Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 08/26/16 we wszystkich miejscach

  1. odkopuję, wyglądasz jak połączenie mietczynskiego z masochisty i janusza tracza z plebanii
    5 points
  2. Zwykły szary człowiek a.k.a. babuszka.
    5 points
  3. Raczej mnie nie ciągnie do opowiadań łączących ludzi i kucyki, a takowe, oparte na schemacie: "Nie wiemy jak, ale jakoś znaleźliśmy się w innym świecie pełnym kucyków; a jeden z nas uwielbiał MLP" (częściej w liczbie pojedynczej), całkowicie mnie odrzuca, ale mimo to postanowiłem przeczytać, ponieważ mam chwilkę, a nie mam co robić. Najpierw kwestie techniczne. Wyjustuj tekst, lepiej się prezentuje, i wstaw wcięcia do akapitów. Jest cała gama błędów, głównie literówek, więc postaraj się na spokojnie przejrzeć to jeszcze raz. Co najbardziej mnie raziło jednakże, wstaw wyjaśnienia zwrotów gwary do przypisów dolnych. W obecnej formie wygląda to fatalnie. Albo w ogóle możesz to pominąć, i jedynie wspomnieć tutaj, że w tekście występują sformułowania gwary, czy jakoś tak, aby nie było zdziwienia; chyba, że bardzo chcesz. No i dialogi, raczej nie używa się takich "--" oznaczeń, ale jeśli już chcesz, to trzymaj się ich, a nie zmieniaj w środku opowiadania. Co do fabuły natomiast, jest tak: Musisz poćwiczyć. Tak to ujmę. Jest słabo opisana akcja, zbyt szybko się dzieje... Inaczej. Prolog powinien być napisany tak, aby czytelnik nie mógł się doczekać pierwszego rozdziału, a najlepiej całości. Tutaj tego nie ma. Powinieneś się bardziej do tego przyłożyć. Poświęcić trochę czasu na budowanie klimatu i inne tego typu. Takie szybkie, proste i krótkie sprawozdanie z nagłego przeniesienia się do innego świata jest zwyczajnie nieciekawe. Moim zdaniem, powinieneś powrócić do momentu w którym następuje przeniesienia i jakoś nad nim popracować. Poświęcić więcej czasu na opisanie opustoszałego statku. To powinien być moment, który przykuwa i zachęca do czytania dalszego. Poznania losu załogi. To aż się prosi o jakąś tajemnicę, wstawioną zręcznie do całości opowiadania. No i powinieneś coś więcej napisać o samym okręcie, załodze, może ładunku. Takie niby nic, ale odpowiednio wprowadzone do tekstu, wzbogaca go. Swoją drogą, ciekawi mnie, dlaczego ludzie zawsze (przynajmniej w opowiadaniach, które czytałem), nie mają problemów w dogadaniu się z mieszkańcami świata kucyków. Nie ma żadnych różnic językowych? (wiadomo, wszyscy mówią po angielsku zawsze ) Pomijając już fakt, że kucyki i ludzie powinni się nieco różnić w możliwościach co do wydawanych dźwięków, co powinno wpływać na możliwości porozumiewania się jednym językiem. Ale to takie moje narzekanie. Na koniec: Nie mają nic, więc zostali piratami. W obcym sobie świecie. Nic o nim w zasadzie nie wiedząc. I bez problemu zebrali załogę. Takie nieco dziwne to, moim zdaniem, ale co ja tam wiem. Podsumowując, powinieneś wrócić do prologu i dopracować go, zanim ruszysz dalej. Może poćwicz na jakiś jednostrzałowcach, zanim przerzucisz się na większe teksty, na kilka rozdziałów. W każdym razie, pisz dalej
    2 points
  4. Haha, dzięki za komentarz A co do offtopa, to piszę tu, bo nie mam wiele do powiedzenia (napisania) gdzie indziej :DDD Nie mam o czym pisać w związku z MLP ;p Nick: Takie zwykłe imię. Kojarzy mi się z paroma postaciami, jak Cassidy z Power Rangers Dino Grzmot xD Avek: Jakaś postać z anime. Chyba płeć męska. Dużo niebieskości. Sygnaturka: Ta sama postać co z avku, trollująca słowem "loser" :>>> User: W sumie to nie znam za bardzo.
    2 points
  5. Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada, kupił tak ze trzy na początek. A sąsiad na to: - Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Miecia. Miecio to jest taki kogut, ze ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży. OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Mieciem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi: - Słuchaj Mieciu - to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka, wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się spieszyć, tylko mi się nie zmarnuj - kupę kasy za Ciebie dałem. Ledwo skończył mówić, SRU! Mieciu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie kury kilka razy, tylko pierze leciało. SRU! Poleciał do budynku obok gdzie były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam! SRU! Poszedł Miecio za stadem gęsi i zniknął w oddali. Rano chłop wstaje, patrzy - leży Mieciu na podwórku, kompletna padlina. Nad nim krążą sepy. Podbiega i krzyczy: - A widzisz Mieciu, mówiłem Ci, daj spokój, tyle kasy w błoto... A Mieciu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób: - Ciiiiiiiiiiiiiii i spierdalaj, bo mi sepy płoszysz..
    2 points
  6. 2 points
  7. Po prostu mi zaufaj źródło: img08.deviantart.net/bb12/i/2013/320/7/5/po_prostu_mi_zaufaj____by_hellu4-d6uh0v0.jpg Autor: klimuk777 Link: https://docs.google.com/document/d/1kOpPrF1JQY72TDToaH91acamDWmruPI2L1iznzCL7JQ/edit?usp=sharing Tagi: [Shipping][Slice of Life][Z] Opis: Klimuk777 usunął to opowiadanie, więc postanowiłem je przywrócić przy okazji prośby użytkownika @Arekeen, którą zamieścił w temacie Szukam Fanfika - temat zbiorczy. Nie jestem w stanie nic napisać na temat opowiadania, gdyż go nie czytałem, a oryginalny wątek, z którego mógłbym skopiować opis, został usunięty. Każdego, kto chce zasięgnąć opinii przed przeczytaniem, odsyłam do recenzji, którą napisał @Myhell w listopadowym wydaniu Brohoofa z 2013 roku. LINK. Mam nadzieję, że znajdą się osoby, które zadowoli fakt przywrócenia tego fanfika. Życzę miłej lektury
    1 point
  8. Cześć! Nie pisałem już od dłuższego czasu, ale to się zmieni. Byłem pochłonięty pracą nad tym projektem – ale już jest! Reverse Me! to pakiet 7 plików pracujących w środowisku Microsoft Windows, ale oczywiście powinny zadziałać też w środowisku Wine pod pingwinkiem. Wymagany jest .NET Framework 4.5. Kontynuując – w paczce znajdziecie 7 plików .exe Zostały one napisane w języku C#. Wszystkie wyglądają podobnie, poza siódmym – jako jedyny powinien być uruchomiony w konsoli (WIN+R > cmd.exe > [ścieżka pliku Reverse Me! 7.exe]) Pliki są całkowicie czyste, pozbawione wszelkiego złośliwego oprogramowania. Ewentualne wykrycia to tzw. False-Positive, czyli określenie czystego pliku przez antywirus jako szkodliwego. Zachęcam do wrzucenia plików na VirusTotal, jeżeli ktoś mi nie wierzy. Link do paczki: http://www32.zippyshare.com/v/BVafIqq3/file.html
    1 point
  9. Opętany przez kruki, zjedzony przez wrony.
    1 point
  10. Chronologia trochę posypana.Jest napisane, że w wieku 19 lat znaleźli pracę nad morzem, a chwilę później, że Mirek ożenił się w wieku 18 lat Jeżeli Śląskie pochodzenie nie będzie się odciskać później w fabule to moim zdaniem jest to wciśnięte bez sensu. Literówka do poprawy " -- Chodzimy to jeszcze raz sprawdzić. " Zapowiada się ciekawie i choć zazwyczaj takich FF nie czytam to tym razem na pewno się skuszę
    1 point
  11. Nick: Przypomina mi Cass z New Vegas, jest okej - jakoś nic więcej nie potrafię o nim powiedzieć. Awatar: Mongolskie kolorowanki, nie mam pojęcia, kto to i raczej nie chcę wiedzieć. Sygna: I znów mongolskie kolorowanki, teraz mówią mi, że jestem przegrywem. Przynajmniej nie otaku. User: Nie znam, kojarzę z czasów, kiedy dość mocno gimbusiła i spamowała najróżniejsze tematy - stąd ilość postów.
    1 point
  12. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  13. Mnie to bardziej Vesemira przypomina.
    1 point
  14. Inwersja to coś wspaniałego.
    1 point
  15. Okay no to ja daję takie heyy 7.5/10. Ogólnie bit bardzo przyjemny i fajnie się słuchało. Tekst ciekawy i całość fajnie, gładko się prowadziła. Jednak taki niedosyt w tym czuję. Zapewne taki był zamysł żeby to było dosyć ciągłe i monotonne, ale nie zniosło mnie z krzesła, a może i dobrze bo bym jeszcze wodę na klawiaturę rozlał. Patrząc jednak na moja sporą niechęć do polskich wykonawców to wysoko stawiam ten kawałek. A ja coś takiego zarzucam:
    1 point
  16. 1 point
  17. 1 point
  18. Dawno nie wstawiałem żadnego zdjęcia więc czemu nie. A więc oto przed państwem ktoś, kto ma wiele fanów, kochają go kobiety, wszyscy lubią spędzać z nim czas i posiada królewską krew: Kocia kawiarnia Nottingham.
    1 point
  19. Jestem w połowie kolejnej dawki Winningverse. Może ciut więcej nawet. I tak, pojawi się, chociaż nie wiem czy jako pierwsze z tego co chcę wrzucić na forum (bo już nie pamiętam kiedy cokolwiek opublikowałem....) Raczej jednak tak, bo jak widzę tu najwięcej osób czeka na kolejną część.
    1 point
  20. Rozpoczynamy nabór na opiekunów działów, które powracają. Jak obiecaliśmy w wynikach ankiety, powracają działy Mane 6, księżniczek, Discorda, Vinyl i Octavii, Lyry i Bon Bon oraz CMC. Zanim jednak do tego dojdzie, chcemy najpierw rozpocząć nabór na opiekunów w/w działów. Tak więc - o to i jest! Wybieramy po dwoch opiekunów na jeden dział. Jak wspomniano wcześniej, nie będą to awatarzy i regenci, a po prostu opiekunowie działu. Obie osoby będą wobec siebie równi. Zasady są proste: Priorytet mają osoby, które wcześniej opiekowały się działem w sposób dobry jako awatar/regent. Aby zgłosić swoją kandydaturę, wystarczy wysłać mi (lub innemu administratorowi) prywatną wiadomość z podaniem. W wiadomości należy określić takie rzeczy jak oczywiście dział do jakiego kandydujesz, swoje propozycje na rozwój oraz dlaczego akurat Ty powinieneś/powinnaś zostać opiekunem. Można również podawać osobę z którą chcialoby się wspołpracować.
    1 point
  21. Od kiedy Pamiętam mój Ojciec był Fanatykiem Kucyków Pony Odkąd pamiętam tylko to oglądał . Zaczęło się niewinnie, jakoś za czasów komuny jak pojechał z Matką i starszą siostrą na Węgry. Na wystawie sklepowej stał telewizor i leciał serial My litlle Pony staliśmy przed sklepem dłuższą chwilę. Tak mu się spodobało, że ukradł Wideo z kasetami i telewizorem miejscowemu Handlarzowi VHS wcisnął wszystko do małego fiata razem z Mamą i Siostrą po czym zaczął uciekać. Do dziś Matka opowiada jak z uśmiechem na twarzy Jak słodko zasypiał przy włączonym telewizorze. Oglądał tak bez opamiętania aż wszystkie sezony się pokończyły. „ Grażyna idziemy jutro do sklepu po zabawki z MLP ” usłyszeliśmy. Matka panika w oczach , Siostra zaczęła płakać.... Po powrocie do domu polazł na rynek w poszukiwaniu zabawek. Nakupował z 30 Kucyków przytargał wszystko do domu po czym odpalił telewizor. Jaki był Wkurwiony bo akurat modernizacja telewizji kablowej. Pobiegł do robotników i zaczął ich bić tym co miał w dłoni a trzymał Księżniczkę Celestię bił ich do momentu aż zjawiła się Milicja i zamknęła go na 24h. Teraz wszystkim opowiada jak on to za komuny siedział za wolność Equestri. Teraz siedzi cały dzień forum MLP Polska a mnie wysyła 2 razy dziennie do sklepu z zabawkami bo sam ma zakaz jak ekspedientka widzi mnie w sklepie bez słowa idzie na zaplecze po worek z „ Kucykami „ Ostatnio wszedłem do łazienki chciałem się wykąpać patrzę a w wannie moczy się dakimakura czy jak to się zwie Nosz.... zacząłem ją wyjmować, To ten przybiegł narobił hałasu że jego ulubiona księżniczka właśnie bierze kąpiel żeby w własnym domu nie można było się wykąpać, sam potrafi cały dzień siedzieć z tymi zasranymi poduszkami i śpiewać „ Mój mały kucyk....” Za dziecka pamiętam jak na Wielkanoc kazał nam iść i szukać prezentów od zajączka.. co znalazłem kucyka pod schodami... super prezent... pomijam już fakt że na koniec mi go zabrał. I tak wyglądały wszystkie rodzinne święta. Kiedyś chciałem oglądać coś innego niż kucyki w telewizorze zaczął we mnie rzucać figurkami Rainbow Dash i krzyczeć uciekaj Chrysalis ! Nikt już do nas nie przychodzi bo wszędzie są kucyki, dywan z kucykami, deska do krojenia , już nie wspomnę o figurkach, obrazkach, pluszakach itp.... kiedyś sąsiadka nawet przyprowadziła samego proboszcza aby egzorcyzmy odprawił, lecz mój ojciec ugryzł go w nogę, tak ta historia się skończyła. Kiedyś na pogrzeb bardzo bliskiej nam osoby ubrał różowy puchaty garnitur mówiąc że jest tym puchatym kucykiem Fluffle Puff... od tamtego momentu już nigdzie nikt nas nie zaprosił. Co za wstyd ! Pewnego Sierpniowego dnia postanowił iść na swój pierwszy Pony Meet wydawało mi się to w porządku miałem odrobinę nadziei, że członkowie owego wydarzenia podpowiedzą, mu że trochę przesadza, Zaginął na 2 dni okazało się że na meecie biegał z kalnistrem benzyny rozlewał ją i krzyczał że Celestia jest jedyną słuszną księżniczką o mało nie było wielkiej tragedii... Wtedy zamknęli go drugi raz tym razem według niego za obronę najlepszej Księżniczki. Po tym incydencie postanowiliśmy z Matką oraz siostrą się wyprowadzić, mieliśmy wyjątkowo ciężko nie mieliśmy gdzie iść a wszyscy znajomi po otworzeniu drzwi szybo nimi trzaskali przed nosem krzycząc „Odejść bo jeszcze się zarazimy” albo „ Nie ma tutaj żadnych kucyków” z braku pomysłu odezwaliśmy się do znajomych ojca z forum MLP Polska, Ku ździwieniu mimo tego incydentu na meecie okazali, się bardzo uprzejmi oraz pomocni udaliśmy się na jedną noc do tak zwanego Brony House, po jednej nocy zrozumieliśmy, że trafiliśmy z deszczu pod rynnę u nas w domu był jeden „stary” oglądający i wciąż gadający o kucykach tam było ich chyba 5 chyba bo nie dało się zliczyć dokładnie gdyż cały czas 1 albo 2 osoby były zamknięte w łazience z swoimi " Poduszkami " Nie wnikam już co tam robili. Postanowiliśmy poszukać pomocy u psychologa po opowiedzeniu jemu całej historii zdumiony powiedział, że takie rzeczy nawet fizjologom się nie śniły... nie podjął się leczenia, nawet ksiądz Natanek rozłożył ręce i powiedział „ Przykro mi.... za późno....” Postanowiliśmy wziąć sprawy w własne ręce i sami zrobić to czego tak bardzo się zawsze baliśmy wbiegliśmy z wielkim impetem do domu szybko go obezwładniliśmy przy pomocy gazu pieprzowego.... Zaczęła się rewolucja wszystkie kucyki poszły na wysypisko wszystkie plakaty, pluszaki, wszystko. Kucyki już wtedy były wszędzie w łazience, w szafce kuchennej a nawet w lodówce za sałatą... Krzyczał wił się jak byśmy go żywcem obdzierali z skóry siostra zamknęła się w pokoju i płakała.... trwało to jakiś czas po czym ponownie postawiliśmy telewizor w pokoju nagle wszystko ucichło przestał się szarpać i krzyczeć, wstał, usiadł na kanapie po cichu i czekał aż włączymy MLP. Z matką biliśmy się wewnątrz siebie ponieważ widzieliśmy ten błysk w oku byliśmy wtedy tak ulegli, chcieliśmy już włączyć ten przeklęty serial po czym do pokoju weszła siostra krzyknęła Nie ! …. była tak pewna siebie jak nigdy do teraz jak o tym pomyślę dostaję gęsiej skórki... włożyła jakąś płytę do odtwarzacza DVD usiedliśmy wszyscy na kanapie i niczym skazańcy patrzący na kata czekaliśmy na to co się stanie.... po krótkiej chwili ujrzeliśmy napis „ Plebania Janusz Tracz Wszystkie sceny „...... Po tamtym wydarzeniu mój ojciec stał się bezwzględnym fanem Janusza Tracza....... Ale to nie trwało długo.... Anonimowy Brony ~Tytan XD
    1 point
  22. Czyżbym ja jeszcze nie dała swojego nowego zdjęcia ? Toż to czysty mrok kochani.
    1 point
  23. mogłoby być coś innego, ale nie chce mi się szukać wlaściwego obrazka, a ten jest taki inspirujący i nieinwazyjny :3
    1 point
  24. Dakimakure z MLP taką, jaką ostatnio można znaleźć na meetach na stoiskach do kupowania. Obiecuje Ci to tu i teraz- zakupu nigdy nie pożałujesz. ( Zalecane: mieć własny kąt/nie mieszkać z rodzicami).
    1 point
  25. "Śmiejecie się ze mnie bo jestem inny... Ja śmieje się z was bo jesteście tacy sami..." Jonathan Davis.
    1 point
  26. Coś na kształt kłusującego kucyponka dla Clock. Mam nadzieję, że się podoba, albo przynajmniej jest znośny c: Dalej oswajam moje Progresso c': Resztę requestów postaram się zrobić do soboty, ale niczego nie obiecuję
    1 point
  27. Udało. Okazało się że trzeba najpierw wrzucić obrazek na jakiegoś hosta a potem dać tylko link i tez dobrze wklejony tak jak wspomniałaś ja to po prostu źle robiłam
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...