Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 02/05/17 w Posty
-
Przez około 3 godziny musiałem kłócić się z typem który uważa że kanibalizm i zoofilja jest normalna a jak zabraniam temu komuś to robić to jestem potworem który ma czelność zabraniać zwyrolom tego co chcą, a argument jego jest taki że "czemu znęcanie się nad zwierzęciem jest nienormalne i niemoralne skoro zwierze jest własnością taką jak arbuz" a jedzenie ludzi jest normale bo jedzący i jedzony się na to zgadzają... NOSZ! Czy to jest upadek człowieczeństawa i wszelkich wartości wykreowanych przez cywilizację oraz ludzi?7 points
-
6 points
-
5 points
-
Nie zauważyłem tematu, więc tworzę. Czy ktoś oglądał filmiki z jej kanału, a zwłaszcza wykonania znanych piosenek imitując głosy postaci z naszego kochanego serialu? Jeśli nie, to szczerze polecam: Ona jest rewelacyjna! Imponuje mi, a tych wersji słucha mi się z niekłamaną mega przyjemnością. Gdy gdzieś leci oryginał, to od razu mi się przypomina jej wykonanie3 points
-
Phi, nie wiem, kto ci zapłaci za sposób na Cahan. Nie sądzę, żeby bez odpowoedniej dopłaty ktokolwiek się z nią umówił.3 points
-
@Triste Cordis, wiem, moja ukochana siostra. Też bym ją wyswatała, ale za bardzo ją kocham by ją Wam oddać.3 points
-
Jak nazywa się ulubiona gra Molestii w gimnazjum? Słoneczko Jak nazywa się muzułmańska kukurydza? Alicorn. Idzie kobieta z miesiączką i widzi kucyka. Co mówi? Tampony. Dlaczego Derpy wyrzuciła monitor przez okno? Bo chciała zrobić zrzut ekranu.3 points
-
Wiesz... mam kolegę, który sądzi, że miejscem kobiety jest dom > kuchnia, więc chyba zmierzamy ku końcowi ;c2 points
-
2 points
-
2 points
-
EileMonty to jedna z najbardziej ikonicznych osób dla naszego fandomu. Dużo zrobiła i ciągle robi- bardzo to cenię. Większość osób ją zna, a kto nie- szybko można ją polubić.2 points
-
N: Smutek – negatywny stan emocjonalny, charakteryzujący się poczuciem krzywdy i cierpienia. /... (Wikipedia) A: Lyra... postać nieco intrygująca... i dlaczego fandom sądzi że ona coś wie o człowiekach. A na avku... cóż patrzy spod oka na zbliżający się do niej podmuch wiatru, który nieuchronnie potarga kwiaty w jej włosach. S: Equestria nocą... U: nie wiem co sądzić, nie znam zbyt dobrze... podzielisz się wynikami swojego rozkodowywania? bo ciekaw jestem... Niestety tak się zdarzyło że padłem ofiarą awarii forum (jak z resztą wielu) w wyniku której musiałem konto założyć jeszcze raz. Większość zawartości udało się przywrócić. Na forum jestem coś pod dwa lata...2 points
-
Autentycznie jestem uzależniony od tego remixu słucham go na rowerze i w pociągu jak jadę do pracy i znudzić się nie chce:2 points
-
Trzeba było dać w temacie, byłaby większa aktywność Post łamie 9 punkt regulaminu zadań: Kara: -5 pkt ... ~MasterOfRainbows Ps. Napisałbym, ale wolałem mniejszą nazwę tematu.2 points
-
Na wstępie chciałabym uprzedzić, że jest to mój pierwszy fanfic, więc proszę o wyrozumiałość. Opowiada on o losach Shany - klaczy, która musi stawić czoła strasznej rzeczywistości. Anedria - państwo, w którym przyszła na świat - zostaje przejęte przez wojsko Królowej Samevry. Nowa władczyni wyrządza jej okropną krzywdę. Jednak nie tylko ona cierpi przez rządy złej królowej. Życie mieszkańców jest stale kontrolowane przez władze. Jedynym miejscem wolnym od jej panowania jest bunkier, o którego istnieniu nie ma najmniejszego pojęcia. Tam Księżniczka Kiara, córka prawowitych władców Anedrii szykuje swoją armię, z którą ma zamiar pokonać Samevrę i przywrócić Anedrii wolność. Chciałabym podziękować @Dolar84 za pomoc w otagowaniu tego fanfica, a @Pisklakozaur i @Pryś za pomoc przy pisaniu 1 rozdziału - opisuje on moment przejęcia Anedrii oczami rodziców Shany. KOREKTA [rozdziały 3-6] @Kinro KOREKTA [rozdziały 7+] @Pryś Rozdział 1 Rozdział 2 Rozdział 3 Rozdział 4 Rozdział 5 Rozdział 6 Rozdział 71 point
-
Cześć! Słuchajcie! Mam sposób na wyciągnięcie Cahan na randkę Jeśli jest ktoś zainteresowany, zapraszam na pw. Ewentualnie możemy zrobić licytację i ten, który wygra, dostanie info na wyłączność! A Walentynki za pasem~~<3 100% skuteczności! Sprawdzone info!1 point
-
To nic, Mój dawny "kolega" uważa się za neo naziste, chce kolejnego holokaustu, a za swojego idola obrał Hitlera. Trochę to smutne, jacy ludzie są ciemni, jakie tezy uznawają i co reprezentują swoim zachowaniem.1 point
-
Przelać myśli na papier, powiadasz... Pewnie ten fik zajmuje w tej chwili dla Ciebie dość ważne miejsce, być może nawet priorytetowe; a spróbuj tak wyrzucić te opowiadanie ze swej głowy na parę dni (przy intensywnych rozmyślaniach pojawiają się wątpliwości, przynajmniej mi się tak wydaje, gdyż sam dużo rozmyślam nad pewnymi kwestiami i nie zawsze skutek jest dla mnie dobry). Przez ten czas nie stawiaj przed sobą trudnych wyborów, innymi słowy, nabieraj kreatywności. A gdy nabierzesz, postaraj się usiąść i wtedy coś napisać. Możliwe, że takie działanie przyniesie u Ciebie oczekiwany rezultat.1 point
-
Znajdź swój własny sposób. Najważniejsze, żebyś nie pisał na siłę jak nie czujesz weny, bo to meczące i zwykle nie daje zadowalających rezultatów ^^1 point
-
Popularny problem wśród piszących i nie ma na nią jednego skutecznego sposobu - każdy radzi sobie inaczej. Albo sobie nie radzi (na przykład ja) i czeka aż samo przejdzie.1 point
-
Bo ja wiem? Wszędzie trąbią o tym filmie. Bratowa jest zachwycona pierwszą częścią (chyba go obejrzę z ciekawości). O filmie wiem tylko, że to romansidło. Czasami lubię obejrzeć jakieś (forever alone). Propozycja dla chętnych. Wybierzcie się z Cahan i Cahan do Cahan. Żeby nie było: Cahan to imię jakiegoś biznesmena oraz miejscowości we Francji. Cahan (facet) zapłaci za pobyt i posiłek z Cahan w Cahan1 point
-
Quo vadis dobra książka. @Karmel to już nie okazja, skoro wiadomo, że to tylko oszukaństwo. Nikt już się nie nabierze1 point
-
1 point
-
Muzyka. Klimat zależy od klimatu opowiadania. Słuchawki na uszy, nie za głośno a wena powróci. Testowałem na sobie1 point
-
1 point
-
1 point
-
Weź podręcznik ze znienawidzonego przedmiotu. Postaw sobie cel: nauczyć się 50 stron na jutro. Na blachę. Po godzinie będziesz miał wenę stulecia.1 point
-
@FirstChoice Szanuję jeszcze motzno BlackGryphona. Z mlp już piosenek raczej nie wrzuca, ale nadal siedzi motzno w fandomie. Był oczywiście w najnowszym Bronies React ^^ Ma w sobie coś takiego, że bardzo go uwielbiam1 point
-
AnimatedJames robił animacje i część wokalu, EileMonty również brała w tym udział. ^^ Chciałbym jeszcze dodać, że bardzo doceniam tą artystkę za to, że nie zrzekła się naszego fandomu. Jestem w nim już kilka lat a na początku pamiętam jak słuchałem TheLivingTombstone'a, YellingAtCats, MicTheMicrophone, WoodenToastera, Koroshi Ya... teraz na tych artystów patrzę tylko z tęsknotą i sentymentem- byłem kiedyś ich fanem a teraz wszyscy albo przestali dla nas tworzyć albo- usunęli całkowicie swoje utwory i zabronili ich dalszej publikacji przez innych, żeby nie wiązać się w jakikolwiek sposób z fandomem. A EileMonty ciągle w formie! Wprawdzie robi inne swoje filmy i nagrania dla innych grup, ale o nas ciągle nie zapomina! Gratuluje wytrwałości i mam nadzieję, że zostanie z nami jak najdłużej!1 point
-
EileMonty jest naprawdę świetną artystką. Jej głos jest niesamowity. A do tego fajne piosenki tworzy. Ostatnio na "Od jakiej piosenki jesteś ostatnio uzależniony?" wrzucałem tę piosenkę ^^ Przesympatyczna nutka xD @FirstChoice A "Winter's F***ed Up" to chyba AnimatedJames zrobił. Ale przeróbka jest fantastyczna kiedyś non stop tego słuchałem xd1 point
-
Niesamowity talent. Szczególnie pod względem umiejętności grania swoim głosem i kontroli jego barwy @_@ Osobiście jednak nie jestem w stanie oglądać tych nagrań, gdzie Elie coveruje piosenki, naśladując głosy bohaterów serialu. Głównie dlatego, że muzycznie są co najwyżej poprawne... no dobra i dlatego, że robi dziwne miny do kamery Jeśli chodzi o jej twórczość jako wokalistki, swego czasu uważałem, że jest genialna. Obecnie nabrałem przeświadczenia, że jej głos jest strasznie ściśnięty i zbyt piskliwy jak na mój gust. Nie słucham jej nagrań poza paroma starszymi perełkami - głównie kiedy występowała gościnnie u innych twórców. O na przykład tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=EO-KAE3Pxt41 point
-
1 point
-
Angdey Przez chwile straciłam wiarę, że ktoś oprócz mnie jest z grudnia1 point
-
Widziałam to Dziękuję za przypomnienie, na pewno przesłucham sobie jeszcze raz z rogalem na twarzy1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
To już kanon tego typu rzeczy, ale wymienię to co ja przeczytałem. (Czytam Głównie różne prace historyczne i właśnie Fantasy-Przygodowe) Zacznę od niewypałów - Seria o Eragonie jest w sumie do dupy i nie polecam, nie chce mi się wgłębiać dlaczego ale kilka lat temu jakoś to przebrnąłem z mieszanymi uczuciami - Harry Poter - Poległem po 1 książce i nigdy przez kolejne 5 lat (tzn do dziś) juz do tego nie wróciłem (aczkolwiek jako materiał na film sprawdza się to już lepiej , więc filmy obejrzałem) Książki które ja uznaje za przygodowe i osobiście przeczytałem to będą: - Władca Pierścieni , Silmarilion , Dzieci Hurina i tak dalej.... - Można powiedzieć że autor pisał od tyłu czyli do swojej najgorszej (jednak bardzo dobrej) książki czyli Hobbita, jednak wtedy sam nie wiedział jak genialny okaże się jego umysł, więc skala była poszerzana z czasem, w sumie to planował kolejne książki u schyłku swojego życia, których jednak nigdy nie zobaczymy, ponieważ jego potomkowie zdecydowali się tylko na opracowanie i publikacje niedokończonych dzieł. - Trylogia Sienkiewiczowska jest również rzeczą bardzo przygodową, a nie przeczytałem jej bo była lekturą ponieważ zacząłem to czytać w 1 Gimnazjum. Zachęciło mnie bardzo staranne tło historyczne, jak i również same opisy ubioru, obyczajów, etc z tamtej epoki, aczkolwiek honor i obowiązkowość szlachty jest mocno przerysowana, bardzo dobrze napisana została postać Chmielnickiego który zyskał moją ogromną sympatię. Co do reszty głównych bohaterów nie muszę mówić że są napisani jeszcze lepiej, bardzo polecam dobre podejście do tego dzieła, gdyż wiem że większość ludzi średnio chce to czytać jako lekturę szkolną. (Przynajmniej u mnie nie chcieli...) - Zwiadowcy - Książka może niezbyt poruszające poważne tematy, i raczej młodzieżowa, aczkolwiek zabija czas, do dziś pamiętam że 3, 4 i połowe 5 części łaczące się w 1 historię o ile dobrze pamiętam, przeczytalem w jakieś 7 godzin i 1 dnia (jakieś 1200 stron) Napisane w łatwym języku, z dośc prostym wątkiem więc czytanie jest jak mówiłem lekkie - Pieśń Lodu i Ognia - Czytanie Bardzo ciężkie, bardzo rozbudowana książka aczkowiek chyba kolejnej części nigdy nie ujrzymy... Tak czy siak Trudno połapac się w rodach i nazwiskach bo zanim zacząłem czytać musiałem troche posiedzieć na necie i ogarnąć sprawy w tym setki spoilerów, no ale książke czytało mi się o wiele łatwiej i wiedziałem co się dzieje, bo za 1 podejściem czułem się jak dziecko w mgle i zgubiłem się jakoś na 400 stronie 1 części. Trudno mi tu cokolwiek więcej napisać więc na tym skończę temat. - Książki Julisza Verne'a - Wyprzedzały swoją epokę z wynalazkami w nich opisanymi, nawet po 100, a może nawet więcej latach, Są całkiem dobrym materiałem do rozrywki, bardzo polecam Co do dziennika - widziałem film i był fajny, aczkolwiek nie miałem pojęcia że to książka1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00