Skocz do zawartości

Stowarzyszenie Żyjących Piszących - dyskusje ogólne o pisaniu/tłumaczeniu.


Dolar84

Recommended Posts

Cóż, osobiście jak widzę jednoróżki i pegazice to mnie krew zalewa - w j. polskim słowa takie jak jednorożec i pegaz występują wyłącznie w rodzaju męskim. Dlatego używam "fioletowa jednorożec" czy "żółta pegaz powiedziała". Może nieco na bakier z poprawnością za to o wiele lepiej brzmi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak wyraz człowiek jest rodzaju męskiego i nikt nie czuje potrzeby tworzenia kwiatków w rodzaju "człowieczyca" tak samo czuję iż nie ma potrzeby by tworzyć dziwactwa w stylu jednorożka czy inne.

2 godziny temu Selenium napisał:

Fioletowa jednorożec brzmi ok. Natomiast odmiana ,,pegazica" funkcjonuje w j.polskim.

Jakieś potwierdzenie że informacja o "pegazicy" nie jest wyssana z palca?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie mieszam rodzajów męski-żeński w jednym zdaniu. Nawet jeśli mowa o klaczy, napiszę "Niebieski jednorożec poszedł do domu". Zdania typu tych przytoczonych przez dolara zawsze mi zgrzytały przy czytaniu.

Edytowano przez Poulsen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Który już to raz widzę ten temat poruszony, a wciąż każdy podaje inną odpowiedź (bo nie ma poprawnej odpowiedzi).

Z moich obserwacji, to słowa jak np. "pegazica" ciężko byłoby znaleźć w polskich słownikach, bo jeśli jest już używane coś w ten deseń, to jest to po prostu "pegaz" (coś a'la "człowiek" zamiast "mężczyzna/kobieta"). Zapotrzebowanie na takie wyrazy wzięło się raczej niedawno, kiedy ruszyła tego typu fantastyka (nie mówię tylko o MLP, na pewno znalazłoby się coś jeszcze, szczególnie w książkach). 

Ale takie sformułowanie wydaje mi się zgrubieniem i nie pasuje do kolorowych kucyków.

A "jednorożki" osobiście nigdy nie trawiłam. A skoro nie korzystam z "jednorożki", to nie korzystam z "pegazicy". Osobiście preferuję "fioletowa jednorożec".

Ale co kto woli, dopóki nie będzie to strasznie udziwniony neoloizm, zaczerpnięty z trzech różnych języków świata, to przecież wiadomo, o co chodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może stwórzmy własne, umowne określenia, tak jak na konie wołamy klacze i ogiery, klaczki i ogierki no i źrebaki z warchlakami i kobyłami, może niechaj nasi fandomowi lingwiści zajmą pozycje doktora Miodka?

Co mogłoby pójść nie tak?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście chyba najbardziej do gustu przypadło mi używanie form "żółta pegaz poleciała" czy "fioletowa jednorożec wpieprzyła masę pierogów i przez to bolał ją brzuch" :rainderp:. Bo jakoś jak czytam np. o Fluttershy [pegaz] "poszedł" czy o Rarity [jednorożec] "zrobił", to mnie kłuje w oczy. Podobnie jest z "jednorożką", chociaż już "klacz jednorożca" czy "pegazica" dam radę przeboleć.

 

Moim zdaniem - niech każdy pisze jak chce, bo wszystkim i tak się nie dogodzi. :dunno: To jak z "Canterlotem" czy spolszczonym "Cukrowym Kącikiem" bądź "farmą Sweet Apple".

Edytowano przez Foley
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cahan, ranisz moje czarne serce. Choć ja jednak piszę jeszcze inaczej, bo "alicornka", heh. No i cóż, stanę w obronie jednorożek i pegazek, uważam, że jakąś formę żeńską trzeba było stworzyć, skoro język jej oficjalnie nie dostarczył. Skoro mamy na przykład elfa i elfkę, to czemu nie moglibyśmy mieć jednorożca i jednorożki? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej byś się nim nie najadła, jest małe i bardzo, bardzo niedobre. Nikczemne serduszko. Wracając do tematu, może faktycznie pójść w taką lekką anarchię i niech każdy pisze tak, jak czuje, że jest najlepiej? Ja używam wspomnianych już żeńskich form i może mnie nieco kłuć w oczy stosowanie innych rozwiązań (no bo w końcu co, jak co, ale moja racja jest najmojsza!), ale nie naciskam na dostosowywanie się do mojego widzimisię. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to przykład nic nie znaczący, i podawanie takiego przykładu wydaje się być debilne, ale patrzcie jak opisane są kucyki na wikipedii czy mlp wikia. Jest tam wyraz ,,pegazica" ale już w przypadku Twilight pisze ,, Fioletowy jednorożec bla bla bla"

To samo z księżniczkami. ,, Wtedy alicorn" . 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pegaz

Pegaz to nazwa wywodząca się z greki, Pegasos, czyli koń o skrzydłach, zrodzony z krwi Meduzy.

Samo przyjęcie nazwy "pegaz" dla kucyka sprawiło, że stała się ona neosemantyzmem - wyrazem używanym, ale o nowym znaczeniu. 

Co za tym idzie, nazwa nie została przystosowana do użycia w stosunku do klaczy.

Mamy więc słowo "koń", które oznacza zwierzę, nieważne jakiej płci, jednak sam rodzaj gramatyczny sugeruje nam maskulinistyczną wymowę.

Dlatego mamy ogiery i klacze

Etymologia ogiera odnosi nas do Turcji, zaś klaczy do Rosji

 

Możemy więc swobodnie określić nazwy na ogiera i klacz, tyle że pegaza, tworząc neologizmy, zapożyczając z innych języków. Na przykład Flyggion - flying stallion

Żart z tym przykładem 

 

Z jednorożcem inna sprawa, potem rozpiszę 

Edytowano przez Kinro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje, że nie bardzo. Kto by się do tego stosował na dobrą sprawę :P Jak będzie chciał napisać "jednorożka" czy "alicornka", to tak napisze. Poza tym, każdemu pasują inne formy i znowu zrobi się bałagan.

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...