W jakie czasy i miejsca chciałbyś się przenieść?

[Cassidy]

Tu możemy porozmawiać o tym gdzie chcielibyśmy by szalona budka doktorka nas zabrała.
Może w przeszłość? Towarzyszyć dinozaurom? Może w przyszłość , zobaczyć czy zbudowali latające auta.
O tym wszystkim i niczym możemy porozmawiać TUTAJ.

Ja osobiście chciała bym się przenieść w przyszłość na 23 marca by zobaczyć jakie prezenty dostanę a może po drodze zajrzę pod choinkę?
Ciekawa jestem jak w ogóle będą wyglądać moje urodziny.
Tak, ja się przenoszę na 23 marca. A wy? 

 

Edytowano Listopad 16, 2014 przez Uszatka

[FlutterFan]

[Troll mode on]
  Przeniósłbym się o 2 minuty w przeszłość by nie marnować czasu na czytanie tego postu.
[Troll mode off]

 

Przeniósłbym się jakieś kilka tygodni w wstecz by trafić na świeża dostawę blindbagów nim wszyscy wykupią fajniejsze sztuki

[Kruczek]

~~~~~~~~ Gdybym mógł cofnąć czas, pewnie nic bym nie zmienił~~~~~~~~~~~DGE
Przeniósłbym się do przodu żeby zobaczyć czy wyłysieję.

[Secretive]

Przyszłość: IV sezon kucyków, mikołajki, gwiazdka, ferie, wakacje( urodziny są w wakacje, więc przeczekam)

Przeszłość, by zmienić: oceny( z matmy ), niektóre rozmowy z rodzicami, niektóre kłótnie z siostrą... Powiedzenie rodzicom o mlppolska

Przeszłość, by znów przeżyć: chwilę, gdzie razem z przyjaciółmi moczyłyśmy figurki kucyków w wodzie i ochlapywaliśmy się nawzajem( było lato 40 stopni), padał deszcz,a ja razem z innymi siedziałyśmy pod daszkiem i żartowaliśmy.

To chyba tyle. Oprócz tego, jeszcze chciałabym zatrzymać czas. Ściągasz aplikację na Ipada i zatrzymujesz czas jakimś tam przyciskiem. Wtedy można by było, dłużej czytać książki, wrócić po podręczniki, zeszyty do domu, kiedy się do szkoły zapomniało, grać dłużej na komputerze.

[Hajime]

Dobra to ja tak: Narazie nie cofam w przeszłość ani przyszłość. Biore kartke i długopis, włączam telewizje i zapisuje wyniki totolotka.

Teraz cofam sie w przeszłość. Kupuje i zaznaczam liczby. To tyle. I jestem bogata.

[Flippyn]

XD możliwe, że zrobiłbym podobnie. Możliwe, że przeniósłbym się jakieś 20 lat do przodu, żeby zobaczyć co osiągnąłem i czy jestem sam, bądź kogoś mam, no bo po co się męczyć jak efekt ma być mizerny.

[Cassidy]

Dobra to ja tak: Narazie nie cofam w przeszłość ani przyszłość. Biore kartke i długopis, włączam telewizje i zapisuje wyniki totolotka.

Teraz cofam sie w przeszłość. Kupuje i zaznaczam liczby. To tyle. I jestem bogata.

Ty, nie pomyślałam o tym  

[Cipher 618]

Zdecydowanie przeszłość i dzieciństwo. Kiedyś brat powiedział mi "nie doceniasz tego co masz". Miał rację. Gdybym tylko mógł... ech.

[Sowenia]

Reaktywuję temat bo jestem bardzo ciekaw, gdzie reszta użytkowników chciałaby się przenieść. 

A ty Uszatko? 

 

Ja? Hmm..często o tym myślałam, ale większość moich pomysłów okazywała się nie najlepsza po grubszym zastanowieniu. Kiedyś było to średniowiecze ze względu na konie, zamki, piękne wsie, ale szybko doszłam do wniosku, że tak to jest tylko w filmach. Za duże ryzyko, że ktoś by mnie spalił na stosie, wsadził w dyby, albo napadł w ciemnej uliczce. Przyszłości natomiast trochę się boję. Wolę nie wiedzieć jak świat będzie wyglądał i czy w ogóle będzie jeszcze istniał. Za to renesans wydaje mi się w miarę bezpiecznym okresem. Albo wiktoriańska Anglia. Tam bardzo chętnie bym się udała. 

[Sosna]

W sumie chciałbym odwiedzić starożytny Rzym za czasów świetności... Zawsze ciekawił mnie ten okres historyczny i przy okazji sprawdziłbym kilka teorii, czy są prawdziwe, czy nie.

[Alciapl v2]

A ja bym się przeniosła w przyszłość. ^^ Chciałabym zobaczyć jak bardzo zmieniłaby się technologia.

[Long Trailer]

Rok 1936
Przenoszę się do Polski w roku 1936. Ostrzegam ówczesne władze przed zagrożeniem ze strony nazistów i komunistów. Pokazuję też trochę planów nowoczesnych samolotów bojowych i czołgów.

 

~ Pozwoliłem sobie poprawić błędy. 

Edytowano Październik 25, 2014 przez Uszatka

[Gandzia]

Jako Nieoficjalny Forumowy Hetman Kozacki, muszę przenieść się na Sicz Zaporoską, gdzieś w pierwszej połowie XVII wieku. Zobaczyłbym wyprawy Kozaków po tron Mołdawii, ich walki pod Chocimiem, wziąłbym udział ich słynnych morskich eskapadach do Turcji (a to, co tam wyczyniali, zasługuje na to, by nakręcić o tym całą serię bombowych filmów - spalenie przedmieść Konstantynopola pod nosem gwardii sułtańskiej, po czym rozbicie i spalenie floty pościgowej FTW). Albo do carskiej Rosji za Aleksandra II albo Mikołaja II - też zabawnie.

[Sowenia]

Rok 1936

Przenoszę się do Polski w roku 1936. Ostrzegam ówczesne władze przed zagrożeniem ze strony nazistów i komunistów. Pokazuję też trochę planów nowoczesnych samolotów bojowych i czołgów.

 

Cel szczytny. Nie mogę niszczyć twoich marzeń, ale zastanawiam się czy takie działanie nie byłoby zbyt niebezpieczne. Wojna na pewno potoczyłaby się inaczej, a wraz z nią wszystko. Być może konsekwencje byłyby tak wielkie, że zniknąłbyś. 

 

MaciejKamil ma rację. Trzeba pamiętać o niuansach czasoprzestrzeni. Ja na przykład bardzo bym chciał przenieść się do czasów świetności Gallifrey, ale nie zrobię tego bo pokusa ostrzeżenia swoich bliskich byłaby zbyt wielka. 

Edytowano Październik 25, 2014 przez Uszatka

[Ja i kropka]

Ja najchętniej zobaczyłabym wiktoriańską Anglię i starożytny Rzym.

[Koneex]

Przeniósłbym się w przyszłość o około 20 lat, czyli przewidywalna data odkrycia obcej cywilizacji. W przeszłośc wolałbym się nie cofać, bo istnieje paradoks, który polega na zabiciu swojego dziadka.

Edytowano Marzec 16, 2015 przez Dawidluna

[Rapid]

Ja przeniósłbym się do prl-u lat 80-tych oglądałbym jak ludzie stoją w kolejkach po jedzenie,kradną i jak stary dziadek się wkurza że mu maluch nie chce zapalić

[Velvie]

Ja bym się przeniosła do antycznej Grecji, do epoki wiktoriańskiej (steampunk i sukienki ) i do Dwudziestolecia Międzywonennego. Ewentualnie w lata 80te XX wieku Od biedy odwiedziłabym Polskę pod okupacją, ale pewnie zostałabym od razu zastrzelona :foreveralone: A gdybym mogła coś znowu przeżyć, to imprezkę po Pierwszej Komunii Świętej, kiedy to dostałam mnóstwo hajsu (zamiast zegarka i komputera ).

[Rapid]

Zastrzelić to bardziej za poglądy antyhitlerowskie z byle powodu do ludzi poza gettem nie strzelali

[Salto]

1. Jakiekolwiek posiedzenie Sejmu Polskiego po 89 roku, oczywiście z karabinem w ręce ( na zasadach przeniesienia się w czasie, w obecnej formie i z przedmiotami.)

2. Apokalipsa i dzień sądu ostatecznego ( jako bierny obserwator.)

3. Pierwsza klasa gimnazjum ( zupełne cofnięcie się do tamtego okresu, ale z moją aktualną wiedzą.)

Edytowano Wrzesień 12, 2015 przez Phoenix13

[Syrth]

Obojętnie czy do przyszłości czy przeszłości, ale tam gdzie jem coś dobrego ;w;

[Efei]

Jak dla mnie Belle Epoque,(przełom XIX i XXw) na przykład Londyn czy Paryż.

Najchętniej jako bierny obserwator lub ktoś mało znaczący. Tak, aby nie zmienić za bardzo historii. No i tylko jeśli mogę wrócić kiedy tylko chcę.

A co do poznania przyszłości: ktoś czytał "Poniedziałek zaczyna się w sobotę" Strugackich?

I do podróż w przeszłość: film "O północy w Paryżu" Woodego Allena? Ja chciałabym odbyć wycieczkę w czasoprzestrzeni na podobnych zasadach, i miałabym taki sam cel.

Edytowano Wrzesień 12, 2015 przez Efei

[Nubira Mysterious]

Przeszłość: W czasy 1275r za panowania Władysława Łokietka. Zrobiłabym mu zdjęcie opisała go, i zobaczyła jak w tamtych czasach żyją ludzie. Gdy już wrócę do teraźniejszości będę miała opis Łokietka na lekcję historii:) 

 

Edytowano Wrzesień 12, 2015 przez Nubira Mysterious

[Serena]

Ja bym chciała przenieść się do przyszłości i zobaczyć jak się zmienił świat i jak moje życie jako przyszła ja wygląda.

[WhiteHood]

Ku świetlanej wolności rynku, handlu i braku poprawności politycznej. W czas gdzie liczył się rozum i honor, a nie układy.