Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 01/29/14 we wszystkich miejscach

  1. Hmm. W pewnym sensie masz rację, jednak rozdrabniając na poszczególne elementy oraz używając do ich analizy logiki i zdrowego rozumu szybko można dojść do wniosku, że naprawdę nie ma to ni grama sensu. Bo znaczyłoby to, że tłumaczenie największego zbrodniarza tłumaczeń, to jest Łozińskiego - Diuny czy Władcy Pierścieni są bardzo dobre i nie ma najmniejszej różnicy pomiędzy jego tłumaczeniem a innymi. Włości? Łazik? Wolanie!? Sprawca!? Laserobin!? Oż... ARGH. To aż wypala oczy! Owszem, tłumaczenia Mystherii... w tym sensie są okej. Ale nic poza tym. Nawiąże jeszcze do argumentu że artykuł jest niepotrzebny... no ale dlaczego? Jeśli coś miałoby być niepotrzebne, to raczej kolejne niesamowicie odkrywcze felietono-artykuły o tym że Fandom to już nie jest Friendship is Magic. A właściwie to po co my robimy recenzje angielskich fanfików jak prawie nikt tego nie czyta? Właściwie to po co my robimy to czasopismo? Po co ja żyję, dlaczego ja oddycham? Nie, dokładna analiza tłumaczeń zdanie po zdaniu nie jest bardziej wartościowym artykułem. Porada na przyszłość, nihilizm jest zły. Po pierwsze (pozwolisz że zacznę od końca, jest mi wygodniej), nikt nie musi z nikim uzgadniać czegokolwiek. Myślisz, że Sapkowski musi przyjmować dziesiątki listów i e-maili w stylu "O jaśnie oświecony Geniuszu, pozwól mi zrecenzować Wiedźmina?". Myślisz że dziennikarze piszą do skorumpowanych polityków "Ehm ehm, przepraszamy bardzo ale czy możemy opublikować wasze skandale finansowe? Z góry dziękujemy". No doprawdy logika cię zawiodła. A tak btw. Mystheria jeśli mnie pamięć nie myli już pisała na ten temat w swoim statusie na MLPPolska (można się zapoznać). Po drugie, jeśli mnie ponownie pamięć nie myli Solaris publikuje zaledwie dwa do jednego dnia później od Mystherii więc argument z odstępem czasu odpada. Summa summarum, ni kij nie rozumiem co waćpan chce rzec, jakaż szalona i nie mająca ni grama sensu logika kieruje tymi słowami. Uczepiłeś się tego artykułu jak psu buta i nie jesteś w stanie w gruncie rzeczy niczego udowodnić, ani tego że artykuł jest niepotrzebny (co jest bzdurne z samego założenia, gdyż jako czasopismo internetowe mamy potencjalnie nieskończoną ilość miejsca przy publikacji), ani faktu że tłumaczenia Mystherii nie zasługują na krytykę. Dodam jeszcze coś od siebie co do w ogóle tego że "mocno krytykujemy" pewne persony kiedy winniśmy zostawić je w spokoju. Przypominam że jeśli ktokolwiek, powtarzam, ktokolwiek publikuje swoje rzeczy w internecie, nieważne czy to czasopismo internetowe, tłumaczenie odcinków, fanfik, art, muzyka, blog, zwyczajny komentarz czy cokolwiek, powinien się spodziewać że prędzej czy później ktoś go skrytykuje i niezależnie od tego czy to słuszne czy nie, mamy prawo móc krytykować. Edit do Zegara : Musisz sprecyzować o jaki artykuł chodzi, inaczej ci nie odpowiem.
    5 points
  2. Obawiam się, że nie zrozumiałeś(skądinąd nie jest to zaskakujące...) Powiem to może odrobinkę prościej, zgoda? Kiedy czytam to co piszesz, a mniej lub bardziej muszę to czytać(Jak na dającego przykład Inkwizytora przystało) to zaczyna mnie boleć głowa. Dosłownie. I bez podtekstów sugestii i czego byś sobie tam nie próbował dopowiadać. I jeśli twoim zdaniem mówienie komuś prawdy to dawanie złego przykład - sugeruję przejrzeć jeszcze raz swoją listę "Co jest dobre a co złe" - obecna chyba wypadła z obiegu kilkaset lat temu -.0 Tak wolę posiłek idealny, dlatego kiedy mam wybór pomiędzy zupką chińską(którą lubię) a kuchnią Dolara, bez mrugnięcia okiem wybieram to drugie. Tak samo jest z tłumaczeniem - nie umrę od nieobejrzenia odcinka na "już teraz bo tak". Wolę poczekać aż ktoś zrobi to dobrze aniżeli szybko. A co do twoich argumentów. Musisz porozmawiać z kimś o hydraulice. Prowadzisz rozmowę 5 razy z czego w 2 przypadkach koleś coś tam sobie chrząka o sadzonkach jabłonki w parku. Ile odpowiedzi z nim zamieścisz w raporcie o hydraulice? -.0 Jeśli nie kulejesz, to nie dziw się, że ludzie nie podchodzą do ciebie i nie pytają czemu kulejesz. Mam jeszcze pytanie do Verlaxa - czy MANEzette planuje w przyszłości więcej takich Artykułów jak ten twojego autorstwa w obecnym numerze?
    5 points
  3. Cześć, cóż, jak widać jestem tu nowy i nie bardzo wiem, co napisać, tak więc postanowiłem na start się przywitać Na start powiem, iż jestem od pół roku członkiem mlpforums.com, także jeśli ktoś tutaj posiada konto na tamtej stronie to fajnie by było mieć takową osobę w znajomych :3 Także tutaj jest mój profil : http://mlpforums.com/user/19193-sir-hugoholic-3/ Hmmm, to teraz do rzeczy, może zacznę od tego jak dołączyłem do tego zacnego grona. Cóż, 2 lata temu znajomy mi podesłał pierwszy epizod MLP na YouTube. Moja reakcja była dosyć przewidywalna "Ty sobie żarty ze mnie robisz?" Ale nalegał no i z czystej ciekawości wszedłem. Ku mojemu zdziwieniu... spodobało mi się to. Wtedy jeszcze 19 letniemu "facetowi" spodobał się serial o kolorowych kucykach. No i cóż, szybko obejrzałem wszystkie odcinki, lecz mimo to doskwierał mi przez bardzo długi czas brak innych bronies wśród znajomych. Niestety moja pierwsza styczność z forum z bronies nie była najlepsza (niestety nie pamiętam jakie to forum), więc na jakiś czas się zniechęciłem. Potem pół roku temu wszedłem na angielskojęzyczne mlpforums.com no i cóż, chyba długo tam się zasiedzę (i mam nadzieję, że na tym forum również <tu bym dał jakąś emotę, ale kurczę tak ich dużo, że nie wiem, którą xD>). Poznałem tam dużo fajnych ludzi (i podbudowałem język, nawet bardzo ) i naprawdę miło się patrzy na to jak ludzie tam sobie nawzajem pomagają, a przynajmniej ja do tej pory znaczną większość ludzi tam odbieram bardzo pozytywnie. Jednak nadal mi doskwierał brak znajomości bronies... z Polski. Znam masę ludzi z USA, Australii, UK, nawet jedna osoba z... Nowej Zelandii się trafiła, a przez długi czas nie było w tym gronie Polaka. Zmieniło się to dopiero, gdy najpierw Anilewe (którą chyba widziałem także tutaj) i potem Imeshovy założyli tam konto (no i owy Imeshovy wspomniał wczoraj o mlppolska.pl ). Także teraz zakładam tu konto i liczę na jakieś nowe znajomości w fandomie, najlepiej z moich okolic (woj. Dolnośląskie) coby można było się spotkać czasem! Co do samego MLP często pada pytanie jaka jest ulubiona postać. Cóż. U mnie to ciężko stwierdzić, bo każda postać się czymś wyróżnia i na swój sposób jest wyjątkowa. Wprawdzie obecnie jako awatar i sygnaturę mam przeuroczą Coco Pommel, ale pewnie raz na jakiś czas motyw będzie się zmieniał Co do zainteresowań - cóż, wyjątkowy jakiś nie jestem. Lubię pogrywać na gitarze (rock/metal) lecz sam siebie postrzegam bardziej jako amatora i osobę, która nadal się uczy Dużo czasu spędzam słuchając muzyki, zaś moje ulubione gatunki zostały już wymienione. Nie oznacza to jednak, iż jestem wrogo nastawiony wobec innych. Jestem raczej otwarty muzycznie i wyznaję zasadę wedle której muzyka jest zbyt piękna, by ograniczać ją do konkretnych podgatunków i z góry przekreślać wszystko, co poza ramy owych podgatunków wychodzi. Do tego jestem fanem Star Wars, uniwersum to pociągało mnie od małego, kiedy to moim marzeniem było zostać rycerzem jedi i ratować świat od złego z mieczem świetlnym w ręku XD Lubię zarówno starą jak i nową trylogię mimo, iż nadal jestem zdania iż czegoś w nowej trylogii brakuje z Hanem Solo na czele. Do tego w sumie mogę spokojnie dopisać to, iż lubię grać w gry komputerowe. Głównie preferuję grę "samemu" jednakże nie gardzę dobrym coopem mimo, iż sam nie jestem doświadczonym graczem i gram bardziej dla przyjemności i zabawy, niż po to, by zdobyć wszystkie achievementy itd. No i jeszcze dochodzi to "zainteresowanie", które dosadnie stwierdza mój nick. Taki już jestem człowiek, lubię się przytulać... eh, gdybym tylko miał do kogo w tej smutnej mieścinie, w której przyszło mi mieszkać haha O matko, chyba trochę za bardzo się rozpisałem, co? XD Wybaczcie, u mnie jest tak, że raz napiszę trzy słowa, a za drugim razem napiszę całe wypracowanie Cóż, dam wersję typu tl;dr - na forum przybyłem główne w poszukiwaniu nowych znajomych tak więc liczę na ciepłe przyjęcie A i może to trochę jak reklama zabrzmi, lecz jedną jeszcze rzeczą, którą lubię robić jest pomoc innym we wszelakich sprawach także jak ktoś chce pogadać, czy też wypłakać się po prostu to zawsze chętnie pomogę
    4 points
  4. Moc plakatów ;_: Powodzenia przy malowaniu pokoju Żeby nie robić spamu (wiem że święta były dawno ale kij tam, ja mam refleks szachisty)
    3 points
  5. Fandom, czym jest fandom. W sumie podzielę swoje posta na dwie części - jedną nim stałem się członkiem fandomu i drugą po dołączeniu do Waszych "skromnych" szeregów Przed: cóż, nie będę czarował. Hejterem nie byłem z pewnością, ale nie mogłem się nadziwić faktem, iż osoby płci męskiej w wieku gimnazjalnym/licealnym, a nawet studenci oglądają kreskówkę o kolorowych kucykach. Chyba moja logika była wtedy zatrważająco płytka, bowiem fakt ten nie mieścił się w jej granicach. Lecz mimo wszystko. Raczej nie interesowałem się tym. Ludzie się spinali o to, że ktoś ma kucyka na awatarze, ja pytałem "no i co z tego, że ma?" Ludzie się spinali, że ktoś wrzucił coś powiązanego z kucykiem, a ja po prostu przewijałem dalej stronę. Postrzegałem ten fandom trochę jak kolejne "dziwne" zjawisko w internecie jakich wiele. A teraz? Zdjął mi fandom klapki z oczu. Po obejrzeniu My Little Pony zrozumiałem, o co jest to całe zamieszanie. I zrozumiałem, czemu ludzie to lubią. Coś jednak jest w stwierdzeniu, iż znaczna większość hejterów to osoby, które po prostu oceniają powierzchownie fandom i nie wykazują najmniejszej chęci zapoznania się z tym, co tak otwarcie krytykują (jeśli bluzgi w ogóle krytyką można nazwać). Fandom to są ludzie. Ludzie z różnych środowisk, o różnych gustach, preferencjach, na zagranicznym forum także różnych wyznań i narodowości, między którymi w znacznej większości panuje zgoda. Fandom, w którym są zarówno zwykli ludzie, którzy po prostu lubią My Little Pony jak i ludzie, którzy piszą różnego rodzaju fanfici, tworzą muzykę o "kucykowej" tematyce, a nawet są w stanie sami nakręcić animację w stylu MLP. W dodatku sam przez fandom się zmieniłem. Stałem się bardziej wyrozumiały i przyjazny w stosunku do innych ludzi. Jak się mam negatywnie o czymś takim wypowiedzieć? Jesteście niesamowici, ludzie i tyle ^^
    2 points
  6. Tavi, śliczne A i od siebie coś wstawię. Po wizycie u fryzjera:
    2 points
  7. Sosek, jaki pokój, też taki kce A fotka, bo mogę tak naprawdę to koleżanka chciała zdjęcie, więc zrobiłam ;_;
    2 points
  8. dat deska do prasowania a tu ja znowu xDD
    2 points
  9. Snucie planów odnośnie oczekujących na realizację projektów przypomniało mi o tym, że już dawno miałem opublikować to opowiadanie. Jest to fanfik typu "last minute", który zajął pierwsze miejsce w VI edycji Konkursu Literackiego. Poniżej zamieszczam jego oryginalną, konkursową wersję (z tym, że pauzy zamieniłem na półpauzy, tekst pozostał niezmieniony) jak i wersję rozszerzoną i poprawioną. Powrót do domu [Oneshot] [sad] [slice of Life] wersja konkursowa wersja rozszerzona W starej, baltimarskiej manufakturze nigdy nie brakuje pracy i jeden z bardziej doświadczonych pracowników, Shiny Corridor, wie o tym najlepiej. Kiedy cały interes idzie z dymem, ogier postanawia o nim zapomnieć i wrócić do domu, by wreszcie spędzić trochę czasu z rodziną, którą tak bardzo zaniedbał. Opinie i uwagi mile widziane. Pozdrawiam! Edycja: No tak, jak zwykle musiało coś pójść nie tak. Przez przypadek założyłem temat dwa razy i zgłoszenie wysłałem oczywiście przed tym jak się skapnąłem, że sam mogę usunąć dubel z nieswojego działu. Przepraszam za kłopot...
    1 point
  10. Nie wiem, czy wiesz, ale na 4chanie mało która dyskusja jest na serio, a nie jest żartem, czy trollingiem.
    1 point
  11. Widzę, że dyskusja umilkła, więc oto ostateczne ogłoszenie: spotykamy się w sobotę o 14 na patelni, 14:10 ruszamy z patelni (i nie będziemy czekać dłużej!), jedziemy na tor na Stegnach, załyżwiamy się, jeździmy/stoimy/trzymamy się bandy/lądujemy na plotach z częstotliwością ponadprzeciętną do... Myślę, że najpóźniej do 17tej, kiedy to będzie godzinna przerwa w działaniu lodowiska, po czym wracamy do centrum i najprawdopodobniej rozsiadamy się w kfc na konstytucji, coby odpocząć i się ogrzać (acz w tej kwestii jesteśmy (ja i Olga) otwarte na propozycje). Jeśli ktoś się spóźni niech jedzie prosto na stegny/do kfc. Wybrałyśmy w końcu to lodowisko, gdyż ponieważ co prawda jest to tor (lub jak to nazwał Maklak "obwarzanek"), lecz generalnie na większości lodowisk obowiązuje raczej jakiś tam porządek ruchu i jeździ się w kółko, a tor na Stegnach jest naprawdę duży, odpowiedni na większą ilość osób (czyt.: gromadę broniaków). Dodatkowo Olg tam była zaledwie kilka tygodni temu i mówi, że jest porządnie - czyli nie bierzemy kota w worku. + Jeśli ktoś ma łyżwy, niech weźmie c; Ceny: - 10zł za 2 godziny wypożyczania łyżew (7,5zł/1,5 godziny). - 1zł za szatnię (lecz tor jest otwarty, więc jeśli ktoś nie będzie miał plecaka lub skompresuje się z kimś innym to tej opłaty może uniknąć, bo rozkurtkowywać się raczej nie będziemy). - 6zł/1,5 godziny na torze dla osób do 18 roku życia. - 7zł/1,5 godziny na torze dla studentów do 26 roku życia. - 10zł/1,5 godziny na torze dla dorosłych.
    1 point
  12. Witam. Jestem Alciapl i mam do was pytanie. Pytanie kieruję głównie do użytkowników tabletów. Mam doświadczenie w tworzeniu vektorów, ale nie zawsze mam dostęp do komputera. Moi rodzice niedawno kupili tableta więc postanowiłam skorzystać z okazji i nauczyć się rysować za pomocą rysika na tablecie. Potrzebuję do tego odpowiedniego programu. I tu pytanie samo się nasuwa. Jakie znacie dobre programy do tych właśnie celów?? Z góry dziękuję za odpowiedzi i jeżeli nie tutaj to przepraszam i proszę o przeniesienie tematu.
    1 point
  13. Lepszym pytaniem byłoby czy ja nie zamierzam pisać takich tekstów więcej. A oczywiście, podobnego stylu felietony będę pisał cały czas. W sumie to się nawet zastanawiam czy może w przyszłości nie zrezygnować ze stronicowego ograniczenia na felietony, ale to na późniejszą, wewnątrz-redakcyjną dyskusję. Dlatego ta jest, takie dzieła będę jeszcze pisał.
    1 point
  14. Wnioskuje, że uważasz to, co pisze oraz samego mnie za idiotę. Nie zabraniam Ci tak o mnie myśleć, lecz pisać tego nie musiałeś. Mogłeś zachować w sobie odrobinę kultury oraz być po prostu miłym, a nie z takimi tekstami wyjeżdżać. Wiem, że mnie nie znasz i jest Ci całkowicie obojętne, co sobie myślę, lecz chociaż mogłeś zachować się bardziej uprzejmie. Wiem, że odpowiednie zachowanie to trudna sztuka a czasem ciężko się powstrzymać od wyzwisk itd. lecz nie jesteśmy zwierzętami, tylko cywilizowanymi ludźmi, którzy toczą konwersacje "na poziomie". Gdyby nie tego typu tekstu, to miejsce to byłoby o wiele lepsze. Zresztą, dajesz zły przykład jako Inkwizytor. Dla Ciebie to może być żałosne, a argumenty mogą nie mieć sensu. Dla mnie jest wręcz na odwrót. Zważywszy, że Solaris nie odpowiada na wszystkie moje argumenty, lecz tylko na kilka, a resztę omija, jak gdyby nigdy nic. Bardzo często zauważam, że jak podam jakieś 5 argumentów, to osoba odpowie np. na 3, a resztę przemilcza. Sugeruje, że osoba wtedy się zacięła i nie wiem, jak odpowiedzieć, więc opuszcza ten punkt, jakby go nie było. Np. twórca owego artykułu nadal nie odpisał mi na moje wyjaśnienia dotyczącego różnicy czasu, jaki wynosi pomiędzy emisjami obydwóch tłumaczeń. Ja nie zaprzeczam, jakby co. Złe porównanie. W tym momencie wychodzi, że Solaris i Mystheria wypuszczają odcinek w tym samym czasie. Powinno to wyglądać tak: "Czy wolisz obiad od razu, lecz prosty i typowy, jak np. ziemniaki, czy wolisz poczekać długi czas, żeby zjeść taki obiad, którego perfekcyjna pani domu niebyła by w stanie zrobić. Możesz wybrać obydwa, lecz pamiętaj o odstępie czasu". Co wybierasz? Zresztą, tłumaczenie Mystheri pozostawia wiele do życzenia, lecz sam ogół, czyli to, jakie informacje pozyskujemy, jest taki sam. Chodzi mi o to, że tłumaczenia Mystherii zgadzają się z prawdą, a gdyby pojawiły by się tam sprzeczne informacje, to wtedy można by to nazywać "surowym obiadem". Czy jak obejrzę odcinek od Mystherii, to nie zrozumiem, o czym on jest? "Nie, więc po co robić z tego jakąś drakę?", tak mi powiedziała dość mądra osoba po 30, którą zapytałem o tą sytuacje. Po co zajmować się pierdołami? Dla mnie, to ten artykuł jest niepotrzebny i jest to moje zdanie, które ja mam prawo wygłaszać, gdyż nikogo tym nie obrażam (a przynajmniej nie wprost, gdyż te słowa mogą w jakimś stopniu zranić Solarisa, lecz mam nadzieje, że do czegoś takiego niedojdzie.). Chyba mam prawo wygłosić swoją teorie? Tak czy nie? Solaris (chyba) nie uwzględnił tutaj kilka czynników, jak np. ogromy odstęp czasu, chęć stworzenia odcinka jak najszybciej, aby bronies się cieszyli itd. Zresztą, być może Mystheria miała wtedy zły dzień czy cuś? Już się nie czepiam tej tonacji, gdyż chyba zrozumiałem, że autor owego artykułu chciał się poczuć jak ten wielki krytyk. Tak czy siak, bardzo dobrze byłoby, gdyby sama Mystheria wypowiedziała się na ten temat. Rozwiązało by to wiele sporów. Zresztą, Solaris, czy uzgadniałeś z nią napisanie tego artykułu czy coś? A, i jeszcze jedna rzecz odnośnie tłumaczeń. Solaris, skoro tak dobrze Ci niby idzie to tłumaczenie, to może zajmiesz się poprzednimi odcinkami? Nie dość, że powinniśmy mieć dobrej jakości tekst, to w dodatku można by było normalnie pobrać odcinki po polsku, gdyż większość kanałów z MLP "pozablokowywano". Co o tym sądzisz?
    1 point
  15. Mnie osobiście w fandomie drażnią osoby które które obnoszą się z tym że są bronies oraz za wszelką cenę chcą wepchnąć kuce innym. Czy nie rozumieją że to może irytować? Właściwie jeśli tak robią, to pewnie nie. Tak swoją drogą nad tą sprawą zacząłem zastanawiać się niedawno, a dokładnie jak poznałem broniacza w mojej szkole. Delikwent się jakoś cudownie z tym nie ukrywał, a nawet z uporem maniaka chciał a nawet dalej chce namówić mnie do obejrzenia chociaż jednego odcinka. A to że się nie ujawniam to akurat mój wybór.
    1 point
  16. Powiem krótko. Moje zaufanie do ficów human in Eq zostało wyr#chane.
    1 point
  17. Przeczytałem na razie prolog. Przy pierwszym rozdziale czekam na wł. opcji komentowania. Przy stylu pisania od razu rzuca się w oczy problem z brakiem dwuczłonowych zdań w miejscach gdzie byłoby to jak najbardziej odpowiednie. Przez takie krótkie zdania np opisy wyglądają bardzo drętwo i nienaturalnie. Jestem na 100% pewny, że autorzy w życiu nie użyli by takich form. Niezbyt przypadło mi do gustu używanie mowy potocznej przez narratora np strzałkę. Mam nadzieje, że w przyszłości będzie się starać tego unikać. Opis czarnego rycerza, raczej przypomina mi parodię jakiegoś bohatera RPG'a lub Rambo niż realną postać. Zbyt duża ilość broni wszelakiego rodzaju jest nie tylko nieprzydatna właścicielowi, lecz także uciążliwa do poruszania. Nie wiem czy chcecie z niego zrobić gościa od wszystkiego, lecz realnie taki rynsztunek niema prawa bytu. Jedynie ograniczy ruchy, mobilność i sprawność, a nie da bohaterowi żadnej przewagi taktycznej. Co do samej fabuły, bo tekst stylistycznie nie jest godny szerszej uwago, mogę powiedzieć, że fabuły nie ma żadnej. Aktualnie to nawet nie jestem w stanie nic powiedzieć o bohaterach. Zbyt szybkie ich przedstawienie oraz rzucanie szczegółami z ich wyglądu jak karabin maszynowy, nie ułatwia mi sprawy. Stanowczo nad tekstem przydałoby się jeszcze popracować i rozwinąć. Każdy z nas chciałby poznać głównych bohaterów troszkę bliżej. Poznać ich charakter i motywy, którymi się kierują. Tak naprawdę uważam, że sam prolog jest tutaj zbędny. Spokojnie owe informację można było zawrzeć w 1 rozdziale i nikt by się nie przyczepił.
    1 point
  18. Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę (nie przebijam się przez 4 strony), ale Brezies zostały określone jako "creatures", czyli nie kucyki, czyli albo twórcy chcą zmienić ich image, albo Fluttershy jest okropną rasistką. Reszta odcinku taka dziwna. Discord w końcu o co mu chodziło? O to, żeby poróżnić Twi i Cadence, czy o to żeby Twi pokazała jak mocno się o niego troszczy. Piosenka była Ok... Nie to, żeby Q był świetnym śpiewakiem... Starswirl Brodaty i jego podróżne muzeum. Akurat nie spodziewałem się, żeby był jakąś istotną postacią historyczną dla normalnych (nie nerdów) kucyków. Robal... Czemu macki... Powiedzcie czemu macki... To będzie tak destrukcyjne dla fandomu...
    1 point
  19. Jeżeli ktoś nie ogarnia skali podanej w obrazku (nie jest to w końcu wymagane czyż nie) to proszę tu macie przelicznik z amerykańskich miar na skale metryczną. http://www.jednostek-miary.info/przelicznik-jednostek.php?typ=dlugosci Na ten przykład.
    1 point
  20. Witamy. Mam nadzieję, że się odnajdziesz na tym forum. Jeżeli masz jakieś pytania w względem tego, to śmiało pytaj, wszyscy z chcęcią ci pomożemy. Jesteś jeden z niewielu osób, który tak się przedstawia. Najczęściej wygląda to w sposób " Hej, jestem ( imię), lubię rysować i śpiewać. Mam mnówstwo przyjaciół." A pod koniec coś tam w stylu" RD jeste the best ". Jak już pisały osoby przede mną, wydajesz się na osobę ogarniętą i sympatyczną( lecz nie w moim wieku ). Wiesz(a przynajmniej powinieneś wiedzieć), że każdy nowy na forum dostaje garstkę pytań od innych, tak, by się lepiej poznać. A więc... 1) Masz jakieś zwierzątko? Jeżeli nie to jakie jest twoje ulubione/jakiego chciałbyś mieć? 2) Do czego masz talent? 3) Ulubiony kolor? 4) Jak siebie oceniasz: pesymista, optymista czy realista? 5)Jak myślisz, ile wytrzymasz na forum? Życzę szczęścia na nowej drodze forumowej oraz jak najwięcej przyjaciół i dużo zabawy! Wydaje mi się, że gdybyś wysłał podanie na byle jakiego kucyka, przyjeliby Cię. Masz fajny styl pisma, tak że nawet długa wypowiedź się nie nudzi, a także wiele argumentów dlaczego tak, a nie inaczej.
    1 point
  21. Z osób, które znam osobiście na palcach u jednej ręki da się policzyć te, które są świadome tego, iż jestem brony. W rodzinie - bardzo stereotypowe podejście taty by zapewne doprowadziło do ostrej wymiany zdań, a są powody ze względu na które do tego dopuścić nie mogę, nawet jeśli muszę z takich błahych rzeczy robić tajemnicę. Nie jest to fajne i z pewnością ukrywanie tego mi nie sprawia żadnej przyjemności. Szczególnie przeglądanie rzeczy o "kucykowej" tematyce w jak najdyskretniejszy sposób potrafi być naprawdę uciążliwe. Wśród znajomych - jak ktoś spyta - potwierdzę. Ale sam się nie chwalę. Nie zwierzam się z tego, że jestem brony. Nie traktuję tego jak jakiegoś wielkiego wyznania, bo to na starcie może doprowadzić, iż bycie fanem MLP jest spostrzeżone jako coś złego. Coś, co jest powodem do wstydu. Nie wydaje mi się, by ludzie się chwalili, że oglądają np Chojraka Tchórzliwego Psa, prawda? ^^ Dla mnie to jest po prostu normalna rzecz i traktuję to tak samo jak oglądanie czegokolwiek innego. A czy jestem dumny? Nie obnoszę się z tym nigdzie, lecz dumny jestem. Dumny jestem z bycia członkiem fandomu, w którym panuje taka "integracja". Ludzie na ogół przyjaźnie nastawieni wobec siebie, pomocni, wyrozumiali. Rzadko to się spotyka i nie liczy się tu dla mnie to, co tak fandom "jednoczy". Tylko to, jaki poziom ten fandom prezentuje. A moim zdaniem - oczywiście z wyjątkami, które są zawsze - fandom ten prezentuje poziom bardzo wysoki.
    1 point
  22. Witaj! Miło, kiedy ktoś rozpisuje się w przywitaniu, miło też powitać na forum "ogarniętą" osobę, a na kogoś takiego mi wyglądasz. Mam nadzieję, że na tym forum także poznasz wielu znajomych. Nie wiem dlaczego, ale podobnie jak Sajback już Cię polubiłem. Jak dotąd nie interesowałem się zbytnio fandomem spoza polski, ale zachęciłeś mnie, żeby zajrzeć kiedyś na mlpforums. Moje pytania: Lubisz czytać książki? Jeśli tak, to jakie? Twoje ulubione gry? Dobrej zabawy na forum i nie zwracaj uwagi na ewentualnych trolli i narzekaczy, którzy potrafią tylko przedstawiać nasze forum i polski fandom w negatywnym świetle.
    1 point
  23. Witaj na forum. Chwała Celestii~
    1 point
  24. Witaj bratnia duszo. Do zobaczenia przy następnej okazji !
    1 point
  25. Witam na forum. Mam nadzieję, że Ci się spodoba.
    1 point
  26. Witaj na forum i baw się tu dobrze
    1 point
  27. Cześć! Również posiadam konto na mlpforums lecz trochę dawno na nie nie wchodziłem.. dlaczego? Nie mogę się tam odnaleźć, za duży ruch, dużo ludzi i tyle teemaatóóów.. ale wnioskując po Twej wypowiedzi chyba tam wrócę, powodzenia i miłej zabawy tutaj!
    1 point
  28. Zobaczyłem twój profil i muszę przyznać że już cię uwielbiam. . Potrzeba więcej takich userów jak ty! Na początek nie pozostaje mi powiedzieć nic innego jak: HUG!
    1 point
  29. Cześć, strasznie miło widzieć nowego użytkownika, jeszcze tak lubiącego pisać Chciałbym Cię o coś zapytać, mianowicie o edukację. A propos pomocy innym, to na forum jest temat o nazwie "wyżal się" jest bodajże w Off-topie, tam możesz pomagać do woli Uczęszczasz na jakieś studia? Jaką szkołę skończyłeś ? lic/tech [profil] Oczywiście nie musisz odpowiadać na te pytania jeśli uznajesz że są zbyt prywatne
    1 point
  30. Witaj na forum i baw się dobrze !
    1 point
  31. Tylko?! AŻ! A za księżniczki rosnące jak grzyby po deszczu i troloscorda dziękuję.
    1 point
  32. 1. niepełną 2. 4 3. mózg
    1 point
  33. 1.Ulubione muffinki ? 2. Twój ulubiony zapach ? 3. Jakiego ogiera poszukujesz w swoim życiu ? 4. Co sądzisz o kryształowych kucach ? 5. Lubisz gryfy ? 6. Lubisz cydr ? 7. Trudno było nauczyć się latać ? 8. Które miasto Equestri najbardziej chciałabyś zwiedzić ?
    1 point
  34. Zanim przejdę do właściwej oceny, zadam pewne pytanie. Czemu tego opowiadania nie ma nawet na liście fanfików? No wiem, że lubicie wychwalać w kółko te same fiki, ale każdy twór powinien zostać chociaż zamieszczony na liście.
    1 point
  35. No to ja daje swoje foto, z tak jak ja to nazwałem ''taktycznym tłem''
    1 point
  36. Nie porzucam, nie porzucam. Po prostu nie tworzę Daedr i CiH równolegle. Przy Daedrach miałem długi zastój, więc siłą rzeczy CiH też będzie z dużym opóźnieniem. Nie pomaga fakt, że czas na pisanie mam tylko w weekend, a czas w sobotę trawi pisanie Ci:MCS i odcinki do obejrzenia. Ale dobra, kończę z szukaniem wymówek, bo wiem, jak mnie samego one by irytowały.
    1 point
  37. A mi akurat ten artykuł wyjątkowo przypadł do gustu. A jak cię czytam Talar to lecę po aspirynę, bo migrena sama mi się ciśnie na czoło. Bo już to, że wdajesz się w dyskusję "Jaki artykuł powinien a jaki nie, być zamieszczonym" z tłumaczem, autorem tego oraz z osobą, która sugeruje używanie słownika komuś, kto robi więcej błędów w tekście niż JA, to coś żałosnego. Tym bardziej że twoje argumenty zwyczajnie miejscami nie mają sensu... Solaris robi kawał dobrego tłumaczenia. A że jestem jednym z tych, którzy wolą dostać do ręki coś dobrego, aniżeli coś niedorobionego, to mogę stać za nim murem. Wiesz - preferuje posiłek ukończony, a nie niedogotowany i półsurowy. Ja z kolei mam problem z pobraniem numeru. O ile sam numer mi się wyświetla, o tyle jak klikam na link do pobrania to nic się nie dzieje. A jak otwieram w nowej zakładce, widzę tylko biała stronę, ale nie otwiera mi się okienko pobierania. Używam Firefox 26.0 z wgranym Ad Blockiem.
    1 point
  38. Oznacza to, że postać może być nieco przesadzona pod względem umiejętności, wyglądu, albo ogółu. Postacie tego typu nie są tutaj mile widziane Oczywiście nie ujednoznaczniaj postaci ''Over Power'' z alicornem - wprawdzie te rzeczy są ze sobą powiązane, ale to drugie nie jest akurat złym motywem, to jedynie stereotypy odstraszają ludzi od tworzenia alicornów.
    1 point
  39. Ach, OC'ki alicorny spokojnie znoszę. Taka Cahan pisze o alicornach i jest spoko. Mnie bolą OC'e Alicorny, które są spokrewnione z Celestią/Luną jako mąż/syn/córka, etc. Takich OC jest po prostu tysiące i są zwyczajnie nudne. Jak stworzysz jej w ficu czy w czymś innym głęboką historię i namacalny charakter - wszystko będzie w porządku. Tyle, że ta postać jest dla mnie jak na razie płaska jak kartka papieru.
    1 point
  40. Dobra, ocek jest OP. Za rodzinkę i za ponaddźwiękowe bum. Super szybkie latanie- widzę to u każdego skrzydlatego OCka, serio. Ale- wygląda normalnie i nie widzę przeszkód, by była alikornem. Alikorny są rzadkie, ale istnieją, więc można je sobie spokojnie tworzyć.
    1 point
  41. Kiep~~~ska~~~ satyra~~~¡¡!! I teraz: ¡Uno! ¡Dos! ¡Tres! ...:::Badum pss:::... Popraw ją i jak twoje kolejne OC to alicorn to nie wrzucaj. ;-)
    1 point
  42. Nie uważają. Ona JEST, podkreślam JEST over power, a tacy zazwyczej nie są mile przyjmowani przez społeczność. Twoje OC jest tego dobrym przykładem.
    1 point
  43. >OC >Alicorn Ale gdzie romans z mane 6? Gdzie nekromancja? Gdzie mhrrrrrroooooooczhhhhhhna nazwa?! Gdzie... a dobra. Ten "OC" jest już OP. Brawo, kolejne "Mary Sue"
    1 point
  44. No więc tak... Może miłościwie nie skomentuję faktu, że połowa bohaterów ma w imieniu człon "Molest", o już od startu budzi złe skojarzenia. Dodać niemal bezpośrednie koligacje z Księżniczkami oraz ogólny overpower, który zakrawa na paranoję i jest raczej komiczny. Skoro jesteśmy przy overpower - mocy można było jeszcze dodać. Dlaczego tylko dwa skrzydła, a nie na przykład sześć? Byłby serafin. Dlaczego ograniczać się do kontroli pogody, skoro można jeszcze rządzić ziemią i wodą? Oczywiście ironizuję. Pamiętniki to fajna sprawa, wpisy to dobry pomysł, ale potraktowanie tego na serio i z należytą dozą powagi jest w obecnej formie niemożliwe - no chyba że autorkom specjalnie chodziło o wywołanie na twarzy uśmiechu politowania. Jeśli tak, zwracam honor. Imba alicorns są dobre dla początkujących pisarzy, ale bardziej doświadczonych i oczytanych koneserów z miejsca odstręczą. Tych mniej oczytanych pewnie też. Jedną szpilę jeszcze wbiję - Molestia ma róg kompaktowy jak pewna bohaterka baaaaaaardzo długiego fanfika... Kto wie, o kim mówię? Mały rożek, zwłaszcza jak na alicorna.
    1 point
  45. Siemka ponownie oba Deszczowe Upadki (polska język ciekawa język ) Płonące Serce przybywa ponownie z pytaniami. 1. Czemu uważasz las Everfree za straszny? W moim świecie większość lasów jest takich. Nie lubię lasów jestem raczej mieszczuchem ale i tak nic strasznego. 2. Jest jakiś stary przedmiot (150+ lat) który chciałabyś mieć? 3. Jak to jest siedzieć na chmurze? U mnie to raczej nie możliwe.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...