Cahan

Also w Japonii powstało anime o 1 i 2 wojnie światowej, gdzie każdy kraj to dziewczyna, lub chłopak  Jest też Polska

Nie jest one tylko o pierwszej i drugiej wojnie światowej, bo zapewne mówisz o Hetalii. Początkowo było, ale szybko przeszli w inne czasy.

Hetalię znam.

Najlepiej jak host zachowuje się jakby nie odkrył jak się robi uniki. Stoi jak ta ofiara losu przed bossem i daje się bić. I się tylko zastanawiasz jakim cudem on doczłapał do tego etapu.

Z czymś takim się jeszcze nie spotkałam  ale w DS3 mało pomagałam. 

Ja na bliźniakach farmię żary. Bo na nich najczęściej mnie przyzywają + ten boss jest dla mnie prosty. A żary potrzebuję na Fride. Zasięg AOE jej ostatniej formy to raaaak.

Kolejne eventy już raczej powstaną bez mojego udziału - już ten był bardzo spontaniczny. Powstał na konfie jako dziecko moje i Zegara. Sama wolę się skupić na mniejszych grach ograniczonych do Działu Zecory.

Szkoda. Mam tylko nadzieję, że to nie wina tego eventu. 

Absolutnie nie. To kwestia pomysłu, angażu wielu działów, wymaganego nakładu sił. Wybrałam ten czas, by uniknąć największego zapierdolu na studiach i dopasować całość do pogańskich świąt.

Nekromancja = studia medyczne. Ale tak, skończyłam lekarsko-dentystyczny.

To znakomite wieści, gratuluję  Jeden koszmar mniej, życzę powodzenia i weny w dalszej kampanii!

Nie ma kampanii, są emerytura, rosiczki i pająki.

Ja dostałbym laga i chyba by mnie na sygnale odwieźli więc nie jest źle. ^^

Tak to jest w piątek 13.

Oj, znam ten ból D:

Dziabnął kiedy chciałem ogarnąć terrarium.

Jaki gatunek, samiec/samica?

Mała H.lividum. W tej chwili nie jestem pewny, myślę że samiec.

Twój nick nie kończy się na "a"? xD

Owszem, ale jakoś z "Yennefer", czy "Triss" nikt chłopa nie robi...

Twój avatar notorycznie mnie uświadamia że nie jesteś mężczyzną.

To akurat bardzo prawdopodobne.

Dziękuję za punkt reputacji.

Niech Chrysalis ma Cię w opiece.

Tydzień? A to studniówek nie ma dzisiaj? .-.

Każdy ma w innym terminie U nas była w tamtym tygodniu i Ukeź nie był, bo i hajsy na sukienkę i na studniówkę.. Nie warto XD

A to tak działa. Okz.

W pełni zgadzam się z ostatnim zdaniem ;D

Ja zostałem tylko mordercą Zombie w LFD2, wybrańcem Xardasa i Władcą Settlersów.

"Mary Sue nie wyszła za mąż" za dużo Myslovitz ostatnio

Jazda konno. Nieźle

Nigdy nie lubiłem koni.

Konie są super. Bez konia nie można szarżować z lancą na wroga

Dzieci próbiją wychowywać dzieci...

Z punktu widzenia prawa jestem dorosłą kobietą, ale to nie ma znaczenia- nie lubię, kiedy ktoś sobie robi ze mnie jaja.

Punkt widzenia prawa a punkt widzenia rodziców to 2 różne sprawy XD Ale tak, też nie lubię, kiedy ktoś odwala takie szopki. :/

Jem, dużo. Ale jestem ektomorfikiem.

No tak, mamy dziś Światowy Dzień Bólu Dupy Feminazistek (i generalnie bab z kompleksami), które myślą, że życzenia z tej okazji im ubliżają. ... wut.

Mi nie ubliżają. Raczej uważam to za miły gest. Tak samo odbieram Dzień Chłopaka.

Pewnie wszyscy na mnie dziwnie spojrzą, ale... co to jest to Past Sins?

Jeżeli nie krytykowałaś na siłę to nie widzę nic złego

Stwierdziłam, że Nyx to Mary Sue i OP alikorn.

BFC kojarzy mi się z pewnym skrótem, a mianowicie Big F*cking Gun. Ale to chyba nie to prawda?

To akurat gala walki na bezpieczne miecze. W tym roku można walić po głowie, bo wprowadzono hełmy. No i orgowie testują, jak się sprawdza.

Powodzenia, przywieź nam złoto!

Chyba ułanów

Ułani to nie moja bajka, nie lubię...

Niestety, intektualnym dresem naszych czasów jest ułan. Trzeba się z tym pogodzić.

No, niektóre pytania sprawiły mi kłopot, pomimo że doskonale rozumiałam tekst. Bo były jak interpretacja na polskim np. "Czy dziewczyna była w wodzie przerażona?"- był moment, że była, a był taki, iż wprost przeciwnie. Albo "Czy facet był zły, że cośtam, cośtam?"- kurde, nie wiem. W tekście nie pisało, ale kiedy się wygania kogoś ze swojej posesji, to się chyba nie jest szczęśliwym, więc jest się chyba złym, ale pewna to ja nie jestem...

Ogólnie- banał. Ale niektóre pytan...

Ja siedziałem. Nie dosyć, że najpierw dali wypracowanie, a później listening, to listening mogłem zaczynać dopiero o 16:30...

No, to najgłupsze było. I dla mnie oba egzaminy bardzo łatwe były, tylko najgorsza jest parafraza na rozszerzonym.

Jak to jakie? Epickość, wspaniałość, skromność, szpetna morda oraz umiejka łamania czwartej ściany.

Zgubiłaś wenę? Hm... Jakąś znalazłem wczoraj, ale kiepska, że raczej do niczego się nie nadaje.

To pewnie moja.

A co ja, wróżbita Maciej? Ja mu dałam. A Ty musisz bardziej uzasadnić. Jeszcze 8 osób i dostanie.

Wróżbitka Cahan to dobry tytuł ...

Mam już na koncie jeden horoskop :3. Był piękny. Tylko bardzo idiotyczny i heheszkowaty.

Korniszony z pasztetem!

Powinni u nas zrobić przeciwieństwo żałoby. Taki okres radości narodu. (wiem że w tym kraju to graniczy z cudem)

Dobry pasztet nie jest zły.

Hoffman, nie chodzę na wykłady, bo albo nic na nich nie ma, albo wykładowcy zupełnie nie słychać. A co do snu - mam po dwa kolosy dziennie. I tak każdego dnia. Ludzie z mojej grupy w ogóle nie sypiają. A drugiego terminu szpilek nie ma. 70% z całości, a jak nie to ścieżka, a jej nie zdaje nikt.

Dodajmy, że student bez lufy jest jak żołnierz bez karabinu. Spokojnie, przysiedzisz i zdasz. I nie daj się wpędzić w całkowity brak snu. Przeszkodzi więcej niż pomoże.

Moje lufy: chemia - połowa, anatomia - większość, histologia - wszystkie, biofizyka - prawie wszystkie.

Tak, to jest dołujące :/. Już przestałam się uczyć innych przedmiotów [wbijam na nie z marszu i zdaję],byle tylko lufy załatać.

A występuje w innym kraju jako imię?

A co Ci się nie podoba w obecnym imieniu?

Występuje. Wszystko, Foley. Począwszy od tego, że niektórzy je zdrabniają, co brzmi ohydnie, przez obrzydliwe znaczenie, po tym że zdarza mi się jeździć na końskiej imienniczce. Na dodatek od wielu lat używam "Cahan ". No i znacznie tego imienia o wiele bardziej do mnie pasuje.

Brzmi prawie jak ,,obraz świata od sfer niebieskich do ciemnej materii" A przydatne pewnie jak twilight piłka do kosza.

Dokładnie.

czas umierać.

Nie dziwota, w końcu nie czytałem

Eksperyment okazał się sukcesem bo nie czytałeś czy "pan młody" jeszcze żyje, bo nie czytałeś?

Taki urok abstrakcyjnych żartów

A co ty bierzesz, żeby w tym wieku oglądać kolorowe kucyki

Rosiczki.

Wolę nie wiedzieć... ale się podziel .-.