Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 10/31/15 we wszystkich miejscach

  1. Wysyłam to trzeci raz ;-; Nie obchodzę Halloween, ale jak się nudzę, często przychodzą mi do głowy różne głupie rzeczy ;-; Niech ktoś mi powie jak się robi spoilery, bo starym sposobem mi nie wchodzi ;-;
    3 points
  2. Może i tak, ale wciąż cwel.
    2 points
  3. Udostępniłem poprawiony ciemny styl Piszcie o bugach jak czegoś nie zauważyłem.
    2 points
  4. Namówili mnie do założenia tematu... ____________________________________________ Pink Eyes to nie najdłuższy fanfik w rodzinie FoE, ale zyskał on w Polsce dużą popularność dzięki temu, że nie da go się przetłumaczyć! Jak powiedział pewien Stefan, "Jeśli czegoś nie da się zrobić, potrzebny jest ktoś, kto o tym nie wie i zrobi to za nas." Tak więc gdy oficjalnie zakończyliśmy pracę nad Project Horizons, zacząłem czytać ten utwór, który tak mi się spodobał, że założyłem się z Kingofhillsem o frytki, że przetłumaczę pierwszy rozdział I tak to się zaczęło. Pink Eyes to historia klaczki z Canterlotu, która jedynie szuka mamy. Pełna symboli i alegorii opowieść o poszukiwaniu utraconej radości i... kamieniu? Autor: mimezinga Rozdział 1 - Pogodoodporny Rozdział 2 - Party Hard! Rozdział 3 - Zgubione Stado Rozdział 4 - Vola Mio Mini Pony Rozdział 5 - Kurczaki Rozdział 6 - Rozrewolwerowana rewolwerowczyni (uwaga, wulgaryzmy lecą nisko nad tym rozdziałem) Rozdział 7 - Opiekunka Rozdział 8 - Dawne Sny Rozdział 9 - Sun City Rozdział 10 - Tożsamość Rozdział 11 - Rysunki Rodzinne Rozdział 12 - Ciemność Rozdział 13 - Czarne Chmury Rozdział 14 - Szmacianka Rozdział 15 - Zadzwoń Rozdział 16 - Ponowne Spotkania Rozdział 17 - Karma Rozdział 18 - Mgłiczna Mga Rozdział 19 - Rainy Days Rozdział 20 - Terminal Epilog Bardzo przepraszam was i Cię, Dolarze...
    1 point
  5. Gdybym miał już/jeszcze moda, dostałbyś bana psikusałke, podczas gdy ja jadłbym cukierki :<
    1 point
  6. Ale walnę haiku. Siedzę na drzewie, Na ziemi jakiś hałas, Arłuk się topi.
    1 point
  7. Może jakąś cenzurę czy coś, nie każdy chce czytać taką podludzką poezję.
    1 point
  8. Widzicie i to jest dopiero poważny problem, a nie jakieś tam doły. Radzę podpalić kota, albo uczelnie. Tak i tak problem się rozwiąże
    1 point
  9. Mam problem. Mój kot robi wszystko, by mnie wylano z uczelni. Kładzie się na książkach i zeszytach oraz wyrywa z ręki długopis. #CahanIJejProblemy
    1 point
  10. No to coś ode mnie xD Zemszczę się za swych braci brutalnie szpeconych dzisiejszego dnia xD
    1 point
  11. Siema. Siemaneczkoo... Przybywam bo dłuższym okresie niż zwykle. Szkoła dosyć mnie pomęczyła w tym tygodniu a przy okazji praca dla Siwego nie była najłatwiejsza ale wszystko się udało! Mam nadzieję że praca spodoba się wam tak bardzo jak Siwemu Chyba praca przy której się póki co najwięcej narobiłem. Następna w kolejce jest Ginger!
    1 point
  12. https://www.youtube.com/watch?v=c4wHJqqud3U
    1 point
  13. Nie zapominaj o straceniu wiary w ludzkość. Dziwi mnie to, że ma się świadomość, że inne rzeczy, których akurat nie robisz a możesz, są ważne, a mimo to trwać biernie. Pomaganie pomaganiem, ale myślę, że potrzeba dźgnąć cię kijem w brzuszek, żebyś wziął się w garść, zrobił ważne rzeczy pełen determinacji i/lub wkurwienia, a potem, gdy już się ockniesz, będzie dobrze. Również polecam, sprawdzona metoda. Geez.
    1 point
  14. Jesteś pewien że to ich wina/zrobili to specjalnie/czy coś? Może po prostu wszystko cię bardziej boli z powodu trudnego okresu. Moja super profesjonalna rada - polecam stracić nadzieję w ludzkość, wypić trochę alkoholu i zająć się jakimś entertejmentem/odmóżdżaczem, albo po prostu pójść spać. Działa w takich sytuacjach. A jak się tak obruszysz na cały świat, to szybciej ci przejdzie chociaż część z tego.
    1 point
  15. Lepiej od razu 10. Po co pisać skoro można się najebać?
    1 point
  16. 1:41, popatrzcie na oczy Raryłki :lol:
    1 point
  17. http://img.myepicwall.com/2015/10/1fea919899e5fa278a95e7e9cd6abd26.jpg
    1 point
  18. Ok, ja to widzę, tak, Dicrod wiedząc, że tańcuję na bardzo cienkiej czerwonej linii, daje póki co spokój Ponyville i kucom (w sumie głupi to on nie był), korzystał by ze swoistego stanu zawieszenia. Wg mnie z Discordem jest taki ambaras, że potrzeba elementów harmonii, lub umiejętność wysysania magii, by go pokonać (to ostatnie, to też mi się zdaję, że Tirek wymagał jakiegoś dużego stanu magii by to zrobić). Tak więc Celestia, chyba nie bardzo była by wstanie coś zrobić, Twilight mogła by próbować namówić Flutershy do zmiany zdania, co wg mnie ostatecznie rozbiło by przyjaźń. Twilight raczej nie została by Alikornem, bo nie sądzę, by pracowała by nad zaklęciem, raczej szukała by sposobu, jak ominąć Flutershy w elementach Harmonii. Coś czuję, że ostatnim wspólnym osiągnięciem przyjaciółek, było by pokonanie lasu Everfree (o ile Discord by się w to nie mieszał, a nie bardzo wiem po co miał by to robić, tak czy siak już wygrał). Gdy Discord dowiedział by się o zagładzie własnego ogródka, rozpętał by chaos na niespotykaną skalę (nic go już nie było powstrzymać), skutkował by to obaleniem Alikornów. Tirek, w tej wersji znowu nic nie będzie znaczył, bo nie jest wstanie ni jak namówić Discorda do współpracy, a ten będąc jednym z najinteligentniejszych antagonistów, szybko odesłał by Tireka do Tartaru. Wątpię by Celestia, zgodziła by się współpracować z Tirekiem, w celu obalenia Discorda, bo chyba zdawała by sobie sprawę, że tylko by wymieniła tyrana, bo Tireka, po wchłonięciu magii Discorda, nie była by wstanie kontrolować.
    1 point
  19. Wyniki konkursu powinny się pojawić za tydzień, jak tylko uda mi się znaleźć wolny czas.
    1 point
  20. Mogę coś zaproponować? Może doliczaj więcej punktów temu kto odpowiedział jako pierwszy, a całej reszcie mniej np 1- 2pkt 2- 1pkt Będzie to miało więcej sensu, bo druga odpowiedź zawsze może być zerżnięta z pierwszej
    1 point
  21. W mojej opinii jeden z najlepszych odcinków w sezonie. Serio. Sam fakt, że naprawdę chcę mi się napisać o nim parę słów niech już o czymś świadczy. Był bardzo w stylu pierwszego sezonu. Przynajmniej ja odebrałem, takie wrażenie. A co dokładnie mam na myśli? To, że był całkowicie oparty na relacjach pomiędzy postaciami. Czyli czymś na czym te show radzi sobie najlepiej. Gagi ograniczone do minimum. Naprawdę życzyłbym sobie więcej takich epizodów, mają w sobie tak dużo ciepła i czystej radości, że oglądanie ich jest jedną wielką radochą. Ostatnio czułem coś podobnego oglądając konflikt Twi z Moondancer i bardzo się cieszę, że podczas tego seansu czułem to samo. Już nie wspominając o masie dobrych pomysłów jak można wyeksploatować obecne z poprzednich sezonów wątki. A tutaj mamy aż dwa: Wigilię Serdeczności z 2 sezonu Relacje pomiędzy rodzinami ApplePie, czyli sezon 4. Niech ktoś jeszcze będzie próbował mówić, że twórcy nie pamiętają o tym co przyniosły z sobą poprzednie sezony i nie tworzą związków przyczynowo skutkowych pomiędzy odcinkami. Tutaj ma żywy dowód na to, że jest inaczej. W sumie cały ten sezon praktycznie opiera się na wątkach z poprzednich sezonów. Mamy rodzinę Pie, typowi Amiszowie(Żydzi?), i rodzina Apple(chrześcijanie?), którzy mają swoja własne, inne tradycje, w których chodzi o to samo. O wspólne spędzanie świąt. I o tym był ten odcinek, o umiejętności pogodzenia z sobą dwóch początkowo innych światów, w jeden. To naprawdę ważny i dobry morał nie tylko dla dzieci z resztą. Ile to się razy widzi jak każda z stron nie potrafi uszanować zwyczajów innych ludzi, tylko dlatego, że są inne? Innymi słowy, tak, naprawdę bardzo podobał mi się morał tego odcinka, uważam, że jest on jednym z lepiej przedstawionych w całym show. Jakże ważny dla kraju w którym jest tak wiele różnych ugrupowań,w których każdy uważa, że ma racje i wie najlepiej co jest ważne(USA pozdrawia). Teraz same postacie i ich zachowanie. Nie sądziłem, że z AJ i PP są takie udane pary. Naprawdę, oglądanie ich razem i tych dialogów, celowo często powtarzanych, daje wrażenie, że naprawdę są z sobą zżyci. Cieszę się, że ta cała wyprawa o poszukiwanie rodziny z 4 sezonu nie poszła na marne, mimo iż nadal nie otrzymaliśmy konkretnej odpowiedzi. I pewnie nigdy nie otrzymamy. Apple Bloom i Maud Pie też się nieźle dobrały. Chociaż, muszę przyznać, że nie spodziewałem się jakiejkolwiek interakcji pomiędzy nimi, to obydwie lubią w snach przybierać postać tego co jest im najbliżej w sercu. XD Całkiem ciekawa droga. Maud w ogóle zasługuje na osobny akapit. Nie wiem czemu, ale naprawdę ją lubię, cały czas, wygląda na taką biedną dziewczynę, która tylko czeka na to by ktoś ją przytulił i pocieszył mimo iż tak naprawdę wcale nie jest smutna. Ta jej kamienna twarz bywa trochę przerażająca..myślałem, że będzie się więcej uśmiechała, ale jak widać, to nie w jej stylu. Gadanie o kamieniach zawsze w cenie, tak samo jak studiowanie geologi( o ile dobrze zrozumiałem), czy czegoś podobnego o skałach. Jej wiersze to już totalna poezja. Zawsze mam mnóstwo radości jak słucham takich domorosłych poetów próbujących swoich sił w pisarstwie. Może to dlatego, że osobiście znam parę osób będących w temacie, albo temu, że naprawdę lubię poezje. Teraz dwie siostry Pinkie: Najpierw ta nieśmiała. Naprawdę wkurza mnie to jak ludzie piszę, że to ,,kopia,, Fluttershy. I to po jednym odcinku z nią. No przepraszam, ale czy sam fakt, że ktoś jest nieśmiały naprawdę oznacza, że inna nieśmiałą osoba będzie jej kopią? Fluttershy nie jest po prostu nieśmiała. Ma pełna charakterystykę i jest jedną z głównych bohaterek tej kreskówki. Już sam ten fakt, stanowi jasno o tym, że jakiekolwiek podobieństwa do postaci, raczej, epizodycznej opierającej się na jednej cesze, z postacią główną i bardzo ważną dla fabuły i serialu, są bardzo powierzchowne oraz pochopne. Szczerze to by to było dosyć niezwykłe gdyby tylko Flutter mogła byś nieśmiała a żadna inna postać nie. Zastanówcie się, ile jest postaci w show naprawdę nieśmiałych? Bardzo mało. Big Mac nieśmiały nie jest, po prostu małomówny oraz cichy. A to co innego. Polecam najpierw zdać sobie sprawę czym jest nieśmiało a dopiero potem pisać takie głupotki Nie wiem czy się jeszcze pojawi w show, mam nadzieje, że tak i jej związek z bratem AJ się rozwinie( i tutaj pojawia się problem, skoro jednak są rodziną czy to znaczy, że..incest?, mam nadzieje, że nie. To by było naprawdę dziwne i niezręczne. Podobnie jak związek Nali z Simbą w Królu Lwie, ale to inny temat). Teraz ta druga. Podobała mi się. I w sumie to tyle bo pisać nie ma o czym. Za mało o niej wiemy, widać, że jest poważna i bardzo dba o swoją rodzinę. Z resztą..musi być taka, biorąc pod uwagę, że ma ten cały biznes na utrzymaniu. Ciekawy materiał na przyszły rozwój. Zobaczymy co będzie dalej. I na koniec AJ. Dla mnie, wielka niewiadoma i główna postać o którą się bałem w tym odcinku. Na szczęście wypadła naprawdę przyzwoicie. Jej działanie i brak zrozumienia co do obcych tradycji jest w sumie dosyć oczywisty biorąc pod uwagę jej konserwatywny pogląd na pełne sprawy. Najbardziej mi chyba jednak spodobała się scena której płakała. Rany, było widać, że naprawdę żałuje tego co zrobiła i zrozumiała swój błąd. Tego właśnie oczekiwałem, i to dostałem. Więc mam pełne prawo być bardzo zadowolony z odcinka. Oby tak dalej. Dla mnie 10/10. Dawno mi się tego serialu tak dobrze nie oglądało.
    1 point
  22. "Bo w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze" [Slice of Life] Wprowadzenie: Przed Nocą Koszmarów na Bon Bon spada mnóstwo zamówień. Jest zdesperowana do tego stopnia, że prosi o pomoc Lyrę, która skrywa pewien sekret. Mam nadzieję, że tekst nie wyleci z hukiem. (nie przesadziłem z tą "interpretacją dowolną") Akcja rozgrywa się tuż przed Nocą Koszmarów. Co prawda jest tam wzmianka przebiegu "święcia", ale nie o tym chciałem napisać. Skupiłem się na ukazaniu ciężkiej pracy cukiernika, który musi harować, aby inni mogli uganiać się za słodyczami. Dla Bon Bon tych kilka dni to istne nieprzespane "noce koszmarów", a tegoroczną zapamięta na zawsze
    1 point
  23. Całego jeszcze nie obejrzałem, ale robota naprawdę niezła , jeszcze ten typowo softowy tekst: 1. To nas spowalnia 2. Ale wygląda zajebiście 1. Zostaw to 2. To było kur%$ drogie... xD Kamizelka, chyba jednak sobie trochę jeszcze poczeka...prawko zdane, ale rzecz jasna trza jeszcze stówkę za papierek zedrzeć . Po za tym coraz bardziej zaczyna mi doskwierać brak radia i stąd moje kolejne pytanie Baofeng UV-82 czy UV-5R? Tak swoją drogą zaczynam już do kupy składać drugie serce do swojej Emki, które, ma mieć kable z przodu, myślicie, że wcisne gdzieś obok komory hop up złącze mini T-connect? Muszę coś wymyślić, żeby na luzie dało się przekładać GB na zmianę :P
    1 point
  24. Ostatnio mi nie wychodziło, to teraz pokażę coś co wyszło: Ma 70 cm wysokości, jest zrobiona z minky i ma oczy z materiału. Takiego dużego białego pluszaka wolałem zrobić z minky, polar łatwiej zbiera kurz i biały pluszak tych rozmiarów szybko by przestał być biały. Jest wielka, mięciusia i przytulaśna xD Ten pluszak jest pod wieloma względami moim najlepszym, ma najładniejsze uszy jakie zrobiłem, ma kształtny zadek (bez podtekstów ;p) co mi się wreszcie udało (wcześniej już próbowałem ale podejrzewałem czemu nie wychodziło i miałem rację) przy czym nie jest przez to szeroka w biodrach, a z tego co widzę jest dość częstym skutkiem ubocznym. No i wreszcie ma usta. Czyli w sumie jest najlepszym moim pluszakiem pod względem technicznym, pod względem wyglądu raczej też, ale tutaj trudniej jest to ocenić, każdemu może się podobać coś innego. Pokazałbym jeszcze dodatkowo dwa inne pluszaki ale oba czekają na oczy i znaczki przez to że sklep w którym się zaopatruje bierze po dwie sztuki tego co potrzebuję i akurat ktoś mi to wykupił... I mam jedno dość głupie pytanie, gdzie się podziała opcja wstawiania spojerów? Teraz jakoś nie potrafię jej znaleźć. Nie wiem czy po prostu zniknęła czy to ja zapomniałem gdzie to było.
    1 point
  25. I jest! Koszmar Przemian [dark] [comedy] [life] https://docs.google.com/document/d/1CmzJL-VuJoo1531TpLOntx9YOmEKqEUGt9dTwzuBY9g/edit?usp=sharing
    1 point
  26. Trochę spóźniony, spieszę z ostatecznym ogłoszeniem któż to taki zwyciężył w tym pojedynku... Znaczy się, informacja ta już od jakiegoś czasu krązy po okolicy, za sprawą jednego z uczestników, ale zasady to zasady... Nawet jak zapominam o terminach ;P Detonato300 - 2 Efei - 3 A zatem, przewagą jednego głosu, magiczne starcie zwycięża Efei! Doskonale! Gratulujemy zarówno zwyciężczyni, jak i jej rywalowi, żywiąc jednocześnie nadzieję, że nie był to ich ostatni występ pośród magicznych aren.
    1 point
  27. "You have to believe it and you hate it. I don't have to believe it and I think it's beautiful." Leslie Burke na tema religii ("Most do Terabithii") Strasznie mi się spodobał ten cytat.
    1 point
  28. Przewijamy miasto i robimy teledyski :3 https://www.youtube.com/watch?v=p7ONKhCJ7VQ
    1 point
  29. Wiecie co? Piszecie jakby to było cholernie łatwe. Ale życie nie opiera się na jednorożcach i trzeba też za coś żyć oraz gdzieś mieszkać. A mnie by rodzice z domu wywalili, gdybym rzuciła studia, nie wiem jak to wygląda u Ylthin. Pogoń za marzeniami pięknie brzmi, ale zadziwiająco często kończy się na kasie w Biedronce. A z drugiej strony robienie czegoś czego się nienawidzi potrafi być prawdziwym koszmarem.
    1 point
  30. Chcecie bajki? Oto bajka... http://skajus.blogspot.com/2015/10/bajka-o-skaju-co-antywacawa-ubi-czyli.html
    1 point
  31. Uświadomiłem sobie właśnie, że mam w zwyczaju poprawiać okulary na nosie środkowym palcem. Ciekawe czy ktoś kiedyś pomyślał, że mu pokazuję faka...
    1 point
  32. Były jakieś nawiązania do "Przyjaciół" w ostatnim odcinku? Bo po tytule się nastawiłem, a nic nie wyłapałem.
    1 point
  33. Gdyby Seth Mac Farlane robił kucyki http://i.imgur.com/FqHgmqS.jpg
    1 point
  34. Cieszyłem się, że będzie piosenka, a tu tylko Big Mac śpiewający falsetem :<
    1 point
  35. Ten uczuć, gdy chcesz się wypowiedzieć w jakimś temacie, ale ktoś już parę postów wyżej napisał to, co miałeś na myśli i głupio tak powtarzać... >_>
    1 point
  36. Jutro pierwszy października :I http://skajus.blogspot.com/2015/09/jak-przetrwac-na-medycynie.html
    1 point
  37. Szanowni Państwo! Wczoraj odbył się tribroński Twilightmeet. Po meetcie w trakcie części nocnej (sleeproomy) kilka osób zachowało się skrajnie nieodpowiedzialnie, narażając współuczestników i organizatorów nie tylko na problemy z gospodarzami budynku, ale nawet na zagrożenie zdrowia lub życia. Chcielibyśmy ostrzec przed tymi osobami, aby nie wpuszczać ich na meety lub pilnować ze zwielokrotnioną uwagą. Te osoby to (nicki): Pingot (zwany także Torro) Czajnik Gej ---- ---- (dwa nicki wykreślone po wyrażeniu odpowiedniej skruchy. Co więcej, dokładne śledztwo przeprowadzone po apelacji wykazało, że te osoby nie dopuściły sie najpoważniejszych czynów dot. alkoholu). Łamali regulamin w kwestiach alkoholowo-tytoniowych. Co więcej, rozpijano nieletnich i podawano zakamuflowany alkohol (tzw.napój z prądem) nieświadomej tego osobie, która jest na alkohol silnie uczulona. Ta osoba mogła wylądować w szpitalu lub nawet umrzeć. W tej kwestii nie złapano nikogo na gorącym uczynku, ale znaleśmy tę osobę w tragicznym stanie upojenia. Ci bronies nie reagowali na upomnienia ochrony, prowokowali ją (na jej oczach łamiąc regulamin). Zmuszali organizatorów do bezpośredniej interwencji, co w Tribrony jeszcze się nie zdarzyło. EDIT: 27.01.2015 UWAGA: po rozmowie z Toybrem i ochroną post został zmodyfikowany. Toybro nie miał nic wspólnego z alkoholem, a jedynie znalazł się w złej grupie, a także niepotrzebnie o tym gadał (o przemycaniu alkoholu na meeta). Przyznaje uczciwie, że furał, klął i ogólnie źle się zachowywał, itd. W związku z czym post zostaje zmodyfikowany. Jeszcze raz podkreślam, Toybro NIE PIŁ na meetcie.
    1 point
  38. No super, a kiedy ja proponowałem utworzenie czarnej listy, to był sprzeciw 2/3 reprezentacji Tribronych, która o tym pomyśle wiedziała. Aż sobie pozwolę zacytować: Rozumiem, że Tribrony w końcu się sparzyło na swoich przekonaniach, ale i tak czuję się zirytowany. Czarną Listę jak najbardziej popieram i od siebie do tej listy jak najbardziej chętnie dorzucę DASZKĘ za odwalanie manian, darcie się w miejscach publicznych, za ranieniem scyzorykiem jednej pegasis i rzucaniem nim w miejscu publicznym na oślep.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...