Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 07/07/16 we wszystkich miejscach

  1. Drodzy fani kolorowych salcesonów! Chcielibyśmy Was prosić o opinię na temat forum. Z @The Silver stworzyliśmy ankietę w której możecie przedstawić swoje zdanie na temat silnika, administracji, działów, dodatków oraz wszystkich innych elementów budujących naszą społeczność. Ze swojej strony obiecuję, że wyniki będą miały bezpośredni wpływ na wygląd forum po przejściu na MyBB https://docs.google.com/forms/d/10rma3eSilghdJUaRyBK7ZlHdSiXoJFNmBBnC9nGLJXo/viewform?fbzx=-4241603794359457300
    14 points
  2. 5 points
  3. W końcu jakieś konkrety odnośnie filmu : http://equestriagirls.hasbro.com/en-us/movies/loe Te zdjęcia - grafika ładna nie powiem . Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że w tym filmie jest spora szansa na spotkanie zhumanizowanej Zecory. Pytanie tylko co z tego wyjdzie i ci w ogóle będzie. W sumie jest tego więcej - Sunset jest już oficjalnie uznana jako mane Nadal mało? No to pora na jej element, chociaż wielu już się domyśliło jaki ma: Odkupienie (po angielsku lepiej brzmi - tak patetyczniej ).
    3 points
  4. Nie patrz w kategoriach "kiedy się pojawią", tylko kiedy zwyczajny airsoftowiec bez znajomości czy specjalnych dopłat będzie mógł z nich skorzystać.
    2 points
  5. Ot taki mały prezęcik ode mnie z CA - tak to będzie latało z dwoma strzelcami KM w HPA :3
    2 points
  6. 2 points
  7. ( ͡° ͜ʖ ͡°) znajdź różnicę.
    2 points
  8. Druga Recenzja tym razem książki. Dziennik Dwóch Sióstr Za jakiś czas wersja wideo tutaj: Kanał stankabana Dziękuję za korektę Świeżemu Rekrutowi
    1 point
  9. Znalazłam uroczy obrazek z Flutterbat więc się nim z wami podzielę :3
    1 point
  10. Elite Dangerous: Arena za darmo na steamie. Ponoć grę należy przypisać do konta do 11.07. http://store.steampowered.com/app/443080/ A ponadto, Splinter Cell za darmo na Uplay w ramach 30 lecia Ub$oftu.
    1 point
  11. Fajna koszulka, jeszcze fajniejsza fotka. Ładnie wyszłaś. 9/10 - IGN.
    1 point
  12. do

    Pamiętaj, że z tramwajami będą cyrki. Metro jeździ bez zmian, za wyjątkiem faktu, że pociągi nie zatrzymują się na dwóch stacjach pod Stadionem Narodowym
    1 point
  13. Temat nie jest pro-ruski, tylko pro-airsoftowy. Dla równowagi, zarzucam zdjęciami demokratycznej strony mocy: Jak (kiedyś w końcu może jest taka szansa) dorobię się stylizacji na US z '93, to nie omieszkam się zarzucić zdjęciami. EDIT: Oczywiście w każde zdjęcie trzeba sobie kliknąć, żeby zobaczyć we właściwych rozmiarach, bo nasze <cenzura> forum je zawsze "zgniata".
    1 point
  14. @Pisklakozaur - Najlepszego
    1 point
  15. 1 point
  16. Wystarczy że zaprosisz wszystkich na swoim koncie na salem do znajomych i dodasz do ,,party" tyle osób ile jest do gry max i wtedy nikt oprócz tych co zaprosiłeś nie wbije bo po prostu zabraknie miejsc
    1 point
  17. 1 point
  18. Hey grill wanna watch some ponies?
    1 point
  19. Będę miał 3 dni wolnego to mogę skończyć tłumaczyć kolejny rozdział. Szach-mat, Cahan xD
    1 point
  20. It's me... Edit: Spoko, że nikt tego nie zauważył
    1 point
  21. Najlepsze by były takie ogłoszenia jak przed zmianą silnika xd A nawet dać takowe na całą szerokość forume. Byłyby widoczne, kolorowe, no i z puckami
    1 point
  22. Moje zażalenie: Forum zrobiło się puste, jeśli chodzi o kontent MLP. Rok temu jak tu wbiłem było mnóstwo różnych rzeczy, w których mogłem brać udział - konkursy działowe, działowe zabawy, lud w tym brał udział, były osiągnięcia, były osoby, które za te działy odpowiadały i starały się, aby ten klimat działu był. Ogólnie był jakiś napęd, który ludzi przekonał do udzielenia się w tym wszystkim. A teraz ... momentami wchodzę tutaj, patrzę na statusy, na obecne tematy i widzę, że nic ciekawego się nie dzieje. Trzymają się stałe zabawy offtopowe, stałe tematy typu Airsoft, Gadźety MLP i jeszcze tam inne można wymienić. Sesje oraz dział Fanficowy żyją, ale nie powiedziałbym, że nadal tak prężnie jak rok temu. Tak zauważyłem, że po tej kondensacji mocno to forum straciło z klimatu stricte z MLP. Dziś jest to pochowane i prawie nikt do tego już nie zagląda. Mogę nawet stwierdzić, że to powoli przypomina jakiś cmentarz, do którego czasem użytkownicy wchodzą i wygrzebują jeszcze fajne tematy. Kurcze, no nie mogę wchodzić w nieskończoność, wiedząc, że pewna część forum po prostu znikła. I nie, nie oznacza to, że odchodzę, bo tak to zostanie. Mam zdanie i chcę się z nim podzielić. Ja jestem za przywróceniem działów oraz opiekunów, ale na pewnych warunkach, aby nie przywracać, jak to inni ujmowali to przed restrukturyzacją, śmietnika: 1) Jak przywracać to od zupełnego zera. Serio, jak chcemy jakikolwiek napływ świeżości oraz swobody to należy wszystko rozpocząć od początku. Wiem, że pewnie będzie wiele osób, które się z tym nie zgodzą, no ale zastanówmy się przez chwilę. Czy te wszystkie nasze wypowiedzi przeglądamy codziennie? Czy pamiętamy każdą naszą wypowiedź oraz temat, w którym żeśmy się udzielali? Ja nawet nie pamiętam, a jestem tu tylko 1 rok . 2) Jakimś rozwiązaniem jest stworzenie jednego wielkiego archiwum, gdzie wszystkie nasze stare tematy oraz wypowiedzi byłoby przechowywane, a nie wyrzucone w nicość. Oczywiście to archiwum nie mogłoby być modyfikowane przez użytkowników, bo chcemy raczej tylko poczytać nasze wypociny sprzed 1/2/3/4 lat. 3) Przypominajka ogłoszeniowa (sprzed roku) - bo ta, która jest obecnie jest bardzo mało widoczna lub olewana. Tamta miała urok, wiele informacji można było do niej upchnąć no i miała obrazki . Była ta rzecz po to, aby poinformować lud o czymś ciekawym - konkursy, zabawy działowe, itp. Te dzisiejsze ogłoszenia są takie statyczne i mało przykuwają uwagę widza. Cóż tyle byłoby ode mnie. Podsumowując: forum straciło na klimacie i teraz mamy więcej rzeczy stricte z naszą rzeczywistością związanych. Nie jest to źle, ale te 12 miechów temu był balans między tym i każdy mógł znaleźć coś dla siebie - nie chciałeś gadać o kucach? Szukałeś tematu w offtopie / sb. Nie chciałeś czytać tematów o polityce czy globalnym ociepleniu? Szedłeś do działów i czytałeś ciekawe, a zarazem kreatywne wypowiedzi od opiekunów oraz co ogłaszali. Tego drugiego nie ma, dlatego wnoszę o przywrócenie, a żeby więcej MLP było na forum. Zatem co myślicie? Macie podobne odczucia, czy ja nagle dostałem jakiegoś Weltschmerza forumowego i pieprzę? Albo macie inny pomysł, aby pewna część forum wróciła? No i czy w ogóle ludzie chcecie tego oraz starzy opiekunowie? Okaże się, że ja tylko tego potrzebowałem, a reszta potrafi bez tego żyć. Uszanuję, ale to oznacza wtedy mój rychły koniec, bo nie miałbym wtedy co tu robić, a ja nie lubię być bezczynny i dlatego działam, bo jakaś nadzieja jest, ale zależy ona także od reszty forumowiczów.
    1 point
  23. Pamiętacie jeszcze projekt MLPFiction, czyli polską bazę fanfików MLP:FiM? Projekt powraca i to z wielkimi zmianami! Chcemy jednocześnie rozwiązać wiele problemów bazując na doświadczeniu z forum i samego mlpfiction. Cóż, nie chcę zdradzać szczegółów więcej dowiedzie się na Middle Equestrian Convention, gdzie będę prowadzić prelekcję. Przedstawię tam nową wersję, co chcemy wprowadzić i jak chcemy zachęcić twórców i czytelników do korzystania ze strony. A tymczasem, poniżej przedstawiam Wam projekt graficzny strony, podoba się? http://imgur.com/a/UJ7ku
    1 point
  24. Po odświeżeniu sobie "Delirium" I "Konfrontacji" zawziąłem się za "Tajemnice". Zgodnie z "ostrzerzeniem" autora historia była dłuższa niż jego poprzednie dzieła. Niemniej jak już ją zacząłem to wracałem do tekstu kiedy tylko mogłem. Klimat umiejętnie zbudowany na niedopowiedzeniach jest gęsty I ciężki. Do tego wizja świata zbudowana z elementów serialowych jest spójna, spójniejsza nawet niż sam serial. Jedyne do czego mogę się doczepić to sposób "dojścia" do najważniejszego wspomnienia, "zalicz to I to, aby odblokować tamto". Wedle mnie umysł/dusza tak nie działa I zamiast "lokacji" "ogród popiołów", która była punktem zbornym po każdej wizjii, powinno być raczej bezpośredbie przechodzenie ze wspomnienia we wspomnienie, I problemem nie powinno być odblokowanie jakichś tam dzwi lecz raczej znalezienie odpowiedniej "ścieżki". Tak jak jest w umyśle, wspomnienie jednej rzeczy przypomina nam drugą. Jednakże jestem w stanie to zakceptować jako świadomy wybór mający zapobiec nadmiernemu mnożeniu się scen. Przynajmniej na "osłodę" miałem dodatkowe wspomnienie wymuszone przez "nienawiść". Zasadniczo wątek reinkarnacji jest na plus. Jest on o tyle ciekawy, że Shining stał "półobcy", ale za to mieszkańcy kryształowej krainy stali się "półznajomi". Na koniec muszę wyznać, że to jest najlepsza mi znana kreacja Sombry, cudowna w swojej zwyczajności, bez zbędnego przekombinowania. To co? Skoro "zabili go I uciekł" to teraz będzie robił "Crystal Siege"? ;P
    1 point
  25. W sumie, to największym problemem jest słowo wstępu, że nie zamierzasz już więcej pisać takich molochów. Wielka szkoda, gdyż właśnie taka dłuższa forma pozwoliła Ci się rozpisać i stworzyć nieco bogatszą fabułę, niż zwykle. Mnie to bardzo pasuje, gdyż dzięki temu można doświadczyć po prostu czegoś większego, gdzie po przeczytaniu 20 stron nie ma się poczucia, że właściwie zaraz koniec. Daję głos na [epic] Spytany, czy to Twój najlepszy tekst miałbym taki sam problem, jak przy pytaniu o przewagę II sezonu nad V lub odwrotnie. Ciężko mi uznać cokolwiek twojego za lepsze od Księżniczek, tak samo jak znaleźć lepszy odcinek od Lekcji Zerowej. Jednak jakby odłożyć na bok sentymenty… to tak, to chyba będzie Twój najlepszy, albo przynajmniej tekst z podium. Po pierwsze, mamy tutaj kilka ciekawych motywów, które uwielbiam. Labirynt wspomnień, wędrówkę w ciemnościach, wzajemne szukanie wsparcia i światła w takim obłędzie. Wręcz było pod tym względem za krótko i osobiście bym to jeszcze nasycił… dobił do 150 stron Podobał mi się też zwrot akcji na końcu. Na początku bałem się, że nie odważysz się naruszyć kanonu i wykroczyć poza niego. Na szczęście jednak cos takiego nastąpiło i choć nie zgadzam się z wieloma wizjami, to jednak bardzo doceniam je i to, że zostały konsekwentnie ukazane. Przykładowo, to nie moja Celestia, takiej nie lubię, ale grunt, że jest i jest niezła. Po drugie, jak zwykle bardzo dobry warsztat, czego w wielu niezłych fikach brakuje. Plastyczne, wyczerpujące opisy, choć jednak skupiające się na akcji. Przykładowo, nie widziałbym nic złego w tym, aby niektóre wspomnienia poszerzyć, jednak i tak interesująco opisano, jak ich emocje przeplatają się z prywatnymi odczuciami księżniczek. Tekst zdradza pewien schemat teatralny, po którym widać Twoje wykształcenie, zainteresowania. Przypomina też sesję RPG, które są oparte na heroic fantasy. Ktoś mógłby powiedzieć, że to złe i było modne w latach ’80. Moim zdaniem to nie jest wada, a po prostu wybranie pewnego szablonu przy pisaniu, może faktycznie kiedyś mocno eksploatowanego, ale dziś chyba ciutkę zapomnianego. Co więcej, jest on dobrą podstawą do budowy opowieści. Mamy zatem grupkę bohaterów, elitarnych, którzy spotykają się i z marszu wyruszają na niebezpieczną wyprawę. Tam po kolei natrafiają na potwory i pułapki, pułapki i potwory, trochę sobie nieufają i obwiniają o różne rzeczy, ale w sumie współpraca przebiega bez zakłóceń. Każdy z tych bohaterów ma unikalne atuty, bez których wyprawa nie może zakończyć się sukcesem. Ostatecznie, aby wejść do finałowej komnaty, muszą zebrać kilka kluczy… Tak, na tym schemacie oparto kilka książek, które zbudowało fantastykę, a który i dzisiaj się powiela w niezłych książkach. Choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby to rozwijać. Podobała mi się kwestia walki. Cenniejszym i potężniejszym orężem od siły fizycznej lub nawet magicznej była sama wiedza, świadomość czegoś. To rzecz, która również często się pojawia w fantastyce, ma swoją genezę w mitologiach. Sam z tego czerpię. Równocześnie przy tych wszystkich schematach nie można do końca opierać się na logice. Jak wielokrotnie udowadniano na przykładach Tolkiena, Rowling, Howarda… od magicznej woli i determinacji głównych bohaterów lub bohatera, prostszym rozwiązaniem problemu byłoby wysłanie odpowiednio przygotowanej drużyny wojska (jakiegoś), tak jak w rzeczywistości. Jak zależy nam na zdobyciu jakiegoś celu, lepiej wysłać tam batalion spadochroniarzy, niż jednego super agenta. Jednak to jest opowieść, a ona rządzi się swoimi prawami. Tekst jest bardzo osobisty. Sądzę, że Malv idealnie wpasowuje się w prawidłowość, że ulubiony kucyk, to kucyk odpowiadający osobowości broniacza. Co więcej, opowiadanie jest teatralne. Sądzę, że można łatwo je przerzucić na deski sceniczne. Zarówno jego pewien patetyczny styl (dialogi), epickość starć z pułapkami i przeciwnikami, a także finał. Fabulę można by inaczej poprowadzić, np. nie zgadzam się i nie uważam za logiczne Owszem, Malv mi to wyjaśnił, ale… można to opisać. Można, ale to jest teatr, a w teatrze nie wszystko musi być powiedziane z encyklopedyczną dokładnością. Tak samo brakowało postaci II planu, było dość sterylnie, akcja dotyczyła rzeczy istotnych dla fabuły (nie było dodatkowych opisów świata i kreacji autora), opisy tez skupiały się na rzeczach istotnych. To nie było jednak konieczne, choć w sumie nie zaszkodziłoby tego wydłużyć i dowiedzieć się więcej o emocjach bohaterek, np. Luny i Celestii, ukazaniu jakiejś sceny z punktu widzenia kilku postaci (odniosłem wrażenie, że narrator skupia się na Twilight). W sumie, to nie napisałem, czy coś tak naprawdę mi się nie podobało. Obawiałem się, że nie spodoba mi się , ale na szczęście, to nie zostało wyjaśnione (a więc plus). Zatem w sumie to nie ma się czego przyczepić, jeśli dostrzeżemy i uznamy teatralność tekstu, pewne schematy, za coś dobrego, po prostu za formę. Od razu odpowiadam na pytanie: czemu zatem skrytykowałem trochę podobną „Konfrontację”. W moim odczuciu te teksty są podobne formą, ale zupełnie inne treścią. Tam narzekałem na fabułę, nie dostrzegałem w niej takiej konsekwencji i rozbudowania, jak tutaj. Ponadto odsunięto pewien motyw, którego nie lubiłem. Owszem, można wciąż dyskutować, czy tysiącletnie kłamstwo Celestii naprawdę było potrzebne… ale dyskutować. Zatem, podsumowując, to bardzo dobry tekst o Sombrze. Świetny technicznie, napisany z autentyczna pasją do króla, co więcej, rozbudowany fabularnie i emocjonalnie. Jest to teatr, co nie każdemu może się spodobać, ale uznałem, że w tej formie pasuje. Owszem, sam bym go jeszcze bardziej nasycił, może kilka rzeczy przebudował i zmienił charaktery księżniczek… ale nie warto się czepiać. Jak dla mnie idealnie wpisuje się w twoją markę.
    1 point
  26. Jeśli patrzysz na kreskówkowe kucyki tak jak na ludzkie kobiety (zakładam, że jesteś hetero), to nie wiem co mam o tym myśleć.
    1 point
  27. Na kociaki, szczeniaki i schaboszczaki też lubicie, nie wypieraj się
    1 point
  28. Idąc tym tokiem myślenia, skoro jesteś facetem, to nie powinieneś oglądać słitaśnych bajeczek dla małych dziewczynek. A jednak jesteś tutaj, na forum im poświęconym. Sam łamiesz zasady, o których opowiadasz.
    1 point
  29. @Silicius zdziwiłbyś się ile moich koleżanek pod względem możliwości fizycznych spokojnie dorównuje przeciętnemu mężczyźnie. Ba! Ile takiego mężczyznę pod tym względem przewyższa. W równouprawnieniu chodzi o to by zamiast płci widzieć drugiego człowieka i traktować go indywidualnie.
    1 point
  30. To dlaczego kobiety dostają niższe zarobki za tą samą pracę ? Dlaczego tyle razy w życiu usłyszałam, że się do czegoś nie nadaję, bo jestem kobietą (nie, to nie było sikanie na odległość)? "Dziewczynce nie wypada" - ile razy ktoś to słyszy? W imię czego? Bo chyba nie tego wpychania kobiet na siłę? Tak, parytety i inne takie to głupota, ale mimo wszystko feminizm we współczesnej Europie wciąż ma sens.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...