Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 10/23/14 we wszystkich miejscach

  1. Nie chodzi o to czy jet groźny czy nie. Tarr od kiedy tylko pamiętam nigdy nam nie pomagał, jedyne co robił to przeszkadzał i wpierdalał się w naszą robotę. Tylko Arjen starał się wspomagać inkwizytornię w pracy. A uwierz, często potrzebujemy pomocy kogoś z wyższymi uprawnieniami. Ale, od kiedy Dolar je ma, pracuje się o niebo wygodniej. Z tym skrzekiem to nie trafne porównanie No ale dobra. Owszem, nie jesteśmy pradawna Inkwizycją, a szkoda . Więcej dystansu? Gdybym nie miał jako takiego do tego forum, to połowa ludzi którzy działają mi na nerwy już dawno wisiałaby z banami na forumie. Moderator raczej powinien być w miarę poważny i stonowany. Wy sobie "heheszkujecie", ok, ale mod który czasem przesadza... Sami widzicie co stało się ze Spro. A pewnie, że jestem przewrażliwiony. Kiedy składałem podanie na moda, chciałem się przydać na tym forum. Podobało mi się tutaj, fajni ludzie pomogli mi w kilku sprawach, więc postanowiłem pomóc na ile mogę w prowadzeniu forum. Co w zamian dostaję? Kpiny, żarty, brak szacunku, dopierdalanie się do każdej czynności, każdego warna, każdej akcji moderatorskiej. Do policji na mieście też się tak dopierdalacie? Też podchodzicie do policjanta i wytykacie mu, że [cenzura] wypisał mandat, a w ogóle to jak on miał czelność wypisać komuś mandat?! Do lekarzy też się przysracie? Że zła recepta, że zła diagnoza? Do strażaków, że [cenzura] gaszą pożar? Łatwo się do kogoś [cenzura], nie proponując żadnego rozwiązania. Bo po co? Kilka puszków z SB: To dostanie po łbie za głupotę wypowiedzi. Ale nie cyka się ten, który wypisuje jakieś głupoty na SB, zamiast skonfrontować się z obgadywanym. Logiczne. Bo rzeczowe przedstawienie swojego zdania to ból dupy. Wykładowcy/nauczycielowi też mówisz, że bóldupczy na zajęciach? Aktywnie przeszkadza. Reasumując: Wasze zachowanie przypomina stado małp w zoo. Nic nie robię: HURRRR DURRR! Zrobię coś: HUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRRR DUUUUUUUUUUUURRRRRRR! DRAKŁES TO ZUY MOOODD! Zaproponuję rozwiązanie: Rzucicie gównem. Zatem: Albo się w końcu ogarniecie i przedstawicie jasne, konkretne i klarowne zarzuty, zaproponujecie jakieś rozwiązanie, pogadacie jak ludzie, albo zamkniecie się raz na zawsze. Wasze pierdolenie nic nie wnosi i robicie z siebie monotematycznych błaznów.
    11 points
  2. Na mobilnej nie ma cytowania, więc drogi Draquesie! Nie obchodzi mnie kto na was warczy w godzinach pracy (Tarreth musi być naprawdę groźny, gdy ryczy na was przez dzielącą was szybkę od monitora) Dla mnie zawsze będziecie kupą skrzeku której, bez urazy, ktoś wepchnął kijek w zad stanowczo za głęboko. Proponuję więcej dystansu, bo nie jesteście jakąś pradawną inkwizycją palącą heretyków na stosie dla wyższych idei. To je forum o kucykach, czasami można na niektóre rzeczy przymknąć oko. A co do mojego pierwszego posta, rozumiem że jesteś ostatnio przewrażliwiony, satyry, Esbeki, może to być denerwujące, ale czasami sami dajecie powód dla takich żartów. Dobrze znasz jak działa forum/SB. Jeden coś napisze a reszta go popiera bo ON ELYTA/TEŻ BĘDĘ ŚMIESZNY. "Udowodnijcie WYŻSZYM, że nie znają się na swojej robocie" Robocie... Draq plz, to tylko uprawnienia i przesprejowany nick na inny kolor, to nie jakaś misja dla wybrańców. Całe forume ma na celu dyskusję i dobrą zabawę, chyba że się mylę Jeśli nie podoba Ci się "praca" Inkwizytora to albo nabierz dystansu, albo zrezygnuj
    11 points
  3. A więc, temat ten powstał w wyniku rozmów na SB, dotyczących moderacji i zarzutów wobec niej. Przeniesiono posty z innego wątku, by nie zaśmiecać dyskusji o innej tematyce. Właściwie to już nie dziwi mnie brak szacunku wobec mojej osoby. Możemy się zamienić, jeśli to WY wiecie jak powinienem wykonywać swoją robotę, jeśli to WY "czytacie we mnie jak w otwartej książce z pustymi stronami", czy jak to tam było, gdzie któryś udawał wielkiego psychologa. Jest nabór, zgłoście się, udowodnijcie WYŻSZYM, że nie znają się na swojej robocie. Umiecie tylko krytykować, ale wpaść na pomysł, żeby założyć temat z zastrzeżeniami i konkretnymi zarzutami to już nie umiecie. Nie umiecie też napisać PW do modka i spytać "Panie, no ale jak, takie warny? Weź mnie pan oświeć, bo chyba się pan zagalopowałeś". To nieeee, lepiej bóldupczyć na SB i przysrać się do każdego warna, nie? Wygodniej, co? Ale co ja się tam znam, jestem tylko drakłesem, "wyższym", książką z pustymi stronami, w której czytacie jak chcecie. Wielcy moderatorzy swoich działów. Ciekaw jestem jak by wam się podobało w moderacji, gdzie z jednej strony dopierdalał się Tarr a z drugiej gównem rzucali userzy. I weź chciej tu coś robić dla porządku na forum. Co do samego tematu. Tytuł trochę dziwny, ale niech już będzie. Ja oglądam kolejne sezony, chociaż są zdecydowanie słabsze od tych przez które wciągnąłem się w fandom.
    8 points
  4. Tak więc chciałbym zgłosić zażalenie na moim zdaniem niesłusznego bana dla użytkownika Krzysiek000. Po rozpoznaniu tejże sprawy związanej z rzekomym propagowaniu nazizmu przez wyżej wymienionego użytkownika. Otóż twierdzę, iż przedstawienie postaci historycznych nawet w pełnym umundurowaniu hitlerowskim razem z symbolami tegoż ustroju w sponifikowanej wersji, nie jest w żadnym stopniu propagowaniem nazizmu, przynajmniej według mnie. Za propagowanie nazizmu i innych zakazanych ustrojów uważam wychwalanie i mówienie o wyższości tegoż zakazanego ustroju nad wszystkimi innymi oraz rzucanie tekstami typu "Hitler robił dobrze paląc żdów/gejów/dewiantów, powinien wrócić i zrobić porządek ze wszelkiej maści dewaintami", czy "Żydzi do gazu Hitler dobrze robił" (to tylko przykłady proszę nie karać ). Chyba, że się mylę to w takim razie proszę o wyprowadzenie mnie z błędu. Tyle. Dziękuję i pozdrawiam.
    7 points
  5. Ach. Jak cudownie. Kolejny wytwór, który niewiadomo dlaczego ktoś podporządkował pod muzykę metalową. Pomyślmy, czego możemy się spodziewać po tego typu zespole, poleconym przez fana Bring Me the Horizon, gdybyśmy uogólniali i w dodatku oceniali po pozorach? 1. Darcia mordy bez ładu i składu, nie różniącego się od wszystkich pozostałych shitcore'owych zespołach. Jest? Jest. 2. Napieprzania na gitarze bez ładu i składu. Ktoś coś mówił o muzyce? 3. Tekstu o krwi, flakach, śmierci i ogólnym turpizmie... "Powoli i z formalnością obsesyjnie cię dźgam. Krew cię topi tak jakbyś płukał gardło i pluł. Cielesne płyny wypełniają twoje płuca. To jest twój koniec." Morał? Wszystkie utwory brzmią dokładnie TAK SAMO. Pseudomhroczne, stworzone żeby szokować, prowokować i być bóstwem dla gimbazy, która sądzi, że jest dzięki temu hardcore'owa, bo przecież muzyka taka ciężka :^) Nie wiedzieć czemu jest ich tak dużo. Wystarczyłby jeden taki zespół, a świat wiele by nie stracił. 1/10, a to i tak za dużo. Pozdrawiam. Ode mnie heavy czy też doom metal - Black Sabbath i utwór Age of Reason. Polecam spojrzeć i odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego oryginalne brzmienie jest lepsze niż powtarzalność.
    3 points
  6. Zaczynamy z grubej rury, gra której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać Secret of the Magic Crystals wysłane do Uszatka Secret of the Magic Crystals - The Race DLC wysłane do Uszatka Haegemonia - The Solon Heritage wysłane do Triste Cordis Haegemonia - Legions of Iron wysłane do Triste Cordis Nosferatu - The Wrath of Malachi wysłane do Dat Chernobyl Commando wysłane do Komputer Darkout wysłane do WhiteDrakon BlackSoul - Extended Edition wysłane do Komputer RoboBlitz wysłane do pervkapitan Abyss - The Wraiths of Eden wysłane do pervkapitan Enigmatis - The Mists of Ravenwood wysłane do WhiteDrakon Nightmares from the Deep - The Cursed Heart wysłane do Talar Nightmares from the Deep - The Siren's Call wysłane do Talar Street Racing Syndicate wysłane do Dat Jack Orlando wysłane do Tempest Gale Defender's Quest - Valley of the Forgotten wysłane do BezimiennyKot
    3 points
  7. Szczerze? Gdyby serial mi się znudził, to raczej nie przynależałbym do fandomu. Wszyscy powiedzą - NO ALE LUDZIE ≠ KEDALSKIE PUCE; PRZECIEŻ WIĘKSZOŚĆ STAROPONIAKÓW JUŻ NAWET SERIALU NIE OGLĄDAŁA PO ŚLUBIE KREDENS, FANDOM I TAK UPADNIE POMIMO TEGO, ŻE UPADAŁ OD 2011 ROKU I PUCYKI ZGINOOO!!!111ONEONE Nie ukrywam, że ludzie sprawili, że do chwili obecnej nadal siedzę w tym szaleństwie. Wiem, że pisałem kiedyś, że gdyby nie ludzie, to z fandomem nie miałbym nic wspólnego i to od dawna. Tak samo nie miałbym nic wspólnego z fandomem gdyby nie serial. Bo w to MLP mnie motywuje dodatkowo do działalności w fandomie. Serial nie znudził mi się do chwili obecnej. Nawet pomimo słabszego trzeciego sezonu, kontrowersyjnej decyzji (początkowo) o zrobieniu z Twilight alikorna i emisji kiepsko rokującego (też początkowo) Equestria Girls (policzcie sobie ile razy fandom wtedy upadał ). Były wzloty i upadki. Ale serial uwielbiam. Dla mnie jest to nadal świetna odskocznia od szarego świata, który mnie otacza. Odpoczynek od obowiązków dni codziennych. Tak, nadal mi się zdarza obejrzeć jakiś odcinek . Czuję, że raczej nieprędko zmieni się moja opinia o serialu. Widziałem mnóstwo ludzi, którzy mieli to słynne I'M LEAVING THE FANDOM. Nie zamierzam opuszczać ani fandomu, ani nie czuję, by serial mnie w pewnym czasie znudził. Za fajni ludzie i za fajny serial. Oznacza to tylko jedno - puce mnie się nie znudziły, zaś to szaleństwo pod nazwą "bycie bronym i oglądanie bajki dla trzyletnich dziewczynek" będzie trwało i to pewnie jeszcze parę ładnych lat
    3 points
  8. Wiadomo, nikt nie jest idealny. Nikt poza mną. Tak, moi drodzy. To ja sprawiam, że Wam nie idzie w związkach. Okalająca mnie aura zajebistości powoduje przyciąganie magnetyczne wszystkich wolnych ludzi obu płci. Przykro mi i jednocześnie pozdrawiam. Czaicie, nie martwcie się, to nie Wasza wina że was nie chcą laski/faceci. Mam nadzieję, że poprawiłam humor. Miłego dnia.
    3 points
  9. Temat iście diabelsko ważny i przemyślany. Ile osób na forume przestało odczuwać jakąś sympatię do kucyków, a ile nadal tkwi w cukierkowym, baleronowym nałogu. Wiem że jest tu troszkę osób, które już nie oglądają kucy i pozostają na forum z przyzwyczajenia. No to tam na górze macie ankietę czy cuś, nie wiem czy taki temat był i czy WYŻSZE OSOBY na forume go zaakceptują, zamiast wpaść z flamethrowerem, ale póki stoi piszcie, pozdrawiam.
    2 points
  10. No to znaczy że to jest kiepska psycholog skoro boi się pod swoim nazwiskiem publikować swoje zdanie. Weźmy na przykład pana z tego arykułu http://www.gry-online.pl/S018.asp?ID=1091 Wszyscy normalni ludzie mają go za idiotę (jak zresztą i ja ), przez swoje poglądy stracił prawa do wykonywania zawodu, a i tak się nie poddaje i ciągle przekazuje ,,swoją mądrość''. I jakoś nie boi się hejtu, więc i ta psycholog jeśli jest odważna z poglądami nie powinna się go bać
    2 points
  11. Trawa zmieszana z żytem tworzy smakowitą, jak dla kucyka "otoczkę". Niestety nadzienie, jakim było mleko z kokosa ma właściwości przeczyszczające. Gdyby Lyra ograniczyła się do 2-4 cukierków, a nie kilogramów... Dzięki Triste, za ten wspaniały (burczenie w brzuchu) pomysł na zabaw... Znowu? Zaaaa chwilę... O Celestio! [Lyra pobiegła do ubikacji] Ta "chwila" trochę potrwa "Chwilę" później. Dzięki za tego kokosa (burczenie w brzuchu) o nie... nie no. Ile razy? Bardzo specyficzny smak, ale mimo to niezłe. Dzięki. Niebo w gębie... To takie miłe, że po tym kokosie [patrzy z mordem w oczach na Triste] dajecie mi takie pyszności. Miętowo-mleczny cukierek polany czekoladą? Bon Bon... wybacz, ale ludzie przebiły twoje pomysły. A ty przy swoim. Wracaj do testowania, bo zrobię ci koktajl z kokosów. Lyra myje język pod wodą. Słodkie to, mam nadzieję, że następny będzie nieco... no mniej słodki? Chcecie, żebym dostała cukrzycy? Jeszcze jej nie masz? ŁUP... Lyra zemdlała od nadmiaru cukru. Sałatka w cukierku? Spróbuję, ale jeśli znowu będzie... to co z kokosem... [zjadła] Uff... tylko wzdęcie. Ups... sorry. LYRA! Kiedy to, po fasoli! Ups... znowu... przyznaję się bez bicia, to ja. Cichacz. Bon Bon, wystaw ją za drzwi. Na całą noc. Ło ło łało łył? Łieł, łe łałeł łołłe? Chyba jej smakowało, ale trzeba zmienić proporcje - mniej karmelu. Po raz kolejny Lyrze odebrało mowę. Trudno powiedzieć czy jej smakowało czy nie. Tak czy siak, skleiło jej pysk... Bon Bon idzie do Twilight, żeby przeczytać co to jest. W trakcie przygotowywania cukierka, piekarnik eksploduje... "KOKOS??? Nie, nie, nie!!!" [ucieka] No tak... nasmrodziła i uciekła. Lyra wykrzywia pysk, ale w końcu mówi: "Uff... coś kwaśnego". I nie śmierdzi. Wolałbym składniki. Bon Bon po przeczytaniu tego wszystkiego daje cukierka Lyrze. Ta się tylko uśmiecha. Najwidoczniej smakowało. O takie składniki mi chodzi Zwariowane, idiotyczne, kuriozalne, bezsensowne... Lyra zjadła tyle cukierków z winem, że porządnie się spiła. Całą noc śpiewała niecenzuralne piosenki o wojsku i Celstii. Rano, dzięki ostatniemu składnikowi nie miała kaca
    2 points
  12. Also Draq... Rozumiem twój żal na userów, którzy na ciebie wjeżdżają jako inkwizytora, jednakże nie sądzę aby ten konkretny temat dotyczył akurat słuszności (lub nie) wszelakich warnów zachowania userów odnośnie inkwizycji, czy konkretnego inkwizytora. To jest temat o znudzeniu (bądź nie) serialem o kolorowych osiołkach. Więc proponuję się tego trzymać tak dla pewności . A propos tematu... Serial mi się nie znudził i nadal fajnie się go ogląda tylko czekanie na kolejny sezon przypomina mi czekanie na kolejny sezon Doctora Who
    2 points
  13. Szczerze jak widzę kogoś kto mówi że dopiero MLP otworzyło mu oczy na świat, zmieniło życie, nauczyło przyjaźni, bla bla bla, to mi się aż śmiać chce. Wartości widziane już w wielu innych bajkach lub chociażby na lekcjach religii. Po za tym bohaterki czasem cierpią na sklerozę, bo po kolejnej nauce o przyjaźni po prostu po jakimś czasie o niej zapominają ( i jest znowu powtarzane), a przynajmniej ja mam takie wrażenie. Ale to akurat jest narzekanie człowieka, który nie jest domyślnym targetem dla tej bajki, dzieciom trzeba czasami kilka razy powtarzać (przynajmniej niektórym, do których ja się zaliczałem). Jeśli chodzi o boskość alikornów, to nie rozumiem czemu niby Celestia i Luna miałyby być mniej boskie po dodaniu kilku innych alikornów. Są już 4 alikorny i na nic nie wskazuje by były mniej boskie niż wcześniej, więc o co chodzi?
    2 points
  14. Wyszły clipy Polskiego dubbingu, szczerze mówiąc całkiem popsuli The Dazzlings ;CC. Głosy to całkiem pomyłka... Może Aria jakoś pasuje, ale Sonata z Adagio co najmniej powinny się zamienić głosami (ale plus za wokal na początku). Piosenka "Better then ever" - Lol, dat tekst xD i czemu słyszę tam Twilight? .-. Plus za nie przetłumaczenie "Rainbooms, Wondercolts, Dazzlings". Te cztery clipy wystarczyły żeby mnie zniechęcić do całego filmu z polskim dubbingiem.
    2 points
  15. Tak myślę, czy ten temat w ogóle powinien powstać, bo naprawdę bardzo rzadko rysuję kuce i w większości tu kuców nie będę wstawiać. Pierwsze pytanie: czy to jest problemem? Bo w regulaminie nie ma o tym wspomnianego. Ale wstawiam: Żeby nie było, nie lubię kolorować, od razu zaznaczam A co do kuców to mam parę, ale nie ma raczej co się chwalić, ale mogę wstawić. Na końcu jest mój poniaczowy OCek, muszę jeszcze nad nim popracować, więc nie jest to "final form". Trzy pierwsze to są ponifikacje moich normalnych OCów, a potem parę postaci z doty jako kucyki. A teraz drugie pytanie. Czy można wstawiać nagie osoby ale z zasłoniętymi miejscami intymnymi?
    1 point
  16. Kłaniam się nisko i proszę o obie Haegemonie Od siebie mam: -Two Worlds 2 PL > Onyx -East India Company + 3DLC A jeśli ktoś gra w MargOnem to mam kod na graty o wartości 70zł (Jedno kondo = jeden kod, pakiet dla początkujących oraz zaawansowanych... cokolwiek to oznacza) Kody do MargOnem - Jaksiu
    1 point
  17. Gore Gore Clop Clop Clop Gore @thema Jedyny cały odcinek który obejrzałem to ten numero 1, ale to dlatego że myślałem że mlp to jakaś pochodna władców much A forumy o kucykach odwiedzam dlatego iż są tam śmieszne ludziiki, które by nerkę oddały za przespanie się z fluttershy
    1 point
  18. Cukier Słodkości Różne śliczności
    1 point
  19. Co to za abominacja? Przypominam że od zażaleń jest Cygnus Wniosków i Zażaleń, co pewnie można wykminić po nazwie.
    1 point
  20. Lubię pedalskie koniki. Są urocze i kocham się w ich aktorkach głosowych . No i podoba mi się kreska, lubię piosenki. A z sezonu na sezon jest coraz lepiej - one są takie urocze, kiedy się biją. Jednak zdecydowanie wolę fandom - dojrzalsze i mroczniejsze opowiadania, ładne arty oraz pogadać z niektórymi bronies.
    1 point
  21. Ja z kolei uważam, że w zasadzie tylko trzeci tak obniżył loty, co też było spowodowane dziwnym okrojeniem sezonu o połowę i natłokiem wątków w Magical Mystery Cure Plus dowalili jakże obrazoburczą Twalot alikorna xd S4 był całkiem fajny. Nie jest to może fanatyzm z moich początków w fandomie, acz wciąż lubię pooglądać sobie xd No, tylko to oczekiwanie... Hurr durr... czemu aż tyle czasu musimy czekać ;-;
    1 point
  22. Jak to jest, że żyjemy w czasach w których ludzie chwalą się swoim upadkiem...?
    1 point
  23. https://www.youtube.com/watch?v=DN4GKxEZ4JA
    1 point
  24. Przykład czego nie robić: do mnie raz w liceum podszedł chłopak i powiedział, że przysłał go kumpel, któremu się podobam i czy bym nie chciała pójść z nim pogadać. ...wobec tak żałosnej próby mogłam tylko zamilknąć na chwilę nieco zdziwiona i odpowiedzieć "nie teraz, uczę się na fizykę". Jak mówiłam... nie cierpię tchórzy. XD Po tym zaczęto mnie nazywać Królową Lodu. XD @Solaris... nie pierdol. Najlepsze związki oparte są na głębokiej przyjaźni. Po prostu nie w każdym dobrym przyjacielu dziewczyna widzi potencjalnego partnera- już tak miałam w życiu. Jeden przyjaciel kompletnie się nie nadaje ale jest świetnym człowiekiem a drugi- jak najbardziej + jest chemia. Bywa. Jeśli przyjaźniłeś się z dziewczyną tylko po to, żeby się do niej dobrać, a potem nie jesteś w stanie uszanować jej decyzji i uznajesz jej przyjaźń za bezwartościową, to sorry, ale... uh, nie będę nazywać rzeczy po imieniu. -.-"
    1 point
  25. Im wcześniej zaczniesz przełamywać ten absurdalny lęk tym lepiej. Dziewczyna to nie jakiś potwór z kosmosu, nie pożre cie jak z nią porozmawiasz normalnie, jak człowiek z człowiekiem. Nigdy nie próbuj "zagadywać" na dzień dobry tylko po to żbey zdobyć fajną dziewczynę. Po prostu znajdź sposobność żeby najpierw zdobyć przyjaciółkę. Poza tym co z tego, że masz 14 lat. Ludzie zauraczają się/ zakochują w każdym wieku tylko natura tych uczuć z czasem się zmienia i rozbudowuje. To wszystko.
    1 point
  26. No to już wiemy czemu tak wszystkich chcesz na 1v1 ^^
    1 point
  27. Miło. Nie powiem, trochę tęsknię.. Ktoś z Warszawy wybiera się w tym roku na Falcon?
    1 point
  28. Może dlatego, że tego randoma może ktoś tu znać i uważać za znajomego. To, że nie jest znany powszechnie, nic nie znaczy.
    1 point
  29. N: Orginalny, nie da się ukryć. A: Ten serial był dobry. Dziś już takich nie robią... poza kilkoma chwalebnymi wyjątkami. S: Męski facet trzymający męski karabin na męskie pociski. Męsko. U: Krummi jaki jest każdy wie, prawdziwy mężczyzna nie lękający się feministek, babć w trmwajach oraz swojej teściowej.
    1 point
  30. Wróć jak poprawnie sformułujesz temat i jego ogólny zarys. Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.
    1 point
  31. Dam sobie obie łapki uciąć, że ten tekst jest w stu procentach zmyślony (duh!). Nie ma absolutnie żadnych danych, które pozwoliłyby zweryfikować prawdziwość tej opowieści, każda normalna osoba w pierwszej kolejności napisałaby kiedy i gdzie się to wydarzyło, a najlepiej podałaby jeszcze imiona zaangażowanych w tę sprawę (jak ma na imię i gdzie dokładnie pracuje wspomniana "psycholożka"? Skoro podzieliła się swoją fachową opinią, z pewnością nie będzie miała nic przeciwko zamieszczeniu jej imienia). Nie wspominając już o tym, że sam tekst ie trzyma się kupy. Mała dziewczynka wywraca ludzi i rani ich nożyczkami i nikt nie zdołał jej złapać, choć w mieście panuje ścisk i gwar? Mam siostrę w tym wieku i gdy ucieka łapię ją bez najmniejszego problemu nawet biegnąc tyłem ^^ Czemu więc ludzie wymyślają takie bzdety? Dla sławy (nawet tej złej), bo to co kontrowersyjne przyciąga uwagę. MLP jest dobrym celem, bo stało się popularne, ale jako, iż samo w sobie jest dość kontrowersyjne (chodzi mi głównie o Bronies), to taki tekst musi być jeszcze bardziej kontrowersyjny.
    1 point
  32. Czyli sprawa wygląda następująco: Wśród bronies jest psychol, więc chrześcijanie twierdzą, że kucyki to szataństwo. Wśród Niemców jest nazista, więc Polacy twierdzą, że Niemcy to hitlerowcy. Wśród islamistów jest terrorysta, więc wszyscy myślą, że islamiści to ludzie z Al kaidy. Choćby nie wiem jak krystalicznie czysty był strumień, gówno, które wypłynie na powierzchnie będzie pierwszym na co zwrócimy uwagę. Ludzie znacznie chętniej zauważają rzeczy złe i, choćby nawet był to pojedynczy przypadek, oceniają całą resztę danej grupy przez pryzmat takiego "odchyłku od normy". To prawdziwe i niezwykle przykre.
    1 point
  33. Zapomniałem o istnieniu tamtego tematu, dlatego nie ruszałem tego. Tak więc, jak wspomniał Sosen, temat ten jest zdublowany ponieważ istnieje taki sam Znów link: http://mlppolska.pl/watek/5278-czego-nie-lubimy-w-fandomie/page-31#entry544799 Zamykam. Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.
    1 point
  34. Nie wpaść pod pantofel, ale ma dziewczyna ani nie lubi gier, a do kuców staram się ją przekonać ^^ I chyba nie byłoby jej miło, gdybym cały dzień chodził ze znajomymi z forum, a nie z nią, prawda? @UP - Serio mam w tłumie ludzi nosić kartkę na plecach czy na brzuchu z napisem "Panda Hippis - Mlppolska!"? Nie chcę robić z siebie, mojej dziewczyny i znajomych pośmiewiska. Serio. Już lepszym pomysłem jest wymiana numerów, albo umówienie się dokładnie przy jakimś miejscu na/przy halach.
    1 point
  35. Opowiadanie Albericha - i wszystko jasne. Czytaliście znane i lubiane "Zegary"? "Opowieść o Szklanej Kuli" stoi przynajmniej o klasę lub dwie wyżej. Tak naprawdę te trzy zdania w pełni oddają moje uczucia po przeczytaniu tego fanfika. Rzadko mam okazję czytać coś, co jest aż tak dobre, tak wspaniale trafiające do czytelnika, zmuszające do przemyśleń i zwyczajnie, po ludzku poruszające. A co konkretnie można tam chwalić? Pomyślmy... wszystko? Beware the spoilers! Fabuła - jest spójna, przemyślana i wciągająca. Nic tu nie zmienia fakt, iż możemy się bez problemu domyślić, iż Shy znajdzie się w metaforycznej szklanej kuli (nie ma to jak spoiler w tytule). Ogólny zarys i ramy fanfika nie są więc tajemnicą nawet dla średnio uważnego czytelnika. Tu jednak chodzi o wypełnienie, o to co się w tych ramach zamyka. A mamy tam przygodę, więcej przygody, normalne życia, głębokie rozważania i zadawanie ważnych pytań, na które odpowiedź musimy tak naprawdę znaleźć sami. Przyznaję, że w jednym czy drugim momencie poczułem się zaskoczony prowadzeniem akcji, ale zawsze była to przyjemna niespodzianka. Co do epilogu i losu Fluttershy, to obstawiałem podjęcie takiego a nie innego wyboru i bardzo się ucieszyłem, że moje przewidywania się sprawdziły. Bohaterowie - Fluttershy była pokazana wspaniale. Jej niepewność, lekliwość, czy nawet pewnego rodzaju tchórzostwo było idealnie irytujące, a pokazanie mocniejszych cech jej charakteru idealnie dopasowane do biegu akcji - w żadnym momencie nie wypadała nienaturalnie. Można wręcz rzecz, iż Alb osiągnął bezpośrednie sąsiedztwo ideału w kreacji tej postaci. Pozostałe zrobione są dobrze lub lepiej - jak zwykle niesamowicie wypadła Rarity, AJ była naturalna do bólu, no i z radością stwierdzam, że tym razem z prawdziwą przyjemnością czytałem wykreowaną przez autora Pinkie (o którą zwykle mu truję). Świetna robota. Opisy/dialogi - zarówno jedne jak i drugie na bardzo wysokim, Alberichowym wręcz poziomie. Czyta się z niesłabnącą ciekawością, i to jest wszystko co należy o nich wiedzieć. Strona techniczna - znalazłem zaledwie kilka literówek, a pozostała część jak zwykle na bardzo wysokim poziomie. No może oprócz tego (już poprawionego) "skwaśnienia" Mógłbym pisać jeszcze długo, ale nie ma sensu - musicie przeczytać to sami. Naprawdę! Naturalnie głosuję na Epic i mam szczerą nadzieję, że przy tym opowiadaniu znajdzie się również w przyszłości tago Legendary. Bezwzględnie polecam!
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...