Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 06/26/17 we wszystkich miejscach

  1. Witajcie moi drodzy. Jak sami wiecie, od kilku dni mamy w kalendarzu lato. A to oznacza tylko jedno. Wakacje!!!! Młodzież ma wolne od szkoły, można wybrać się nad morze, w góry... Opcji jest od groma i trochę. Generalnie czas wakacji to czas odpoczynku, a ten należy się każdemu, nawet czarnym charakterom. I tu właśnie pojawia się zadanie. Wakacyjna przygoda wybranej postaci (obrazek poniżej) Tak, żeby pokazać że ci źli też potrafią się bawić. Forma? Róbta co chceta! Ważne, żeby wszystko trzymało się kupy i przestrzegało regulaminu konkursu i podstaw naszego pięknego języka. Pokażcie nam, jak wybujała jest wasza wyobraźnia :3 Na pokładzie po raz kolejny Cahan i Zodiak. Do Konkursowej ekipy należą też Kruszyna25 i Tigresss a o ich roli przeczytacie poniżej :3 A teraz kilka zasad,które warto przeczytać 1. Limit słów - maksymalnie 1500 2. Termin oddawania prac - 23:59:59 23.07.2017 3. Opowiadania muszą być w klimacie MLP 4. Formatem obowiązującym jest wysyłanie linków do google docs w których będą prace. 1 link = 1 fanfik. Przypominam, że po opublikowaniu opowiadania nie można dokonywać w nim żadnych zmian, dlatego proszę o wyłączenie opcji komentowania/edycji aż do ogłoszenia wyników. Jednocześnie prace można publikować w dziale po zakończeniu terminu ich wysyłania, ale przed ogłoszeniem wyników. 5. Tagi - dowolne, zarówno w liczbie jak i w rodzaju (z wyłączeniem gore/clop). Przypominam, iż tu w konkursie, nie trzeba umieszczać tagów obowiązkowych - one wchodzą dopiero przy normalnej publikacji. 6. Możemy oddać jedno opowiadane. 7. Główna postać musi być jedną z postaci ukazanych na obrazku :3 8. Prace które przekroczą limit słów, będą zawierać elementy gore/clop, zostaną poddane korekcie przez osoby trzecie lub zostaną wysłane po terminie podlegają natychmiastowej i nieodwołalnej dyskwalifikacji. 9. Trzy najlepsze opowiadania zostaną nagrodzone upominkami MLP. 9.a. W razie rezygnacji z nagrody, ta zostanie przekazana na cele charytatywne w formie fizycznej (aukcja) bądź finansowej, 10. Bohater/Bohaterka zwycięzkiego fica, zostanie ogłoszona "Królem/Królową Wakacjii 2017" 11. Najlepsze opowiadanie otrzyma Art (OC + Czarny Charakter) 12. Za art odpowiedzialne są Kruszyna25 i Tigresss (Linki do prac rysowniczek poniżej) Kruszyna25 - http://kruszyna25.deviantart.com Tigress -http://x-blackpearl-x.deviantart.com 13. Skład Jury: Cahan, Zodiak, Darth Evill 14. Przystępując do konkursu, uczestnicy w całości akceptują powyższe postanowienia. W razie jakichkolwiek wątpliwości, proszę zadawać pytania w tym temacie. Postaramy się odpowiedzieć jak najprędzej.
    5 points
  2. Dziękuję :3 *** Dzień dobry cukiereczki! Sesja powoli dobiega końca, a ja... jak się już chwaliłam, skoczyłam mój projekt nad którym pracowałam bity miesiąc (no może nie bity, ale trochę pracy w nim było). Od ostatniego posta niewiele skończyłam, bo nauka, ale nie mogłam się już doczekać by pokazać wam to co udało mi się wytworzyć! JENY! Tak dumna z kucowego rysunku nie byłam chyba jeszcze nigdy. Pierwszy raz udało mi się narysować w miarę dynamiczną scenę, w której jest więcej niż jedna postać i do tego kuce nie patrzą się tępo "na widza". Dodatkowo połączyłam dwie spośród moich ulubionych cosiów: RPG i MLP Nie przedłużając... TADA! Rysunek wykonany kredkami. Po długim czasie w końcu przekonałam się i odważyłam się mieszać je ze sobą w niekonwencjonalny sposób. Nakładałam też dużo więcej warstw niż zwykle, ogółem byłam bardziej śmiała i pewna siebie w tej pracy. Wspaniałe uczucie! I oto efekt ^ ^ Swoją drogą magiczna koza nie ma imienia... jakieś pomysły? Jestem naprawdę bardzo ciekawa Waszych opinii na temat tej pracy! I przy okazji akwarelka wykonana na szybko po obejrzeniu ostatniego odcinka, który wzruszył mnie do łez Na razie to wszystko. Podtrzymuję pytanie o zainteresowanie kuco-pocztówkami :3 Miłego dnia Wam życzę! ~Moon
    4 points
  3. Obrazki należy chować w spoilery ~ Cahan
    4 points
  4. Użytkowników uprasza się o zaprzestanie offtopu. O Lyoko i Siperze możecie pogadać na PW, SB albo w offtopie. O filmach świątecznych, gore i clopach też. Posty, które są zupełnie nie na temat zostaną ukryte.
    3 points
  5. 3 points
  6. Udostępniłem (nieoficjalnie) nowy styl dla wszystkich Użytkowników. Możecie sobie zapuścić żurawia. W ciągu najbliższych dni zajedzie w nim jeszcze kilka zmian. Styl nie jest jeszcze ukończony, więc możliwe są drobne błędy tu i tam, a wersja na telefony nie istnieje (ino na szybko sklejone, coby było jako-tako widoczne). Opinie mile widziane.
    3 points
  7. Dzień dobry! Miło widzieć, że ktoś też wstawia ryski po długiej przerwie. I w dodatku chyba swoją rówieśniczkę :3 Pozwolę sobie ocenić tylko najnowsze ryski, poprzednie przeglądałam i były na bardzo fajnym poziomie. Choć bardzo żałuję, że niektóre ciekawsze prace były na kartkach w kratce. Rysowanie na lekcjach, rozumiem Na pierwszym rysku bardzo podoba mi się efekt mrozu uzyskany białą kredką na niebieskiej kartce. Jestem pod wrażeniem, bo sama jeszcze nie potrafię rysować humanoidów. Jedyne co to szyja wydaję mi się być ciut zbyt muskularna, ale to królowa śniegu. Nikt jej nie zabroni chodzić na siłkę. Humanizacja ocków hmm, trochę z dużo tu szarości moim zdaniem. Przez co rysek ma taki smutny wydźwięk. Rozumiem, że rysowane w stylu "anime", choć oko przebujające przez cały pukiel włosów wygląda trochę zabawnie :3. Aczkolwiek sam pomysł ciekawy i na plus za normalne kolory skóry. Ostatnia wieczerza wyszła genialnie moim zdaniem, nawet jak na nie zdjęcie nieskończonej pracy. Efekt końcowy musiał być świetny. Wyszło bardzo ekspresyjnie i ciekawie. Jest na czym zawiesić oko. Podoba mi się tło robione pastelami... bo to pastele prawda? Podoba mi się styl w jakim wykonałaś te 3 OCki, osobiście lubię taką poszarpaną szkicową kreskę. Pierwszy i ostatni wymiatają Co do Celestyny hmm... coś jej się chyba stało w kopytka i ogień wydaje mi się zbyt materialny i zbity. Za to bardzo podoba mi się cieniowanie na skrzydłach i sposób w jaki odbijają światło. Podsumowując moją ścianę tekstu, ryski już od jakiegoś czasu, patrząc wstecz, są na ciekawym poziomie. Widać, że ćwiczysz i kombinujesz, co jest super. Jestem ciekawa Twoich kolejnych prac, takich byś sama mogła zobaczyć swój postęp :3 Swoją srogą wymyślony przyjaciel (ten z wieloma głowami) Twojej ocki jest epicki WINCYJ ARTÓW Z WEHWALTEM! Internet go potrzebuje!
    3 points
  8. Był tym złym, bo nie miał żadnego powodu, aby wydziedziczyć córkę w przeciwieństwie do Sipera, który miał kilka powodów, aby Lyoko wyleciał. Więc tak, jest to, jak się wyraziłeś "porównanie z dupy". Nie mam pojęcia po co w ogóle porównywać dwie tak różne sytuacje. Co do odcinka - 11/10 według mnie. Bardzo w klimacie dwóch pierwszych sezonów, gdzie zdarzało się dość dużo odcinków, w których można było się zwyczajnie wzruszyć. Dobrze, że twórcy cały czas potrafią stworzyć coś takiego. Dawno nie oglądałem kucyków, a odcinek obejrzałem dlatego, że kilka osób bardzo chwaliło - ani trochę nie żałuję. Szczerze mówiąc dopadła mnie nostalgia z czasów, kiedy zaczynałem przygodę z poni.
    3 points
  9. Witajcie po długiej przerwie! Pewnie sądziliście, że poza wojną i klimatami sci-fi nie mam innych zainteresowań? Cóż, macie rację. Z tym tekstem wiąże się ciekawa historia pewnych forumowiczów, którzy mi uświadomili, jak bardzo mogłem spaprać tekst, jaki pragnę Wam zaprezentować poniżej. Dziękuję przyjacielowi @Flashlight za to, że podpowiedział, co by zrobił na moim miejscu oraz innemu forumowiczowi, ale o tym za moment. Opis: Wakacje! Co można powiedzieć poza tym, że w końcu skończył się czas wytężonej nauki i zarywanych nocy, aż tu nagle okazuje się po wszystkim i można zacząć czas upojnego lenistwa. Nieskrępowane niczym dni swobody i należnego relaksu należy wykorzystać do maksimum i czerpać z nich w każdej chwili. Poznajcie historię pewnej klaczy, która ledwo co zaczęła wakacje, a za progiem czeka ją coś znacznie większego! Autor: Świeży rekrut Korekta: Michalski9 Prereader: Flashlight Z tego miejsca pragnę należycie podziękować tym ludziom, którzy zostali wymienieni: Michalski9 i Flashlight. Dzięki wielkie przyjaciele. Dziękuję bardzo ludziom, którzy mnie natchnęli, aby dokończyć, to co zacząłem już jakiś czas temu. Za wszelkie błędy przepraszam i życzę miłego czytania: Rozdział 1 Rozdział 2
    2 points
  10. Aj, aj, aj, aj, aj, zabrakło korektora, oj zabrakło... Piszemy "och" i "ach", przez ch. Akapit zaczynamy ładnym wcięciem (klawisz Tab), a cały tekst powinien być wyjustowany (guziczek z trzema kreskami na pasku formatowania). I na kiego diabła te entery, jeśli piszesz w ramach jednej sceny? Oddzielanie każdego bloku tekstu enterem tylko rozprasza czytelnika i pompuje tekst wodą jak tanią szynkę z marketu. Angielski zapis dialogowy. Aj, aj, aj. W polskiej literaturze dialogi pisze się zupełnie inaczej, niż w angielskiej - i nie ma, że "przecież tłumaczę z angola", trzeba to dostosować. Przykład poprawnego zapisu Tabulator - półpauza (do znalezienia w windowsowej Tablicy Znaków lub do skopiowania stąd: – ) - spacja - treść dialogu. Didaskalia (opisy dialogów - wszelkiej maści "powiedziała", "krzyknął", "mówiąc to, wskazał palcem" itd.) zapisuje się w podobny sposób, wstawiając po spacji kolejną półpauzę i zapisując treść opisu (porównaj z przykładem). Odpuszczam już tłumaczenie reguł ze stawianiem kropek i korzystaniem z wielkich liter, bo to pół biedy jeszcze. Wielokropki nie powinny zawierać spacji. Google Docs powinien automatycznie przekonwertować trzy kropki na wielokropek (Word 2003 i OpenOffice też to robią, ba, nawet WriteMonkey konwertuje mi na wielokropki gdy tylko walnę w spację), a jeśli nie konwertuje - trudno, zostaw jak jest. Wycięłabym te ciągi kresek i wstawiłabym tam albo goły odstęp enterem, albo wyśrodkowane trzy gwiazdki (na tej zasadzie). Treści fika i jakości tłumaczenia oceniać chwilowo nie będę, poczekam, aż poprawi się formatowanie i inne technikalia.
    2 points
  11. Czy do postaci z obrazka zaliczają się też Celestia (albo raczej Trollestia patrząc na wyraz twarzy i jej ilość) i księżyc, a tym samym można z nich uczynić głównych bohaterów, czy są to tylko ozdobniki? Pytanie może i głupie, ale kto powiedział, że księżyc nie może jechać na wakacje, a przy tym nie ma mrocznej natury? Może on też jest tym wszystkim zmęczony, chce rzucić to wszystko, wyjechać w jakąś głuszę, położyć się na leżaku i pić zimne napoje przy jednoczesnym wachlowaniu go liścikami kasztanowca przez piękne klacze/ogier (w zależności od preferencji księżyca i jego płci). No i kto powiedział, że Celestia nie może zwariować i dostać rozdwojenia jaźni i obróci się przeciw swym przyjaciołom przez co odpoczynek będzie dla niej wskazany?
    2 points
  12. Nie spamuj tak emotkami, proszę, bo będziesz mi płacił za onkologa. Miłego pobytu, coś tam-coś tam.
    2 points
  13. To uczucie, gdy skończy się rysunek, nad którym pracowało się miesiąc
    2 points
  14. Chciałbym się z Wami przywitać Co prawda daleko mi do nazwania siebie "świeżakiem" na owym forum, a już tym bardziej nową osobą w fandomie, bo jestem nią od (chochocho) chyba od kiedy to się wszystko zaczęło. Prawdopodobnie był to rok 2011, może wcześniej, a może jednak później - nie pamiętam ale doskonale przypominam sobie te czasy, kiedy to gdziekolwiek się człowiek nie obrócił w internecie, tam widział kuce (a za nim hejt i trolle). W końcu nie wytrzymałem i musiałem to sprawdzić. I tak oto, kompletnie nieświadomy, wpadłem w pułapkę, w jakieś babskie banialuki i pokochałem to O fandomie dowiedziałem się nieco później - przy końcu drugiego sezonu. Jakiś czas potem poznałem grupę My Little Mercenaries na Steamie i to był chyba mój najbardziej zakręcony okres online gamingu. Do dzisiaj nie jestem w stanie objąć rozumem tego, co się działo na ich serwerach w TF2 , ale niestety - wszystko co dobre, kiedyś się kończy Na forach mi nigdy nie szło. Bywałem na kilku bez większych rezultatów, ale czaty uwielbiałem Jakoś wyszło, że przez 3 ostatnie lata zupełnie zapomniałem o kucowo-kucnym świecie. Zacząłem studia w innym mieście i jakoś tak wyszło, kompletnie nieplanowane Więc co ja tu kurczę właściwie robię? Ano, jakiś czas temu robiłem porządek na dysku Google i znalazłem dawno zapomniany, pisany przeze mnie fanfic. Przed podjęciem studiów pisałem co-nie-co w wolnych chwilach w pracy, kiedy akurat nie mieliśmy w biurze klientów. I nawet muszę Wam powiedzieć, że miałem chyba jakąś wenę do tego W każdym razie, uznałem, że może spróbuję go poprawić, może dokończyć, może coś z tego będzie. Dlatego chciałbym Was prosić o pomoc w ocenie tego co napisałem, o drobne sugestie i takie tam inne Mam zamiar wrzucić fica za jakiś czas, jak tylko poprawię co już mam Przy odrobinie okazji, życzę Wam udanych wakacji bądź urlopów. Zbierajcie siły i zacznijcie powrót do swoich obowiązków z rozmachem i mam nadzieję, że i ja tak dam radę
    1 point
  15. Jak coś, to są żarty a nie prowokacja...
    1 point
  16. @KacpiCóż, Mollestia lub Trollestia jak najbardziej można użyć. Takie jest założenie. W jakiej formie? To już zależy od Ciebie. Ważne by trzymało się regulaminu. Sprawa Ksìężyca.... To MLP a nie DreamWorks czy inna "Wyprawa na Księżyc" U nas jest tylko ozdobą
    1 point
  17. "Konflikt zbrojny" KARGUL PODEJDŹ NO DO PŁOTA JAK I JA PODCHODZĘ. Nikt nikogo nie zdradził, a nawet jeśli, to przecież i tak nie ma sensu. Dlaczego niby Mama AJ miałaby nie wiązać się z kim zechce? Wiadomo, że ona jest tą pozytywną stroną konfliktu, zawalczyła o miłość. Reszta to już sprawa emocji - tak jak wspominał dziadek Pear, dał się ponieść emocjom. Lata które spędził w Vanhoofer były wystarczającą karą, to on postawił ultimatum którego tam nie powinno być. No bo czemu Gruszki mają się tak nie lubić z Jabłkami? Bo sprzedają coś innego? Porównanie do konfliktu zbrojnego to głupota, bardziej by tu pasowała walka typu tego świątecznego filmu który leci co rok ale nigdy nie pamiętam jego tytułu. Tego w którym sąsiedzi się przepychają o to kto ładniej udekoruje dom xD Aha no i nie rozumiem tego porównania do Sipera, za cholerę to się nie klei.
    1 point
  18. Sprawdziłem wszystko, co sprawdzić mogłem i... nie mam pojęcia, co to powoduje. Jak tylko wpadnę na jakiś pomysł, dam znać.
    1 point
  19. Załóżmy że linia frontu znajduje się 70 kilometrów od najbliższego portalu... Chce ci sie biegać w te i z powrotem za każdym razem gdy twojej kompanii zabraknie amunicji? Przecież mniej więcej z tego powodu III Rzesza przegrała kampanie w Afryce (Poważne braki w zaopatrzeniu). Tak jak dostarczenie 10 ton amununicji, paliwa i żywności za pomocą samolotu czy ciężarówki zajmie kilka godzin, tak dostarczenie jej "ręcznie" to będzie kilka dni męczącego marszu... Nie zapominajmy też o tym że zmęczony żołnierz walczy znacznie gorzej :/ Logistyka Kaputt,
    1 point
  20. A jaki był jego argument by nie wychodziła za niego? Obojętnie jakie masz poglądy, liczy się siła argumentu, a nie to czy mamy taki sam. Jeśli pogląd nie ma sensu to ciężko go zaakceptować. Nie widziałam dyskusji Lyo i w jakich warunkach dostał bana ale porównanie chyba trochę bez sensu.
    1 point
  21. Z tego co napisał to karniak, więc czemu miałoby wyglądać pięknie?
    1 point
  22. @SolarIsEpic Poruszyłeś bardzo ciekawe zagadnienie odnośnie antagonisty drugiego sezonu i mimo że nie znam dokładnie jego przeszłości to mam pewną teorię. I spojler z drugiego sezonu (a przynajmniej tak mi się wydaje):
    1 point
  23. Brat jedzie na miesiąc na obóz więc jak wróci to zobaczy najlepszą tapetę na świecie xD
    1 point
  24. 1. Francuz, Polak i Rusek lecą samolotem. Nagle samolot zaczyna spadać. Jedynym sposobem na uratowanie pasażerów jest zmniejszenie ciężaru maszyny. Pilot wyrzucił już wszystkie bagaże, ale samolot dalej obniża lot w szybkim tempie. Wpada na pomysł, że trzeba poświecić pasażera. Posyła po Francuza, naświetla mu sytuację i pyta: - Wyskoczysz? - Nie wyskoczę. - Francuz, a za modę nie wyskoczysz? - Za modę? Za modę to wyskoczę. Wyskoczył, ale samolot spada dalej. Pilot każe zawołać Ruska. Mówi mu w czym rzecz i pyta: - Wyskoczysz? - Nie wyskoczę. - Rusek, a za modę nie wyskoczysz? - Pie*dolę modę. - Rusek, a za rewolucję nie wyskoczysz? - Za rewolucję? Za rewolucję to wyskoczę. Wyskoczył, ale samolot dalej spada. Pilot decyduje poświęcić trzeciego pasażera i posyła po Polaka. Mówi mu, jak się sprawy mają i pyta: - Wyskoczysz? - Pie*dolę nie skoczę. - Polak, a za modę wyskoczysz? - Pie*dolę modę, nie skoczę. - Polak, a za rewolucję wyskoczysz? - Pie*dolę rewolucję, nie skoczę. Na to pilot odwraca się do stewardesy i mówi: - Wiedziałem, że ten pie*dolony Polak nie wyskoczy. - Co?! Ja nie wyskoczę?! 2. W barze siedzi czterech policjantów: Niemiec, Francuz, Anglik i Polak. Pierwszy przechwałki zaczyna Anglik: - My w królestwie po ostatnich zamachach usprawniliśmy system monitoringu. Teraz mamy kamery na każdym budynku, na każdym rogu. Jak terrorysta zacznie strzelać - policja natychmiast zareaguje. Natychmiast! Na to Francuz: - My powołujemy już pod broń dodatkowe 50 tysięcy żołnierzy i policjantów i postawimy ich na każdym rogu w pobliżu wolnych miejsc. Nie będą musieli dojeżdżać, będą na miejscu i od razu ich zastrzelą! Na to Niemiec: - Ech, biedaki... Nas stać na to, żeby kupić całą armię dronów z kamerami monitoringu i jeszcze powołać 100 tysięcy mundurowych. Po chwili ciszy wszyscy patrzą z wyczekiwaniem na Polaka. Ten dopił piwo, otarł wąsy i ze spokojem mówi: - A my nie mamy terrorystów. 3. Polak pyta Francuza: - Jak powiesz, że kochasz tą dziewczynę? - Że TĘ, polski analfabeto. 4. Chińczyk pyta Polaka: - Ilu was jest? - Około 40 milionów - odpowiada Polak. - To wy się chyba wszyscy znacie. 5. Pani premier Indii składa wizytę w Rosji. Putin postanowił najpierw pokazać jej Moskwę, więc zabrał ją do limuzyny i ją obwozi. Przypomniał sobie, ze swojej wizyty w Indiach, brud jaki tam panował i zaczyna się podśmiewać z tamtejszych warunków sanitarnych: - A jak byłem u was to zauważyłem, że wszędzie pełno odchodów na ulicach macie... Zawstydziła się niezmiernie pani premier, ale zniewagę przełknęła, jadą dalej, a tu na Placu Czerwonym jakiś koleś kuca na środku i załatwia dużą potrzebę. Pani premier z triumfem w oczach pokazuje to Putinowi, ten wkurwił się strasznie i mówi do swojego Kafara: - Wania idź zastrzel tego matoła, obciach robi... Wania podchodzi, zamienia kilka słów, chowa pistolet i wraca szybko do limuzyny. - Nie mogłem go zastrzelić... to ambasador Indii. 6. Warszawiak, Ślązak i Kaszub pojechali na wczasy do Egiptu. Gdy płynęli łódką, wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Po chwili złamali tę pieczęć i z dzbana wyleciał Dżinn. - Uwolniliście mnie, spełnię wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego. Kaszub: - Ja tak kocham Kaszuby... Niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb będzie pod dostatkiem, a turyści niech będą porządni i bogaci. Dżinn: - Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione. Warszawiak: - Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur, żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali. Dżinn: - OK. Zrobione. Teraz ty - Dżinn zwraca się do Ślązaka. Slązak: - Powiedz mi coś więcej o tym murze wokół Warszawy. - No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześlizgnie. Slązak: - Dobra. Nalej wody do pełna.
    1 point
  25. 1 point
  26. Dzisiaj z forum pożegnał się Lyokoheroes. Wróci za miesiąc. Jego przymusowe wakacje od MLPPolska są spowodowane obrażaniem innych użytkowników, prezentowaniem poglądów homofobicznych i mieszaniem religii katolickiej do działu kucykowego. Nie są to zachowania jakie można tolerować u opiekuna działu.
    1 point
  27. Hmm hmm, sesja to zabawny stan... To nic, nie ma obijania się, rysowanie to też nauka! (tak, jasne..) Tyle tytułem wstępu... Nadal nie skończyłam mojego "kucowego dzieła życia", ale jestem już bliżej niż dalej. Na tę chwilę mam kilka szybkich rysków, w tym jeden komisz. Bawię się ostatnio akwarelami i wszelakimi mediami wodnymi w wyniku czego powstały te dwie prace: Kolejna pracę wykonałam techniką mieszaną media wodne + markery (i ciut kredki) Ostatnią pracę skończyłam wczoraj na zamówienie, rysek markerami. To by było na tyle z moich ćwiczeń wodnych technik. I mam do Was pytanko cukiereczki (stare czasy mi się przypominają) Czy któreś z Was byłoby zainteresowane kupnem ręcznie malowanej akwarelowej kuco-pocztówki? Mam zamiar zacząć produkcję, by móc sprzedawać takowe na Ambermeecie, na którego się wybieram (o ile uda mi się zagadać, czy będę mogła zrobić z Magpie'em rysunkowe stoisko, bo nigdy przedtem tego nie robiłam) i jestem otwarta na zamówienia spersonalizowane, bo będę pewnie też robić jakieś podstawowe wzory do wyboru już na miejscu. Jak na razie to tyle z ogłoszeń parafialnych. Macie może dla mnie jakieś porady odnośnie używania mediów wodnych? Miłego wieczoru! ~Moon
    1 point
  28. Fik jest PRZEGENIALNY! Od dawna szukałam czegoś takiego, co tak płynnie połączyłoby moje dwa najukochańsze światy. Powiem szczerze, że przeglądając wątek spodziewałam się bardziej kserokopii z obu światów i tych samych bohaterów pomieszanych ze sobą oraz ich przygód bez polotu. Za to czuję się pozytywnie zaskoczona tak fantastycznie wykonaną robotą. Z niecierpliwością oczekuję zatem kolejnych przygód znakomicie wykreowanej Chromii w drugiej części opowieści. Pozdrawiam ~Wilczek @EDIT (Rozdział drugi, strona 7, akapit drugi, ostatnie zdanie) Z tego co pamiętam taktyka ta nazywała się nie wiatrak a młynek
    1 point
  29. To naprawdę ładne eksperymenty. Nie wiem co więcej powiedzieć, poza tym, że imo przy lisku brąz byłby lepszy niż zieleń. I fajne światło na Starlight. A ten ludź przypomina księżniczkę Mononoke.
    1 point
  30. Dzisiaj z forum pożegnał się Uzi. Jego ostatni post przelał czarę goryczy, a z uwagi na jego historię administracja podjęła decyzję o przyznaniu mu perm-bana.
    1 point
  31. Na mocy decyzji administracji użytkownik Grzegorz Parylak został permanentnie zbanowany. Powodem takiej decyzji jest fakt, że użytkownik ten po swoim banie wystosowywał groźby karalne oraz obelgi w stosunku do innych, w tym członków administracji i moderacji forum. Zaś jego wywiad po analizie został uznany za szkodliwy i trwale usunięty z forum.
    1 point
  32. Oddajemy w wasze ręce 40 stron wypełnionych komiksami. Piszcie, oceniajcie, a przede wszystkim dobrze się bawcie. Brohoof! http://brohoof.pl/2013/04/21/comichoof-12013/
    1 point
  33. według mnie jest taka se. Ale to w sumie może tylko ja nie lubię jednego małego obrazka powtarzającego się n razy na pulpicie
    -1 points
  34. Wiesz, to akurat nie ma znaczenia... Lyo poleciał, bo chciał na siłę chrystianizować forum, a konkretnie sprzeciwiał się pewnemu contentowi - który i ja uważam za zły, bo w sumie poprzez niego jesteśmy zoofilami w oczach wielu, zboczeńcami także - I nie miało to znaczenia, że w sumie Lyo miał racje - co do kontentu, a nie chrystianizacji postaci na siłę - Dlatego mówię, patrząc od tej strony, Lyo znając zasady i Mama aj, ZNAJĄC MOŻLIWE KONSEKWENCJE, WYBRALI SWOJE. Patrząc od strony ojca AJ - a także administracji, co do kwestii Lyo. Jak widzisz, porównanie nie jest z dupy wzięte Oczywiście mama AJ postąpiła słusznie, patrząc w kwestii idealizmu i nie mogła postąpić inaczej, gdyż wtedy całe MLP by się zawaliło, bo AJ NIET... To mus fabularny niestety. Jednak nikt nie zmusił jej na siłę do złamania zasad. Poza jej moralnością oczywiście, która także popchnęła Lyo do jego kroku.
    -1 points
  35. z powodu poczucia estetyki czy coś
    -2 points
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...