Skocz do zawartości

Fallout: Equestria [PL][NZ][Grimdark][Crossover]


Poulsen

Recommended Posts

  • 4 weeks later...
  • 1 month later...

Cześć, nie owijając w bawełnę, mam ważną informację – oficjalnie porzucam tłumaczenie fanfika „Fallout: Equestria”. Nie była to dla mnie decyzja łatwa, jednakże ostatecznie uznałem, że lepiej postawić sprawę jasno i jednoznacznie, niż bez końca dawać czytelnikom złudną nadzieję. Powodem mojej decyzji jest przede wszystkim brak czasu oraz zapału, tak do F:E, jak i do kucy ogólnie; od dłuższego czasu siedzę w fandomie na pół gwizdka, a dodawszy do tego kwestie życiowe takie jak praca, zwyczajnie nie mam siły i chęci na kontynuowanie tak monumentalnego dzieła, jakim jest tłumaczenie „Fallout: Equestria”. Przy obecnym tempie, w jakim jestem w stanie tłumaczyć, ukończenie całości zajęłoby mi jakieś 6-7 lat, o ile nie więcej.  Uznałem zatem, że lepiej będzie, jeżeli przestanę oszukiwać samego siebie oraz Was wszystkich. Chciałem również przeprosić was wszystkich za powolne tempo dotychczasowych prac, jak również wszystkich, których oferty pomocy odrzuciłem – jeżeli znajdą się chętni na kontynuowanie tłumaczenia po moim odejściu, to oficjalnie mają moje błogosławieństwo.

 

Praca przy F:E była dla mnie do pewnego momentu świetną zabawą i mam nadzieję, że wraz z resztą osób, które na przestrzeni lat uczestniczyły w pracach nad translacją, zdołałem przynieść Wam nieco radości i spory kawał dobrego fanfika. Istnieje bardzo niewielka szansa, że wrócę do tłumaczenia Fallouta, jednakże nastąpi to tylko, jeśli nagle będę miał do dyspozycji duże ilości wolnego czasu, a to raczej nie nastąpi w przewidywalnej przyszłości. Od tej pory będę skupiał się tylko na kilku swoim małych projektach, takich jak „Plasterek Życia” oraz „Diariusz”, ale i to będzie na pół gwizdka i bez specjalnego ciśnienia na „terminy”.

 

Pozdro
Poulsen

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Poulsen Dziękuję ci za tłumaczenie tego świetnego fika, jak i za zgodę na jego lektorat :) Powodzenia w życiu IRL :)

 

Co do dalszego losu fika... Trzeba zapytać @Sun'a... Czy dałby radę. Gdyż z fikami pobocznymi dla Sinsa, idzie mu bardzo dobrze :) W nim jedyna nadzieja w tej chwili. aTOM "umarł", jak i Crisis :( Poulsen odszedł :( Z tłumaczy, pozostał Sun :)

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu Accurate Accu Memory napisał:

Co do dalszego losu fika... Trzeba zapytać @Sun'a... Czy dałby radę. Gdyż z fikami pobocznymi dla Sinsa, idzie mu bardzo dobrze :) W nim jedyna nadzieja w tej chwili. aTOM "umarł", jak i Crisis :( Poulsen odszedł :( Z tłumaczy, pozostał Sun :)

Czy ty Accu pytasz mnie, czy wezmę się za dzieło, któremu nie podołał @Poulsen? Pytasz, czy wezmę dzieło, które jest przetłumaczone dopiero w 1/3, licząc, że utrzymam obecne tempo prac? (Swoja drogą, w tym tempie, wyrobiłbym się w około 1,5 roku, co by było epickim wynikiem). Powiem tak: Nie wiem. Obserwuję to dzieło od dość dawna (choć przestałem czytać tłumaczenie, tylko rok temu sięgnąłem po oryginał) i widzę jak ta drużyna się zmieniała. Patrzyłem jak Kingofhils (mam nadzieję, że nie przekręciłem nicku) przechodzi z Project Horizons na oryginalnego fallouta (trochę szkoda, bo lubiłem BJ, ale podobno fanfik się psuje przed połową). Patrzę teraz jak tak ambitny człowiek jak właśnie Poulsen, żegna się z tematem. Patrzę i zadaję sobie pytanie: Czy aj bym podołał tam gdzie lepszy ode mnie upadł? Czy byłbym w stanie tchnąć życie w to monstrum? Nie wiem. To by było spore przedsięwzięcie. Większe niż wszystko to, czego się dotychczas podejmowałem. Dlatego odpowiadam: Nie wiem. Nie wykluczam takiej możliwości, ale też nic nie obiecuję.

 

Spoiler

I, o dziwo, na moje wątpliwości wcale nie ma wpływu to, że nie przepadam za mechaniką fallouta. Zwłaszcza tą, dotyczącą używania broni (chociaż akurat siodła bojowe, to świetne rozwiązanie) i leczenia ran. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

godzinę temu Sun napisał:

Czy ty Accu pytasz mnie, czy wezmę się za dzieło, któremu nie podołał @Poulsen? Pytasz, czy wezmę dzieło, które jest przetłumaczone dopiero w 1/3, licząc, że utrzymam obecne tempo prac?

 

http://prntscr.com/awy711:kappa:

Jednak wpierw to zajmij się swoimi Grzechami Przeszłości :wow:

 

A poza tym, dzięki, Poor Sleep, za to, że chciało ci się tym zajmować i tylko spróbuj nie dokończyć Diariusza, bo cię znajdę i zatopię.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu Niklas napisał:

Ja nie mówię, że nie dałbym rady tego zrobić w ogóle. Tylko nie dałbym rady uzyskać odpowiedniej jakości tekstu. Nie mówiąc o tym, ze nie wiem czy będzie mi się chciało angażować w tak wielki projekt. Zwłaszcza, że jest wielu innych, lepszych ode mnie. (taki aTOM, żeby daleko nie szukać)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu Sun napisał:

licząc, że utrzymam obecne tempo prac?

Że co?! Ja nie liczę na tempo!! To niemożliwe, ale liczę na jakąkolwiek nadzieje :) Nie jeste m aż tak szalony by na tempo liczyć :)

7 godzin temu Sun napisał:

Czy aj bym podołał tam gdzie lepszy ode mnie upadł?

I, z całym szacunkiem. Nie jest lepszy ten, kto ma większe umiejętności. Lepszy jest ten, który jest bardziej wytrwały. Bo może to zajmie lata, ale wytrwały człowiek w końcu pokona mistrza... Starlight, dzięki wytrwałości, na końcu 5 sezonu, niemal pokonała Twilight. Która była mistrzynią/księżniczką przyjaźni.

Edytowano przez Accurate Accu Memory
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu Accurate Accu Memory napisał:

Nie jest lepszy ten, kto ma większe umiejętności. Lepszy jest ten, który jest bardziej wytrwały. Bo może to zajmie lata, ale wytrwały człowiek w końcu pokona mistrza... Starlight, dzięki wytrwałości, na końcu 5 sezonu, niemal pokonała Twilight. Która była mistrzynią/księżniczką przyjaźni

 

Accu, nie zaśmiecaj topica swoimi dziwnymi teoriami, jak chcesz to idź z tym na priv z Sunem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu Poulsen napisał:

 

Accu, nie zaśmiecaj topica swoimi dziwnymi teoriami, jak chcesz to idź z tym na priv z Sunem.

Ale to nie jest teoria Poulsenie... Człowiek bez talentu. Będzie potrzebował nawet lat na wyszkolenie się w danym talencie. Ale jest bardzo prawdopodobne, że w końcu będzie lepszy niż człowiek z talentem do czegoś. To fakty :)

 

To tak kończąc temat o talentach i tego, czy san poległ  by tam, gdzie mistrz nie dał rady... Bo to pewne nie jest, troche wiary. @Sunie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że lepszy jest ten kto ma większe umiejętności - ten kto mam mniejsze może jedynie starać się osiągnąć ten poziom i wtedy można go uznać za lepszego - proste i logiczne. Bo wytrwałość bez rozwoju jest niestety niewiele warta (i nie mam tu na myśli Suna jako takiego - nie wiem jaki poziom tłumaczenia prezentuje, choć spodziewam się że co najmniej dobry z tendencją wzrastającą - ale ogólną zasadę).

 

Jednak ta część dyskusji powinna się toczyć w Stowarzyszeniu Żyjących Piszących i tam proszę ją przenieść. Każdy kolejny post o tego typu teoriach w tym temacie zostanie potraktowany jak spam i usunięty a jego twórca walnięty łopatą.

 

Naturalnie wszelkie dyskusje o Falloucie czy próby przekonania Poulsena żeby nie porzucał projektu definitywnie są jak najmilej widziane :D.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Czy się gniewam? Owszem. Dlaczego? Bo użyłeś go bez uzyskania uprzednio mojej zgody (którą uzyskałbyś bez przeszkód btw). A tak stawiasz mnie przed faktem dokonanym, zgodnie z podejściem że "łatwiej jest prosić o wybaczenie niż zgodę". Dlatego też od teraz nie masz mojej zgody na wykorzystywanie tłumaczenia FoE w jakichkolwiek innych "dziełach" swojego autorstwa.

pozdro

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu Poulsen napisał:

Czy się gniewam? Owszem. Dlaczego? Bo użyłeś go bez uzyskania uprzednio mojej zgody (którą uzyskałbyś bez przeszkód btw). A tak stawiasz mnie przed faktem dokonanym, zgodnie z podejściem że "łatwiej jest prosić o wybaczenie niż zgodę". Dlatego też od teraz nie masz mojej zgody na wykorzystywanie tłumaczenia FoE w jakichkolwiek innych "dziełach" swojego autorstwa.

pozdro

Wiesz Poulsen, można to rozpatrywać dwojako... Z jednej strony faktycznie nie miał zbytnio prawa tego użyć. Ale z drugiej, czy faktycznie można uznać za swoją własność tłumaczenie czegoś, co w oryginale nie było na tyle legalne że jego "Orginalny Autor" nie mógł na tym normalnie zarobić? Bo faktycznie fiki[ to zależy ] ale niezbyt są legalne. Ludzie używają światów które niezbyt pierwotnie były ich własnością, i je modyfikują. Zyskując sławę i rozgłos[ a więc coś zarabiają/zyskują ].

I tu pytanie, bo o ile mozna stworzyć LEGALNEGO FIKA I GO WYDAĆ ZAROBKOWO, opierając się na już wykreowanym, "nielegalnym" świecie. To tłumaczenie czegoś, nie jest raczej "opieraniem się", nie tworzysz czegoś nowego, tylko to tłumaczysz.

 

Więc to można interpretować na dwa sposoby. Z jednej strony, JESTEŚ autorem tłumaczenia, ale ktoś w kwestii prawnej mógłby się kłócić, czy twoja zgoda jest wymagana, skoro przetłumaczone nielegalne dzieło [ mówię, tu zależy ], nie należało prawnie nawet do pierwotnego twórcy. A w serii kuczego fallouta jest tyle wzięte z oryginału pomysłów, ze zmienionymi nazwami, że można sobie nawet zadać pytanie, czy Kkat nie popełniła plagiatu.

 

Postaram się dokopać do źródła przepisów o których tu mowie, że na nielegalnym fiku, można oprzeć legalny. Ale to trochę chyba zajmie.

 Z drugiej strony nie przeczę, że autor muzy, mógł zapytać o zgodę, z samego faktu, że włożyłeś w to jednak swoją prace.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu Accurate Accu Memory napisał:

Wiesz Poulsen, można to rozpatrywać dwojako... Z jednej strony faktycznie nie miał zbytnio prawa tego użyć. Ale z drugiej, czy faktycznie można uznać za swoją własność tłumaczenie czegoś, co w oryginale nie było na tyle legalne że jego "Orginalny Autor" nie mógł na tym normalnie zarobić? Bo faktycznie fiki[ to zależy ] ale niezbyt są legalne. Ludzie używają światów które niezbyt pierwotnie były ich własnością, i je modyfikują. Zyskując sławę i rozgłos[ a więc coś zarabiają/zyskują ].

I tu pytanie, bo o ile mozna stworzyć LEGALNEGO FIKA I GO WYDAĆ ZAROBKOWO, opierając się na już wykreowanym, "nielegalnym" świecie. To tłumaczenie czegoś, nie jest raczej "opieraniem się", nie tworzysz czegoś nowego, tylko to tłumaczysz.

 

Więc to można interpretować na dwa sposoby. Z jednej strony, JESTEŚ autorem tłumaczenia, ale ktoś w kwestii prawnej mógłby się kłócić, czy twoja zgoda jest wymagana, skoro przetłumaczone nielegalne dzieło [ mówię, tu zależy ], nie należało prawnie nawet do pierwotnego twórcy. A w serii kuczego fallouta jest tyle wzięte z oryginału pomysłów, ze zmienionymi nazwami, że można sobie nawet zadać pytanie, czy Kkat nie popełniła plagiatu.

 

Postaram się dokopać do źródła przepisów o których tu mowie, że na nielegalnym fiku, można oprzeć legalny. Ale to trochę chyba zajmie.

 Z drugiej strony nie przeczę, że autor muzy, mógł zapytać o zgodę, z samego faktu, że włożyłeś w to jednak swoją prace.

 

lol

  • +1 5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...