Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 09/26/14 we wszystkich miejscach

  1. Cóż za dojrzałe zachowanie. Moje gratulacje! Zastanawiam się, co takiego zabiła Cahan tym, że szczerze napisała, co sądzi o fiku, ARGUMENTUJĄC ODPOWIEDNIO KAŻDY ZARZUT. A co to jest za argument? Nie miało być ff, ale jest, opublikowaliście to, trzeba przyjąć na klatę krytykę. Jeśli to miał być taki sobie random, trzeba było zachować to dla siebie, w folderze: "Fajne heheszki TCB z kumplami lubię to". Fika nie czytałam. Nie wiem, czy jest dobry, czy nie. Komentarz Cahan czytałam. Wiem, że jest merytoryczny. Twoją odpowiedź czytałam. Wiem, że wylewasz jej na głowę wiadro pomyj za konstruktywną krytykę. Jeżeli w taki sposób masz zamiar odpyskiwać w przyszłości komentującym, to idź w cholerę i nie wracaj. A zanim pójdziesz, przeproś Cahan.
    6 points
  2. UWAGA! KOMENTARZ ZAWIERA SPOILERY! NIE PRZEJMUJCIE SIĘ TYM I CZYTAJCIE, BO JEST BARDZO NEGATYWNY!!! Po lekturze Ostatniej Rzeczy naszła mnie chętka na czytanie TCB. Nagle zainteresowałam się tym gatunkiem, więc szybko przewertowałam listę nominacji w Fanfikowych Oskarach. Znalazły się na nich Biura Adaptacyjne: Praca Wspólna. Nick Thara natchnął mnie nadzieją, iż to dzieło też będzie dobre, a jego lektura sprawi mi przyjemność. Niestety, szybko przekonałam się, że jej nie będzie. Za to wystąpiła męka, ból głowy [dosłownie], chęć mordobicia [dalej jest, szykuj się, Maxy], depresja, szaleństwo. Długo zastanawiałam się, co mogło pójść nie tak, jaka była geneza tego czegoś. I co odkryłam? Story telling! Zmutowane RPG czy inny PBF! Co o tym myślę? KICHA! Kichą było to publikować, przed zrobieniem z tego fanfika. W efekcie nic nie ma sensu, łatwo się pogubić, a zapis wszystkiego woła o pomstę do Bogów. Może wam się grało fajnie, miło i dobrze. Ale mi się czytało koszmarnie. Na wstępie rażą po oczach długie rozdziały, liczące średnio jakieś 100 stron. Gdyby były napisane BARDZO dobrze, jak np. CRISIS: Equestria, to dałoby się to przeżyć. Jednak tak długi tekst w Google docs powoduje, że w przypadku, kiedy można go jedynie przewijać przy pomocy lewego przycisku myszy, czytanie jest podwójną torturą. Ładuje się długo, łatwo się pogubić i występuje ogólny Sajgon. Plus za numerację stron. Następnym koszmarkiem jest formatowanie. Za mała interlinia, przed oczami mamy zbitą ścianę tekstu, co męczy. Pomiędzy poszczególnymi akapitami powinien być odpowiedni odstęp. Pewnie znajdą się przeciwnicy dziurawienia tekstu, ja jednak uważam, że Google docs to nie książka i rządzi się swoimi prawami. Biura Adaptacyjne: Praca Wspólna cierpią na Brakus korektus totalus. Nie wiem kim jest Sajkros i nie obchodzi mnie to. Wiem jedno - prędzej zajdę w ciążę z rosiczką niż zatrudnię go na korektora. Takich byków jak w BA to dawno nie widziałam. Polacy Są Wszędzie to przy tym luksus. Interpunkcja leży, kwiczy i woła o pomstę. W zasadzie… Cała poprawna polszczyzna umarła. Zeszła na zawał, gdy zobaczyła te tortury, którymi ją potraktowano. Ohydne powtórzenia, źle brzmiące określenia, zdania wyjęte z sokowirówki i wiele, wiele innych. Mogłabym wziąć losowy fragment fika jako przykład [za wyjątkiem pisaniny Ghatorra], ale nie chce mi się. To byłaby nadmierna strata czasu. Zapis dialogowy… Ten chaos. Raz jest dobrze, raz jest źle, dywiz nie ma, a całość. Kropki, duże litery… Wszystko nie tam gdzie trzeba. To bolało ;_; A co jest w tym wszystkim najgorsze? To można było łatwo poprawić. Po to jest system komentarzy w Google docsach, by jakiś brzydki leń, taki jak Maxy Black ruszył zad i poprawił co mu powytykano. A w tekstach wiszą komentarze i sugestie! Często sensowne. A autor nie zrobił z tym nic. Nic. Na około 700 stron! Wstyd! Hańba! Sromota! Błędy osiągnęły masę krytyczną. Kolejnym problemem jest ogólna stylistyka oraz tempo akcji. Czytając Biura Adaptacyjne: Pracę Wspólną, miałam nieodparte wrażenie, iż ktoś się wzorował na Trudnych Sprawach, ponieważ dialogi żywcem z nich wyjęto. W większości przypadków są drętwe, nienaturalne i bardzo pozbawione logiki. Sam tekst pisały chyba dzieci z podstawówki, ponieważ jest on ubogi i infantylny. Akcja się przez większość czasu opiera na Ukrytej Prawdzie Dawida Husarskiego, który ciągle zadaje sobie pytanie „Dlaczego JA?”. Dawid ma focha i cierpi na ciągłe zmiany nastroju oraz niechęć do świata. Przez większość czasu utrudnia życie innym i tak przez 650 stron. Kolejne 50 mogłoby być niezłe i ciekawe, gdyby te wątki zostały lepiej rozwinięte. Niestety - co zacznie się akcja, co rozpocznie się jakaś ciekawsza rozmowa czy inna interakcja, to… pojawia się Dawid i wszystko psuje. Pozwólcie, że streszczę cały tekst, pomijając fragmenty, które autorzy potraktowali jako mało istotne szczegóły: 1. Paweł się ponyfikuje. 2. Dawid chce się zabić, ale jest pierdołą na miarę Wertera i mu nie wychodzi. Ratują go Księżniczki, ale on i tak nie chce się ponyfikować. Nikt go nie lubi, bo jest emo [odczucia innych bohaterów FF]. 3. Kuba pegaz się ponyfikuje. 4. Roger się nie ponyfikuje, ale zostawia w domu jeden z eliksirów. 5. Bohaterowie zgadują się w Internecie. 6. Jadą do Pawła na działkę, po drodze znajdują Kubę - źrebię jednorożca. 7. Jest jedna wielka bitka, bo wzięli Dawida za agenta Tomka. Dawid okazał się zoofilem, bo ganiał kuca. Kuba pegaz ma rozwalone skrzydło. 8. Dawid i Roger wiozą Kubę pegaza do weterynarza. W drodze powrotnej Roger zostawia na jezdni Dawida, bo chce go ukarać za złe zachowanie. 9. Gadają o niczym, Dawid jojczy, bo nikt go nie lubi i miał ciężko w życiu. 10. Siostra Rogera, Magda miała wypadek samochodowy i została kucem. A jego babcia umarła. 11. Nikt nie lubi Dawida, bo ten ciągle się użala. 12. Kuba pegaz w końcu odchodzi, bo ma dość Dawida. 13. Nikt nie lubi Dawida, bo ten ciągle się użala. 14. Dawid odchodzi. 15. Bohaterowie odetchnęli z ulgą. Za wyjątkiem Kuby jednorożca, bo ten poszedł z Dawidem. 16. Dawid użala się w lesie. 17. Dawid spotyka klacz, która na niego leci, ale chce spotkać resztę. Sandra, bo tak się nazywa, zabiera Kubę i odchodzi. 18. Atakują ich wilki. Wataha. W lecie. Dawid pokazuje im, że terminował u Predatora. Rozwala je mieczem, ale ponosi poważne rany i już by umarł, ale nie ma aż tak dobrze. 19. Trafiają na działkę Pawła. Paweł, Roger i Magda na siłę ponyfikują Dawida, by ratować mu życie. 20. Nikt nie lubi Dawida, bo ten znowu się nad sobą użala. Na dodatek ma permanentnego focha za ponyfikację przymusową. Co z tego, że ratowali mu życie! 21. Napisałabym coś jeszcze, ale od tej pory cała akcja opiera się na Dawidzie. 22. A! I jeszcze złapano Kubę pegaza, a potem Pawła i robiono na nich bolesne eksperymenty, ale Dawid jednak jest ważniejszy. I jego foch. I jego dziewczyna… Dobra, dalej mi się nie chce. Mam nadzieję, że Maxy Black zrozumiał swój błąd. Całość skupił na problemach Kordiana Rycerskiego, zwanego potocznie Dawidem Husarskim. Sceny akcji? Wątki innych postaci? A po co! Liczy się tylko nieszczęsny Dawid! Bo jest biednym, pokrzywdzonym OP jednorożcem! To nie ważne, że inni bohaterowie są uwięzieni i torturowani… Aż dziwię się, że wszyscy się tak z nim patyczkowali, zamiast go olać, co byłoby najprawdopodobniej skuteczne. Zanim przejdę do kreacji postaci i ją objadę od góry do dołu, to zwrócę uwagę na inny problem. Na cztery końskie kolana. Nie, to nie jest żart, według autorów takie coś naprawdę istnieje. Błędów z końskiej anatomii i biomechaniki jest w tym fanfiku co niemiara. A wiecie dobrze, że za to palę na stosach. Postacie są OP i tyle. Pegazy kontrolują pogodę samą siłą woli, ziemniaki robią za bulbasaury i mają dzikie pnącza, zaś jednorożce to Pikachu. Generalnie - te kuce mają moce pokemonów. Tylko ktoś zapomniał dać tag crossover, bo mało to ma wspólnego z kanonem, w którym większość jednorożców ledwo używa magii, ziemniaki nie mogą nic, a pegazy latają i chmurki przesuwają kontaktowo. Do pogody mają fabrykę i całe oddziały, nie to co nasi bohaterowie, którzy… One pony army lvl master. Większość bohaterów jest nawet spoko. Ich kreacje charakterów są zupełnie do przełknięcia. Niektóre - Roger, Magda, Michał, Kubusie, Lyra, Steel Wing nawet polubiłam. Ale są też potworki. Kreacja Księżniczek jest fatalna. Za najdrobniejsze przewinienie [np. ratowanie komuś życia] zsyłają na Księżyc i są mściwymi bestiami. Nie zachowują się po królewsku. Za to ciągle gadają o Wybrańcu imieniem Dawid. Widocznie są ślepe albo wyrocznia się im zepsuła. Dawid Husarski jest nie tylko głównym bohaterem opka. Jest też jedną z najgorzej wykreowanych postaci literackich w polskim fandomie. Emo. Wyjątkowo wredna, ździrowata matka. Ojciec pijak, zabity przez mafię, który nauczył Dawida walczyć mieczem. Nie ma przyjaciół. Brzmi raczej komicznie i nie budzi współczucia, prawda? Ktoś tu mocno przesadził, wiem, że częściowo wzorowałeś się na sobie i że miałeś trudne życie. Ale… Wątki z ojcem śmieszą. I z tymi przyjaciółmi, którzy go zdradzili. Rodzina Husarskich, tradycja wielka, mieczem walczą! W samoobronie! Nie wolno nosić miecza na ulicy! Chyba że bezpieczniaka, ale tym się nie obronisz. Już samo nazwisko, nawiązujące do husarii i tradycji bardzo śmieszy. Mamy typowego bohatera romantyzmu - Kordianowerterokonradogustawa. Fanfikowy Dawidek został przerysowany i jest nierealny do bólu. Pojedyncze motywy, które zastosowano w jego kreacji mogłyby być dobre, ale nie są. Dodatkowo on po prostu wnerwia swoją życiową filozofią o krwi, honorze, byciu Husarskim i płodzeniu potomków. Która by go chciała, nawet gdyby człowiekiem został? Dawid przeżywa tragedię, ponieważ uratowano mu życie i został IMBA jednorożcem. Władca błyskawic, 10 teleportacji międzymiejskich w ciągu dnia, zamiana w błyskawicę i świetlista swastyka na tyłku. Księżniczki nazywa „kurwami” i obwinia je za wszystko. Za eliksir i za to, że inni mają przyjaciół, co według niego świadczy o praniu mózgów. Świadczy zaś o jego schizofrenii oraz stanach depresyjnych. Ten bohater ma przy tym ciągle się nad sobą użala, wygłasza monologi niczym Kordian na Mont Blanc, walczy mieczem lepiej od Zawiszy Czarnego, marudzi na wszystko i na nic, użala się nad sobą, chce pozabijać innych, kiedy ci próbują być dla niego mili, pozuje na psychola, bo się boi i wiele, wiele innych. Jest owładnięty chęcią powrotu do ludzkiej formy, ale rozwalił eliksir humanizacyjny, ponieważ jest tumanem i chciał mieć pretekst do następnej fazy gorzkich żalów. Opisy… Raz ich brak, a raz skupiają się na największych pierdołach. Generalnie to kuleją. Istnieją tylko bohaterowie. Cóż, taki urok tworów PBFopodobnych, ale dlaczego nie zrobiliście czegoś z tym przed publikacją?! BA uznaję niniejszym za dzieło wybitnie słabe i godne spalenia. A szkoda, bo paru ogarniętych prereaderów, korektorów i brak Dawida mogłyby stworzyć naprawdę przyjemny fanfik w klimatach TCB. Aaaa… Zapomniałabym. Podczas czytania licznik punktów wnerwienia permanentnego osiągnął wartość krytyczną. Maxy Blacku, wyzywam Cię na pojedynek na miecze larpowe, wykonane w sposób bezpieczny, według standardów Fantazjady [bo są dostępne i sensowne]. I mówię to poważnie. Cahandariella Cienista, Pogromczyni Szajsu, Zwiastunka Dnia, Patronka Czytelników i Postrach Pisarzy
    6 points
  3. Opowiadanie Albericha - i wszystko jasne. Czytaliście znane i lubiane "Zegary"? "Opowieść o Szklanej Kuli" stoi przynajmniej o klasę lub dwie wyżej. Tak naprawdę te trzy zdania w pełni oddają moje uczucia po przeczytaniu tego fanfika. Rzadko mam okazję czytać coś, co jest aż tak dobre, tak wspaniale trafiające do czytelnika, zmuszające do przemyśleń i zwyczajnie, po ludzku poruszające. A co konkretnie można tam chwalić? Pomyślmy... wszystko? Beware the spoilers! Fabuła - jest spójna, przemyślana i wciągająca. Nic tu nie zmienia fakt, iż możemy się bez problemu domyślić, iż Shy znajdzie się w metaforycznej szklanej kuli (nie ma to jak spoiler w tytule). Ogólny zarys i ramy fanfika nie są więc tajemnicą nawet dla średnio uważnego czytelnika. Tu jednak chodzi o wypełnienie, o to co się w tych ramach zamyka. A mamy tam przygodę, więcej przygody, normalne życia, głębokie rozważania i zadawanie ważnych pytań, na które odpowiedź musimy tak naprawdę znaleźć sami. Przyznaję, że w jednym czy drugim momencie poczułem się zaskoczony prowadzeniem akcji, ale zawsze była to przyjemna niespodzianka. Co do epilogu i losu Fluttershy, to obstawiałem podjęcie takiego a nie innego wyboru i bardzo się ucieszyłem, że moje przewidywania się sprawdziły. Bohaterowie - Fluttershy była pokazana wspaniale. Jej niepewność, lekliwość, czy nawet pewnego rodzaju tchórzostwo było idealnie irytujące, a pokazanie mocniejszych cech jej charakteru idealnie dopasowane do biegu akcji - w żadnym momencie nie wypadała nienaturalnie. Można wręcz rzecz, iż Alb osiągnął bezpośrednie sąsiedztwo ideału w kreacji tej postaci. Pozostałe zrobione są dobrze lub lepiej - jak zwykle niesamowicie wypadła Rarity, AJ była naturalna do bólu, no i z radością stwierdzam, że tym razem z prawdziwą przyjemnością czytałem wykreowaną przez autora Pinkie (o którą zwykle mu truję). Świetna robota. Opisy/dialogi - zarówno jedne jak i drugie na bardzo wysokim, Alberichowym wręcz poziomie. Czyta się z niesłabnącą ciekawością, i to jest wszystko co należy o nich wiedzieć. Strona techniczna - znalazłem zaledwie kilka literówek, a pozostała część jak zwykle na bardzo wysokim poziomie. No może oprócz tego (już poprawionego) "skwaśnienia" Mógłbym pisać jeszcze długo, ale nie ma sensu - musicie przeczytać to sami. Naprawdę! Naturalnie głosuję na Epic i mam szczerą nadzieję, że przy tym opowiadaniu znajdzie się również w przyszłości tago Legendary. Bezwzględnie polecam!
    3 points
  4. 1. Niestety jestem aseksualna, przykro mi. 2. Nic nie mam do Twojej osoby, poza tym, że pisarz z Ciebie kiepski. 3. Bardzo chętnie, bo jeszcze by mnie zaraził swoim charakterem. Rozdziału nie wydrukuję i nie wsadzę sobie w odbyt, ponieważ chronię naturę, w tym lasy i szkoda by mi było by drzewa umarły na próżno.
    2 points
  5. Wybaczcie, to mój błąd. Trochę przekombinowałem na serwerze. Nie martwcie się, nie dzieje się nic złego, po prostu
    2 points
  6. Powiem krótko - serial się wypalił. Teraz robią głupie rzeczy, aby było "śmiesznie". A żona Waldusia? Niech ją ktoś zamknie w szafie. Za czasów "Babki" (R.I.P) można było popłakać się ze śmiechu. Teraz? Owszem, popłakać, ale z rozpaczy. "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Niepokonanym" Oni nie wiedzą (bo oglądalność jest)
    2 points
  7. 2 points
  8. Witam wszystkich! Z wielką przyjemnością i nieskrywaną satysfakcją prezentuję Wam mój nowy fanfik: Opowieść o Szklanej Kuli Tym razem publikuję całe opowiadanie, napisane od początku do końca. Jestem dość zadowolony z tego tekstu i, wydaje mi się, dumny. Jednak ostateczne werdykt będzie należał do Was. Całość ma około 50 000 słów i 100 stron. Kilka wyjaśnień tagów: [Adventure] – ponieważ pojawiają się wątki typowej, serialowej przygody... [slice of Life] – ...ale jednak większość fika skupia się na życiu Equestrii i przemyśleniach. [sad] – gdyż dzieje się wiele... niezbyt przyjemnych rzeczy. Nie jestem entuzjastą tego tagu, z mojego punktu widzenia tekst będzie bardziej skłaniał do myślenia, niż wyciskał łzy... jak zawsze jednak to Wy zdecydujecie, czy przyznałem [sad] zasłużenie. [Mystery] – za to ten uwielbiam. Pewne rzeczy będą się stopniowo wyjaśniać, przez większość fika będzie Wam jednak towarzyszyć niewiedza i niewiadoma. No i jeszcze raz dziękuję Bafflingowi za prereading i wszelką pomoc! I Ottonand za wyśmienitą okładkę! Grunt to wsparcie. Krótki opis: Po dość nieprzyjemnym wydarzeniu, Fluttershy dostaje w prezencie szklaną kulę z zatopioną w środku miniaturą Ponyville. Gdy losy jej przyjaciół zdają się toczyć starym torem, żółta klacz szuka odpowiedzi na dręczące ją wątpliwości... Tylko, czy taka odpowiedź w ogóle istnieje? A jeśli tak, jakie straszliwe prawdy musi kryć za sobą. Nadszedł czas, by zmierzyć się ze światem i samą sobą. Wszystko się zmieni... albo właśnie pozostanie takim samym. A szklane kule dziwnym trafem mają w sobie coś urzekającego. Zapraszam: Prolog Część I Część II Część III Część IV Część V Część VI – Epilog Pozdrawiam, zapraszam i z góry dziękuję za uwagę! Epic:10/10 Legendary: 12/50
    1 point
  9. Zwrócono nam uwagę, że jeszcze nie mamy topica na tym zacnym forum, pora więc naprawić to niedopatrzenie Topic będzie aktualizowany kiedy tylko pojawi się nowy rozdział, niezależnie od publikacji na FGE. Zapraszam do lektury! Autorka: Kkat ====== Tłumaczenie: Arientar, Corrupted Kindness, Poulsen, Shurtugal, Kingofhills Współpraca: Casimir, aTom, Decaded Fallout. Z kucykami! Osadzona w alternatywnej przyszłości historia pewnego kucyka, który musi nauczyć się, jak przetrwać w zniszczonej, skażonej krainie... i, być może, z pomocą spotkanych po drodze przyjaciół, rozjaśnić mroki postapokaliptycznej Equestrii. Wprowadzenie Prolog Rozdział Pierwszy Rozdział Drugi Rozdział Trzeci Rozdział Czwarty Rozdział Piąty Rozdział Szósty Rozdział Siódmy Rozdział Ósmy Rozdział Dziewiąty Rozdział Dziesiąty Rozdział Jedenasty Rozdział Dwunasty Rozdział Trzynasty Rozdział Czternasty Rozdział Piętnasty Rozdział Szesnasty Rozdział Siedemnasty Rozdział Osiemnasty Rozdział Dziewiętnasty Rozdział Dwudziesty Rozdział Dwudziesty Pierwszy Rozdział Dwudziesty Drugi Rozdział Dwudziesty Trzeci ============================= Tłumaczenie: Kinro, Manfo, Legion, Korund, Stable-Tec Assistant Korekta: Kingofhills, Dolar Rozdział 24
    1 point
  10. Sezon 4 z profesjonalnym dubbingiem Odcinek 1 Księżniczka Twilight Sparkle – Część 1 (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x1yc0kd Odcinek 2 Księżniczka Twilight Sparkle – Część 2 (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x1ycwxs Odcinek 3 Zamkomania (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x1yej09 Odcinek 4 Samodzielna Dzielna Do (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x1yl5xo Odcinek 5 Przyjaźń uskrzydla (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x1ymx8q Odcinek 6 Super-kucyki (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x1yqkq1 Odcinek 7 Nietoperze! (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x1yxikp Odcinek 8 Rarity podbija Manehattan (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x1yz8d4 Odcinek 9 Pinkie Apple Pie (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x1z16bf Odcinek 10 Rainbow Falls (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x1z467k Odcinek 11 O jednego za dużo http://www.dailymotion.com/video/x1zcyk9 Odcinek 12 Honor Pinkie (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x1z7c2m Odcinek 13 Proste życie (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x1ze50h Odcinek 14 Fluttershy ma głos (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x25wbjf Odcinek 15 Nauka z Twilight (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x25ysvr Odcinek 16 Nielekko być Bryzusiem (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x2611mg Odcinek 17 Lekcja samodzielności (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x264aaa Odcinek 18 Maud Pie (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x268i54 Odcinek 19 Oklaski dla Sweetie Belle (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x269jkl Odcinek 20 Wiara czyni cuda (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x26c9jh ​Odcinek 21 Skrzydlata wiedza (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x26ekd1 Odcinek 22 Targi wymiany (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x266ntg ​Odcinek 23 Inspiracja, manifestacja (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x26gem7 ​Odcinek 24 Igrzyska w Equestrii (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x26ixy0 ​Odcinek 25 Królestwo Twilight - część 1 (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x26laps ​Odcinek 26 Królestwo Twilight część 2 (1080p): http://www.dailymotion.com/video/x26o23j Link do playlisty, na której znajdują się odcinki: http://www.dailymotion.com/playlist/x382hp
    1 point
  11. Zwrócił moją uwagę jej oryginalny wygląd i postanowiłam założyć temat poświęcony temu kucykowi ( mimo iż pewnie zostanie usunięty bo Pearly pojawiła się w zaledwie 3 odcinkach ) co o niej sądzicie ? według mnie jest urocza
    1 point
  12. No i się doczekaliśmy, pełny sezon 4 z dubbingiem (jaki by on nie był). Uzupełniłam pierwszy post o ostatni odcinek, miłego oglą-kucyko-dania!
    1 point
  13. Albo Dolar zrobi listę chętnych piszących, a potem zleci im pisanie w tym stylu, w którym im wybitnie nie idzie? To byłoby takie złe i tak dolarowe
    1 point
  14. Popieram Niklasa! Mniejszy limit słów, to byłoby coś - powrót do "dawnych" edycji, gdzie wyzwaniem było się zmieścić w wyznaczonej ilości. W końcu trzeba utrudniać życie uczestnikom, nie? No i nie zapominajmy o rygorze czasowym. Im mniejszy tym lepiej (bo większe wyzwanie), nie? Następna edycja będzie "specjalna" czy zwykła? Jeśli ta pierwsza, to może powtórka z zeszłego roku
    1 point
  15. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  16. Ponury cmentarz rozświetlała jedynie kolorowa poświata bijąca od jednego z grobowców, napis na nim głosił: "Jam jest Soli, Pan Wszystkiego Co Rozrewolwerowane Przechodniu drogi, złóż tutaj swą maczetę, spluń na krzaki obok I wysłuchaj skromnej historii, zawczas powściągnij kaptur od dresu ​Gdyż chwila ta wymaga szczególnego szacunku Byłem, walczyłem, wrogów swych zręcznym słowem męciłem Jednak najmarniej z nich wszystkich skończyłem W baseniku swój żywot ukróciłem Dla Tej Najjaśniejszej Gwiazdy, Kath Oddając me ostatnie tchnienie, drwiąc z hińskiej bajki Bądź przeklęty skośnooki kraju, któryś wypuścił ten owoc nienawiści P.S. Może w końcu złapię tego Diabła zza kanapy, co mu kiedyś 5 dyszek pożyczyłem, make pece, no war, soli's gone"
    1 point
  17. EDIT: No i rzeczywiście wystarczyło poczekać i link zadziałał. --- Tak więc czas na komentarz właściwy: Kolejny rozdział i kolejny raz Draques nas w:yay:wia tym, że pochłaniamy ten tekst naszymi zachłannymi oczyma... i nagle znajdujemy się na końcu. Z tego rozdziału: Ta... teraz
    1 point
  18. Jeśli ktoś będzie chciał na MLK nie wiem, dać mi huga/piątkę/brohoofa/w twarz (to ostatnie najprędzej ): To szukajcie tego pana. W tej koszulce z Cutie Mark Crusaders, też ją będę miał
    1 point
  19. W 100% popieram. Też wolę polski dubbing. Odnośnie błędów, nie popełnia ich ten kto nic nie robi.
    1 point
  20. Jai nazwałbym Cię normalnym człowiekiem. Jak to szło? "Ludzi, którzy nie chcą być piekarzami, nie zaciąga się do piekarni."
    1 point
  21. "Czy Wasze maluchy, na to czekały?" - NIe, MY na to czekaliśmy!
    1 point
  22. No to trza walczyć ze starymi nawykami.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...