Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 09/08/18 we wszystkich miejscach

  1. W tesco kupiłam sobie kubek za 15 zł
    4 points
  2. Malutki pajączek z bliska :3 To ciekawe, że niektóre pająki wyglądają strasznie, a inne tak słodziutko i niewinnie~ No spójrzcie tylko I jeszcze tarzające się na grzbiecie konie są doprawdy urzekające~
    3 points
  3. To miłe i trochę przerażające, że ktoś pisze o nas opowiadania, ale niestety nie mamy jak ich przeczytać Może to i lepiej? Kto wie, co im tam w głowie siedzi? Uwierz mi, nie chcesz wiedzieć. Nie? Nie, zapewniam. No to teraz chcę wiedzieć. Gratuluję, kretynie Niestety, ale nie możemy odpowiedzieć na to pytanie :( A co jeśli szukamy klaczy? I już je znaleźliśmy? A tak na serio. to nie. Znajdzie się, cudnie. Nie znajdzie, tragedii nie ma. Bez obrazy, ale nie mam zamiaru zostać kociarą. Ja też nie, ale nic na siłę.
    3 points
  4. Witam Towarzysze i Towarzyszki tu Nowy Opiekun waszej Propagatorki = Zandi Zandi przecież już jestem Normalna , a ty wygadujesz takie bzdury Oj nie bocz się ja tylko tak żartuje tak czy siak podaję swą politykę gdyż jak każdy opiekun mam parę pomysłów Jestem ciekawa co tam planujesz Cóż na początek myślałem o jakimś konkursie rysunkowym jedno pytanie czy masz jeszcze latawce ? Nie ostatni zniszczyłam podczas spotkania z Trixie, wiesz jak ona jeszcze nie panuje nad magią A zatem ogłaszam konkurs na najciekawszy projekt latawca dla GlimGlam odpowiedni temat pojawi się na dniach jeśli lubicie Starlight to okażcie jej to 2. Tematy które maja więcej niż rok po za regulaminem zostają przeniesione do kosza 3. Stara Lista fanów jeszcze zostaje jeśli uważacie że stara powinna zniknąć i powstać nowa napiszcie mi to na pw lub na Discordzie prywatnie 4. Kiedyś planuje was zadręczyć małym Quizem histrycznym 5. Bedzie też temat o planszówkach Poważne plany widzę, tak czy inaczej pozdrawiam swoich fanów i miejmy nadzieje, ze dział ożyje
    3 points
  5. Z dzisiejszego wypadu do sklepiku multimedialnego ^^ W nowym numerze magazynu jest figurka Starlight Glimmer. Ładniejsza niż ta, którą wcześniej zamieścili i ma ściągane juki. Starlight stoi na nowym numerze Magicznej Kolekcji czy coś takiego. Wrzucili do niej figurkę Fluttershy, której nie widziałam w magazynie. Być może przegapiłam, a może faktycznie to zupełnie nowa figurka. A wygląda to wszystko tak: A tu rzut okiem na tę całą Magiczną Kolekcją:
    3 points
  6. @Polox Jaki porządek. Moje oczy są takie zachwycone U mnie trochę bałagan. Będę ogarniać gdzie to powciskać.
    3 points
  7. Tej tapety chyba jeszcze nie pokazywałem, bo cały czas dochodzą nowe
    3 points
  8. Co powstanie z połączenia serialu o kaczkach z serialem o kucykach płci żeńskiej? Najprawdopodobniej serial o klaczkach Gdyby taki serial istniał, możliwe, ze miałby własny fandom i własne fanfiki. Ale nie istnieje, więc trzeba takie rzeczy ręcznie crosoverować. W związku z tym, prezentuję wam: Klacze opowieści: Świątynia wiecznej czekolady [Crosover][Oneshot] Księżniczka Celestia, najbogatsza i najbardziej skąpa klacz w klaczogrodzie wyrusza na poszukiwanie tytuowej świątyni. Towarzyszy jej oczywiście wierny pilot dwusilnikowego, czerwonego samolotu w osobie Rainbow Dash, oraz trzy małe klaczki: Appple Bloom, Sweetie Belle i scootaloo. Nie oni jedyni szukają skarbu. Naprzeciw nim staje doktor Cabaleron i jego najemniczka Seth (jeden z chyba trzech ocków, jakie występują i jedyny jaki ma większą rolę). Czy słonecznozadnej uda się wyjść obronnym kopytem i zdobyć legendarną fontannę? Przekonacie się w dzisiejszym odcinku. Fanfik zawiera kiepski humor, parę błędów i recykling postaci, ale dalej możecie się przy nim świetnie bawić
    2 points
  9. 2 points
  10. Polski dubbing: Rodzinna mapa
    2 points
  11. Ok, wczoraj odbyło się losowanie pierwszych pojedynków Starcia Fików, zatem teraz podaję terminarz (pojedynki odbywać się będą co niedzielę o 20): 16.09 - klasyki: "Trzy strony medalu" od Pilstera vs "Si deus nobiscum" od Gandzi nowsze: "Kresy" od Hoffmana vs "Pedantka" od Niki 23.09 - klasyki: "Orzeł Biały" od Ngagemana vs "Zegary" od Albericha nowsze: "Efekt Draconequusa" od Gurixa vs "Kod Equestria" od Lyokoherosa 30.09 - klasyki: "Equetrip" od Psorasa vs "Kroniki Equestrii" od Nicza nowsze: "Krwawe Słońce" od Verlaxa vs "Sześcioro" od Zodiaka 07.10 - klasyki: "Smocze Łzy" od Tosta vs "Save Me" od Bestera nowsze:"Tajemnice" od Malvagia vs "Smak Arbuza" od Cahan Drabinka turniejowa: Zapraszamy do udziału!
    2 points
  12. Szaleństwo i gniew. Paliwo zdolne przesunąć światy. - Nie uważasz, że powinieneś przystopować? Siedzisz tutaj już dobry tydzień. Wiem co robię. Zresztą, ty doskonale wiesz, tak jak i ja, że to się samo nie zrobi. - Owszem, ale nierozsądnie jest robić to w ten sposób. Spokojnie, dam radę. Bo kto inny jak nie ja? Łap, tylko uważaj na krawędzie. Ostry jest skurczybyk, w środku przygotowałem małą niespodziankę dla @Szonszczyk A dzień zapowiadał się tak pięknie. Wezwanie do pałacu, przemowa o ważnym zadaniu, o twojej nie zastępowalności. A finalnie okazało się, że Celestia wkręciła cię w pilnowanie kredensowego malucha. Niby nic wielkiego, ale pociecha co chwilę gdzieś ci znikała, a gdyby nie fakt, że wyposażono cię w detektor magii, już kilka razy by ci zwiała. Tym razem siedziała w ogrodzie. Nieruchomo, najwyraźniej coś wcinała. Zakradłeś się powoli od tyłu, starając się nie zwracać na siebie nadmiernej uwagi, mimo, że detektor coraz mocniej zaczynał pikać. Ku twoim niewątpliwie dokładnym obserwacją, wcinała trawę. Zwykła, ogrodową trawę, mimo, że obok stał tort. A przynajmniej do chwili aż nie zauważyłeś rozsypanej na tej trawie kawy. Być może ktoś wcześniej urządził sobie tutaj piknik, bo obok kawy stały dzbanki na herbatę i kilka filiżanek. Teraz zaczynało do ciebie docierać, dlaczego ten cholerny detektor pikał coraz bardziej. Nie tylko pozwalał on namierzyć obiekty magiczne. Potrafił rozczytać ich surową energię. Zwłaszcza jej ilość. Ouch. Zdążyłeś rzucić okiem na ekran na którym liczne słowa "ALERT" zdążyły uświadomić cię w nieuniknionym. Przed tobą na trawie wybuchła supernova. Pobudka! Uważaj, ten jest jeszcze gorący! Tylko spokojnie, mocniejszy wstrząs i wybuchnie. Wiem czym pachnie, nie musisz mi tłumaczyć. To maleństwo specjalnie przygotowane dla @Decaded Słyszałeś jak krople uderzają o zewnętrzny właz. Ile to już dni siedzieliście na tyłkach, bez możliwości poruszenia się dalej aniżeli metr? Przeciwnik miał was tam, gdzie chciał. W samym środku cmentarzyska. Pamiętasz ten słoneczny dzień. Dobre ustawienie, 3 czołgi na szpicy, po 3 na każdym skrzydle, ty i jeszcze jeden ciężki pancerniak stanowiliście trzon, za wami dwa zaopatrzeniowce. Pierwszy pocisk skasował twojego kompana. Wymierzony był w ciebie, lecz Boris jak zwykle chciał ci pokazać, jak powinno się prowadzić czołg. W ostatniej chwili przyśpieszył i pocisk którym miałeś oberwać ty i twoja załoga rozerwał kompletnie jego bok. Z przodu rozległy się kolejne wybuchy - pole przez które jechaliście było odsunięte daleko od linii frontu, a mimo to ktoś pokrył je minami które porozrywały gąsienice większości przodu. Rozległo się piekło. Kolejne jednostki szlag trafiał, kiedy w panice próbowały manewrować między uszkodzonymi lub zniszczonymi kompanami. Dalej było tylko gorzej. Jakiś pilot postanowił odegrać kamikaze, wbijając się w zaopatrzeniowiec. Wystarczyło że cała zebrana w nim amunicja rozerwała go, samolot i uszkodziła drugi pojazd. Ledwo wydałeś polecenia, kiedy jeden z pocisków uderzył was w bok. Na szczęście, poszedł po pancerzu, ale sama siłą zadzwoniła ci zębami, zaś jeden z odłamków rozciął ci czoło, przez co jucha zalała ci widok. Zanurkowałeś do wnętrza czołgu, zamykając za sobą właz. Ze zniszczeń które widziałeś na zewnątrz, oceniłeś pozycję strzelca. - Dozór pierwszy, w prawo 15, czołg w okopie, 1600, odłamkowym, ładuj. Twoi ludzie to byli zawodowcy. Ivan bez mrugnięcia okiem przygotował pocisk i załadował go do działa. Leon szybko obrócił wieżę wedle twoich rozkazów, oczekując tylko pozwolenia na strzał. - Ognia. Huk i zapach ognia. Pocisk trafił centralnie we wroga. Mimo tego, ostrzał nie ustawał. W końcu nastała chwila ciszy. Za każdym razem jak próbowaliście poruszyć się do przodu, przeciwnik ostrzeliwał waszą pozycję. Raz za razem. Zastanawialiście się czasami, jakim cudem przeżyliście pierwszy pocisk. Zarządziłeś dłuższy postój, bo zaczynała wam się kończyć amunicja, że o paliwie nie wspomnieć. Na zewnątrz rozpętała się burza. Każdy myślał o czymś innym. Ivan o końcu wojny. Leon o ludziach którzy nie wyjdą z tego cało. Ty o pizzy, która spłonęła z zaopatrzeniowcem. W końcu ciszę przerwał Bazyli. - Rascwietali jablani i gruszy,Papłyli tumany nad riekoj. Po chwili dołączył do niego Ivan, nie trzeba było dłużej czekać na Leona, a i tobie jakoś nuta podeszła. Wiedzieliście że nikt po was nie przybędzie. Ale to nie ważne. Bo wiedzieliście co trzeba zrobić. I żądnego z was nie obchodziło jak to się skończy. Poprawiłeś opatrunek na czole, wiedząc skąd skubaniec strzelał, po licznych bruzdach które były wokół was. - Jazda! Ruszyliście tak szybko, jak tylko silnik pozwolił. Nie wiedziałeś, jakim cudem żadna z min jeszcze nie rozerwała wam gąsienic, gdy rozległy się kolejne wybuchy. Wiedziałeś za to jak to się skończy. - Ivan, penetrującym ładuj, strzelać na rozkaz, mamy tylko jedną szansę. Kolejny pocisk zrykoszetował po pancerzu, po nim uderzyła was kaskada mniejszych, najpewniej z karabinka. Chciałeś mieć pewność, że jeśli pójdziecie do wszystkich diabłów, to na pewno nie sami. Nagle pocisk rozerwał wam gąsienice, kolejny przebił się do środka, ale na szczęście nie wybuch. Zatrzymaliście się, czułeś jak krew znowu zalewa ci oczy. W środku było nienaturalnie cicho. Przetarłeś czapką oczy, byle by coś widzieć, ale wiedziałeś co znaczyła cisza. Pocisk który przebił pancerz załatwił Leona i Ivana. Bazyli zdawał się być nieprzytomny, choć ściana obok niego była usmarowana czerwienią. Spojrzałeś przez celownik, a twoim oczom ukazał się niemiecki Maus, metalowy potwór kalibru 150mm. A wy celowaliście mu prosto w armatę. Ledwo dotarłeś do spustu. Spojrzałeś jeszcze raz na ludzi z którymi tyle lat służyłeś, po czym pociągnąłeś za wajchę. Pocisk który wystrzeliłeś wbił się wprost do lufy przeciwnika, rozrywając molocha od środka. Patrzyłeś przez wizjer jak stanął w płomieniach. To była twoja nagroda, kiedy osunąłeś się w ciemność. Pobudka... Na razie tyle, następne są już w produkcji, ale potrzebuję je przemyśleć a gorączka nie pomaga. Zatem, do zobaczenia.
    2 points
  13. Kiedy kobieta piszę książkę
    2 points
  14. Witam wszystkich serdecznie. Po ogłoszeniu nowej gry w uniwersum Stalkera postanowiłem przypomnieć sobie tę serię. Właśnie wtedy wpadłem na pomysł napisania czegoś w klimatach postapo, osadzając w tym interesującym świecie znane i lubiane Nam postacie (mam nadzieje, że lubiane), które będą zmuszone przetrwać w tej surowej, acz momentami urokliwej krainie. Ci którzy nie mieli wcześniej styczności z tą serią gier komputerowych nie muszą się martwić. Do zrozumienia historii nie jest wymagana znajomości fabuły gier. Natomiast gracze, którzy mieli styczność ze Stalkerem, a do tego lubią tę trylogię lub są po prostu fanami, momentalnie zauważą sporo elementów charakterystycznych Stalkera. Nie przedłużając... Oto krótki opis S.T.A.L.K.E.R. Equestria Girls "Spełniacz Życzeń": Miasto Fluttershy zostaje ewakuowane przez eksplozję elektrowni atomowej, a w wyniku radioaktywnej zawieruchy staje się teatrem postapokaliptycznym. Na obszarze nazwanym Zoną, zaczyna się roić od radiacji, mutantów, bandytów, dziwnych zjawisk, przekraczających ludzkie pojmowanie, lecz przedewszystkim od artefaktów, szybko stających się żyłą złota. Tysiące awanturników przybywa do Zony w poszukiwaniu przygód i bogactw, stając się tym samym stalkerami – ludźmi przeczesującymi skażoną strefę. Fluttershy dołącza do grupy legendarnego stalkera – Naznaczonego – w poszukiwaniu jej przyjaciółek, prawdy o Zonie, Spełniacza Życzeń oraz niesławnej Świadomości-Z. Chciałbym również podziękować moim korektorom za uczynienie tego tekstu znośniejszym :p. Wielkie Dzięki! No to cheeki breeki i zapraszam do czytania! (Tutaj jeszcze możecie zobaczyć dwie dodatkowe okładki:) EDIT: Witajcie ponownie! Piszę z przyszłości! Otóż Stalker został ukończony, jednak tak naprawdę nie wszystko jest w nim gotowe. Otóż postanowiłem przerobić tę historię jeszcze raz i uczynić ją jeszcze lepszą! Szczegóły odnajdziecie w postach aktualizacyjnych, jednak ogólnie rzecz biorąc poczyniłem wiele zmian. Oprócz oczywistych poprawek dotyczących błędów strony technicznej, przekształceniom uległa również fabuła. Znajdziecie tu dodatkowe sceny, nowe wątki, inne rozwiązania, nieco inne zakończenie, wiele przebudowanych fragmentów ale również rozbudowanych. Ilość różnic względem pierwotnej wersji jest na tyle duża, że śmiało można określić to mianem remake'u! Rozdziały z nawiasem "(Nowość)" to te, które już zaakceptowałem jako gotowe do publikacji. Postaram się dorzucać kolejne rozdziały porcjami. Tak więc zapraszam do czytania! Rozdział 1 – Dziewczyna-Stalker (Nowość) Rozdział 2 – Sunset Shimmer (Nowość) Rozdział 3 – Świadomość-Z (Nowość) Rozdział 4 – Przykre konsekwencje (Nowość) Rozdział 5 – Nowa Nadzieja (Nowość) Rozdział 6 – Wielka Bitwa, część 1 (Nowość) Rozdział 6 – Wielka Bitwa, część 2 (Nowość) Rozdział 7 – Czerwony Las Everfree (Nowość) Rozdział 8 – Nadchodzą Mroczne Czasy (Nowość) Rozdział 9 – Droga ku Zonie, część 1 (Nowość) Rozdział 9 – Droga ku Zonie, część 2 (Nowość) Rozdział 10 – Iluzjonista (Nowość) Rozdział 11 – Wolność i Powinność (Nowość) Rozdział 12 – Pani Deliktywa, część 1 (Nowość) Rozdział 12 – Pani Deliktywa, część 2 (Nowość) Rozdział 13 – Siostra i Brat, cześć 1 (Nowość) Rozdział 13 – Siostra i Brat, część 2 (Nowość) Rozdział 14 – Regresja Umysłu Rozdział 15 – Spełniacz Życzeń, część 1 Rozdział 15 – Spełniacz Życzeń, część 2 Rozdział 15 – Spełniacz Życzeń, część 3 Rozdział 16 – Pokłosie, część 1 Rozdział 16 – Pokłosie, część 2 Rozdział 17 – Dołączenie do Świadomości-Z Rozdział 18 – Odmowa współpracy Świadomości-Z Rozdział 19 – Prawdziwe Zakończenie Opowiadania poboczne: Y-1 Głosy na Epic: Epic 1/10 Legendary 1/50
    1 point
  15. Hej kucyki... Mogę mieć do was pytanko? Niedługo będę występować na scenie w sztuce z okazji jedynkowej rocznicy Celestii. Bardzo się stresuje, mam wielką tremę. Możecie mi pomóc? Jak radzicie sobie z tremą? Tak przy okazji jak oceniacie mój strój na występ? Może wasze słowa dodadzą mi otuchy.
    1 point
  16. Chyba mogę to tutaj wrzucić. Przynajmniej tak mi się wydaje.
    1 point
  17. ENG: https://ok.ru/videoembed/750643907292 PL NAPISY: https://sparklesubs.pl/mlpfim/s08e22 PL DUBBING: https://sparklesubs.pl/mlpfim/s08e22?mirror=4 *** Wracamy do szkoły i udajemy się do piwnicy! A w środku cuda niewidy!
    1 point
  18. W sumie nie wiem co to, ale kilka lat temu znalazłem na torach kolejowych. Mi tam się wszystkie pająki podobają, ale do normalności mi daleko xD
    1 point
  19. Ale jestem w tyle, czas na nadrabianie! No i nie wiem, dlaczego tak się pozytywnie na to nastawiam, kiedy koniec końców nic ciekawego ten serial nie ma do zaprezentowania. Ogólnie to do ostatniej sceny odcinek jakoś dawał radę i choć niektóre zachowania RD czy Scoo były raczej nie na miejscu, w ogólnym rozrachunku nie miało to dla mnie znaczenia. Fajnie było ujrzeć jakąś alternatywę dla Wonderbolts z historią lepszą niż "bo boltsy to frajerzy i nie umiom latać!!!1", sama LD wyszła w miarę spoko, wciąż ze swoim charakterem ale przynajmniej z jakimś celem i zgraną ekipą. Mane6 też dawało radę, a przynajmniej Aj raz zarzuciła żartem, Pinkie nie denerwowała, a Twilight zachowywała się jak najbardziej w porządku. Ogólnie lekki, miły i przyjemny odcinek. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie finał. Bo coś mi się wydaję, że tak na prawdę to nie bylo w tym odcinku Lightning Dust, tylko Elon Must się przebrał, bo nie umiem inaczej wytłumaczyć próbę wystrzelenia Scoo w nadprzestrzeń czy nawet w pi*du dalej. Poza tym, motyw zahaczenia kopytem o line i "zespół R znowu błysnął" to już był debilizm w ciul. Czy to na prawe było tak bolało, aby to zmienić na np. scoo się cyka tego stanta, Ld mówi: teraz już za późno, dajesz! i popycha wózek, scoo osrana jak nigdy daję radę i jakoś udaję jej się wykonać ten numer, wpieprza się RD wypytując z troski, czy nic jej nie jest, a scoo stwierdza, że w sumie to jednak nie sprawia jej to frajdy i woli coś "bezpieczniejszego". Dust trochę wkurzona, że mała tak szybko odchodzi, ale koniec końców stwierdza: "a róbta co chceta, mam to gdzieś" i wszyscy są jako tako szczęśliwi. Ech, jak zwykle scenarzyści, zamiast sobie ułatwić, to rzucają sobie kłody pod nogi i zamiast fajnego zakończenia mamy taką tragi-komedie NotLikeThis Ocena: 5,5/10
    1 point
  20. Wtedy nie dostałeś warna, tylko upomniałem, żeby nie przeginać, a tym było nazywanie czyjegoś tagu "pronazistowskim". Oraz za stwierdzenie jak to wszystkim SS kojarzy się z tą dawną niemiecką organizacją, bo to akurat bzdura totalna. Na przykład ja mam pierwsze skojarzenie z oznaczeniem statku parowego (jak pisał Foley), a kolejne (jak również wymienił Foley) z Secret Service (dobre pismo było). Z tego co widziałem przed chwilą dostałeś warna, ale to już za post offtopowy... z którym się nie zgadzam i już nakazałem cofnięcie. Rozmowy o tagach wpisują się w rozmowy o opowiadaniu, gdyż te stanowią jego część. Chodzi tylko o to by w dyskusji zachować pewien umiar, a umiarem nie można nazwać faktu, iż bezzasadnie określa się czyjś tag mianem "pronazistowskiego". Co do tego, że autor nie tłumaczy jaki to tag... jest to według mnie dziwne, ale ma do tego prawo - to w końcu jego tag. Który mógł umieścić, ponieważ na liście znajduje się taka pozycja jak Tagi Autorskie (często nadużywana w konkursach, najpewniej po to żeby mnie wkurzyć). Nie należy z nią przesadzać (w sensie - lepiej korzystać z podanych), ale jak najbardziej można z niej korzystać. Tak więc jeżeli chwilowo chcecie rozmawiać o tagach to proszę bardzo, ale z tego miejsca informuje, że jeżeli któraś ze stron po raz kolejny da się ponieść emocjom to z automatu dostaje warna za ignorowanie ostrzeżeń administracji, czyli 5 punktów karnych. Mam nadzieję, że jest to dla wszystkich zrozumiałe, bo kolejnego upomnienia słownego nie będzie.
    1 point
  21. Kiedyś tak, ale nie było to coś strasznego. Ot takie lekkie uczucie, że coś może pójść nie tak i może jednak nie próbować. Jednak jak już się znalazłem na... że tak powiem widelcu to wszystko mi było jedno, jak pójdzie dalej po prostu robiłem swoje. Teraz już nie mam tremy.
    1 point
  22. Dość już tego gadania o tagach, SS i dziwnych skrótach. Robicie offtop. Kolejne posty nieodnoszące się do treści fanfika zaowocują warnami. Bądźcie grzeczni. I jeszcze jedno... @Foley oprócz punktów za offtop można dostać za niesłuchanie moderacji i administracji. A to bardziej boli. EDIT: Post nieważny. Dolar mówi, że te rozmowy o tagach jak najbardziej dotyczą fika, więc nie można ich zabronić. A skoro tak mówi, to znaczy, że ma rację. Przepraszam, mój błąd.
    1 point
  23. Nie wiem jak administracja się na to zapatruje. Ale mam nieodparte wrażenie, że za 2 dni(już w sumie nie całe) ten wątek zostanie usunięty bo przez swoje wątpliwości nie poprawisz tagów. Ja generalnie pasuje. Jesteś niereformowalny. Zamiast tłumaczyć o co ci chodzi wymyślasz jakieś niestworzone ciągi frazeologizmów, a część informacji zatajasz bo "nie chcesz się nimi dzielić". Próbujesz tu wprowadzić jakiś swój ład, którego zasad nie chcesz wyjawić. Ciężko mi szanować twoje zdanie i twoje racje ponieważ nic takiego nie przedstawiłeś. Jedyne co można wywnioskować z twoich postów to, że używasz masy słów i zwrotów, których definicje sam sobie wymyślasz. Jak np "apokryf", "spin-off" czy "gatunek". Ciężko podjąć z tobą jakąś polemikę ponieważ posługujesz się słowami, które mają inne znaczenie niż to, które ty im nadajesz. Dlatego nie da się zrozumieć co masz na myśli. Zupełnie jakbyśmy rozmawiali w dwóch różnych językach, które mają podobne słowa.
    1 point
  24. Ardail ChaosAngelDesu oX-Deso-Xo
    1 point
  25. 1 point
  26. Właśnie sobie rozkminiłem, że w sumie nigdy nie miałem tremy Wręcz uwielbiałem występować publicznie - czy to wygłaszając prezentację czy biorąc udział w kółku teatralnym. Ale myślę, że to po prostu cecha charakteru. Moja porada? Wyobrazić sobie, że na scenie jest się wyższym co najmniej trzy głowy od widowni Wyobrazić sobie słuchaczy jako grupkę niziołków OCZYWIŚCIE dużo wcześniej należy się dobrze przygotować do tego, co ma się powiedzieć i mówić do publiczności tak jakby się stało samemu. Liczy się też postawa - stać stabilnie, pewnie, pracować nad gestykulacją, żeby nie była zbyt niepokojąca i powiedzieć, co się ma do powiedzenia. Po prostu DO IT! Pomyśl sobie o RD, która traktowałaby to jak wyzwanie, które należy podjąć A co do stroju - istnieje dla niego takie jedno określenie...
    1 point
  27. 1 point
  28. Cóż. Kto co lubi. Ja natomiast gdyby takie coś miało miejsce, pewnie poczułbym się dotknięty przez hasbro i za pewne mój szacunek do nich spadłby jeszcze mocniej, a warto podkreślić, że już teraz jest niesamowicie niski za to w jakim kierunku poprowadzili niektóre wątki.
    1 point
  29. Art: Klik! Witam cześć i czołem, jestem nowym opiekunem naszej kochanej Flutterki. Mam nadzieje, że będziemy się razem świetnie bawić przy herbatce z Discordem, czy opiekując się naszymi pupilami. ^_^ Emm... Nie chcę przeszkadzać... ale... czy nie powinieneś przedstawić planów związanych z działem... Nie, nie sądzę. Proszę? Nie-e. Jak tak możesz zostawiać naszych użytkowników na lodzie? Masz przedstawić nasz plan na ten dział, bo inaczej już nie będziemy się więcej przyjaźnić i poszukam sobie innego opiekuna. O_O No dobrze, dobrze... Spokojnie, przecież się tylko droczę. Jestem nadal zaproszony na tą herbatkę we wtorek? No dobrze, ale masz się mi z tym planem postarać. Już lecę! YAY! No dobrze, Tak więc zaczynajmy! Mam nadzieje, że da mi się jeszcze poczesać potem... Tak więc mój plan brzmi następująco. Mam zamiar wprowadzić do tego działu trochę słodkości i uroczości i jeszcze więcej cech charakteru naszej Fluttiś. W niektórych tematach będę pisał ja, a w innych będzie pisać Flutterka. Nowe tematy, nowe zabawy, mam nadzieje, że nowe konkursy, ale także odświeżanie starych tematów czy zabaw w których można by coś jeszcze napisać, a chyba najważniejszym punktem mojego planu... Emm... Przecież o tym mieliśmy nie mówić, prawda? No tak... zapomniałem. Dowiecie się o tym w niedalekiej przyszłości. A co do arta powitalnego, to w najbliższych dniach zostanie zaktualizowany. No. Grzeczny kucyk. A teraz chodź, musisz mi pomóc zrobić zakupy, nasi pupile zasługują na najlepsze jedzenie. Mam ci nosić żwirek prawda? Tak. Nie, proszę nie... Jeden worek waży z 20 kilo... Poradzisz sobie, jesteś silny. Ale chyba nie aż tak.. No chodź, zrobię ci potem coś dobrego do jedzenia i dam ci się poczesać. Dobra! Stoi! Zapraszam do aktywności w dziale, tworzenia tematów i podsyłania mi pomysłów na nie! :3
    1 point
  30. FoughtDragon01 INowISeeI Pony-Way Kaliner123 Fluttershy-Wins
    1 point
  31. Jak wspomniałem wcześniej na SB, będziemy odpisywać metodą jedna Noc = jeden Sen. Każdy dostanie szanse na swoją kolej, nie martwcie się. - Innymi słowy jesteś leniwy? - Nie, innymi słowy, chcę się skupić na jakości. Nie rozwadniać. - Skoro tak twierdzisz. - No i ja pracuję, kiedy ty śpisz, także tego -.-'' Jutrzejszej Nocy pojawi się Sen @Mielcar ja jeśli się wyrobię, to wyjątkowo także @Ares Prime. W dzień Sny są wykuwane, by w Nocy stały się rzeczywistością.
    1 point
  32. @PervKapitan Sushi Metal Gear Kambodża
    1 point
  33. @Uszatka 1. Pizza 2. Dark Souls 3. Konie
    1 point
  34. No cóż, lepszego odcinka ten sezon jak na razie nie dostał, a wręcz ten wybija się znacząco ponad poprzednie. Mamy tutaj świetną historię, Mane7 są jakoś tak bardziej oddzielnymi postaciami niż jedną szarą masą jak to bywa w odcinkach im nie poświęconych (+ doskonały występ Applejack, która już dawno nie miała okazji się tak bardzo wykazać), niezły humor (mina Luny i fajerwerki z ciemnej uliczki od Trixie) i największa zaleta, czyli Celestia jako główny bohater odcinka (piękna scena rozmowy z Twilight na chmurce). Jedyny minus to faktycznie, nasza fioletowa księżniczka coraz mniej ogarnia to wszystko, czego się uczyła przez pozostałe sezony. 9/10
    1 point
  35. No ciężko mi jest to ocenić, szczerze mówiąc. W końcu spełniło się jedno z moich oczekiwań odnośnie serialu (no ku*wa w samą porę) czyli Celestia na głównym planie. Jednak jest kilka problemów. Oczekiwałem jakieś ważniejszej roli i dłuższego czasu na ekranie (np. taka Luna odcinku Halloweenowym miała go znacznie więcej), a poza tym, jej występ średnio pasował do mojej wizji tej postaci. Czasem było dobrze, czasem źle. Fanie było na końcu, jak sterowała samym występem, jednak ukazanie jej jako... nawet nie wiem jak nazwać jej zachowanie podczas nauki aktorstwa. Jednak koniec końców, chyba jest lepiej, niż gorzej. Przede wszystkim świetnie było usłyszeć jej kochany głosić tyle razy, na tak wiele sposób Poza tym, w odcinku było wiele gagów, śmiesznych minek, tekstów itd. Tak szczerze to strasznie mnie męczy, że połowa odcinków wypełniona jest gagami i śmieszkami, a druga połowa jest kompletnie ich pozbawiona. Tak czy tak, gdyby nie wiele drobnych, śmiesznych momentów, odcinek ten byłby o wiele nudniejszy i trudniejszy w oglądaniu. I bez kłamania powiem, że zachowanie każdej postaci (nawet Twilight) dałbym tutaj na plus. Żadna nie wkurzała, byłą sobą na swój pozytywny sposób, a sama Twi nie była jakoś wkurzająca w sowich pomyłkach i debilnych postępowaniach, jak to zwykle bywa. Lecz to nie jest wciąż taki odcinek o Celestii, jaki oczekiwałem. Mija 8 sezon, a mamy dopiero pierwszy odcinek o tej postaci i to tak połowicznie się na niej skupiający. I w sumie, samo mane6 przecież nie ma pojęcia, jaka jest Celestia i czego się można po niej spodziewać (tak samo jak fani). Serio najwyższy czas, aby to zmienić. Postać ma potencjał, a dopiero 3 dni temu została wyciągnięta spod dywanu, cała brudna i zakurzona. A gdy się ją gruntowanie wyczyści i wypoleruje, to będziemy mieli istny brylant. Chciałbym, aby ten brylant został wystawiony w gablocie na miękkiej poduszeczce jeszcze w tym sezonie, aby choć ten krótki czas do końca serii można by się nim nacieszyć. Ale kogo to obchodzi. Podsumowanie odcinka: + dużo (czytaj: więcej niż dotychczas) Celestii, jej niebiańskiego głosu, olśniewającej falującej grzywy i pięknego ciałka ze złocistymi kopytkami + dużo śmieszków + nie było jakiś rażąco głupich zachowań i decyzji głównych postaci - za mało Celestii, imo - czasem źle się Celcia zachowywała, nie tak jakbym chciał - nie do końca tego oczekiwałem Ocena: nie mam pojęcia, jak to ocenić ale chyba takie 7/10 nikogo nie urazi, prawda?
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...