Skocz do zawartości

[Gra] Wojna FOL - POZ [Human and Pony]


Elizabeth Eden

Recommended Posts

[Wszyscy są za ogarnianiem się. Wreszcie. Mam nadzieję, że dojdziemy do ładu i składu. Pado, ty też pomyśl trochę, przypominam, że właśnie zeszkliłeś miasto i nie tylko nacjonalistów masz teraz na głowie. Jako pierwszy ruszyłeś cywili, chyba wiesz, co się z tym wiąże. A ja zajmę się jakoś fabularnie łagodzeniem swoich. Przy okazji, jak wszystko wygaśnie, oddam kontrolę na Ukrajiną i wrócę tylko do Arki i Przemyśla.]

Edytowano przez Po prostu Tomek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos ładu i składu, bo mówiąc szczerze powoli zaczynałam mieć wrażenie, że tracę kontrolę nad tą grą O.o

 

Myślę, że misja w jak najbardziej klimatach TCBiacza was rozluźni i jeszcze jedno 

a) Nie ma podbijania kraju bez mojej zgody. Co prawda o Łukrajinie rozmawiałam z Pado, ale tam i tak się już miszmasz zrobił.

b) Jakie rakiety, jakie atomówki, jakie wszystko? Gdybym miała bardzo surowo przestrzegać zasad zero OP, to każdy by chyba już wyleciał. No może poza Hoffem. I Tomkiem. I Magusem, Lightem i Sajem.

 

Misja Project RWOŻBŚ(Rozwalam-Wszystkie-Organizacje-Żeby-Było-Śmiesznie)

 

Nagroda: Sojusz z Koreą Północną, oraz Klucz 1(Chyba, że ktoś już go ma... nie pamiętam)

 

 

Zaczynamy... Jest to chytra misja w której nie macie mieć pojęcia o co chodzi, sabotażyk Razy 300000000.....(000...)  :evilshy:

 

 

Słońce wschodziło nad Europą środkową. Było tu ewidentnie widać nikłe ślady ostatnich sporów o Ukrainę i nie tylko.

Wydawało się, iż będzie to kolejny dzień względnego spokoju, mieszanego z konfliktami większych organizacji. Jednak nie.

Już od samego rana gazety i media podawały informacje o brutalnie wymordowanych rodzinach kuców* na terenie niemal całej wschodniej części Polski. W każdym domu w którym doszło do rzezi była jednak zawsze biała karteczka. Naprzemiennie na nich pisało ,,FOL'' i ,,RFL''**. Natomiast zachodnią część nawiedziły plagi umierających przez truciznę w kanałach ludzi. Najnowsze doniesienia mówiły, iż winny temu POZ.

Ludzie coraz bardziej zaczęli się buntować i to nie tylko w Polsce, ponieważ informacja ta szybko się rozniosła. Wszędzie można było zobaczyć wywieszone za oknem transparenty ,,NIE CHCEMY BY RZĄDZILI NAMI MORDERCY!'' ,,ONI WSZYSCY SĄ TACY SAMI - PODLI HIPOKRYCI''.

 

* Po akcji z wymiarami Celestia wydała zgodę, by rodziny, które miały tu swoje korzenie powróciły.

** Nie obchodzi mnie, że jesteś teraz Zakon. Nie wiem co się dzieje i jaka jest tego pełna nazwa. Dla mnie jesteś RFL, no sorry.

 

 

Zaczynamy delikatnie.

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Najlepsze jest to że dzięki mnie jest taka nagroda xd. Niech będzie ten RFL, skoro i tak większość używa tej nazwy to czemu nie?)

 

Kristian wbiegł do pewnego budynku w wschodniej Polsce. Walnął trzy razy w ścianę uważając by drzwi były nieotwarte, przed nim otworzył się ukryty korytarz. Szybko pobiegł nim, po kilku minutach znalazł się w sporym podziemnym kompleksie. W wielu miejscach były znaki RFL. Cóż to jest tajna baza tej organizacji, podczas podążania przez metalowy korytarz znalazł się przed drzwiami do sali konferencyjnej. Dwóch żołnierzy ubranych po cywilu jednak w ten sam styl, szara bluza z kapturem i chusta na twarzy, nie zapominajmy o dżinsach.

- To pan sir! Dawno pana nie było. - speszyli się otwierając automatyczne drzwi, Kristian nie odpowiedział kierując się do środka. A w pomieszczeniu stał ogromny stół otoczony przez komandorów i innych dowódców. Każdy zasalutował gdy Kristian przed nimi stanął.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(49)

Ktoś nam podkładał świnię.

W całym kraju ktoś - kto? - zaczął mordować kucyki - co było mi w sumie obojętne - zostawiając karteczki zwalające winę na RFL - co było dobre - lub na FOL - co było złe. Jeszcze zabawniejszy był fakt, że ludzie uwierzyli w tę bajeczkę! Tego nie można tak zostawić! Od podkładania innym świń jesteśmy my, piórwa mać!

Zebrałem ekipę od mokrej roboty - czterech ludzi z pistoletami - i zacząłem szukać w książce adresowej miejsc, w których mieszkały osoby o kucykowo brzmiących imionach, których nie było na liście ofiar. Trzeba będzie tam pojechać i przyłapać gagatka... To samo zleciłem pozostałym grupom, wysłałem też kuriera z odpowiednim rozkazem do grupy wrocławskiej. Przy okazji trzeba będzie pomyśleć nad uwolnieniem Lisa... Może jakaś łapówka?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Więc jaka sytuacja? - zapytał po krępującej ciszy Kristian.

- Sir! Ktoś na nas zwala morderstwa, na FOL można ale nie na nas. Najdziwniejsze jest to, że robią to nawet mimo tego, że oficjalnie śpimy.

- Ciekawe, użyjcie propagandy, zwalcie winę na FOL i powiększcie na POZ. I oczyśćcie nas z zarzutów. - dowódca przyjął rozkaz i poszedł go przekazać innym.

- Wysłać dwa oddziały sabotażowe, zgodnie z planem rozumiemy się? - jak zwykle coś tam powiedzieli i szykował się wielki przekręt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojsko, w którego skład wchodzili głównie powstańcy, a było ono na prawdę pokaźne otoczyło Warszawę uznając ją za ,,swoją''.

W wielu miejscach postawione zostały tablice:

,,KONIEC PROPAGANDY, NIKT NIE BĘDZIE SIĘ WZBOGACAŁ NA NASZYM CIERPIENIU, NIE DAJMY SIĘ NIEMCOM I ROSJI! STOP MORDERCOM! STOP HIPOKRYTOM! STOP TYM, KTÓRZY NISZCZĄ PAŃSTWO POLSKIE!''

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(49)

(Wojsko, w skład którego wchodzili cywile... Zamień na powstańców albo coś...)

Ciekawostką jest, że udało nam się znaleźć parę takich kucykowych rodzin, w dodatku żywych. Pojechałem z jedną z grup, która miała wykorzystać ten fakt.

Podeszliśmy cichcem do stojącego przy lesie domku, w którym mieszkała equestriańska rodzina. Ukryliśmy się w krzakach i czekaliśmy na rozwój sytuacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzina kucyków o wdzięcznych imionach Cloudy Fresty, Jorg Beaston i malutka klaczka Minnity Friday wyszło do ogrodu jednopiętrowego domku. Najmłodsza natychmiast zaczęła gonić za motylem, a rodzice usiedli na wielkich poduchach obserwując ją. W pewnym momencie dało się słyszeć trzy strzały. Rodzina padła martwa, kule trafiły ich dokładnie w czoło. Jednak tego kto to zrobił nigdzie nie było...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedziałem jeszcze parę godzin w łóżku szpitalnym mimo tego że mogłem wyjść natychmiast na własne żądanie. Oglądałem to co się działo w telewizji. Masy wyszły czyli zrobiły to o czym mówiłem już dawno. Wilkom nic nie groziło. Byli w spoczynku działali na własne konto. Więc co mam zrobić.

Znajdź cel i podążaj za nim - odezwała się przerywając cisze.

Wiesz że to moje słowa - pytałem się.

Przeglądam twoje wspomnienia - westchnęła - Zmienny jesteś...

Taa. - Ciekawe do czego się dokopała.

Podniosłem się. Lewe strona zapiekła więc syknąłem co spowodowało że automatycznie zajrzała do mnie pielęgniarka.

- Co pan robi - zaczęła ale ją wyprzedzi.

-Wypisuje się, gdzie złożyć podpis. - Próbowała mnie powstrzymywać ale się nie dałem. Wziąłem swoje rzeczy co się nadawały do ubrania i skierowałem się do kafejki internetowej by tam wysłać maila.

 

Antonie Pietrowski

Akcja zakończona niepowodzeniem, cel żyje po dwóch próbach. Nie wiem jakim cudem. Jakby śmierć go chroniła. Dostał dwa razy, a stracił tylko oko. Czekam na dalsze instrukcje.

Damian Lis

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristian przeszedł się do najniżej położonej części kompleksu, testowano tam najnowszą technologię dowodzenia. Po wejściu do pomieszczenia został uraczony widokiem naukowców przy wielkim komputerze.

- Jak doktorze Bostovich idą pracę nad "Legionem"? - zapytał podstarzałego mężczyznę ubranego w lekarski fartuch, ten się odwrócił przestraszony po czym westchnął.

- A to pan Kristian, przestraszyłem się. Legion jest w zasadzie ukończony, możemy go już używać.

- A na czym polega?

- To komputerowy dowódca, każdy żołnierz dostanie specjalne gogle przez które będzie widzieć co ma wykonać. Jaki rozkaz. Możemy go wykorzystać. Poinformuję pana o efektach jak będzie skończony w 100%. - Kristian podziękował i wrócił do sali konferencyjnej.

- Rozkaz wykonany? - zapytał dowódców.

- Oczywiście sir! Oddział wysłany. Udaje się do Krakowa, miasta najliczniej zamieszkanego przez kucyki.

- Świetnie, czas czekać na efekty.

 

Kraków.

 

Na dachu jednego z budynków rozłożyła swój sprzęt pięcio osobowy oddział ubrany w mundury FOL. Rozłożono kamerę gdzieś w kącie, po rozłożeniu karabinów wyborowych i obserwowaniu jednego z domów mieszkalnych gdzie na świeżym powietrzu bawiła się piątka kucy. Po kilku sekundach usłyszano huk który zakończył życie tych istot. Żołnierze zaczęli pozorować ucieczkę, kiedy kamera przestała nagrywać jeden się ujawnił i wziął ją ze sobą.

 

TVN Info

 

Do telewizji przeciekł dość wyjątkowy film. Na którym byli pokazani snajperzy FOL którzy zabili rodzinę kucyków.

- Dziś dostaliśmy filmik od tajemniczych ludzi, którzy poinformowali że są z policji. I dali nam tajemniczy film z nagrania ochrony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(49)

Natychmiast pobiegliśmy w stronę, z której padły strzały. Gdy nikogo nie znaleźliśmy, zaczęliśmy szukać jakichś wskazówek. A raczej moi ludzie zaczęli to robić, ja bowiem wyjąłem smartfona, by sprawdzić, co u innych grup. Przy okazji przeczytałem też mail od Lisa.

 

Szanowny panie Lis

Ktoś podkłada nam świnię, morduje kucyki, a winę zwala na nas. Znaleźć tego ktosia i spuścić mu łomot za naruszanie dobrego imienia FOL.

Pietrowski

 

(FOL nie ma mundurów, nie jesteśmy wojskiem...) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe. Bardzo ciekawe. Ktoś szargał nasze dobre imię. Tylko skąd ja wezmę karabin lub pistolet do Wrocławia jechać mi się nie uśmiecha. Mój region można było by pobudzić do działania i zrobić obławę bez robienia scen. No dobra. Telefon w ruch i dzwonie do koordynatorki która będzie wiedziała co ma zrobić z zastrzeżeniem że nie ma wszystkich wybudzać bo nie ma potrzeby. Za duże ruchy są przeciwko nam. Następnie poszedłem do bankomatu a stamtąd do ciemnicy po jakąś spluwę. Dostałem jak za zborze ulubioną Berettę w znośnym stanie że nic nie powinno się z nią dziać z dwoma dodatkowymi magazynkami. Tak wyposażony ruszyłem na ostatnie miejsce zbrodni. Może coś zauważę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michael

Nadeszła księżycowa noc, a razem z nią mój plan. Była dzisiaj pełnia, co sprzyjało moim intencją. Wszedłem na szczyt ratusza, usiadłem i wyjąłem skrzypce i zacząłem grać. Starałem wtopić się w melodie. Nie ważne że mam teraz kopyta. Sposób gry się nie zmienił. Kiedy wkroczyłem w bardziej spokojną część, zamknąłem oczy, a moja grzywa lekko zalśniła.

[grałem to: http://m.youtube.com/watch?v=RpuHSA_C43s ]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(No to uniformy, no chyba że chodzą po cywilu.)

 

- Teraz czas na kolejny etap naszego planu... transmisję można zacząć? - zapytał Kristian pracownika siedzącego obok przy komputerze na którym były wiadomości.

- Oczywiście sir! Jesteśmy gotowi do rozpoczęcia transmisji na żywo, hakerzy czuwają by nikt nam nie zakłócił tego. - odpowiedział informatyk. Kristian uśmiechnął się i stanął przed kamerą.

- Zaczynamy za 3. 2. 1! - poinformował kamerzysta. Rozpoczęła się transmisja na wszystkie kanały, automatycznie translatowana na inne języki. Wszystkie programy zostały przerwane.

- Witam was bracia ludzie i nasi sąsiedzi kucyki, jestem Kristian Konig Jörg Thalberg znany poniekąd. Przywódca RFL, dziś chcę was poinformować o wielkich mackach kłamstw którymi obwiązuje was Front Obrony Ludzkości. Muszę was o tym poinformować ponieważ światło prawdy musi zwyciężyć nad kłamstwem, FOL morduje niewinne kucyki w ich własnych domach. Bez cienia litości i honoru który podobno mają, przez tyle lat używali tej samej metody i dalej się nie zmienili. - obok twarzy Kristiana pokazał się niedawno opublikowany filmik z udziałem "FOL". - Jak wiecie ich mordowanie zniechęca naszą rasę do kucyków, porównać ich można do nazistów i ich "Czystości rasy". Jednak ich terrorystyczne metody są gorsze, ich przywódca tłumaczy się że jest wiele odłamów FOLu. Jednak to jest nieprawda, moi szpiedzy donieśli że jest jeden FOL którym dowodzi. To ON jest odpowiedzialny za ten bałagan i morderstwa w Polsce! Tylko razem możemy ich powstrzymać przed szerzeniem masowych mordów i oszukiwaniem prawych ludzi! Tylko Razem! - skończyła się transmisja, hakerzy już zabezpieczyli przed zakłóceniem tego. Więc nikt tego nie zhakuje. Ponadto transmisja była nadawana również na ekranach w miastach dotąd używanych do pokazywania reklam.

Edytowano przez Komputer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(49)

Zadzwonił telefon. Moja sekretarka poinformowała mnie o przekazie telewizyjnym w wykonaniu Thalberga.

Machnąłem lekceważąco kopytem.

- Poszukaj w archiwum nagrania sprzed kilku miesięcy, w którym pan Thalberg zdradził w rozmowie ze mną, co sądzi o Polsce i kucykach. Odtworzyć jeszcze raz, zabezpieczyć przed hakerstwem.

 

(Chodzi o dialog między mną i Komputerem ze stron 47-48)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w centrum i nagle usłyszałem te melodie. I wtedy zobaczyłem Michaela grającego na dachu ratusza. Okoliczne kucyki również słuchały melodii. A więc to jest niespodzianka Michaela. Naprawdę miłe dla ucha pomyślałem z uśmiechem.
 

Edytowano przez Magus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuwałem nad nieprzytomną Screw tak długo, jak mogłem. W końcu jednak przypomniała mi się ważna rzecz, którą powiedziała mi Ariana. Skupiłem się na swoim cieniu i użyłem magii. Po chwili powstał z niego czarny jednorożec ze srebrną grzywą i turkusowymi oczami.

-Wzywałeś mnie, mój mistrzu?- zapytał spokojnym głosem.

-Owszem, Glifronie. Popilnuj chwilę Screwball, a ja załatwię pewną ważną sprawę.- odpowiedziałem, na co jednorożec ukłonił się ze słowami:

-Jak sobie życzysz mistrzu.

Otworzyłem portal do Niebytu i skierowałem się do lasu na horyzoncie. Szedłem jakiś czas do miejsca, którego szukałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Ke? Wychodzi nam mała wojna propagandowa.)

 

- Panie Williams, czy zainstalowaliśmy wtedy uśpionego wirusa przed podziałem FOL? - zapytał Kristian informatyka obok.

- Tak sir! A czemu pan pyta?

- Bo czas go wypróbować, pan Antonovka czy jakoś tak za bardzo daje się nam we znaki. Trzeba go trochę przytemperować.

- Dobrze wpiszę tylko Specjalny Kod Który Nie Ma Największego Sensu Bo Utrudnia Życia w skrócie SKKNMNSBOUŻ. - odpowiedział informatyk, po wpisaniu kodu aktywującego wirusa w komputerach FOL zaczęły się dziać nieprzyjemne rzeczy.

 

Działania wirusa.

 

Na skutek wirusa zżerającego ważne dane, bezpowrotnie poszło w cholerę filmik niewygodny dla Kristiania (Ten który zamierzałeś puścić.) Oraz wszystkie jego kopie, wirus nie oszczędził również rejestru i wielu innych ważnych plików. Na dokładkę drukarki zaczęły wariować drukować wiadomości o treści "Kij Wam w Oko". FOL ma coś do roboty.

 

(Gandziu nie wybronisz się, wcześniej miałem władzę nad całym FOL i miałem prawo wgrać takiego wirusa. Ot drobne zabezpieczenie przed zdradą, i nie musiałem o tym wcześniej pisać. I żeby nie było tego wirusa można było aktywować z dowolnego komputera. Nowinki technologiczne, nowinki. A jako iż nie sprawdzałeś swego głównego komputera to wirus pozostał. A filmik musiał być w komputerze bo na nośnikach na pewno nie bo to by było bezsensu. Życzę udanego dnia.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Hm... Czyli w takim razie ja mogę uaktywnić jakiegoś wirusa u ciebie, bo wcześniej byłeś w FOL.)

Komputery w bazie zostały odłączone od internetu. Wszystkie poza dwoma wyłączono; nad tymi dwoma pracowali teraz pracownicy cywilni, próbując wyizolować wirusa. Podłączono za to nowe, część ze sklepu, część zaś takich, które do żadnej sieci podłączone nie były. I tak, na tych niepodłączonych wirusa nie było, bo skąd? I tak, na nich był odpowiedni film.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Niekoniecznie, wcześniej miałem czas do usunięcia tego wirusa z moich serwerów. I czy dobrze zrozumiałem że na innych komputerach masz kopię tego filmu? Oby uszkodzoną... )

 

Kristian z uśmiechem patrzył na proces usuwania tego wirusa z ich komputerów, po wszystkim spojrzał na swych pracowników.

- Czas zacząć fazę trzecią bracia! - powiedział wznosząc ręce do góry, reszta za wiwatowała. Kristian wyjął telefon i zaczął do kogoś dzwonić. Komórka prezydenta Polski zaczęła wibrować, w tym samym czasie inny pracownik zadzwonił do kilku telewizji.

- Dzień dobry, jestem z RFL. Czy mogliby państwo zablokować wszystkie prośby o puszczenie filmów od osób trzecich? Możemy wiele zapłacić. Od nas prośby o puszczenie filmów będą razem z uniwersalnym kodem który podam za chwilę. Podaję kod 0*** *** *****, dobra noc. (Kod ocenzurowany więc nikt go nie wykorzysta.) Czyli nikt nie puści niewygodnych filmów w najczęściej oglądanych stacjach.

 

Wirus

 

Tymczasem lubiany wirus wziął się za kopiowanie dan FOLu i przesyłania ich w stanie nienaruszonym do komputerów RFL najważniejsze były numery kont bankowych FOLu w ramach odwetu. O ile to możliwe, równocześnie zaczął uszkadzać i usuwać istotne dane. Numery kont bankowych RFL które wcześniej wykradziono itp. (Również o ile to możliwe.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polowanie nie mając żadnych informacji jest jak chodzenie bez celu. Nie da się trafić chyba że ma się szczęście a na to powinno być tylko dodatkiem. Tylko skąd je wsiąść? Siedząc w przedziale myślałem. Jechałem w stronę siedziby Pietrowskiego. Jak ma zadanie powinien dać mi tego co potrzebuje. Przynajmniej w teorii. Z drugiej strony nie posiadam pełnej sprawności fizycznej co może stanowić nie lada problem. Chaosu mam nie używać bo może to zwrócić uwagę solarki i przez to wyląduje w kamieniu. Jak bym mógł już był bym zdrowy i miał cały arsenał z przyszłości. Problemy. Lüge zaczęła chichotać mi w głowie.

- I z czego się śmiejesz? - powiedziałem na głos. Akurat sam byłem w przedziale.

- Z twojego rozumowania. Możesz mieć wszystko i nie możesz a to cię wkurza. Tyle na wyciągnięcie ręki... - mówiła przez to zaczęła mnie jeszcze bardziej wyprowadzać z równowagi. Zwłaszcza jak wymieniała kolejne przedmioty.

- Nawet nie wspominaj - rzekłem zły zakładając ręce na piersi - Dojechaliśmy. - Pociąg zahamował. - No to idziemy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...