Dean Ambrows Napisano Maj 4, 2015 Share Napisano Maj 4, 2015 Issei spojrzał na dziewczynę.-Tylko mnie i Kean'a. Masz wolny czas jutro po południu?- zapytał Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shine Star Napisano Maj 4, 2015 Share Napisano Maj 4, 2015 Dziewczyna wytarła łzy i spojrzała na swoje odbicie w lustrze. Sama się siebie wystraszyła. Wytarła rozmazany makijaż i poprawiła go. Ułożyła włosy i wzięła wdech. Wróciła do stolika i spojrzała niepewnie na Zacka. Poczuła zapach papierosów, zapach, którego nie znosiła. - Przepraszam. - zaczęła. - To wszystko jest dla mnie... trudne - mruknęła odsuwając się odrobinę od zapachu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Maj 4, 2015 Share Napisano Maj 4, 2015 Cindy spojrzała na Isseia chłodno. - A co? -Rozumiem. Nie przejmuj się. - Zack uśmiechnął się uspokajaco. - Nie denerwuj się. Wszystko będzie dobrze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shine Star Napisano Maj 4, 2015 Share Napisano Maj 4, 2015 Dziewczyna uśmiechnęła się lekko. Nagle zaczęła kaszleć i machać ręką przed twarzą. - Ty... ty palisz? - spytała kaszląc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Maj 4, 2015 Share Napisano Maj 4, 2015 Nie patrz jak na mnie jak chcę cię zaprosić na kawę.- poprosił Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 4, 2015 Share Napisano Maj 4, 2015 Emi właśnie kończyła zamiatanie podłogi. Po chwili podeszła do Dave'a i przytuliła go mocno. Zrobiła to, bo... No bo jakoś tak. Chyba dlatego że zwyczajnie lubiła to robić. Było to bardzo miłe. - Kocham cię... - mruknęła cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 4, 2015 Autor Share Napisano Maj 4, 2015 Dave wypuścił ścierkę z rąk i przytulił dziewczynę, dość mocno ale nie na tyle by ją dusić albo coś, przez chwilę nawet ją podniósł na parę centymetrów ale szybko ją odstawił. - Ja ciebie też. - powiedział cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 4, 2015 Share Napisano Maj 4, 2015 - Hmmmm~ Co ty na to żeby się położyć? Nie koniecznie iść spać, tylko tak o, poleżeć czy coś. - powiedziała z uśmiechem nie puszczając chłopaka ani na chwilę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 4, 2015 Autor Share Napisano Maj 4, 2015 - Myślę... że to świetny pomysł. - powiedział Dave i uśmiechnął się szeroko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 4, 2015 Share Napisano Maj 4, 2015 - No dooobra. To chodź. - powiedziała i poprowadziła go za rękę do swojego pokoju. Wskoczyła na łóżko i przeciągnęła się. Zaczynała być odrobinę zmęczona, ale nic nie mówiła bo chciała jeszcze jakiś czas spędzić z Davem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Maj 4, 2015 Share Napisano Maj 4, 2015 Zack oparł się na krześle z obojętnym wyrazem twarzy. - Palę. Ale, jak zauważyłaś, nie przy Tobie. Nie każdy lubi ten zapach. - Chłopak spojrzał dziewczynie w oczy. - Jak widzę ty też nie. Dobra, będę palić po spotkaniach. Cindy popatrzyła przez okulary na Isseia. "Nieźle z tym wyjechał po trzech latach." Wróciła do patrzenia w monitor i zapytała. - Dlaczego wy wszyscy teraz się obudziliście z tym zapraszaniem na randki i kawy? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 4, 2015 Autor Share Napisano Maj 4, 2015 Dave położył się obok dziewczyny. - Ech... chciałbym móc na ciebie popatrzeć. - powiedział i dotknął jej twarzy dłonią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shine Star Napisano Maj 4, 2015 Share Napisano Maj 4, 2015 - Nie o to chodzi... miałam kiedyś astmę. I zostało mi tak... że jak czuję zapach papierosów to... zaczynam kaszleć - zakaszlała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 4, 2015 Share Napisano Maj 4, 2015 Emi uśmiechnęła się i przytuliła do Dave'a. - Może kiedyś będziesz mieć taką okazję. - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 4, 2015 Autor Share Napisano Maj 4, 2015 - Było by wspaniale. - powiedział i uśmiechnął się, po chwili drugą ręką też dotknął twarzy dziewczyny. - Chociaż nawet to jest wystarczające. Jakby to powiedzieć, jesteś przyjemna w dotyku. - powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Maj 4, 2015 Share Napisano Maj 4, 2015 - Heheh, słodki jesteś. - powiedziała z uśmiechem rumieniąc się lekko. - To takie miłe, naprawdę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Maj 4, 2015 Autor Share Napisano Maj 4, 2015 - Nie wiele osób przepada za czymś takim. - powiedział i uśmiechnął się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Maj 5, 2015 Share Napisano Maj 5, 2015 -Uch, przepraszam. - Zack skrzywił się na myśl o astmie. - Wychodzimy? Na dworzu mniej poczujesz ten zapach, a i ja się wywietrzę bo Felix będzie się znowu spinać. - Zack zaśmiał się sucho i dokończył francuskie ciasto o dziwnej nazwie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shine Star Napisano Maj 5, 2015 Share Napisano Maj 5, 2015 Dziewczyna gwałtownie posmutniała i wzięła torebkę wcześniej kończąc deser. Wyszła na dwór i odetchnęła. "Cholerna astma!" - I znowu wszystko zepsułam... - mruknęła ze łzami w oczach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Favri Napisano Maj 5, 2015 Share Napisano Maj 5, 2015 - U mine było trochę inaczej: po burzliwej kłótni z rodzicami na temat moich kilkudniowych nocnych wypadów na miasto wziąłem tobołek na drogę i wyszedłem w nieznane - teraz żałuję tego dnia i kiedy tylko będę miał okazję pragnę wrócić do nich i przeprosić. Po tygodniowej tułaczce zaczęło mi brakować środków do życia i musiałem wziąć się w garść. Tak trafiłem na tą szkołę i na ciebie. Zacząłem ostro trnować i tak jest do dzisiaj. - w tej chwili wziął Sashę za ręce i zaczął poruszać się tanecznym krokiem z radości - Ty moja wiedźmia dziewczyno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kanata Napisano Maj 5, 2015 Share Napisano Maj 5, 2015 Zdziwiona Sasha dała się porwać Romkowi. - Zaopiekuje się tobą - Uśmiechnęła się wesoło i dała się poprowadzić -Mój zaginiony chłopiec. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Favri Napisano Maj 5, 2015 Share Napisano Maj 5, 2015 - Nieźle wywijasz - stwierdził - prawie tak dobrze jak gotujesz. Romek spojrzał na zearek - była 23:13, czas mijał jak szalony. Niedługo miał nadejść nowy dzień a z nim nowa sesja w szkole. Myśląc o tym nagle wpadło mu coś do głowy. - Słuchaj, mślisz że bronie mogłyvy walczyć między sobą? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kanata Napisano Maj 5, 2015 Share Napisano Maj 5, 2015 - Zapewne tak - Sasha wyprostowała ręke i zamieniła je w czerwone ostrze - W taki sposób, wyglądam jak terminator z taką ręką. Ten zły z 2 części. Chyb że inaczej mnie postrzegasz - Sasha była mniejsza od Romka, podniosła głowe patrząc na niego smutnym wzrokiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Favri Napisano Maj 5, 2015 Share Napisano Maj 5, 2015 - W ten sposób stajesz się naprawdę 'ostra' - zaśmiał się Romuald - A tak na poważnie, nie ty wybrałaś sobie taki los. Zresztą płynie stąd wiele atutów, choćby taki, że mało kto potrafi wykreować taką technikę samoobrony. Człowiek względem dzikiej natury jest bezbronny, do zyskania przewagi nad nią używa swojej technologii. Mi wystarczysz ty, ze swoim DAREM, nie PRZYWARĄ. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kanata Napisano Maj 5, 2015 Share Napisano Maj 5, 2015 - Miły jesteś - Sasha pogłaskała Romka po głowie, oczywiście już ręką - Chyba powiniśmy iść spać. Ja ide wziąść prysznic. - Pomachała chłopakowi i weszła do łazienki. Nie zamykała drzwi, ufała Romkowi, a jeśli nawet ją zacznie podglądaćć to nie ma nic przeciwko, uśmiechnęła sie tylko na myśl o tym że szybko potrafi się do kogoś przyzwyczaić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts