Co aktualnie czytamy

[453]

Marcin Kornak "Brunatna Księga 1987-2009"

[Gandzia]

"Samozwaniec" Komudy, tom 1.

[Syrenka Katherine]

Dzielę czas między Chorego Portiera a Grę o Tron ^^

[MasterBezi]

Czytam kicza co się zowie "Dżumą" bo wąsata (moja polonistka) każe bo jest ta lektura teraz na polaku przerabiana i ona to... tak jak wszystkie kicze (jedyna lektura szkolna która nie była kiczem to "Potop") z kanonu lektur szkolnych nazywa "arcydziełem literatury".

Lepiej... Przed sprawdzianem ze znajomości z "Tanga" zamiast czytać "Tanga" to czytałem cl.... yyy... znaczy się - [CENSORED xD].

A poza kiczem z kanonu lektur szkolnych to czytam Wiedźmina i tysiącpięćsetstodziewięćset różnych fanficów z MLP:FIM

[JaZwiezda]

Uniwersum Metro 2033 "PITER"

[zuzin]

"Ostatnie życzenie" - zbiór opowiadań A. Sapkowskiego wprowadzających do sagi wiedźmińskiej.
Oprócz tego mam przerwę w czytaniu powieści o Sherlocku Holmesie - mam całą kolekcję w domu, więc czemu nie?
A kiedy skończę dwie powyższe, prawdopodobnie zabiorę się za opowieści Lovecrafta o Cthulhu.

[Spirlny byt Atlantis]

Cykl przestrzeń objawnienia Alastaira Reynoldsa

[Syrenka Katherine]

"Gra o Tron"

[Mrs.Octavia]

Harry Potter i kamień filozoficzny...niestety ;-;

[MasterBezi]

EDIT1: Literaturę przedmiotu do prezentacji maturalnej

[Reguś]

'Hobbit'

Nie chcę ale muszę

[Piter009]

"Winnetou" tom II

[Artafraates]

 

Czytam kicza co się zowie "Dżumą" bo wąsata (moja polonistka) każe bo jest ta lektura teraz na polaku przerabiana i ona to... tak jak wszystkie kicze (jedyna lektura szkolna która nie była kiczem to "Potop") z kanonu lektur szkolnych nazywa "arcydziełem literatury".

Lepiej... Przed sprawdzianem ze znajomości z "Tanga" zamiast czytać "Tanga" to czytałem cl.... yyy... znaczy się - [CENSORED xD].

 

Odkopek sprzed 2 tygodni, ale nie mogłem się powstrzymać It made my day, dziękuję za chwilę radości w tę kiepską niedzielę. Nie wszyscy muszą lubić wielką literaturę, ale nazywanie jej kiczem świadczy jedynie o ciężkim bezguściu wypowiadającego się. :3

Żeby nie było offtopu, czytam teraz Historię kultury bizantyńskiej Hansa-Wilhelma Haussiga.

[Czytoholiczka]

Ostatnio zabrałam się za czytanie książek Ewy Nowackiej.Obecnie czytam "Może nie,może tak".Książka opowiada o dziewczynie która nie zauważyła że jej rówieśnicy już dorośli a sama nadal jest dziewczynką.

[Ohmowe Ciastko]

Nie wiem, czy wcześniej tutaj pisałem, ale obecnie czytam Bożych Wojowników A. Sapkowskiego.

[MasterBezi]

Odkopek sprzed 2 tygodni, ale nie mogłem się powstrzymać It made my day, dziękuję za chwilę radości w tę kiepską niedzielę. Nie wszyscy muszą lubić wielką literaturę, ale nazywanie jej kiczem świadczy jedynie o ciężkim bezguściu wypowiadającego się. :3

Jakie tam bezguście... To że nie lubię czytać lektur szkolnych i uważam za kicz to nie znaczy, że nie mam gustu.

Po prostu gustuję w innych rzeczach

 

i z tym postem skończyło się "This is Sparta"

EDIT1: jednak nie bo nie nabiło posta na liczniku xD

 

A co czytam... Cóż dalej zaczytuję się w ficach z MLP... bo to jest mój gust

[Cessator]

Ja też nie lubiłem lektur szkolnych ale w dalszym ciągu nie upoważnia to ani mnie ani Ciebie do pisania, że to kicz. Poprostu nie podoba sięi tyle.

A tak poza tym to czytam "Szrama" Dyaczenko (nie wiem dlaczego spolszczają ich nazwisko na Diaczenko?) tylko jakoś tak wyszło że czytam po angielsku.

[Oreo_maniak]

Aktualnie czytam Sztejera autorstwa Roberta Foryśa....dzieciom nie polecam

[Gandzia]

Skończyłem właśnie "Straż nocną" Pratchetta, biorę się za "Galaktykę w ogniu"

[MasterBezi]

A ja w pociągu znowu powróciłem do Wiesia

[Anathiela]

Może to nie jest żadna fantasy, ale praktyczna "Jak się modlić" porady świętych Karmelu. o. Zieliński OCD

[Null]

Ja męczę chyba 3  raz wszystkie 7 książek o Wiedźminie  i jeszcze mi się nie znudziły  a i  przeczytałem metro 2033 i 2034 i zamierzam wziąć się za uniwersum metro.

[Reguś]

Eh znowu musze czytać Małego Księcia.

Wohoho... ale ta lektura intrygująca... choćby flaki w oleju

[453]

Skończyłem Korzenie Niebios i zacząłem Matkę Diabła Wiktora Suworowa.

[Cipher 618]

Skorzystałem z biedronkowej "promocji(?) i kupiłem "Niełatwy Dzień" autorstwa Marka Owena (pseudonim). Mówiąc krótko:

 

"Pierwsza i jedyna relacja komandosa sił specjalnych Navy SEAL, które doprowadziły do
śmierci Osamy Bin Ladena. Po raz pierwszy w historii: opowieść o najsłynniejszej akcji wymierzonej przeciwko terrorowi. Zasadzka i unieszkodliwienie Osamy Bin Ladena opowiedziane z pierwszej ręki przez komandosa, który brał udział w przedsięwzięciu."

 
Na razie za wcześnie na ocenę, ale podoba mi się, że wszelki slang jest tłumaczony w przypisach, a sama książka jest napisana bardzo lekkim i przystępnym językiem. Oczywiście trudno mi powiedzieć ile w niej prawdy, a ile fikcji, ale nie ukrywam że za 27zł - warto. Lektura wciąga nawet takiego mola książkowego jak ja, który czyta co najwyżej instrukcje obsługi.
 

Eh znowu musze czytać Małego Księcia.
Wohoho... ale ta lektura intrygująca... choćby flaki w oleju

Ja Małego Księcia bardzo sobie cenię. Przeczytałem go zanim stał się lekturą obowiązkową. Te wszystkie porównania i w pewnym sensie więź z bohaterem. Miałem swoją Różę, spotkałem Pijaka, ale niestety nie mogłem odlecieć na inną planetę.

 

Edytowano Czerwiec 1, 2013 przez Triste Cordis