiewał. Mamy już kolejny epizod, którego to Spike był głównym bohaterem i chyba jest to jedne z najlepszych jego wystąpień.1 point
-
Witam i pozdrawiam. W czym mogę pomóc? Przy okazji wybacz, że odkopuję twój post po takim czasie. Teraz można jeszcze do tej listy dopisać politechnikę. Pozwolę sobie przesunąć średnią wieku odrobinę bliżej w stronę Triste . Nie będę robił problemów z terminem, godziną itd. Mieszkam blisko centrum, więc mam największe pole do manewru jeśli chodzi o dostosowanie się do tych kwestii. Z takim tylko jednym 'ale', że kino pozwolę sobie odpuścić, tak więc dołączę do już po seansie. Powstało takie coś, czy jak na razie wszystkie ustalenia to te z tego tematu?1 point
-
Chwila... Clint i ta klacz... I wchodzą przez okno? Chyba dla tutejszych jest to normalne. Efekt wygląda dziwnie ale... Czemu temu Diskrobowi czy jak mu tam zależy na władzy? Smok skoczył z dachu i podleciał do okna które było wejściem. Ten gościu chyba nic nie powie. Silver pewno dowiedziała się tyle co była w stanie. Xryh wszedł za gwardzistką do ratusza i milczał. Nie mam nic do roboty, to lepiej chyba, żebym trzymał się grupy. Czemu on mógłby chcieć przejąć Zebricę? Na czym może mu zależeć?1 point
-
Gwardzistka burknęła pod nosem kilka zirytowanych słów. Następnie założyła hełm i zamknęła go, robiąc przy tym tyle hałasu, ile tylko się dało, po czym, nie widząc sensu w obiekcji, poszła za Clintem i towarzyszącą mu klaczą. Dziwiło ją tylko jego niespodziewane towarzystwo. Uniosła też delikatnie brew, widząc, w jaki sposób został pożegnany - wyraz twarzy niby bezcelowy, gdyż przez hełm nikt nie widział jej twarzy. - Czy nasz Casanova w czasie swoich miłosnych podbojów dowiedział się czegoś użytecznego? - zapytała, używając do tego sarkastycznego tonu.1 point
-
1 point
-
Miesięcznego bana otrzymał użytkownik Tytan za publikowanie w dziale opowiadań przerobionych treści i brak zaznaczenia, że nie jest to twórczość własna. Dodatkowo rzeczona treść (do wglądu w archiwum fanfików) została zamieszczona bez zachowania obowiązującej formy (link do google docs + tagi) a upomnienie i wezwanie do poprawy zostało zignorowane. Dodatkowo użytkownik Tytan ma bezterminowy zakaz publikacji w dziale opowiadań - tyczy się to zarówno nowych tematów jak i postów w innych. Wszystkie podlegają natychmiastowemu usunięciu i karze punktowej.1 point
-
-Będziesz mi o to wyrzuty robił?- zapytał niewzruszony widokiem trupa Shadow- Ty też chciałeś mnie zabić, wygrał lepszy i tyle. Skoro będziesz ze mną do końca to mogę chociaż poznać twoje imię? Bo ty chyba moje znasz, albo powiedz mi czy mam powiadomić twoją rodzinę lub coś w tym stylu.- pegaz ruszył dalej przed siebie, w końcu miał cel, dać Silver kwiatka i zamierzał go zrealizować zanim znowu go zgubi, albo właduje się w jakieś tarapaty.1 point
-
http://www.dailymotion.com/video/x4pk6ak_hd-my-little-pony-friendship-is-magic-s06e16-the-times-they-are-a-changeling_animals S06E16 wersja angielska1 point
-
1 point
-
Na tyle, na ile pozwala sama postać. Jeżeli już od początku była kreowana na osobę zmienną w swoich przekonaniach i poczynaniach, to w takiej sytuacji nie ma żadnego problemu. Natomiast sprawa wygląda gorzej gdy postać od początku pewnie dąży w wyznaczonym sobie celu bez ani jednego zachwiania. W tedy autor musi wysilić się na nieco więcej pomysłowości tłumacząc jakoś zachowanie bohatera. Na przykład poprzez wydarzenia z przeszłości, środki odurzające, uczucia, groźbę... Jednak trzeba przy tym zachować taki umiar, aby dane wytłumaczenie nie było zbyt absurdalne, ani "bo tak". Jeśli chodzi o naprawę, to wydaje mi się, że najlepszym wyjściem byłoby tłumaczenie się elementami (takimi jak wyżej wymienione) o których nie wiedzieliśmy, jednak dalej nie powinny być wprowadzone "bo tak".1 point
-
1 point
-
A już się bałem, że muszę się zagłębiać w tworzenie ankiety, ale Niklas czuwa nad tematami. No to ja świeżo po streamie: 9/10. Odcinek serio przepiękny. Kolejny ze świetnym przekazem, który ukazuje realia naszego życia. I świetnie, że taką rolę teraz przypisali Spikusiowi. Nic bym w odcinku nie zmienił, był po prostu świetny. Wciąż nie 10/10, bo to pozostawiam epickim zakończeniom sezonów, ale z pewnością najlepszy odcinek tego sezonu. Zachowania kuców na początku przy powitaniu naszej ekipy kochanej były super, komiczne i pięknie przerysowane. Super, że potrafią ten balans komedii i czegoś mądrego ogarnąć. I przy okazji bardzo fajne kuce tła ze strony designu. Morał, aby nie oceniać kogoś tylko dlatego, że jest inny został tutaj ukazany przepięknie w realiach MLP. Rasistowskie komentarze wszystkich w królestwie, również Armora przedstawiają ten brak tolerancji. Oczywiście ciężko ich winić, jednak łatwo ujrzeć jak akcje pewnej grupy osób potrafią zniszczyć obraz całej społeczności w tym przypadku changelingów. Spike'owy dylemat wewnętrzny i olanie Thoraxa za pierwszym razem. To było świetne. Takie... życiowe. Nikt tam nie jest idealny i zachowują się jak typowi ludzie, jednak wszystko wyszło na dobre (kto by się spodziewał) i świetnie wszystko zostało zakończone. Kocham takie odcinki, mimo że są ociupeńkę przewidywalne. Niektórzy może określą je jako tanie i bezsensowne, ale wracamy do korzeni i szósty sezon ma w sobie to za co pokochaliśmy pierwszy sezon i całość. Piosenka Spike'a - jedna z najlepszych piosenek ever w serialu. Na czacie leciało na przemian: STOP IT NOO NOO SONG PLS lub OH YEA FINALLY A GOOD SONG. Widać niechęć ludzi do piosenki w wykonaniu Spikiego, ale mimo że jego głos nie jest mega artystyczny to piosenka była przepiękna i prawdziwa. Gdzieś tam łezka mi prawie poleciała nawet. Świetne wszyscy byli zdziwieni, kiedy Spike wyszedł z Thoraxem zmienionym na kuca na miasto i leciała muzyczka, zero dialogów. Będzie piosenka? Dawać piosenkę?! NOPE DENIED. Wiadomo przykro było strasznie, gdy Spike nie chciał się przyznać do nowego koleżki, ale każdy pewnie rozumie taką sytuację i może siebie w niej postawić. Zauważył popełniony błąd i z nowym przekonaniem i nauczką potrafił skonfrontować tłumy i walczyć o przyjaźń nawet za cenę własnej chwały. Z pewnością ten odcinek zapadnie mi na długo w pamięć i trafia na moją "Top keke listę". Oby kolejne były na podobnym poziomie i będziemy mieli przewspaniały sezon mimo paru średniawych odcinków.1 point
-
1 point
-
1 point
-
Z mojej strony: Do moderatorów - moim zdaniem ten temat powinien polecieć do kosza, a autor wylecieć z forum1 point
-
1 point
-
Witaj w klubie. Z tym da się żyć, ale żeby dowiedzieć się jak, zapraszam na nasze zajęcia w piątki o 14:00.1 point
-
Nie przepadam za tym fandomem. Nie jestem ograniczony umysłowo, aby opierać swoją opinię na stereotypie - nie podobają mi się ogólne założenia tego fandomu, oraz fascynacja zwierzętami, która jednoczy tą społeczność. Kompletnie nie przypada mi do gustu kreacja artystyczna przedstawiciela królestwa zwierząt posiadającego humanoidalną budowę ciała, nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, pragnących nawiązywać swoim charakterem, stylem bycia i wyglądem zewnętrznym, ogółem - utożsamiania się ze zwierzęciem. No ale cóż, każdy ma prawo żyć tak, jak chce. Tym samym, jeżeli komuś odpowiada przynależność do tej grupy ludzi, życzę im wszystkiego najlepszego. Pomimo tego, że ja uważam to upodobanie za niezrozumiałe, i w pewnym sensie dziecinne, wierzę, że niektórzy ludzie znajdują w tym swój azyl.1 point
-
Czym się różni opona od murzyna ? Opona z łańcuchem nie zacznie rapować.1 point
-
Brzmiało jak zaproszenie na solówkę XD. Jak nazywa się moment przed ugryzieniem bułki? Preambuła.1 point
-
1 point
-
Twoje włosy są jaśniejsze niż moja przyszłość. Co nie zmienia faktu, że ładny kolor na zdjęciu. Co do dyskusji o wyglądzie wtrącę swoje trzy grosze. Chodząc po ulicach mijam naprawdę dużo urodziwych i zadbanych ludzi, więc często trudno mi jest uwierzyć, kiedy ktoś mówi ,że jest brzydki. No ale to wtedy są albo kompleksy, albo szukanie uznania. A co do forum - na tych 184 stronach jest wiele osób które naprawdę można uznać za atrakcyjne1 point
-
I kolejna osoba ma miesięczny urlop. Ścierwisław poleciał, za umieszczenie linku prowadzącego do "gore".1 point
-
Dobry, dziś na miesięczny urlop z ręki Cuddly wybrał się @BlackHawk za wrzucenie gore po raz kolejny na sb. Pozdrawiam, Gold.1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00