Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 01/21/14 we wszystkich miejscach

  1. Uwaga!! Kolejne ogłoszenie i to nie byle jakie, bo bardzo ważne!! ...i mam nadzieję, zainteresuje jak najwięcej osób Aby podtrzymać ten poddział przy życiu na dłużej niż mgnienie chwili, kiedy tylko jakiemuś użytkownikowi zechce się odświętnie odwiedzić Samotnie, postanowiliśmy wraz z regentem przeprowadzić rekrutację na oficjalnego przedstawiciela Pinkameny na forum!! x) Wymagania sprzętowe względem nowego opiekuna Samotni: nowy awatar będzie musiał tutaj wszystko ogarnąć - od dyskusji po zabawy, a trochę się nazbierało... ;P ...np. pytania, nowy aw będzie musiał odpowiedzieć na mnóstwo ich x) mnóstwo!! O_O kreatywność też jest brana pod uwagę, nowe pomysły mile widziane~ bardzo mile ^ ^ nowy aw nie musi być czysty jak łza, ale lepiej, aby miał nieco mniej niż 9pkt ostrzeżeń... nic chcemy, aby zarobił bana wraz z objęciem stanowiska* a najważniejsze, aby w ogóle brać udział w rekrutacji, trzeba napisać podanie!! Trochę więcej o samym podaniu~ forma dowolna, po prostu udowodnij w nim wszystkie powyższe punkty, a masz szanse się załapać, yay! ^^ ...ale ten, lepiej, aby było tam napisane trochę więcej niż jedno zdanie... podania przesyłać na PW do mnie, ewentualnie regenta, wszystko jedno, gdyż i tak wszystkie potem trafią do jednego miejsca xP No i chyba tyle, nie ma co się rozwodzić nad takimi szczegółami, zwłaszcza iż Samotnia bardzo pilnie potrzebuje opiekuna, przeto tym bardziej zachęcam do spróbowania swoich szans w tym konkursie! Powodzenia chętnym!! ^^ ~Avatar Pinkie Pie (i Pinkameny), Discors (DB) *- bo wiecie... mnożnik wśród kolorowych wynosi x2 xS
    3 points
  2. Dzień dobry wszystkim! Ojejku, jak ja mam niby streścić 64 stronicowy numer w czymś tak krótkim? No nic, spróbujmy i tak. Zacznijmy od przystawek, czyli kolejnego epizodu “Sekretów Wieży Zegarowej” Albericha, w której przedstawia nam różne sztuczki i tajniki dobrego tworzenia opowiadań wszelakich. Chciałbym również przedstawić Państwu nową serię, “Zgryźliwy tetryk poleca: Przegląd gier przedpotopowych”. Jak się łatwo można domyślić, nasz redakcyjny dziadyga postanowił przybliżyć nam gry, które są starsze niż III Rzeczpospolita, a wymagały do tego sprzętu, który teraz budziłby w nas politowanie. A wisieneczką na torcie jest wywiad z legendą pisarstwa fandomowego, czyli Kkat, autorką doskonale znanego i doprawdy wybitnego opowiadania, jakim jest “Fallout: Equestria”. A to nie jest nawet początek atrakcji, przed Wami jeszcze recenzje fanfików wszelakich (od “Project Horizons”, do “W poszukiwaniu Dawnej Chwały”), geneza i relacje między fandomem My Little Pony i Warhammera, recenzje rzeszy odcinków, zwycięskie opowiadanie z Konkursu Literackiego i wiele innych atrakcji! Podsumowując, życzę Wam, drogim Czytelnikom, wiele radości w związku z czytaniem tego numeru. Pozdrawiam Verlax, wicenaczelny MANEzette Linki : - Joomag - ePub - Strona MANEzette
    2 points
  3. Mlppolska to nie jest centrum fandomu. Myślicie że jak padnie to forum to będzie koniec fandomu? Tak z pewnością, bo tylko my jesteśmy fanami.
    2 points
  4. Zakochana w moim kochanym laptopie. Z wzajemnością.
    2 points
  5. Na dobry początek powiem, że wolę Progressio Lubię zestawiać ze sobą dzieła tego samego autora, a w tym konkretnym przypadku porównanie wypada zdecydowanie na korzyść poprzedniego, wciąż niedokończonego Dolarowego fika. Nie wynika to jednak z różnego poziomu wykonania, lecz samych założeń - Aleo to mimo wszystko kronika i czyta się ją jak kronikę. Naprawdę ładną kronikę, trzeba zaznaczyć, ozdobioną bogatym językiem, nieodmiennie świetnymi dialogami i fenomenalnymi opisami bitew. Osobiste refleksje kronikarza przeplatają się z fragmentami bardziej wypełnionymi akcją, dając w efekcie lekturę przyjemną, choć poprowadzoną nieco zbyt szybko. Tak czy inaczej za styl należą się dwa punkty. Świat w Aleo wykreowany jest... nierównomiernie. Z jednej strony mamy genialne bitwy - od strony "technicznej" nie mają sobie równych, a i sama warstwa opisowa nie pozostawia wiele do życzenia (chociaż miejscami widać, że autor musiał nieźle się nagimnastykować, żeby uniknąć nalepki [gore]). Z drugiej - pod wieloma względami świat wydaje się być nieco pusty. Zbyt wiele jest związanych z wojną kwestii, które zostają jedynie napomknięte, zbyt wiele scen poza-bitewnych, które mogłyby być bardziej rozwinięte. Również bohaterowie pozostawiają lekki niedosyt - wykreowani są dobrze i widać zróżnicowanie ich charakterów, ale jednak poświęca się im zbyt mało czasu, by można było naprawdę poczuć przywiązanie i "wejść" w ich skórę. Ostatecznie jednak trzeba przyznać, że pomimo tego niewykorzystanego potencjału klimat rebelii i nieuchronnej klęski udało się autorowi oddać. Dwa punkty. Fabuła. Tutaj ciężko o sprawiedliwy osąd, bo niewątpliwie wielki wpływ na ocenę będą mieć kolejne rozdziały i oczywiście zakończenie. Tak - teoretycznie wiemy, że starania obrońców są skazane na niepowodzenie, jednak pozostaje kilka pytań budzących zainteresowanie czytelnika, z “skąd się wzięło tyle tego tatałajstwa?” na czele. To właśnie te kwestie podsycają stałe zainteresowanie dalszym losem wojny i kronikarza. Nawiasem mówiąc, ujawnienie tożsamości tego ostatniego było już lekkim zaskoczeniem Tak więc za fabułę póki co mogę dać kolejne dwa punkty - jednak jeśli zakończenie uznam za naprawdę satysfakcjonujące, należeć się będzie kolejny punkcik. Kwestie gramatyczno - techniczne Decadedowo - Decadedowe, jak zawsze w opowiadaniach Dolara, załatwione są na najwyższym poziomie i nic nie psuje przyjemności wypływającej z czytania ciekawego, czasami wręcz porywającego (bitwa morska ) fanfika. Trzy punkty - i, prawdę mówiąc, nie spodziewam się, by kiedykolwiek Dolarowe fiki spadły poniżej tej normy. Słowem podsumowania - suche “dziewięć punktów” składa się tutaj na naprawdę udane dzieło, gdzie pierwsze skrzypce grają doskonałe bitwy i ciężka, wojenna atmosfera. Podziw budzi dbałość o szczegóły i pomysłowość autora w kwestiach taktyki, również “podwójna” narracja jest mocną stroną fika. Ogólnym mankamentem Aleo jest jednak to, że nie wykorzystuje on całego swojego potencjału, zamiast wznieść się na wyżyny epickości, skupia się jedynie na samym centrum tejże. Widziałbym to najchętniej jako długaśną, rozpisaną na dwadzieścia rozdziałów sagę o powolnej degradacji każdego aspektu życia pod wpływem nieustającego - i narastającego - zagrożenia. A tak pozostaje nam świetna, choć ciut monotematyczna opowieść, której treść można podsumować jednym, prostym słowem: “wojna”.
    2 points
  6. Bardzo dobre pytanie. Kiedyś zawsze myślałem, że bycie bronym to po prostu oglądanie serialu i bycie jego fanem. Zmieniło się to jednak rok temu nawiązując kontakt z ludźmi z fandomu. Dlatego obecnie postrzegam to podobnie jak Littlepip. Fandom to zdecydowanie ludzie. Poznałem mnóstwo kreatywnych, ciekawych ludzi z poczuciem humoru. Można z nimi pogadać na luźniejsze, jak i na poważniejsze tematy. Do tego uczestnictwo w meetach stało się pewnego rodzaju spędzaniem wolnego czasu. Uważam, że gdyby nie ludzie, to nie byłoby fandomu. Niektórym serial mógł się już znudzić, ale jednak ze względu na znajomości w tym fandomie wciąż tkwią. Ostatnio moim marzeniem jest wziąć udział w każdym możliwym ponymeecie. No ale pieniążki, studia, te sprawy . Gdyby nie ludzie, to pewnie odszedłbym z fandomu.
    2 points
  7. Witam wszystkich! Jestem nowym kucykiem, chciałabym się trochę zadomowić! Może na początek powiecie mi, jaki jest wasz ulubiony kucyk? Ja uwielbiam Rainbow Dash. Po jednym dniu okazało się, że większość osób lubi Pinkie Pie Ale może ktoś uważa inaczej?
    1 point
  8. Proponuję, aby w dziale "opowiadania wszystkich bronies" obok "My Little Seduction" czy "Fanfiction ENG" stworzyć subforum dla tekstów, które nie będą poświęcone kucykom. Oczywiście będzie je obowiązywać dokładnie taki sam regulamin. Obowiązkiem byłby Tag "Non Pony" lub "Human Only". Nie ma mowy o Equestrii, kolorowych kucykach etc. Co prawda można pisać chociażby w dziale "Inne", ale taki tekst szybko utonie wśród innych projektów. Poza tym opowiadania to opowiadania. Co do Tagu 18+, tak jak w "My Little Seduction" czy "My Little Necronomicon" miałyby swoje subforum 18+ do którego trafiałyby opowiadania.
    1 point
  9. Świeżo po lekturce. Tym razem jakoś lepiej to wyszło Podoba mi się wybór zawartości i ten wywiad @_@ do tego felieton Verlaka...brak słów. Nie zauważyłem też "tła zasłaniającego napisy" jak to było w ostatnim wydaniu. Ponad to - transformersy, trochę filozofii i oldskulowe klasyki 9/10
    1 point
  10. Mundur Bundeswehry
    1 point
  11. Zastanawiacie się, gdzie jest druga Twillight Spearkle... A ja uważam, że autorzy tej bajki nie myśleli nad tym. Poprostu bajka nie zawiera drugiej, bo autorzy tak chcieli. Powiedzmy szczerze, szukanie logiki w bajkach to nie za dobry pomysł. Jeszcze nas mózgi rozbolą...
    1 point
  12. W Łodzi Bronies i Pegasis regularnie się spotykają na meetach. Polecam grupę facebookową Bronies Łódź. Jeśli zaś liczysz na coś w rodzaju Zorganizowanego Ponymeetu, czy MLK, nie masz na co liczyć
    1 point
  13. No i odcinek już jest. Od razu w 1080p, reszta się ładuje, taka miła odmiana http://www.dailymotion.com/video/x1a1jsk
    1 point
  14. Bo mogę, chociaż i tak nikogo to nie obchodzi
    1 point
  15. Taka notka żeby temat działał sprawniej. Jeśli ktoś skorzysta s kodów Trista to niech zamieści tu posta z notką "Dzięki Triste działa" lub czymś podobnym. To tak na zaś gdyby dwie osoby chwyciły klucz. Wolę uniknąć tutaj skarg w stylu "Nie działa bo nie" No bo nie działa... ~Draques
    1 point
  16. Jak to ktoś kiedyś mądrze powiedział, kucyki to materiał skończony. Innymi słowy, nie samymi kucami człowiek żyje. I tak jak napisał Generałek, idąc dalej powinniśmy skasować połowę forum, bo nie ma związku z gadającymi osiołkami. Forum jest dla FANÓW, nie dla kucyków, myślę, że taborety nie obrażą się, jeśli dyskusje o historii/motoryzacji/wuteva jednak pozostaną na forum, a autorzy ficów nie obrażą się, jeśli pojawią się też opowiadanie nie-kucykowe.
    1 point
  17. Zróbcie zatem listę ludzi którzy byli by za, najlepiej w pierwszym poście, niech ta inicjatywa będzie jakoś zorganizowana. A potem, zobaczy się jaka będzie decyzja administracji.
    1 point
  18. No jak dla mnie kuce też mogą być Indianami, pamiętajmy że są różne plemiona. Niektóre mogą być bawołami a inne kucami. Więc mi to nie przeszkadza. Jednorożec najbardziej pasuje do Indian, mistycyzm jest nie odłączą ich częścią. CM jak najbardziej pasuje, dopisz tylko co one reprezentują (pióra) Jaki talent. Wygląd jest oryginalny, dopasowany, no i kolory są naturalne jak na uniwersum MLP. Można by było jeszcze dopisać jakieś zainteresowania. Z oceną ogólną wstrzymam się do dopisania Historii.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...