Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 01/16/14 we wszystkich miejscach

  1. Ostatnim razem pochwaliłem się wam moją nie kucykową liryką cóż temat trafił jak widzę do forumowego archiwum, bowiem wszystkie moje wiersze piszę pod wpływem, natchnienia, a ono w moim przydaku bywa dosyć kapryśne, ale mam nadzięje że moja kucykowa liryka spodoba wam się https://docs.google.com/document/d/1zwRv7h712gkM23UKuh88ynZHWAbXytwk8_llgLiSfsw/edit?usp=sharing Wiem że na razie mało tych wierszy, ale tak jak mówię piszę je wtedy gdy mam natchnienie 1 wiersz powinien być wam dobrze znany, bowiem w konkursie poetyckim Rarity walczył o laur chwały 2 zaś pisałem w nocy (dosłownie była 00:00 gdy zacząłem pisać, a 1:30 gdy skończyłem ) natchnieniem zaś był znany fik o :vinyl scratch: i My Roommate is a Vampire
    2 points
  2. Droga Księżniczko Celestio! Nigdy nie wierzyłam, że gdy komuś pomogę, później się zrewanżuje. Ale dziś dopiero nauczyłam się, że tak jest. Zostałam uratowana przez kolegę, bo gdyby nie on, skończyłabym z nogą w gipsie. Nadal pamiętam, kiedy on sam był w podobnej sytuacji i jako jedyna naraziłam swoje zdrowie, by mu pomóc. Dzięki temu z większym optymizmem spoglądam na świat i czuję przyjemność z Tego, gdy komuś podam pomocną dłoń i wyjdzie z niezbyt miłej sytuacji, a na koniec mi dziękuje. Niedługo potem mogę liczyć na to samo. Twoja Studentka Violett
    2 points
  3. A ja posiadam 2 chodzące kłaki z ogonami i żółtymi,krzywymi zębami.Jeden z nich umie robić zeza a drugi jest tak gruby że mogło by się nim wyżywić liczna,hinduska rodzina.Jedna zwie się Niuniu,a druga Malwina i lubi jeść...bardzo.Są już jak na szczury stare,mają około 2 lat (Niuniuś 2 lata i 3 miesiące,a Malwina 1 rok i 8 miesięcy).To są dziwne szczury,jedna się cieszy z cudzego nieszczęścia i lubi ćpać lizać krew (tak,sprawdzałam) a druga nie dość,że ciągle tyje to jeszcze jest nie zniszczalna prawie,albo tłuszcz amortyzuje upadki i przygniecenia...whatever.Mam jeszcze rudego,szczerbatego psa Chihuahue która jest za duża ale nie mam jej aktualnego zdjęcia,w sumie szczurów też nie mam ale one się tak bardzo nie zmieniły...no,może Malwina przytyła. Moje Niuniu z derpem Malwina która,oczywiście je
    2 points
  4. Witam wszystkich serdecznie w temacie poświęconym: Wszystkie Drogi prowadzą do Equestrii Writer's Cut Autor: M.a.b Krótki Opis: To co zwykle - człowiek, meh życie, problemy, a tu nagle bum! Piękna perspektywa gniota? Coś się zmieniło? Jeśli tak, to na ile? Czy da się to w ogóle przeczytać? Kolejny Human, ptfu! Możliwe, lecz dopiero jak przeczytasz, możesz to ocenić. Jak obiecałem, Rewrite był przygotowywany dość długo z różnych powodów, lecz w końcu mogę coś pokazać. Od razu zastrzegam - pisanie idzie wolno i będzie szło wolno, więc prosiłbym o nie marudzenie, żebym szybciej pisał. Specjalnie dla porównania pozostawiam stary temat spoilerze pod nowym, by można było porównać oryginał z Rewritem. Oto link do huba! Wszystkie Drogi prowadzą do Equestrii Writer's Cut Index
    1 point
  5. Zaczynam się powtarzać, ale... To powinno było wygrać A przynajmniej być na podium Czemu? POLECAM!
    1 point
  6. Bardzo miło mi stwierdzić, że tym razem udało mi się sprawdzić nadesłane prace w tempie iście ekspresowym. Ich poziom był... zróżnicowany. Od opowiadań nienajlepszych po wprost doskonałe, a ustalenie pierwszej trójki zajęło mi trochę czasu. W każdym razie dosyć gadania, czas ogłosić wyniki: I miejsce zajmuje Tric z opowiadaniem "Bilet w jedną stronę" II miejsce zajmuje Triste Cordis z opowiadaniem "Wigilia Osamotnienia" III miejsce zajmuje Hoffman z opowiadaniem "Spełnienie życzeń" Gratuluję zarówno zdobywcą trzech pierwszych miejsc, jak i pozostałym uczestnikom. Zdaję sobie sprawę, iż czekacie na mini recenzje, więc nie zwlekając dostarczam je w spoilerze: Jednocześnie informuję, iż ta edycja wchodziła w skład łączonego, ogólnoforumowego eventu mam do przyznania dodatkowe punkty. Jako że nie mogą trafić one do kolorowych, otrzymają je osoby spoza ekipy, zgodnie z otrzymanymi ocenami: Sajback Claus - 5 punktów Szeregowa Rainboww Dash - 3 punkty Verlax - 1 punkt Raz jeszcze serdecznie gratuluję wszystkim uczestnikom.
    1 point
  7. Trochę to potrwało, ale w końcu jesteśmy gotowi ogłosić wyniki X edycji Konkursu Literackiego. Opowiadań jak zwykle wpłynęło sporo i reprezentowały zasadniczo wysoki poziom - taki do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Tymczasem mam przyjemność przedstawić Wam pierwszą trójkę: I miejsce zdobywa Hoffman z opowiadaniem "Dzieło" II miejsce zdobywa Psoras z opowiadaniem "Najbardziej Sztampowy Fanfik na Świecie" III miejsce zdobywa WładcaCiemnościIWszelkiegoZła z opowiadaniem "A teraz?" Serdecznie gratuluję tak zdobywcom 3 pierwszych miejsc jak i pozostałym uczestnikom konkursu. Standardowo z szczegółowymi oceną strony technicznej możecie zapoznać się tutaj. Przypominam również zwycięzcy o zgłoszeniu się po nagrodę dodatkową do Decadeda. Również tradycyjnie prezentuję Wam mini-recenzję każdego z nadesłanych opowiadań: Na koniec dwie nieco mniej miłe informacje: Po niemal roku bezustannych konkursów jestem zmuszony ogłosić przerwę. Jury się nam zużyło i potrzebuje nieco odpoczynku, tak więc przez jakiś czas (myślę, że około miesiąca) nowych edycji proszę się nie spodziewać. Natomiast to z czym powrócimy będzie... niespodziewane. Po drugie: Hoffman - po osiągnięciu 5 zwycięstw w Konkursie Literackim (zarówno edycje zwykłe jak i specjalne) nie będziesz więcej brany pod uwagę w walce o podium. Naturalnie nadal może brać udział w kolejnych edycjach, nie tylko będziesz tu mile widziany, ale i opowiadania zostaną ocenione, lecz kolejnych awardów już nie zdobędziesz. Zdominowałeś Konkurs Literacki i za to należą Ci się najszczersze gratulacje - tylko jednej osobie udało się wygrać z Tobą w bezpośrednim starciu. Teraz jednak nadszedł czas, by dać szansę innym.
    1 point
  8. Rys. 1 Anatomia jest okay poza uchem ( za wysoko na głowie ). Cienie w niektórych miejscach mogłyby być jaśniejsze. Rys. 2 Tutaj anatomia lekko zawalona ( oczy są za małe, kopytka źle umieszczone na blacie ( w taki sposób byłoby to praktycznie nie możliwe ) ). Cienie mogłyby być trochę jaśniejsze. Rys. 3 Kopytka i uszy są źle ułożone. Cienie mogłyby być jaśniejsze. Ogólnie to podobają mi się postępy jakie robisz
    1 point
  9. Może po prostu jakiś kucyk przyjedzie do Ponyville a oni sie z nim zaprzyjaźnią, itd? : D
    1 point
  10. Taa, dopiszcie jeszcze że to wina Tuska, oczywiście w zmowie z Putinem. Bo przecież za całe zło tego świata odpowiadają Rosjanie i ich ,,agenci''... A wracając do tematu zgadzam się z niektórymi że nie można jednego księdza stawiać za cały głos kościoła. To że jeden ksiądz szuka na siłę szatana gdziekolwiek, zapewne by zdobyć 5 minut sławy, nie znaczy że reszta księży podziela jego opinie. Tylko problem polega na tym że kosciół uwielbia takie sprawy zamiatać pod dywan, albo wręcz popierać. Tak jak było z pedofilami w kościele. Jeśli jeden ksiądz jest pedofilem, to powinien być przez resztę od razu potepiony i jak najszybciej usuniety z szeregów kościoła. A tu wychodzi taki arcybiskup i mówi że to nie wina księdza, tylko ,,rodziców, bo w tym domu nie było miłości''. No to na te słowa się nóż w kieszeni otwiera.... I tutaj jest to samo. Zamiast powiedzieć przez pozostałych księży ,,ten ksiądz jest chory psychicznie i nie powinien wypowiadać się w mediach'' , nie robi się z tym nic, bo ,,może się zatuszuje''. A co do gender o którym wspomniałeś powinieneś się z tym wywiadem zapoznać http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,15280600,Ksiadz_z_KUL_o_gender__Nieprecyzyjni_biskupi__niedouczeni.html I jeśli ten ksiądz tego nie krytykuje, to znaczy że jest gorszy? Mi się tak nie wydaje...
    1 point
  11. Najładniejsza nr. 2, ta z muffinkiem to wygląda trochę 'wieśniacko' Pomyślą, że broohof to fani muffinek.. :\
    1 point
  12. 1 point
  13. Czego nie lubimy w fandomie? Hmm.. Przede wszystkim hejtu na OC'e - Robimy naszego OC'a na NASZ wymysł, inni mogą tylko GRZECZNIE wytykać błędy w historii warte poprawienia i tyle. Charakteru oraz wyglądu nikt nie powinien się czepiać, co jest niestety dość częste. Nie wiem również czemu, wszyscy mają ból dupy o alicorny i o ich wiek. Sama nigdy bym nie chciała alicorna za OC'a(tylko pegazy), ale to nie znaczy, że ktoś ma ten sam styl co ja. To prawda - mają ten swój wygląd oraz wiek przekraczający przeciętność, co sprawia, że większość ludzi po prostu je lubi. Kto by nie chciał latać, umieć jednocześnie czarować, być nieśmiertelnym, mieć jakieś super moce itd.. Po to ma się OC'a, by nieco zaszaleć i poczuć się jak prawdziwy swój wymarzony kucyk! Niektórzy są bardziej skromni, niektórzy wolą tworzyć super emo rogo-loty. To zależy już od osoby, jej pasji, jej wyobraźni, a my nie powinniśmy się tego czepiać, najwyżej pisowni i poprawności. - I ogólnie, jestem przeciw jakichkolwiek hejtów. Czego jeszcze? Czepiania się ficów typu gore, clopy, shippy, grimdarki itd.. W końcu to bajka dla dzieci, jednakże fani tej bajki, to nie tylko dzieci. Są i dorośli, miłośnicy sadyzmu, pornografii. Nie możemy czepiać się ludzi, którzy naprawdę to lubią, bo lubią i tyle. Fandom nie byłby sobą, jeśli clopy i gore nie przeniosły się i na kucyki. Osobiście wolę fici wzruszające, mroczne i z ciekawą fabułą. Inni, jednakże wolą kucykową pornografię, krew i sadyzm. Czy możemy narzekać na czyjeś zainteresowania? Nie. Tak myślałam. Każdy ma inny sposób patrzenia na to wszystko, inni wolą to, inni wolą to, a obrażanie tych co lubią inne rodzaje fanficów (co dużo razy się zdarzyło) niż my, jest moim zdaniem nieco rasistowskie. - Młodych kucyko-maniaków, próbujących zmieścić się w fandomie. Co mam na myśli? Małe dzieci, które nie potrafią pisać(nie mam nic do małych dzieci, lecz do pisowni i poziomu), a chcą już być bronies. Rozumiem ambicje, ale moim zdaniem, ich tymczasowe miejsce jest w minimini+, bo zakładam, że nie wiedzą w ogóle co to fandom. Mają jeszcze czas, by zmieścić się w społeczności bronies. - Fanficów niestarannie i nieestetycznie napisanych. Jak już się brać za fica, to przynajmniej się przyłożyć, zadbać o wygląd, pisownię oraz uzbroić się w bogatą polszczyznę. To chyba tyle, nie jest źle. Nie jestem przeciw fandomu, moim zdaniem rozwija on się w dobrą stronę, a do niego dochodzą coraz to ambitniejsi i ciekawsi ludzie, co jest moim zdaniem plusem. Nie ma co więcej wymieniać, bo jeszcze wyjdzie, że najchętniej to bym fandom opuściła.
    1 point
  14. A teraz kończymy tę bezsensowną kłótnię. Za każdy następny złośliwy post na ten temat, obojętnie z której strony, pojawią się warny za spam. Czy to zrozumiałe?
    1 point
  15. Mam już prawie 14 lat, i nie wstydzę się bycia Pegasis. Moja klasa nie wie o tym, że lubię kucyki. Rodzice wiedzą od dawna i akceptują to. Niestety, większość mojej rodziny twierdzi, że jestem chyba niepoważna, a ja mówię, że mało mnie to obchodzi. :>
    1 point
  16. Wszystko zaczęło się od tego, że kiedy bezsensownie przeglądałam You Tube trafił mi się jakiś odcinek My Little Pony. Zaczęłam go oglądać, po czym stwierdziłam, że może więcej obejrzę. I coraz więcej, coraz więcej, aż sobie uświadomiłam, że pokochałam je.
    1 point
  17. Oooo dzięki to naprawde działa :3 Sam pewnie bym tylko patrzył po forach a nie zwyczajnie zobaczył YT. Człowiek zawsze wybiera trudniejsza drogę
    1 point
  18. W menu nie jest jeszcze potrzebna cała moc. Miałem już tak że udawało mi się gry odpalać i wchodzić do menu ale kiedy już gra się zaczynała to kicha. Chociaż ta integra powinna jednak uruchomić tą grę w miarę stabilnie. Sprawdź spójność plików gry na steam, może czegoś brakuje i dlatego nie wczytuje. Update: Chwila w internetach, sprawdź to ponoć naprawia ten błąd: I załącz z powrotem ten rdzeń
    1 point
  19. - *ziewa* Hejo Harmony, od razu powiem, że się cieszę, że się zgodziłaś. Coco, pobudka! - *ziewa* Ymm, co? Ach... pytania do mnie! - Chciałabym być jednorożcem, ponieważ myślę, że róg byłby moim tzw. podręcznym pomocnikiem. Bardzo lubię książki. Gatunek mi obojętny. - Ja lubię zaś przygodowe, już 3 tydzień, a ja już prawie w połowie Trzeciego tomu "Igrzysk Śmierci - Kosogłos" - I co, książka warta przeczytania? - Oczywiście. Taka zacna, że o lekturze szkolnej zapomniałam. Tak a propos, chciałabym wam, Forumowiczom pokazać fajną animację, którą wręcz uwielbiam i oglądam ją w kółko. - Faktycznie, fajna. Gdyby było takie ponaddźwiękowe bum, to ja bym chciała zawsze. Ma śliczne kolory! Animacja
    1 point
  20. - Witaj ponownie Harmony! - Witaj ponownie Zielona Herbato! - Zanim zacznę odpowiadać na ich pytania, zapytam się ciebie, jak dziś było w szkole? - Daj sobie spokój. Dopiero wtorek a ja już o feriach myślę. - No dobrze, przejdźmy do pytań. - Wydaje mi się, że odpowiadałam niedawno na takie pytanie, ale odpowiem, że bardzo lubię fioletowy i czerwony. Wolę herbatę, rzadko piję kawę zbożową. Bardzo lubię odpowiadać na pytania. - I ja również, pomimo tego, że mało kto zadaje mi pytania! - *chichocze* Lubię koty. I mogę z chęcią zawrzeć z tobą przyjaźń. Kiedy się spotykamy? - Mogę ja też? - Ja bym się zgodziła, ale nie wiem, czy Harmony by chciała. Ale przejdźmy do pytań od Zielonej Herbaty. - Moja siostra przyrodnia miała na imię Amelie. Straciłam z nią kontakt, kiedy moja macocha, a jej matka wyjechały do Canterlotu. Nie wiem nawet, gdzie mieszka, pomimo, że byłam w Canterlocie nieraz. - Już nie chcę nawet widzieć twojej macochy... - Ja również. Ale wróćmy do pytań. Bardzo polubiłam Babs Seed. Kiedy byłam w Ponyville pierwszy raz, udało mi się ją poznać. Jest bardzo kreatywna. Czy gram na jakimś instrumencie? Nie. A ostatnie pytanie, no dlaczego musiało być? - Coco, nie wstydź się odpowiedzieć. Nie będą się z ciebie śmiać. - No dobrze. Mam zamiary zacząć szukać tak zwanej drugiej połóki jabłka. Brakuje mi kogoś, kto mnie przytuli, pocieszy... - A ja? Ja cię też przytulam często. - *śmieje się* Ty to Violett zawsze znajdziesz w czymś jakieś ale! Głuptas - O, teraz pytania dla mnie! Przynajmniej ktoś mnie lubi, yay! - Jestem jedynaczką, grającą na gitarze. - Uwielbiam, jak grasz na niej, wkładasz w to dużo pasji i zaaganżowania! - Miło mi. Na razie nie zbieram kucykowych gadżetów, ale za niedługo mam zamiar już zacząć od figurki Pinkie Pie do czesania. - A dlaczego nie zaczniesz od mojej? - Ponieważ Coco jeszcze nie ma w sklepach twojej figurki. Chyba, że uda mi się znaleść custom ciebie. Wracając. Tak, moja rodzina już dawno wie o tym, że mam wielkie uwielbienie do kucyków. Nie wstydzę się bycia Pegasis, ponieważ każdy lubi to, co mu się podoba. - Dziękujemy. A ja oczekuję na dalsze pytania.
    1 point
  21. - Coco, Brave znów do nas wpadła w odwiedziny! - O, miło cię widzieć po raz kolejny. - Bardzo chętnie, możesz być tu do momentu, jak znajdziesz mieszkanko dla siebie. - Przepraszam, że się wtrącę, ale odpowiadając na drugie pytanie, kocham cydr... aż mi ślinka leci! - Ja bardzo lubię cydr. Odpowiadając na trzecie pytanie, na razie nie chcemy mieć żadnych zwierzaków. Ale dziękuję. I nie potrzebuję jeszcze regenta. Brave, cierpliwości proszę, doczekasz się, ale to jeszcze trochę. - Coco ma rację. Uwierz mi, mówi prawdę. - O, muffinek! - Dziękujemy za muffinki! - I za gronostaja... pewnie damie uciekł.
    1 point
  22. - Witaj Zielona Herbato! - Ja również ciebie witam! - Miło mi, że coraz więcej osób się interesuje mną. - Cieszę się, że się cieszysz. - Przejdźmy do pytań. - Więc tak... gdybym miała taki wybór, byłabym jednorożcem. Myślę, że to ułatwiłoby mi pracę. - Miejmy teraz nadzieję, że Celestia cię za to hojnie obdarzy. - Tylko pomarzyć. Co sądzę o Octavii? Nie znam jej, przykro mi. Odpowiadając na trzecie pytanie, lubię Rainbow Dash, ale nie tak bardzo jak Applejack, Pinkie Pie i Rarity. A na czwarte pytanie pozwolę oddać głos Violett. - Zielona Herbato, znałam już Coco, zanim światło dzienne ją ukazało. Przyjaźnimy się rok. - I nie żałuję tego, że się poznałyśmy przypadkiem. Wróćmy do dalszych pytań. Znaczkową ligę poznałam dzięki Applejack. Są to bardzo pomysłowe kucyki, ale zbyt pochopnie chcą dostać swoje znaczki. Moimi ulubionymi kolorami są czerwony i fioletowy. Większość dodatków w mojej szafie ma właśnie te kolory. W Canterlocie byłam nieraz, jeszcze kiedy pracowałam jako pomocnica u Suri. Teraz jeżdżę tam z Rarity bądź z Violett. Jeszcze nigdy nie miałam okazji spotkać się z tymi księżniczkami, ale przecież takie małe marzenia się spełniają. Violett, pytanie teraz do ciebie. - O, dla mnie! Moim zdaniem Coco pojawi się w kolejnych odcinkach, szczególnie, jeśli ogółem może Rarity weźmie ją do pracy jako jej asystentka. - Nie wiesz, jak ja bym chciała, żebym znów się pojawiła... ale myślę, że na ostatnie pytanie obie wyrazimy swoje zdanie. - To ty zaczynaj. - Fajnie by było, gdyby Violett stała się kucykiem, ale nawet, jak jest człowiekiem, to i tak ją bardzo lubię. - Ja bym chyba się posikała z radości, jakbym stała się kucykiem! Powiem od siebie tylko to, bo powiedziałabym to samo, co Coco. - Dziękujemy za pozdrowienia, my również ciebie pozdrawiamy Herbatko! - I również dziękujemy za cydr.
    1 point
  23. *otwiera drzwi* - Witaj po raz trzeci. Nie, nie przeszkadzają mi twoje ciągłe wizyty. - Przynajmniej ma komu odpowiadać, heh. - Moimi ulubionymi zwierzętami są szopy pracze i kameleony. Bardzo chcę mieć tego drugiego. - Kupię ci może Coco na urodziny... - Tak późno? - No nie, żartuję. Za niedługo się wybierzemy do Fluttershy, powinna mieć kameleony. - O kameleonach pogadamy później. A teraz odpowiem na ostatnie pytanie - pośród przyjaciółek Rarity bardzo szanuję Pinkie Pie i Applejack. - Ech, ja bardzo lubię Pinkie... taka roześmiana i pełna energii. - Mnie też lubisz bardzo? - Oczywiście. Jak mogłabym o tobie zapomnieć? - Powiem, że sama nie wiem. - A propo, znalazłam fajnego arta. - O rany, nie wiem, co powiedzieć. Boję się że Suri to sobaczy. - Nie przejmuj się tą klaczą. Powinnaś o niej zapomnieć. - Masz rację. W międzyczasie oczekuję na wasze pytania!
    1 point
  24. Zastanawiam się co musi myśleć osoba dla której Kościół to zło. Nie wystarczy posłuchać jednego księdza, żeby mieć osąd na katolicyzm, a już na pewno nie na wiarę. Jak czytam wypowiedzi jakim mrocznym średniowieczem jest Kościół to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Owszem ma swoje konserwatywne zasady, ale czy to źle? W epoce wszelkiej rozwiązłości jest potrzebny taki konserwatyzm.A to czy komuś się to podoba czy nie jest jego indywidualną sprawą. Tylko po co na prawo o lewo krzyczeń jakim to złem jest Kościół. Chyba tylko po to, żeby zwrócić uwagę na siebie. A co do tematu kucyków i szatana. Oglądanie tych tęczowych koników w żaden sposób nie wpłynęło na mój stan duchowy. Więc chyba jest to kolejne rozdmuchanie w stylu jaki ten Kościół jest...
    1 point
  25. Przyznam się z biciem w serce, uwielbiam spać - jestem uzależniony Ale jednak nie mogę. Organizm się przyzwyczaja, a jednak wciąż w środku dnia jestem śpiący. Zasypiam często tak 2 rano budzę się 6:30-45. Wstaję ze słowami na ustach "Kur*a", mam dość... ale prysznic, kawa i ciągniemy do 15-16 Często mam dość i idę na godzinkę spać o 17 + po śnie kawa i żyjemy dalej/chyba, że umówiony jestem na bieganie o 17-18 to kawa i w drogę.
    1 point
  26. Witajcie! W naszym skromnym dziale, zawitał kolejny event Akademicki! W akademii, zbliża się rok ciężkiej pracy, a mianowicie nowa era. Szukamy tylko najzdolniejszych i najwybitniejszych pegazów, które są przygotowane na ciężką pracę, porażki oraz zwycięstwa. Jeśli uważasz, że się nadajesz i jesteś w stanie napisać kawał porządnego podania, nie czekaj, lecz stań na wysokości zadania i zaskocz nas nieprzeciętnością! W związku z tym, że akademia pełną parą ruszyła z zapisami do sesji III, do naszego działu na jakiś czas, postanowiła przybyć nasza turkusowa i NIECO arogancka koleżanka. Jest trochę zniecierpliwiona i bardzo zależy jej na wysoko jakościowych i wartych jej pytań. Nasz próżna lotniczka, wciąż dumnie czeka, aż więcej osób odważy zapytać o to i owo. Przypominamy, że 14 stycznia dobiega koniec konkursu plastycznego, o tematyce świątecznej! Jeśli jeszcze nie zdecydowałeś się wziąć udział, albo wchodzisz tu pierwszy raz, to dalej zachęcamy Cię do wzięcia udziału! Nie trzeba mieć Bóg wie jakiego talentu, by wziąć udział. Każda praca zostanie doceniona i wzięta pod uwagę. Zapraszamy do dyskusji eventowej, której temat brzmi "Codzienność w Akademii Wonderbolts", oraz powstała całkiem nowa zabawa, w której możecie pochwalić się swoją kreatywnością i oryginalność. A mianowicie "Wymyśl Samolot"! Za znaczącą aktywność w evencie(aktywność w rzeczach, wyżej wymienionych), można zdobyć to cacko: To chyba tyle, co do eventu. Przypominamy, że jest również pewna nagroda, która tylko czeka by ozdobić czyjś profil! A mianowicie.. Przypomnę, jak można zdobyć to cudeńko. - Stała aktywność w dziale - jednakże, chodzi mi tu o posty wysokiej jakości, a nie jednozdaniowe.. a). Udzielanie się w zabawach/konkursach/dyskusjach b). Zakładanie nowych, ciekawych zabaw, na które byśmy nie wpadli. c). Zadawanie ciekawych pytań w zapytajkach stałych, a nawet i eventowych. - Duża współpraca z avatarami działu. Powinniście spełniać to chociaż w połowie, by ową nagrodę otrzymać. Chyba, że ktoś zaskoczy nas nieprzeciętnością czy obdarzy wielką współpracą, w takim wypadku, nie jest potrzebne spełnianie reszty punktów. Pozdrawiamy i życzymy Wam powodzenia! Liczymy na waszą aktywność!
    1 point
  27. Mam pod ręką parę moich niezawodnych sposobów. 1. Będzie potrzebne: Krok1 Jak już mamy co potrzeba to WPIERDZIELAMY NA NIEGO TO WSZYSTKO POCZYNAJĄC OD KARTONÓW, POTEM FARBA, KLEJ, BŁYSKOTKI. Krok2 Oszołomienie kolegi ciężkim przedmiotem, przykładowo młotkiem Krok3 W ruch idą znowu przybory z kroku 1, malujesz pokój na ponyville i budzisz gotowego delikwenta który myśli że jest kucem Krok4 Wmawiasz mu że musi przystosować się do życia z kucami i chyba masz na to sposób Krok5 Włączasz mu wszystkie odcinki i automatycznie wciąga się w serial, po czym dziękuje Ci za dobrze wykonane zadanie. A tak na serio Nic na siłę, wpieprzanie mu swojego zdania jako lekkiej sugestii to nie jest nic dobrego. Poleć mu po prostu serial, a nie zmuszaj go do oglądania.
    1 point
  28. Potrzebuję przerwy,odpoczynku nie tylko od działu i forum ale od internetu ogólnie... tak to dobry wstęp do tego co chcę napisać... ostatnio miałem ciężkie przejścia. Kilka sytuacji, które rozegrały się w moim życiu doprowadziło mnie do frustracji tak wielkiej, że dziś dałem temu upust.... nie, to brzmi raczej nieciekawie, jednakże mam świadomość tego, że moje dzisiejsze zachowanie wynika ze zwykłego zdenerwowania na cały świat i po prostu chciałem jakoś odreagować...nie, to również nie brzmi dobrze w każdym bądź razie chciałem przeprosić wszystkich tych, którym moje zachowanie sprawiło przykrość w jakikolwiek sposób. Nie chciałbym, by taka sytuacja powtórzyła się z mojej strony. Wiem, że ostatnio zachowywałem się jak zwykły gimbus, który nie potrafi dostosować się do zmiennej sytuacji.... tak to brzmi już odrobinkę lepiej... wiem również, że nic nie usprawiedliwia mojego zachowania, nawet to, że byłem po prostu mocno zdenerwowany... nigdy nie chciałem, by ktoś poczuł się obrażony moim zachowaniem, jednak wyszło jak wyszło... dostałem warna wiem, że sam na niego zapracowałem...nie, nie jestem szczęśliwy z tego powodu i nigdy nie będę... zawsze będzie dręczyło mnie sumienie przez moje zachowania, z którego nie jestem dumny... nikt nie powinien być... jednakże między innymi dlatego potrzebuję przerwy, zdaję sobie sprawę, że może ta wiadomość być odebrana jako zwykłe użalanie się nad sobą, jednakże wnoszę o wybaczenie mi dzisiejszego, niewłaściwego i nagannego zachowania... to nie jest jednocześnie prośba o cofnięcie warna... nic z tych rzeczy. Po prostu mam potrzebę prosić o wybaczenie wszystkich tych, których moje zachowanie dotknęło w jakikolwiek sposób. tym sposobem przechodząc już do meritum moich wypocin ogłaszam co następuje : przez cały przyszły miesiąc licząc od dnia dzisiejszego nie będę wchodził na forum w ogóle. Przez ten czas Aretra zajmie się w całości działem WB. Bywajcie i powodzenia! ~ Sosna
    1 point
  29. Nie wiem, czy to właściwy temat, ale przed chwilą natknąłem się na coś takiego: http://ponywatory.pl/img.php?id=551 Dlaczego o tym mówię? Bo twórca, zapewne bezpodstawnie sugeruje, że G1, czy tam G2/G3 to syf, którego nie watro dotykać nawet kijem i jest to obraza dla społeczeństwa,a przynajmniej ja odbieram to w taki sposób. Ogólnie często słyszę taki przesąd, że starsze generacje to badziew jakich mało. Ja osobiście tego nigdy nie oglądałem, ale, w przeciwieństwie do autora, nie hejciłbym czegoś, czego nigdy nie oglądałem, pomimo, iż wielu bronys mówi jakieś złe rzecz na temat starszych wersji. Sądząc po tym, co pisaliście w tym dziale, starsze generacje (nie licząc trzeciej) są bardzo dobre. Ja jakoś nie sile się na oglądanie tego z braku czasu oraz jakoś mnie to lekko odrzuca, ale złego słowa o tym nie powiem. Ten obrazek to kolejny przykład, że ludzie więżą w przesądy oraz bez zapoznawania się z czymś, wszystko o czymś wiedzą. A przynajmniej ja sądzę, że koleś odpowiedzialny za ten art miał zamiar udowodnić, że starszych generacji nawet postaci z G4 się wstydzą.
    1 point
  30. To jest nasza ukochana kicia Sonia ..stara panna ...ma już 10 lat.. [\spoiler]
    1 point
  31. Mam małego szarego psychopatę o żelaznych zębach. W skrócie - szynszyla. I zwie się Szyszek. Nie ma rzeczy, której nie spróbowałby zeżreć. Ostatnio niestety biedny mały włochaty morrrderca miał wypadek. Jako że nie było mnie w domu, to i szyszyl musiał wyjechać pod opiekę rodziny. Wtedy też, podczas ataku na sofę, został nią przygieciony. Dla każdego gryzonia byłby to koniec, co? Ale nie dla Szyszka, co to to nie! Nie zmienia to jednak faktu że ma niecny złamaną miednicę, wskutek czego nie chce jeść i pić i zmusza mnie do wciskania mu na siłę strzykawki z wodą do dzioba. Nie dajcie się zwieść uroczymi oczętami, małymi, palczastymi łapkami i szarym, miękkim włosiem! Szynszyle to inteligentne, wredne bestie o tajemniczych zdolnościach. Mój na przykład potrafi się teleportować, otwierać sobie klatkę (z kłódki na przykład. Rzadziej, ale też się zdarzało, a ulubioną jego porą na to była noc), wygryzać dziury w klatce, a raz nawet pręt wykręcił (z klatki). Potrafi też całkiem nieźle pluć. Panienka z okienka Majestat Złowrogi majestat
    1 point
  32. Ja mam psa, który nazywa się Leon [Leonidas ] (Przepraszam że zdjęcie niewyraźne) Mam jeszcze żółwia i masę rybek
    1 point
  33. Cocker spaniel, Demi Jedna z nielicznych rzeczy, które pomagają mi przeżyć czas, gdy przebywam w rodzinnych Tychach. Pies na co dzień to jak do rany przyłóż. Niby ma moją siostrę za swoją właścicielkę, ale gdy jestem, to większość czasu spędza towarzysząc mi. Potrafi ona jednak pokazać ząbki. Tym, co odwaliła kilka tygodni temu wobec mojej siostry, aż mnie przeraziło prawdę mówiąc. Nie znałem Demi od tej strony - ona w mojej rodzinie jest już jakieś 7 lat. W razie zechcecie, mogę opisać potem tą sytuację. Wybaczcie mi tak pocięte zdjęcie, ale nie będę pokazywał tutaj mojej siostry. Jest jeszcze pies taty. York. Ale nie lubię go... przepraszam, jej. Więc jej nie pokażę Jest jeszcze koń siostry. Ale tu niestety nie posiadam zdjęcia.
    1 point
  34. To drugie zdjęcie zostało zrobione przez niedoświadczoną koleżankę z telefonem w ręku. W każdym bądź razie widzicie moją Azunie.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...